|
|
#2101 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś lecz nie wiadomo gdzie ;)
Wiadomości: 3 234
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52934010]Ja tak czytam i czytam o Waszych wizytach. U mnie samo usg było tylko przy okazji prenatalnych. W gabinecie u mojego gina mam zawsze badanie na fotelu, wziernik, palce, usg dopochwowe i zwykłe usg. I płacę 120 zł, więc jakiś wielki majątek to nie jest. Dr też o wszystkim mówi, poświęca tyle czasu ile potrzeba, zawsze pyta się, czy mam jakieś pytania i cierpliwie odpowiada. Kiedyś z niego zrezygnowałam. Ale cieszę się, że wróciłam, bo raz że jest świetnym specjalistą i stale się dokształca, to dwa ma super podejście do pacjentek. Jedyne co mi przeszkadza to to, że nie pracuje w szpitalu. Za to z drugiej strony nie ciągnie 2 srok za ogon i nie jest zmęczony jak przychodzi do pracy jak większość lekarzy...
Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]Ja mam usg na każdej wizycie, rozmowa, pytania itd, ale na fotelu, badanie palcami czy wziernikiem to już nie, ale skoro on na usg widzi szyjke, zw wszystko jest ok, to chyba powinnam mu ufać, tym bardziej, że nie zbywa mnie z gabinetu tylko cierpliwie odpowiada. Cytat:
Szkoda mi strasznie Ciebie i sytyuacji w jakiej sie znajdujesz z Tz, ale myślę, że tak jak dziewczyny powiedziały, on się boi, widzisz u Gryzeldy było podobnie i dopiero teraz się coś ruszyło w tym kierunku, więc może jeszcze u Was się ruszy ;* Szkoda, ze jesteś z tym sama, ale może spróbuj jeszcze raz spokojnie z nim porozmawiać, ze też się boisz, ale razem dacie radę, ze potrzebne Ci jego wsparcie i pomoc ;* Cytat:
![]() Cytat:
Co z moczem masz nie tak? Ehh niestety, na leki to trzeba wyłożyć kasę, oby Ci tylko pomogły ;* Cytat:
uważaj z wychodzeniem na dwór, bo teraz dziwna pogoda jest ;/Twoja waga może się wahać też przez chorobę, leki, więc nie martw się na zapas, skoro z Dzidzia jest ok, to znaczy, że wszystko w porządku ;* To pjona i ja! ![]() Heh to dzisiaj dzień Bo u mnie z rana to samo, ale to nie jest to samo co kiedyś, Tz się boi i bardzo uważa, zeby krzywdy nie zrobić, ja też jakoś inaczej to wszystko czuje, nie mniej jednak dalej potrzebujemy po prostu takiej bliskości, mimo że odczucia inne ![]() Cytat:
Jak Ci fajnie z tą wagą... ![]() Gratulacje dla szwagierka z tego co wiem, to u nas można z kwiatami Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ---------- ANDRIUSZKA mimo żartów mi chyba też by się przykro zrobiło, powiedziałas mu to? Zauważył, że jednak przesadził? Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka |
|||||
|
|
|
#2102 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Obieżyświat
Wiadomości: 1 667
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
Cytat:
bo odechciało mi się żartów po takiej głupiej odzywce jego
Edytowane przez andriuszka77 Czas edycji: 2015-10-01 o 15:27 |
|
|
|
|
#2103 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Łódzkie
Wiadomości: 508
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
Hej, przepraszam ale mimo że bardzo chce to nie daje rady czytać co u was... Nie mam nawet kiedy wam napisać co u mnie :-(
Julka ogólnie do przodu, kilka razy już oddychała samodzielnie, mając tylko tlen w okolicy buzi. No i mogliśmy już kangurować :-D antybiotyk już odstawiony, kroplowka też także teraz będzie tylko na moim pokarmie. Na razie będziemy czekać aż zacznie przybierać na wadze. A co do mnie to padam na twarz. Nie pamiętam czy pisałam, wyszłam tydzień temu w pon ze szpitala. To była trauma. Jechać do domu i ją tam zostawić samą... Przez kilka dni nie mogłam dojść psychicznie do siebie. Już jest niby lepiej, ale... Same rozumiecie pewnie zresztą. Dobrze że mąż wziął sobie dwa tyg opieki na mnie to pomaga jak może i jest na prawdę dużym wsparciem. Aż nie wiem co wam pisać, tyle tego jest... Duży problem mam teraz z jedzeniem. Niby powinnam jeść wszystko to co matki karmiące donoszone noworodki ale coś ostatnio Julce zaszkodziło i nawet nie wiem co. W domu mogłabym sobie tego pilnować, w szpitalu nie mam jak bo nie wiem z jakich dni dają mleko. Możliwe że nabiał. A to w sumie jedyna rzecz którą mogłabym jeść. Nie mam czasu gotować żeby zjeść coś na ciepło, zresztą nawet nie mam czasu żeby zjeść. Nie umiem gotować, nie umiem wymyślać, zostałam wychowana na kanapkach i np ziemniakach z kotletem, wiecie, takie standardowe jedzenie którego teraz nie powinnam. Boję się wprowadzać nawet do kanapek surowe warzywa więc jem tylko kanapki z wędlina. Wiem, że to zero wartości odżywczych dla małej i juz mnie to dobija... Nie będę wam marudzić,jakoś muszę to ogarnąć. Mam nadzieję że u was wszystko ok, buziaki dla wszystkich :-* |
|
|
|
#2104 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś lecz nie wiadomo gdzie ;)
Wiadomości: 3 234
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
Cytat:
On nie zrobił tego specjalnie, nie pomyślał, że mogło to głupio zabrzmiec, ale powinien przyjść i przeprisic. A wyglądem się nie przejmuj, bo co my teraz mozemy?? Nic, więc zamartwianie nic nie da, po ciąży trzeba będzie sie ogarnąć i wziąć za siebie, nie smutaj ;* Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#2105 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Obieżyświat
Wiadomości: 1 667
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
Cytat:
---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ---------- Cytat:
W literaturze internetowej też piszą że takie różne akcje z TŻ to normalne w ciąży. https://parenting.pl/portal/klotnie-w-ciazy ,,Rozchwianie emocjonalne to głównie skutek zmian hormonalnych spowodowanych ciążą. Winą za kłótnie w ciąży nie jest jednak obarczona tylko kobieta i jej stan psychiczny, ale też mężczyzna, który niejednokrotnie nie zdaje sobie sprawy, że kobieta i jej ciało przechodzą prawdziwą rewolucję. Do tego dochodzą lęki o prawidłowy rozwój płodu i poród. Nierzadko też konflikty między partnerami wynikają z rozbieżności potrzeb intymnych. Kobieta ciężarna może nie mieć ochoty na seks, spada u niej libido albo obawia się, że kontakty seksualne mogą zaszkodzić dziecku. Tymczasem u mężczyzn świadomość, że ich kobieta jest w ciąży może potęgować podniecenie. Mężczyzna może, jak nigdy dotąd, bardziej pragnąć seksu ze swoją partnerką. Sprzeczność interesów powoduje, że małżonkowie zaczynają się kłócić." ,,Zapewnienie o miłości jest bardzo ważne dla kobiety w ciąży." ,,Nie krytykuj wyglądu kobiety â kobieta w ciąży i tak dostatecznie bardzo przeżywa zmiany w swoim wyglądzie â okrągły brzuszek, nadwagę, opuchnięte nogi, szerokie biodra, powiększone piersi. Jedne panie cieszą się z pozytywnych efektów ciąży â puszystych włosów czy gładkiej cery, inne â dramatyzują, widząc rozstępy na brzuchu. Partner powinien wówczas zapewniać kobietę o jej atrakcyjności seksualnej i nie zapominać o prawieniu komplementów." Taaa, ciekawe który facet to rozumie. Edytowane przez andriuszka77 Czas edycji: 2015-09-29 o 12:49 |
||
|
|
|
#2106 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 346
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
Cytat:
__________________
“If you die, and I live, there’s no life for me at all. You’re my whole life. I would never be happy again.” |
|
|
|
|
#2107 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś lecz nie wiadomo gdzie ;)
Wiadomości: 3 234
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
ŻANETA to gratulacje dla Julki, zobacz jaką jest silna! Jak świetnie daje sobie radę!! Zuch Dziewczyna!
![]() ![]() Podziwiam Was i wiem, ze też dacie rade ;* cieszę się, ze w takich chwilach masz blisko Męża, który Cię wspiera, to na pewno dużo daje ;* Co do gotowania, to Twoi albo jego rodzice nie mieszkają gdzieś niedaleko? Albo jakaś ciocia bliższa rodzina? Ktoś mógłby pomóc Ci z tym jedzeniem, bo to ważne, żebyś jadla coś ciepłego, tyle stresu, nerwów, teraz jeszcze kiepskie odżywianie nie jest najlepszym rozwiązaniem, bo i odporność mas mniejszą, zeby Ciebie nic złego nie dopadło ;/;/ Trzymajcie się tam Malutka, wszystkie trzymamy za Was kciuki, będzie dobrze ;*;* pisz jak tylko będziesz miała czas i ochotę ;* Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#2108 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
Żaneta cieszę się że u Julci lepiej, Trzymaj się, dzięki że napisałaś bo się zastanawiałyśmy co u ciebie
__________________
25.12.2015 Igor 17.09.2017 Olgierd |
|
|
|
#2109 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Obieżyświat
Wiadomości: 1 667
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
Cytat:
Pokrzepiające że u Żanety i jej córki wszystko ok, kibicuję Wam bardzo. Obyś i Ty Żanetko odetchnęła w końcu od tego szalonego pędu życia jaki masz teraz. Niedługo dziecko będzie z Wami w domu i trudne chwile odejdą w cień
|
|
|
|
|
#2110 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 066
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
Ehh dziewczyny z tymi odzywkami TZtow moj tez nie raz do mnie powiedzial w ciazy grubasek czy ciezarkowka niby powinnam sie smiac ale wcale do smiechu mi nie bylo raz sie nawet rozryczalam wtedy to juz naprawde zrozumial ze mnie tym rani i przestal juz tam mowic!!
Melduje sie po USG u mnie dzisiaj 31t 3d i mala ma 1700 g !! w porownaniu z Waszymi niektorymi wielka nie jest ale i tak jest mega pod wrazeniem bo od ostatniego usg przytyla 0,5 kg czyli w 3 tyg mam tylko nadzieje ze jednak 3kg bedzie miec przy porodzie zeby nie byla zbyt malenka poza tym wszystko ok wszystkie parametry w porzadku szczesliwa
|
|
|
|
#2111 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Obieżyświat
Wiadomości: 1 667
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
Cytat:
Duża dziewczyna teraz to już wagowo będą te nasze maluchy szybko przybierać.
|
|
|
|
|
#2112 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
Żaneta super, że sie odezwałaś i z Malutką do przodu.
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
|
|
|
|
#2113 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
nie moge cytowac ani odp z komórki :/
przez ta pier%^&* reklame party cos sie porobiło. zaneta dobrze ze Juleczka juz sama oddycha i ze juz jest lepiej ![]() tak jak pisze Sylwuska moze jakas ciocia, mama mieszkajaca blisko mogłaby Ci cos podrzucac tresciwwszego? jakas piers na parze albo cos? dostałam plan zjazdów. Jestem załamana :/ ooo i miała Was sie zapytac , mierzyliscie ile juz macie cm w obwodzie brzuszka? |
|
|
|
#2114 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
pochwalę się kupiłam taka torbe
|
|
|
|
#2115 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Obieżyświat
Wiadomości: 1 667
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
Cytat:
Musisz być na każdych zajęciach? wojniann - łaaadna lubie duzo kieszeni i przegródek
Edytowane przez andriuszka77 Czas edycji: 2015-09-29 o 12:58 |
|
|
|
|
#2116 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
jeszcze 2 dni pracy i fajrant. Z jednej strony fajnie z drugiej co ja będę robiła???? posypię się hehe.
ale za to może w końcu uda mi się być z wami na bieżąco. |
|
|
|
#2117 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
0enedue jaki kolor Revlonu używasz? Ja mam na zamianę/wydanie 3/4 buteleczki 300 Golden Beige, użyłam kilka razy i w ciąży kolor nagle przestał mi pasować i przeszłam na inną markę.
Jak sobie radzisz z tak wielkim otworem w tej butelce? Masz jakiś sposób? Gryzelda o fak, i wąchasz te jego bąki? My też puszczamy przy sobie, z tym że ja mam większe opory, a TŻ się z moich śmieje, bo twierdzi, że niestandardowo je słychać Żaneta super, że się odezwałaś Fajnie czytać dobre wiadomości od Was. Wytrwałości i zdrówka dla małej życzę i dla Ciebie również Kierowniczki labo znowu dziś nie było, zostawiłam nr telefonu i mają niby dzwonić jak będzie. Ehh, powoli to mi już złość przechodzi i odechciewa się od nowa wkurzać, ale TŻ nie chce popuścić. Jadę do biedry, bo są książki jakieś, może coś sobie kupię, bo we wszystkich bibliotekach u nas jestem stracona
|
|
|
|
#2118 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 346
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ---------- Cytat:
![]() Na razie się nie mierzę więcej, co by się nie dołować
__________________
“If you die, and I live, there’s no life for me at all. You’re my whole life. I would never be happy again.” |
||
|
|
|
#2119 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 1 241
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
Cytat:
cieszę się że Juleczka lepiej obyście szybko odkryli co jej szkodzi.Co do gotowania to próbuj robić mięso na parze, ewentualnie gotowane, tak samo warzywa ![]() Cytat:
już nie taka malutka ![]() Mój mąż ciągle mi gada coś na temat wagi ale on ma taki styl bycia. Pewnie większość by się na moim miejscu obraziła, ale ja wiem że i tak mu się podobam my sobie obydwoje dogryzamy ![]() ale ja złapałam ostatnio straszną potrzebę dbania o siebie tzn w tych aspektach których mogę bo wagę olewam, ale oczyszczanie, nawilżanie, maseczki itd mam ochotę na fryzjera ale umówiona jestem już na połowę października
|
||
|
|
|
#2120 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
Cytat:
ryż biały (brązowy nawet też) różne kasze (wszystko gotuje się szybko w miarę) olej kokosowy, oliwa, mięso tylko czyste poza kurczakami, z umiarem wieprzowina, idealnie wołowina, cięlęcina, królik, unikać wszelakich wędlin, kiełbas (da się szybko zrobić, woda + sól jakaś przyprawa, patelnia i już, bo indyki w 15 się duszą )gotowane warzywa ile wlezie, marchewka, ziemniaki, cukinia, dynia (sezon na dynię jest, jedz ile wlezie, wystarczy pokroić, posmarować tłuszczem i w piekarnik cała dynia, masz na tydzień jedzenie) Szybka metoda: parowar, wszystko, nawet kasze wrzucasz i tyle. Druga metoda to piekarnik: mięso w jednym kawałku tylko smarujesz czymś (przyprawą czy solą), warzywa też możesz upiec, oraz ziemniaki w mundurach. Przygotowanie ok 15 min, pieczenie/parowanie ok 40-60min, możesz mięso zrobić i pomrozić na tydzień. [to taka pomoc od lenia, który musi być na diecie ]I trzymaj się mocno Julkę też
|
|
|
|
|
#2121 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś lecz nie wiadomo gdzie ;)
Wiadomości: 3 234
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
Cytat:
![]() Cytat:
Ja nie wierzyłam wcale, a powinnam, czy bardziej o ciekawość chodzi? ![]() Cytat:
Co do,sposobu, to ja wylewalam na dłoń, ale nie szło tego szybko umyć i potem wylewalam na kawałek folii i w tym maczalam pedzel, ale slyszalam, że idealnie pasuje pompka z avonu z jakiejś buteleczki, serum do wlosow? Szkoda, Ze nic nie zalatwilas, mnie tez juz zaczęłoby to meczyc ;/ Czemu stracona? Nie oddajesz ksiazek? Czy nie masz co czytać juz? Cytat:
Maseczke czy oczyszczanie, też mi się nie chce, zapał straciłam jakoś do tego ;/ podziel się nim trochę ![]() Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka |
||||
|
|
|
#2122 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
Mam okazję kupić matę edu za 40 zł od koleżanki...Kupić czy nie
![]() ---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ---------- sylwuska a, bo kiedyś pisałam skargę do dyrektora kultury na nasze biblioteki, bo na stronie internetowej i na kartce na drzwiach mieli złe godziny pracy i zawsze szłam w tych co były napisane, a po kilku miesiącach się okazało, że od roku są inne Więc się wkurzyłam, książki co miałam do oddania zapakowałam, napisałam list i tam się poskarżyłam, wysłałam paczką. A oni w chwilę moment zmienili kartki i na str. internetowej dane i odpisali mi, że godziny są JUZ DAWNO uaktualnione. Od tamtej pory nawet nie mam ochoty patrzeć na te wredna babska z biblio. Nie dość, że mają bałagan diabelny i same nic nie mogą znaleźć to jeszcze z pretensją w oczach i głosie się podniesie z krzesła jak chcesz uzyskać info o jakiejś książce, a nie mozesz znaleźć. Dlatego ja już tam nie chodzę, od tamtej pory co jakiś czas kupuję książki i przekazuję dalej jak mi się nazbiera, albo kuzynkom albo wysyłam paczkami do kolezanki, która pracuje w bibliotece w innym mieście.
|
|
|
|
#2123 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
Cytat:
Cytat:
Ja mam w brzuchu na wys. pępka 91 cm, przed ciążą 82 Robiłam dziś kolejne weki, nie wiem już co mam wymyślać, dzis powstał przez przypadek kurczak w sosie paprykowym
__________________
25.12.2015 Igor 17.09.2017 Olgierd Edytowane przez rudaska Czas edycji: 2015-09-29 o 13:19 |
||
|
|
|
#2124 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
Cytat:
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
|
|
|
|
|
#2125 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
sylwuska teraz używam Maybelline affinitone, on dopasowuje się do koloru twarzy i potwierdzam to
a mam jeszcze w zanadrzu Max Factor Lasting Performance, ale też jakos w ciazy kolor przestał mi pasowac, a bardzo go lubiłam równiez
|
|
|
|
#2126 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52934010]Ja tak czytam i czytam o Waszych wizytach. U mnie samo usg było tylko przy okazji prenatalnych. W gabinecie u mojego gina mam zawsze badanie na fotelu, wziernik, palce, usg dopochwowe i zwykłe usg. I płacę 120 zł, więc jakiś wielki majątek to nie jest. Dr też o wszystkim mówi, poświęca tyle czasu ile potrzeba, zawsze pyta się, czy mam jakieś pytania i cierpliwie odpowiada. Kiedyś z niego zrezygnowałam. Ale cieszę się, że wróciłam, bo raz że jest świetnym specjalistą i stale się dokształca, to dwa ma super podejście do pacjentek. Jedyne co mi przeszkadza to to, że nie pracuje w szpitalu. Za to z drugiej strony nie ciągnie 2 srok za ogon i nie jest zmęczony jak przychodzi do pracy jak większość lekarzy...
Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]Hm, z moim ginem to jest tak, że: szukaliśmy z TŻ i po opiniach z neta oraz znajomych wybraliśmy, bo wypadał naprawdę dobrz. Ja akurat wcale nie jestem pacjentką, którą trzeba dopieszczać, bo raczej lekarzy unikam i się samoleczę i samoedukuję oraz samozajmuję. Nie jestem wcale zwolenniczką ciągłego usg, w zasadzie jestem zdania, że należy oszczędnie, tylko, jeśli jest potrzeba. O tę szyjkę mnie nieco wkurzył, bo powinien sprawdzić jednak raz na ruski chociaż rok. I mam teraz wąty o tyle, że jednak on za bardzo olewa i traktuje mnie jak przygłupa ;> Rzadko się pytam o coś, a jak się pytam, to odpowiada, jakbym zadała pytanie, na które każdy zna odpowiedź. I on nigdy nie widzi problemu, raz tylko się pluł, że mam wielką anemię, a to bzdura, bo takie wyniki ponoć często się zupełnie olewa ![]() No nic, można się pomylić, na szczęście nic na razie mi się złego nie dzieje, żeby latać po innych ginach. Raz byłam i nie mówiła kobieta, że trzeba się martwić. |
|
|
|
#2127 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
Cytat:
Zaneta, ale masz silną i dzielną córeczkę! Ty też musisz taka być! Trzymam za Was mocno kciuki! ![]() 0enedue dziękuję za przepis zescreenowałam i w weekend będę robiła! Dam znać jak wyszło![]() Co do odzywek TZ-ow, to mój nazwał mnie ostatnio "pandziocha", bo miałam pandę na skarpetkach. Wkurzyłam się, bo wcześniej wymyślal ksywki w stylu "pandka, pandeczka" :p A jeszcze jeśli o bąki chodzi, to odkąd się znamy TZ myślał, że nie puszczam bąków, bo tak się zawsze kryłam, a ostatnio jak skrecalismy meble to puściłam takiego głośnego, że aż się przestraszylismy. Nie zapomnę tego przerażenia w jego oczach jak patrzył w kierunku wydobycia się dźwięku:p |
|
|
|
|
#2128 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
Cytat:
Ojej... w sumie to ja zazdroszczę. Jeśli z dzieciem w porządku, to co się tu martwić. Ja niestety gruba jestem. Wyglądam jak pasztet, mam wielki brzuch (a co będzie dalej ;/), obwisam lub pęcznieję. Co nie ubieram jest ciasne i nawet gęba mi się zmieniła, moim zdaniem zgrubiały mi rysy. Z tego wszystkiego mogłabym być chociaż chuda A ponieważ mam słabą historię żywieniowo-ćwiczeniową, to boję się tego, jak dojdę do siebie. W sumie to poród i ciąża spoko, ale najbardizej przerażają mnie konsekwencje "po". Po porodzie, jak cos spieprzą. I po ciąży, jak się ogarnę. Dobra, mam dziś kolejną depresję buhaha. Pół nocy myślałam o tym, ze się nie znam na dzieciach
|
|
|
|
|
#2129 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Obieżyświat
Wiadomości: 1 667
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
Cytat:
![]() Co do książek, to wczoraj kupiłam w Biedrze do poczytania, są różne, ale przebrane już trochę u mnie. Warto też zainwestować w tani czytnik i masz wtedy bibliotekę do bólu - ściagasz z netu ebooki i cczytasz nowości, co chcesz na bieżąco. Mimo jednak że mam czytnik to czasami kupuje papierowe książki, jednak papierową książkę fajnie się czyta
|
|
|
|
|
#2130 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7
Dolinka na pewno nie Fisher Price, z neta jakąś zamawiała i tylko mi zdjęcie poglądowe wysłała. Mówi, że zapłaciła za nią 100 z przesyłką, więc nie wiem czy te 40 zł to tanio właśnie...Kupowała ją 2 lata temu.
Aaa, mama napaliła w piecu Teraz to w ogóle się z domu nie ruszę Gryzelda Ty pisałaś, że zamawiałaś Pampersy w gemini, a powiedz jak dużą paczkę, bo nie pamiętam? Jaki rozmiar? Będziesz jeszcze dokupować w tym rozmiarze czy od razu przerzucisz się na większe? ---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ---------- Cytat:
Kiedys czytałam coś na czytniku i potem wersje papierową i powiem Ci że z wersji papierowej zapamietałam wiecej, no i byłam zdziwiona podcas czytania "ejj przeciez tego nie było??"
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:23.



[/QUOTE]




podczytuję was i powoli dochodzę do siebie po chorobie
Co prawda nadal kaszlę jak gruźlik, ale już widać, że mi przechodzi...

bo odechciało mi się żartów po takiej głupiej odzywce jego 












![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)

