Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki cz. XII

[Wesola_Ania]

Elrosa, a który szpital idzie do remontu? bo Ty chyba na Kamieńskiego chciałaś, tak?

Iza, a to plamienie to nie jest przypadkiem związane ze skracaniem się szyjki?

Kamila, normalne, dobę po porodzie bardzo dużo śpi Dzieciątko, to dla niego duży szok znaleźć się po drugiej stronie teraz zapewne czekasz na smółkę

[Margosia__]

Moja tesciowa zadala pytanie za 1000pkt.
"To On juz slyszy?"

A potem mi powiedziala, ze nasmazyla mi kotletow bo sie musze zdrowo odzywiac

No jak nie kochac tesciowej

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

[eskav8]

Napisane przez Margosia__

Moja tesciowa zadala pytanie za 1000pkt.
"To On juz slyszy?"

A potem mi powiedziala, ze nasmazyla mi kotletow bo sie musze zdrowo odzywiac

No jak nie kochac tesciowej

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

Hahaha padlam wiatrowka naładowana?

Udało mi się dodzwonić do lekarza!! 13:45-14:00 będzie wizyta. Życzcie mi kruszynki 3500 i rozwarcia na 6 cm

[Wesola_Ania]

Eskav, powodzenia na wizycie, fajnie, że udało Ci się zarejestrować, szybko melduj co i jak

No, a u mnie była wczoraj Mama z Babią i się nasłuchałam, jak to Kuba leży taki goły w samym pampersie….wku….tylko , że w pokoju mam ponad 26 stopni, lol

[kamila_509]

Margosia parsklam!!

Eska będę trzymać kciuki

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez Wesola_Ania

Eskav, powodzenia na wizycie, fajnie, że udało Ci się zarejestrować, szybko melduj co i jak

No, a u mnie była wczoraj Mama z Babią i się nasłuchałam, jak to Kuba leży taki goły w samym pampersieâ�Ś.wkuâ�Ś.tylko , że w pokoju mam ponad 26 stopni, lol

Moja mama się pytała czemu nie daliśmy polskiego imienia :/
Chyba rozpędze się i walne w ścianę :P

[olutka]

Kamila, jeszcze raz wielkie gratulacje! Piękny Synuś

Inka, mnie zmienianie pozycji też na razie męczy...

[mezzaluna]

Kamila,otwieramy szampana!!! Ogromne gratulacje dla Ciebie i Noah, widzisz dzielna mamusiu, tak się martwiłaś a tu hop siup i jest życzę Wam zdrówka, tulajcie się i odpoczywajcie



Eskav, niech Ci tam lekarz cos pogmera to do północy zdążysz być para dla Kamili



Ja po usg mózgowia Rozalki- wszystko ok, zmiany wcześniacze zniknęły

[Wesola_Ania]

Napisane przez mezzaluna

Kamila,otwieramy szampana!!! Ogromne gratulacje dla Ciebie i Noah, widzisz dzielna mamusiu, tak się martwiłaś a tu hop siup i jest życzę Wam zdrówka, tulajcie się i odpoczywajcie



Eskav, niech Ci tam lekarz cos pogmera to do północy zdążysz być para dla Kamili



Ja po usg mózgowia Rozalki- wszystko ok, zmiany wcześniacze zniknęły

Cieszę się,ze badania Rozalki dobrze wyszly

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Margosia__]

Napisane przez eskav8

Hahaha padlam wiatrowka naładowana?

Udało mi się dodzwonić do lekarza!! 13:45-14:00 będzie wizyta. Życzcie mi kruszynki 3500 i rozwarcia na 6 cm

Inaczej nie bedzie

Napisane przez olutka

Kamila, jeszcze raz wielkie gratulacje! Piękny Synuś

Inka, mnie zmienianie pozycji też na razie męczy...

To minie...

A Stas zostanie na zawsze

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Napisane przez mezzaluna

Kamila,otwieramy szampana!!! Ogromne gratulacje dla Ciebie i Noah, widzisz dzielna mamusiu, tak się martwiłaś a tu hop siup i jest życzę Wam zdrówka, tulajcie się i odpoczywajcie



Eskav, niech Ci tam lekarz cos pogmera to do północy zdążysz być para dla Kamili



Ja po usg mózgowia Rozalki- wszystko ok, zmiany wcześniacze zniknęły

Nie moglo byc inaczej ;D



Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

[olutka]

Mezzaluna, super informacje!

Margosia, święte słowa!!

Dziś usłyszałam znów, że decyzja o cc była słuszna - że poza rozmiarem główka była tak ustawiona, że bym naturalnie nie urodziła.

[Margosia__]

Napisane przez olutka

Mezzaluna, super informacje!

Margosia, święte słowa!!

Dziś usłyszałam znów, że decyzja o cc była słuszna - że poza rozmiarem główka była tak ustawiona, że bym naturalnie nie urodziła.

Dobrze, ze niw meczylas sie 2w1

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

[eskav8]

Napisane przez Wesola_Ania

Eskav, powodzenia na wizycie, fajnie, że udało Ci się zarejestrować, szybko melduj co i jak

No, a u mnie była wczoraj Mama z Babią i się nasłuchałam, jak to Kuba leży taki goły w samym pampersieâ�Ś.wkuâ�Ś.tylko , że w pokoju mam ponad 26 stopni, lol

Będę meldowac, tylko pamiętajcie - u mnie jest godzina do tyłu!

A komentarz o golasie- wiesz to już starsze pokolenie, oni lubią przegrzewac:p

Napisane przez kamila_509

Margosia parsklam!!

Eska będę trzymać kciuki

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------



Moja mama się pytała czemu nie daliśmy polskiego imienia :/
Chyba rozpędze się i walne w ścianę :P

Dzia u mnie też dalej burza z imieniem, nie przejmuj się wcale

Napisane przez mezzaluna

Kamila,otwieramy szampana!!! Ogromne gratulacje dla Ciebie i Noah, widzisz dzielna mamusiu, tak się martwiłaś a tu hop siup i jest życzę Wam zdrówka, tulajcie się i odpoczywajcie



Eskav, niech Ci tam lekarz cos pogmera to do północy zdążysz być para dla Kamili



Ja po usg mózgowia Rozalki- wszystko ok, zmiany wcześniacze zniknęły

ja mam nadzieję właśnie ze pogmera i pozegnam się z brzuszkiem zaraz

A z Rozalka wspaniałe wieści

Napisane przez Margosia__

Inaczej nie bedzie

To minie...

A Stas zostanie na zawsze

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------


Nie moglo byc inaczej ;D



Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

Mam nadzieję że inaczej nie będzie
Maraton lekarzy dziś. Na 13:15 rodzinna na kontrole na 13:45 gin 15 km dalej. Nie wiem jak to zrobię, chyba się sklonuje:p

[Iza0808]

U mnie po usg. Przepływy w normie. Tyle. Nic więcej nie sprawdzili. Jutro rano znow na ktg kontrolne.
Rycze z bezsilności. Mam taką depresję ze juz nie umiem się cieszyć z małej. Nikt mi nic nie umie powiedzieć, badają mnie na odpierdziel i jeszcze słyszę ze do porodu u mnie daleko, i kto mi termin wyliczal. A jak coś się stanie? Boję się przenosić a przyjmą mnie może w sobotę najwcześniej.
Chce juz mieć to z głowy. Boje się ze jak urodze nie będę umiała się cieszyć córka tylko szczęśliwa ze w końcu się ta historia skończyła. Mąż ma jutro ostatni dzień urlopu.
Proszę o zrozumienie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eskav8]

Napisane przez Iza0808

U mnie po usg. Przepływy w normie. Tyle. Nic więcej nie sprawdzili. Jutro rano znow na ktg kontrolne.
Rycze z bezsilności. Mam taką depresję ze juz nie umiem się cieszyć z małej. Nikt mi nic nie umie powiedzieć, badają mnie na odpierdziel i jeszcze słyszę ze do porodu u mnie daleko, i kto mi termin wyliczal. A jak coś się stanie? Boję się przenosić a przyjmą mnie może w sobotę najwcześniej.
Chce juz mieć to z głowy. Boje się ze jak urodze nie będę umiała się cieszyć córka tylko szczęśliwa ze w końcu się ta historia skończyła. Mąż ma jutro ostatni dzień urlopu.
Proszę o zrozumienie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciezko cokolwiek na to powiedzieć *** trzymaj się mocno i pamiętaj że sytuacja zmienia się czasem w ciągu godziny

[olutka]

Iza, współczuję ;(
Zaciskam za Ciebie tak mocno kciuki!!!

[wuncek]

Napisane przez Iza0808

U mnie po usg. Przepływy w normie. Tyle. Nic więcej nie sprawdzili. Jutro rano znow na ktg kontrolne.
Rycze z bezsilności. Mam taką depresję ze juz nie umiem się cieszyć z małej. Nikt mi nic nie umie powiedzieć, badają mnie na odpierdziel i jeszcze słyszę ze do porodu u mnie daleko, i kto mi termin wyliczal. A jak coś się stanie? Boję się przenosić a przyjmą mnie może w sobotę najwcześniej.
Chce juz mieć to z głowy. Boje się ze jak urodze nie będę umiała się cieszyć córka tylko szczęśliwa ze w końcu się ta historia skończyła. Mąż ma jutro ostatni dzień urlopu.
Proszę o zrozumienie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Iza,doskonale Cie rozumiem. Ja mam wszystkiego dość. Mało ze się boje porodu? To jeszcze na niego czekam jak na zbawienie. Mam być w szpitalu i juz i właściwie nie mają na mnie planu. Jedyne co wiem to ze jakby co w środę cc ja tu zgnije do tego czasu, przysięgam. Nie mogę z nikim gadać bo od razu płacze, chyba powinnam poszukać psychiatry...

[Margosia__]

Napisane przez Iza0808

U mnie po usg. Przepływy w normie. Tyle. Nic więcej nie sprawdzili. Jutro rano znow na ktg kontrolne.
Rycze z bezsilności. Mam taką depresję ze juz nie umiem się cieszyć z małej. Nikt mi nic nie umie powiedzieć, badają mnie na odpierdziel i jeszcze słyszę ze do porodu u mnie daleko, i kto mi termin wyliczal. A jak coś się stanie? Boję się przenosić a przyjmą mnie może w sobotę najwcześniej.
Chce juz mieć to z głowy. Boje się ze jak urodze nie będę umiała się cieszyć córka tylko szczęśliwa ze w końcu się ta historia skończyła. Mąż ma jutro ostatni dzień urlopu.
Proszę o zrozumienie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Iza placz... to pomaga.

A w Malutkiej i tak sie zakochasz mimo tych zawirowan...
Wszystko Ci ten Skarb wynagrodzi

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

[kattoo]

Iza przytulam. Wiem jakie to frustrujace. Az dziw bierze ze nikt nie wspomina o cc nawet

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Mezzaluna gratulucje ze z mala wszystko ok

[Arida_]

Mezz, wspaniale informacje pewnie Ci ulzyo

Iza, my cie wszystkie dobrze rozumiemy . A co na to wszystko twój nowy prowadzacy,?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elrosa]

Napisane przez Wesola_Ania

Elrosa, a który szpital idzie do remontu? bo Ty chyba na Kamieńskiego chciałaś, tak?

Najpierw chciałam na Kamieńskiego, potem po serii złych opinii przerzuciłam się na Kliniki. W sumie remont (to właściwie za dużo powiedziane) ma być od 1 do 14 sierpnia, ale ostatnie pacjentki przyjmują 25 lipca, żeby wszystkich do tego czasu wypisać.

Napisane przez eskav8

Hahaha padlam wiatrowka naładowana?

Udało mi się dodzwonić do lekarza!! 13:45-14:00 będzie wizyta. Życzcie mi kruszynki 3500 i rozwarcia na 6 cm

Trzymam kciuki!

Napisane przez kamila_509

Moja mama się pytała czemu nie daliśmy polskiego imienia :/
Chyba rozpędze się i walne w ścianę :P

O matko... Wasze dziecko, Wasza sprawa!

Napisane przez mezzaluna

Ja po usg mózgowia Rozalki- wszystko ok, zmiany wcześniacze zniknęły

Super wieści!

Napisane przez Arida_

Jeszcze pare dni i wszystkie wyladujemy na odchowalni
Elrosa, a masz jakis szpital na oku, tak w razie planu b?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam plany B, C i D, tylko wszystkie właśnie we Wrocławiu. Dotarłam do domu, siadam do mapy i będę obczajać okolice

Napisane przez olutka

Dziś usłyszałam znów, że decyzja o cc była słuszna - że poza rozmiarem główka była tak ustawiona, że bym naturalnie nie urodziła.

Czyli nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło

Napisane przez Iza0808

U mnie po usg. Przepływy w normie. Tyle. Nic więcej nie sprawdzili. Jutro rano znow na ktg kontrolne.
Rycze z bezsilności. Mam taką depresję ze juz nie umiem się cieszyć z małej. Nikt mi nic nie umie powiedzieć, badają mnie na odpierdziel i jeszcze słyszę ze do porodu u mnie daleko, i kto mi termin wyliczal. A jak coś się stanie? Boję się przenosić a przyjmą mnie może w sobotę najwcześniej.
Chce juz mieć to z głowy. Boje się ze jak urodze nie będę umiała się cieszyć córka tylko szczęśliwa ze w końcu się ta historia skończyła. Mąż ma jutro ostatni dzień urlopu.
Proszę o zrozumienie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biedna wcale Ci się nie dziwię... Ale że od strony lekarzy żadnego wsparcia i nikt nie wspomina o cc, to aż dziwne :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wesola_Ania]

Iza wspolczuje😔głupie pytania,kto Ci tak termin wyliczył,no chyba lekarz,nie?!płacz i żal się na wizazu,powinni trochę ulzyc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iza0808]

Napisane przez Arida_

Mezz, wspaniale informacje pewnie Ci ulzyo

Iza, my cie wszystkie dobrze rozumiemy . A co na to wszystko twój nowy prowadzacy,?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na ktg chodzę do przychodni przyszpitalnej wiec codzień jest inny lekarz. Nie mam już prowadzącego. Kaza tylko na ktg przychodzić i 7 dni po tp na oddział się zgłosić. Nikt nie chce wziąć odpowiedzialności. A ordynatorka na urlopie. Jak się nic nie wydarzy dziś lub jutro to pojadę i będę sciemniac ze słabe ruchy, że brzuch boli itp. Głowa tez mnie boli od rana, ale tak naprawdę. Chyba z tych wszystkich informacji i od ciągłego ryczenia. Po porodzie będę potrzebowała psychiatry na 100% 😢

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mezzaluna]

Iza, po to tu jesteśmy żebyś siw mogla pożalić :-* dobra myśl z tym sciemnianiem i slabymi ruchami, moze spróbuj w ten właśnie sposób.ja urodziłam przedwcześnie i z zaskoczenia, a jak Was czytam o tych przenoszonych ciążach to się na służbę zdrowia nóż sam w kieszeni otwiera... :/

[kama_pas]

Iza bardzo dobrze Cię rozumiem. Weź tam ich pozabijaj albo coś. Widzisz ja też coś przeczuwalam i widzisz. Nie straszę i oby u Ciebie było ok, ale warto mieć rękę na pulsie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez mezzaluna

Kamila,otwieramy szampana!!! Ogromne gratulacje dla Ciebie i Noah, widzisz dzielna mamusiu, tak się martwiłaś a tu hop siup i jest życzę Wam zdrówka, tulajcie się i odpoczywajcie



Eskav, niech Ci tam lekarz cos pogmera to do północy zdążysz być para dla Kamili



Ja po usg mózgowia Rozalki- wszystko ok, zmiany wcześniacze zniknęły

Świetne wieści brawa dla małej Księżniczki

Napisane przez wuncek

Iza,doskonale Cie rozumiem. Ja mam wszystkiego dość. Mało ze się boje porodu? To jeszcze na niego czekam jak na zbawienie. Mam być w szpitalu i juz i właściwie nie mają na mnie planu. Jedyne co wiem to ze jakby co w środę cc ja tu zgnije do tego czasu, przysięgam. Nie mogę z nikim gadać bo od razu płacze, chyba powinnam poszukać psychiatry...

Matko Ty to jesteś biedna.
Nie dziwię się, że masz depresję.
Przytulam mocno

[olutka]

Wuncek, współczuję Tobie tak jak i Izie. To czekanie jest fatalne. Ja rodziłam w 41+1 więc wiem co mówię...

Inka, jak forma??

[_Inka__]

Iza a jak wagowo wychodzi ci córa? Myślę że lekarze spokojnie już mogliby próbować jakiś metod indukcji porodu. Jak nie sn to cc. Dziwne bardzo podejście lekarzy.
Wnucek- Tobie też współczuję. Wiem co znaczy taka niepewność.

Napisane przez olutka

Wuncek, współczuję Tobie tak jak i Izie. To czekanie jest fatalne. Ja rodziłam w 41+1 więc wiem co mówię...

Inka, jak forma??

A dziękuję, coraz lepiej Nie galopuje po korytarzu, ale jest postęp. Jakąś godzinę temu przenieśli mnie z patologii ciąży na położnictwo i musiałam na piechotę przemierzać dystans jednego piętra, więc trochę mnie to rozruszało. Rana ciągnie jak cholera i póki co nie mogę się jeszcze do końca wyprostować, ale myślę że będzie już tylko lepiej.
Mam tylko nadal problem z karmieniem bo mały rani mi sutki i przez to mam blokadę, ale mąż przywozi mi dzisiaj nakładki sylikonowe i liczę, że będzie lepiej.

A ty jak się czujesz? Robisz postępy?

[kamila_509]

U nas lipa z KP. Młody nie umie złapać, a ja nie umiem przystawic

[kattoo]

Nadrobilam ale sil na cytowanie brak.

Zdjelam dzil szwy u lekarza.

Olliecil mnie ze 60% dzieci z wezlem prawdziwym na pepowinie umiera do 39tc. A moj mial dwa. Stwierdzil ze jestem w czepku urodzona cos w tym jest!

[kamila_509]

Kattoo szok