Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2

[travis]

Hmmm jak tylko maly nauczyl sie obracac to znizylismy lozeczko, balam sie ze wypadnie

Sent from my I3312 using Tapatalk

[Kasia2204]

Upiekłam małemu biszkopty na święta żeby miał pod ręką jakąś przekąskę bo ostatnio w jego obecności nie można nic jeść bo się od razu upomina

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

A mój dziś postanowił odżywiać się samą wodą Nawet mleka wypił tyle co nic. Śmieję się, że robi sobie miejsce na jutrzejszą kiełbasę

Idę do kuchni kończyć jedzonko, 90% już jest Wesołych życzę

[schaboszczak]

Napisane przez viva91

A mój dziś postanowił odżywiać się samą wodą Nawet mleka wypił tyle co nic. Śmieję się, że robi sobie miejsce na jutrzejszą kiełbasę

Idę do kuchni kończyć jedzonko, 90% już jest Wesołych życzę

Jak tam Maly? Ja to z tych panikujacych, co kazdy nowy kolor kupki guglują, jak przeczytalam, ze dzieciak nie ma apetytu, to od razu czerwone lampki w glowie, ale nie pytalam od razu, zeby Cie nie nakrecic niepotrzebnie. Dostal kielbache?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez viva91

A mój dziś postanowił odżywiać się samą wodą Nawet mleka wypił tyle co nic. Śmieję się, że robi sobie miejsce na jutrzejszą kiełbasę



Idę do kuchni kończyć jedzonko, 90% już jest Wesołych życzę

Moj ostatnio ani mleka ani wody w dzien.
W nocy pije 2 x 220ml ale w dzien to wciskam po 20-30ml woli normalne zarelko chyba

Sent from my I3312 using Tapatalk

[schaboszczak]

Napisane przez travis

Moj ostatnio ani mleka ani wody w dzien.
W nocy pije 2 x 220ml ale w dzien to wciskam po 20-30ml woli normalne zarelko chyba

Sent from my I3312 using Tapatalk

Aaaa, ja jeszcze w tej rzeczywistosci zyje, gdzie mleko jest podstawa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez schaboszczak

Aaaa, ja jeszcze w tej rzeczywistosci zyje, gdzie mleko jest podstawa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moj jakos za szybko pokochal zarcie chyba jednak ma cos po mnie staram sie na dobe zeby bylo 650ml no ale czase. Jest ledwo 500.....

Ale trzy stale posilki sa w tym sniadanie (tost z abocado lub maslem orzechowym) lub jakas kaszka /weetabox etc plus jogurt, na obiad purre przewaznie warzywa bo zuzywam zapas co porobilam, i kolacja to co my jemy chyba ze sie nie nadaje to ciut mpdyfikuje. W miedzyczasie jakis owoc, wczoraj dostal kawalek ciasta marchewkowego, niech ma swieta no i staram sie wode proponowac ale to max 50ml na dobe

Sent from my I3312 using Tapatalk

[viva91]

Napisane przez schaboszczak

Jak tam Maly? Ja to z tych panikujacych, co kazdy nowy kolor kupki guglują, jak przeczytalam, ze dzieciak nie ma apetytu, to od razu czerwone lampki w glowie, ale nie pytalam od razu, zeby Cie nie nakrecic niepotrzebnie. Dostal kielbache?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Eee, spokojnie Nawet zapomniałam o tym, no je chyba normalnie już, nie skupiałam się jakoś na tym, nie liczę ml A dostał jajo I trochę sernika, ale to w ramach świąt, bo to typowy niezdrowy świąteczny sernik

A co do kup, no to u nas za każdą zmianą pieluchy zawartość jest inna z powodu rozszerzania diety, także jak w kalejdoskopie i wszystkie kolory tęczy

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

"Moje dziecko nie chce jeść" - nie będę pierwszą, która poleca tę książkę, ale naprawdę warto ją przeczytać. Tylko moim zdaniem tytuł jest bardzo mylący - bo książka jest o żywieniu niemowląt i dzieci, o tym ile dzieci jedzą i co najlepiej żeby jadły oraz jak proponować im jedzenie, a nie o typowych niejadkach. Jest też o tym, żeby nie przekarmić malucha! Także no, ja przepadłam

Można się z niej dowiedzieć między innymi że jednodniowe niejedzenie u dziecka to nie od razu brak apetytu

Travis Twój faktycznie dużo wciąga, ale ładnie balansuje między posiłkami stałymi i mlekiem. Jakby wypijał więcej mleka, to chyba byłoby to już niezdrowe (w tej książce wielokrotnie podawane są dzienne jadłospisy przykładowych dzieci z komentarzem czy to dużo, mało czy w sam raz).

Nie, nikt mi nie płaci za reklamę tej książki Ale naprawdę mnie urzekła

U mojego zauważyłam, że lubi często jeść pokarmy inne niż mleko, ale w krasnoludkowych porcjach. Czasem 3-4 łyżeczki czegoś mu wystarczą. A za 0,5-1 h wciągnie następną mikroporcję czegoś innego

[schaboszczak]

Napisane przez travis

Moj jakos za szybko pokochal zarcie chyba jednak ma cos po mnie staram sie na dobe zeby bylo 650ml no ale czase. Jest ledwo 500.....

Ale trzy stale posilki sa w tym sniadanie (tost z abocado lub maslem orzechowym) lub jakas kaszka /weetabox etc plus jogurt, na obiad purre przewaznie warzywa bo zuzywam zapas co porobilam, i kolacja to co my jemy chyba ze sie nie nadaje to ciut mpdyfikuje. W miedzyczasie jakis owoc, wczoraj dostal kawalek ciasta marchewkowego, niech ma swieta no i staram sie wode proponowac ale to max 50ml na dobe

Sent from my I3312 using Tapatalk

Mi maz podgaduje, zebym dawala Malemu wody, bo sie boi, ze za malo plynow przyjmuje, no ale poki co je 2 stale nieduze posilki i zakladam, ze sobie z cycka wyciagnie tyle ile mu trzeba. Tez widze nie szalejesz z woda, to mnie troche uspokoilas tym. W mleku zawsze sie jakies witaminy plączą, nawet w sztucznym, a woda to woda.
Mialam plan zywienia eko warzywkami i sie nam to syplo przez kwarantanne, zamiast tego dostaje gotowe eko sloiczki na razie. Przez to nasze "eko" troche smakow mu odpada, nie podam truskawki ze sklepu, bo jeszcze nie ma sezonu, nie podam ciasta, bo cukier (to nic, ze w takiej ilosci to tam jest z 10 ziarenek, no ale CUKIER ). Zanim dojdziemy do Waszego etapu to nam troche zejdzie, bo do "normalnego" zarcia zamierzamy dojsc, tylko pomalu, ale lubie jak piszesz co wcina, bo to troche kubel wody na moj leb i ostatnio sie dzieki Tobie przestalam szczypac z takim wprowadzaniem smakow po trochu, tylko od razu sloik w jape
Za to dzisiaj przywalil glowa w krzeslo, rozplakal sie i okazalo sie, ze to na mnie nie robi wielkiego wrazenia, powiedzialam mu łagodnie, ze nic sie nie stalo i przestal ryczec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez schaboszczak

Mi maz podgaduje, zebym dawala Malemu wody, bo sie boi, ze za malo plynow przyjmuje, no ale poki co je 2 stale nieduze posilki i zakladam, ze sobie z cycka wyciagnie tyle ile mu trzeba. Tez widze nie szalejesz z woda, to mnie troche uspokoilas tym. W mleku zawsze sie jakies witaminy plączą, nawet w sztucznym, a woda to woda.
Mialam plan zywienia eko warzywkami i sie nam to syplo przez kwarantanne, zamiast tego dostaje gotowe eko sloiczki na razie. Przez to nasze "eko" troche smakow mu odpada, nie podam truskawki ze sklepu, bo jeszcze nie ma sezonu, nie podam ciasta, bo cukier (to nic, ze w takiej ilosci to tam jest z 10 ziarenek, no ale CUKIER ). Zanim dojdziemy do Waszego etapu to nam troche zejdzie, bo do "normalnego" zarcia zamierzamy dojsc, tylko pomalu, ale lubie jak piszesz co wcina, bo to troche kubel wody na moj leb i ostatnio sie dzieki Tobie przestalam szczypac z takim wprowadzaniem smakow po trochu, tylko od razu sloik w jape
Za to dzisiaj przywalil glowa w krzeslo, rozplakal sie i okazalo sie, ze to na mnie nie robi wielkiego wrazenia, powiedzialam mu łagodnie, ze nic sie nie stalo i przestal ryczec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daje mu wiecej wody ale pluje

Tu jest 23 stopnie wiec woda wskazana

Mimo ze tak je to na siatce centylowej spadl i wazy 8400 a powinien okolo 8800-9000, wychodze z zalozenja ze spala bo on non stop w ruchu jest

Sent from my I3312 using Tapatalk

[Laura Rose]

Mój to przy waszych taki malutki bobasek <3 Dostaje to żarcie, ale nie bardzo cokolwiek zjada. Za to robienie rozróby, rzucanie, miażdżenie, smarowanie jest ok. Choć i tak głównym celem jest wysypanie zawartości i wywrócenie talerza Najbardziej mu podchodzi kwaśne winogrono, słodkim gardzi, więc może i ciasto go potem nie zainteresuje. Coś tam gdzieś tam kiedyś było, że niby smaki z ciąży dzieciak zna chyba :p Mnie się nie chce liczyć, ile mleka czy wody pochłania. Szczególnie że u niego nie ma reguły i zależy wszystko od dnia. Dziś generalnie zjadł butlę przed 2 i od tego czasu jedynie przepłukuje gardło, ale każdy miewa dni ze słabszym apetytem przecież. No albo tylko ja nie kocham jeść

Siady, raczki, wstawanie to też nie jego bajka.
Chciałby, ale bez ćwiczeń się nie da, a dla niego cokolwiek chce, musi być natychmiast. Jak nie może tego dostać, zaczyna wyć, przeradza się ta złość w furię i zaorane ze zdobywaniem nowych umiejętności

Dzięki Viva za info o tej książce. Spotkałam się z tytułem, ale dopiero twój opis zachęcił mnie, żeby po nią sięgnąć

[Juncia]

Julka 8800 waży. Mleka je tak 700-900 ml zależy od dnia. Z jedzeniem innych potraw coraz lepiej jej idzie, w ruchu sporo jest, ale siadanie czy raczkowanie to też jeszcze daleka droga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Moj pelza ale za cholere nie mkge dodac filmiku

Czolga sie i wlecze jedna noge za soba a druga sie odpychs

Do siadu sie przystawia ale jeszcze troche brakuje

Raczkowac to nie wiem czy bedzie bo tylko sie gibie przod tym bedac na wczoraka

Sent from my I3312 using Tapatalk

[schaboszczak]

U nas waga jakies 6400, ale rzadzimy sie swoimi prawami
Kurcze, teraz to i mnie kusi ta ksiazka, bo zawsze to jakies kompleksowe spojrzenie na temat, troche jestem pogubiona w zestawie moj czuj + czyjes rady + jakies pojedyncze artykuly w necie.
Do raczkowania i siadania tez daleka droga, pozycje prawie jak do raczkowania przyjmuje tylko na golasa, pielucha go nie krepuje, chyba po prostu jeszcze nie wpadl na to, ze w ubraniu tez sie moze tak wygiac, przebieranie go to teraz jak polowanie na bobasa Za to zaczal sie przez obroty i pelzanie dosc powaznie przemieszczac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

O siatkach centylowych też jest w książce... Już się zamykam A wiecie, że prawie każdy kraj ma swoje siatki? Choć lekarze starają się korzystać z tych WHO.

U nas w mieszkaniu też koło 23 stopni, mieszkamy na poddaszu, więc łatwo się nagrzewa... Mój wodę pić lubi

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Mój też pełza, na macie do tyłu, minimalnie do przodu czasami, na łóżku potrafi sprawnie do przodu. Pozycja do raczków jest i buja się do przodu i do tyłu. Plus ostatnio wspinanie się po meblach do klęczków... A nie potrafi świadomie obrócić się na plecy Siedząc potrafi też się trochę przesunąć.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[schaboszczak]

Spotkalam sie z opiniami, zeby w ogole te siatki olewac, sprawdzac czy dziecko przyrasta (no i kontrole u pediatry), ale tabelkami sie nie sugerowac. Ja siatke centylowa who juz pewnie z pamieci moge rysowac, bo na poczatku ciagle sie w nia gapilam, teraz raz w miesiacu zaznaczam w ramach kontroli. Przez pierwsze 4 miesiace Maly przybieral kilogram na miesiac, od tamtej pory po pol kilo, ale spowolnienie jest ponoc fizjologicznym zjawiskiem u dzieci karmionych piersia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez schaboszczak

Spotkalam sie z opiniami, zeby w ogole te siatki olewac, sprawdzac czy dziecko przyrasta (no i kontrole u pediatry), ale tabelkami sie nie sugerowac. Ja siatke centylowa who juz pewnie z pamieci moge rysowac, bo na poczatku ciagle sie w nia gapilam, teraz raz w miesiacu zaznaczam w ramach kontroli. Przez pierwsze 4 miesiace Maly przybieral kilogram na miesiac, od tamtej pory po pol kilo, ale spowolnienie jest ponoc fizjologicznym zjawiskiem u dzieci karmionych piersia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakby przybieraly kilo na miesiac to na trzy lata mialyby 40kg

Po pol roku waga spowalnia

Nie patrze az tak na siatki tylko tu waza dzieci co 4 tyg a przez wirus nie bylismy sie wazyc jus 10tygodni, ostatnio mial 7600 a teraz wg mojej wagi 8400 wiec przybieranie bardzo wyhamowalo


Taki gowniany temat ale dzieci ktore jedza te dwa- trzy konkretne posilki ile robia wam kup?

Sent from my I3312 using Tapatalk

[viva91]

Napisane przez schaboszczak

Spotkalam sie z opiniami, zeby w ogole te siatki olewac, sprawdzac czy dziecko przyrasta (no i kontrole u pediatry), ale tabelkami sie nie sugerowac. Ja siatke centylowa who juz pewnie z pamieci moge rysowac, bo na poczatku ciagle sie w nia gapilam, teraz raz w miesiacu zaznaczam w ramach kontroli. Przez pierwsze 4 miesiace Maly przybieral kilogram na miesiac, od tamtej pory po pol kilo, ale spowolnienie jest ponoc fizjologicznym zjawiskiem u dzieci karmionych piersia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mhm Ponoć ktoś kiedyś miał pomysł, żeby zrobić oddzielne siatki dla maluchów karmionych piersią i na butli, bo takie dzieci różnie przyrastają, ale to rodzi kolejne podziały i podziały, więc dano sobie spokój.

Gdzieś czytałam (), że póki dziecko nie straci w krótkim czasie kilograma wagi (i brak innych niepokojących objawów) to wszystko jest ok. Nie musi przybierać równomiernie.

[schaboszczak]

U nas waga byla newralgicznym tematem, ale juz zluzowalam, chociaz oczywiscie kontroluje. Rysuje sobie w excelu krzywa () i tylko patrze czy ma podobny ksztalt do tej z siatek, no i jal mowi viva, jakies wylapywanie spadkow wagi itd. Neurolog nam mowila, ze to samo z obwodem glowy - zle jak sie zatrzyma albo gwaltownie przyrosnie, a tak to mniej wiecej na tym samym centylu co waga ma byc.
Kupke mamy co 2-3 dni odkad rozszerzamy diete.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juncia]

Ja nie sprawdzam specjalnie siatek. Jedynie na wizytach przy szczepieniach to sprawdzali.
Kupki teraz zazwyczaj codziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kasia2204]

U nas już 10 kg na wadze. A kupy zależy co dostanie do jedzenia zauważyłam że po moreli suszonej i po jajku ma problem z załatwianiem no i po mięsku też. A kupa jest przeważnie jedna ale konkretna aż wylewa się z pampersa więc zaczynamy brać się za nocnik bardziej żeby zaczął kojarzyć o co w tym chodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Laura Rose]

Napisane przez schaboszczak

U nas waga byla newralgicznym tematem, ale juz zluzowalam, chociaz oczywiscie kontroluje. Rysuje sobie w excelu krzywa () i tylko patrze czy ma podobny ksztalt do tej z siatek, no i jal mowi viva, jakies wylapywanie spadkow wagi itd. Neurolog nam mowila, ze to samo z obwodem glowy - zle jak sie zatrzyma albo gwaltownie przyrosnie, a tak to mniej wiecej na tym samym centylu co waga ma byc.
Kupke mamy co 2-3 dni odkad rozszerzamy diete.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mojego bobasa następujące centyle: 9, 50 i 91, czyli powinnam schizować, bo to nie jest mniej więcej ten sam :p

Napisane przez travis

Jakby przybieraly kilo na miesiac to na trzy lata mialyby 40kg

Po pol roku waga spowalnia

Nie patrze az tak na siatki tylko tu waza dzieci co 4 tyg a przez wirus nie bylismy sie wazyc jus 10tygodni, ostatnio mial 7600 a teraz wg mojej wagi 8400 wiec przybieranie bardzo wyhamowalo


Taki gowniany temat ale dzieci ktore jedza te dwa- trzy konkretne posilki ile robia wam kup?

Sent from my I3312 using Tapatalk

Moja waga zawyża, haha

A kupy ze trzy zwykle.

[viva91]

Mój od dawna 2-3 kupy na dzień. Rozszerzenie diety nie bardzo to zmieniło.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[travis]

My jak nie bylo kupy nieraz trzy dni tak od weekendu 4 dziennie

Sent from my I3312 using Tapatalk

[Juncia]

Taaa, dzisiaj trzy i u nas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Moje dziecko zaczęło pełzać do przodu

[kamila1011]

Mój w killa dni tak się rozszalał, że oczy w koło głowy muszę mieć pełzania i raczkowanie przez cały dzień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[schaboszczak]

Szczepienia wróciły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kasia2204]

U nas narazie tylko pełzanie bez raczkowania ale w wersji sprint najbardziej interesują go koła od wózka kapcie i odkurzacz jeżdżący no i laptop jak tylko zobaczy że próbuje pracować zaraz jest obok mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Kapcie i odkurzacz jeżdżący to i u nas hit.

W Luxmedzie chyba jeszcze nie wznowili szczepień, w poniedziałek zadzwonię i zapytam. Nam tylko meningokoki się przesunęły.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka