Mamy marzec 2016 - cz. 10

[Olgietka]

Napisane przez trzydziescidwa

to chyba takie przepowiadacze właśnie

Ból taki do zniesienia, bardziej się zastanawiam co z moją szyjką.. Bo mam wrażenie, że mój szturmowiec już ją zgładził


Wracając do naszych Walentynek- moooni i Tosieńki, moooniaaaa dziś pojechała do szpitala? Czy wczoraj? Nie mogę znaleźć

[Darkanddark]

Jednym słowem - nie znamy dnia ani godziny :-P
Chociaż ja tam się nie nastawiam

Wróciliśmy z miasta, byliśmy na lodach, dostałam bukiet tulipanów i czekoladę i wieczór spędzimy sobie na kanapie.. Zastanawiam się czy czegoś mi jeszcze brakuje do szpitala albo dla bobaska. Aplikacja pokazuje mi 29 dni do porodu.

[Bonku]

Od 61str sie zaczyna

[andromeda1983]

Witam wszystkie Mamusie i Maluszki – z góry przepraszam za zaśmiecanie Waszego wątku, sama jestem przyszłą mamą i chciałam spytać:
- czy wśród Was jest może Mamusia, która jest z okolic Katowic i zna lekarza, który nie ma obiekcji do wykonania „cesarki na życzenie” i który nie uważa, że jest to jakiś wymysł i fanaberia rodzącej, tylko jest w stanie nie tylko po lekarsku, ale również po ludzku podejść do swojej pacjentki tzn. nie jest z góry nastawiony na „nie”? Poszukuję właśnie takiego lekarza, ale niestety w dalszym ciągu jest to temat tabu. Niby nieoficjalnie mówi się, że takie rzeczy się załatwia pod stołem, ale gabinetów ginekologicznych w okolicy sporo, a czas do spotkania z moją maleńką córeczką biegnie nieubłagalnie. Proszę o informacje na priw lub maila – andromeda1983@interia.pl
Dziękuję za wszelkie krytyczne komentarze pod moim adresem, ale nie o to mi chodzi – proszę tak zwyczajnie o pomoc, bo nikt chyba nie zrozumie mnie tak jak Wy, które jesteście albo będziecie mamami. Wiem, że prywatnie cesarka jest możliwa w rozsądnej cenie w Bielsku Białej w Centrum Medycznym Eskulap, trochę to daleko, ale jeśli któraś z Was rodziła tam, albo będzie rodzić (zwłaszcza przez cc) również będę z całego serca wdzięczna za kontakt na priw. Zaznaczam, że nie jest to żadna prowokacja, ale tylko i wyłącznie kieruje mną zwykła matczyna troska o córeczkę , która może w przyszłości będzie miała rodzeństwo, jeśli poród nie będzie tylko wiązał się z traumą w realiach naszych szpitali.
Z całego serca życzę zdrowia dla Was i Waszych Szkrabów, a za każdy odzew czy na priw czy na maila z góry serdecznie dziękuję.

[lala_la]

Andromeda ja niestety niepomoge bo jestem z drugiego końca Polski, ale zachęcam abyś została z nami dłużej bo u nas wszystkie strachy robią sie mniejsze.

[Lewek]

A co tu tak nagle wszyscy zacichli, a?

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Olgietka Monia pojechała w nocy coś ok 4 chyba.

[milenujdka]

Napisane przez Lewek

A co tu tak nagle wszyscy zacichli, a?

No właśnie też wydaje mi się, że jakoś tak nienaturalnie tu cicho

[Szczeperka]

Napisane przez Bonku

[/COLOR]Dziewczyny które maja dzieci i udzielaly sie na wątkach tam tez byly takie emocje? Macie kontakt ze sobą nadal czy raczej nie przetrwalo? Wiem ze szczeperka sie udzielala na styczniowych rok temu to jeszcze świeże

I ze styczniowkami nadal się trzymam ale na fejsie, nie tutaj. A emocje były nie z tej ziemi, zwłaszcza jak jedna urodziła w taxi

[Olgietka]

Nadrobiłam akcje moni. Ale się uśmiałam !!! "Lekarz mówi ze luz... 10 dni.." Hahaha

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Napisane przez Szczeperka

I ze styczniowkami nadal się trzymam ale na fejsie, nie tutaj. A emocje były nie z tej ziemi, zwłaszcza jak jedna urodziła w taxi

Cooooo?!?!

[ktoregos_dnia]

Napisane przez Bonku

Najlepsze jest to ze moniaa byla u lekarza ostatnio i mowil jej ze w ciagu najbliższych 10dni nie bedzie rodzic bo szyjka zamknieta i brak skurczy a tu prosze

No właśnie też sobie to dzisiaj przypomniałam Nigdy nic nie wiadomo jak widać

Napisane przez Szczeperka

A emocje były nie z tej ziemi, zwłaszcza jak jedna urodziła w taxi

Że co??!! To takie rzeczy nie tylko na filmach?? Jejku, biedny taksówkarz

[diablica071086]

Napisane przez Szczeperka

I ze styczniowkami nadal się trzymam ale na fejsie, nie tutaj. A emocje były nie z tej ziemi, zwłaszcza jak jedna urodziła w taxi

Kobieto nie strasz że można aż tak szybko

[mira81]

Napisane przez Szczeperka

I ze styczniowkami nadal się trzymam ale na fejsie, nie tutaj. A emocje były nie z tej ziemi, zwłaszcza jak jedna urodziła w taxi

O rany nie zartuj!

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[Szczeperka]

Ludzka rzecz nie zdążyć to był drugi poród, dziewczyna była w kontakcie telefonicznym ze szpitalem, kazali jej czekać na częstsze skurcze a jak już akcja się rozkręciła to był poród w taksówce. Taksówkarz z tego co pamiętam był bardzo spoko

[ktoregos_dnia]

Napisane przez Szczeperka

Taksówkarz z tego co pamiętam był bardzo spoko

Ale pewnie pracę skończył 5kg lżejszy z tego stresu nie no, jak dla mnie to pocieszające, że nie zawsze wszystko trwa kilkanaście godzin

[monicca1989]

Napisane przez Szczeperka

I ze styczniowkami nadal się trzymam ale na fejsie, nie tutaj. A emocje były nie z tej ziemi, zwłaszcza jak jedna urodziła w taxi

O jaaaa

Ciekawe czy faktycznie tak jest że drugi poród szybszy. Mój pierwszy ok 2,5h.
Teraz niczym załapie, że to już a na dojazd jeszcze minimum 30 min w korkach dłużej to może być ciężko :- D

[Szczeperka]

Napisane przez monicca1989

O jaaaa

Ciekawe czy faktycznie tak jest że drugi poród szybszy. Mój pierwszy ok 2,5h.
Teraz niczym załapie, że to już a na dojazd jeszcze minimum 30 min w korkach dłużej to może być ciężko :- D

Ja liczę na to że drugi raz idzie szybciej. A ty możesz w mniej niż 1h urodzić

[Lewek]

Napisane przez Szczeperka

I ze styczniowkami nadal się trzymam ale na fejsie, nie tutaj. A emocje były nie z tej ziemi, zwłaszcza jak jedna urodziła w taxi

Boziu trudno mi to sobie wyobrazić! A daleko byli od szpitala? I co ten taksówkarz robił? Zatrzymał się czy jechał cały czas? Nie no szok.

[_emma]

Ja też chcę szybciej i jak najwcześniej np. za 3-4 tygodnie

[trzydziescidwa]

Monikmi, gwiazdka, co u Was?

[misia880]

Napisane przez Szczeperka

I ze styczniowkami nadal się trzymam ale na fejsie, nie tutaj. A emocje były nie z tej ziemi, zwłaszcza jak jedna urodziła w taxi

O kurde hahahaha ale akcja!! pewnie chlopina kursu do konca zycia nie zapomni haha

[monikmi]

U mnie cisza na ktg bez skurczy. Dluzy mi się okropnie tutaj a do czwartku na pewno nie wyjde :/
TŻ był i przywiózł mi pluszaka walentynkowego żeby mi smutno nie było
Pakuja we mnie mnóstwo leków żebym jeszcze troszkę wytrzymala, przez to chodze jak przetracona.

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

[Bonku]

Ojaaa nieźle z ta taxowka ja sie zawsze zastanawiam jak oni ta pępowinę odcinają w ekstremalnych przypadkach bo w szpitalach zaciski itd nie na żywca jak kiedys myślałam

[lala_la]

Napisane przez Bonku

Ojaaa nieźle z ta taxowka ja sie zawsze zastanawiam jak oni ta pępowinę odcinają w ekstremalnych przypadkach bo w szpitalach zaciski itd nie na żywca jak kiedys myślałam

pewnie odgryzają

[Darkanddark]

Niezła historia :-D
Myślałam że takie rzeczy się tylko na filmach dzieją :-P

[misia880]

Napisane przez Bonku

Ojaaa nieźle z ta taxowka ja sie zawsze zastanawiam jak oni ta pępowinę odcinają w ekstremalnych przypadkach bo w szpitalach zaciski itd nie na żywca jak kiedys myślałam

E chyba nie odcinaja haha zazwyczaj karetka juz w drodze w takich przypadkach chyba nie ?
Ej masakra

[eeyesblue]

u mnie w mieście tez była akcja z porodem w taxi kobieta rodziła 3 lub 4 dziecko :P także to nie należy do rzadkości

[Bonku]

Andromenda u nas na podkarpaciu jest tak ze jak chodzisz prywatnie to każdy lekarz Ci wypisze wskazanie do cc jak będziesz chciała jest cos takiego jak paniczny lek przed porodem itd nie trzeba jakos specjalnie tego zalatwiac

[ktoregos_dnia]

Ej dajcie spokój, bo ja też się taksówką do szpitala wybieram a Wrocław zakorkowany

[aguleck]

mooniaa, wielkie gratulacje. To dopiero walentynki.

Napisane przez Bonku

Ojaaa nieźle z ta taxowka ja sie zawsze zastanawiam jak oni ta pępowinę odcinają w ekstremalnych przypadkach bo w szpitalach zaciski itd nie na żywca jak kiedys myślałam

Z pępowiną się raczej nie pali. Można spokojnie zaczekać na pogotowie. Ostatnio w pnś pokazywali kobietkę, która urodziła na parkingu szpitala i mówili o tej pępowinie.

[201610051940]

U mnie jutro na Obchodzie się wyjaśni i do obchodu mam być bez jedzenia i picia. Dziś mi się mała coś kiepsko rusza. Dam znać jutro jaka jest decyzja