Majówki 2016 - część pierwsza jako mamy!

[Monanka83]

Napisane przez no_doubt

Dziękuję dziewczyny za rady

Co do kladzenia na noc to między 20 a 21 staramy się usypiac i śpi do 4-5 )

Nam dzisiaj tata wyjechał do Niemiec...

Macie nas dziewczyny

[Iwonia27]

Dzien doberek
Łooo co za noc
Zasnal jak zawsze ok 20.30 z tym nie mamy problemow aaaale potem obudzil sie 21.30 i 22.30 wystarczylo pocisiac i dac smoczek. Na jedzenie obudzil sie o 23 i wtedy zapakowalam go w otulacz (po kapieli nie otulilam bo myslalam ze on tzn chec wydostania sie z niego jest przyczyna wybudzen) no i jak otulilam o 23 to spal AŻ do 2 ale to oczywiscie nie koniec bo jeszcze jadl o 4.30 i o 7.
Coraz czesciej mysle ze za szybko zasypia i nie jest najedzony po prostu pod korek i stad sie budzi tyle razy no ale nie da sie go nakłonic na wiecej. Jak powie nie to koniec.
Te Wasze pobudki to szczyt moich marzen.

[zabciajs]

Mąż ma wirusa 3 dniowego, tak przynajmiej stwierdziała farmaceutka, bo duzo osob teraz to podobno ma. No i kiszka..

[Monanka83]

Napisane przez Iwonia27

Dzien doberek
Łooo co za noc
Zasnal jak zawsze ok 20.30 z tym nie mamy problemow aaaale potem obudzil sie 21.30 i 22.30 wystarczylo pocisiac i dac smoczek. Na jedzenie obudzil sie o 23 i wtedy zapakowalam go w otulacz (po kapieli nie otulilam bo myslalam ze on tzn chec wydostania sie z niego jest przyczyna wybudzen) no i jak otulilam o 23 to spal AŻ do 2 ale to oczywiscie nie koniec bo jeszcze jadl o 4.30 i o 7.
Coraz czesciej mysle ze za szybko zasypia i nie jest najedzony po prostu pod korek i stad sie budzi tyle razy no ale nie da sie go nakłonic na wiecej. Jak powie nie to koniec.
Te Wasze pobudki to szczyt moich marzen.

Iwonia, myślę że to nie jest przyczyną, a na pewno nie u nas. Mała jest nawtykana pod korek, odbita, odłożona i noce wyglądają u nas dokładnie tak jak napisałaś

[manufakturapiekna]

Zo ma kapiel po 19, pozniej je troszke przysypia i po 20 laduje w lozeczku na spanie. Wczesniej pobudki byly ok 4 i 7, ale ostatnio doszla jeszcze o 1. Mam wrazenie ze to dlatego,ze w dzien nie moze sie skupic na jedzeniu bo ciekawosc swiata zwycieza

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[Iwonia27]

Napisane przez Monanka83

Iwonia, myślę że to nie jest przyczyną, a na pewno nie u nas. Mała jest nawtykana pod korek, odbita, odłożona i noce wyglądają u nas dokładnie tak jak napisałaś

A tak pamietam ze mamy identyczne egzemplarze.
Toooo jaaa juz nie wiem.
No i dzis juz go uspilam protestowal ale widzialam ze spiacy. Wczoraj caly dzien nie byl wyspany bo nie usypialam ze tak powiem na sile jak widzialam ze chce tylko czekalam az sam zasnie.
Juz wiem ze dzis tak nie bedzie. Spiacy to idziemy do domu tulimy sie i spac bo w wozku na dworze to sie chyba nie doczekamy snu. A dziwne bo ostatnimi czasy lubil w wozku i wlasnie na dwor wychodzilismy zasnac.

[asiaczek]

A jak usypiacie dzieci? Na rękach czy w wózku/łóżeczku/ w Waszym łóżku? Ja już swojego nauczyłam że utulic muszę na rękach i dopiero uda się odłożyć jak przysypia.

Mój może być względnie głodny, ale jak jest bardzo śpiący to wiecej nie zje, a pierwszą pobudkę od 21 ma po 1( kiedy jadł ostatni raz o 19)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Ten weekend może być ostatnim tak ciepłym w tym roku czuć już w powietrzu jesień. chyba muszę wybrać się na dłuższy spacer, ale wieczorem mamy gości i nie wiem czy się wyrobię ze wszystkim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gingerbre]

Napisane przez Monanka83

Iwonia, myślę że to nie jest przyczyną, a na pewno nie u nas. Mała jest nawtykana pod korek, odbita, odłożona i noce wyglądają u nas dokładnie tak jak napisałaś

Tutaj nie ma reguły niestety. U nas na mm i tez staramy się jej do pełna brzuszek zatankować, a o 5 godzinach ciągłego snu mogę pomarzyć ja bym się nie obraziła nawet za te 4 je zazwyczaj co 3 godziny, ale potrafi się pomiędzy wybudzić, zazwyczaj smoczek pomaga, ale co to za spanie jak co kilkanaście/kilkadziesiąt minut wstajesz podać smoka.

[Clio_99]

.

[gingerbre]

Napisane przez asiaczek

A jak usypiacie dzieci? Na rękach czy w wózku/łóżeczku/ w Waszym łóżku? Ja już swojego nauczyłam że utulic muszę na rękach i dopiero uda się odłożyć jak przysypia.

Mój może być względnie głodny, ale jak jest bardzo śpiący to wiecej nie zje, a pierwszą pobudkę od 21 ma po 1( kiedy jadł ostatni raz o 19)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Ten weekend może być ostatnim tak ciepłym w tym roku czuć już w powietrzu jesień. chyba muszę wybrać się na dłuższy spacer, ale wieczorem mamy gości i nie wiem czy się wyrobię ze wszystkim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My czekamy z kąpielą aż pojawia się jakieś oznaki zmęczenia. Dlatego różnie kapiemy, czasem kolo 19, czasem bliżej 20. Później dostaje mleko, nie zawsze chce jeść i później kładziemy do łóżka, zazwyczaj odpływa w ciągu kilku minut. Nie zdarzyło mi się jej usypiac na rękach. Zdarzyło mi się ją usypiac w gondoli ale to w ciągu dnia. Jak mam już jej dość i czuje, ze wybuchne, to pakuje do wózka i idziemy na spacer i nie ważne, czy pada czy nie. W 90% zasypia.

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Napisane przez Clio_99

U nas usypiania są różne bo raz działa to raz to.

Na noc i w nocy nie usypianie wcale- zasypia sam odłożony do łóżeczka.
A w dzień najczęściej w wózku. Rzadziej na kanapie, w lozeczku wtedy musi mieć smoczek i pieluszkę do przytulania. Ale najlepszy na wszystko jest wózek - jak wyrośnie z gondoli to się chyba poplacze :p i tak mamy ją bardzo dużą bo jak widzę czasem na spacerach to niektóre są takie mini że już teraz by się ledwo mieścił

Pogoda jest super od 3 dni korzystamy ile się da

Z tą gondola rozumiem

[Anika1986]

Każdy żłobek sam ustala zasady rekrutacji. W krakowskich jest tak, że rekrutacja trwa cały rok.

Iwonia, chyba nie ma reguły. U nas potrafi być dobity pod Kurek i jedna noc prześpi z pobudka po 8 godzinach a inna obudzi się po 4. U nas już były noce gdzie spal te 8-10 godzin ciągiem, a dziś dwie po budki od 21.45 - o 3 i 7 i dospal do 9.

Asiaczek, jak widzę że przesypia przy piersi, odkladam do łóżeczka. Najczęściej chwilę jeszcze tam pojekuje, ale jak chce mu się spać to za chwilę odpływa. W dzień jak zaczyna być bardziej marudny i widać że potrzebuje drzemki odracam na brzuch i też za chwilę usypia. Czasem zdarzy się że przy piersi już usnie tak, że nie wybudza się przy przenoszeniu, ale to jest gorsza opcja, bo potem często wybudza się z krzykiem.

[Monanka83]

Asiaczek ja usypiam na leżąco na łóżku, staram się już odchodzić od usypiania w bujaczku choć tam śpi najlepiej bo potrafi do 3h dociagnac, ale widzę ze później ma problemy z głębokim zaśnięciem w bezruchu na leżąco. Nigdy mi nie zasnęła na rękach. Czytałam gdzieś też, że niekorzystne jest usypianie w jednej pozycji i odkładanie do drugiej bo dziecko się budzi zdezorientowane i nerwowe, czyli np bujam I usypiam na rękach a odkładam na płasko w bezruch do łóżeczka. Ale co dziecko to inna metoda.

[zabciajs]

A ja teraz usypiam po karmieniu na leząco, ale niestety ruchu nie mam. I tak leze i czytam wizaz :P
Jak uciekne to mam 10min

[Iwonia27]

Moj tez zasypia na rekach. Ja siedze i delikatnie sie kolysze. Czasem cos nuce czasem tylko csiiiiiii csiiiiiiiiiiii a po kapieli zawsze ta sama pozytywka z youtube
Ostatnio zasypial w dzien w wozku na dworze. W domu w wozku sie nie udalo.
Asiaczek nie strasz tą jesienią tzn nie uswiadamiaj jeszcze ze to juz zaraz bo ja zawsze mam wtedy depresje ze lato mija

[asiaczek]

Iwonia ja na przykład dziś czuję radość, że w powietrzu wisi zapach jesieni mam tak z każdą zmianą pory roku. Ale na bank mnie złapie depresja, nie znoszę zimnej jesieni. Do tego mój mąż jesienią bardzo dużo pracuje, więc będę siedziała sama z małym i być może zwariuję...

A tak poza tym iwonia to zauważyłam że nasi synowie też są trochę do siebie podobni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gingerbre]

Napisane przez asiaczek

Iwonia ja na przykład dziś czuję radość, że w powietrzu wisi zapach jesieni mam tak z każdą zmianą pory roku. Ale na bank mnie złapie depresja, nie znoszę zimnej jesieni. Do tego mój mąż jesienią bardzo dużo pracuje, więc będę siedziała sama z małym i być może zwariuję...

A tak poza tym iwonia to zauważyłam że nasi synowie też są trochę do siebie podobni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To sama z ta depresja nie będziesz

[fablous]

Mona, Iwonia dorzucam moją Gadzinke do listy dzieci śpiących w nocy jak zając. Dziś były ze cztery pobudki, średnio co 2,5 godziny... Za każdym razem ja przystawiam i poszamie troche, potem już tylko ciumka i zasypia przy piersi. Smoczkiem nie da rady oszukać bo zna go za dobrze Tez nie ma znaczenia czy przed snem opedzlowala jedną czy dwie piersi, czy w ciągu dnia spala dużo czy malo. Budzi się i juz.
Ale ostatnio przyszła mi do głowy jedna teoria - może mamy za suche powietrze i Aluni chce się pić, dlatego się budzi. No bo ciumka tylko parę minut. A do tego jak rano siębudzi to ma w nosku takie suche niteczki baboli. Wiec po weekendzie kupuje nawilzacz powietrza i zobaczymy czy to cos zmieni.
Jak ta teoria upadnie to pozostanie mi chyba tylko na msze dac

Napisane przez asiaczek

A jak usypiacie dzieci? Na rękach czy w wózku/łóżeczku/ w Waszym łóżku? Ja już swojego nauczyłam że utulic muszę na rękach i dopiero uda się odłożyć jak przysypia.

Mój może być względnie głodny, ale jak jest bardzo śpiący to wiecej nie zje, a pierwszą pobudkę od 21 ma po 1( kiedy jadł ostatni raz o 19)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Ten weekend może być ostatnim tak ciepłym w tym roku czuć już w powietrzu jesień. chyba muszę wybrać się na dłuższy spacer, ale wieczorem mamy gości i nie wiem czy się wyrobię ze wszystkim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na przelom sierpnia i wrzesnia zapowiadaja fale upalow 30 stopni

[agassek]

Napisane przez fablous

Mona, Iwonia dorzucam moją Gadzinke do listy dzieci śpiących w nocy jak zając. Dziś były ze cztery pobudki, średnio co 2,5 godziny... Za każdym razem ja przystawiam i poszamie troche, potem już tylko ciumka i zasypia przy piersi. Smoczkiem nie da rady oszukać bo zna go za dobrze Tez nie ma znaczenia czy przed snem opedzlowala jedną czy dwie piersi, czy w ciągu dnia spala dużo czy malo. Budzi się i juz.

Ale ostatnio przyszła mi do głowy jedna teoria - może mamy za suche powietrze i Aluni chce się pić, dlatego się budzi. No bo ciumka tylko parę minut. A do tego jak rano siębudzi to ma w nosku takie suche niteczki baboli. Wiec po weekendzie kupuje nawilzacz powietrza i zobaczymy czy to cos zmieni.

Jak ta teoria upadnie to pozostanie mi chyba tylko na msze dac

Fab, Wy dzisiaj chrzcicie, tak? No to spoko, od jutra będzie spała jak aniołek

Ja zaczęłam też usypiać na leżąco na naszym łóżku, przy piersi. Czasem jak jest marudna i płacząca, wystarczy kilka łyków i śpi czasem mi się uda wyjść z łóżka, czasem nie dzisiaj Królewna była łaskawa i pospała tak pół godziny potem widziałam, że się obudziła, ale jeszcze z 10 minut leżała bez krzyku

[ola0605]

Maja w dzień gdy jest marudna to ją kładę na łóżku i zasypia a na noc i w nocy to zasypia jak ja trzymam do odbicia i odkładam do łóżeczka


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabciajs]

Zeszly mi się biodraaa!!!

[Iwonia27]

Aaa dajcie spokoj u nas chrzest nie pomogł. Moze ksiadz oszukał i nalal zwyklej wody
Żabcia a gdzie były????

[zabciajs]

Napisane przez Iwonia27

Aaa dajcie spokoj u nas chrzest nie pomogł. Moze ksiadz oszukał i nalal zwyklej wody
Żabcia a gdzie były????

Chyba w lesie na grzybach...

[Iwonia27]

Kurcze a czy to normalne ze Igoras je tylko z jednej piersi?
Niektore z Was pisza ze dzieci zjadają i z dwoch.
Jest ktos jeszcze komu wystarcza jedna czy tylko ten moj wielkolud? A ja sie ostatnio dziwiłam czemu tak malo przybrał

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Panikuje no nie?

[zabciajs]

Gabi tylko z jednej i to jeszcze nigdy do końca, tak mi się wydaje. Ja nie panikuje, usmiechnięta pogadana czyli pojedzona

[AnneMariie]

Napisane przez zabciajs

Mąż ma wirusa 3 dniowego, tak przynajmiej stwierdziała farmaceutka, bo duzo osob teraz to podobno ma. No i kiszka..

Zdrowia dla faceta.

U nas uwaga! Oboje jestesmy przeziebieni, i kto ma sie teraz zajac maluchem?? Chyba czeka go pierwsza choroba...

Fab, trzymamy kciuki za Ale! Po chrzcie napewno bedzie spala wiecej ;p

[Iwonia27]

Napisane przez AnneMariie

Zdrowia dla faceta.

U nas uwaga! Oboje jestesmy przeziebieni, i kto ma sie teraz zajac maluchem?? Chyba czeka go pierwsza choroba...

Fab, trzymamy kciuki za Ale! Po chrzcie napewno bedzie spala wiecej ;p

Ooo wspolczuje
Trzymajcie sie wszyscy przeziebieni i zawirusowani
Mi z nosa cieknie ale mam nadzieje ze to tylko bylina pyli...
Taa po chrzcie wszystko ma byc juz ok... W teorii wróżek-czarodziejek.
I te oczy...że przed chrztem spojrzenie ciemne a zaraz po jasne klarowne boszzzz

[asiaczek]

Iwonia,mój też je z jednej piersi. Ba, jednej nie przejada

AnneMarie, zdrówka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

Napisane przez asiaczek

Iwonia,mój też je z jednej piersi. Ba, jednej nie przejada

AnneMarie, zdrówka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rzeczywiscie są podobni

[zabciajs]

Napisane przez AnneMariie

Zdrowia dla faceta.

U nas uwaga! Oboje jestesmy przeziebieni, i kto ma sie teraz zajac maluchem?? Chyba czeka go pierwsza choroba...

Fab, trzymamy kciuki za Ale! Po chrzcie napewno bedzie spala wiecej ;p

Oj to Wam też zycze zdrowia.

Byłyśmy na szopingu. Nie kupilam sobie szpilek, a bylam gotowa wydać milion dolców na skorzane sexi szpileczki. Ale 35 za małe, 36 za duze
Ale Gabrysia ma 5pak body z f&f, chociaz Ona cos ma

[kaylla]

Mnie zatoki wykoncza. Boli mnie głowa i mam katar. A przez karmienie nic nie mogę brać... Mam dość, ten tydzień mnie wykończył - najpierw zapalenie piersi, teraz zatoki...