Polecamy:

myszkah · 2014-04-25, 16:11

Cytat:

Napisane przez Britta2

Nie jestes sama Bo ja tez preferuje miskow a tamten Pan zdziwil mnie swoim brakiem owlosienia w TYM miejscu.
A poza tym to ja takiego miska wlasnie man w domciu. Ale popatrzec nikt nie zabronil

Ja też mam w domu misiaaa, duzego misiaa

Zawsze mu powtarzam, ze uwielbiam przytulac sie do jego wlochatego brzusia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

karoolin123 · 2014-04-25, 16:13

Powiem Wam, że ja odebrałam jego zachowanie w ten sposób, że ją pocieszał, że będzie dobrze , że będą dalej próbować, że zrobi dla niej wszystko itp. Nie odczułam tego że kazał jej zamilknąć i tyle

elatygrys · 2014-04-25, 16:15

Cytat:

Napisane przez myszkah

Z nikim nie rozmawialam, rodzina i znAjomi nie rozumieli, dla niektorych "to" nie bylo dziecko!! Tylko moj maz rozumial, ja jestem mało wylewna osiba, za to on bardzo. Więc ja tylko plakalam albo cicho bylam, a on poprostu siedzial przy mnie.
.

też straciłam 2 ciąże choć na bardzo wczesnym etapie myślę że koło 5-6 tygodnia więc wiedzieliśmy tylko z mężem i powiem Wam że też nie bardzo chciałam o tym rozmawiać popłakałam trochę i przechodziło - na szczęście straty były już po narodzinach syna więc może było mi ciut lepiej

myszkah · 2014-04-25, 16:15

Cytat:

Napisane przez karoolin123

Powiem Wam, że ja odebrałam jego zachowanie w ten sposób, że ją pocieszał, że będzie dobrze , że będą dalej próbować, że zrobi dla niej wszystko itp. Nie odczułam tego że kazał jej zamilknąć i tyle

Ja też

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

elatygrys · 2014-04-25, 16:16

Cytat:

Napisane przez myszkah

Ja też mam w domu misiaaa, duzego misiaa

Zawsze mu powtarzam, ze uwielbiam przytulac sie do jego wlochatego brzusia

Mój chłop też gładziusieńki nie jest

Nico już jest

))

myszkah · 2014-04-25, 16:19

Cytat:

Napisane przez elatygrys

też straciłam 2 ciąże choć na bardzo wczesnym etapie myślę że koło 5-6 tygodnia więc wiedzieliśmy tylko z mężem i powiem Wam że też nie bardzo chciałam o tym rozmawiać popłakałam trochę i przechodziło - na szczęście straty były już po narodzinach syna więc może było mi ciut lepiej

Moje ok 8-9tyg, to byly pierwsze moje ciaze, wiedzieli tylko rodzice i chyba dwie kolezanki ( nie mam rodzenstwa). Przy 3ciazy ok 8-9tyg myslalam, ze oszaleje z nerwow .... Myslalam, ze juz jest "koniec", ale maz zachowal zimna krew, wyniosl mnie z lazienki, polozyl i zadzwonil do lekarza... Udalo sie i teraz moj 3letni smok lezy obok

Ale gdyby nie udalo sie to chyba bym sie poddala ...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

elatygrys · 2014-04-25, 16:23

Cytat:

Napisane przez myszkah

Moje ok 8-9tyg, to byly pierwsze moje ciaze, wiedzieli tylko rodzice i chyba dwie kolezanki ( nie mam rodzenstwa). Przy 3ciazy ok 8-9tyg myslalam, ze oszaleje z nerwow .... Myslalam, ze juz jest "koniec", ale maz zachowal zimna krew, wyniosl mnie z lazienki, polozyl i zadzwonil do lekarza... Udalo sie i teraz moj 3letni smok lezy obok

Ale gdyby nie udalo sie to chyba bym sie poddala ...

też zawsze podziwiałam kobiety które walczyły mimo kilku poronień
teraz staramy się o drugie i własnie w styczniu jedno było i się zbyło chyba ponieważ 30 grudnia robiłam test i wyszła druga kreska ale taka ledwie widoczna a 1 stycznia przyszła miesiączka - więc nawet nie mam pewności

Dominiqa85 · 2014-04-25, 16:23

Cytat:

Napisane przez karoolin123

Powiem Wam, że ja odebrałam jego zachowanie w ten sposób, że ją pocieszał, że będzie dobrze , że będą dalej próbować, że zrobi dla niej wszystko itp. Nie odczułam tego że kazał jej zamilknąć i tyle

Już nie pamiętam dokładnie, a nie chce mi się szukać. Ona mówiła, że się boi. A on nie myśl pesymistyczne blebleble zakończmy ten temat. Ona jeszcze coś chciała powiedzieć, ale ją uciszył. Może i chciał dobrze, ale ja to odebrałam, jako brak wsparcia.

Dziewczyny wiadomo każda z nas jest inna, inaczej przeżywa. Jedna chce pogadać z mężem, inna woli dusić w sobie. Każdy sposób jest dobry, jeśli działa. Cathy chciała się wygadać, a on ją zgasił. Arsen z kolei wysłuchał i wg mnie zrobił to, co powinien Ben.

elatygrys · 2014-04-25, 16:26

Cytat:

Napisane przez Dominiqa85

. Cathy chciała się wygadać, a on ją zgasił. Arsen z kolei wysłuchał i wg mnie zrobił to, co powinien Ben.

zgadzam się Arsen wykazał się tutaj większą odpowiedzialnością i dojrzałością

asia20100 · 2014-04-25, 16:37

moim zdaniem Cathy powinna udać się do psychologa bo ewidentnie nie radziła sobie z sytuacją...Ben rzeczywiście nie potrafił stanąć na wysokości zadania ale starał się jak mógł, ale teksty typu "wszystko będzie dobrze" potrafią wkurzyć. Najlepiej jakby razem poszli na jakąś terapie...a tak oboje się poddali i przestali o siebie i związek walczyć...

ps. chyba nie muszę już mówić że znowu się ślinię

kika555 · 2014-04-25, 16:39

ja mam oczywiście mega odmienne zdanie, bo trzeba też wziąć pod uwagę bena a nie tylko cathy... on też stracił dziecko, on też to przeżywał i starał się jej pomóc jakkolwiek... nie zawsze zachowujemy się idealnie. Cathy gdyby mu powiedziała, że potrzebuje rozmowy to na pewno inaczej by sie zachował, a arsen słuchał jej bo jedyne o czym myślał, to cel dobrania się do jej majtek. tyle w temacie moim zdaniem

gosia1305 · 2014-04-25, 17:09

Cytat:

Napisane przez maniakch

Ja też je omijam

Myślalam, że tylko ja jeszcze nie przeczytałam tej książki

Jeszcze raz muszę ją ściągnąć i myślę, że w ten weekend już zacznę czytać

a zastanawiałam się czy ktoś z nas jeszcze nie czytał Arsena

a jednak znalazły się zagubione owieczki

ja omijałam jak mogłam komentarze dotyczące Brudnego Świata ale i tak przeczytałam że kończy się smutno więc do tej pory nie przeczytałam

Cytat:

Napisane przez magdziara1

Heja laski

Jola- no tym panem to dałaś czadu mała

choć fakt, że trochę włosków mógłby mieć....

Ben i Cathy- mi się Ben nie podobał. za przeproszeniem taka ciota. facet musi mieć jaja i już, a nie on w nią zapatrzony i świata poza nią nie widział. w związku musi się coś dziać cały czas.wcale nie dziwię się Cathy że szukała wrażeń.Teraz możecie mnie linczować

ooo Kochana policzymy się z Tobą na zjeździe

Cytat:

Napisane przez rinos

Ale to ona stworzyła wokół siebie mur emocjonalny. Ja nie odbieram Bena jako cioty Wystarczy wspomnieć jaki był zaborczy i porywczy np. na imprezie u przyjaciela ( jeszcze jak nie byli małżeństwem).

Rinos dobrze gada

Cytat:

Napisane przez Yasinisi

Dziewczyny ostrzegajcie jak TAKIE foty wrzucajcie.. Oglądam sobie spokojnie koma a tu taka niespodzianka.. Nie wiedziałam gdzie telefon chować żeby koledzy z pracy nie zauważyli co oglądam..

ja kochana elegancko sobie jadłam a kiedy zdjęcie mi wręcz wystrzeliło na monitor to zakrztusiłam się

to jest dopiero OKAZ

Cytat:

Napisane przez kika555

ja mam oczywiście mega odmienne zdanie, bo trzeba też wziąć pod uwagę bena a nie tylko cathy... on też stracił dziecko, on też to przeżywał i starał się jej pomóc jakkolwiek... nie zawsze zachowujemy się idealnie. Cathy gdyby mu powiedziała, że potrzebuje rozmowy to na pewno inaczej by sie zachował, a arsen słuchał jej bo jedyne o czym myślał, to cel dobrania się do jej majtek. tyle w temacie moim zdaniem

zgadzam się! Cathy miała za dobrze małpa jedna

myszkah · 2014-04-25, 17:14

Cytat:

Napisane przez kika555

ja mam oczywiście mega odmienne zdanie, bo trzeba też wziąć pod uwagę bena a nie tylko cathy... on też stracił dziecko, on też to przeżywał i starał się jej pomóc jakkolwiek... nie zawsze zachowujemy się idealnie. Cathy gdyby mu powiedziała, że potrzebuje rozmowy to na pewno inaczej by sie zachował, a arsen słuchał jej bo jedyne o czym myślał, to cel dobrania się do jej majtek. tyle w temacie moim zdaniem

Taaaa.. "Wyjęłaś mi TO z ust"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dominiqa85 · 2014-04-25, 17:17

Cytat:

Napisane przez kika555

tyle w temacie moim zdaniem

Absolutnie się z Tobą nie zgadzam i pewnie można tak ciągnąć w nieskończoność

Bardzo mnie cieszy, że wybrałam tę książkę.

gosia1305 · 2014-04-25, 17:18

Cytat:

Napisane przez Dominiqa85

Absolutnie się z Tobą nie zgadzam i pewnie można tak ciągnąć w nieskończoność

Bardzo mnie cieszy, że wybrałam tę książkę.

Książka rewelacyjna!!!! i to jest najlepsze że wywołuje różne emocje

emi_g · 2014-04-25, 17:21

Padaja w ksiązce słowa że można kogoś kochać a zakochać się w kimś innym... co o tym myślicie??

Wysłane z mojego ST26i

kika555 · 2014-04-25, 17:26

Cytat:

Napisane przez emi_g

Padaja w ksiązce słowa że można kogoś kochać a zakochać się w kimś innym... co o tym myślicie??

Wysłane z mojego ST26i

ja uważam, że to bardzo mądre i trafne. Miłość to nie jest coś prostego i nie można tego katalogować. To jest uczucie i jeśli ktoś tak czuje to nie można mu mówić, że jest inaczej. Miłość to nie tylko jeden rodzaj uczuć. Jest fascynacja, zauroczenie, szaleńcza miłość i wszystko to podlega pod to jedno słowo. Moim zdaniem to całkiem realne i możliwe kochać i być zakochanym w dwóch różnych osobach

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Cytat:

Napisane przez Dominiqa85

Absolutnie się z Tobą nie zgadzam i pewnie można tak ciągnąć w nieskończoność

Bardzo mnie cieszy, że wybrałam tę książkę.

Kochana Ty trafiłaś w dziesiątkę

gosia1305 · 2014-04-25, 17:31

Cytat:

Napisane przez emi_g

Padaja w ksiązce słowa że można kogoś kochać a zakochać się w kimś innym... co o tym myślicie??

głębokie są te słowa ale uważam że zawierają szczerą prawdę! tylko to zakochanie można niekiedy bardziej traktować jako zauroczenie

chociaż są przypadki kiedy traci się bliską osobę którą się kocha ponad życie a jednak można zakochać się na nowo

Dominiqa85 · 2014-04-25, 17:33

Cytat:

Napisane przez kika555

ja uważam, że to bardzo mądre i trafne. Miłość to nie jest coś prostego i nie można tego katalogować. To jest uczucie i jeśli ktoś tak czuje to nie można mu mówić, że jest inaczej. Miłość to nie tylko jeden rodzaj uczuć. Jest fascynacja, zauroczenie, szaleńcza miłość i wszystko to podlega pod to jedno słowo. Moim zdaniem to całkiem realne i możliwe kochać i być zakochanym w dwóch różnych osobach[COLOR="Silver"]

Kika nie uwierzysz, ale zgadzam się z Tobą

emi_g · 2014-04-25, 17:34

Cytat:

Napisane przez kika555

ja uważam, że to bardzo mądre i trafne. Miłość to nie jest coś prostego i nie można tego katalogować. To jest uczucie i jeśli ktoś tak czuje to nie można mu mówić, że jest inaczej. Miłość to nie tylko jeden rodzaj uczuć. Jest fascynacja, zauroczenie, szaleńcza miłość i wszystko to podlega pod to jedno słowo. Moim zdaniem to całkiem realne i możliwe kochać i być zakochanym w dwóch różnych osobach[COLOR="Silver"

Ja też uważam te słowa za prawdziwe dlatego Cathy według mnie mogła zakochać się w Arsenie...mimo że kochała Bena...a że zakochanie robi z ludzi wariatów to ona też trochee popłynęła...

kika555 · 2014-04-25, 17:37

Cytat:

Napisane przez Dominiqa85

Kika nie uwierzysz, ale zgadzam się z Tobą

haha masz rację nie wierzę i chyba sobie to gdzieś zapiszę, jakbyś w razie miała się tego kiedyś wyprzeć

Britta2 · 2014-04-25, 18:02

Cytat:

Napisane przez karoolin123

Powiem Wam, że ja odebrałam jego zachowanie w ten sposób, że ją pocieszał, że będzie dobrze , że będą dalej próbować, że zrobi dla niej wszystko itp. Nie odczułam tego że kazał jej zamilknąć i tyle

ja tez to tak odebralam zeby nie myslec o tym Bo to juz przeszlosc I zeby nie pograzac sie w rozpaczy

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Cytat:

Napisane przez myszkah

Ja też mam w domu misiaaa, duzego misiaa

Zawsze mu powtarzam, ze uwielbiam przytulac sie do jego wlochatego brzusia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

qrcze to chyba many podobnie Bo ja tez mam w domu duzego wlochatego misiaczka

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

jak tak czytam wasze przemyslenia dotyczace Arsen to wszystko wskazuje na to ze ksiazka konczy sie zle I dlatego boje sie I nawet zastanawiam sie zeby poprzestac na tym etapie ksiazki

Dominiqa85 · 2014-04-25, 18:05

Cytat:

Napisane przez Britta2

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

[/COLOR]jak tak czytam wasze przemyslenia dotyczace Arsen to wszystko wskazuje na to ze ksiazka konczy sie zle I dlatego boje sie I nawet zastanawiam sie zeby poprzestac na tym etapie ksiazki

Wg mnie autorka wybrała najlepszą opcję, której kibicowałam [Kika nie

] Nie wiem, gdzie jesteś, ale właśnie końcówka jest najlepsza w tej książce. Ja przeżywałam praktycznie całą, ale są osoby jak rinos, które doceniły ją dopiero od połowy, czy nawet dalej

gosia1305 · 2014-04-25, 18:07

Cytat:

Napisane przez Britta2

jak tak czytam wasze przemyslenia dotyczace Arsen to wszystko wskazuje na to ze ksiazka konczy sie zle I dlatego boje sie I nawet zastanawiam sie zeby poprzestac na tym etapie ksiazki

no co ty czytaj dalej!!! sama ocenisz zakończenie!

Britta2 · 2014-04-25, 18:09

Cytat:

Napisane przez gosia1305

no co ty czytaj dalej!!! sama ocenisz zakończenie!

jestem na 160 stronie gdzie Cathy odwoluje lunch z Benem I wybiera za kompana Arsena ja strasxnie przezywam ta ksiazke ale chyba przez podczytywanie waszych opinii I boje sie ze sie zalamie I ciagle beds o tym myslec a w takich sytuacjach moje zdrowie na tym cierpi

myszkah · 2014-04-25, 18:13

Cytat:

Napisane przez gosia1305

no co ty czytaj dalej!!! sama ocenisz zakończenie!

Ja jestem na 65% i cZekam az maly facet pojdzie spac a duzy facet pojdzie grac, wtedy w nocnej ciszy bede mogla poczytac

Jeszcxe 3godz :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

gosia1305 · 2014-04-25, 18:20

Cytat:

Napisane przez Britta2

jestem na 160 stronie gdzie Cathy odwoluje lunch z Benem I wybiera za kompana Arsena ja strasxnie przezywam ta ksiazke ale chyba przez podczytywanie waszych opinii I boje sie ze sie zalamie I ciagle beds o tym myslec a w takich sytuacjach moje zdrowie na tym cierpi

a jednak i Wy czytające w całości macie takie emocje

książka bardzo fajna, taka którą się zapamięta na długo

jola2243 · 2014-04-25, 18:35

Ja wróciłam do Sinnersów

Dominiqa85 · 2014-04-25, 18:37

Cytat:

Napisane przez Britta2

jestem na 160 stronie gdzie Cathy odwoluje lunch z Benem I wybiera za kompana Arsena ja strasxnie przezywam ta ksiazke ale chyba przez podczytywanie waszych opinii I boje sie ze sie zalamie I ciagle beds o tym myslec a w takich sytuacjach moje zdrowie na tym cierpi

Rozkręca się wg mnie poważniej od 18 rozdziału. W komentarzach i na priv piszą mi, że nie mogą po niej spać, więc jak jesteś bardzo wrażliwa to lepiej ostatnie kilka rozdziałów zostaw sobie na dzień

asia20100 · 2014-04-25, 18:48

Cytat:

Napisane przez Dominiqa85

Wg mnie autorka wybrała najlepszą opcję, której kibicowałam [Kika nie

] Nie wiem, gdzie jesteś, ale właśnie końcówka jest najlepsza w tej książce. Ja przeżywałam praktycznie całą, ale są osoby jak rinos, które doceniły ją dopiero od połowy, czy nawet dalej

też kibicowałam takiemu zakończeniu, tylko żal mi z jednej strony Arsena, źle go oceniałam, ale z drugiej strony to on też się poddał...

2014-04-25, 16:13	#2132
karoolin123 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 1 288	Dot.: Książki podobne do 50 Twarzy Greya - znacie jakieś? - część V Powiem Wam, że ja odebrałam jego zachowanie w ten sposób, że ją pocieszał, że będzie dobrze , że będą dalej próbować, że zrobi dla niej wszystko itp. Nie odczułam tego że kazał jej zamilknąć i tyle

2014-04-25, 16:37	#2140
asia20100 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 2 531	Dot.: Książki podobne do 50 Twarzy Greya - znacie jakieś? - część V moim zdaniem Cathy powinna udać się do psychologa bo ewidentnie nie radziła sobie z sytuacją...Ben rzeczywiście nie potrafił stanąć na wysokości zadania ale starał się jak mógł, ale teksty typu "wszystko będzie dobrze" potrafią wkurzyć. Najlepiej jakby razem poszli na jakąś terapie...a tak oboje się poddali i przestali o siebie i związek walczyć... ps. chyba nie muszę już mówić że znowu się ślinię Edytowane przez asia20100 Czas edycji: 2014-04-25 o 16:38

2014-04-25, 16:39	#2141
kika555 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 2 258	Dot.: Książki podobne do 50 Twarzy Greya - znacie jakieś? - część V ja mam oczywiście mega odmienne zdanie, bo trzeba też wziąć pod uwagę bena a nie tylko cathy... on też stracił dziecko, on też to przeżywał i starał się jej pomóc jakkolwiek... nie zawsze zachowujemy się idealnie. Cathy gdyby mu powiedziała, że potrzebuje rozmowy to na pewno inaczej by sie zachował, a arsen słuchał jej bo jedyne o czym myślał, to cel dobrania się do jej majtek. tyle w temacie moim zdaniem __________________ „Zawsze trzeba być ostrożnym z książkami i z tym, co w nich jest, bo słowa mają moc zmieniania ludzi.”

2014-04-25, 17:21	#2146
emi_g Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 4 516	Dot.: Książki podobne do 50 Twarzy Greya - znacie jakieś? - część V [ASHER] Padaja w ksiązce słowa że można kogoś kochać a zakochać się w kimś innym... co o tym myślicie?? Wysłane z mojego ST26i

2014-04-25, 18:35	#2158
jola2243 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: Spod maszyny do szycia Wiadomości: 20 694	Dot.: Książki podobne do 50 Twarzy Greya - znacie jakieś? - część V Ja wróciłam do Sinnersów __________________ Moje prace: http://pasja-przeplatane.blogspot.com/ Lubimy Czytać--- jola2243

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)