Mamy czerwcowe 2019

[mrofka89]

Dziewczyny czy któraś z Was wybiera się bądź chodziła do szkoły rodzenia i może coś więcej powiedzieć? Na co zwrócić uwagę, kiedy tak naprawdę najlepiej iść itd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migifigi]

Napisane przez mrofka89

Dziewczyny czy któraś z Was wybiera się bądź chodziła do szkoły rodzenia i może coś więcej powiedzieć? Na co zwrócić uwagę, kiedy tak naprawdę najlepiej iść itd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja chodziłam, nawet było fajnie, ale do czasu porodu i tak zapomniałam wszystko a później j tak robiliśmy po swojemu. Ale jak masz czas, możliwość za darmo to bym poszła. Na szkole rodzenia chodzi się jakoś po 20 tygodniu. Ja chodziłam pod koniec czerwca a rodziłam na początku października

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez mrofka89

Dziewczyny czy któraś z Was wybiera się bądź chodziła do szkoły rodzenia i może coś więcej powiedzieć? Na co zwrócić uwagę, kiedy tak naprawdę najlepiej iść itd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja byłam. W sumie to nie ma dużego znaczenia kiedy. Dobrze poczytać opinie o położnej, która prowadzi. Ja wybrałam swoją ze względu na to, że pracowała w szpitalu , w którym chciałam rodzic. Sama położna okazała się średnia. Jak trafilam do szpitala to zwyczajnie mnie zignorowała.

Co do samych zajęć: fajnie wspominam zawijanie w becik lalek. Masaze tz. Przydatne info o karmieniu i pielęgnacji siebie oraz dziecka po porodzie. No i trochę przydatnych info o szpitalu co ma na stanie , a co trzeba mieć swojego. Mój dawał np ubranka dla dziecka. Nie brałam swoich ze względu na zarazki. DoPiero na wyjście.
Jako położna środowiskowa juz wybrałam inna bo ta nawet pow mi przez tel, że jej się nie chce jechać do mnie bo to 7km od wro. ..

Teraz Juz nie idę bo nie mam takiej potrzeby.

[morelle_]

A mrofka i wszystkie dziewczyny, które rodzą 1 raz bardzo wam za to polecam warsztaty bezpieczny maluch. Wiedza z tych zajęć bardzo mi się przydała. Warsztaty są bezpłatne.

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez marttb

My juz ocieplamy, za tydzien wchodzi elektryk, za 3 tygosnie tynkarz. Super sprawa, ale i mnostwo nerwów

morelle - rozumiem faktyczniw wyjście z domu prksto do ogrodu to duża wygoda. Mój mąż też marzył o garazu no i to jest jego część domu. U nas w projekcie brakuje mi jedynie garderoby w naszej sypialni, no ale musielismy odpuścić i pilnować trochę koszty budowy. Ktore i tak wychodza kosmiczne. dziwna zasada ale zawsze znajdzie sie cos lepszego teoretycznie przy tak duzej inwestycji tylko trochę drozszego... i te koszty tylko rosną.

My w domu rodzinnym mamy mieszkanie ok 80m2, nie jest najmniejsze i myślę że to takie dla mnie minimum żebym sie nie udusila.


My co do imienia dla pierwzej corki bylismy pewni i zgodni, teraz będzie duzo ciężej.

U mnie jest identycznie co do imienia.
Ja mam garderobę w sypialni. To był mh przy zakupie mieszkania. Juz nie wyobrażam sobie inaczej.
Niestety koszty są kolosalne. O nerwach nie wspominając. Wszystko przed moją SIS za to potem jaka radość.

[mipola]

Napisane przez SzA10

oo to może ja zapytam o coś co mi spokoju nie daje myślimy z tż już o remoncie pokoju dla dziecka - jedyny pokój który nie był remontowany odkąd stoi dom....czekaliśmy żeby już zrobić to pod konkretnego nowego lokatora ale nie o to chodzi Maluszek będzie spał u siebie w pokoju....na początku chciałam wstawić fotel z podnóżkiem, na którym będę karmić....ale tż podsunął myśl że lepiej by było kupić jakaś sofę, żeby w razie trudniejszych nocek móc sie tam zdrzemnąć .... doświadczone Mamy a jak jest u Was ? dzieci śpią u siebie ? macie tam jakies alternatywy ?





w sumei wiem że to nie jest głupie ale i tak szukam potwierdzenia

Moja starsza ma kanapę w pokoju i przydaje się zwłaszcza w czasie choroby. Mąż z nią śpi, żeby mieć pod kontrolą. Maluch napewno z nami będzie spał w sypialni i to długo.

Napisane przez czubasek20

Jakbym o sobie czytała


Czy któraś z Was chce mieć niespodziankę przy porodzie? Zastanawiamy się z mężem czy poznać płeć czy nie, ale nie wiem czy wytrzymam

Ja nie dam rady wytrzymać, żeby się nie dowiedzieć. Teraz już dreptam z niecierpliwością na kolejną wizytę żeby się dowiedzieć kto mieszka w brzuszku.

Napisane przez marttb

a wlasnie macie jakkes predyspozycje co do płci ?oczywiscie wiadomo najważniejsze zeby sziecko było zdrowe, ale każda pewnie ma swój typ ?

Ja mam większość rzeczy po córce, jedynie nianie będę musiala kupić i cos do spania na dól, bo przy córce nie byłl takiej konieczności. Zresztą ona do tej pory śpi z nami w łóżku, ale wiele sie zmieniło i juz musi tak zostac aż do wyprowadzki.

Mamy dwie córeczki, więc przydałby się chłopak w tej ekipie hehehe

Napisane przez mrofka89

Dziewczyny czy któraś z Was wybiera się bądź chodziła do szkoły rodzenia i może coś więcej powiedzieć? Na co zwrócić uwagę, kiedy tak naprawdę najlepiej iść itd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie chodziłam, ale nawet w weekend o tym myślałam, że fajnie byłoby pójść. Nie dla edukacji bo raczej nic nowego się nie dowiem, ale dla samego wyjścia i spędzenia czasu z innymi ludźmi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Ja nie byłam, teraz też nie ide. Chcialam chodzić, ale szpital w ktorym chciałam rodzić i rodzilam mialam 50km od zamieszkania, szkoda było mi jeździć tam 2 razy w tygodniu taki kawal.

[mrofka89]

jak mogę to mam jeszcze jedno być może głupie pytanie, ale trudno bo ja nie wiem gdzie chce rodzić. Z jednej strony blisko domu mam szpital i tam pracuje mój ginekolog. Z drugiej strony w miejscowości rodzinnej (30 km dalej) mam ciocie położną i ona pracuje w szpitalu w mieście rodzinnym. I moje pytanie brzmi czy w ogóle jest czas ma dojazd takich 30km czy nie ma co tego rozważać. A wiąże się to też poniekąd z wyborem szkoły rodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez SzA10

Tż na pewno będzie mocno i aktywnei zaangażowany od samego początku






hehe też sobie zakładam optymistyczne scenariusze, że skoro mój tż to bardzo ranny ptaszek - potrafi obudzić się o 5 rano....to jakoś się podzielimy ale życie nas ładnie zaskoczy





szczerze kiedyś marzyłąm o córce....a teraz odkąd zobaczyłam 2 kreski bardziej jestem za synkiem ale w sumie ja jestem mało zdecydowaną osobą także każda opcja będzie dobra wszędzie widzę plusy

To super to bardzo pomaga

[fae2ed4f50bdf12eb08e85755bfb87aa00ff6c30_6771e2892266b]

Napisane przez mrofka89

jak mogę to mam jeszcze jedno być może głupie pytanie, ale trudno bo ja nie wiem gdzie chce rodzić. Z jednej strony blisko domu mam szpital i tam pracuje mój ginekolog. Z drugiej strony w miejscowości rodzinnej (30 km dalej) mam ciocie położną i ona pracuje w szpitalu w mieście rodzinnym. I moje pytanie brzmi czy w ogóle jest czas ma dojazd takich 30km czy nie ma co tego rozważać. A wiąże się to też poniekąd z wyborem szkoły rodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym wybrała szpital w którym pracuje mój lekarz. Często dzięki nazwisku lekarza wpisanego w kartę ciąży personel traktuje już pacjentki inaczej.

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

[marttb]

Napisane przez morelle_

A mrofka i wszystkie dziewczyny, które rodzą 1 raz bardzo wam za to polecam warsztaty bezpieczny maluch. Wiedza z tych zajęć bardzo mi się przydała. Warsztaty są bezpłatne.

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------



U mnie jest identycznie co do imienia.
Ja mam garderobę w sypialni. To był mh przy zakupie mieszkania. Juz nie wyobrażam sobie inaczej.
Niestety koszty są kolosalne. O nerwach nie wspominając. Wszystko przed moją SIS za to potem jaka radość.

Ogromna to fakt. Już teraz lubię tam jezdzić i dogladac co rusz postępy. Jeszcze chwila i zacznie sie ta lepsza część czyli urządzanie

[morelle_]

Napisane przez mrofka89

jak mogę to mam jeszcze jedno być może głupie pytanie, ale trudno bo ja nie wiem gdzie chce rodzić. Z jednej strony blisko domu mam szpital i tam pracuje mój ginekolog. Z drugiej strony w miejscowości rodzinnej (30 km dalej) mam ciocie położną i ona pracuje w szpitalu w mieście rodzinnym. I moje pytanie brzmi czy w ogóle jest czas ma dojazd takich 30km czy nie ma co tego rozważać. A wiąże się to też poniekąd z wyborem szkoły rodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja poszłam za lekarzem. Na IP patrzyli na nazwisko ze skierowania. Na korytarzu pielęgniarki mówiły , że jestem pacjentka tego i tego lekarza. On robił mi cc i wszystkiego pilnował.
Nie mniej ważna jest położna. Przy pn to ona nawet bardziej niż lekarz. Bo on z reguły jest na chwile. Najlepiej znaleźć położna tam gdzie masz lekarza.

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

[1=fae2ed4f50bdf12eb08e857 55bfb87aa00ff6c30_6771e28 92266b;86088628]Ja bym wybrała szpital w którym pracuje mój lekarz. Często dzięki nazwisku lekarza wpisanego w kartę ciąży personel traktuje już pacjentki inaczej.

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

dokładnie

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez marttb

Ogromna to fakt. Już teraz lubię tam jezdzić i dogladac co rusz postępy. Jeszcze chwila i zacznie sie ta lepsza część czyli urządzanie

A będziesz sama?
Ja tym razem wezmę architekta. Coś szwankuje mi wyobraźnia przestrzenna

[Małgosia:)]

Napisane przez mrofka89

jak mogę to mam jeszcze jedno być może głupie pytanie, ale trudno bo ja nie wiem gdzie chce rodzić. Z jednej strony blisko domu mam szpital i tam pracuje mój ginekolog. Z drugiej strony w miejscowości rodzinnej (30 km dalej) mam ciocie położną i ona pracuje w szpitalu w mieście rodzinnym. I moje pytanie brzmi czy w ogóle jest czas ma dojazd takich 30km czy nie ma co tego rozważać. A wiąże się to też poniekąd z wyborem szkoły rodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W pierwszej ciąży rodziłam w szpitalu gdzie pracowała lekarka prowadząca. Jak rodziłam była na urlopie
W drugiej w najbliższym. Nie miałam tam ani lekarza ani położnej. Było wygodniej z dojazdami
Teraz też będę w tym szpitalu, bo mieszkam aktualnie koło niego. Nie mam tu lekarza. Tylko wygoda, bo blisko, na nogach pójdę. W razie gdy coś potrzebne to mi od razu przyniosą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Co do wyboru szpitala - ja wybralam szpital z dwóch powodow 1)pracuje tam mój ginekolog (juz na ip, jak mówilam to padaly teksty że to świetny specjalista itp), 2) gdyby cos dzialo się z dzieckiem chcialam mieć pewnosc ze w szpitalu dostanie odpowiednią opieke i nie bede go nigdzie indziej przewozic, a ja bede mogla byc z dzieckiem caly czas. Wybralam więc szpital wojewódzki, 50km od miejsca zamieszkania. Czas dojazdu w nocy ok 30 minut, w korkach 1h-1,5h. Spokojnie był czas.

[meeedzik]

Napisane przez czubasek20

Ja sn zaniosłam bardzo dobrze, karmiłam na drugi dzień siedząc po turecku. A w dniu wyjścia ze szpitala wyszłam kupić sobie staniki do karmienia i po spożywcze, bo akurat święta się zbliżały.
Ale jednak ja nie jestem jakąś fest baba, raczej taka normalna 168cm/58kg

Ja też sn bardzo dobrze zniosłam, już 2 godziny po normalnie funkcjonowałam, poszłam pod prysznic i nie było tak źle jak straszyli. Teraz też mam nadzieje, że będzie ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez morelle_

Raczej jest pół na pół

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Mnie coś za to dziś wysypalo na twarzy. Jestem w szoku. Mam nadzieję, że to Zaraz zejdzie. W pierwszej ciąży miałam piękną cerę. Nie zakładam, że tu będzie inaczej

Też w pierwszej ciąży miałam cera idealna, no i ogólnie nie mam złej. Teraz odpukac jakieś pojedyncze się pojawiają co jakiś czas, oby nie więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Napisane przez morelle_

Ja poszłam za lekarzem. Na IP patrzyli na nazwisko ze skierowania. Na korytarzu pielęgniarki mówiły , że jestem pacjentka tego i tego lekarza. On robił mi cc i wszystkiego pilnował.
Nie mniej ważna jest położna. Przy pn to ona nawet bardziej niż lekarz. Bo on z reguły jest na chwile. Najlepiej znaleźć położna tam gdzie masz lekarza.

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------



dokładnie

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------



A będziesz sama?
Ja tym razem wezmę architekta. Coś szwankuje mi wyobraźnia przestrzenna

Tak łazienki mam juz w głowie , kuchnie, jadalnie, salon też. Ja raczej lubie minimalizm, także będzie łatwiej

[morelle_]

Napisane przez marttb

Co do wyboru szpitala - ja wybralam szpital z dwóch powodow 1)pracuje tam mój ginekolog (juz na ip, jak mówilam to padaly teksty że to świetny specjalista itp), 2) gdyby cos dzialo się z dzieckiem chcialam mieć pewnosc ze w szpitalu dostanie odpowiednią opieke i nie bede go nigdzie indziej przewozic, a ja bede mogla byc z dzieckiem caly czas. Wybralam więc szpital wojewódzki, 50km od miejsca zamieszkania. Czas dojazdu w nocy ok 30 minut, w korkach 1h-1,5h. Spokojnie był czas.

No właśnie zapomniałam o tym. Mój gin pracuje w szpitalu, który ma bardzo dobry oddział neopatologiczny jak coś się dzieje z dzieckiem. No i ja mam blisko do tego szpitala. A mój lekarz ma same pozytywne opinie
Także kumulacja tylko położnej nie mam. Ale przy cc mi nie potrzebna

[meeedzik]

Napisane przez migifigi

No tu faktycznie dużo jest dziewczyn które mają już dzieci. Na moim poprzednim wątku była zdecydowana przewaga pierwszych dzieci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I nas na grudniowkach tak samo, przewaga pierworodek, a tu szok, że tak dużo mam i chyba też dużo z 2017r

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez meeedzik

Ja też sn bardzo dobrze zniosłam, już 2 godziny po normalnie funkcjonowałam, poszłam pod prysznic i nie było tak źle jak straszyli. Teraz też mam nadzieje, że będzie ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Też w pierwszej ciąży miałam cera idealna, no i ogólnie nie mam złej. Teraz odpukac jakieś pojedyncze się pojawiają co jakiś czas, oby nie więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie mi wyskoczyly 3 duze! Już zapomniałam jak to.jest!

[mipola]

Napisane przez mrofka89

jak mogę to mam jeszcze jedno być może głupie pytanie, ale trudno bo ja nie wiem gdzie chce rodzić. Z jednej strony blisko domu mam szpital i tam pracuje mój ginekolog. Z drugiej strony w miejscowości rodzinnej (30 km dalej) mam ciocie położną i ona pracuje w szpitalu w mieście rodzinnym. I moje pytanie brzmi czy w ogóle jest czas ma dojazd takich 30km czy nie ma co tego rozważać. A wiąże się to też poniekąd z wyborem szkoły rodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja rodziłam w szpitalu gdzie nie pracował mój ginekolog ani nie miałam wykupione poloznej. Zajęli się mną super. Szpital blisko bo 4 km od domu. Teraz muszę wybrać niestety inny o wyższym stopniu referencyjności. Nie wiem jeszcze na jaki się zdecyduje, ale nie rozważam tego w którym pracuje mój lekarz. A 30 km to wcale nie tak daleko. Dużo zależy jaki jest czas dojazdu w korkach i bez.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez meeedzik

I nas na grudniowkach tak samo, przewaga pierworodek, a tu szok, że tak dużo mam i chyba też dużo z 2017r

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

co zrobić - jesteśmy zorganizowane :p

[SzA10]

Napisane przez mrofka89

jak mogę to mam jeszcze jedno być może głupie pytanie, ale trudno bo ja nie wiem gdzie chce rodzić. Z jednej strony blisko domu mam szpital i tam pracuje mój ginekolog. Z drugiej strony w miejscowości rodzinnej (30 km dalej) mam ciocie położną i ona pracuje w szpitalu w mieście rodzinnym. I moje pytanie brzmi czy w ogóle jest czas ma dojazd takich 30km czy nie ma co tego rozważać. A wiąże się to też poniekąd z wyborem szkoły rodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja zdecydowanie idę do spzitala gdzie pracuje mój lekarz ginekolog. Co prawda mam bliżej szpital o super warunkach - lepszych niz ten w którym zamierzam rodzić to jednak przekonuje mnie że tam będzie mój zaufany doktor, który się cieszy mega szacunkiem wśród personelu - no chybaże okaże się iż jest na urlopie to trudno

[meeedzik]

Napisane przez SzA10

3mam za Was mocno kciuki !!! będzie dobrze musi być !








a masz już potwierdzoną ciąże ? ja czekam aż już będzie założona karta ciąży - jakoś tak wole się zabezpieczyć zanim powiem szefowi. Niby jest super fajany i wogóle ale różne historie się słyszało.





Nie martw się , nie jesteś sama to też moja pierwsza ciąża także razem możemy tu wyrzucać swoje wątpliwości a doświadczone Mamy na pewno nam coś przydatnego podpowiedzą


jeszcze 6 dni do pierwszej wizyty...... to będzie jeden z dłuższych tygodni

Od wizyty do wizyty się okropnie dłuży. Może jak już zobaczymy dzidziusie w brzuchu tak ie większe i poznamy płeć to będzie lepiej. Mam taką nadzieję albo może od wiosny poleci, bo w sumie jesień/zima to taki okres, że te dni się dłuża.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez marttb

Tak łazienki mam juz w głowie , kuchnie, jadalnie, salon też. Ja raczej lubie minimalizm, także będzie łatwiej

No.to super tez mam 2 łazienki. Ta druga jest do zmiany
Nie wiem czemu nie zrobiłam kafli na całej ścianie? Coś mnie zamroczylo chlapie mi.woda z bidetu

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez SzA10

ja zdecydowanie idę do spzitala gdzie pracuje mój lekarz ginekolog. Co prawda mam bliżej szpital o super warunkach - lepszych niz ten w którym zamierzam rodzić to jednak przekonuje mnie że tam będzie mój zaufany doktor, który się cieszy mega szacunkiem wśród personelu - no chybaże okaże się iż jest na urlopie to trudno

Ja juz pytałam o.urlop heheh musi być on i koniec

[meeedzik]

Napisane przez Małgosia:)

Dziewczyny w pierwszej ciąży... Macie się udzielać!
Pytać, gadać, opowiadać!

Moja pierwsza ciąża była najfajniejsza. Był luuuz. Mogłam się skupić na dzidziusiu, ciąży i przygotowaniach. Fajny czas.

Dużo czytałam, robiłam to na co miałam ochotę.

Teraz dzieci idą do szkoły, ja odpalam zmywarkę, pralkę, spacer z psem, zakupy, obiad, ogólnie ogarnąć. Wracają ze szkoły i przedszkola i obiad, zadania domowe, nauka, zabawa, rozdzielanie ich, rozwiązywanie kłótni, trening, kolacja, kąpiel, usypianie i jest 21:30....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też pierwsza ciążę mile wspominam miałam czas tylko dla siebie, mogłam leżeć pod kocem całe dnie jak gorzej się czułam, czy zrobić sobie drzemkę w ciągu dnia. Przy dziecku życie wywraca się do góry nogami ale za nic bym tego nie zmieniła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez meeedzik

Ja też pierwsza ciążę mile wspominam miałam czas tylko dla siebie, mogłam leżeć pod kocem całe dnie jak gorzej się czułam, czy zrobić sobie drzemkę w ciągu dnia. Przy dziecku życie wywraca się do góry nogami ale za nic bym tego nie zmieniła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja właśnie zamiast się za coś zabrać to siedzę i pisze na tel...

[meeedzik]

Napisane przez morelle_

Karta ciąży nic nie zmienia odnosnie pracy. To takie złudzenie.
Jedyne co jeśli chcesz pracować to zmienia zaświadczenie ze jesteś w ciąży.

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------



U mnie jest trochę inaczej. Moja śpi juz o 18. Nie mamy zadań domowych itd
Obiadu tez nie gotuje co dziennie. Ogólnie jest luz. Tylko to krwawienie. No, ale juz nie ma

A moja po zmianie czasu się przestawila i chodzi później spać, w dodatku wieczorem mega marudzi, bo ma tylko jedną drzemkę w ciągu dnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez meeedzik

A moja po zmianie czasu się przestawila i chodzi później spać, w dodatku wieczorem mega marudzi, bo ma tylko jedną drzemkę w ciągu dnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja tez ma 1 drzemkę w ciągu dnia. 40.min.
A potem spi od 18.do 5:30 bo tak wstaje do żłobka.

[meeedzik]

Napisane przez czubasek20

Jakbym o sobie czytała


Czy któraś z Was chce mieć niespodziankę przy porodzie? Zastanawiamy się z mężem czy poznać płeć czy nie, ale nie wiem czy wytrzymam

Ja to się nie mogę doczekać kiedy poznam płeć mam nadzieję, że tym razem dzidziuś wcześniej się ujawni, a nie dopiero po 20 tygodniu jak w pierwszej ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Na szczęście w weekend śpi dłużej

[Małgosia:)]

Napisane przez morelle_

Ja właśnie zamiast się za coś zabrać to siedzę i pisze na tel...

I ja

Ale już się zabieram za robotę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz