Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - odsłona III

[Cookie24]

Napisane przez Ania ania23

coockie kasiahexe tak testuję dzisiaj<lol>
To kto trzyma kciuki????

Jaaaaaaa a tak sie zapytam (bo moze mi umknelo) dzis masz dzien @???

[agatkaa1]

Napisane przez Ania ania23

coockie kasiahexe tak testuję dzisiaj<lol>
To kto trzyma kciuki????

ja trzymammm baaaaaardzo mocno

Lucy no pisz!!!!!!!!

[aaaggusia]

cześć kobietki
byłam na becie, wynik -37 - wskazuje na 4 tydzien ciazy wiec chyba sie zgadza. jutro ide do gin. jednak martwie sie bo zauwazylam dzisiaj kilka brazowych plamek na bieliznie... masakra po prostu! czy my naprawde nigdy nie bedziemy mogly bezstresowo przejsc przez ciaze?!!! czytalam troche na necie i w sumie mozliwe ze fasolka dopiero sie zagniezdza po ponoc takie plamienie o ile w ogole mozna to tak nazwac bo naprawde tego niewiele, czesto zdarza sie wlasnie w czasie kiedy mialby byc okres....sama nie wiem, chyba umre do jutra...

[amilcia]

Napisane przez kasiahexe

Amilcia to miedzy nami jest 2 tygodnie róznicy hihi a za dwa tygodnie to ja napewno sie w zadne spodnie nie zapne hahha

- ja od dwóch tygodni się nie mieszcze sadełko mi przeszkadza. Ale co tam, nie przejmuje się. Figury 20 - latki to już nigdy nie będę miała

Ania - ja też oczywiście, o której robisz? napiszesz myślę jeszcze dziś.

[kasiahexe]

Napisane przez aaaggusia

cześć kobietki
byłam na becie, wynik -37 - wskazuje na 4 tydzien ciazy wiec chyba sie zgadza. jutro ide do gin. jednak martwie sie bo zauwazylam dzisiaj kilka brazowych plamek na bieliznie... masakra po prostu! czy my naprawde nigdy nie bedziemy mogly bezstresowo przejsc przez ciaze?!!! czytalam troche na necie i w sumie mozliwe ze fasolka dopiero sie zagniezdza po ponoc takie plamienie o ile w ogole mozna to tak nazwac bo naprawde tego niewiele, czesto zdarza sie wlasnie w czasie kiedy mialby byc okres....sama nie wiem, chyba umre do jutra...

not o gratulacje
mi tez w szpitalu mowili ze takie lekki plamienia to moze byc jak sie zarodek zagniezdza ale to angielskie matoly mi tak mowily a wiec nie wiem ::
nie martw sie na zapas

[amilcia]

Napisane przez aaaggusia

cześć kobietki
byłam na becie, wynik -37 - wskazuje na 4 tydzien ciazy wiec chyba sie zgadza. jutro ide do gin. jednak martwie sie bo zauwazylam dzisiaj kilka brazowych plamek na bieliznie... masakra po prostu! czy my naprawde nigdy nie bedziemy mogly bezstresowo przejsc przez ciaze?!!! czytalam troche na necie i w sumie mozliwe ze fasolka dopiero sie zagniezdza po ponoc takie plamienie o ile w ogole mozna to tak nazwac bo naprawde tego niewiele, czesto zdarza sie wlasnie w czasie kiedy mialby byc okres....sama nie wiem, chyba umre do jutra...

nie martw się kochana, ja w terminie miesiączki miałam drobne plamienie brązowe, potem nic aż do tej pory. Nie denerwuj się, będzie dobrze, a bierzesz luteinę albo duphaston?

[Lucy1111]

wróciłam!! najważniejsze - serduszko bije! maluszek ma 6,83mm
A z tymi bliźniakami to dziwna sprawa, wiecie?
Mam zdjęcia, to Wam pokażę.
chodzi o to, że pęcherzyk jest tak jakby podzielony. Ale tylko w jednej części jest zarodek. w drugiej nie ma nic. tzn jest jakaś czarna plama. Więc albo coś się tam tworzyło i obumarło, albo się jeszcze wytworzy. Ale to już duża różnica czasowa jest. Następną wizytę mam 20.lipca, więc może czegoś więcej się dowiem.


Agatko, ja uważam, że te ręczniki były by fajne ale na ślub. Na wieczór panieński kupuje się raczej śmieszne, "zwałowe" i odrobinę sprośne prezenty.
ale to już kwestia gustu

natalia, przykro mi z powodu egzaminu!!co za burak. ciekawe, czy sobie humor poprawił?!!

[Cookie24]

Lucy serduszko bije ciesze sie i gratuluje !!!!!!!!!!!

[aaaggusia]

no wlasnie nie biore narazie nic, jutro mam wizyte wiec napewno dostane profilaktycznie duphaston

[Lucy1111]

Ania, ja też trzymam

[amilcia]

Lucy - super Ja miałam taką sytuację jak ty z tym podzieleniem z córką w 1szej ciąży. Lekarka mi mówiła, że jeden zarodeczek chyba się nie rozwinął i z czasem się wchłonie. Na następnym usg nie było już tego dodatkowego pęcherzyka i zarodka.

[kasiahexe]

Napisane przez Lucy1111

wróciłam!! najważniejsze - serduszko bije! maluszek ma 6,83mm
A z tymi bliźniakami to dziwna sprawa, wiecie?
Mam zdjęcia, to Wam pokażę.
chodzi o to, że pęcherzyk jest tak jakby podzielony. Ale tylko w jednej części jest zarodek. w drugiej nie ma nic. tzn jest jakaś czarna plama. Więc albo coś się tam tworzyło i obumarło, albo się jeszcze wytworzy. Ale to już duża różnica czasowa jest. Następną wizytę mam 20.lipca, więc może czegoś więcej się dowiem.

super 6,83 to juz jakies 6t3 dzien nie??
dawaj zdjecia poogladamy

[aaaggusia]

Lucy w ciązy bliźniaczej podobno często tak bywa, że są dwa a później jeden zarodek obumiera. czytałam o tym jak byłam w poprzedniej ciązy właśnie z bliźniakami, to jest syndrom znikajacego blizniaka

[Dasti80]

Ale naskobałyście przez te kilka godzin, zaraz wszystko przeczytam, ale najpierw zdam relację z mojej wizyty u super specjalistki od #. Zacznę od tego że w końcu znalazłam lekarza który jest dociekliwy i profesjonalny. Najpierw przeprowadziła za mną bardzo dokładny wywiad, choroby w rodzinie, rodziców, i moje od dziecka. Potem dokładnie przejrzała wyniki badań z każdej ciąży i znowu przeprowadziła wywiad ze mną odnośnie tych ciąż. Postawiła wsępną diagnozę, że mam niedomogę fazy lutealnej. Przepisała dużo badań; chlamydia dla mnie i tżeta, tarczyca hormony i przeciwciwciała, hsg będę miała robione w szpitalu zaraz po @ ale dopiero jeżeli badanie na czystość pochwy wyjdzie do 2. no i badania na zespól antyfosfolipidowy ( ale ona nie podejrzewa u mnie tego a ponoć jest najlepszą specjalistką w Polsce od tej choroby, sama chciałam to zrobić) stwierdziła, że jak się ma migreny i często anginy albo choroby kardiologiczne w rodzinie to wtedy jest podejrzenie o zespól antyfosfolipidowy. Mam już wdrożone leczenie, jak dostanę @ to od 16dc mam brać duphaston przez 10 dni, i kwas foliowy na receptę w dawce 5mg. Jak macie jakieś pytania to piszcie

[Cookie24]

Dasti, super ,ze trafilas na takiego lekarza Wszyscy powinni tak podchodzić do kobiet po # obojetnie czy raz to sie zdarzylo czy wiecej....

[akeneki]

Napisane przez fiolusiek

Ja tez bym juz chcial byc w ciazy, ale teraz wole sie troche odchudzic bo sie strasznie zapuscilam

Staranie pewnie zaczniemy w noc poslubna

może w noc poślubną to za wcześnie bo spędzisz ją zapewne na sali weselnej ale kolejna noc już wchodzi w grę my wtedy zaczeliśmy ćwiczyć bo byłam tuż przed @ :P

[Lucy1111]

Dasti, trafiłaś na profesjonalistę, który mam nadzieję nie zawiedzie Twojego zaufania! oby dobrze ciebie poprowadził.


dziewczyny, zdjęcia w klubie.

[fiolusiek]

Napisane przez akeneki

może w noc poślubną to za wcześnie bo spędzisz ją zapewne na sali weselnej ale kolejna noc już wchodzi w grę my wtedy zaczeliśmy ćwiczyć bo byłam tuż przed @ :P

My nie robimy duzego wesela tylko obiad dla rodziny, nie chce wesela po tym wszystkim co sie stalo, nie cieszyloby mnie to
Wiec szansa na poczecie jest

[Toto1]

Hellol

Podczytuje was tylko bo w lozku leze.. Jakos mi zimno. W ogole to zaczynam albo chorowac tfu tfu,albo alergia mnie lapie

Lucy super ze wszystko ok. Szkoda tylko blizniakow

Aaggusia no to jeszcze raz gratki

Aniu o ktorej tescior? Daj znac koniecznie!!

Natalia co za burak z tego wykladowcy

[akeneki]

Napisane przez fiolusiek

My robimy male przyciecie, tylko obiad dla rodziny. Ksiedza juz zamowilismy, w przyszlym pewnie pojedziemy do jakiejs restauracji,
obraczki tez juz zamowione a sukienke bede musiala szyc na miare, ale mam jeszcze czas

a to w takim przypadku to najlepszy moment na początek

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Napisane przez Toto1

Dzien dobry Stokrotki

Lucy ty to wiesz czego ja ci zycze
Ps. I kiedy do gina idziesz?

Cookie chomiczku moj - i jak tam twoj @??

Kasiorku maaatko bede tesknic. Czekam na telefon. Zrelaksuj sie malutka-nalezy Ci sie!!

Kasiu fajowska praca ja swojego czasu pomagalam w hotelu dla kotow

Fiolusku nawet nie wiesz jak sie ciesze czytajac twoje posty.. Super ze sie podnosisz i ze myslicie o dziecku

Nita udanego urlopu i sie iszczedzaj prosze

Agatka mam juz polowe pudeleczka,znaczy sie gore- jutro rano wysle ci zdjecia do oceny bo dzisiaj jeszcze TZ w domu

Niestety nie pomoge w kwestii krwawien po # bo ja rodzilam i u mnie wszystko inaczej wracalo do normy. Krwawilam prawie trzy tygodnie. Rana po lozysku sie goila..

Dooobra. Lece pod prysznic. Jajnik dalej pika wiec po @ na bank pognam do lekarza..
Milego dzionka robaczki.

Ps. Przepraszam za literowki -z tel pisze.

a mój dziś jeszcze się nie odzywał ale nie zapeszam bo zaraz może sie to zmienic hehe
a jakiś czas temu się pomyliłam że wyprzedzam Ciebie i Agatkę o 2 dn bo jestem za wami jeden :P ale to dopiero po nocnym rozmyślaniu mi sie skojarzyło hehe

[Toto1]

Dasti pigratulowac lekarza ja tez mialam szczescie trafic na profesjonalistow. Teraz czekamy na genetykow.

Akeneki jak twoje jajka? Mi dalej pika.

[natalia_23]

Napisane przez Ania ania23

coockie kasiahexe tak testuję dzisiaj<lol>
To kto trzyma kciuki????

trzymam i ja

[Toto1]

AkenekiNo to kiedy tescior?ja robie w sobote 9-tego. 8-ego powinna @ przyjsc

[bacharybnik]

Napisane przez Ania ania23

coockie kasiahexe tak testuję dzisiaj<lol>
To kto trzyma kciuki????

Ja też trzymam


Lucy super, że z dzidziołem wszystko ok.

____________________

"Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę
Ja o Twoje zdrowie najgoręcej proszę
Jestem przy Tobie od pierwszego grama
Tyś moje dziecko, a ja…Twoja mama"

17.09.2006 Kamilek
07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek

[agatkaa1]

Napisane przez Ania ania23

coockie kasiahexe tak testuję dzisiaj<lol>
To kto trzyma kciuki????

Napisane przez Lucy1111

wróciłam!! najważniejsze - serduszko bije! maluszek ma 6,83mm
A z tymi bliźniakami to dziwna sprawa, wiecie?
Mam zdjęcia, to Wam pokażę.
chodzi o to, że pęcherzyk jest tak jakby podzielony. Ale tylko w jednej części jest zarodek. w drugiej nie ma nic. tzn jest jakaś czarna plama. Więc albo coś się tam tworzyło i obumarło, albo się jeszcze wytworzy. Ale to już duża różnica czasowa jest. Następną wizytę mam 20.lipca, więc może czegoś więcej się dowiem.


Agatko, ja uważam, że te ręczniki były by fajne ale na ślub. Na wieczór panieński kupuje się raczej śmieszne, "zwałowe" i odrobinę sprośne prezenty.
ale to już kwestia gustu

natalia, przykro mi z powodu egzaminu!!co za burak. ciekawe, czy sobie humor poprawił?!!

tak się cieszę że wszystko jest oki

a co proponujesz??

Napisane przez Dasti80

Ale naskobałyście przez te kilka godzin, zaraz wszystko przeczytam, ale najpierw zdam relację z mojej wizyty u super specjalistki od #. Zacznę od tego że w końcu znalazłam lekarza który jest dociekliwy i profesjonalny. Najpierw przeprowadziła za mną bardzo dokładny wywiad, choroby w rodzinie, rodziców, i moje od dziecka. Potem dokładnie przejrzała wyniki badań z każdej ciąży i znowu przeprowadziła wywiad ze mną odnośnie tych ciąż. Postawiła wsępną diagnozę, że mam niedomogę fazy lutealnej. Przepisała dużo badań; chlamydia dla mnie i tżeta, tarczyca hormony i przeciwciwciała, hsg będę miała robione w szpitalu zaraz po @ ale dopiero jeżeli badanie na czystość pochwy wyjdzie do 2. no i badania na zespól antyfosfolipidowy ( ale ona nie podejrzewa u mnie tego a ponoć jest najlepszą specjalistką w Polsce od tej choroby, sama chciałam to zrobić) stwierdziła, że jak się ma migreny i często anginy albo choroby kardiologiczne w rodzinie to wtedy jest podejrzenie o zespól antyfosfolipidowy. Mam już wdrożone leczenie, jak dostanę @ to od 16dc mam brać duphaston przez 10 dni, i kwas foliowy na receptę w dawce 5mg. Jak macie jakieś pytania to piszcie

super że trafiłaś na takiego lekarza ja też biorę duphaston od 16dc przez 10 dni jak pierw go wzięłam to odrazu zaćiążyłam ale nie udało się donosić on wspomaga zajście także jeśli pierw chcesz poropbić badania i mieć spokojną głowę to lepiej uważać chociaż ja teraz go biorę już chyba 5 albo 4 cykl i nic nie działa

[Lucy1111]

powiem Wam, że te usg dzisiaj to najlepszy prezent urodzinowy
tak się bałam (no i dalej się boję, ale już troszkę mniej).

w ogóle jak dzwoniłi mama i tata z życzeniami i życzyli mi donoszenia tego maleństwa, to miałam kluchę w gardle. nie mogłam nic powiedzieć. tak się wzruszyłam

[natalia_23]

Napisane przez Dasti80

Ale naskobałyście przez te kilka godzin, zaraz wszystko przeczytam, ale najpierw zdam relację z mojej wizyty u super specjalistki od #. Zacznę od tego że w końcu znalazłam lekarza który jest dociekliwy i profesjonalny. Najpierw przeprowadziła za mną bardzo dokładny wywiad, choroby w rodzinie, rodziców, i moje od dziecka. Potem dokładnie przejrzała wyniki badań z każdej ciąży i znowu przeprowadziła wywiad ze mną odnośnie tych ciąż. Postawiła wsępną diagnozę, że mam niedomogę fazy lutealnej. Przepisała dużo badań; chlamydia dla mnie i tżeta, tarczyca hormony i przeciwciwciała, hsg będę miała robione w szpitalu zaraz po @ ale dopiero jeżeli badanie na czystość pochwy wyjdzie do 2. no i badania na zespól antyfosfolipidowy ( ale ona nie podejrzewa u mnie tego a ponoć jest najlepszą specjalistką w Polsce od tej choroby, sama chciałam to zrobić) stwierdziła, że jak się ma migreny i często anginy albo choroby kardiologiczne w rodzinie to wtedy jest podejrzenie o zespól antyfosfolipidowy. Mam już wdrożone leczenie, jak dostanę @ to od 16dc mam brać duphaston przez 10 dni, i kwas foliowy na receptę w dawce 5mg. Jak macie jakieś pytania to piszcie

ja też po zabiegu dostałam od razu progesteron i kwas foliowy w tej dawce i od razu udało się zajść w ciążę

[akeneki]

Napisane przez Lucy1111

wróciłam!! najważniejsze - serduszko bije! maluszek ma 6,83mm
A z tymi bliźniakami to dziwna sprawa, wiecie?
Mam zdjęcia, to Wam pokażę.
chodzi o to, że pęcherzyk jest tak jakby podzielony. Ale tylko w jednej części jest zarodek. w drugiej nie ma nic. tzn jest jakaś czarna plama. Więc albo coś się tam tworzyło i obumarło, albo się jeszcze wytworzy. Ale to już duża różnica czasowa jest. Następną wizytę mam 20.lipca, więc może czegoś więcej się dowiem.


Agatko, ja uważam, że te ręczniki były by fajne ale na ślub. Na wieczór panieński kupuje się raczej śmieszne, "zwałowe" i odrobinę sprośne prezenty.
ale to już kwestia gustu

natalia, przykro mi z powodu egzaminu!!co za burak. ciekawe, czy sobie humor poprawił?!!

wszystkiego najleprzego oby ciąża mineła Ci spokojnie ta i każda kolejna

i barzo się ciesze że wszysko jest ok ale nie moglo być inaczej gratuluje

[natalia_23]

Napisane przez Toto1

Natalia co za burak z tego wykladowcy

burak taki, uważa się za nie wiadomo jakiego profesorka.... książki napisał i jest główną szychą w Reptach ( w największym w Polsce ośrodku rehabilitacyjnym, które on uważa za najlepsze )

widać, że nie ma żadnego szacunku dla kobiety w ciąży..... kiedyś mu życie to odpłaci...

Lucy cieszę się bardzo twoim zdrowym maleństwem

[sofciaa]

Lucy super, że bije serduszko!!!
I wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!! Widzę, masz urodzinki 5 dni po mnie Pani Rak

Ania ania23 3mam kciuki mocno!!!!!!!!!!!!!!