Tżtówki 2014

[Arya90]

karola gratki dla siostry!
dzolin co się stało? Napisz dlaczego, co i jak???

A mnie się plomba w zębie wykruszyła i teraz próbuje dostać się do dentysty jeszcze przed naszym wyjazdem. Aaa, bo właśnie dziś dzwonili do mnie z pracy i oficjalnie dostanę weekend 2-3.08 wolny z grafiku w pracy, a 1.08 wezmę urlop i już na bank jedziemy z Tż na te 3 dni do Kołobrzegu strasznie się cieszę, zawsze się wyrwiemy choć na te kilka dni. Oby teraz tylko pogoda była!

[Nessa87]

Do Zoo we wrocławiu podobno mam zostać z małpkami

też bym pojechała gdzieś nad wode, mam nadzieje że w weekend bedzie fajna pogoda to wybiore się nad jeziorko.

Dzisiaj wybrałam się do mojego w pracy na buziaka. Fajnie tak romansować w pracy z dreszczykiem emocji by nikt nie nakrył

[lusia032]

karola991 gratulacje dla siostry.
Trzeba się sobą nacieszyć a nie od razu dziecko i rodzina.

Napisane przez mia00

gratuluje teraz aby oboje się dobrze czuli

byłam dziś w dziekanacie po to zaświadczenie i z siostrą na zakupach, kupiłam w orsay sweterek uwaga za 20zł i bluzke też za 20 i biżu też za małą kasiorkę ;>

Wnioskuję, że zaświadczenie dostałaś
Super łowy. Sama bym poszła na te wyprzedaże i połowę sklepów obkupiła ale oszczędzam an urlop, żeby tam trochę zaszaleć i nie oglądać każdej złotówki

Napisane przez Nessa87

u mnie tak samo się ochłodziło

my póki co planujemy iść do Zoo i gdzieś na zakupy
wieczorem na impreze

Tylko w zoo są mega kolejki. Trzeba podobno być dużo wcześniej niż otwarcie. Miałam iść ale jak zobaczyłam właśnie tą zakręcającą w kilku miejscach i ciągnącą się kolejkę to stwierdziłam, że nie warto. A wcale to szybko nie szło.



dzolin co się stało?



Arya90 oby pogoda dopisała, bo 2 będziemy już w Gdańsku i chcę na romantyczny spacer po plaży o zachodzie słońca

Napisane przez Nessa87

Do Zoo we wrocławiu podobno mam zostać z małpkami

też bym pojechała gdzieś nad wode, mam nadzieje że w weekend bedzie fajna pogoda to wybiore się nad jeziorko.

Dzisiaj wybrałam się do mojego w pracy na buziaka. Fajnie tak romansować w pracy z dreszczykiem emocji by nikt nie nakrył

Dreszczyk emocji jest potrzebny. Gdybym tak wpadła do TŻta do pracy i dała mu na środku hali gorącego buziaka to by tam wszyscy popadali a ja tak nieraz fantazjuję, że przychodzę do TŻ i gdzieś tam między paletami z wodą a mlekiem
ps. moją rodziną są kaczuszki

[Arya90]

lusia mi też się marzy taki romantyczny spacer. Najbardziej się jednak cieszę, że razem będziemy.

[lusia032]

Napisane przez Arya90

lusia mi też się marzy taki romantyczny spacer. Najbardziej się jednak cieszę, że razem będziemy.

dokładnie to jest najważniejsze i też z tego się cieszę. TŻ się dzisiaj zapytał czy zostałaby trochę dłużej, gdyby nam się podobało

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

A ja oglądam w tv program o komuniach i

[raita]

dzolin, co się stało?

My z TŻ'tem siedzieliśmy jak wpadła moja przyjaciółka. Więc w trójkę dyskutowaliśmy i TŻ stwierdził, że straszne plotkary z nas

Pogoda prze paskudna, spać mi się chcę, a jeszcze muszę coś napisać.

[lusia032]

Napisane przez raita

dzolin, co się stało?

My z TŻ'tem siedzieliśmy jak wpadła moja przyjaciółka. Więc w trójkę dyskutowaliśmy i TŻ stwierdził, że straszne plotkary z nas

Pogoda prze paskudna, spać mi się chcę, a jeszcze muszę coś napisać.

A mnie się spać nie chce, bo wietrzę i wietrzę a w domu duchota jak diabli

Ja zawsze cicha myszka byłam, a TŻ mi powtarza, że jak mi nie przerwie to ja się nie mogę zamknąć

[raita]

Hah bo czasami trzeba wymienić opinie na jakiś temat, a on od razu, że plotkuję

[lusia032]

Napisane przez raita

Hah bo czasami trzeba wymienić opinie na jakiś temat, a on od razu, że plotkuję

To się nazywa dyskusja i wymiana poglądów

[Wanilka5]

Napisane przez Nessa87;47426338[FONT="Arial"

]Do Zoo we wrocławiu :[/FONT]D podobno mam zostać z małpkami

też bym pojechała gdzieś nad wode, mam nadzieje że w weekend bedzie fajna pogoda to wybiore się nad jeziorko.

Dzisiaj wybrałam się do mojego w pracy na buziaka. Fajnie tak romansować w pracy z dreszczykiem emocji by nikt nie nakrył

aaaa ja bylam w Opolu i jest cudne to Zoo

Napisane przez lusia032

dokładnie to jest najważniejsze i też z tego się cieszę. TŻ się dzisiaj zapytał czy zostałaby trochę dłużej, gdyby nam się podobało

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

A ja oglądam w tv program o komuniach i

ja tylko kawalek ogladalam i masakra....

[Kokosaneczka]

Napisane przez dzolin

Heeej wypisuje sie z watku, dzieki pozdrawiam

Ale co się stało?

Napisane przez Arya90

karola gratki dla siostry!
dzolin co się stało? Napisz dlaczego, co i jak???

A mnie się plomba w zębie wykruszyła i teraz próbuje dostać się do dentysty jeszcze przed naszym wyjazdem. Aaa, bo właśnie dziś dzwonili do mnie z pracy i oficjalnie dostanę weekend 2-3.08 wolny z grafiku w pracy, a 1.08 wezmę urlop i już na bank jedziemy z Tż na te 3 dni do Kołobrzegu strasznie się cieszę, zawsze się wyrwiemy choć na te kilka dni. Oby teraz tylko pogoda była!

O to bawcie się dobrze

Ja za tydzień w piątek jadę na weekend do Wrocka

[lusia032]

dzień dobry

[karola991]

Napisane przez Arya90

karola gratki dla siostry!
dzolin co się stało? Napisz dlaczego, co i jak???

A mnie się plomba w zębie wykruszyła i teraz próbuje dostać się do dentysty jeszcze przed naszym wyjazdem. Aaa, bo właśnie dziś dzwonili do mnie z pracy i oficjalnie dostanę weekend 2-3.08 wolny z grafiku w pracy, a 1.08 wezmę urlop i już na bank jedziemy z Tż na te 3 dni do Kołobrzegu strasznie się cieszę, zawsze się wyrwiemy choć na te kilka dni. Oby teraz tylko pogoda była!

dzieki za gratki mój chrześniak ma 1,5 mm
fajnie ze wypali wam z tym kolobrzegiem ) ja 1.08 mam urodziny

Napisane przez lusia032

karola991 gratulacje dla siostry.
Trzeba się sobą nacieszyć a nie od razu dziecko i rodzina.



Wnioskuję, że zaświadczenie dostałaś
Super łowy. Sama bym poszła na te wyprzedaże i połowę sklepów obkupiła ale oszczędzam an urlop, żeby tam trochę zaszaleć i nie oglądać każdej złotówki





Tylko w zoo są mega kolejki. Trzeba podobno być dużo wcześniej niż otwarcie. Miałam iść ale jak zobaczyłam właśnie tą zakręcającą w kilku miejscach i ciągnącą się kolejkę to stwierdziłam, że nie warto. A wcale to szybko nie szło.



dzolin co się stało?



Arya90 oby pogoda dopisała, bo 2 będziemy już w Gdańsku i chcę na romantyczny spacer po plaży o zachodzie słońca





Dreszczyk emocji jest potrzebny. Gdybym tak wpadła do TŻta do pracy i dała mu na środku hali gorącego buziaka to by tam wszyscy popadali a ja tak nieraz fantazjuję, że przychodzę do TŻ i gdzieś tam między paletami z wodą a mlekiem
ps. moją rodziną są kaczuszki

uuhuu jakie gorace fantazje ja wczora wieczorem pisałam tż gorace smsy i baaaardzo był zadowolony trzeba mu umilic czasem te trasy

no tez jestem zdania ze na razie we dwoje nam dobrze jakby by bylo to juz trudno swiat sie nie zawali ;D

Dżolin pisz co sie stało

Dzien doberek

[mia00]

hejka

kurczatko, wszystkie juz o wakacjach mowicie a ja na razie nic nie wiem... ostatnio mi tż taki wyrzut zrobił ;/

wgl to pada u mnie, a ja się wybieram i jadę zarejestrować w PUP i załatwić to ze stażem...

[lusia032]

Napisane przez mia00

hejka

kurczatko, wszystkie juz o wakacjach mowicie a ja na razie nic nie wiem... ostatnio mi tż taki wyrzut zrobił ;/

wgl to pada u mnie, a ja się wybieram i jadę zarejestrować w PUP i załatwić to ze stażem...

ale o co ma wyrzuty?

[Nessa87]

Eeeee ja niestety przegapiłam ten program o komuniach :P mam nadzieje że będą powtórki

Ja byłam raz w ZOO we Wrocławiu i weszłam od razu a był to weeekend majowy

[dzolin]

No cóż, rozstaliśmy się 2 dni temu. Dziś juz nie płaczę, ale jak pomyślę o samotnym weekendzie to mnie zbiera. Odkąd pisałam tu ostatni raz kiedy to stwierdzilyscie ze ja mam wiecznie jakieś ale i jestem czarnowidzem nie mieliśmy kontaktu do soboty. Potem teoretycznie juz było ok i nagle TZ oznajmił mi ze dostał zaproszenie na wesele od dobrej koleżanki. Znów możecie mówić że wymyślam ale ja się nie zgodzilam na to od razu. Raz - on mnie pominął w swoich planach a dwa - od kiedy zaprasza się na taką imprezę zajętego chłopaka? Spotkaliśmy się właśnie 2 dni temu. Usłyszałam ze on po prostu chce iść na to wesele bo to jego wieloletnia przyjaciółka. I ze myślał że będzie inaczej się czuł przez ten tydzień kiedy się nie widzieliśmy. Że owszem tęsknił i brakowało mu mnie bo jednak się zzylismy przez te 7 miesięcy, ale nie czuł potrzeby stania pod moimi drzwiami każdego dnia. I ze jest na siebie zły o to ze nie potrafi mi dać tego na co zasługuje, bo on dopiero teraz uświadomił sobie ze robił to nie tak, że nie dawał mi powodów żebym myślała ze jestem najważniejsza a podobno byłam. Oczywiście jak to faceci dupki szuje głupie - wyznał ze jestem fantastyczną dziewczyna i czas ze mną był najlepszym co go mogło spotkać i ze jest mi wdzięczny bo tylko dzięki mnie przetrwał ten okres. To akurat wiem bo zawsze przy nim byłam. A i jeszcze - ze chciałby żeby to trwało wiecznie ale my się pozabijamy bo mamy zupełnie inne podejście do związków. Oczywiście stały tekst - zasługuje na to co najlepsze i nie chce mnie ranić, to z nim jest problem. Prosił żebyśmy próbowali to naprawić, zmienić. To ja to odrzuciłam. Do uczucia go nie zmusze. Z jednej strony chciałabym żeby odezwał się za jakiś czas i żebyśmy wtedy coś spróbowali ale z drugiej znów po jakimś czasie się dowiedzieć ze nie czuł potrzeby bycia ze mną. Może lepiej się stało, szkoda tylko Ze po raz drugi okazało się ze jestem beznadziejnie naiwna i nikt nie potrafi mnie po prostu pokochać.

[mia00]

Napisane przez lusia032

ale o co ma wyrzuty?

Bo ostatnio powiedział mi, że jego dobry kolega sobie wykupił wakacje w egipcie i takie coś, że gdybym mu pozwoliła zapłacić to by z nami pojechał

Napisane przez dzolin

No cóż, rozstaliśmy się 2 dni temu. Dziś juz nie płaczę, ale jak pomyślę o samotnym weekendzie to mnie zbiera. Odkąd pisałam tu ostatni raz kiedy to stwierdzilyscie ze ja mam wiecznie jakieś ale i jestem czarnowidzem nie mieliśmy kontaktu do soboty. Potem teoretycznie juz było ok i nagle TZ oznajmił mi ze dostał zaproszenie na wesele od dobrej koleżanki. Znów możecie mówić że wymyślam ale ja się nie zgodzilam na to od razu. Raz - on mnie pominął w swoich planach a dwa - od kiedy zaprasza się na taką imprezę zajętego chłopaka? Spotkaliśmy się właśnie 2 dni temu. Usłyszałam ze on po prostu chce iść na to wesele bo to jego wieloletnia przyjaciółka. I ze myślał że będzie inaczej się czuł przez ten tydzień kiedy się nie widzieliśmy. Że owszem tęsknił i brakowało mu mnie bo jednak się zzylismy przez te 7 miesięcy, ale nie czuł potrzeby stania pod moimi drzwiami każdego dnia. I ze jest na siebie zły o to ze nie potrafi mi dać tego na co zasługuje, bo on dopiero teraz uświadomił sobie ze robił to nie tak, że nie dawał mi powodów żebym myślała ze jestem najważniejsza a podobno byłam. Oczywiście jak to faceci dupki szuje głupie - wyznał ze jestem fantastyczną dziewczyna i czas ze mną był najlepszym co go mogło spotkać i ze jest mi wdzięczny bo tylko dzięki mnie przetrwał ten okres. To akurat wiem bo zawsze przy nim byłam. A i jeszcze - ze chciałby żeby to trwało wiecznie ale my się pozabijamy bo mamy zupełnie inne podejście do związków. Oczywiście stały tekst - zasługuje na to co najlepsze i nie chce mnie ranić, to z nim jest problem. Prosił żebyśmy próbowali to naprawić, zmienić. To ja to odrzuciłam. Do uczucia go nie zmusze. Z jednej strony chciałabym żeby odezwał się za jakiś czas i żebyśmy wtedy coś spróbowali ale z drugiej znów po jakimś czasie się dowiedzieć ze nie czuł potrzeby bycia ze mną. Może lepiej się stało, szkoda tylko Ze po raz drugi okazało się ze jestem beznadziejnie naiwna i nikt nie potrafi mnie po prostu pokochać.

Ojj szkoda, że tak się potoczyło
ale może nie byliście sobie pisani, a może jeszcze się zejdziecie. główka do góry Dzolin

Byłam w PUPie, szybko się załatwiłam, w nastepnym tygodniu mam mieć odpowiedź co do tych pieniędzy na staż
kupiłam sobie bluzkę znowu za 20 zł, a mamie uwaga za 9

[lusia032]

Napisane przez Nessa87

Eeeee ja niestety przegapiłam ten program o komuniach :P mam nadzieje że będą powtórki

Ja byłam raz w ZOO we Wrocławiu i weszłam od razu a był to weeekend majowy

Ja też byłam w week majowy i kolejka była nieziemska. Może zależy od roku, sama nie wiem.

Napisane przez dzolin

No cóż, rozstaliśmy się 2 dni temu. Dziś juz nie płaczę, ale jak pomyślę o samotnym weekendzie to mnie zbiera. Odkąd pisałam tu ostatni raz kiedy to stwierdzilyscie ze ja mam wiecznie jakieś ale i jestem czarnowidzem nie mieliśmy kontaktu do soboty. Potem teoretycznie juz było ok i nagle TZ oznajmił mi ze dostał zaproszenie na wesele od dobrej koleżanki. Znów możecie mówić że wymyślam ale ja się nie zgodzilam na to od razu. Raz - on mnie pominął w swoich planach a dwa - od kiedy zaprasza się na taką imprezę zajętego chłopaka? Spotkaliśmy się właśnie 2 dni temu. Usłyszałam ze on po prostu chce iść na to wesele bo to jego wieloletnia przyjaciółka. I ze myślał że będzie inaczej się czuł przez ten tydzień kiedy się nie widzieliśmy. Że owszem tęsknił i brakowało mu mnie bo jednak się zzylismy przez te 7 miesięcy, ale nie czuł potrzeby stania pod moimi drzwiami każdego dnia. I ze jest na siebie zły o to ze nie potrafi mi dać tego na co zasługuje, bo on dopiero teraz uświadomił sobie ze robił to nie tak, że nie dawał mi powodów żebym myślała ze jestem najważniejsza a podobno byłam. Oczywiście jak to faceci dupki szuje głupie - wyznał ze jestem fantastyczną dziewczyna i czas ze mną był najlepszym co go mogło spotkać i ze jest mi wdzięczny bo tylko dzięki mnie przetrwał ten okres. To akurat wiem bo zawsze przy nim byłam. A i jeszcze - ze chciałby żeby to trwało wiecznie ale my się pozabijamy bo mamy zupełnie inne podejście do związków. Oczywiście stały tekst - zasługuje na to co najlepsze i nie chce mnie ranić, to z nim jest problem. Prosił żebyśmy próbowali to naprawić, zmienić. To ja to odrzuciłam. Do uczucia go nie zmusze. Z jednej strony chciałabym żeby odezwał się za jakiś czas i żebyśmy wtedy coś spróbowali ale z drugiej znów po jakimś czasie się dowiedzieć ze nie czuł potrzeby bycia ze mną. Może lepiej się stało, szkoda tylko Ze po raz drugi okazało się ze jestem beznadziejnie naiwna i nikt nie potrafi mnie po prostu pokochać.

Przykro mi strasznie. Podobny teks usłyszałam kiedyś od chłopaka z którym się spotykałam. Zabiegałam, przeżywałam, ale teraz myślę, że po prostu dlatego, że w tamtym okresie mi się wiele prywatnych spraw zwaliło na głowę i strasznie chciałam kogoś bliskiego mieć. Powiem brutalnie, ale wiadomo, że z perspektywy czasu inaczej się myśli że trzeba się starać zapomnieć i iść do przodu. Jeżeli chłopak coś takiego mówi i nawet nie zapyta co myślisz o tym żeby poszedł na wesele z kimś innym, to tak jakby miał w nosie co powiesz.

Ja np. powiem uczciwie, że też bym się nie zgodziła i była bym wkurzona i zraniona gdyby TŻ o coś takiego mnie poprosił. Może powiecie, że to samolubne no ale trudno. Zresztą ja sama bym nie poprosiła, żeby szedł ze mną na wesele pomimo, że ma dziewczynę. Było by mi głupio i wolałabym iść sama. Raz poprosiłam kolegę, żeby ze mną poszedł a nie wiedziałam, że on się właśnie zaczął z kimś spotykać. Powiedział mi że musi się kogoś zapytać, czy może więc od razu mu powiedziałam, że przepraszam, że nie było tematu.

Jeszcze raz mi przykro
Głowa do góry. Staraj się angażować w pracę, może jakieś zajęcia po pracy. I zaglądaj tu do nas, bo już jednej takie zaglądanie tu przyniosło szczęście.

Napisane przez mia00

Bo ostatnio powiedział mi, że jego dobry kolega sobie wykupił wakacje w egipcie i takie coś, że gdybym mu pozwoliła zapłacić to by z nami pojechał



Ojj szkoda, że tak się potoczyło
ale może nie byliście sobie pisani, a może jeszcze się zejdziecie. główka do góry Dzolin

Byłam w PUPie, szybko się załatwiłam, w nastepnym tygodniu mam mieć odpowiedź co do tych pieniędzy na staż
kupiłam sobie bluzkę znowu za 20 zł, a mamie uwaga za 9

To faktycznie okazje
Ja bym też nie pozwoliła, żeby TŻ zapłacił. Na pewno nie był by to dla mnie udany urlop

[karola991]

Dzolin nie wiem co powiedzieć przykro mi szkoda ze tak wyszło, ale nie znikaj z wątku przeciez jestes cały czas nasza

[raita]

Dzolin, szkoda, że tak się stało, ale z drugiej strony o kant tyłka obić związek gdzie obie strony nie liczą sie ze swoimi uczuciami.
Mój jak już byliśmy razem też poszedł na wesele ze swoją przyjaciółka, ale wcześniej temat był wałkowany i omawiany wiele razy jak i już wcześniej wiele o niej słyszałam. W innym przypadku tak samo bym się nie zgodziła i tyle. Szczerze mówiąc już na takim etapie związku gdzie się jest dłużej niż miesiąc to bym go w ogóle już nie puściła, nawet z tą przyjaciółką.
Niefajnie się zachował, a i te teksty takie oklepane, że lepiej jakby się w ogóle nie odzywał
Daj sobie czas i nie mów, że nikt Cię nie pokocha! Każdy miał taki okres dołów i rozpaczy, że będzie już samotny,a los zsyłał milion razy lepszą opcję. Trzymam za Ciebie kciuki i wpadaj tu do nas, bo przecież sie zżyłyśmy wszystkie z Tobą

[mia00]

Właśnie, każdy musi przez coś przejśc, czasami niekoniecznie przyjemne rzeczy...by spotkać kogoś wartego uwagi, i co najważniejsze kogoś kto będzie zwaracał uwagę tylko na Ciebie. głowa do góry

nie wiem czy to przez tą pogodę, ale mnie dziś to spanie łamie

[justka89]

Dzolin przykro mi Główka do góry, będzie dobrze.

[Arya90]

dzolin przykro mi, ale nie załamuj się, i to nie jest tak że nikt Cię nie pokocha, tylko najwidoczniej to jeszcze nie był ten jedyny, a on na Ciebie gdzieś na pewno czeka

ja też kiedyś byłam latem w zoo we wrocławiu i nie mialam problemu z długą kolejką tam są fajne misie

ja już po pracy, relaksuję się z komputerkiem. Pogoda u mnie się zepsuła pada i zmokłam jak jechałam strasznie. Jeszcze mi długopis w kieszeni od spodni pracowniczych pękł i musiałam w nich wracać bo całe fioletowe nogi miałam

[Kokosaneczka]

Dzolin przykro mi, że tak wyszło. Ale jeszcze pojawi się w Twoim życiu ktoś kto ciebie pokocha i wzajemnie. I nie odchodź z wątku. Przecież to, że tutaj są TŻtówki 2014 to nie znaczy, że nie możemy dalej się tutaj udzielać

[Wanilka5]

Dzolin-bedzie dobrze...glowka do gory Widac nie bylo wam pisane byc razem

[mia00]

Dzolin... musisz zostać z nami, to taki nakaz od nas

[Arya90]

jeny dziewczyny jak mi się dziś spać chce, chyba się położę dziś wcześnie. Jeszcze mam nowe tabsy i cycki mnie strasznie bolą. :/

[mia00]

Napisane przez Arya90

jeny dziewczyny jak mi się dziś spać chce, chyba się położę dziś wcześnie. Jeszcze mam nowe tabsy i cycki mnie strasznie bolą. :/

Współczuję, znam to uczucie, też tak miałam. Dotknąć się nie mogłam

[Kokosaneczka]

Napisane przez mia00

Dzolin... musisz zostać z nami, to taki nakaz od nas

O właśnie

Napisane przez Arya90

jeny dziewczyny jak mi się dziś spać chce, chyba się położę dziś wcześnie. Jeszcze mam nowe tabsy i cycki mnie strasznie bolą. :/

Chodzę dzisiaj cały dzień i ziewam Ta pogoda mnie usypia