Świece zapachowe cz. VIII (m.in. Yankee Candle, Kringle Candle)

[Olushka]

Napisane przez Damaris_

Wylałam wosk na podłogę
Do tego włożyłam jakiś starszy sampler, chyba Macintosh Apple, nie czuć nic...

Ja wczoraj oblalam herbata ścianę... Nawet nie pytaj jak. Na szczęście udało mi się doprowadzić ja do ładu. Ale ja i tak już na zawsze będę wiedziała, że wydarzyło się na tej ścianie coś złego

Wysłane z 📱

[Burbery]

Napisane przez Olushka

Ja wczoraj oblalam herbata ścianę... Nawet nie pytaj jak. Na szczęście udało mi się doprowadzić ja do ładu. Ale ja i tak już na zawsze będę wiedziała, że wydarzyło się na tej ścianie coś złego

Wysłane z 📱

a jak sobie radzicie z takim wylanym woskiem?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Burbery

a jak sobie radzicie z takim wylanym woskiem?

Ja polecam zeskrobac nadmiar a na reszte nalozyc recznik kuchenny i przeleciec cieplym zelazkiem. W minute nie ma sladu. Czyscilam tak m.in. drewniany regal

[dembi]

Napisane przez Olushka

Dam znać jutro, dziś padam na cycki Idę serialować i spać, bo jutro znowu o 6 pobudka

Koniecznie, bo jak nie to

Burbery, ciesze sie, ze pierwsze wrazenie nowych yankee pozytywne, bo dzisiaj tez juz bede testowac w nowym kominku

Crunchy Leaves z Twojego opisu brzmi bardzo zachęcająco

Ja dzisiaj żeganam sie z Cucumber Rain

Z letnich zapachów juz mi nic nie zostało

A co z moimi woskami, nikt żadnych nie palił

GHOSTLY TREATS
AUTUMN WREATH
GRAPEVINE AND OAK
NAPA VALLEY SUN
MOUNTAIN LODGE
JACK FROST
NORTH POLE
SPARKLING BALSAM
SEASON`S BLESSINGS
AUTUMN IN THE PARK
HARVEST WELCOME
PUMPKIN WREATH
CANDY CORN
SILVER BIRCH
BLISSFUL AUTUMN

[kasztanka3]

Napisane przez sweet sunday

Gąski to naprawdę najlepsze woski pod każdym względem
Jakbys miała rzeczywiście brać w ciemno i z tego jak znam Twój gust,to spokojnie możesz kupować:

DRIFTWOOD & SANDSTAR(ten to jestem prawie pewna,że Ci się spodoba,piaskowo-dzrzewno-kremowy i delikatnie męski)
BURLWOOD & OAK
HARVEST HAYRIDE
PATCHOULI LEAVES
SUNSET SPARKLE(pamiętam,ze lubisz golden sands,a ten wszyscy do niego porównują)
LILAC GARDEN
BERGAMOT MIST
GEORGIA PEACH(wiem,że nie lubisz owocówek,ale ta brzoskwinia to inna liga,to jedyna idealnie odwzorowana owocówka,jaką paliłam)

Taka mała ściąga na przyszłość ode mnie

Do pogrubionych się przymierzałam, za brzoskwinię podziękuję, bo może nie być sztuczna, ale jedyne tolerowane przeze mnie owocowe zapachy, to te jabłkowe, Red apple wreath kocham tak bardzo

Napisane przez _kasias

Może kup tak ja po kosteczce czasami można wyłapać okazje na grupie albo olx Wiadomo nie wszystkie zapachy są dostępne, ale przynajmniej byś miała orientację jak gąski pachną

Muszę kiedyś przysiąść i poszukać.

Napisane przez dembi

Dostalam od kolezanki wosk Lily of the valley KC, ale to jednak nie moja bajka konwalie, jasmin, bez NO THANK YOU

Mamusia się za to ucieszy

Jaśmin i bez

Napisane przez dembi

Czy któraś miała cos z tych wosków YC? Bardzo proszę o recenzje, czy warto i jak z mocą

GHOSTLY TREATS
AUTUMN WREATH
GRAPEVINE AND OAK
NAPA VALLEY SUN
MOUNTAIN LODGE
JACK FROST
NORTH POLE
SPARKLING BALSAM
SEASON`S BLESSINGS
AUTUMN IN THE PARK
HARVEST WELCOME
PUMPKIN WREATH
CANDY CORN
SILVER BIRCH
BLISSFUL AUTUMN

Ghostly treats - bardzo podobny do pianek ze stałej oferty, ale trochę mocniejszy i ładniejszy.
Autumn wreath - jesienny, korzenno-owocowo-dymny, bardzo ładny i mocny.
Grapevine & oak - drzewny, trochę męski, średnia moc, ogólnie może być, ale szału nie ma.
Napa - nie umiem tego do niczego porównać, ale zapach jest bardzo uniwersalny, taki kremowy, nie ma w sobie nic drażniącego, powinien każdemu się podobać.
Mountain lodge - męskie cudo
Sparkling balsam - leśny odświeżacz do toalet.
Pumpkin wreath - bardzo podobny do Autumn wreath.
Silver birch - bardzo męski i drzewny, kocham
Candy corn - zapach rozgotowanych marchewek z cukrem, odradzam.

[dembi]

Napisane przez kasztanka3

Do pogrubionych się przymierzałam, za brzoskwinię podziękuję, bo może nie być sztuczna, ale jedyne tolerowane przeze mnie owocowe zapachy, to te jabłkowe, Red apple wreath kocham tak bardzo



Muszę kiedyś przysiąść i poszukać.



Jaśmin i bez



Ghostly treats - bardzo podobny do pianek ze stałej oferty, ale trochę mocniejszy i ładniejszy.
Autumn wreath - jesienny, korzenno-owocowo-dymny, bardzo ładny i mocny.
Grapevine & oak - drzewny, trochę męski, średnia moc, ogólnie może być, ale szału nie ma.
Napa - nie umiem tego do niczego porównać, ale zapach jest bardzo uniwersalny, taki kremowy, nie ma w sobie nic drażniącego, powinien każdemu się podobać.
Mountain lodge - męskie cudo
Sparkling balsam - leśny odświeżacz do toalet.
Pumpkin wreath - bardzo podobny do Autumn wreath.
Silver birch - bardzo męski i drzewny, kocham
Candy corn - zapach rozgotowanych marchewek z cukrem, odradzam.

Bardzo dziękuję Kasztanko rozgotowanym marchewkom mówimy NIE

No i mam moje nowe woski i cudny kominek

Pierwsze co, wszystkie fajne, ale dwa są fajniejsze : Ebony&Oak i chyba najpiękniejszy Autumn Nights

Teraz w moim pieknym, cudnym, mozaikowym kominku pali sie Ebony& Oak. Wrzuciłam 1/3 tarty i dosłownie po 5 minutach juz czułam cudny zapach drzewny z perfumami ( mnie przypomina Fireside WW ) nie wiem, czy to moc wosku, czy nowy szklany kominek, a pewnie te dwie rzeczy naraz spowodowały, ze zapach jest intensywny i szybko sie rozchodzi, wosk sie nie kruszy

AUTUMN NIGHTS wg mnie jest najpiekniejszy i na sucho przypomona mi meskie prefumy Diora Fahrenheit (ciekawe czy bedzie sypac jak Dreamy Summer Nights, bo cos te ich ciemne woski tak mają )

HONEY CLEMENTINE cudnie pachnie taką soczystą mandarynką

RHUBARB CRUMBLE dosłownie czuję kruszonkę ciasta i rabarbar

Czyli dwa perfumowane zapachy i dwa jedzeniowe. Mnie sie podobają

[Damaris_]

Chciałabym sobie kupić już nowe woski, ale mam tak mało czasu na używanie, że chyba bez sensu póki co. Spróbuję chyba bliżej jesieni, może pojawią się jakieś fajne promocje.

Ale te dwa YC perfumowe tak kuszą.

[kasztanka3]

Napisane przez dembi

Bardzo dziękuję Kasztanko rozgotowanym marchewkom mówimy NIE

No i mam moje nowe woski i cudny kominek

Pierwsze co, wszystkie fajne, ale dwa są fajniejsze : Ebony&Oak i chyba najpiękniejszy Autumn Nights

Teraz w moim pieknym, cudnym, mozaikowym kominku pali sie Ebony& Oak. Wrzuciłam 1/3 tarty i dosłownie po 5 minutach juz czułam cudny zapach drzewny z perfumami ( mnie przypomina Fireside WW ) nie wiem, czy to moc wosku, czy nowy szklany kominek, a pewnie te dwie rzeczy naraz spowodowały, ze zapach jest intensywny i szybko sie rozchodzi, wosk sie nie kruszy

AUTUMN NIGHTS wg mnie jest najpiekniejszy i na sucho przypomona mi meskie prefumy Diora Fahrenheit (ciekawe czy bedzie sypac jak Dreamy Summer Nights, bo cos te ich ciemne woski tak mają )

HONEY CLEMENTINE cudnie pachnie taką soczystą mandarynką

RHUBARB CRUMBLE dosłownie czuję kruszonkę ciasta i rabarbar

Czyli dwa perfumowane zapachy i dwa jedzeniowe. Mnie sie podobają

Jezu, tak bardzo chcę Autumn night i Ebony & oak
Myślę, że będą w 100% w moim guście.

Co do Candy corn, to co prawda za wiele nie pamiętam z mojego pobytu w Stanach, ale to pachnie właśnie takimi mdłymi słodyczami, kompletnie nic specjalnego, nawet całej tarty nie zmęczyłam.

[dembi]

Ebony & Oak killerem nie jest na dłuższą metę po około 2 godzinach jest słabszy, jak sie wchodzi do pokoju to czuc go ładnie, ale jak sie juz posiedzi dłuzej to leciutko a szkoda bo śliczny

[kasztanka3]

Napisane przez dembi

Ebony & Oak killerem nie jest na dłuższą metę po około 2 godzinach jest słabszy, jak sie wchodzi do pokoju to czuc go ładnie, ale jak sie juz posiedzi dłuzej to leciutko a szkoda bo śliczny

I tak chcę

[Burbery]

Ja też właśnie sobie siedzę przy odpalonym Ebony&Oak i dla mnie to jest idealna kopia wycofanego Beach Wooda YC! Nawet kolor ma ten sam... Na pewno zrobię sobie zapas kilku wosków i pewnie kupię też świecę

Jutro odpalam jesienną noc

[Damaris_]

Ooo to jestem ciekawa tego Ebony, bo Beach wielbię i nawet świecę mam.

Ja dzisiaj chyba zapalę Aqua KC, bo jakoś mi tak żal, że lato odchodzi. :P

[kasztanka3]

Napisane przez Burbery

Ja też właśnie sobie siedzę przy odpalonym Ebony&Oak i dla mnie to jest idealna kopia wycofanego Beach Wooda YC! Nawet kolor ma ten sam... Na pewno zrobię sobie zapas kilku wosków i pewnie kupię też świecę

Jutro odpalam jesienną noc

To ostudziłaś trochę mój zapał, bo nigdy za Beach wood nie szalałam.

[stookrotka1991]

Ebony hmmm muszę spróbować Postanowiłam kupić świece goose na jesień. Nie testowałam nic jesiennego od nich, macie jakieś swoje typy? Ciepły zapach, raczej otulający, ale też nie koniecznie Moc dobra w kierunku killera nie pogardzę Chyba, że Village ewentualnie co myślicie o Cozy Cashmere?

[Burbery]

Napisane przez kasztanka3

To ostudziłaś trochę mój zapał, bo nigdy za Beach wood nie szalałam.

ooo szkoda, ja szaleję, jestem dziewczyną znad morza a ten właśnie kojarzy mi się z wyrzuconym przez morze, wysuszonym drewnem Mimo wszystko daj mu szansę i niuchnij, czasem równe osoby zupełnie różnie odbierają pewne zapachy

[kasztanka3]

Napisane przez Burbery

ooo szkoda, ja szaleję, jestem dziewczyną znad morza a ten właśnie kojarzy mi się z wyrzuconym przez morze, wysuszonym drewnem Mimo wszystko daj mu szansę i niuchnij, czasem równe osoby zupełnie różnie odbierają pewne zapachy

Tego morza Ci zazdroszczę, jestem od lat zakochana w Gdyni, kocham Włochy i Grecję, ale najbardziej na świecie kocham Bałtyk, Gdynię i okolice Ale zapachy wolę bardziej konkretne, męskie. Ebony & oak przetestuję na pewno, ale już z mniejszym zapałem.

[dembi]

Napisane przez kasztanka3

Tego morza Ci zazdroszczę, jestem od lat zakochana w Gdyni, kocham Włochy i Grecję, ale najbardziej na świecie kocham Bałtyk, Gdynię i okolice Ale zapachy wolę bardziej konkretne, męskie. Ebony & oak przetestuję na pewno, ale już z mniejszym zapałem.

Przetestuj, warto Ale myślę, ze Autumn Nights bedzie bardziej Twoj Dzisiaj go odpalę wieczorę

Napisane przez stookrotka1991

Ebony hmmm muszę spróbować Postanowiłam kupić świece goose na jesień. Nie testowałam nic jesiennego od nich, macie jakieś swoje typy? Ciepły zapach, raczej otulający, ale też nie koniecznie Moc dobra w kierunku killera nie pogardzę Chyba, że Village ewentualnie co myślicie o Cozy Cashmere?

Autumn Romance

Dopalam Cucumber Rain, ten zapach jest boski. Na wiosnę 2017 chyba wciągnę świecę

[Burbery]

Dziewczyny, już się przymierzam do kolejnego zamówienia na gąski. Na pewno zamówię Cabin in The Woods i Winter Splendor.. Ale mam ochotę też na 1-2 pozycje cukiernicze Czy możecie mi coś zarekomendować z tych zapachów?

Rozważam nad:
CONFETTI CAKE
PUMPKIN CARAMEL SWIRL albo PUMPKIN PIE (jaka jest różnica?)
WARM WISHES
CAMPFIRE MARSHMALLOW
CARROT CAKE

będę wdzięczna za Wasze opinie

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez aromatowo

Witam,

Super! Bardzo miło z Waszej strony! Niestety teraz jestem spłukana do zera, fajnie gdyby się pojawił jakiś kupon na początku przyszłego miesiąca (czytaj: po wypłacie)

[stookrotka1991]

Napisane przez dembi

Przetestuj, warto Ale myślę, ze Autumn Nights bedzie bardziej Twoj Dzisiaj go odpalę wieczorę




Autumn Romance

Dopalam Cucumber Rain, ten zapach jest boski. Na wiosnę 2017 chyba wciągnę świecę

o tak cucumber rain jest boski, dopaliłam ostatnią kosteczkę, myslę nad świecą właśnie ale ona raczej na wiosnę tak jak piszesz

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez aromatowo

Witam,

a ja tam skorzystałam a co tam

[kasztanka3]

Napisane przez dembi

Przetestuj, warto Ale myślę, ze Autumn Nights bedzie bardziej Twoj Dzisiaj go odpalę wieczorę

Też tak myślę

[Damaris_]

No i wpadło mi trochę nowych KC.

[kasztanka3]

Napisane przez Burbery

Po cichu mam nadzieję że jeden z nich to będzie Goose Creek Candle

Ja bym chciała Gąski stacjonarnie w Warszawie, najlepiej na kostki

[Damaris_]

Napisane przez kasztanka3

Ja bym chciała Gąski stacjonarnie w Warszawie, najlepiej na kostki

Ja tak samo
Nawet u mnie w mieście są

[kasztanka3]

Napisane przez Damaris_

Ja tak samo
Nawet u mnie w mieście są

W Aromahome się rozkręcili i wprowadzili w niedługim czasie sporo nowych produktów, więc może i Gąsek się doczekam. No i mam do nich bardzo blisko, to tym bardziej by mnie to ucieszyło.

[Damaris_]

to chyba moje najszybciej złożone i wysłane zamówienie.
czy da się jakoś sprawdzić, czy załapałam się na ten nowy zapach?

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[dembi]

Napisane przez Burbery

Dziewczyny, już się przymierzam do kolejnego zamówienia na gąski. Na pewno zamówię Cabin in The Woods i Winter Splendor.. Ale mam ochotę też na 1-2 pozycje cukiernicze Czy możecie mi coś zarekomendować z tych zapachów?

Rozważam nad:
CONFETTI CAKE
PUMPKIN CARAMEL SWIRL albo PUMPKIN PIE (jaka jest różnica?)
WARM WISHES
CAMPFIRE MARSHMALLOW
CARROT CAKE

będę wdzięczna za Wasze opinie [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Ja nie jestem jedzeniowa wiec nie doradzę. Zas Campfire Marshmallow to jest cos cudnego, bardzo podobny do Cozy Cabin KC

Napisane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7 f138a13b7c455c0

Treść usunięta

To teraz wszystko rozumiem

Palę Honey Clementine YC no i poprostu słodkie cos ala mandarynka, mnie bardziej przypomina marakujo brzoskwinę. Nie jest złe, moc w porządku jak na pol tarty ale nie powtorze zakupu

[kasztanka3]

Napisane przez dembi

Palę Honey Clementine YC no i poprostu słodkie cos ala mandarynka, mnie bardziej przypomina marakujo brzoskwinę. Nie jest złe, moc w porządku jak na pol tarty ale nie powtorze zakupu

Łeee, to nie chcę Jakoś brzoskwinie mnie nie jarają, miałam jedynie Peach cobbler i za inne podziękuję.
W ogóle owoce mnie nie jarają, ale uparłam się, że jak będę robić woskowe zakupy, to wrzucę do koszyka też Q3 Pewnie skończy się to dorzuceniem kolejnych wosków pudła "do sprzedania", ale zobaczymy.

[Damaris_]

Mnie owoce też nie kręcą, niektóre są okej i mi nie przeszkadzają, ale tak jakoś mnie po prostu nie jarają. To takie nudne i płaskie zapachy, nie przepadam za tym i w sumie nie lubię jak w moim domu pachnie jedzeniem.

[kasztanka3]

Napisane przez Damaris_

Mnie owoce też nie kręcą, niektóre są okej i mi nie przeszkadzają, ale tak jakoś mnie po prostu nie jarają. To takie nudne i płaskie zapachy, nie przepadam za tym i w sumie nie lubię jak w moim domu pachnie jedzeniem.

Od większości owocowych zapachów jest mi po prostu niedobrze, po Summer scoop miałam odruch wymiotny
A jeżeli chodzi o jedzenie, to korzenne zapachy mi nie przeszkadzają, albo ciasteczkowe, ale te drugie są zazwyczaj za słabe, a te pierwsze toleruję tylko w sezonie jesienno-zimowym, co jest zresztą zrozumiałe.
Owocom, poza jabłkami (chociaż np. Macintosh to strasznie mdły, sztuczny zapach), mówię stanowcze NIE.