Mamy marzec 2016. Część II

[magda16262]

Napisane przez moooniaaaa

Ja nie biorę witamin, nie jestem ich zwolenniczką. Biorę tylko kwas foliowy i wapno z wit.d na kości i zęby. W przyszłym miesiącu mam zamiar brać same wapno, ale dołożyć tran w płynie. No i kwas foliowy cały czas, 2 tabletki.

Mam dokładnie to samo w dodatku jestem okropnie niesystematyczna w braniu leków i opornie mi się je łyka

[verrerie]

Napisane przez misia880

Ja tez mam wzorowe, owoce wcinam ale witaminy takie dla ciezarnych biore. Pow mi lekarz ze jak najbardziej sobie brac. Kupilam Femibion Natal 2 po 13 tyg ciazy. Tam tez jest kwas foliowy

Ja biore B6, b12 i B9 w formie metylowej. Oprocz tego witaminy i kwasy dha, omega 3, magnez z potasem i zaraz zaczne zelazo ponownie po przerwie.

[nina1406]

Cześć! Na wieczorze bylo spoko, zabawy, ploteczki i o 23 bylam w domu bo dluzej juz mi ciężko byloby siedzieć. Ale w domku z mężem jeszcze obejrzeliśmy sobie odcinek serialu ktory cisniemy teraz ;-)

Napisane przez misia880

U mnie w pracy taka laska zrobilam szum ZE JAK JA MOGLAM PO 3 MIESIACACH W PRACY ZAJSC W CIAZE. Ona tez sie stara i 2 lata tam pracuje juz i ONA NIE ZASZLA :d
Wyszlo na to ze ciaza zalezna jest od stazu pracy :p

a my w pracy zaszysmy w ciążę we 2 tydzień po tygodniu więc wole nie myśleć jakie plotki mogły być :-D z tym że nasze wystarane dlugo i planowane a u nich wpadka.

Napisane przez Kiwi18

Ja byłam strasznie zła na przyszłą teściową, bo wyraźnie prosiłam żeby nikomu nie mówiła a wyszło jak wyszło i większość rodziny TŻta wie ale na szczęście o nic nie pytają

moja na szczęście wzięła do serca naszą prośbę i nikomu nic nie powiedziala ;-)

Oczywiście nic %% nie pilam wczoraj ale strasznie mi się chce takiego niedzielnego rosolku od mamusi...

[marta1986222]

Ja będę próbować karmić przez kapturki gdyż mam wklęsłe brodawki.

[Kate Noir]

Napisane przez kallina_2014

Zgrzeszylismy przed chwilą z mężem: zjedliśmy całą michę popcornu.

mój na mnie krzyczy jak jem

Napisane przez moooniaaaa

Idę o zakład, że i tak gadały, że pewnie bezpłodna czy coś. Moja kuzynka mieszka z chłopem 7 lat, dopiero zaczęli starać się o dziecko i jedna ciotka przeżywa, że pewnie bezpłodna bo jak to tak tyle lat z facetem, prawie 30stka na karku i jeszcze dzieci nie mają no kosmos jakiś

Bo ciotka pewnie do tej pory nie wie, że istnieje coś takiego jak antykoncepcja?



Pocieszyłyście mnie, że nie tylko ja mam wątpliwości co do kp. Wszyscy dookoła mówią mi jakie to cudowne i tylko moja siostra przyznała, że jej się to wcale nie podobało. Każde dziecko karmiła ok 2 tyg, bo później miała komplikacje różnego typu i dzieciaki są zdrowe. Mnie kp wydaje się straszną udręką. Zobaczymy jak urodzę.

[moooniaaaa]

Napisane przez verrerie

moooniaaa jasne, ze slyszalam, ale to nie takie proste jak sie moze wydawac. Chyba obroslam juz w dosc gruba skore. Oczywiscie staram sobie tlumaczyc codziennie, ze na pewno wszystko jest w porzadku bo nie robie nic co mogloby w jakikolwiek sposob zaszkodzic. Biore dwie tony lekow i na pewno jest ok. Jednak ta furtka w glowie jest, moze nawet brama, jestem gotowa na wszystko.

wiem i wcale Ci się nie dziwię. Ale ja po cichu wierzę, że każda z nas tutaj urodzi zdrowe maleństwo i trzymam za wszystkie kciuki

Napisane przez nina1406

a my w pracy zaszysmy w ciążę we 2 tydzień po tygodniu więc wole nie myśleć jakie plotki mogły być :-D

u mnie w pracy tak samo, ale raczej nikt się nie zdziwił bo jak tylko powiedziałam, że jestem w ciąży to mówili, żeby się następna szykowała bo ciąże chodzą parami

[cloche]

Napisane przez Lewek

A nie zwiększyło mu się zapotrzebowanie na ssanie pod koniec? Bo mój to z pewnością ssie niż za noworodka. Mimo tego że ostatnio poza tym je za trzech

nie, w nocy lubil tylko przy cycu spac, szczegolnie tak od 4-5 rano czesto "wisial" i jak tylko cyca zabralam, to byl bunt i wstawanie. meczylo mnie to, bo w dzien juz nam sie fajnie ulozylo wszystko - karmienie bylo rano i wieczorem tylko. z nockami postanowilam sie rozprawic - raz przez to wiszenie, dwa, bo mlody mial isc w wieku 18 miesiecy znow do szpitala, niby tylko na cewnikowanie serca, ale przerazalo mnie to, ze znow bede musiala go trzymac na czczo jedna noc i potem nie wiadomo w jakim stanie bedzie. zajelo mi to 3 nocki praktycznie. pierwszej nocy bylo najgorzej - jak mlody sie obudzil po polnocy i chcial sie przyssac, to mu powiedzialam, ze nie moge mu dac, ze mnie boli, ale moge go przytulic i podac wode do picia. plakal, ale zmeczony byl i ululalam go. potem znow to samo i po trzeciej pobudce, jako ze byla po 5tej, juz mu pozwolilam. nastepnej nocy poszlo duzo latwiej, mlody jakby sam zalapal, ze teraz sie tulimy i spimy dalej, od 5tej znow cyc. i trzeciej nocy wytrzymalismy do 6tej. potem juz spal lepiej i nie wisial juz.
dobrze sie stalo, bo po cewnikowaniu byly komplikacje i mlody lezal 3 dni na intensywnej, wiec nocki beze mnie. no i mial troche rurek w gardle. na 3ci dzien wyciagnal sobie sonde zoladkowa i poprosil o mleczko i mi pozwolili zdjac fartuch i go nakarmic doszedl do siebie raz dwa i byl przeszczesliwy pare miesiecy pozniej mial znow operacje i wtedy juz byl odstawiony, ale to odstawienie porannego i wieczornego karmienia to juz byl pikus
moze sprobuj konsekwentnie, ale z duza dawka milosci i wyrozumialosci odstawic te karmienia nocne? albo poczekaj do okolo polowy ciazy, podobno wtedy mleko zmienia smak i jest "mniej atrakcyjne" dla dziecka. ale kobiete tez podobno bardziej wtedy boli...

[malinka9191]

Napisane przez mira81

To ja sie wpraszam

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

spoko jak będę robić to zapraszam

Napisane przez marta1986222

My dzisiaj byliśmy w leroy merlin po farby i też tak słabo mi było,duszno,usiadłam na puszkach z farbą,napiłam się wody i trochę przeszło.

Widzę, że nie tylko ja miałam ciężkie zakupy

Napisane przez misia880

Na nudnosci napij sie wody z potartym imbirem

po imbirze to ja jeszcze bardziej

Napisane przez mira81

Nie spie cholera od godziny. Jak wczesniej nie moglam wylezc z lozka tak teraz od 5 juz nie moge. Paranoja.

Bonku tak pierwsza ciaze poronilam w 5 tyg.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

Mam to samo Codziennie ok 6 się budzę, ale ponoć to normalne..

Napisane przez misia880

Wlasnie sobie przypomnialam ze zapomnialam wczoraj zjesc witamin ;(

Wy bierzecie jakies?

Ja biorę kwas foliowy rano, a wieczorem vita miner prenatal + DHA. A jak mi się te skończą to tu się za jakimiś rozejrzę

[nina1406]

A co do kp to ja jestem jak najbardziej na tak. Planuję kp i mam nadzieje ze nie będziemy mieć z tym żadnych problemów. Jestem świadoma korzyści plynacych z kp, nie nasluchalam się żadnych mniej badz bardziej dramatycznych historii z tym związanych a poza tym widok matki karmiacej mnie nie przeraza ani nie obrzydza. Moja mama miala problemy z kp i mam nadzieję że u nas będzie inaczej

[cloche]

Napisane przez verrerie

Natomiast watpie czy zdecydowalabym sie karmic piersia. Chyba to nie dla mnie. Poza tym moj maz byl zawsze na nie w tym temacie.
Moja corka w trzecim tygodniu po porodzie byla operowana takze i tak nie moglabym jej karmic. Raczej bym sie nei zdecydowala.

jedno drugiego nie wyklucza. moj syn kilka godzin po porodzie wyladowal na intensywnej i mojej piersi zaznal dopiero po paru tygodniach, po dosc powaznej operacji serca. nie mowie, ze kazde dziecko zalapie po takim czasie, ale jesli pierwsze 2-3 tygodnie karmienie bylo mozliwe, to i powrot do tego bylby spokojnie mozliwy, ale - fakt - wymaga to checi. jak nie mialas tych checi, a do tego maz jest na nie (swoja droga, dlaczego???), to podstaw brakowalo, by zawalczyc.

[_emma]

Napisane przez Kiinga26

Co nie znaczy, że mniej kocham swoje dzieci.

Nikt nie mówi, że jesteś gorszą matką. Nie mów więc, że kobieta kp to matka Polka z uwieszonym u cyca dzieckiem bo część z nas się na to zdecyduje i z pewnością nie chce być tak postrzegana. Kobiety nawzajem się obrażają, a chyba nie o to tu chodzi. Nie można tu myśleć w takich kategoriach, każda zrobi jak będzie uważała więc nie obrażajmy się nawzajem..

Napisane przez marta1986222

Ja będę próbować karmić przez kapturki gdyż mam wklęsłe brodawki.

Miałam ten sam problem dużo pomógł mi laktator. Tym razem widzę, że będzie lepiej bo już nie są wklęsłe.

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Jedziemy dziś na obiad do teściów. Nie widzieliśmy się miesiąc i wypytywali się męża czy już brzuszek widać

[Abii84]

kurcze a ja tak bym chciała karmić piersią, przy pierwszym dziecko się nie udało niestety, mam nadzieję, że teraz będzie lepiej

farsz na pierogi gotowy!! która wpada lepić ze mną???

[caro_83]

u mnie w pracy jestem właśnie trzecią dziewczyną, która zaszła w ciąże- dwie wróciły niedawno z macierzyńskiego - także nie był to dla nikogo szok raczej naturalna sprawa. powiedziałam, że chce pracować jak najdłużej oczywiście w zależności od samopoczucia i zdrowia.i wrócić też chciałabym w miarę szybko do pracy bo perspektywa siedzenia w domu mnie przeraża
co do witamin to na początku brałam ale też jestem niesystematyczna i teraz biorę jak mi się przypomni
odporność mi spadła bo w tym tygodniu już drugą opryszczkę mam wiecie może czy można brać na to jakieś leki pamiętam, że kiedyś dostałam od lekarza na receptę coś...jak będę na wizycie to podpytam ale to jeszcze 2 tygodnie do następnej.
co do karmienia piersią to wyjdzie w praniu nie jestem ani zwolenniczką ani przeciwniczką. moja mama ani mnie ani bliźniaków nie karmiła piersią i wszystko z nami w porządku.
właśnie zrobiłam blok czekoladowy
ale się rozpisałam to chyba mój najdłuższy post

[mira81]

Napisane przez malinka9191

spoko jak będę robić to zapraszam

Widzę, że nie tylko ja miałam ciężkie zakupy

po imbirze to ja jeszcze bardziej


Mam to samo Codziennie ok 6 się budzę, ale ponoć to normalne..

Ja biorę kwas foliowy rano, a wieczorem vita miner prenatal + DHA. A jak mi się te skończą to tu się za jakimiś rozejrzę

Dziekuje

Wypelnilam papiery. Ja nie dostalam jeszcze nr w caf..na pierwszej stronie mam puste miejsce przy nr..

A z ss oprocz broszurki ( teraz dopiero zauwazylam) jest papier do wypelnienia. Przylaczenie ( nie wiem jak to nazwac)dziecka do ubezp rodzicow ale to chyba wysyla sie po urodzeniu.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[Olgietka]

Jesteście szalone. Ja dzis planuje spędzić dzien z mężem i nawet nie marzę, żeby Was nadrobić!!
Prrrrrr szalone!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[cloche]

Napisane przez Kiinga26

Ja nie karmilam pierwszego, nie karmilam drugiego i nie planuję karmić trzeciego.
Chyba nie jestem typem matki Polki z uwieszonym u cyca dzieckiem. Co nie znaczy, że mniej kocham swoje dzieci. I w zasadzie to ja nawet pokarmu nie miałam po porodach. I do szału doprowadzaly mnie teksty pań z noworodków,, pani ma takie duże piersi i nie ma pani pokarmu? Niemożliwe " wrr

nie jestesmy klacza, ktora pokarm ma "z automatu" po porodzie, na to dziecko musi sobie zapracowac. w wiekszosci przypadkow pokarm pojawia sie na 3-4 dobe dopiero i to po tym, jak sie dziecko co 3h przystawia (lub jesli sie nie da, to laktator). a wielkosc piersi nie ma nic do rzeczy, dziwi mnie, ze polozne takie glupoty gadaja, no ale polskie polozne w wiekszosci przypadkow sa niedouczone, wiec w sumie to mnie jednak nie dziwi

[malinka9191]

Napisane przez mira81

Dziekuje

Wypelnilam papiery. Ja nie dostalam jeszcze nr w caf..na pierwszej stronie mam puste miejsce przy nr..

A z ss oprocz broszurki ( teraz dopiero zauwazylam) jest papier do wypelnienia. Przylaczenie ( nie wiem jak to nazwac)dziecka do ubezp rodzicow ale to chyba wysyla sie po urodzeniu.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

Ja będę po obiedzie wypełniać
Mi wczoraj przyszło hasło do internetowego konta na Caf'ie. Widocznie nasz departament od razu to wysyła, a Wasz później A miałaś też papier do wypełnienia z zarobkami za 2013?

Ja na papiery z RAM wciąż czekam

[mira81]

Napisane przez malinka9191

Ja będę po obiedzie wypełniać
Mi wczoraj przyszło hasło do internetowego konta na Caf'ie. Widocznie nasz departament od razu to wysyła, a Wasz później A miałaś też papier do wypełnienia z zarobkami za 2013?

Ja na papiery z RAM wciąż czekam

No kurcze wlasnie nie mam..w liscie dok do dolaczenia jest kopia podatku za 2013 ale osobnego druku na zarobki nie wyslali.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[malinka9191]

Napisane przez cloche

nie jestesmy klacza, ktora pokarm ma "z automatu" po porodzie, na to dziecko musi sobie zapracowac. w wiekszosci przypadkow pokarm pojawia sie na 3-4 dobe dopiero i to po tym, jak sie dziecko co 3h przystawia (lub jesli sie nie da, to laktator). a wielkosc piersi nie ma nic do rzeczy, dziwi mnie, ze polozne takie glupoty gadaja, no ale polskie polozne w wiekszosci przypadkow sa niedouczone, wiec w sumie to mnie jednak nie dziwi

I to mnie trochę martwi, że pokarmu nie ma często od razu, bo u mnie w szpitalu jak zadeklaruje, że chcę karmić piersią, to nawet jak pokarmu mieć nie będę to mleka dziecku nie dadzą

[mira81]

Malinka wlasnie doczytalam ten papier trzeba wydrukowac ze strony caf

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[magda16262]

a jak to jest bo wy jesteście już doświadczone

Jedna z moich ciotek np karmiła 2 tygodnie i stwierdziła, że pokarmu nie ma przeszła na butelkę a druga mówi, że na początku też nie miała aż tyle pokarmu ale to kwestia czasu przystawiania do piersi i laktacja się pobudza. Ta druga właśnie mówi, że ona nie rozumie tego jak można nie mieć pokarmu ??

Może któraś z was ma jakieś medyczne doświadczenia właśnie, że tego pokarmu nie ma i nawet z czasem go nie przybywa ? jak to jest bo strasznie mnie do ciekawi

[malinka9191]

Napisane przez mira81

No kurcze wlasnie nie mam..w liscie dok do dolaczenia jest kopia podatku za 2013 ale osobnego druku na zarobki nie wyslali.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

a to ja nie mam nic, żeby podatek dołączyć. Mam osobny druk z mnóstwem opcji i tam mam wybrać pasującą i wpisać zarobki
Z dok mam dołączyć tylko kopie naszych dowodów i RIB i tyle. Reszta opcji mnie nie dotyczy póki co.

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez mira81

Malinka wlasnie doczytalam ten papier trzeba wydrukowac ze strony caf

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

a to u nas przysyłają od razu

A który departament w ogóle jesteś?

[Darkanddark]

Ja jestem oczywiście za tym, żeby dziecko piło mleko matki, ale jak będzie w praktyce to zobaczymy. Ogólnie jestem na tak, i chce karmić

[mira81]

Napisane przez malinka9191

a to ja nie mam nic, żeby podatek dołączyć. Mam osobny druk z mnóstwem opcji i tam mam wybrać pasującą i wpisać zarobki
Z dok mam dołączyć tylko kopie naszych dowodów i RIB i tyle. Reszta opcji mnie nie dotyczy póki co.

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------


a to u nas przysyłają od razu

A który departament w ogóle jesteś?

92 i wlasnie szukam tego cholernego druku na ich stronie i nie moge znalezc! Nie ma tego na ich stronie!!

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[Bonku]

No wlasnie to karmienie nie jest takie kolorowe jak w tv moja siostra strasznie narzekala głównie przez ten nacisk otoczenia ze najlepsze jest mleko matki i te które nie karmią idą na łatwiznę, jedna kolezanka tez nie karmila to zaraz bylo ze jej sie nie chce ze woli sie piwka napic nic karmić no masakra wkurza mnie to jak wszyscy na okolo maja zlote rady a nikt nie jest w danej sytuacji a ma najwięcej do powiedzenia...



Ja nie jem codziennie witamin, czytałam i siostry lekarka mowila ze dzieci sa dużo większe i jej na pewnym etapie kazala odstawić zeby 5kg nie urodzić

[ktoregos_dnia]

A dziewczyny, które już kp.. Nie macie poranionych piersi? Moja przyjaciółka, której syn ma już 19 lat, mówi że tak jej sutki załatwił, że do teraz nie pozwala ich dotykać. Opowiadała mi to już dawno temu, przy okazji czegoś innego, ale do tej pory siedzi mi w głowie. Muszę dlatego nie jestem taka pro kp. Trochę się tego boję jednak.

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Ja z witamin to tylko kwas foliowy, resztę staram się warzywami zastąpić gin nic więcej mi nie polecał.

[trzydziescidwa]

Napisane przez caro_83

u mnie w pracy jestem właśnie trzecią dziewczyną, która zaszła w ciąże- dwie wróciły niedawno z macierzyńskiego - także nie był to dla nikogo szok raczej naturalna sprawa. powiedziałam, że chce pracować jak najdłużej oczywiście w zależności od samopoczucia i zdrowia.i wrócić też chciałabym w miarę szybko do pracy bo perspektywa siedzenia w domu mnie przeraża
co do witamin to na początku brałam ale też jestem niesystematyczna i teraz biorę jak mi się przypomni
odporność mi spadła bo w tym tygodniu już drugą opryszczkę mam wiecie może czy można brać na to jakieś leki pamiętam, że kiedyś dostałam od lekarza na receptę coś...jak będę na wizycie to podpytam ale to jeszcze 2 tygodnie do następnej.
co do karmienia piersią to wyjdzie w praniu nie jestem ani zwolenniczką ani przeciwniczką. moja mama ani mnie ani bliźniaków nie karmiła piersią i wszystko z nami w porządku.
właśnie zrobiłam blok czekoladowy
ale się rozpisałam to chyba mój najdłuższy post

na nawracające opryszczki heviran 200. Najlepiej idź do rodzinnego niech wypisze jak najszybciej.

[Darkanddark]

Mi gin kazał.odstawić witaminy, bo nie są potrzebne. A kończy mi się właśnie femibion i nie wiem czy kupować.. Kazał mi tylko brać kwas foliowy.
Jem dużo warzyw i owoców, sama nie wiem...

[magda16262]

Napisane przez ktoregos_dnia

A dziewczyny, które już kp.. Nie macie poranionych piersi? Moja przyjaciółka, której syn ma już 19 lat, mówi że tak jej sutki załatwił, że do teraz nie pozwala ich dotykać. Opowiadała mi to już dawno temu, przy okazji czegoś innego, ale do tej pory siedzi mi w głowie. Muszę dlatego nie jestem taka pro kp. Trochę się tego boję jednak.

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Ja z witamin to tylko kwas foliowy, resztę staram się warzywami zastąpić gin nic więcej mi nie polecał.

Początki ponoć są bolesne i różnie to bywa ale to podobno przechodzi jak maleństwo umie już odpowiednio chwytać.. Jednak myślę, że warto spróbować dla maleństwa i zobaczyć jak to będzie...

[Kiwi18]

moja na szczęście wzięła do serca naszą prośbę i nikomu nic nie powiedziala ;-)

Oczywiście nic %% nie pilam wczoraj ale strasznie mi się chce takiego niedzielnego rosolku od mamusi...[/QUOTE]

Ja już wiele razy prosiłam TŻ także, dziś rozmawia z córką przez skype i wszystko mówi, o ślubie, o świadkach... Denerwuje się przez nią niepotrzebnie, ta kobieta doprowadza mnie do szału, mówić to jak do ściany...