Majówki 2016 - część trzecia

[agassek]

Klara, też myślałam, że kp to najprostsza czynność na świecie i po prostu będę wiedziała jak to się robi. W ogóle coś tam czytałam wcześniej o prawidłowe technice przystawiania, ale tak po łebkach. Zdziwiłam się jak przyszło co do czego. Nam się udało, ale szkoda, że Wam nikt nie pomógł, zabrakło wsparcia... teraz już nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem ( )

Rose, wycałuj też w moim imieniu, bo u nas się nie zapowiada


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[RosesAreRed]

Mia, piekna ta twoja historia

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Napisane przez monika2736

My świętujemy dzisiaj pol roczku Wojtusia jak to szybko przeleciało

U nas również na mikołajki jakies słodycze a na gwiazdkę prezent
Na święta ale te nasze dzieciaczki będą już bystre

Najlepszego Wojtul!

[Iwonia27]

Jęki jęki i juz pierwsze mini karmienie za nami.
Dagga super ze dzien udany. Czekamy na szczegolowe relacje jutro
Ile razy musze wstawac za glupim smoczkiem mowie w myslach ze go spale zniszcze i co tam tylko. W dzien jest ok przy drzemkach zasypia ze smoczkiem jak mu wypadnie spi dalej. Na noc szał smoczkowy jakis.
A jak bym chciala go pozegnac to jak to wyglada w praktyce? Ze pojęczy iles nocy ale mam go wtedy np tulic bez smoczka i niech tak sprobuje usypiac? Tak to sobie wyobrazam bo nie wiem jak inaczej.

[agassek]

Monika, sto lat dla Wojtka!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[RosesAreRed]

Napisane przez fablous;67746231 co zrobić :D Milion zawieszek mi się podobało ale jak zobaczyłam tą to już nie było innego wyboru :) [url

http://www.pandora.net/pl-pl/products/charms/791726pcz[/url]

Dostalam od mezula podobna jak na swiat przyszla nasza corka (ksztalt serduszka, z jednej strony rozowa cyrkonia i dlon dziecka, z drugiej strony napis its a girl)

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Napisane przez lirene123456

Witajcie po bardzo długiej nieobecności. Od dłuższego czasu probuje Was nadrobić, ale zawsze brak czasu, ale jest już lepiej, jestem na 14 listopada, a ciągle miałam 10 dni do nadrobienia. Zrobiły mi sie zaległości, bo nie mogłam czytać, jak karmicie swoje dzieci. Jest to dla mnie temat strasznie bolesny. Nie karmie już 2 miesiące, miałam 3 próby relaltacji i niestety sie nie udalo. Myślałam, ze ostatnia to będzie cos, ale poddałam sie po 9 dniach, bo mleka to bylo pol łyżeczki, choc i to dawało mi satysfakcje, ale cos za cos. Chodziłam jak zombie, trafiłam czas na sciaganie, anie poświęcałam czasu Zosi. A Zosia piersi już nie akceptuje. Próbowałam ja wiele razy przystawiać, komczylo sie płaczem, a później jak tylko widziala piers, to już byl placz. Moze mogłam nie odpuszczać, tylko walczyć, ale wykańczałam sie psychicznie i fizycznie. Nie miałam żadnego oparcia. Cały dom na mojej głowie, a i wróciłam do pracy. Tak tylko sobie dorabiam popołudniami. Ale boli mnie to do tej pory. Czasami siadam wieczorami i płacze. Nie tak to miało wyglądać, chcialam karmic jak najdłużej. Zaluje, ze poszłam na ten zabieg. Miałam robiona biopsje gruboiglowa, a przecież one sa bardzo dokladne i wyszedł brodawczak, a po usunięciu okazalo sie, ze to tylko glupi gruczolakowlokniak. I brałam te cho.lerne hormony na zahamowanie. Prolaktynę chyba mam na poziomie zerowym, okres wrócił i byl już kolejny jak w zegarku. Nigdy tak nie było. Chyba musze wybrać sie do psychologa, bo nie radze sobie już z tym...

Ale nie radzisz sobie z tym ze juz nie karmisz? Nie obeiniaj sie. Skad moglas wiedziec, ze to nie brodawczak? Zoska ma super mame. Walczylas jak lwica

[Anika1986]

Napisane przez majlla

O matko Iwona czy twoje dziecko nie było mokre po tym spacerze ? U nas też 10stopni dziś i ja mała ubralam w body z dlugim rekawem na to płaszcz do tego lekka czapeczka rajstopki i na rajstopki spodenki cienkie plus buciki do wózka i przykryta kocykiem z minky . Za to wczoraj jak nalozylam jej kurtkę na polarze bo nie wiedziałam ze tak ciepło to spocila się . Glowka i plecki lekko mokre .

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Co Wy w ogole myślicie na temat ubioru lepiej jest ubrać dziecko za lekko czy za ciepło ? W sam raz czasami ciężko trafić . Ja ogólnie ubierajac dziecko patrzę jak mi jest i jak ja się ubieram . Wiadomo mala o jedną warstwę ciepłej ubieram . Sama ogólnie wolę jak jest mi chłodno niż za gorąco .

Uznaję zasadę ubierania lżej.
Dziś u nas był bodziak z długim rękawem, bluza dresowa i cieńsza kurtka. Na nóżkach rajstopy i spodnie dresowe (takie bez stópek, dlatego rajstopki). Do tego kocyk. Przy czym dziś jeździł w foteliku, więc tam mniejsza osłona przed ciepłem.
Do gondolki staram się chłodniej Go ubierać, bo jest w niej osłonięty. Też oczywiście zależy czy będzie w samochodzie dłużej czy na zewnątrz. Kombinezon z misiem raptem dwa razy odpaliliśmy, ale to już koło 0 było albo nawet mniej, a i tak pod spód był w samym bodziaku + rajstopach bez swetra.

Napisane przez lirene123456

Witajcie po bardzo długiej nieobecności. Od dłuższego czasu probuje Was nadrobić, ale zawsze brak czasu, ale jest już lepiej, jestem na 14 listopada, a ciągle miałam 10 dni do nadrobienia. Zrobiły mi sie zaległości, bo nie mogłam czytać, jak karmicie swoje dzieci. Jest to dla mnie temat strasznie bolesny. Nie karmie już 2 miesiące, miałam 3 próby relaltacji i niestety sie nie udalo. Myślałam, ze ostatnia to będzie cos, ale poddałam sie po 9 dniach, bo mleka to bylo pol łyżeczki, choc i to dawało mi satysfakcje, ale cos za cos. Chodziłam jak zombie, trafiłam czas na sciaganie, anie poświęcałam czasu Zosi. A Zosia piersi już nie akceptuje. Próbowałam ja wiele razy przystawiać, komczylo sie płaczem, a później jak tylko widziala piers, to już byl placz. Moze mogłam nie odpuszczać, tylko walczyć, ale wykańczałam sie psychicznie i fizycznie. Nie miałam żadnego oparcia. Cały dom na mojej głowie, a i wróciłam do pracy. Tak tylko sobie dorabiam popołudniami. Ale boli mnie to do tej pory. Czasami siadam wieczorami i płacze. Nie tak to miało wyglądać, chcialam karmic jak najdłużej. Zaluje, ze poszłam na ten zabieg. Miałam robiona biopsje gruboiglowa, a przecież one sa bardzo dokladne i wyszedł brodawczak, a po usunięciu okazalo sie, ze to tylko glupi gruczolakowlokniak. I brałam te cho.lerne hormony na zahamowanie. Prolaktynę chyba mam na poziomie zerowym, okres wrócił i byl już kolejny jak w zegarku. Nigdy tak nie było. Chyba musze wybrać sie do psychologa, bo nie radze sobie już z tym...

Lirene, naprawdę super że próbowałaś i walczyłaś tak dzielnie. Natomiast w tym momencie dla Zosi znacznie bardziej istotny będzie czas jaki jej poświęcisz i bliskość którą jej dasz. Przykro mi, że tak się to wszystko potoczyło - pamiętaj, że nie powinnaś mieć sobie nic do zarzucenia.

[Iwonia27]

Hmm po karmieniu i zamiast spac twardo to juz raz zbowu wstawalam. Trzymal smoczula w raczce czyli sam sobie zabral.
Tak teraz mysle czy jakby to mialo zwiazek z rozszerzaniem diety to jego czeste wybudzanie to czy mialoby to jakis sens? Moze to cos z brzuszkiem a smoczek to tylko zbieg okolicznosci bo odruchowo wtedy podaje? Fakt zrobil dzis tylko jedna kupe i to w poludnie. Zwykle ze 3-4. No ale czy gdyby cos mu dolegalo to czy podanie smoczka uspiloby go na kolejne pol godziny?
Z ubraniem juz probowalam cieniej grubiej i nie ma roznicy i tak latam do niego.

[RosesAreRed]

Agassek, jeszcze nie caluje. Musialam was nadrobic. Nie moglam przestac.

Mloda tez nie szykowala sie do snu. O 22 wssdzilam ja w chuste i uspilam wbrew jej woli, dzis nie mislabym sily na dalsze harce

[pluszowy_kot]

Nie umiem poznać czy to moje dziecko w nocy płacze bo jeść czy bo tulić... Płakał, poleciałam robić jedzenie bo oczywiście moje już wytrąbił, te kilka minut musiałam słuchać jak płacze, bo oczywiście w nosie miał, że tata go tuli, wracam z butlą a ten nią pluje! Przytuliłam- śpi... Jutro będę zombie, mąż wraca do pracy po zwolnieniu, więc od 5 muszę sobie radzić sama.

lirene, mimo wszystko - lepiej, że biopsja dała błędny wynik i wycięli coś niegroźnego niż gdyby zostawili jakieś paskudztwo! Sama myśl, że mogłaś to zaniedbać i Zosia zostałaby bez mamy mrozi krew w żyłach... Jeśli potrzebujesz pomocy specjalisty nie krępuj się o nią poprosić, masz do tego prawo

[Klara_85]

Agassek :-*

[pluszowy_kot]

Co godzinę - jeść, przytulić, nie tulić... aż takie lęki separacyjne czy co? Przecież leżę obok!

[martunia_199]

Napisane przez lirene123456

Witajcie po bardzo długiej nieobecności. Od dłuższego czasu probuje Was nadrobić, ale zawsze brak czasu, ale jest już lepiej, jestem na 14 listopada, a ciągle miałam 10 dni do nadrobienia. Zrobiły mi sie zaległości, bo nie mogłam czytać, jak karmicie swoje dzieci. Jest to dla mnie temat strasznie bolesny. Nie karmie już 2 miesiące, miałam 3 próby relaltacji i niestety sie nie udalo. Myślałam, ze ostatnia to będzie cos, ale poddałam sie po 9 dniach, bo mleka to bylo pol łyżeczki, choc i to dawało mi satysfakcje, ale cos za cos. Chodziłam jak zombie, trafiłam czas na sciaganie, anie poświęcałam czasu Zosi. A Zosia piersi już nie akceptuje. Próbowałam ja wiele razy przystawiać, komczylo sie płaczem, a później jak tylko widziala piers, to już byl placz. Moze mogłam nie odpuszczać, tylko walczyć, ale wykańczałam sie psychicznie i fizycznie. Nie miałam żadnego oparcia. Cały dom na mojej głowie, a i wróciłam do pracy. Tak tylko sobie dorabiam popołudniami. Ale boli mnie to do tej pory. Czasami siadam wieczorami i płacze. Nie tak to miało wyglądać, chcialam karmic jak najdłużej. Zaluje, ze poszłam na ten zabieg. Miałam robiona biopsje gruboiglowa, a przecież one sa bardzo dokladne i wyszedł brodawczak, a po usunięciu okazalo sie, ze to tylko glupi gruczolakowlokniak. I brałam te cho.lerne hormony na zahamowanie. Prolaktynę chyba mam na poziomie zerowym, okres wrócił i byl już kolejny jak w zegarku. Nigdy tak nie było. Chyba musze wybrać sie do psychologa, bo nie radze sobie już z tym...

Jesteś najlepsza mama i nie smutaj się choć wiem że to tylko puste słowa

U nas już od godziny dzień
Piękne te zawieszki z Pandory. Ciekawe czy mają takie z chłopcem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[RosesAreRed]

Napisane przez martunia_199

Piękne te zawieszki z Pandory. Ciekawe czy mają takie z chłopcem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mają

[fablous]

Napisane przez martunia_199

Jesteś najlepsza mama i nie smutaj się choć wiem że to tylko puste słowa

U nas już od godziny dzień
Piękne te zawieszki z Pandory. Ciekawe czy mają takie z chłopcem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Są tez dla chłopców, z napisem Best Mom, Family itp, całe mnóstwo, do wyboru, do koloru

Lirene przykro czytać ze tak się u Ciebie potoczyło z kp 😦 Ale to ze tak przezywasz ten temat świadczy tylko o tym ze jesteś wspaniała mama 😚 Wiele kobiet świadomie rezygnuje z kp z lenistwa lub wygody a Ty karmilas niemal pół roku i po operacji próbowałas jeszcze wznowić laktacje, naprawdę godne podziwu!

[manufakturapiekna]

Napisane przez lirene123456

Witajcie po bardzo długiej nieobecności. Od dłuższego czasu probuje Was nadrobić, ale zawsze brak czasu, ale jest już lepiej, jestem na 14 listopada, a ciągle miałam 10 dni do nadrobienia. Zrobiły mi sie zaległości, bo nie mogłam czytać, jak karmicie swoje dzieci. Jest to dla mnie temat strasznie bolesny. Nie karmie już 2 miesiące, miałam 3 próby relaltacji i niestety sie nie udalo. Myślałam, ze ostatnia to będzie cos, ale poddałam sie po 9 dniach, bo mleka to bylo pol łyżeczki, choc i to dawało mi satysfakcje, ale cos za cos. Chodziłam jak zombie, trafiłam czas na sciaganie, anie poświęcałam czasu Zosi. A Zosia piersi już nie akceptuje. Próbowałam ja wiele razy przystawiać, komczylo sie płaczem, a później jak tylko widziala piers, to już byl placz. Moze mogłam nie odpuszczać, tylko walczyć, ale wykańczałam sie psychicznie i fizycznie. Nie miałam żadnego oparcia. Cały dom na mojej głowie, a i wróciłam do pracy. Tak tylko sobie dorabiam popołudniami. Ale boli mnie to do tej pory. Czasami siadam wieczorami i płacze. Nie tak to miało wyglądać, chcialam karmic jak najdłużej. Zaluje, ze poszłam na ten zabieg. Miałam robiona biopsje gruboiglowa, a przecież one sa bardzo dokladne i wyszedł brodawczak, a po usunięciu okazalo sie, ze to tylko glupi gruczolakowlokniak. I brałam te cho.lerne hormony na zahamowanie. Prolaktynę chyba mam na poziomie zerowym, okres wrócił i byl już kolejny jak w zegarku. Nigdy tak nie było. Chyba musze wybrać sie do psychologa, bo nie radze sobie już z tym...

Kochana dziewczyny juz wszystko napisaly. Odemnie tylko wielkie wyrazy uznania za walke. Jestes cudowna mama

[martunia_199]

Napisane przez RosesAreRed

Mają

Hmm kusisz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monanka83]

Pytanie z innej beczki. Czy na wizażu można blokować użytkowników? Żeby nie widzieć ich postów np?

[manufakturapiekna]

Napisane przez Monanka83

Pytanie z innej beczki. Czy na wizażu można blokować użytkowników? Żeby nie widzieć ich postów np?

My lecimy na warsztaty

[Anika1986]

Napisane przez Monanka83

Pytanie z innej beczki. Czy na wizażu można blokować użytkowników? Żeby nie widzieć ich postów np?

Kto Ci podpadł?

Chyba się da: Jak wejdziesz na kompie w ustawienia, to tam w sekcji "Ustawienia & Opcje" na końcu jest "Lista ignorowanych" i tam trzeba dodać.

[pluszowy_kot]

Napisane przez Monanka83

Pytanie z innej beczki. Czy na wizażu można blokować użytkowników? Żeby nie widzieć ich postów np?

Nie wiem czy to tak zadziała, ale jak wejdziesz w profil wybranego użytkownika to masz opcję "dodaj do" i możesz wybrać "listy ignorów".
I teraz się okaże, że dałam Ci sposób żebyś mnie nie musiała oglądać

[Iwonia27]

Dzien dobry.
Dzieki Bogu u nas dzien dopiero zaczal sie o 9. Noc masakra. Za Igorasowego dzidziusia takiej nie mialam.
Do 2 placzki za smoczkiem. Karmienie przebranie pampera i pelne rozbudzenie usypianie dooo (tu powinny być werble) prawie 5
Po raz pierwszy mialam łzy w oczach ze zmeczenia i nie wiem zlosci czy bezsilnosci. I nie to ze on plakal. Nie, ja go tule usypiam a on sie rozglada (w ciemnosci tez, jak nie bardziej) lapie mnie za twarz wlosy No ale jak zasnal to tak jak mowie dzien zaczelismy o 9.
Moze faktycznie cos mu na nic po tych marchewkach itp bo w sumie mozna powiedziec ze zasnal tak twardo dopiero po kupie. No ale zmeczony tez byl w sumie.

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez pluszowy_kot

Nie wiem czy to tak zadziała, ale jak wejdziesz w profil wybranego użytkownika to masz opcję "dodaj do" i możesz wybrać "listy ignorów".

I teraz się okaże, że dałam Ci sposób żebyś mnie nie musiała oglądać

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez Monanka83

Pytanie z innej beczki. Czy na wizażu można blokować użytkowników? Żeby nie widzieć ich postów np?

Nie wiem ale nie dam sie zablokowac. Ooo co to to nieee

[Monanka83]

Napisane przez pluszowy_kot

Nie wiem czy to tak zadziała, ale jak wejdziesz w profil wybranego użytkownika to masz opcję "dodaj do" i możesz wybrać "listy ignorów".
I teraz się okaże, że dałam Ci sposób żebyś mnie nie musiała oglądać

spokojna Twoja kocia rozczochrana


aaaa tam, tak tylko pytam
wchodziłam tu zawsze z przyjemnością i po prostu chcę żeby tak zostało.

[manufakturapiekna]

O wlasnie zostalam zbesztana od bezwstydnic. Za karmienie Zo na lawce w parku...

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[mialavi]

Lirene nic co napiszę Ci nie pomoże. Pamiętaj tylko, że jesteśmy z Tobą 😘

Roses dzięki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez manufakturapiekna

O wlasnie zostalam zbesztana od bezwstydnic. Za karmienie Zo na lawce w parku...

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Że co ??!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

Napisane przez manufakturapiekna

O wlasnie zostalam zbesztana od bezwstydnic. Za karmienie Zo na lawce w parku...

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Czyżby jakiejś starszej pani się nie spodobało?

Moje dziecko zarządziło matce pobudkę o 6, a teraz już prawie dwie godziny śpi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabciajs]

Napisane przez manufakturapiekna

O wlasnie zostalam zbesztana od bezwstydnic. Za karmienie Zo na lawce w parku...

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Ja pieprze. Co za ludzie, ja w takiej sytuacji mam ostry język. Choć czasami lepiej zignorować. Zalezy jaki dzień. Przy pms chyba bym jej (bosadze ze to kobieta?) nabluzgała.
Tylko przeczytalam, a ciśnienie skoczyło.

[dzustam]

Co za ludzie. Manu, ja to chyba bym wstała, włożyła Alicję do wózka i podniosła koszulkę do góry

Mona, można. Szukaj w komputerowej wersji wizazu w panelu sterowania profilem. Jako, że staż na wizażu mam długi (z przerwą, ale jednak), to mam kilka "ulubionych inaczej" osób. Żeby nie było, kilka bliskich osób też tu mam, takie które podczas mojej prawie dwuletniej przerwy szukały mnie w wątku gdzie się podziały wizazanki aż mi się lezka w oku zakreciła jak to zobaczyłam po powrocie

I lepiej blokować niż czytać jakieś wypociny na wątku lub pw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monanka83]

Napisane przez manufakturapiekna

O wlasnie zostalam zbesztana od bezwstydnic. Za karmienie Zo na lawce w parku...

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Rozumiem że siedzisz tam z gołym tyłkiem i karmisz Zo BigMac'iem?

[gosiaczekbtm]

Lirene dziewczyny już wszystko napisały.
Jesteś cudowną mamą Ściskam mocno

Manu, ludzie nie przestają mnie zadziwiać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monanka83]

Napisane przez dzustam

Co za ludzie. Manu, ja to chyba bym wstała, włożyła Alicję do wózka i podniosła koszulkę do góry

Mona, można. Szukaj w komputerowej wersji wizazu w panelu sterowania profilem. Jako, że staż na wizażu mam długi (z przerwą, ale jednak), to mam kilka "ulubionych inaczej" osób. Żeby nie było, kilka bliskich osób też tu mam, takie które podczas mojej prawie dwuletniej przerwy szukały mnie w wątku gdzie się podziały wizazanki aż mi się lezka w oku zakreciła jak to zobaczyłam po powrocie

I lepiej blokować niż czytać jakieś wypociny na wątku lub pw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie z takiego założenia wyszlam. Po co mam wywracac oczami do tabletu jak jakis mongoł jak moge zwyczajnie nie wywracac