Wzajemnie się wspieramy - my, Aniołkowe Mamy. Zapraszamy :-)

[201707171038]

Napisane przez wiosnawiosna

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Jols, nie pytałam co on zignorował tylko wyraziłam swoje zdumienie, jak można wynik podany na tacy zignorować. Chciałoby się takiego lekarza zapytać:" wtf? Serio? "

a to źle odczytałam

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez czarna_mala

Witam w klubie jaką masz insulinę na czczo?

14,8

[dotuniek]

Napisane przez czarna_mala

Witam w klubie jaką masz insulinę na czczo?

Ja też pozdrawiam

Napisane przez jols

a to źle odczytałam

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------


14,8

Wysoki masz wynik

Biegaczka wskaźnikiem diagnostycznym dla insulinooporności jest właśnie wskaźnik Homar to jest relacja pomiędzy poziomem cukru a insuliny w organizmie

[party_girl7]

Napisane przez wiosnawiosna

Krzys chory, katarek, zatkany przewód lzowy; żółtaczka i skierowanie na rehabilitację ze względu na asymetrie.
W bonusie kolka.
Pediatra mówi, żeby młodego od piersi odstawić, ale zapytała mnie czy chce go kp. Powiedziałam ze chce zrobić wszystko co dla niego najlepsze, ale ona powiedziała ze i tak się dzieci przy zoltaczce odstawia. ( przyjemniej na kilka dni). Wiem, że ostateczna decyzja należy do mnie, Położna mówi ze mm to zło i ze powinnam do roku karmić tylko piersią. Pediatra mówi - zw względu na czynniki różne ( kolki, laktoza, ciągły placz pi jedzeniu, zoltaczka) - odstawić.

A ja mam hiper duże poczucie winy względem Krzysia, że mogłabym mu coś dać a tego nie zrobię, normalnie można w depresję wpaść przez takie naciski. I jeśli będzie jeszcze wizyta położnej z tej szkoły rodzenia a odstawienia krzysia, to w ogóle... dla mnie to bardzo trudne i nie chce jeszcze od kogoś usłyszeć ze robie źle no i tak mi z tym ciężko. A może wręcz przeciwnie, może przydałoby się takie wiadro zimnej wody na łeb.

Nie wiem co zrobić. , Krzycha kocham i chce dla niego najlepiej, a tymczasem płakać mi się chce przez to poczucie winy. No i samo hamowanie laktacji tez mnie przeraża.

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

I tak mi nas szkoda, że leży my w trójkę w łóżku i się przytulamy, tzn pies tez jest. I mam takie myśli ze co se mnie za matkę ze dziecku mleka z piersi nie chce dawać tylko jakieś z proszku

Jak to trzeba odstawić? Pediatre po tym co mówi bym zmieniła od razu. Kolki wynikają z niedojrzalosci, mm nie sprawi cudu. Żeby nie było to jest tylko moje zdanie, a ja jestem całym sercem za kp. Są różne sytuacje ale kp to najlepsze, najbardziej naturalne i lekkostrawne co można dać dziecku. Przy bilirubinie karmi się jak najwięcej i najczęściej! Po tym co przeszlas z karmieniem będzie juz tylko lepiej a masz teraz odstawiac w imieniu niby czego?? No i może położna meczy Cie ze mm to zło ale uwierz mi ze jak Ci się uda przejść tylko na kp to będziesz ja złocic za to ze Ci tak truła. Bo to jest jej praca żeby promować kp i walczyć o laktację. Ja tez dokarmialam na początku, gdyby nie zje*bki położnej to już dawno byłabym na mm a tak jesteśmy kp i końca nie widać. Dobrze radzi ze do roku kp bo do tego wieku mleko to podstawa diety i tak zaleca WHO. Nie wspomnę już o kosztach mm bo to inna sprawa.
Jeśli chcesz dostać fachowe rady i duże wsparcie innych mam odnośnie kp napisz na priv, mogę zaprosić Cie do grupy wsparcia na fb. Możesz tam zapytać dziewczyn co sądzą o radach Twojej lekarki. Wiele z nich jest też mamami skazowcow.

[muffi24]

Kurcze jols a robiłaś już kiedyś takie badanie? Nie dość że tyle alergii, to jeszcze to

Ja się coś źle czuję, bolą mnie plecy i coś w dole żeber, to chyba żołądek.. Tak piecze, pewnie wrzody mi się już robią z tych ciągłych nerwów. Piję dużo wody, zjadłam na kolację tylko suchą bułkę, może pomoże...

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[201707171038]

Napisane przez muffi24

Kurcze jols a robiłaś już kiedyś takie badanie? Nie dość że tyle alergii, to jeszcze to
Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

no już zaczynam mieć tego wszystkiego dość

[wiosnawiosna]

Piernicze, piernicze, piernicze. Nie odstawiam.

[czarna_mala]

Jols don't worry jesz przecież z niskim IG, trochę ruchu i powinno spaść a jak nie to metka i szybko spadnie jak widzisz na przykładzie Dot z IO w ciąży można funkcjonować, jest trudniej ale da się dobry dietetyk i sukces murowany, a endokrynolog zmieniłabym...

[201707171038]

Czarna przy mojej nietolerancji pokarmowej będzie ciężko

[mala_biegaczka]

Napisane przez jols

Czarna przy mojej nietolerancji pokarmowej będzie ciężko

Mysle ze dobry dietetyk bedzie umial to polaczyc

[gr8ania]

wiedziałam, że jak wolny weekend, to nie może być za spokojnie... spuchły mi dziąsła (chociaż w sumie bardziej część podniebienia przy zębach) :/ muszę jutro poszukać dentysty

[czarna_mala]

Napisane przez jols

Czarna przy mojej nietolerancji pokarmowej będzie ciężko

Dlatego napisałam, że dobry dieietyk doprowdzi Cię do sukcesu

[wiosnawiosna]

Vv

---------- Dopisano o 00:15 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

Dobranoc dziewczyny, dzięki za do re słowa dzisiaj2

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Wiosna pamiętaj, że mm możesz podać zawsze.

Wiecie co? Po tym co spotyka Wiosnę i Krzysia to ja jeszcze bardziej cenię moją pediatrę, bo nigdy nie powiedziała mi "odstawić od piersi". Mały wymiotował, słabo przybierał, a ona cały czas szukała kolejnego rozwiązania, żebym tylko kp. A kiedy zaczęły się wymioty z krwią to bez zastanowienia wystawiła skierowanie do szpitala i powiedziała, że ona już sama nic nie poradzi.

[dotuniek]

Teść z mężem walczą z remontem pokoju! Ja oddałam do szkoły wszystko co musiałam, w pracy pozamykane wszystko... na miesiąc przed porodem mam pierwszy dzień kiedy nic nie muszę, a mogę... nie muszę się uczyć, pisać pisma o dupie marynie, kompletować wyprawki, myśleć o tym, że coś trzeba załatwić... leżę na leżaku w pełnym słońcu z laptopem na kolanach i cieszę się tym, że nic nie muszę!


ps. czy ugotowanie barszczu z botwinki to coś skomplikowanego?? bo dostałam wczoraj całą siarkę od koleżanki ze studiów i muszę dziś spożytkować póki świeża, a nigdy tego nie robiłam!

[mala_biegaczka]

Napisane przez dotuniek

Teść z mężem walczą z remontem pokoju! Ja oddałam do szkoły wszystko co musiałam, w pracy pozamykane wszystko... na miesiąc przed porodem mam pierwszy dzień kiedy nic nie muszę, a mogę... nie muszę się uczyć, pisać pisma o dupie marynie, kompletować wyprawki, myśleć o tym, że coś trzeba załatwić... leżę na leżaku w pełnym słońcu z laptopem na kolanach i cieszę się tym, że nic nie muszę!


ps. czy ugotowanie barszczu z botwinki to coś skomplikowanego?? bo dostałam wczoraj całą siarkę od koleżanki ze studiów i muszę dziś spożytkować póki świeża, a nigdy tego nie robiłam!

Ło matko jak Ci zazdroszczę tego leżaka i słońca Przygarniesz nas ?
U nas dziś pochmurno i zimno. Ale podobno idzie ocieplenie z Afryki znowu - w końcu ja urodzona jestem w pierwszy dzień lata, to Mikołaj też będzie dzieckiem słońca może

[dotuniek]

Napisane przez mala_biegaczka

Ło matko jak Ci zazdroszczę tego leżaka i słońca Przygarniesz nas ?
U nas dziś pochmurno i zimno. Ale podobno idzie ocieplenie z Afryki znowu - w końcu ja urodzona jestem w pierwszy dzień lata, to Mikołaj też będzie dzieckiem słońca może

pakuj się i dawaj, ale leżak ze sobą zabierz bo mam aktualnie tylko jeden a są inne priorytety zakupowe

[DoDoo]

Milego weekendu laseczki!

[mala_biegaczka]

Napisane przez dotuniek

pakuj się i dawaj, ale leżak ze sobą zabierz bo mam aktualnie tylko jeden a są inne priorytety zakupowe

no dobra, to już lecę

[dotuniek]

Napisane przez mala_biegaczka

no dobra, to już lecę

czekam

[Platanoides]

Biegaczka Ostrożnie z dalekim podróżami, dzisiaj pelnia

[dotuniek]

Napisane przez Platanoides

Biegaczka Ostrożnie z dalekim podróżami, dzisiaj pelnia

z dedykacją dla Was obu:

[mala_biegaczka]

Napisane przez Platanoides

Biegaczka Ostrożnie z dalekim podróżami, dzisiaj pelnia

Do 23:16 zdaze wrocic

Brzuch mi dzisiaj bulka. Z lewej strony tak jakby mi tam woda latała nie moge z tym

[dotuniek]

To z mojego leżenia na słonku rozwinęła się potrzeba rozpieszczenia męża - jeszcze tylko galaretka na wierzch

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Dot nie widzę zdjęcia, ale jak galaretka to chyba sernik na zimno ja jestem u nas na wsi z Aleksem, bo przyjechał fachowiec drzwi obrobić. Mąż w pracy, więc spadło na mnie - wzięłam gondolę i spacerujemy z młodym aż on skończy

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Podziwiam ogródki i szukam inspiracji

[dotuniek]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;60705021]Dot nie widzę zdjęcia, ale jak galaretka to chyba sernik na zimno ja jestem u nas na wsi z Aleksem, bo przyjechał fachowiec drzwi obrobić. Mąż w pracy, więc spadło na mnie - wzięłam gondolę i spacerujemy z młodym aż on skończy

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Podziwiam ogródki i szukam inspiracji [/QUOTE]

dokładnie tak mój mąż da się pokroić za sernik w jakiekolwiek formie, a że muszę go połasić, że od kilku dni ładnie pracuje przy pokoju dla Żelka to taka forma, mikser większość za mnie zrobił więc stania nie było za wiele, a on będzie szczęśliwy

[Platanoides]

Napisane przez mala_biegaczka

Do 23:16 zdaze wrocic

Brzuch mi dzisiaj bulka. Z lewej strony tak jakby mi tam woda latała nie moge z tym

Mojemu dzieciu o 2.30 zachcialo się akrobacji i takie przyjmowala pozy, ze mój brzuch wyglądał jak wszystkie figury geometryczne po kolei ostatecznie usadowiła się tak, że chyba wcisnela mi pecherz w bozene a sama zmieniła stronę leżenia bo teraz jej giry czuje po lewej chlop się przestraszył jak zobaczył co ona wyprawia, myślał ze sie zaraz zaklinuje i stanie w poprzek i trzymal ten brzuch żeby nie pękł chyba i ja wyzywal że ma się uspokoic no komedia!

Napisane przez dotuniek

To z mojego leżenia na słonku rozwinęła się potrzeba rozpieszczenia męża - jeszcze tylko galaretka na wierzch

To mnie mąż rozpieszcza zrobił mi teczowr galaretki tzn jedną, bo druga powiedział że dla corki

[czarna_mala]

Dzień dobry

Napisane przez dotuniek

dokładnie tak mój mąż da się pokroić za sernik w jakiekolwiek formie, a że muszę go połasić, że od kilku dni ładnie pracuje przy pokoju dla Żelka to taka forma, mikser większość za mnie zrobił więc stania nie było za wiele, a on będzie szczęśliwy

Kurde zrobiłaś mi smaka, a w planach było pieczenie salcesonu, bo jabłka mam do spożytkowania

[dotuniek]

Napisane przez czarna_mala

Dzień dobry

Kurde zrobiłaś mi smaka, a w planach było pieczenie salcesonu, bo jabłka mam do spożytkowania

z jabłek to dla mnie tylko szarlotka na kruchym spodzie w wykonaniu mojej mamy

[mala_biegaczka]

Napisane przez Platanoides

Mojemu dzieciu o 2.30 zachcialo się akrobacji i takie przyjmowala pozy, ze mój brzuch wyglądał jak wszystkie figury geometryczne po kolei ostatecznie usadowiła się tak, że chyba wcisnela mi pecherz w bozene a sama zmieniła stronę leżenia bo teraz jej giry czuje po lewej chlop się przestraszył jak zobaczył co ona wyprawia, myślał ze sie zaraz zaklinuje i stanie w poprzek i trzymal ten brzuch żeby nie pękł chyba i ja wyzywal że ma się uspokoic no komedia!


To mnie mąż rozpieszcza zrobił mi teczowr galaretki tzn jedną, bo druga powiedział że dla corki

Moj teraz takie akrobacje wyczynia czasami to cala noge widac i czuc
Wczoraj mi kolani wepchnal miedzy zebrami po srodku i tak chodzilam pol dnia z kolanem wystajacym skubany spal jak niedzwiedz bo ani drgnal a probowalam go przepchnac

Napisane przez dotuniek

z jabłek to dla mnie tylko szarlotka na kruchym spodzie w wykonaniu mojej mamy

Niech on lepiej te jablka obiera

[dotuniek]

Napisane przez mala_biegaczka

Moj teraz takie akrobacje wyczynia czasami to cala noge widac i czuc
Wczoraj mi kolani wepchnal miedzy zebrami po srodku i tak chodzilam pol dnia z kolanem wystajacym skubany spal jak niedzwiedz bo ani drgnal a probowalam go przepchnac


Niech on lepiej te jablka obiera

nie nie, na razie podziękuje za efekty obieranych jabłek chwila odpoczynku mi się należy