Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

[Monanka83]

Iwonia, Nina tak do 13-14 zwyczajowo jeszcze po kamieniach kimś dalej, i nie ma za bardzo czuwania. Za to od 15-16 już raczej wcale nie śpi aż do wieczornego pójścia spać

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Napisane przez zabciajs

Wdrazamy. Rozmawiamy, widzi tak mi sie wydaje,nawet usmiecha tak inaczej niz samowolnie np.podczas snu. Ale mi córa rośnie
Babcia sie obrazila,bo wydawalo mi sie ze ja obudzila i dostala ochrzan. A Mała chyba pierwszy raz z powodu kupy sie obudziĺa.

Super, zaczyna kumac że ma coś w portach
Pierwsze świadome uśmiechy będą po misiacu, spokojnie, zaraz się będzie chichrac

[daggmara]

Zawieszk Lamaze pralam w pralce 40 stopni, krotki program.

Wlasnie bylam ciekawa hak u Was z czasen czuwania, bo AnneMarii pisala wczoraj, ze Antek po 2-4 godz marudzi, a u nas czas czuwania to 1h, wtedy najspokojniej zasypia, potem lubi juz urządzać cyrki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fablous]

Napisane przez daggmara

Zawieszk Lamaze pralam w pralce 40 stopni, krotki program.

Wlasnie bylam ciekawa hak u Was z czasen czuwania, bo AnneMarii pisala wczoraj, ze Antek po 2-4 godz marudzi, a u nas czas czuwania to 1h, wtedy najspokojniej zasypia, potem lubi juz urządzać cyrki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas podobnie, średnio godzinka czuwania, w tym jakieś 15min karmienia a reszta to zabawy, przytulanie itp
Chociaż w te upały przytulanie czy noszenie to lekka masakra bo od razu czuję jak obie robimy się mokre. Mimo to nie umiemy sobie odmówić

[kaylla]

W jakich godzinach chodzicie z dziećmi na spacer w takie upały?

[fablous]

Napisane przez kaylla

W jakich godzinach chodzicie z dziećmi na spacer w takie upały?

Teraz to nawet nie chodzimy na spacer tylko siedzimy w ogrodzie w zacienionym miejscu. Na tą patelnię nawet się nie wychylamy bo jest nie do wytrzymania

[pluszowy_kot]

Ale ze mnie pała! Zapomniałam zadzwonić do mamy żeby przyjechała żebym mogła kociaka i psa do nich wziąć i tak sobie siedzę i czekam, zanim mnie oświeciło!

W ogóle to ma ktoś pomysł jak przewieźć dziecko i psa samochodem, kiedy ja muszę prowadzić? Oboje sami z tyłu - odpada. Łajza sama mu nic nie zrobi, ale nie ma gwarancji, że np nie zobaczy czegoś za drugą szybą i nie skoczy na fotelik, chociaż jedzie na możliwie najkrótszych pasach. Łajza z przodu - może wleźć na mnie. Nigdzie nie mam konkretnej informacji czy mogę wieźć fotelik na przednim siedzeniu przy wyłączonej poduszce. Mam już trochę dość wołania mamy za każdym razem, żeby mi w samochodzie nierogacizny pilnowała...

[mialavi]

Napisane przez kaylla

W jakich godzinach chodzicie z dziećmi na spacer w takie upały?

My to sie schowalysmy do domu bo nie da sie oddychac. W taaaaka pogode to mysle ze z rana tak do 9 albo gdzies po 16

[martunia_199]

Napisane przez kaylla

W jakich godzinach chodzicie z dziećmi na spacer w takie upały?

My jesteśmy teraz w ogrodzie. Ja się opalam a Tymek w cieniu spi. Ale zaraz uciekam ze słońca bo jest masakra

Napisane przez pluszowy_kot

Ale ze mnie pała! Zapomniałam zadzwonić do mamy żeby przyjechała żebym mogła kociaka i psa do nich wziąć i tak sobie siedzę i czekam, zanim mnie oświeciło!

W ogóle to ma ktoś pomysł jak przewieźć dziecko i psa samochodem, kiedy ja muszę prowadzić? Oboje sami z tyłu - odpada. Łajza sama mu nic nie zrobi, ale nie ma gwarancji, że np nie zobaczy czegoś za drugą szybą i nie skoczy na fotelik, chociaż jedzie na możliwie najkrótszych pasach. Łajza z przodu - może wleźć na mnie. Nigdzie nie mam konkretnej informacji czy mogę wieźć fotelik na przednim siedzeniu przy wyłączonej poduszce. Mam już trochę dość wołania mamy za każdym razem, żeby mi w samochodzie nierogacizny pilnowała...

To może psa do bagażnika? Tylko nie wiem czy się tam nie zagotuje...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnneMariie]

Napisane przez daggmara

Zawieszk Lamaze pralam w pralce 40 stopni, krotki program.

Wlasnie bylam ciekawa hak u Was z czasen czuwania, bo AnneMarii pisala wczoraj, ze Antek po 2-4 godz marudzi, a u nas czas czuwania to 1h, wtedy najspokojniej zasypia, potem lubi juz urządzać cyrki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2-4, bo np rano max 2godziny czuwania, i stopniowo sie wydluza az do ok 17-18 gdzie do 21-22 spokonie tryb czuwania mu sie wlacza

U nas taka dziwna pogoda, ze nie mam pojecia jak siebie ubrac, a co dopiero malego. No co 15 min sie zmienia. Dlatego od trzech dni siedzimy w domu, bo ja sie ogarne z malym i juz sie pogoda zmienia... No i ☠☠☠☠zi mi caly czas. Uroki irlandi..

[pluszowy_kot]

Napisane przez martunia_199

To może psa do bagażnika? Tylko nie wiem czy się tam nie zagotuje...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisałam już post z mnóstwem wykrzykników o braku wyobraźni, ale nie chcę urządzać kłótni, bo będzie że sama pytałam o pomysły. Powiem tylko, że jakbym złapała kogoś, kto tak psa przewozi to bym rozszarpała gołymi rękami, bo to podchodzi pod znęcanie się! Zdajesz sobie sprawę jaki piekarnik panuje w zamkniętym kufrze? Mało było afer o zostawianie dzieci/zwierząt w samochodach w upały? Mam nadzieję, ze jeździsz tylko i wyłącznie vanem lub combi w których bagażnik jest otwarty na samochód.

[_itakinie_]

Z tego co wiem, to można przewozić dziecko z przodu, tyłem do kierunku jazdy, poduszka koniecznie wyłączona.


A ja sie zastanawiam czy mozna gdzies kupic lusterka, zeby mozna było obserwowac dziecko w czasie jazdy, jak sama będę siedzieć jako pasażer z przodu - nie widzi mi się wieczne podróżowanie z tyłu auta.

[martunia_199]

Napisane przez pluszowy_kot

Napisałam już post z mnóstwem wykrzykników o braku wyobraźni, ale nie chcę urządzać kłótni, bo będzie że sama pytałam o pomysły. Powiem tylko, że jakbym złapała kogoś, kto tak psa przewozi to bym rozszarpała gołymi rękami, bo to podchodzi pod znęcanie się! Zdajesz sobie sprawę jaki piekarnik panuje w zamkniętym kufrze? Mało było afer o zostawianie dzieci/zwierząt w samochodach w upały? Mam nadzieję, ze jeździsz tylko i wyłącznie vanem lub combi w których bagażnik jest otwarty na samochód.

No właśnie miałam takie auto na myśli. Wyluzuj dziewczyno!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez _itakinie_

Z tego co wiem, to można przewozić dziecko z przodu, tyłem do kierunku jazdy, poduszka koniecznie wyłączona.


A ja sie zastanawiam czy mozna gdzies kupic lusterka, zeby mozna było obserwowac dziecko w czasie jazdy, jak sama będę siedzieć jako pasażer z przodu - nie widzi mi się wieczne podróżowanie z tyłu auta.

Lusterka są takie a ponoć nie wolno dzieci wozić nawet jak wybaczysz poduszke. Możesz tylko wtedy kiedy nie masz z przodu poduszki. Wyłączona poduszka nie ma gwarancji że nie wystrzeli... tak gdzieś czytalam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monanka83]

Kocie, hold your horses nawet do głowy mi nie przyszło, ,że martunia miałaby na myśli bagażnik w sedanie

[daggmara]

Napisane przez kaylla

W jakich godzinach chodzicie z dziećmi na spacer w takie upały?

Dzis bylismy 8-9 w cieniu.

Napisane przez pluszowy_kot

Ale ze mnie pała! Zapomniałam zadzwonić do mamy żeby przyjechała żebym mogła kociaka i psa do nich wziąć i tak sobie siedzę i czekam, zanim mnie oświeciło!

W ogóle to ma ktoś pomysł jak przewieźć dziecko i psa samochodem, kiedy ja muszę prowadzić? Oboje sami z tyłu - odpada. Łajza sama mu nic nie zrobi, ale nie ma gwarancji, że np nie zobaczy czegoś za drugą szybą i nie skoczy na fotelik, chociaż jedzie na możliwie najkrótszych pasach. Łajza z przodu - może wleźć na mnie. Nigdzie nie mam konkretnej informacji czy mogę wieźć fotelik na przednim siedzeniu przy wyłączonej poduszce. Mam już trochę dość wołania mamy za każdym razem, żeby mi w samochodzie nierogacizny pilnowała...

Kocie ja core wozilam na przednim siedzeniu z wylaczona poduszka. Wedlug mojej wiedzy mozna. Przedzwon moze jeszcze na jakas komende i sie dopytaj.

Co do bagaznika, my mamy duzy rodzinny samochod i tez pomysl o bagazniku mnie nie oburzyl, bo kazdy rozpartuje to majac na uwadze swoj samochod, do sedana nikt by psa nie wsadzil do bagaznika.

Ale dla psiura tez mozesz nabyc chyba pasy, zeby sie nie przemieszczal po samochodzie.

[Monanka83]

Ja wyjechałam wózkiem na zacieniony o tej porze balkon, ale toż to tradżedi, nie zostawię tam dziecka. Na szczęście mieszkanie mamy chłodne i z oknami na przestrzal wiec jest całkiem w pytke

[martunia_199]

Napisane przez Monanka83

Ja wyjechałam wózkiem na zacieniony o tej porze balkon, ale toż to tradżedi, nie zostawię tam dziecka. Na szczęście mieszkanie mamy chłodne i z oknami na przestrzal wiec jest całkiem w pytke

Ja też się zmylam szybko bo co z tego że stał w cieniu jak i tam zaduch okropny. Plecaki mokre miał jak go teraz w domu wyciągnęłam z wózka. A w samych body był tylko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agassek]

Też przyszły mi do głowy pasy dla psa, a jak mały pies to może nawet takie siedzisko, musiałabyś zobaczyć co mają w sklepach zoologicznych

[RosesAreRed]

Napisane przez pluszowy_kot

Nigdzie nie mam konkretnej informacji czy mogę wieźć fotelik na przednim siedzeniu przy wyłączonej poduszce. Mam już trochę dość wołania mamy za każdym razem, żeby mi w samochodzie nierogacizny pilnowała...

Jesli wylaczysz poduszke z przodu, teoretycznie mozesz wozic fotelik. Nie jest to jednak zalecane, bo nawet wylaczona poduszka moze wystrzelic, chociaz dzis jak mi Gadzina zanosila sie placzem jak wracalysmy do domu, a ja nie moglam do niej zajrzec, ani uciszyc jej smoczkiem...myslalam ze osiwieje...

Wg ortopedy bioderka ok, ale 1 lipca potwierdzimy to jeszcze na usg.

Boszzzz jaki gorunc. Pakuje klamoty i opuszczam to miasto na weekend. Postanowione

Mam dylemat czy przechodzic juz na pampole 2. 1 mi sie koncza... 2 mam spory zapas. Zaloze chyba jakies na probe i zobacze czy da juz rade. Niby 1 sa do 4kg a my juz mamy prawie 3.8

[Monanka83]

Napisane przez RosesAreRed

Jesli wylaczysz poduszke z przodu, teoretycznie mozesz wozic fotelik. Nie jest to jednak zalecane, bo nawet wylaczona poduszka moze wystrzelic, chociaz dzis jak mi Gadzina zanosila sie placzem jak wracalysmy do domu, a ja nie moglam do niej zajrzec, ani uciszyc jej smoczkiem...myslalam ze osiwieje...

Wg ortopedy bioderka ok, ale 1 lipca potwierdzimy to jeszcze na usg.

Boszzzz jaki gorunc. Pakuje klamoty i opuszczam to miasto na weekend. Postanowione

Mam dylemat czy przechodzic juz na pampole 2. 1 mi sie koncza... 2 mam spory zapas. Zaloze chyba jakies na probe i zobacze czy da juz rade. Niby 1 sa do 4kg a my juz mamy prawie 3.8

Boziu, jaka kruszyneczka moja się taka rodziła..a teraz juz się matce ciężko zaczyna robić

Ja planowałam zrobić zapasy 2. Ale chyba się wstrzymam aż trochę się młoda opanuje z tym rosnieciem

Super, że nozie zdrowe!

[martunia_199]

Napisane przez Monanka83

Boziu, jaka kruszyneczka moja się taka rodziła..a teraz juz się matce ciężko zaczyna robić

Dokładnie! Mój klusek miał 3880 g

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez RosesAreRed

Jesli wylaczysz poduszke z przodu, teoretycznie mozesz wozic fotelik. Nie jest to jednak zalecane, bo nawet wylaczona poduszka moze wystrzelic, chociaz dzis jak mi Gadzina zanosila sie placzem jak wracalysmy do domu, a ja nie moglam do niej zajrzec, ani uciszyc jej smoczkiem...myslalam ze osiwieje...

Wg ortopedy bioderka ok, ale 1 lipca potwierdzimy to jeszcze na usg.

Boszzzz jaki gorunc. Pakuje klamoty i opuszczam to miasto na weekend. Postanowione

Mam dylemat czy przechodzic juz na pampole 2. 1 mi sie koncza... 2 mam spory zapas. Zaloze chyba jakies na probe i zobacze czy da juz rade. Niby 1 sa do 4kg a my juz mamy prawie 3.8

Jak macie 3.8 kg to bym chyba jeszcze jedynki zakładała... My w jedynkach smigalismy gdzieś do wagi 4.2 kg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fablous]

Napisane przez RosesAreRed

Jesli wylaczysz poduszke z przodu, teoretycznie mozesz wozic fotelik. Nie jest to jednak zalecane, bo nawet wylaczona poduszka moze wystrzelic, chociaz dzis jak mi Gadzina zanosila sie placzem jak wracalysmy do domu, a ja nie moglam do niej zajrzec, ani uciszyc jej smoczkiem...myslalam ze osiwieje...

Wg ortopedy bioderka ok, ale 1 lipca potwierdzimy to jeszcze na usg.

Boszzzz jaki gorunc. Pakuje klamoty i opuszczam to miasto na weekend. Postanowione

Mam dylemat czy przechodzic juz na pampole 2. 1 mi sie koncza... 2 mam spory zapas. Zaloze chyba jakies na probe i zobacze czy da juz rade. Niby 1 sa do 4kg a my juz mamy prawie 3.8

Roses śmiało przechodź na dwójki, nie ma co kupować już jedynek
Super że bioderka bez zastrzeżeń

Ja jeszcze nie jechałam sama autem z Alicją, ale póki co nie wyobrażam sobie zostawić jej samej z tyłu. Pewnie bym panikowała na każde kwęknięcie

[AnneMariie]

Napisane przez fablous

Roses śmiało przechodź na dwójki, nie ma co kupować już jedynek
Super że bioderka bez zastrzeżeń

Ja jeszcze nie jechałam sama autem z Alicją, ale póki co nie wyobrażam sobie zostawić jej samej z tyłu. Pewnie bym panikowała na każde kwęknięcie

U nas nie ma poki co problemu z jazda z tylu, bo mamy vana i z tylu nie ma odpowiednich pasow :p wiec siedzi z nami z przodu

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Napisane przez RosesAreRed

Jesli wylaczysz poduszke z przodu, teoretycznie mozesz wozic fotelik. Nie jest to jednak zalecane, bo nawet wylaczona poduszka moze wystrzelic, chociaz dzis jak mi Gadzina zanosila sie placzem jak wracalysmy do domu, a ja nie moglam do niej zajrzec, ani uciszyc jej smoczkiem...myslalam ze osiwieje...

Wg ortopedy bioderka ok, ale 1 lipca potwierdzimy to jeszcze na usg.

Boszzzz jaki gorunc. Pakuje klamoty i opuszczam to miasto na weekend. Postanowione

Mam dylemat czy przechodzic juz na pampole 2. 1 mi sie koncza... 2 mam spory zapas. Zaloze chyba jakies na probe i zobacze czy da juz rade. Niby 1 sa do 4kg a my juz mamy prawie 3.8

My chyba przy 3,5kg przelismy na 2.

Super ze bioderka ok!!

[mialavi]

Napisane przez RosesAreRed

Jesli wylaczysz poduszke z przodu, teoretycznie mozesz wozic fotelik. Nie jest to jednak zalecane, bo nawet wylaczona poduszka moze wystrzelic, chociaz dzis jak mi Gadzina zanosila sie placzem jak wracalysmy do domu, a ja nie moglam do niej zajrzec, ani uciszyc jej smoczkiem...myslalam ze osiwieje...

Wg ortopedy bioderka ok, ale 1 lipca potwierdzimy to jeszcze na usg.

Boszzzz jaki gorunc. Pakuje klamoty i opuszczam to miasto na weekend. Postanowione

Mam dylemat czy przechodzic juz na pampole 2. 1 mi sie koncza... 2 mam spory zapas. Zaloze chyba jakies na probe i zobacze czy da juz rade. Niby 1 sa do 4kg a my juz mamy prawie 3.8

Rose my na 2 przeszlysmy dokladnie w 4 tyg zycia nie wiem ile wazyla wtedy ale pasowaly z dlugosci wiec juz nie kupowalam jedynek 3880 wazyla dopiero tydz.temu rozpoczety 6 tydz. wiec ja bym na wage nie patrzyla.
2 troche dluzsze na pleckach i lepiej kupsztali pilnuja

[RosesAreRed]

Napisane przez _itakinie_

Z tego co wiem, to można przewozić dziecko z przodu, tyłem do kierunku jazdy, poduszka koniecznie wyłączona.


A ja sie zastanawiam czy mozna gdzies kupic lusterka, zeby mozna było obserwowac dziecko w czasie jazdy, jak sama będę siedzieć jako pasażer z przodu - nie widzi mi się wieczne podróżowanie z tyłu auta.

Sa takie bezpieczne lusterka mocowane do zaglowka tylnego fotela. Sama musze kupic

Kocie, jak macie bagaznik otwarty na samochod, znaczy kombi np, to ja bym w bagazniku wiozla psa.
Edit: juz doczytalam

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Napisane przez Monanka83

Kocie, hold your horses nawet do głowy mi nie przyszło, ,że martunia miałaby na myśli bagażnik w sedanie

Hmmm...ja mam malutkiego vw polo, ani to kombi, ani van, a bagaznik ma jak trza. Sama bym tam mogla jechac ale nikt mnie nie chce wozic

[agassek]

My jeszcze na jedynkach lecimy, mam półtorej paczki (dada i lidlowe), mam zamiar to wykończyć i przejść na dwójki (4kg na wadze)

[RosesAreRed]

Mona, moja kruszyna wychodzila ze szpitala z waga 2.5kg wiec ten teges...teraz jest juz olbrzymem

Dziekuje za rady dotyczace pampoli. Zuzyje te 1 co mam i wsiade na 2. Jak mi cos nie podpasi to wtedy dokupie 1! Taki mam plan sprytna ja

[fruzjape]

Zaczelam dzis znowu krwawić Dzwoniłam do poloznej, na razie czekamy na rozwój wydarzeń, mam zadzwonić popołudniu i zdecyduje co dalej.

Dagmara u nas tez optymalny czas czuwania to 30-60 minut. Jak sie nie uda złapać odpowiedniego momentu to robi sie masakra trwająca godzinami, bo młoda nie umie usnąć porządnie.

kocie u nas pies od zawsze w bagażniku (otwartym na samochod ). To jest moim zdaniem optymalne rozwiazanie. Jak sie nie da to dziecko z przodu, pies zapięty z tylu.

[daggmara]

Napisane przez RosesAreRed

Jesli wylaczysz poduszke z przodu, teoretycznie mozesz wozic fotelik. Nie jest to jednak zalecane, bo nawet wylaczona poduszka moze wystrzelic, chociaz dzis jak mi Gadzina zanosila sie placzem jak wracalysmy do domu, a ja nie moglam do niej zajrzec, ani uciszyc jej smoczkiem...myslalam ze osiwieje...

Wg ortopedy bioderka ok, ale 1 lipca potwierdzimy to jeszcze na usg.

Boszzzz jaki gorunc. Pakuje klamoty i opuszczam to miasto na weekend. Postanowione

Mam dylemat czy przechodzic juz na pampole 2. 1 mi sie koncza... 2 mam spory zapas. Zaloze chyba jakies na probe i zobacze czy da juz rade. Niby 1 sa do 4kg a my juz mamy prawie 3.8

Sprobuj. Ja robila juz podejscie do 3 ale jednak jeszcze za wczesnie

Napisane przez fruzjape

Zaczelam dzis znowu krwawić Dzwoniłam do poloznej, na razie czekamy na rozwój wydarzeń, mam zadzwonić popołudniu i zdecyduje co dalej.

Dagmara u nas tez optymalny czas czuwania to 30-60 minut. Jak sie nie uda złapać odpowiedniego momentu to robi sie masakra trwająca godzinami, bo młoda nie umie usnąć porządnie.

kocie u nas pies od zawsze w bagażniku (otwartym na samochod ). To jest moim zdaniem optymalne rozwiazanie. Jak sie nie da to dziecko z przodu, pies zapięty z tylu.

To fajnie wiedziec, bo juz myslalam, ze moj jakis malo wytrzymaly

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

My jezdzimy z dwojka z tylu. Gdy pytamy Hani czy braciszek spi, odpowiada, ze wymiotuje. Nie wiem, skad jej sie to wzielo, ale ciagle tak mowi...

[martunia_199]

Napisane przez daggmara

Sprobuj. Ja robila juz podejscie do 3 ale jednak jeszcze za wczesnie







To fajnie wiedziec, bo juz myslalam, ze moj jakis malo wytrzymaly

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

My jezdzimy z dwojka z tylu. Gdy pytamy Hani czy braciszek spi, odpowiada, ze wymiotuje. Nie wiem, skad jej sie to wzielo, ale ciagle tak mowi...

Ja też myslalam już o 3 zielonych ale jeszcze kupiłam 2...
Haha ale spryciula z corci z tym wymiotowaniem moze tak mówi żebyście się zatrzymali?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabciajs]

Jest jakis sposob aby dziecko tak lapczywie nie jadlo? Zapowietrza sie,przez chwilke potrafi nawet nie oddychać :/ :/ :/ Nie wiem co moge zrobić inaczej.
I już mnie troche przytlacza to,ze spi tylko na poduszce do karmienia na mnie. Odłozona tylko 5-10min.
I to, ze jestem w dzien ciagle sama i sama..