Wpadki i inne przypadki (część II)

[say-hello]

Napisane przez meryy82

jak już miewasz erotyczne sny, to na pewno jesteś w ciąży

to w ciąży miewa się więcej erotycznych snów? ja na co dzień i tak mam ich dużo, więc będzie nieźle, jak zajdę w ciążę

[Fantasmagori]

Podobno więcej, bardziej wyraźne i hmm ciekawe

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Hariett dzięki byłam u niego pierwszy raz i więcej nie pójdę. W końcu płacę za to, a w tej klinice jest duży wybór ginekologów więc pójdę do innego, jak tylko dostanę wyniki to dzwonię się umówić.

[hariett]

Dobry wybór swoją drogą jestem ciekawa, czy taka klinika nie widzi, że trzyma lekarza kiepskiego. W państwowych to cóż, norma, ale kliniki prywatne tylko na tym tracą.

[meryy82]

Napisane przez Nicole`_

Cześć Laseczki U mnie leci 25 tydzień... ale to szybko idzie

Zaglądam do Was co jakiś czas i co nie zajrzę to mamy nowe ciężarówki! Gratulacje dziewczyny!!!



Ja tak do 18tc to czułam się prze-fa-ta-lnie. I powiem Ci, że mam dokładnie takie same odczucia... chciałabym żeby ta ciąża już się skończyła, chcę mieć malutką przy sobie A brzucha i wszystkich dolegliwości z chęcią się pozbędę

to mimo, że ciąża nie jest czymś fantastycznym, to mi się jeszcze nie śpieszy do końca ciąży. Brzuszka, to jeszcze nie chcę się pozbywać, ale dolegliwości mogły by być mniej upierdliwe

Napisane przez say-hello

to w ciąży miewa się więcej erotycznych snów? ja na co dzień i tak mam ich dużo, więc będzie nieźle, jak zajdę w ciążę

mam wrażenie, że są bardzo intensywne, wcześniej tez miewałam sny erotyczne, często mnie zadziwiały, ale teraz, to jest niezłe kino (chociaż coś dobrego)

Napisane przez Fantasmagori

Podobno więcej, bardziej wyraźne i hmm ciekawe

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Hariett dzięki byłam u niego pierwszy raz i więcej nie pójdę. W końcu płacę za to, a w tej klinice jest duży wybór ginekologów więc pójdę do innego, jak tylko dostanę wyniki to dzwonię się umówić.

skoro wyciągałaś skierowania, to ja myślałam, że lekarz na NFZ, tym bardziej olej gościa i idź do innego, tak by porządnie cię przebadał.
Bo ok często taka uroda, że @ są nieregularne, ale lepiej sprawdzić, czy taka uroda, czy coś jednak ma na to większy wpływ

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Napisane przez hariett

Dobry wybór swoją drogą jestem ciekawa, czy taka klinika nie widzi, że trzyma lekarza kiepskiego. W państwowych to cóż, norma, ale kliniki prywatne tylko na tym tracą.

może ten lekarz tak zaraz nie jest zupełnie kiepski, może ma inne zalety

[Nicole`_]

Napisane przez meryy82

to mimo, że ciąża nie jest czymś fantastycznym, to mi się jeszcze nie śpieszy do końca ciąży. Brzuszka, to jeszcze nie chcę się pozbywać, ale dolegliwości mogły by być mniej upierdliwe

A ja odliczam... chociaż z drugiej strony bardzo boję się porodu... więc i tak źle i tak niedobrze Jedyne co jest naprawdę fajne to kopniaki i usg

[hariett]

Napisane przez meryy82

może ten lekarz tak zaraz nie jest zupełnie kiepski, może ma inne zalety

O tym nie pomyślałam ;D

[cienwiatru]

Napisane przez Fantasmagori

Podobno więcej, bardziej wyraźne i hmm ciekawe

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Hariett dzięki byłam u niego pierwszy raz i więcej nie pójdę. W końcu płacę za to, a w tej klinice jest duży wybór ginekologów więc pójdę do innego, jak tylko dostanę wyniki to dzwonię się umówić.

Sny erotyczne w ciąży są na tyle wyraziste że masz wrażenie pełnej realności :P:

[rudaska]

Napisane przez cienwiatru

Sny erotyczne w ciąży są na tyle wyraziste że masz wrażenie pełnej realności :P:

Też już przerobiłam hihi. Ale dla mnie to było mega zaskoczenie

[koalabama]

Napisane przez cienwiatru

Sny erotyczne w ciąży są na tyle wyraziste że masz wrażenie pełnej realności :P:

Kolejny argument za ciążą :-P

[bianeczkaa]

Napisane przez velika

cien wiatru super wieści czekamy na piękny przyrost bety
Bianeczka, to radze przełożyć urlop, bo na przełomie czerwca i lipca będzie brzydko, zimno, będzie lało i niewykluczone burze

A idź ty!

Napisane przez meryy82

koalabama może ty znasz może jakiś sposób na ból bioder w ciąży. Bo już dzisiaj nie wytrzymuję, szczęście, że ie boli cały czas, tylko falami, ale czasem nie wiem co mam zrobić, chodzić nie, stać nie, położę się boli, usiądę boli. Z tego bólu mnie mdli, a i tak mało dzisiaj jadłam


i powiem wam, że ciąża jest przereklamowana, niby taki wspaniały czas, a tu ciągle coś na początku te dziwne bóle brzucha, potem senność, mdłości. Teraz w II trymestrze miała wrócić energia, tylko mi jakoś nie wróciła. Nadal mam mdłości, energii brak bo się morfologia rozjechała. I jeszcze te huśtawki nastrojów.

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------



A Lusówko, fajne okolice i blisko jeziora
pod Lusówkiem byłam kiedyś na plenerach malarskich, jedne z fajniejszych

To chyba trzeba przetrwać Później boli jeszcze bardziej :P Ja też nie mam za grosz energii.

Napisane przez cienwiatru

Hej dziewczynki witam się z rana w nocy zaliczyłam pierwszy sen erotyczny w tej ciąży ufff było gorąco

eeee to jeszcze wcześnie tak fest zacznie się ok 14 tygodnia

[Fantasmagori]

Zdecydowanie idę do innego. Nieregularność nieregularnością ale nikt mi nie powie że brak @ przez 3 miechy jest normalny? po drodze z pracy weszłam do laboratorium gdzie też obowiązuje ta karta z pracy i od razu zrobiłam badania będą już jutro ciekawe co wyjdzie

[cienwiatru]

Napisane przez koalabama

Kolejny argument za ciążą :-P

Koala argumentów za ciążą jest chyba zawsze więcej niż przeciwko ciąży

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Napisane przez Nicole`_

A ja odliczam... chociaż z drugiej strony bardzo boję się porodu... więc i tak źle i tak niedobrze Jedyne co jest naprawdę fajne to kopniaki i usg

Nie bój się porodu nie słuchaj tych strasznych opowieści z porodowki bo to się naprawdę da przeżyć, słowo daję. Jakby poród był traumą to większość kobiet nie miałaby więcej niż jedno dziecko

[Nicole`_]

Napisane przez cienwiatru

Nie bój się porodu nie słuchaj tych strasznych opowieści z porodowki bo to się naprawdę da przeżyć, słowo daję. Jakby poród był traumą to większość kobiet nie miałaby więcej niż jedno dziecko

Dziękuję Wiem, że masz rację... jakoś to musi być

[meryy82]

Napisane przez Nicole`_

A ja odliczam... chociaż z drugiej strony bardzo boję się porodu... więc i tak źle i tak niedobrze Jedyne co jest naprawdę fajne to kopniaki i usg

ja czekam na te kopniaki, 4 dni temu moje dziecię dało mocniej znać i cisza, tzn. coś tam czuję ale raczej bardzo małą rybkę.
USG też lubię, ale nie powinno się wykonywać tego badania za często ze względu na efekt cieplny.

Nie powiem ciąża ma też swoje uroki, jak choćby bardzo pozytywna reakcja ludzi. Świadomość, że tam w środku w moim brzuszku powstaje nowe życie, nowy człowiek.

A porodu też się boję, ale staram się go oswoić, pójdziemy z tż-etem do szkoły rodzenia. I nie słucham tych złych opowieści o porodach, nie chodzi mi o to by były cudowne, lukrowane itp. ale niektóre kobiety uwielbiają straszyć porodem.

[rudaska]

Ja też się boję porodu, ale tak sobie ostatnio pomyślałam że jeśli ktoś przeżył coś okropnego to chce się tym podzielić. A kobiety które po prostu rodzą bez większy problemów mniej się wypowiadają, takie mam wrażenie. Ci do szkoły rodzenia, nie wiem czy ja się zdecyduje - chodziłabym sama. Juz bardziej zastanawiam się nad prywatną położną...

[alloffkowa]

Napisane przez cienwiatru

Jest pecherzyk i ma całe 3 mm jutro będę miała jeszcze raz betę i w środę usg żeby sprawdzili czy wszystko się dobrze rozwija i wykluczyć ciążę pozamaciczną

Mój pęcherzyk dziś miał 3,21 w ogóle wizyta super, ginekolog ciaze potwierdzil, karte ciąży założył i jestem spokojna 21 maja kolejna wizyta

[hariett]

Ale ja Wam dziewczyny zazdroszczę tej potwierdzonej ciąży! Sobie spokojnie wizytę przełożyłam na tydzień później a teraz żałuję, bo od wczoraj chodzę totalnie ześwirowana i o niczym innym myśleć zbytnio nie mogę Cała nadzieja w poniedziałkowej becie.
No i, oczywiście gratuluję Alloffkowa Kibicuję Twojemu maleństwu i w ogóle maleństwom Was wszystkich
PS. Teraz senność jest w powietrzu czy ze mną coś nie tak, czy to naturalne i mam kolejny sygnał, że wszytko ok? Najchętniej kładłabym się o 22 lub spała przez dzień.

[Nicole`_]

hariett, bardzo naturalne i normalne Takie senne początki

[meryy82]

Napisane przez rudaska

Ja też się boję porodu, ale tak sobie ostatnio pomyślałam że jeśli ktoś przeżył coś okropnego to chce się tym podzielić. A kobiety które po prostu rodzą bez większy problemów mniej się wypowiadają, takie mam wrażenie. Ci do szkoły rodzenia, nie wiem czy ja się zdecyduje - chodziłabym sama. Juz bardziej zastanawiam się nad prywatną położną...

ja mam wrażenie, że są po prostu kobiety, które by być w centrum zainteresowania itp. opowiadają jaki to miały straszny poród.
Mam koleżanki, które mi opowiedziały jak rodziły po 20 godzin, ale nie straszyły mnie, powiedziały, że było ciężko, ale żadna nie nazwała swojego porodu strasznym itp.
wiadomo dużo zależy od podejścia, ja się boję, bo boję się nieznanego, ale wierzę, że szpital w którym chcę rodzić są położne, które pomogą mi przejść przez narodziny mojego dziecka. Zresztą skoro przeżyłam rwanie zębów bez znieczulenia, to chyba i z porodem dam sobie radę

Napisane przez alloffkowa

Mój pęcherzyk dziś miał 3,21 w ogóle wizyta super, ginekolog ciaze potwierdzil, karte ciąży założył i jestem spokojna 21 maja kolejna wizyta

super gratuluję

Napisane przez hariett

Ale ja Wam dziewczyny zazdroszczę tej potwierdzonej ciąży! Sobie spokojnie wizytę przełożyłam na tydzień później a teraz żałuję, bo od wczoraj chodzę totalnie ześwirowana i o niczym innym myśleć zbytnio nie mogę Cała nadzieja w poniedziałkowej becie.
No i, oczywiście gratuluję Alloffkowa Kibicuję Twojemu maleństwu i w ogóle maleństwom Was wszystkich
PS. Teraz senność jest w powietrzu czy ze mną coś nie tak, czy to naturalne i mam kolejny sygnał, że wszytko ok? Najchętniej kładłabym się o 22 lub spała przez dzień.

spokojnie, dotrwasz!
do wizyty, to cała wieczność. A teraz jak możesz odpoczywaj, ty tego nie widzisz, ale tam w środku u ciebie, odbywa się ogromna rewolucja, akurat teraz trwa bardzo intensywny rozwój małego człowieka. Do tego dla twojego organizmu to też wielka rewolucja.

Pomyśleć, że dopiero przeżywałam moje II kreski, pierwszą wizytę, a dzisiaj witam się w 20tc czyli na półmetku
jak mówią teraz to już z górki

[hariett]

Nicole'_ i meryy82 dziękuję za pocieszenie
Staram się odpoczywać i spać ile potrzebuję, więc mam nadzieję, że moje ciało będzie dzielne, szczególnie w obliczu wszechobecnej jelitówki. Jutro robię zwykły test. Muszę zdać
Merry, fajnie masz z tym porodem latem! Nie musisz sie opatulać w 100 warstw (przynajmniej tak mi się wydaje)

[say-hello]

dubel..

[cienwiatru]

Napisane przez say-hello

dubel..

?

[say-hello]

Napisane przez cienwiatru

?

ehh coś wizaż świruje.. dodałam post, który się zdublował.. a zaraz tego dubla nie było i tym o to sposobem się wszystko usunęło

[1141655]

witam sie i ja z moim prawie 3-miesiecznym brzdacemto juz za kilka dni...szok...

Co do porodu to tak jak merry pisze-nie ma co sluchac nawiedzonych kolezanek,kazda chyba chce by jej opis byl gorszy by wyszlo na to,jaka bohaterka byla

Porod to pikus z tym,co jest po Tyle powiem
Ja sie porodu bardzo balam,ale koncowka ciazy byla tak meczaca,ze wytrzymalabym wszystkie meczarnie byleby juz miec to z glowy.
A w momencie wejscia na porodowke strachy mijaja,bo wiesz ze za chwile zmierzysz sie z najwazniejszym zadaniem w swoim zyciu.taaaak,ja podeszlam do tego jak do zadania
Wszystko idzie przezyc,grunt to miec dobre nastawienieJa po porodzie smigalam na nozkach na sale,wiec da sie da

ale pozniejsze bole krocza, piersi,sutkow podczas karmienia zanim sie przyzwyczaja to juz inna bajka Albo emocje w glowie i hormony ktore swidrują

Ale wszystko to jest normalne i kurcze warto

Teraz moj ssaczek lezy sobie kolo mnie i spi (trafil mi sie spioch Spi juz po 11-12 godz w nocy bez pobudki i w ciagu dnia tez lubi pospac

To najlepsza przygoda w zyciu to macierzynstwo
Trzymam kciuki za testujace i wklejam mojego Tyma

<3

[Nicole`_]

CUDOWNY jest!

[1141655]

dlatego nie ma co sie bac porodu, bo to przecież tak naprawde droga do spotkania naszych bubasińskich <3

[say-hello]

Napisane przez 1141655

witam sie i ja z moim prawie 3-miesiecznym brzdacemto juz za kilka dni...szok...

Co do porodu to tak jak merry pisze-nie ma co sluchac nawiedzonych kolezanek,kazda chyba chce by jej opis byl gorszy by wyszlo na to,jaka bohaterka byla

Porod to pikus z tym,co jest po Tyle powiem
Ja sie porodu bardzo balam,ale koncowka ciazy byla tak meczaca,ze wytrzymalabym wszystkie meczarnie byleby juz miec to z glowy.
A w momencie wejscia na porodowke strachy mijaja,bo wiesz ze za chwile zmierzysz sie z najwazniejszym zadaniem w swoim zyciu.taaaak,ja podeszlam do tego jak do zadania
Wszystko idzie przezyc,grunt to miec dobre nastawienieJa po porodzie smigalam na nozkach na sale,wiec da sie da

ale pozniejsze bole krocza, piersi,sutkow podczas karmienia zanim sie przyzwyczaja to juz inna bajka Albo emocje w glowie i hormony ktore swidrują

Ale wszystko to jest normalne i kurcze warto

Teraz moj ssaczek lezy sobie kolo mnie i spi (trafil mi sie spioch Spi juz po 11-12 godz w nocy bez pobudki i w ciagu dnia tez lubi pospac

To najlepsza przygoda w zyciu to macierzynstwo
Trzymam kciuki za testujace i wklejam mojego Tyma

dziękuję za ten pozytywny post! napawa nadzieją, bo ja też się boję tych porodów u mnie to wręcz graniczy z fobią, bo czasem aż mi się odechciewa starań o dziecko, jak pomyślę, że później trzeba je urodzić.
Masz rację, dziewczyny często "przekrzykują się", która więcej wycierpiała i co za tym idzie, która jest większą bohaterką... Na szczęście ani moja mama, ani moja przyjaciółka nie miały takich zapędów i też mówiły raczej w pozytywach. Mówiły, że było ciężko,ale później o wszystkim się zapomina, jak sie patrzy na swoje dziecko
Twój synek przeuroczy! przystojniak będzie

[1141655]

Dziekuje za komplementySerce matki rosnie slyszac mile slowa
Moja mama miala ciezki 35h porod ale mowi,ze sie zapomina..nie wierzylam

Ale to prawda
niesamowity cud

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

polecam tez szkoly rodzenia, ile prawidlowe oddychanie daje oooooooo naprawde mi bole z krzyza calkowicie wyeliminowalo urzadzenie TENS polecam wypozyyczyc

i pomoc tz w trakcie porodu nieoceniona,uwazam,ze jego obecnosc tam jest obowiazkowa

[rudaska]

1141655 masz pięknego synka! Przepraszam za osobiste pytanie, ale jak długo chciałabyś karmić?

Co do tż na porodówce, na początku może tak, ale potem nie potrafię sobie tego wyobrazić, nie chciałabym żeby widział wszystko...

[rudaska]

Dzięki że się podzieliłaś doswiadczeniem Masz rację, nie ma co planować