Mamy Grudniowe 2019 ❤️- część 5

[arya09]

Napisane przez PatiPee

Dobra to dzis Gosia i Seven a jutro Arya i Misiaq


Gosia jak tam?
Seven i ode mnie powodzenia! Niech wzystko dobrze pójdzie! Kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pati optymistka

Siedzę i czekam na KTG, po 9 może będę już wiedziała na czym stoję


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[raficzyca]

Moj chłopak to aż za spokojny, cała noc spał. Najgorzej,że kiepsko nam idzie karmienie, młody nie umie się przyssac i zadba położna nie mogła sobie poradzić, więc dostał butlę. za to ja dramatycznie, wczoraj mnie ponacinali i pozszywali, więc bardzo boli, ale chyba mocniej bolą hemoroidy nadwyrezone po porodzie. Cała noc do bani, zuzylam 20 tych wielkich podpasek bo krwawie jak zarzynane prosie a z bólu nie mogę ani stać ani leżeć.

[MagaLena84]

Dzień dobry!
W nocy oczywiście ty zaglądałam. Gosia , Steven!! To jest wasz czas dzis. Czekamy na wieści i na zdjęcia maluszków.
Ja dziś wizytuje. Zapewne się dowiem że szyjka długa pozamykana


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Alicjazkrainyczaroww]

Napisane przez raficzyca

Moj chłopak to aż za spokojny, cała noc spał. Najgorzej,że kiepsko nam idzie karmienie, młody nie umie się przyssac i zadba położna nie mogła sobie poradzić, więc dostał butlę. za to ja dramatycznie, wczoraj mnie ponacinali i pozszywali, więc bardzo boli, ale chyba mocniej bolą hemoroidy nadwyrezone po porodzie. Cała noc do bani, zuzylam 20 tych wielkich podpasek bo krwawie jak zarzynane prosie a z bólu nie mogę ani stać ani leżeć.

Z czasem będzie coraz lepiej

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[voice_of_silence]

Co tu się dzieje. Proszę się trzymać rozpiski!

Kciuki za dzisiejsze porody. Data jest piękna,

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kule_czka]

Napisane przez raficzyca

Moj chłopak to aż za spokojny, cała noc spał. Najgorzej,że kiepsko nam idzie karmienie, młody nie umie się przyssac i zadba położna nie mogła sobie poradzić, więc dostał butlę. za to ja dramatycznie, wczoraj mnie ponacinali i pozszywali, więc bardzo boli, ale chyba mocniej bolą hemoroidy nadwyrezone po porodzie. Cała noc do bani, zuzylam 20 tych wielkich podpasek bo krwawie jak zarzynane prosie a z bólu nie mogę ani stać ani leżeć.

Jak zależy Ci na karmieniu to szukaj jakiejś cdl, podobno nikt tak jak one nie doradzą w kwestii karmienia. Na zdjęciu wyglądasz jak milion dolcow a nie zarzynane prosię, oby takie wspomnienie Ci pozostało Badź dzielna, jesteśmy z Tobą!



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaq002]

Napisane przez arya09

Pati optymistka

Siedzę i czekam na KTG, po 9 może będę już wiedziała na czym stoję


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jestem ciekawa co Ci powiedzą. Daj znać

Ja wciąż przed wyrokiem I wciąż brzuch spięty, że prawie pęka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez misiaq002

Jestem ciekawa co Ci powiedzą. Daj znać

Ja wciąż przed wyrokiem I wciąż brzuch spięty, że prawie pęka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakaś dezorganizacja tu panuje teraz mnie wysłali pod jakiś gabinet na usg, nikogo tu nie ma, numerka żadnego nie mam potem na IP mnie będą wywoływać na konsultacje a mnie tam nie ma.... zarąbiście

Jeśli dobrze widziałam na KTG się trzy razy zapisał skurcz na poziomie 70, szał ale w sumie czułam to jak na miesiączkę to może dobrze widziałam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[black___raven]

Gosia, jak Ty to zrobiłaś tyle przed terminem? Też chcę!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ja_kasi]

Seven, Gosia powodzenia i dużo siły dla Was

Napisane przez kule_czka

Seven, Gosia! To Wasz dzień! Kciuuki!
Pati, Rafi, jak u Was nocki? Dały dzieciaki coś pospać?
Jak reszta mam rozpakowanych?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas ciężko, mały ciągle by wisiał na cycku ale jednoczesnie nie dojada bo zaraz przysypia i cały czas muszę go pobudzać. Niestety słabo przybiera na wadze. I nie chce spać, chyba że zaśnie w trakcie jedzenia na rękach ale już odłożyć się nie da bo odrazu się budzi i znów chce jeść. Czasmi ciężko do toalety pójść nawet. A do tego wczoraj popołudniu złapała mnie jakaś jelitówka albo zatrucie pokarmowe i leci ze mnie jedną i drugą stoną i boję sie że zarażę maluszka.
Karmienie jak dla mnie strasznie bolesne, próbuje przetrwać i mam nadzieję, że będzie z czasem lepiej.
Okazało się też, że zarejestrować dziecko trzeba w mieście w którym się urodziło więc musi jeszcze mąż jechać tam dzisiaj i pół dnia z głowy przynajmniej ale potrzebujemy pesel żeby w razie czego z małym do lekarza iść.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Arya moze sie cos rozkręca, hmmm?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Alicjazkrainyczaroww]

Napisane przez ja_kasi

Seven, Gosia powodzenia i dużo siły dla Was U nas ciężko, mały ciągle by wisiał na cycku ale jednoczesnie nie dojada bo zaraz przysypia i cały czas muszę go pobudzać. Niestety słabo przybiera na wadze. I nie chce spać, chyba że zaśnie w trakcie jedzenia na rękach ale już odłożyć się nie da bo odrazu się budzi i znów chce jeść. Czasmi ciężko do toalety pójść nawet. A do tego wczoraj popołudniu złapała mnie jakaś jelitówka albo zatrucie pokarmowe i leci ze mnie jedną i drugą stoną i boję sie że zarażę maluszka.
Karmienie jak dla mnie strasznie bolesne, próbuje przetrwać i mam nadzieję, że będzie z czasem lepiej.
Okazało się też, że zarejestrować dziecko trzeba w mieście w którym się urodziło więc musi jeszcze mąż jechać tam dzisiaj i pół dnia z głowy przynajmniej ale potrzebujemy pesel żeby w razie czego z małym do lekarza iść.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdrówka życzę i trzymam kciuki, żeby maluszek nie złapał od Ciebie i żeby z kp szło coraz lepiej

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[arya09]

Napisane przez PatiPee

Arya moze sie cos rozkręca, hmmm?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W takim tempie to nie wiem do kiedy się będzie rozkręcać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------

Napisane przez raficzyca

Moj chłopak to aż za spokojny, cała noc spał. Najgorzej,że kiepsko nam idzie karmienie, młody nie umie się przyssac i zadba położna nie mogła sobie poradzić, więc dostał butlę. za to ja dramatycznie, wczoraj mnie ponacinali i pozszywali, więc bardzo boli, ale chyba mocniej bolą hemoroidy nadwyrezone po porodzie. Cała noc do bani, zuzylam 20 tych wielkich podpasek bo krwawie jak zarzynane prosie a z bólu nie mogę ani stać ani leżeć.

Trzymaj się, jesteś dzielna! a z KP sobie jeszcze poradzicie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PatiPee]

Raficzyca mnie też boli niestety ale nie krocze a sciagajaca sie macica , jakby mi ktos wykręcał wnętrzności na druga stronę. Najgorzej jak mocno zassie wtedy sie mocniej obkurcza.

A co do odwiedzin ja chyba troche zazdroszcze. Chlopak mojej sasiadki wyszedl o polnocy i przyszedł dzis po siódmej.
Wczoraj miala jednorazowo 8 osob u siebie. A ja obkrwawiona nie wiedzialam jak mam siedzieć... to jest nienormalne tzn ojca rozumiem ze jest... ale tez powinny byc jakies normy, wiem ze byl tutaj ten temat poruszany ale mnie to np. krępuje... ,że u sasiadki ciotki, kuzynki z rodzinami... ani nakramic ani wstać ani nic. To sie wyzalilam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez PatiPee

Raficzyca mnie też boli niestety ale nie krocze a sciagajaca sie macica , jakby mi ktos wykręcał wnętrzności na druga stronę. Najgorzej jak mocno zassie wtedy sie mocniej obkurcza.

A co do odwiedzin ja chyba troche zazdroszcze. Chlopak mojej sasiadki wyszedl o polnocy i przyszedł dzis po siódmej.
Wczoraj miala jednorazowo 8 osob u siebie. A ja obkrwawiona nie wiedzialam jak mam siedzieć... to jest nienormalne tzn ojca rozumiem ze jest... ale tez powinny byc jakies normy, wiem ze byl tutaj ten temat poruszany ale mnie to np. krępuje... ,że u sasiadki ciotki, kuzynki z rodzinami... ani nakramic ani wstać ani nic. To sie wyzalilam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Męża to rozumiem ale w normalnych porach, ale takich tabunów ludzi to już nie ile u was dób się leży po porodzie ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PatiPee]

Jutro powinnam wyjść jesli wyniki Tymka beda ok.
Ja tez rozumiem, ze ojciec chce byc ale nie wiem co mi nie pasuje do końca. Chyba mnie to po prostu krępuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez PatiPee

Gosiulam! Mialam wczoraj to samoooo.... dzieje się. Juuuuuhhuuuuuu , ale Emocje! Czekamy na Maksia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 02:10 ---------- Poprzedni post napisano o 02:09 ----------

Doczytalam. Gosiaaaa super powodzenia Kochana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 02:21 ---------- Poprzedni post napisano o 02:10 ----------

Swoja droga, leżę z dziewczyna której synek 2tyg po terminie wywolywany z wagą 2800. Tymon jest jeszcze raz taki jak ten maluszek a mimo to jest maciupki jak okruszek.

Udaje mi sie juz samej dostawic Tymka do piersi , coraz ladniej chwyta... jezu tak mi na tym zależy, ze szok.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki żeby z karmieniem łatwo poszło

Napisane przez gosiulam185

Jestem w szpitalu. Skurcze się uspokoiły, są na wysokości 90-100. Rozwarcie 5cm. Mały pięknie ułożony, jak przyjdą skurcze to pójdzie szybko tylko musi się akcja skurczowa ruszyć a na razie z tym ciężko. Mam dwie cudowne położne, dostałam piłkę i ćwiczę. Jak przez całą ciążę nie wymiotowałam tak teraz przy każdym skurczu rzygam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gosia, Seven kciuki

Żebyś wiedziała że tu takie emocje to bym od 4 Was czytała, bo nie mogłam spać jak TŻ wyszedł do pracy to jeszcze udało mi się zasnąć i niedawno wstałam.

U mnie dziś w końcu 37+0, oznak porodu brak (chyba że zaliczymy do tego wahania nastroju). Tak bardzo chciałabym wiedzieć na czym stoję, do wizyty u prowadzącego jeszcze 12 dni.

Zazdroszczę wszystkim rozpakowanym, że macie już Maluszki koło siebie i będziecie razem na święta w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez PatiPee

Jutro powinnam wyjść jesli wyniki Tymka beda ok.
Ja tez rozumiem, ze ojciec chce byc ale nie wiem co mi nie pasuje do końca. Chyba mnie to po prostu krępuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No jak siedział do północy, a teraz znowu od rana to przesada z lekka. Ledwo do siebie doszłaś, więc to zrozumiałe


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[raficzyca]

Kurczę, dziewczyny, doradzicie coś na to krocze ? Ja autentycznie wysiadam z bólu, teraz na obchodzie lekarz potwierdził, że to też hemoroidy tak bolą. Co można brać przeciwbolowo? Paracetamol? Te położne tutaj, pomimo że szpital prywatny, to nie są specjalnie skore do pomocy.

[kule_czka]

Napisane przez PatiPee

Raficzyca mnie też boli niestety ale nie krocze a sciagajaca sie macica , jakby mi ktos wykręcał wnętrzności na druga stronę. Najgorzej jak mocno zassie wtedy sie mocniej obkurcza.

A co do odwiedzin ja chyba troche zazdroszcze. Chlopak mojej sasiadki wyszedl o polnocy i przyszedł dzis po siódmej.
Wczoraj miala jednorazowo 8 osob u siebie. A ja obkrwawiona nie wiedzialam jak mam siedzieć... to jest nienormalne tzn ojca rozumiem ze jest... ale tez powinny byc jakies normy, wiem ze byl tutaj ten temat poruszany ale mnie to np. krępuje... ,że u sasiadki ciotki, kuzynki z rodzinami... ani nakramic ani wstać ani nic. To sie wyzalilam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pati nie dziwię się... mnie to krew zalewa na samą myśl, że cały pokój obcych ludzi bym miała. U mnie zapowiedziałam wizyty jak będziemy w domu i będziemy gotowi. W szpitalu widzę tylko tż i mamę moją na zmianę. Oczywiście były pretensje, ze najbliższa rodzina, że rodzeństwo.. ale skoro nie potrafią się zachować teraz i chorzy przyjeżdżają to lepiej nie będzie też później.. a jak sąsiadka będzie przeginac z odwiedzinami to tż ma podjąć rozmowę, bo ja to cienka szyja jestem w opieprzaniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[voice_of_silence]

Napisane przez PatiPee

Raficzyca mnie też boli niestety ale nie krocze a sciagajaca sie macica , jakby mi ktos wykręcał wnętrzności na druga stronę. Najgorzej jak mocno zassie wtedy sie mocniej obkurcza.

A co do odwiedzin ja chyba troche zazdroszcze. Chlopak mojej sasiadki wyszedl o polnocy i przyszedł dzis po siódmej.
Wczoraj miala jednorazowo 8 osob u siebie. A ja obkrwawiona nie wiedzialam jak mam siedzieć... to jest nienormalne tzn ojca rozumiem ze jest... ale tez powinny byc jakies normy, wiem ze byl tutaj ten temat poruszany ale mnie to np. krępuje... ,że u sasiadki ciotki, kuzynki z rodzinami... ani nakramic ani wstać ani nic. To sie wyzalilam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem Cię doskonale. Ilu osobowe macie sale? Jeśli tylko dwu, to i tak super. Da się przetrzymać. Niestety ja nie wierzę w ludzki rozsądek.

Napisane przez raficzyca

Kurczę, dziewczyny, doradzicie coś na to krocze ? Ja autentycznie wysiadam z bólu, teraz na obchodzie lekarz potwierdził, że to też hemoroidy tak bolą. Co można brać przeciwbolowo? Paracetamol? Te położne tutaj, pomimo że szpital prywatny, to nie są specjalnie skore do pomocy.

Nie wiem co przeciwbólowego, ale nam położna doradziła na obrzęki i chwilową ulgę kupić Rivanol w syropie, schłodzić w lodówce a potem wylać na podpaskę i robić takie okłady.

[ja_kasi]

Napisane przez raficzyca

Kurczę, dziewczyny, doradzicie coś na to krocze ? Ja autentycznie wysiadam z bólu, teraz na obchodzie lekarz potwierdził, że to też hemoroidy tak bolą. Co można brać przeciwbolowo? Paracetamol? Te położne tutaj, pomimo że szpital prywatny, to nie są specjalnie skore do pomocy.

Mi położna odbiarająca poród mówiła, że jak będzie boleć to prosić o ibuprom albo apap według tego co lepiej na mnie działa. Ale nie testowałam bo aż tak nie bolało na szczęście

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez Alicjazkrainyczaroww

Ale super! Kciuki



Na pewno tym razem się uda



Mocne kciuki

Seven kciuki za dzisiejszą cesarke, oby nie było nic pilniejszego

U mnie nocka taka sobie, co chwilę się budziłam.. W dodatku tak mnie brzuch bolał, jak na okres, że już się też zaczęłam zastanawiać, czy aby się coś nie zaczyna, ale jednak nie W dodatku od wczoraj cały czas praktycznie boli mnie spojenie, tzn jak się przekrecam albo wstaje.. Pierwszy raz mnie bolało w sobotę, ale przeszło, a teraz cały czas boli.. Czemu tak się dzieje? Dziecko napiera? Jadę dzisiaj do szpitala do swojego lekarza po receptę w związku z tym gbs, a taaaak mi się nie chce






Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

U ciebie jest praktyka dawania antybiotyku jeszcze przed porodem n a GBS?

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Napisane przez raficzyca

Moj chłopak to aż za spokojny, cała noc spał. Najgorzej,że kiepsko nam idzie karmienie, młody nie umie się przyssac i zadba położna nie mogła sobie poradzić, więc dostał butlę. za to ja dramatycznie, wczoraj mnie ponacinali i pozszywali, więc bardzo boli, ale chyba mocniej bolą hemoroidy nadwyrezone po porodzie. Cała noc do bani, zuzylam 20 tych wielkich podpasek bo krwawie jak zarzynane prosie a z bólu nie mogę ani stać ani leżeć.

Rafi oszczędzaj się ile się da! Czym więcej teraz będziesz na siebie dmuchać, tym szybciej dojdziesz do siebie. Mówię z praktyki. Jak na samym początku dużo krwawisz tzn, ze super się oczyszczacz i początkowo tak będzie, bo macica się przez pierwsze kilka dni obkurcza. Teraz zdecydowanie bardziej martwiłaby brak krwawienia. Duże miałaś nacięcie?

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Napisane przez kule_czka

Jak zależy Ci na karmieniu to szukaj jakiejś cdl, podobno nikt tak jak one nie doradzą w kwestii karmienia. Na zdjęciu wyglądasz jak milion dolcow a nie zarzynane prosię, oby takie wspomnienie Ci pozostało Badź dzielna, jesteśmy z Tobą!



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tym milionem dolcow absolutnie potwierdzam!!!

[gosiulam185]

Maksymilian urodził się 7:45 z wagą 2985 g. Mierzy 51 cm. Czujemy się dobrze. Więcej odezwę się później

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez PatiPee

Raficzyca mnie też boli niestety ale nie krocze a sciagajaca sie macica , jakby mi ktos wykręcał wnętrzności na druga stronę. Najgorzej jak mocno zassie wtedy sie mocniej obkurcza.

A co do odwiedzin ja chyba troche zazdroszcze. Chlopak mojej sasiadki wyszedl o polnocy i przyszedł dzis po siódmej.
Wczoraj miala jednorazowo 8 osob u siebie. A ja obkrwawiona nie wiedzialam jak mam siedzieć... to jest nienormalne tzn ojca rozumiem ze jest... ale tez powinny byc jakies normy, wiem ze byl tutaj ten temat poruszany ale mnie to np. krępuje... ,że u sasiadki ciotki, kuzynki z rodzinami... ani nakramic ani wstać ani nic. To sie wyzalilam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli u ciebie na porodówce jk w Maksyku w szpitalu. Biwak całymi rodzinami A nie da się jakoś grzecznie och wyprosić? Ile w DE trzymają w szpitalu po porodzie?

[arya09]

Napisane przez gosiulam185

Maksymilian urodził się 7:45 z wagą 2985 g. Mierzy 51 cm. Czujemy się dobrze. Więcej odezwę się później

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ola0731]

Napisane przez PatiPee

Raficzyca mnie też boli niestety ale nie krocze a sciagajaca sie macica , jakby mi ktos wykręcał wnętrzności na druga stronę. Najgorzej jak mocno zassie wtedy sie mocniej obkurcza.

A co do odwiedzin ja chyba troche zazdroszcze. Chlopak mojej sasiadki wyszedl o polnocy i przyszedł dzis po siódmej.
Wczoraj miala jednorazowo 8 osob u siebie. A ja obkrwawiona nie wiedzialam jak mam siedzieć... to jest nienormalne tzn ojca rozumiem ze jest... ale tez powinny byc jakies normy, wiem ze byl tutaj ten temat poruszany ale mnie to np. krępuje... ,że u sasiadki ciotki, kuzynki z rodzinami... ani nakramic ani wstać ani nic. To sie wyzalilam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję w szpitalu w którym zamierzam rodzić odwiedziny są tylko w godz. 11-19:30.

U Ciebie nie ma takich ograniczeń? Ja bym jednak zwróciła delikatnie uwagę. Zwłaszcza że jesteś świeżo po porodzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Napisane przez gosiulam185

Maksymilian urodził się 7:45 z wagą 2985 g. Mierzy 51 cm. Czujemy się dobrze. Więcej odezwę się później

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje ️ szalejecie dziewczyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kule_czka]

Napisane przez gosiulam185

Maksymilian urodził się 7:45 z wagą 2985 g. Mierzy 51 cm. Czujemy się dobrze. Więcej odezwę się później

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacjee!! maciupek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez raficzyca

Kurczę, dziewczyny, doradzicie coś na to krocze ? Ja autentycznie wysiadam z bólu, teraz na obchodzie lekarz potwierdził, że to też hemoroidy tak bolą. Co można brać przeciwbolowo? Paracetamol? Te położne tutaj, pomimo że szpital prywatny, to nie są specjalnie skore do pomocy.

Mi proponowali paracetamol, wiec raczej spokojnie można. Masz ten tantum rosa? W domu na pewno pomagają nasiadówki w naparze z kory dębu. A hemoroidy są szanse, ze po kilku dniach znikną. Staraj się jak najmniej siadać, najlepiej na jednym pośladku wstawać bokiem no i wietrzyć, wietrzyć, choć wiem jak o to trudno w szpitalu :/

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Napisane przez gosiulam185

Maksymilian urodził się 7:45 z wagą 2985 g. Mierzy 51 cm. Czujemy się dobrze. Więcej odezwę się później

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale tempo!!!

[milawo]

Gosia gratulacje!!

Jezu jak wy ekspresowo rodzicie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz