Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

[kaaasi]

Napisane przez NanaR

Mamusiaczek - dziękuję za lajka nie zamartwiaj się na zapas waga maluszków ciągle się zmienia więc do porodu jeszcze
wszystko się zmieni
Ja - zybkiego powrotu do zdrowia, dbaj o to żebyś się nie odwodniła.
kaaasi - gratuluje dużego już synka, udanych zakupów
Czarnoka_Paula - cudne prezenty, bardzo miło z ich strony
lamia 12344 - trzymam kciuki żeby Maleństwo wszystko ładnie pokazało Żebyś już wiedziała na jakie zakupy się wybrać

Ja już po wizycie u położnej, przez 5tyg przytyłam 2kg więc nie jest źle zważywszy na to, że Mały przybrał w tym czasie 05kg
wynik glukozy: na czczo 80 po 2godz 95 wiec jest spoko
dostałam karteczkę i od 25listopada mam liczyc i zapisywac ruchy
Ja lecę robić obiad dziś warzywka z piersią kurczaka
Miłego dnia dziewczyny!

czyli pozytywnie u Ciebie to najważniejsze

Napisane przez figa84

Kasia to nam znowu znikniesz na kilka dni

chyba zrozumiecie

[Aninis]

Wiecie co, mam dziwnych sąsiadów nade mną. Dzisiaj rano kurier zostawił u mnie przesyłkę do nich. Przed chwilą byłam w kuchni i wylookałam przez okno, że właśnie sąsiad przyjechał. Otwieram drzwi na klatkę i daję mu przesyłkę, a ten do mnie gada, że żona złoży skargę na kuriera, bo tak nie może być mówię gościowi, że przecież nic się nie stało i to żaden kłopot dla mnie skoro byłam w domu, a ten dalej swoje, że żona na pewno złoży skargę.

No cóż z jego żoną miałam raz do czynienia, na samym początku jak się wprowadziliśmy. Siedzieliśmy sobie w czwórkę - ze szwagrem i jego dziewczyną, piątek koło 1 w nocy. Muzyka leciała naprawdę cicho, bo cały czas dyskutowaliśmy między sobą, a ja nie lubię przekrzykiwać muzyki. A sąsiadka z góry przyszła w szlafroku, żeby ściszyć, bo ona nie może zasnąć.
Miesiąc po nas - na moim piętrze na przeciwko wprowadziło się takie młode małżeństwo... i jak oni robią imprezy to na całego. Włączają mikrofon i śpiewają karaoke, przygrywają na organakach, walą w jakieś bębny... normalnie szał. A czasem jeszcze wyjdą na balkon i drą ryje. I tak ciekawi mnie, czy u nich też bywa w tym uroczym szlafroczku

[agaczilla21]

Weźcie mnie kopnijcie w tyłek bo prawie cały dzień leżę i nic wiele nie robię...

[Aninis]

Napisane przez NanaR

Mamusiaczek - dziękuję za lajka nie zamartwiaj się na zapas waga maluszków ciągle się zmienia więc do porodu jeszcze
wszystko się zmieni
Ja - zybkiego powrotu do zdrowia, dbaj o to żebyś się nie odwodniła.
kaaasi - gratuluje dużego już synka, udanych zakupów
Czarnoka_Paula - cudne prezenty, bardzo miło z ich strony
lamia 12344 - trzymam kciuki żeby Maleństwo wszystko ładnie pokazało Żebyś już wiedziała na jakie zakupy się wybrać

Ja już po wizycie u położnej, przez 5tyg przytyłam 2kg więc nie jest źle zważywszy na to, że Mały przybrał w tym czasie 05kg
wynik glukozy: na czczo 80 po 2godz 95 wiec jest spoko
dostałam karteczkę i od 25listopada mam liczyc i zapisywac ruchy
Ja lecę robić obiad dziś warzywka z piersią kurczaka
Miłego dnia dziewczyny!

W którym jesteś tygodniu?
Miałam Was pytać o to liczenie ruchów dziecka, bo natknęłam się na coś takiego
https://mamotoja.pl/liczenie-ruchow-...2237,r1p1.html

[lamia12344]

Aninis mam identyczna sąsiadkę. Z tym że twoja przychodzi w uroczym szlafroczku, a moja wezwała raz policję Panowie policjanci pukają, patrzą a tu 4 osoby. Bez muzyki, bez hałasu. 3 razy upewniali się, że pod właściwy adres trafili

[Aninis]

Napisane przez lamia12344

Aninis mam identyczna sąsiadkę. Z tym że twoja przychodzi w uroczym szlafroczku, a moja wezwała raz policję Panowie policjanci pukają, patrzą a tu 4 osoby. Bez muzyki, bez hałasu. 3 razy upewniali się, że pod właściwy adres trafili

sąsiad odbierając ode mnie przesyłkę wymownie spojrzał na mój brzuch... ciekawe, czy będą przychodzić, bo dziecko płacze i oni nie mogą spać. Oni dzieci nie mają, a tak na oko są koło 40tki, więc nie tacy starzy, żeby być takimi ramolami.
Jak skończyłam z sąsiadem gadać, to pytam się tż, czy ja wyglądam na tłustą, czy widać, że jestem w ciąży, bo jakoś dziwnie się gapił na mój brzuch. Tż zmierzył mnie badawczo wzrokiem i orzekł: masz za chude nogi, żeby mieć taki tłusty brzuch

Ja tam nigdy nie byłam u sąsiadów z naprzeciwka, że jest za głośno. Nawet jak obudziłam się o 4 nad ranem, bo imprezowicze toczyli między sobą spór na balkonie na jakże uroczy temat jakim była gadka, kto po czym bardziej rzygał A jak raz laseczki śpiewały do mikrofonu, a kolesie robili za chórek w tle rycząc aaaaa i waląc w bębenki, to bardziej mi się śmiać chciało.
Ale teraz jak będzie maleństwo, to pewnie będę musiała nie raz się pofatygować i uciszyć towarzystwo, a najlepsze dla mnie by było, jakby mi dawali znać wcześniej, że będą imprezować, to bym sobie gdzieś po prostu pojechała i problem z głowy.

[NanaR]

Napisane przez Aninis

W którym jesteś tygodniu?
Miałam Was pytać o to liczenie ruchów dziecka, bo natknęłam się na coś takiego
https://mamotoja.pl/liczenie-ruchow-...2237,r1p1.html

Jestem w 27 tyg liczyć mam od 25 listopada wtedy będę miała skończone 30tygodni.
Ogolnie pani pytała kiedy ruchy poczułam to mówię że 20t3d a ona co tak późno? Bo spojrzała ze w 3 ciazy jestem ale doczytała ze dopiero pierwsza prawidłowa wiec stwierdziła że ok ;-)
Moja przyjaciółka urodziła 5miesiacu temu bliźniaczki i mówiła ze jej lekarz nie kazał liczyć ruchów. Więc to chyba od lekarza zależy. W każdym razie mam liczyć tak:
Jak dziecko się rusza non stop przez 15min to jest liczone jako 1 ruch jak wiec jak się rusza godzinę non stop to już 4 ruchy, a jak jest tak ze cisza i nagle dziecko kopie i znów cisza to też jest liczone jako jeden ruch. I ma być 11 i więcej ruchow w ciągu 12 godz 10 i mniej to za mało ale tak jak mówię dopiero od 30tyg.
Aha i ja mam wersję starodoawna tzn karteczka z tabelka z datami i mam wpisywać kreseczki ;-)

[figa84]

Napisane przez agaczilla21

Weźcie mnie kopnijcie w tyłek bo prawie cały dzień leżę i nic wiele nie robię...

proszę bardzo

innych nie znalazłam

Napisane przez lamia12344

Aninis mam identyczna sąsiadkę. Z tym że twoja przychodzi w uroczym szlafroczku, a moja wezwała raz policję Panowie policjanci pukają, patrzą a tu 4 osoby. Bez muzyki, bez hałasu. 3 razy upewniali się, że pod właściwy adres trafili

przypomniałyście mi o sąsiadce z czasów studiów otóż Pani mieszkała z synem. Niestety syn zachorował na raka i długi czas leżał w domu. Jak my się wprowadziłyśmy obok to syn już był zdrowy i wrócił na studia, ale ta wiecznie wzywała policję... ba zdarzyło się jej podobno nawet jak nas nie było tak czy inaczej w końcu policja wlepila jej mandat i zaczeła odwiedzać nas samodzielnie Ledwo któraś weszła do mieszkania, a ta już stała w drzwiach, że jej przeszkadzamy, a to że drzwi jej trzasneły, a to na klatce za głośno.... a ona ma tak ciężko chorego syna.... Któegoś dnia dziewczyny zaprosiły tego jej syna, żeby się z nim dogadać, bo serio się nie dało z nią wytrzymać. Siedzimy sobie w kuchni i z nim rozmawiamy, od jej mieszkania dzieli nas przedpokój i pokój, a ta przyszła, wali do drzwi i się wydziera "syn umierający, a Wy imprezy robicie!". Jej mina jak jej syn drzwi otworzył była bezcenna
Potem się dowiedziałyśmy, że nie tylko my z nią miałyśmy problem

[Mordsith]

Ja mam jedną taką sąsiadkę, z którą miewaliśmy spięcia po wprowadzeniu się, ale ona chyba ma ze wszystkimi młodymi problem z tego co słyszałam, bo u nas nigdy imprez nie było, głośnej muzyki czy coś, a jej np przeszkadza, że rozmawiamy, chodzimy po domu jak jest już cisza nocna, idp. Nawet jej przeszkadzało jak po 22 wracałam z pracy, że głośno się zachowuje, biorę prysznic, itp Tyle razy straszyła nas policją, a do tej pory nigdy jej nie wezwała (minęło ponad 5 lat).
Ale u mnie ogólnie osiedle emerytów i wszyscy chcieliby żeby chodzić na palcach najlepiej i mówić szeptem :P Już widzę ich zaborczy wzrok na moim brzuchu kiedy ich mijam, przecież takie dzieciątko zburzy tutaj ich wizję świata

[figa84]

Napisane przez Mordsith

Ja mam jedną taką sąsiadkę, z którą miewaliśmy spięcia po wprowadzeniu się, ale ona chyba ma ze wszystkimi młodymi problem z tego co słyszałam, bo u nas nigdy imprez nie było, głośnej muzyki czy coś, a jej np przeszkadza, że rozmawiamy, chodzimy po domu jak jest już cisza nocna, idp. Nawet jej przeszkadzało jak po 22 wracałam z pracy, że głośno się zachowuje, biorę prysznic, itp Tyle razy straszyła nas policją, a do tej pory nigdy jej nie wezwała (minęło ponad 5 lat).
Ale u mnie ogólnie osiedle emerytów i wszyscy chcieliby żeby chodzić na palcach najlepiej i mówić szeptem :P Już widzę ich zaborczy wzrok na moim brzuchu kiedy ich mijam, przecież takie dzieciątko zburzy tutaj ich wizję świata

Może też dostała mandat

Ja się wychowywałam na osiedlu emerytów... masakra... nie biegać po trawie bo się zadeptcze, kwiatki nie zrywać, bo ma być ładnie, w piłkę nie grać, bo się asfalt ściera oj sporo tego było

[kaaasi]

Napisane przez agaczilla21

Weźcie mnie kopnijcie w tyłek bo prawie cały dzień leżę i nic wiele nie robię...

odpoczywaj póki możesz

Napisane przez NanaR

Jestem w 27 tyg liczyć mam od 25 listopada wtedy będę miała skończone 30tygodni.
Ogolnie pani pytała kiedy ruchy poczułam to mówię że 20t3d a ona co tak późno? Bo spojrzała ze w 3 ciazy jestem ale doczytała ze dopiero pierwsza prawidłowa wiec stwierdziła że ok ;-)
Moja przyjaciółka urodziła 5miesiacu temu bliźniaczki i mówiła ze jej lekarz nie kazał liczyć ruchów. Więc to chyba od lekarza zależy. W każdym razie mam liczyć tak:
Jak dziecko się rusza non stop przez 15min to jest liczone jako 1 ruch jak wiec jak się rusza godzinę non stop to już 4 ruchy, a jak jest tak ze cisza i nagle dziecko kopie i znów cisza to też jest liczone jako jeden ruch. I ma być 11 i więcej ruchow w ciągu 12 godz 10 i mniej to za mało ale tak jak mówię dopiero od 30tyg.
Aha i ja mam wersję starodoawna tzn karteczka z tabelka z datami i mam wpisywać kreseczki ;-)

wczoraj na wizycie w poczekalni widziałam taką ulotkę do zaznaczania ruchów dziecka ale w jakim celu to się robi ?

Napisane przez figa84

proszę bardzo

innych nie znalazłam



przypomniałyście mi o sąsiadce z czasów studiów otóż Pani mieszkała z synem. Niestety syn zachorował na raka i długi czas leżał w domu. Jak my się wprowadziłyśmy obok to syn już był zdrowy i wrócił na studia, ale ta wiecznie wzywała policję... ba zdarzyło się jej podobno nawet jak nas nie było tak czy inaczej w końcu policja wlepila jej mandat i zaczeła odwiedzać nas samodzielnie Ledwo któraś weszła do mieszkania, a ta już stała w drzwiach, że jej przeszkadzamy, a to że drzwi jej trzasneły, a to na klatce za głośno.... a ona ma tak ciężko chorego syna.... Któegoś dnia dziewczyny zaprosiły tego jej syna, żeby się z nim dogadać, bo serio się nie dało z nią wytrzymać. Siedzimy sobie w kuchni i z nim rozmawiamy, od jej mieszkania dzieli nas przedpokój i pokój, a ta przyszła, wali do drzwi i się wydziera "syn umierający, a Wy imprezy robicie!". Jej mina jak jej syn drzwi otworzył była bezcenna
Potem się dowiedziałyśmy, że nie tylko my z nią miałyśmy problem

a to niespodziankę miała

[figa84]

Napisane przez kaaasi

wczoraj na wizycie w poczekalni widziałam taką ulotkę do zaznaczania ruchów dziecka ale w jakim celu to się robi ?

żeby oszacować czy wszystko ok. Mniejsza aktywność dziecka może oznaczać, że dziecko ma jakiś problem.

[NanaR]

Napisane przez kaaasi

odpoczywaj póki możesz

wczoraj na wizycie w poczekalni widziałam taką ulotkę do zaznaczania ruchów dziecka ale w jakim celu to się robi ?

a to niespodziankę miała

Dokładnie jak za mało się rusza może to np oznaczać ze jest owinięte pepowina albo ma problemy z tetnem itp wtedy trzeba się do lekarza zgłosić. Ale to widzę zależy od lekarza czy zaleca liczyć czy nie.

Napisane przez figa84

żeby oszacować czy wszystko ok. Mniejsza aktywność dziecka może oznaczać, że dziecko ma jakiś problem.

[badzia987]

Napisane przez Aninis

rozbawiłaś mnie tym obudzeniem się przez własne chrapanie
U mnie chrapie mój tż... niestety. O ile można to nazwać chrapaniem... ja mam czasem wrażenie, że obok mnie leży niedźwiedź w jaskini aż się łóżko trzęsie. I nie wiem jak on to robi, ale to jego chrapanie w taki rezonans wpada, że mi się wydaje jeszcze głośniejsze.
I jak do tej pory nie odkryliśmy żadnego super-specyfiku, który by na to chrapanie pomógł Może ktoś z Was ma coś sprawdzonego, a może faktycznie mamy suche powietrze i nawilżacz by się sprawdził



I ja też się wiercę w nocy strasznie i nie potrafię sobie miejsca znaleźć i wstawanie na siku w nocy też niestety znam. I jeszcze wyczytałam, że w ciąży, to z pozycji do spania lewy bok najlepiej. Na brzuchu nie można - wiadomo czemu, na plecach nie można - bo rzekomo brzuch naciska na kręgosłup i takie tam, na prawym boku też lepiej nie - bo też na coś tam jest za duży nacisk... kurczę kto te artykuły pisze jakim cudem miałabym niby przespać całą noc na lewym boku??? i tak do 9 m-ca ?

A może TŻ ma krzywą przegrodę nosową?

Ja zasypiam na prawym boku. Na lewym mi nie wygodnie a w ogóle to wiele bym dała żeby pospać sobie na brzuchu. Tak bardzo mi tego bbrakuje

Napisane przez figa84

proszę bardzo

innych nie znalazłam



przypomniałyście mi o sąsiadce z czasów studiów otóż Pani mieszkała z synem. Niestety syn zachorował na raka i długi czas leżał w domu. Jak my się wprowadziłyśmy obok to syn już był zdrowy i wrócił na studia, ale ta wiecznie wzywała policję... ba zdarzyło się jej podobno nawet jak nas nie było tak czy inaczej w końcu policja wlepila jej mandat i zaczeła odwiedzać nas samodzielnie Ledwo któraś weszła do mieszkania, a ta już stała w drzwiach, że jej przeszkadzamy, a to że drzwi jej trzasneły, a to na klatce za głośno.... a ona ma tak ciężko chorego syna.... Któegoś dnia dziewczyny zaprosiły tego jej syna, żeby się z nim dogadać, bo serio się nie dało z nią wytrzymać. Siedzimy sobie w kuchni i z nim rozmawiamy, od jej mieszkania dzieli nas przedpokój i pokój, a ta przyszła, wali do drzwi i się wydziera "syn umierający, a Wy imprezy robicie!". Jej mina jak jej syn drzwi otworzył była bezcenna
Potem się dowiedziałyśmy, że nie tylko my z nią miałyśmy problem

Masakra...

Chociaż ja przed urodzeniem dziecka też byłam z tych mega wrażliwych i wszystko potrafiło mi przeszkadzać więc jestem w stanie takich ludzi zrozumieć. Do dziś nienawidzę nawet najmniejszych basów gdy gdzieś leci muzyka.

Teraz niestety to my jesteśmy źródłem nocnego hałasu i kilka razy słyszałam łomotanie w kaloryfer a raz nawet mieliśmy wizytę sąsiadki (tylko wtedy Mała była chora, nie radziła sobie z zapchanym nosem i co zasnęła to się przebudzała z płaczem).

[kaaasi]

Napisane przez figa84

żeby oszacować czy wszystko ok. Mniejsza aktywność dziecka może oznaczać, że dziecko ma jakiś problem.

Napisane przez NanaR

Dokładnie jak za mało się rusza może to np oznaczać ze jest owinięte pepowina albo ma problemy z tetnem itp wtedy trzeba się do lekarza zgłosić. Ale to widzę zależy od lekarza czy zaleca liczyć czy nie.

aha rozumiem

[Aninis]

Napisane przez NanaR

Jestem w 27 tyg liczyć mam od 25 listopada wtedy będę miała skończone 30tygodni.
Ogolnie pani pytała kiedy ruchy poczułam to mówię że 20t3d a ona co tak późno? Bo spojrzała ze w 3 ciazy jestem ale doczytała ze dopiero pierwsza prawidłowa wiec stwierdziła że ok ;-)
Moja przyjaciółka urodziła 5miesiacu temu bliźniaczki i mówiła ze jej lekarz nie kazał liczyć ruchów. Więc to chyba od lekarza zależy. W każdym razie mam liczyć tak:
Jak dziecko się rusza non stop przez 15min to jest liczone jako 1 ruch jak wiec jak się rusza godzinę non stop to już 4 ruchy, a jak jest tak ze cisza i nagle dziecko kopie i znów cisza to też jest liczone jako jeden ruch. I ma być 11 i więcej ruchow w ciągu 12 godz 10 i mniej to za mało ale tak jak mówię dopiero od 30tyg.
Aha i ja mam wersję starodoawna tzn karteczka z tabelka z datami i mam wpisywać kreseczki ;-)

ja dopiero 24t1d ale ciekawe, czy mój gin mi to zleci

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Napisane przez Mordsith

Ja mam jedną taką sąsiadkę, z którą miewaliśmy spięcia po wprowadzeniu się, ale ona chyba ma ze wszystkimi młodymi problem z tego co słyszałam, bo u nas nigdy imprez nie było, głośnej muzyki czy coś, a jej np przeszkadza, że rozmawiamy, chodzimy po domu jak jest już cisza nocna, idp. Nawet jej przeszkadzało jak po 22 wracałam z pracy, że głośno się zachowuje, biorę prysznic, itp Tyle razy straszyła nas policją, a do tej pory nigdy jej nie wezwała (minęło ponad 5 lat).
Ale u mnie ogólnie osiedle emerytów i wszyscy chcieliby żeby chodzić na palcach najlepiej i mówić szeptem :P Już widzę ich zaborczy wzrok na moim brzuchu kiedy ich mijam, przecież takie dzieciątko zburzy tutaj ich wizję świata

A to ja jak mieszkałam jeszcze w krk, to wyprowadziłam się z tż od teściów na takie osiedle emerytów właśnie i miałam pode mną taką sąsiadkę, co non stop ryja darła, że hałasujemy. Np. około 23 idę do wc i spuszczam wodę, a ta ryja drze na pół bloku, że spać przez nas nie może i co my tam robimy.
To było ładne parę lat temu i pamiętam, że do każdych zakupów w realu dawali wtedy taki szklane kulki ze śmiesznymi minkami... niby dla dzieci jakieś zabawki, czy coś. Miałam tych kulek od groma i jak sąsiadka darła ryja, to zaczęłam je puszczać po podłodze, hasał był niezły jak się toczyły po dębowym parkiecie i oczywiście moje koty się na nie rzucały i robiły jeszcze większą rozpierduchę po całej chałupie odbijając je łapami i tak w kółko. Po jakimś miesiącu sąsiadka chyba skojarzyła fakty, że im więcej drze ryja, tym większy hałas robimy i przestała się drzeć.

[esor]

Napisane przez figa84

żeby oszacować czy wszystko ok. Mniejsza aktywność dziecka może oznaczać, że dziecko ma jakiś problem.

Ja mojej czesto nie czuje... a nawet jesli to delikatnie Ja pierdziu. Dobrze, ze mam dopplera, zaraz jej poslucham - pepowiny nie zdiagnozuje dopplerem, ale serduszko juz tak.

DZIEWCZYNY MAM ZDJECIA ! Juz wrzucam.

Kocyk Minky - dziś właśnie zamówiłam do niego poduszkę Minky cytrynową i brzoskwiniową chusteczkę (apaszkę) Minky - to bedzie nasz zestaw wózeczkowy




Tu kocyk Minky z rogalem do spania (polecam!!!) dla Mamy i rożek dla maluszka



Zestaw ciuszkow, prezent ślubny.



Kaftanik półśpiochy i niedrapki (jedna gdzieś uciekla) z allegro



CDN

[Aninis]

Napisane przez figa84

Może też dostała mandat

Ja się wychowywałam na osiedlu emerytów... masakra... nie biegać po trawie bo się zadeptcze, kwiatki nie zrywać, bo ma być ładnie, w piłkę nie grać, bo się asfalt ściera oj sporo tego było

To niestety jak byłam dzieckiem, to moja mama ryja darła pod blokiem na dzieciaki, że deptają w ogródku, że krzaki łamią, że liście zrywają i takie tam w całym bloku miałam przez to tylko 2 koleżanki, a resztę z innych bloków.

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Napisane przez badzia987

A może TŻ ma krzywą przegrodę nosową?

Ja zasypiam na prawym boku. Na lewym mi nie wygodnie a w ogóle to wiele bym dała żeby pospać sobie na brzuchu. Tak bardzo mi tego bbrakuje


Masakra...

Chociaż ja przed urodzeniem dziecka też byłam z tych mega wrażliwych i wszystko potrafiło mi przeszkadzać więc jestem w stanie takich ludzi zrozumieć. Do dziś nienawidzę nawet najmniejszych basów gdy gdzieś leci muzyka.

Teraz niestety to my jesteśmy źródłem nocnego hałasu i kilka razy słyszałam łomotanie w kaloryfer a raz nawet mieliśmy wizytę sąsiadki (tylko wtedy Mała była chora, nie radziła sobie z zapchanym nosem i co zasnęła to się przebudzała z płaczem).

Podobno ma krzywą przegrodę, ale nie chce iść na zabieg
A co do hałasów, to ja z tych co mają lekki sen niestety i od lat śpię z zatyczkami w uszach, chociaż przy moim tż niewiele dają.

[esor]

Niedrapki i skarpetki



Ciepla czapeczka ibuciko skarpetki - prezent slubny



Zestaw sukienka z body - prezent slubny



Wygrana na allegro - kombinezon na wyjscie ze szpitala r.56 za 5 zł


Kolejny prezent slubny




Kolejny







Sliniaczki za allegro byly po ok 2.50 zł i bodziak z Auchan za ok 10 zl



I na koniec drugi kocyk. Moze nie taki cudny jak Minky, ale w dotyku jak puch - cudowny



---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Tyle Bo podkładów poporodowych, wkładek laktacyjnych Wam oszczędzę
Kiedys wysle moze fotki akcesoriow bo tez tego podostawalismy, ale juz ciemno jest i zdjecia wyjda do d

[Aninis]

Napisane przez esor

Ja mojej czesto nie czuje... a nawet jesli to delikatnie Ja pierdziu. Dobrze, ze mam dopplera, zaraz jej poslucham - pepowiny nie zdiagnozuje dopplerem, ale serduszko juz tak.

DZIEWCZYNY MAM ZDJECIA ! Juz wrzucam.

Kocyk Minky - dziś właśnie zamówiłam do niego poduszkę Minky cytrynową i brzoskwiniową chusteczkę (apaszkę) Minky - to bedzie nasz zestaw wózeczkowy

[IMG]]


Tu kocyk Minky z rogalem do spania (polecam!!!) dla Mamy i rożek dla maluszka

[IMG]]

Zestaw ciuszkow, prezent ślubny.

[IMG]]

Kaftanik półśpiochy i niedrapki (jedna gdzieś uciekla) z allegro

[IMG]]

CDN

Ale czadowe łupy a z tym rogalem śpisz?
Ja do tej pory śpię z takim małym jaśkiem, kiedyś zasypiałam z nim pod brzuchem, ale teraz w ciąży wciskam go pod cycki haha. Ostatnio wytargałam z szafy taką większą poduchę, żeby wypróbować do spania (bo zastanawiałam się nad rogalem), ale ja się tak w nocy wiercę, że mnie to bardziej wkurzało niż pomagało i oczywiście jak się obudziłam to wielka poducha leżała na podłodze. A jasiek oczywiście był przy mnie.

[NanaR]

Napisane przez esor

Niedrapki i skarpetki



Ciepla czapeczka ibuciko skarpetki - prezent slubny



Zestaw sukienka z body - prezent slubny



Wygrana na allegro - kombinezon na wyjscie ze szpitala r.56 za 5 zł


Kolejny prezent slubny




Kolejny







Sliniaczki za allegro byly po ok 2.50 zł i bodziak z Auchan za ok 10 zl



I na koniec drugi kocyk. Moze nie taki cudny jak Minky, ale w dotyku jak puch - cudowny



---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Tyle Bo podkładów poporodowych, wkładek laktacyjnych Wam oszczędzę
Kiedys wysle moze fotki akcesoriow bo tez tego podostawalismy, ale juz ciemno jest i zdjecia wyjda do d

Jakie świetne ! Też mam już na oku kocyk minky a ciuszki cudne takie słodkie

[kaaasi]

Esor mam takiego samego rogala w takiej samej poszewce w kropki eleganckie ciuszki tak warto na allegro posiedzieć za grosze można upolować coś o tym wiem

[figa84]

Esor śliczne te rzeczy A ruchy to gdzieś od 30 tygodnia, nie teraz jeszcze, bo wiadomo, że teraz to nawet jak się dziecko rusza to można jeszcze nic nie czuć, tymbardziej jak się niedawno poczuło.

[Hermi1989]

Hej Dziewczyny
Co za kaszanka. Moja tarczyca fioła dostała i hormony się kompletnie rozjechały. Z czego TSH skoczyło do 3,5; jestem bardzo niezadowolona tym faktem. Żelaza w dalszym ciągu mało, pewnie to też się do tego wzrostu hormonu przyczyniło. Mocz pięknie w normie, antybiotykoterapia poskutkowała.
I jeszcze krzywa cukrowa 75 g, na czczo glukoza we krwi 86, po 2 godz 146 (norma do 140) i nie wiem co o tym myśleć .

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Esor bardzo ładne są te rzeczy, naprawdę wszystkie.

[kaaasi]

Napisane przez Hermi1989

Hej Dziewczyny
Co za kaszanka. Moja tarczyca fioła dostała i hormony się kompletnie rozjechały. Z czego TSH skoczyło do 3,5; jestem bardzo niezadowolona tym faktem. Żelaza w dalszym ciągu mało, pewnie to też się do tego wzrostu hormonu przyczyniło. Mocz pięknie w normie, antybiotykoterapia poskutkowała.
I jeszcze krzywa cukrowa 75 g, na czczo glukoza we krwi 86, po 2 godz 146 (norma do 140) i nie wiem co o tym myśleć .

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Esor bardzo ładne są te rzeczy, naprawdę wszystkie.

Hermi nie lubię takich wiadomości niby niewiele przekroczona norma ale zawsze....przejdziesz na dietę i będzie dobrze to nie na całe życie ta cukrzyca tylko w tym szczególnym czasie się zdarza

[esor]

Napisane przez Aninis

Ale czadowe łupy a z tym rogalem śpisz?
Ja do tej pory śpię z takim małym jaśkiem, kiedyś zasypiałam z nim pod brzuchem, ale teraz w ciąży wciskam go pod cycki haha. Ostatnio wytargałam z szafy taką większą poduchę, żeby wypróbować do spania (bo zastanawiałam się nad rogalem), ale ja się tak w nocy wiercę, że mnie to bardziej wkurzało niż pomagało i oczywiście jak się obudziłam to wielka poducha leżała na podłodze. A jasiek oczywiście był przy mnie.

Szczerze polecam bardzo tego rogala. Nie tylko do spania, ale tez super sie w nim lezy na plecach jak w kojcu (masz wtedy i podglowek i nogi troche wyzej). Spac w nim spie, owszem nie cala noc (nie umiem w jednej pozycji calej nocy i czesc spie na lewym a czesc na prawym boku), ale zasypiam i jest bardzo wygodnie kupilam na llegro za okolo 100 zl z wysylka (oryginalny z Motherhooda kosztuje chyba 180 zl) i jestem zadowolona

Dzieki dziewczyny

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Napisane przez Hermi1989

Hej Dziewczyny
Co za kaszanka. Moja tarczyca fioła dostała i hormony się kompletnie rozjechały. Z czego TSH skoczyło do 3,5; jestem bardzo niezadowolona tym faktem. Żelaza w dalszym ciągu mało, pewnie to też się do tego wzrostu hormonu przyczyniło. Mocz pięknie w normie, antybiotykoterapia poskutkowała.
I jeszcze krzywa cukrowa 75 g, na czczo glukoza we krwi 86, po 2 godz 146 (norma do 140) i nie wiem co o tym myśleć .

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Esor bardzo ładne są te rzeczy, naprawdę wszystkie.

A bierzesz Euthyrox? Jesli tak to jaka dawke?
Nie dziwie sie, ze sie przejmujesz, tez bym sie rpzejmowala, ale nie martw sie, w ciazy to "normalne" i naprawde da sie to obejsc i bedziesz miala zdrowego bobaska

[badzia987]

Napisane przez Aninis

Podobno ma krzywą przegrodę, ale nie chce iść na zabieg
A co do hałasów, to ja z tych co mają lekki sen niestety i od lat śpię z zatyczkami w uszach, chociaż przy moim tż niewiele dają.

Nic przyjemnego. Mój TŻ miał taki zabieg i nigdy go nie widziałam w tak kiepskim stanie.Co prawda wskazaniem nie było chrapanie tylko wiecznie zatkany nos ale nie pomogło.

Esor- szał ciał !!! Super łupy i goście również się spisali
Wszystkie rzeczy śliczne

[esor]

Napisane przez badzia987

Nic przyjemnego. Mój TŻ miał taki zabieg i nigdy go nie widziałam w tak kiepskim stanie.Co prawda wskazaniem nie było chrapanie tylko wiecznie zatkany nos ale nie pomogło.

Esor- szał ciał !!! Super łupy i goście również się spisali
Wszystkie rzeczy śliczne

Dziekuje

Ojej naprawde nie pomoglo??? Moj TŻ tez ma krzywa przegrode i to mocno, nie moze w ogole lezec na prawym boku (bo nie moze wtedy oddychac) i tez podchrapuje i sie zbiera juz od kilku lat do tej operacji, ale ogolnie to chce.

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

Napisane przez figa84

Esor śliczne te rzeczy A ruchy to gdzieś od 30 tygodnia, nie teraz jeszcze, bo wiadomo, że teraz to nawet jak się dziecko rusza to można jeszcze nic nie czuć, tymbardziej jak się niedawno poczuło.

Uff to mnie uspokoilas

[Aninis]

Napisane przez esor

Dziekuje

Ojej naprawde nie pomoglo??? Moj TŻ tez ma krzywa przegrode i to mocno, nie moze w ogole lezec na prawym boku (bo nie moze wtedy oddychac) i tez podchrapuje i sie zbiera juz od kilku lat do tej operacji, ale ogolnie to chce.

U mojego to wyszło jakoś w czerwcu tego roku jak robił "przegląd" przed dobraniem aparatów słuchowych. W ogóle wtedy się dowiedzieliśmy, że ma wadę wrodzoną i babeczka nam mówi, jak będziecie mieć dzieci, to maja 50% szans na odziedziczenie... a ja na to, że właśnie niedawno się dowiedziałam, że jestem w ciąży.
Generalnie tż dostał skierowanie na zabieg - czas oczekiwania 1 rok. Stwierdził, że nie pójdzie do szpitala jak nasze dziecko będzie takie malutkie, bo będzie miał stracha zostawić mnie samą
A jak trochę o tym poczytał, to już w ogóle zrezygnował.

[badzia987]

Napisane przez esor

Dziekuje

Ojej naprawde nie pomoglo??? Moj TŻ tez ma krzywa przegrode i to mocno, nie moze w ogole lezec na prawym boku (bo nie moze wtedy oddychac) i tez podchrapuje i sie zbiera juz od kilku lat do tej operacji, ale ogolnie to chce.[COLOR="Silver"]

Współczuję....
Na samo chrapanie to może i pomoże ale na pozbycie się kataru niealergicznego w naszym przypadku nie pomogło.