|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2016-08-21, 11:42 | #2101 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: z raju na ziemi
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Ja pracę dostawałam w styczniu i wrześniu. Rozmowy w styczniu - sierpniu. W mojej obecnej firmie rekrutują praktycznie non-stop, z gorszymi i lepszymi skutkami - wiadomo, że jak do jakiegoś działu zatrudniają a kierownik jest na urlopie to muszą poczekać itd. Luty/marzec to czas gorący w księgowości najczęściej i inne dziwne rozliczenia i też wtedy stopują. Ale to też zależy wiele od firmy.
__________________
Lubię czytać |
2016-08-21, 15:39 | #2102 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 577
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
A tak w ogóle to muszę napisać, że niestety ale nie wyszło mi z tą pracą. Cóż mogę napisać, jestem smutna i wściekła jednocześnie...Pamiętajci e aby ufać swojej intuicji i pierwszemu wrażeniu. Także wracam do poszukiwań. Wysłałam już dzisiaj kilka CV, ale kompletnie bez entuzjazmu. Jestem załamana.
|
2016-08-21, 16:16 | #2103 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Mi udało się dostać pracę w wymarzonej przez siebie branży - wprawdzie jedynie na część etatu, ale i tak jestem bardzo zadowolona. Szukam jednak jeszcze czegoś stałego.
|
2016-08-21, 17:53 | #2104 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 3 016
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Cytat:
Ja bardzo dużo ofert od rekruterow dostawalam w grudniu ubiegłego roku, a teraz w czerwcu i lipcu. Za to słabo było w marcu i kwietniu.
__________________
„Lepiej jednak skończyć nawet w pięknym szaleństwie niż w szarej, nudnej banalności i marazmie”. |
|
2016-08-21, 17:57 | #2105 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Wysłałam cv na ofertę pracy w magazynie, a dostałam inną propozycją związaną z obsługą klienta niemieckojęzycznego. Trochę mnie zaskoczyli, oczywiście pozytywnie. We wtorek kolejna rozmowa.
__________________
http://penautbutter-peanutbutter.blogspot.com/ |
2016-08-21, 18:30 | #2106 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 995
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Od ponad 1,5 tygodnia żadnych ofert, nawet nie mam gdzie wysłać CV...
|
2016-08-21, 18:47 | #2107 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Ja jak dotąd dostałem w listopadzie, maju, lipcu i grudniu.
|
2016-08-21, 19:49 | #2108 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 795
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
A ja jutro idę do nowej pracy. Ma być szkolenie BHP, podpisywanie umowy itp i czuję lęk przed nieznanym. Sama nie wiem co mnie bardziej stresuje czy dojazd tam ( nie za bardzo znam miasto w którym będę pracować) czy ludzie, nowe otoczenie i cała sytuacja eh Oby było dobrze.
__________________
22.04.2017 |
2016-08-21, 20:29 | #2109 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 12 386
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Tolvay, na rękę? Przecież to spoko kwota... Znam osoby, które w korpo zarabiają mniej.
__________________
„Przyjdzie czas spotkać się potarmosić uszy lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć” Edytowane przez solll Czas edycji: 2016-08-21 o 20:31 |
2016-08-21, 20:46 | #2110 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: z raju na ziemi
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Cytat:
Chociaż nie zdziwiłabym się, gdyby płacili też mniej na "gorszym" stanowisku.
__________________
Lubię czytać |
|
2016-08-22, 08:31 | #2111 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 995
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Cytat:
Będzie dobrze Powodzenia! ---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ---------- Dawałam sobie czas, że do września znajdę pracę...raczej mi się nie uda, nie wiem co dalej robić nawet nie będę miała jak zapłacić pierwszej raty za studia |
|
2016-08-22, 09:37 | #2112 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
byłam na godzinach próbnych w magazynie budowlanym. praca miała polegać na obsłudze klienta (przynieść jakiś towar, pokazać, gdzie jest) i fakturowaniu. nie było mowy o wykładaniu towaru czy sprzątaniu. uczyć mnie miała pracująca tam dziewczyna, ja miałam mieć to samo stanowisko co ona, więc siłą rzeczy robiłam to co ona. byli klienci to wiadomo, co robić. klientów nie było? no to ja siedziałam, a ona przeglądała fb czy jadła jakieś ciastka. jak szef mnie poprosił o sprzątnięcie czegoś czy ułożenie to to robiłam bez gadania. i co się dowiedziałam? że nie ma we mnie chęci pracy, bo sama nie chodzę i nie szukam sobie zajęcia, a on nie będzie mi za siedzenie płacił. i tak sobie myślę, czy to serio takie dziwne, ze nie latałam po magazynie i nie zajmowałam się towarem, skoro miałam pracować przy obsłudze klienta? zwłaszcza, ze dziewczyna już tam pracująca niczym takim się nie zajmowała. na rozmowie nawet słowa nie było na temat towaru czy prac porządkowych, do tego byli tam magazynierzy, więc nawet mi do głowy nie przyszło, ze ktokolwiek będzie tego ode mnie wymagał.
|
2016-08-22, 09:56 | #2113 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Cytat:
W tamtym tygodniu wysłałam JEDNO CV (szał, wow...) P.S. W końcu mnie odblokowali, nie miałam dostępu przez tydzień do wizażu, bo źle wpisałam post, a potem go zedytowałam i zostawiłam puste miejsce. Ktoś się pytał, czemu podaję kwoty brutto, a nie netto. Jakoś łatwiej mi podawać w takiej kwocie, bo zazwyczaj w ogłoszeniach podają brutto, i łatwiej mi uśrednić taką kwotę z brutto, niż "na rękę". A wy podajecie kwotę netto, jeśli się pytają o wasze wymagania finansowe? ---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ---------- [1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6442702 1]byłam na godzinach próbnych w magazynie budowlanym. praca miała polegać na obsłudze klienta (przynieść jakiś towar, pokazać, gdzie jest) i fakturowaniu. nie było mowy o wykładaniu towaru czy sprzątaniu. uczyć mnie miała pracująca tam dziewczyna, ja miałam mieć to samo stanowisko co ona, więc siłą rzeczy robiłam to co ona. byli klienci to wiadomo, co robić. klientów nie było? no to ja siedziałam, a ona przeglądała fb czy jadła jakieś ciastka. jak szef mnie poprosił o sprzątnięcie czegoś czy ułożenie to to robiłam bez gadania. i co się dowiedziałam? że nie ma we mnie chęci pracy, bo sama nie chodzę i nie szukam sobie zajęcia, a on nie będzie mi za siedzenie płacił. i tak sobie myślę, czy to serio takie dziwne, ze nie latałam po magazynie i nie zajmowałam się towarem, skoro miałam pracować przy obsłudze klienta? zwłaszcza, ze dziewczyna już tam pracująca niczym takim się nie zajmowała. na rozmowie nawet słowa nie było na temat towaru czy prac porządkowych, do tego byli tam magazynierzy, więc nawet mi do głowy nie przyszło, ze ktokolwiek będzie tego ode mnie wymagał.[/QUOTE] Może to jakaś kuzynka/córka syna/brata właściciela A tak poważnie, nie lubię jak ktoś ma "fory" jeśli chodzi o pracę, a od kogoś innego wymagają Bóg wie czego... Jeśli miałaś robić to co ona, to dziwne, żebyś chodziła i szukała sobie pracy. Potem by się okazało, że źle ułożyłaś, sprzątnęłaś i zaraz posypały by się komentarze "Czemu zrobiłaś coś sama, bez pytania"... |
|
2016-08-22, 10:20 | #2114 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Cytat:
ja bym jeszcze olała to, ze ona nic nie robi, a ja tak. tylko gdyby to było od początku powiedziane, a nie, że dowiaduję się po fakcie, że szef ode mnie tego oczekiwał. i tak jak mówisz, nie chciałam się tam z niczym wychylać, żeby potem pretensji nie było. miałam dostać "jeszcze jedną szansę", tylko tym razem przyjść na cały dzień za darmo, ale podziękowałam, bo nienawidzę takich sytuacji. |
|
2016-08-22, 11:12 | #2115 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 995
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6442925 1]ja pytałam, czemu brutto ja zawsze podaję netto, dokładnie tyle, ile chcę "do ręki" dostać. dla mnie ta kwota się liczy, a w ogłoszeniach pewnie podają kwotę brutto, bo może chcą w ten sposób przyciągnąć pracowników? wiem, ze mój poprzedni szef tak robił
ja bym jeszcze olała to, ze ona nic nie robi, a ja tak. tylko gdyby to było od początku powiedziane, a nie, że dowiaduję się po fakcie, że szef ode mnie tego oczekiwał. i tak jak mówisz, nie chciałam się tam z niczym wychylać, żeby potem pretensji nie było. miałam dostać "jeszcze jedną szansę", tylko tym razem przyjść na cały dzień za darmo, ale podziękowałam, bo nienawidzę takich sytuacji.[/QUOTE] Masz pracować, starać się jeszcze bardziej niż normalni pracownicy i nikt Ci za to nie zapłaci - coś tu chyba nie halo. |
2016-08-22, 12:33 | #2116 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Witajcie,
Nie będę ponownie opisywac mojej sytuacji w tym watku, otoz zalozylam osoby watek, bede wdzieczna za wszelkie sugestie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=945416 |
2016-08-22, 12:59 | #2117 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Cytat:
Cytat:
|
||
2016-08-22, 13:07 | #2118 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Hah, podoba mi się ten post. Czytałam go wcześniej i coś w tym jest. Jest coraz ciężej, zbliża się wrzesień, powroty do pracy, więc coraz mniej ciekawych CV.
Cytat:
|
|
2016-08-22, 13:13 | #2119 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Ja też podaje kwotę netto, gdy pytają o oczekiwane wynagrodzenie.
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13 |
2016-08-22, 13:29 | #2120 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Downtown
Wiadomości: 15 219
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Ja tez zawsze netto. Interesuje mnie tyle, ile dostanę do ręki.
Wysłane z 📱
__________________
12.2015 redukcja od 05.2023 68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 |
2016-08-22, 14:49 | #2121 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6442702 1]byłam na godzinach próbnych w magazynie budowlanym. praca miała polegać na obsłudze klienta (przynieść jakiś towar, pokazać, gdzie jest) i fakturowaniu. nie było mowy o wykładaniu towaru czy sprzątaniu. uczyć mnie miała pracująca tam dziewczyna, ja miałam mieć to samo stanowisko co ona, więc siłą rzeczy robiłam to co ona. byli klienci to wiadomo, co robić. klientów nie było? no to ja siedziałam, a ona przeglądała fb czy jadła jakieś ciastka. jak szef mnie poprosił o sprzątnięcie czegoś czy ułożenie to to robiłam bez gadania. i co się dowiedziałam? że nie ma we mnie chęci pracy, bo sama nie chodzę i nie szukam sobie zajęcia, a on nie będzie mi za siedzenie płacił. i tak sobie myślę, czy to serio takie dziwne, ze nie latałam po magazynie i nie zajmowałam się towarem, skoro miałam pracować przy obsłudze klienta? zwłaszcza, ze dziewczyna już tam pracująca niczym takim się nie zajmowała. na rozmowie nawet słowa nie było na temat towaru czy prac porządkowych, do tego byli tam magazynierzy, więc nawet mi do głowy nie przyszło, ze ktokolwiek będzie tego ode mnie wymagał.[/QUOTE]
Ja myślę, że w oczach szefa tak naprawdę nie zrobiłaś nic złego, po prostu musiał wyładować na kimś frustrację, a lepiej to zrobić na nowym pracowniku. Myślę, że tak jest w wielu pracach, pracownik, który sam był kiedyś pomiatany, teraz pomiata innymi. Smutne to wszystko |
2016-08-22, 15:21 | #2122 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6442925 1]ja pytałam, czemu brutto ja zawsze podaję netto, dokładnie tyle, ile chcę "do ręki" dostać. dla mnie ta kwota się liczy, a w ogłoszeniach pewnie podają kwotę brutto, bo może chcą w ten sposób przyciągnąć pracowników? wiem, ze mój poprzedni szef tak robił
ja bym jeszcze olała to, ze ona nic nie robi, a ja tak. tylko gdyby to było od początku powiedziane, a nie, że dowiaduję się po fakcie, że szef ode mnie tego oczekiwał. i tak jak mówisz, nie chciałam się tam z niczym wychylać, żeby potem pretensji nie było. miałam dostać "jeszcze jedną szansę", tylko tym razem przyjść na cały dzień za darmo, ale podziękowałam, bo nienawidzę takich sytuacji.[/QUOTE] I prawidłowo zrobiłaś. Dzień pracy za darmo to dla mnie wyzysk, choć osobiście znam przypadek chłopaka, który skończył 3 lata temu studia a odbywa darmowe staże trwające po... 4-6 miesięcy i nie widzi w tym nic dziwnego, bo przecież "doświadczenie zdobędzie". Dodam, że skończył FiR i mieszka w Krakowie ---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ---------- [QUOTE=mizmaz;64427826]Nie tylko ty, ja sobie "zaplanowałam", że będę już pracować w sierpniu Podczas, gdy dziś mamy już 22... Mieli dzwonić z tamtego banku, ale cisza (raczej nie mam nadziei co do tej pracy). Czekam na rozpatrzenie wniosku na staż, ale też cisza. W tamtym tygodniu wysłałam JEDNO CV (szał, wow...) P.S. W końcu mnie odblokowali, nie miałam dostępu przez tydzień do wizażu, bo źle wpisałam post, a potem go zedytowałam i zostawiłam puste miejsce. Ja też planowałem lipiec/ sierpień pracować a tu kicha 1 września mam możliwość rozpoczęcia pracy w firmie logistycznej. Powiedzieli, że raczej na mnie się zdecydują mimo, że nie znam biegłego języka, choć tego języka w ogóle bym nie używał od czasu do czasu napisałbym mejla. Minusem jest umowa zlecenie, ale na 3 miesiące później podobno umowa o pracę. |
2016-08-22, 16:00 | #2123 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 12 386
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6442702 1]byłam na godzinach próbnych w magazynie budowlanym. praca miała polegać na obsłudze klienta (przynieść jakiś towar, pokazać, gdzie jest) i fakturowaniu. nie było mowy o wykładaniu towaru czy sprzątaniu. uczyć mnie miała pracująca tam dziewczyna, ja miałam mieć to samo stanowisko co ona, więc siłą rzeczy robiłam to co ona. byli klienci to wiadomo, co robić. klientów nie było? no to ja siedziałam, a ona przeglądała fb czy jadła jakieś ciastka. jak szef mnie poprosił o sprzątnięcie czegoś czy ułożenie to to robiłam bez gadania. i co się dowiedziałam? że nie ma we mnie chęci pracy, bo sama nie chodzę i nie szukam sobie zajęcia, a on nie będzie mi za siedzenie płacił. i tak sobie myślę, czy to serio takie dziwne, ze nie latałam po magazynie i nie zajmowałam się towarem, skoro miałam pracować przy obsłudze klienta? zwłaszcza, ze dziewczyna już tam pracująca niczym takim się nie zajmowała. na rozmowie nawet słowa nie było na temat towaru czy prac porządkowych, do tego byli tam magazynierzy, więc nawet mi do głowy nie przyszło, ze ktokolwiek będzie tego ode mnie wymagał.[/QUOTE]
Hmmm a wg mnie mogłaś się bardzie postarać - ta dziewczyna jadła ciastka, bo ona już wiedziała co i jak, gdzie jest towar, jacy są kluczowi klienci, itd. A Ty zamiast siedzieć, mogłaś się zorientować, gdzie co leży, jak jest ometkowane, czytać katalogi, wykazać się ;-) być proaktywna. Nie piszę Ci tego na złość, ale wręcz przeciwnie - żebyś na przyszłość może rozważyła,że warto nadskakiwac, pytać się pracodawcy, w czym jeszcze można pomóc, czego się dowiedzieć, itd. Bo takiego pracownika szuka szef, a nie kogoś kto będzie bierny. Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
__________________
„Przyjdzie czas spotkać się potarmosić uszy lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć” |
2016-08-22, 16:03 | #2124 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 36
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
U mnie również kolejny dzień bez odzewu, na dodatek znowu znalazłam dodane dziś ogłoszenie, w sprawie którego wysyłałam CV jakieś 2 tygodnie temu... Ja rozumiem, że moje wykształcenie (i jakieś tam nikłe doświadczenie) może nie pokrywać się z branżą w kierunku której aplikuję, ale skoro spełniam wymagania zawarte w ogłoszeniu, to czemu nikt się nie kontaktuje? Zaczynam coraz częściej zastanawiać się nad wyjazdem za granicę, chociażby na jakiś krótki okres czasu, żeby cokolwiek dorobić, bo odnoszę wrażenie że pracodawcom w mojej okolicy ciężko dogodzić albo sami nie wiedzą czego chcą.
|
2016-08-22, 16:12 | #2125 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 423
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Zgadzam się po części z soll.... Ona już odchodziła więc zapewne miała wywalone już na całą robotę, nie chciało jej się meczyć bo "przecież i tak odchodzę, to są moje ostatnie godziny itd" Zaczynając prace powinnać pokazać się z jak najlepszej strony, właśnie chodzić na magazyn itd być w ciągłym ruchu, pokazać że Ci zależy że chcesz poznać produkty, firmę a nie cały dzień siedzieć na dupie i nic nie robić, pytać szefa o jakieś nowe kwestie. Niby banały ale jednak znaczące szczegóły bo pracodawcy lubią takie rzeczy, nikt nie chce zatrudniać leni. Ale zgadzam się z Tobą że nie chciałaś przyjść na darmowy cały dzień roboty, moim zdaniem zaden szanujący się pracodawca czegoś takiego nie powinien proponować... Skoro się nie spodobałaś to powinnien się pożegnać i tyle a nie jakieś akcje odwalać z dawaniem drugiej szansy .
Edytowane przez 201703061429 Czas edycji: 2016-08-22 o 16:13 |
2016-08-22, 17:52 | #2126 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 577
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
U mnie bardzo często tak jest, niestety. |
||||
2016-08-22, 19:59 | #2127 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 39
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Hej wszystkim
Byłam na rozmowie w sprawie pracy. Miałabym tłumaczyć maile z ofertami dla klientów i wysyłać je do różnych firm. Ma być ich ok. 70 na dzień. Zapytali mnie jaką stawkę bym chciała za te 70 maili na dzień odpowiedziałam, że ok 30-40 gdyż kompletnie się na tym nie znam a takie rozwiązanie wydawało mi się uczciwe jednak nie dzwonią i zastanawiam się czy nie podałam może za dużo? |
2016-08-22, 20:09 | #2128 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 4 567
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Cytat:
|
|
2016-08-22, 20:10 | #2129 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 39
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Treść ich byłaby praktycznie identyczna dlatego nie wychodzi aż tak dużo pracy.
|
2016-08-22, 20:13 | #2130 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 12 386
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XI
Masz na myśli 30-40 zł za tłumaczenie 70 maili?
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
__________________
„Przyjdzie czas spotkać się potarmosić uszy lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć” |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:52.