Mamusie sierpniowe 2020 cz. III

[damgala]

Napisane przez Roselyn

No okazalo sie ze Emilce za chiny ludowe nie da sie zrobic inhalacji. Nie da sie nawet by tylko siedziala w tych oparach. Probowalam z wszystkkm. Z bajka, z pioae kami na telefonie , z maska na mojej twarzy, z ksiazeczka.... poddaje sie ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Znam ten ból, przeżywaliśmy to przy starszym, bo się bał. Kornel miał pierwszą inhalację jak miał 3. tygodnie, trochę marudzi, ale daje sobie zrobić. Próbuj, próbuj, próbuj... tylko i aż tyle mogę polecić 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[akada]

Napisane przez Roselyn

No okazalo sie ze Emilce za chiny ludowe nie da sie zrobic inhalacji. Nie da sie nawet by tylko siedziala w tych oparach. Probowalam z wszystkkm. Z bajka, z pioae kami na telefonie , z maska na mojej twarzy, z ksiazeczka.... poddaje sie ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ech bywa ... przy Oliwii też tego nie widzę, z Agatą nie było problemu, może tylko w okolicy 2 r.z miała mały bunt

[justysiaa89]

Hej


Ale rozgadane te Wasze maluchy, u nas tylko dada, mama i baba ale nie jako słowa tylko jako "bababababa, mamamamama" takie dłużej mówione. Brawo pięknie biła i przestała Ani papa ani nic...
Przy meblach lub przy krześle chodzi jak szalona ale jeszcze się nie puszcza, widać że nie potrafi utrzymać równowagi

Ogólnie mam wrażenie że starsza na tym etapie ruchowo była w tyle ale za to była bardziej rozwinięta właśnie w mówieniu, czynnościach, zabawach np. mając 10 miesięcy bawiła się sorterem trafiając kształtami do odpowiednich dziurek. Stefcia ruchowo śmiga ale pod względem rozwoju intelektualnego mam wrażenie że jest trochę w tyle Zabawki jedynie gryzie i rozrzuca, nic ją ostatnio nie zainteresuje na dłużej...


Mąż dziś idzie na nockę i od jutra zaczyna prawie 3-tygodniowy urlop Jutro śmigamy do Płocka do zoo, w czwartek może Toruń a na weekend na działkę chcemy jechać póki pogoda dopisuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Justysiaaa udanego urlopu z mezem

Co do rozwoju to chyba tak wlasnie jest ze te bardziej do przodu fizycznie, pozniej skupiaja sie na rozwoju intelektualnym.
Emilka mam wraznie w niczym nie jest championem chociaz od jakiegos czasu ladnie sie sama bawi i wkladka mniejsze kubeczki w wieksze, lub zabawki w kubeczki. Tez cos majstruje przy tablicy manipulacyjnej.

Kurcze zapisalam nas z mezem na szczepienie w piatek, ale teraz zaczynam sie zastanawiac czy to nie jest przypadkiem glupi pomysl ze sie oboje szczepimy tego samego dnia. A co jak oboje sie bedziemy zle czuc bardzo. Chyba przeloze moje szczepienie ... bede spokojniensza ze bedzie sie kto mial Emilka zajac. Co sadzicie ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baby blues]

Napisane przez justysiaa89

Hej


Ale rozgadane te Wasze maluchy, u nas tylko dada, mama i baba ale nie jako słowa tylko jako "bababababa, mamamamama" takie dłużej mówione. Brawo pięknie biła i przestała Ani papa ani nic...
Przy meblach lub przy krześle chodzi jak szalona ale jeszcze się nie puszcza, widać że nie potrafi utrzymać równowagi

Ogólnie mam wrażenie że starsza na tym etapie ruchowo była w tyle ale za to była bardziej rozwinięta właśnie w mówieniu, czynnościach, zabawach np. mając 10 miesięcy bawiła się sorterem trafiając kształtami do odpowiednich dziurek. Stefcia ruchowo śmiga ale pod względem rozwoju intelektualnego mam wrażenie że jest trochę w tyle Zabawki jedynie gryzie i rozrzuca, nic ją ostatnio nie zainteresuje na dłużej...


Mąż dziś idzie na nockę i od jutra zaczyna prawie 3-tygodniowy urlop Jutro śmigamy do Płocka do zoo, w czwartek może Toruń a na weekend na działkę chcemy jechać póki pogoda dopisuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oo swego czasu wynajmowaliśmy z tżtem kawalerkę nieopodal płockiego zoo bardzo dobrze wspominam to miasto

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[akada]

Napisane przez Roselyn

Co do rozwoju to chyba tak wlasnie jest ze te bardziej do przodu fizycznie, pozniej skupiaja sie na rozwoju intelektualnym.
Emilka mam wraznie w niczym nie jest championem chociaz od jakiegos czasu ladnie sie sama bawi i wkladka mniejsze kubeczki w wieksze, lub zabawki w kubeczki. Tez cos majstruje przy tablicy manipulacyjnej.

Kurcze zapisalam nas z mezem na szczepienie w piatek, ale teraz zaczynam sie zastanawiac czy to nie jest przypadkiem glupi pomysl ze sie oboje szczepimy tego samego dnia. A co jak oboje sie bedziemy zle czuc bardzo. Chyba przeloze moje szczepienie ... bede spokojniensza ze bedzie sie kto mial Emilka zajac. Co sadzicie ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pięknie się sama bawi moja woli odkurzacz ;-) i wogole wchodzić, wspinać się tam gdzie nie można
Ja bym pewnie przełożyła, ale ja zawsze wole minimalizować ryzko niż się potem martwić. Mąż wczoraj po drugiej dawcę, miał wcześniej katar, ciężkie dni w pracy i wczoraj bardzo szybko zmęczony i poszedł spać

Napisane przez justysiaa89

Hej


Ale rozgadane te Wasze maluchy, u nas tylko dada, mama i baba ale nie jako słowa tylko jako "bababababa, mamamamama" takie dłużej mówione. Brawo pięknie biła i przestała Ani papa ani nic...
Przy meblach lub przy krześle chodzi jak szalona ale jeszcze się nie puszcza, widać że nie potrafi utrzymać równowagi

Ogólnie mam wrażenie że starsza na tym etapie ruchowo była w tyle ale za to była bardziej rozwinięta właśnie w mówieniu, czynnościach, zabawach np. mając 10 miesięcy bawiła się sorterem trafiając kształtami do odpowiednich dziurek. Stefcia ruchowo śmiga ale pod względem rozwoju intelektualnego mam wrażenie że jest trochę w tyle Zabawki jedynie gryzie i rozrzuca, nic ją ostatnio nie zainteresuje na dłużej...


Mąż dziś idzie na nockę i od jutra zaczyna prawie 3-tygodniowy urlop Jutro śmigamy do Płocka do zoo, w czwartek może Toruń a na weekend na działkę chcemy jechać póki pogoda dopisuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Często tak jest, że rozwój w jednym kierunku idzie a potem to się zmienia. Tak porównując dzieci trochę się wkurzam bo widzę, ze Oli nadal mniejsza, z lata nie mam prawie nic 74, Agata już w tym czasie miała 80. No, ale nie ma co porównywać, każda wyjątkowa ;-)

Udanego urlopu, pochwal się jakimś zdjęciem
My jutro rano ruszamy do jury krakowsko częstochowskiej na ślub znajomych i robimy tam sobie króciutkie wakacje dopóki nie trzaśniemy drzwiami od auta będę chodzić nerwowa co by tu jeszcze spakować ;-)

[damgala]

Napisane przez akada

Pięknie się sama bawi moja woli odkurzacz ;-) i wogole wchodzić, wspinać się tam gdzie nie można
Ja bym pewnie przełożyła, ale ja zawsze wole minimalizować ryzko niż się potem martwić. Mąż wczoraj po drugiej dawcę, miał wcześniej katar, ciężkie dni w pracy i wczoraj bardzo szybko zmęczony i poszedł spać



Często tak jest, że rozwój w jednym kierunku idzie a potem to się zmienia. Tak porównując dzieci trochę się wkurzam bo widzę, ze Oli nadal mniejsza, z lata nie mam prawie nic 74, Agata już w tym czasie miała 80. No, ale nie ma co porównywać, każda wyjątkowa ;-)

Udanego urlopu, pochwal się jakimś zdjęciem
My jutro rano ruszamy do jury krakowsko częstochowskiej na ślub znajomych i robimy tam sobie króciutkie wakacje dopóki nie trzaśniemy drzwiami od auta będę chodzić nerwowa co by tu jeszcze spakować ;-)

Masz rację z rozwojem. Kornel szybciej rozwija się fizycznie, szybciej usiadł, raczkuje, wstaje, etc. Za to Wiktor mając tyle co on potrafił zapytany spoglądać na wszystko w kuchni typu ekspres, firanki, lodówka.
Kornel z umiejętności gada bababa, mama, nie, nie, nie. Robi brawo, ale to już z miesiąc, przybija piątkę.
U nas letnie 74 i 80 w użyciu. Mi się tak złożyło, że sporo po starszym mi zostało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dreaming_9004]

Akada i Justysia udanych wyjazdów i wypoczynku

Super się czyta jak nasze dzieciaczki się rozwijają i mimo, że czasem się martwimy to w końcu kolejne etapy nadchodzą-raz szybciej, raz trochę trzeba poczekać jak to w życiu. Ja też często porownuje swoje córki, a różnica między nimi duza, części juz po 9 latach nie pamiętam część zaleceń była zupełnie inna.

Ostatnio znow chodzę jakas niewyspana. Niby młoda juz lepiej trochę spi, ale od 4 rano zaczyna kręcioły i jęki, i ja się wybudzam. Oczywiście nadal w nocy dwa karmienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[akada]

Napisane przez damgala

Masz rację z rozwojem. Kornel szybciej rozwija się fizycznie, szybciej usiadł, raczkuje, wstaje, etc. Za to Wiktor mając tyle co on potrafił zapytany spoglądać na wszystko w kuchni typu ekspres, firanki, lodówka.
Kornel z umiejętności gada bababa, mama, nie, nie, nie. Robi brawo, ale to już z miesiąc, przybija piątkę.
U nas letnie 74 i 80 w użyciu. Mi się tak złożyło, że sporo po starszym mi zostało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja goni siostrę ;-) ale mam tyle pięknych bodziakow z długim rękawem a tu teraz taki upał ;-)))

Napisane przez dreaming_9004

Akada i Justysia udanych wyjazdów i wypoczynku

Super się czyta jak nasze dzieciaczki się rozwijają i mimo, że czasem się martwimy to w końcu kolejne etapy nadchodzą-raz szybciej, raz trochę trzeba poczekać jak to w życiu. Ja też często porownuje swoje córki, a różnica między nimi duza, części juz po 9 latach nie pamiętam część zaleceń była zupełnie inna.

Ostatnio znow chodzę jakas niewyspana. Niby młoda juz lepiej trochę spi, ale od 4 rano zaczyna kręcioły i jęki, i ja się wybudzam. Oczywiście nadal w nocy dwa karmienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciężko tak nie porównywać dzieci ;-)
U nas też mimo ciemnych rolet, po 4 robi się jaśniej w pokoju i się zaczyna walka o dospanie do 7 ;-)

[panna_felicjanna]

Justysia, fajnie! Mąż Cię odciąży przez te 3 tygodnie.
Udanego uropu.

Dreaming, u mnie to samo. Dziś niby nocka lepsza, tylko 2 pobudki na karmienie i o 6 udało się położyć na drzemkę od razu po pobudce, a ja jakaś niewyspana.

Napisane przez Roselyn

Justysiaaa udanego urlopu z mezem

Co do rozwoju to chyba tak wlasnie jest ze te bardziej do przodu fizycznie, pozniej skupiaja sie na rozwoju intelektualnym.
Emilka mam wraznie w niczym nie jest championem chociaz od jakiegos czasu ladnie sie sama bawi i wkladka mniejsze kubeczki w wieksze, lub zabawki w kubeczki. Tez cos majstruje przy tablicy manipulacyjnej.

Kurcze zapisalam nas z mezem na szczepienie w piatek, ale teraz zaczynam sie zastanawiac czy to nie jest przypadkiem glupi pomysl ze sie oboje szczepimy tego samego dnia. A co jak oboje sie bedziemy zle czuc bardzo. Chyba przeloze moje szczepienie ... bede spokojniensza ze bedzie sie kto mial Emilka zajac. Co sadzicie ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym przełożyła, bo co jeśli Was oboje rozłoży? A różnie może być.

[sunshine16]

Hania akurat spoko znosi inhalacje, próbuje lizać maseczkę i czasem nawet się cieszy jak jej nakładam ta maskę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Napisane przez Roselyn

Justysiaaa udanego urlopu z mezem

Co do rozwoju to chyba tak wlasnie jest ze te bardziej do przodu fizycznie, pozniej skupiaja sie na rozwoju intelektualnym.
Emilka mam wraznie w niczym nie jest championem chociaz od jakiegos czasu ladnie sie sama bawi i wkladka mniejsze kubeczki w wieksze, lub zabawki w kubeczki. Tez cos majstruje przy tablicy manipulacyjnej.

Kurcze zapisalam nas z mezem na szczepienie w piatek, ale teraz zaczynam sie zastanawiac czy to nie jest przypadkiem glupi pomysl ze sie oboje szczepimy tego samego dnia. A co jak oboje sie bedziemy zle czuc bardzo. Chyba przeloze moje szczepienie ... bede spokojniensza ze bedzie sie kto mial Emilka zajac. Co sadzicie ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba też bym przełożyła. My akurat zapisaliśmy się na różne dni. No ale całe szczęście mąż druga dawkę zniósł naprawdę spoko. Jutro ja mam szczepienie

Napisane przez justysiaa89

Hej


Ale rozgadane te Wasze maluchy, u nas tylko dada, mama i baba ale nie jako słowa tylko jako "bababababa, mamamamama" takie dłużej mówione. Brawo pięknie biła i przestała Ani papa ani nic...
Przy meblach lub przy krześle chodzi jak szalona ale jeszcze się nie puszcza, widać że nie potrafi utrzymać równowagi

Ogólnie mam wrażenie że starsza na tym etapie ruchowo była w tyle ale za to była bardziej rozwinięta właśnie w mówieniu, czynnościach, zabawach np. mając 10 miesięcy bawiła się sorterem trafiając kształtami do odpowiednich dziurek. Stefcia ruchowo śmiga ale pod względem rozwoju intelektualnego mam wrażenie że jest trochę w tyle Zabawki jedynie gryzie i rozrzuca, nic ją ostatnio nie zainteresuje na dłużej...


Mąż dziś idzie na nockę i od jutra zaczyna prawie 3-tygodniowy urlop Jutro śmigamy do Płocka do zoo, w czwartek może Toruń a na weekend na działkę chcemy jechać póki pogoda dopisuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Udanego urlopu

Pojechaliśmy wczoraj na mazury do dziadków na jedną noc. Podróż to był dramat bo Hania się darła całą drogę. Nawet zwymiotowała. Jechaliśmy 4.5h chyba gorszy dzień miała. Teraz wracamy i póki co śpi. Mam nadzieję, że jak najdłużej będzie spokój

Ja mam dużo letnich ciuchów po starszej córce (ona latem miała tak 15-16 miesięcy) no i Hania teraz te ciuchy nosi u nas głównie rozmiar 86 w użyciu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justysiaa89]

Dzień dobry

Mam dzisiaj wizytę u chirurga onkologa. Mam kilka dziwnych znamion/narośli na ciele, chciałbym je usunąć, ciekawe co mi powie.

Muszę sie też umówić do laryngologa bo od przechorowania covid minęło już ponad 8 miesięcy a ja nadal mam duże problemy z węchem i smakiem Jestem tym już bardzo zmęczona, nie wyobrażam sobie że do końca życia nie poczuję zapachu ulubionych perfum albo że będzie mi śmierdziało i nie smakowało większość jedzenia
Mam nadzieję że może jest cokolwiek co może wspomóc odzyskanie zmysłów...

Napisane przez Roselyn

Justysiaaa udanego urlopu z mezem

Dziękuję Co do szczepień my mieliśmy w tym samym dniu i trochę ciężko było bo oboje byliśmy zmęczeni i bolała nas ręka. Drugą dawkę też mamy niestety w ten sam dzień

Napisane przez baby blues

Oo swego czasu wynajmowaliśmy z tżtem kawalerkę nieopodal płockiego zoo bardzo dobrze wspominam to miasto

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też je lubię Wczoraj byliśmy tylko w zoo ale któregoś dnia chcemy po prostu na miasto pojechać, na stary rynek na spacer, coś zjeść Mąż dodatkowo jeździ regularnie do Płocka na strzelnicę

Napisane przez akada

Udanego urlopu, pochwal się jakimś zdjęciem
My jutro rano ruszamy do jury krakowsko częstochowskiej na ślub znajomych i robimy tam sobie króciutkie wakacje dopóki nie trzaśniemy drzwiami od auta będę chodzić nerwowa co by tu jeszcze spakować ;-)

Dziękuję i dla Was również udanej zabawy i odpoczynku My na dniach mamy w końcu rodzinną sesję zdjęciową, na którą mąż dostał voucher w prezencie od zakładu pracy po urodzeniu Stefci Mieliśmy się wybrać jak mała miała około 4 miesiące ale to była zima i w grę wtedy wchodziło tylko studio i fotograf sam zaproponował żeby poczekać aż mała podrośnie i będzie chociażby siedzieć a najlepiej jak będzie ciepło i zrobimy w plenerze Więc jak będziemy mieć fotki to się na pewno pochwalę

Napisane przez dreaming_9004

Akada i Justysia udanych wyjazdów i wypoczynku

Dziękuję

Napisane przez panna_felicjanna

Justysia, fajnie! Mąż Cię odciąży przez te 3 tygodnie.
Udanego uropu.

Dziękuję Oj tak, uwielbiam jak jest z nami w domu... Cieszę się bo niedługo mamy drugą rocznicę ślubu i według grafiku by pracował a tak będziemy mogli miło spędzić ten dzień razem

Napisane przez sunshine16

Udanego urlopu

Pojechaliśmy wczoraj na mazury do dziadków na jedną noc. Podróż to był dramat bo Hania się darła całą drogę. Nawet zwymiotowała. Jechaliśmy 4.5h chyba gorszy dzień miała. Teraz wracamy i póki co śpi. Mam nadzieję, że jak najdłużej będzie spokój

Ja mam dużo letnich ciuchów po starszej córce (ona latem miała tak 15-16 miesięcy) no i Hania teraz te ciuchy nosi u nas głównie rozmiar 86 w użyciu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję Oj to mieliście ciężką podróż Ja też się martwię jak w sierpniu Stefcia zniesie podróż nad morze (3h) bo bardzo nie lubi jeździć autem, no chyba że śpi. Planujemy wyjechać wcześnie rano licząc że właśnie obie nam prześpią drogę jeszcze.


Co do ubranek to u mnie po starszej rozmiary się nie zgrywają co do pory roku bo Hania była zimowym dzieckiem Więc Stefcia teraz nosi 74/80 a Hania latem nosiła 68, czasem 74.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Napisane przez sunshine16

Hania akurat spoko znosi inhalacje, próbuje lizać maseczkę i czasem nawet się cieszy jak jej nakładam ta maskę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Chyba też bym przełożyła. My akurat zapisaliśmy się na różne dni. No ale całe szczęście mąż druga dawkę zniósł naprawdę spoko. Jutro ja mam szczepienie Udanego urlopu

Pojechaliśmy wczoraj na mazury do dziadków na jedną noc. Podróż to był dramat bo Hania się darła całą drogę. Nawet zwymiotowała. Jechaliśmy 4.5h chyba gorszy dzień miała. Teraz wracamy i póki co śpi. Mam nadzieję, że jak najdłużej będzie spokój

Ja mam dużo letnich ciuchów po starszej córce (ona latem miała tak 15-16 miesięcy) no i Hania teraz te ciuchy nosi u nas głównie rozmiar 86 w użyciu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sun daj znac jak po szczepieniu

Justysia - wspolczuje problemow z smakiem i węchem ! Oby lekarz cos poradzil ...
Ja tez musze isc do laryngologa bo ciagle mi splywa katar po gardle i od misiaca mam takie glupie uczucie ze cos mam w gardle. Juz raz bylam i stwierdzila lekarka ze to refluks, ale teraz wydaje mi sie ze nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[akada]

Napisane przez sunshine16

Pojechaliśmy wczoraj na mazury do dziadków na jedną noc. Podróż to był dramat bo Hania się darła całą drogę. Nawet zwymiotowała. Jechaliśmy 4.5h chyba gorszy dzień miała. Teraz wracamy i póki co śpi. Mam nadzieję, że jak najdłużej będzie spokój

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuje podróży, ja się bałam o młodszą a ona dużo spała a jak płakała to zrobiliśmy dwie przerwy, za to nam starsza wymiotowała właśnie pierzemy fotelik w hotelu, nie zjadła w domu śniadania a potem podjadała ciasteczka owsiane, mamy nauczkę nigdy więcej ...

Jutro jedziemy podziwiać okolice, z hotelu widzimy zamek w Ogrodziencu

[baby blues]

Napisane przez akada

Współczuje podróży, ja się bałam o młodszą a ona dużo spała a jak płakała to zrobiliśmy dwie przerwy, za to nam starsza wymiotowała właśnie pierzemy fotelik w hotelu, nie zjadła w domu śniadania a potem podjadała ciasteczka owsiane, mamy nauczkę nigdy więcej ...

Jutro jedziemy podziwiać okolice, z hotelu widzimy zamek w Ogrodziencu

Miłego wypoczynku! ojj u nas też kiedyś była taka akcja... Młody nie chciał zjeść śniadania a w aucie podjadał jakieś wafle ryżowe i to samo było

My wczoraj mieliśmy w przedszkolu Dzień Mamy i Taty Oliwka dała radę i nawet nic nie marudziła, nic nie spała, tylko podziwiała atrakcje, oczywiście z poziomu moich rąk starszak ledwo żywy, bo było dużo ruchu, przeciąganie liny, dmuchańce etc. Tż mówi, że się prawie rozpłakał, jak młody śpiewał piosenkę o miłości do rodziców te dzieciaki tak szybko rosną, ech


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dreaming_9004]

Justysia trzymam kciuki aby te dolegliwości pocovidowe w końcu minęły no i mam nadzieję, że na konsultacji u chirurga okazało się, że zmiany nie są groźne. Daj znać!

Akada nie zazdroszczę przygód wymiotnych, ale za to zazdroszczę wyjazdu

Baby blues ja na każdym Dniu Mamy i Taty u córki w przedszkolu uroniłam łzę, bardzo mnie rozczulają takie występy maluszków więc nie dziwie się, że Twój TŻ ledwo się powstrzymał

Roselyn ostatnio coraz częściej słyszę, że wszelkie bóle gardła lekarze zwalają na refluks. Ja akurat z nim i zgagą mam problemy, ale chyba większość społeczeństwa raczej nie. Masz racje skonsultuj jeszcze raz

W końcu przebiły się nam dwie górne jedynki 🥳 także w poniedziałek 11 miesięcy i 4 zęby na pokładzie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Dziewczyny, cały czas Was czytam, ale nie mam czasu odpisywać..
Zazdroszczę wyjazdów i życzę żebyście wypoczęły mimo wszystko

Czy macie może jakieś doświadczenia ze Scootandride? Zastanawiam się, czy jest wart swojej ceny.. Może byłby fajnym prezentem na roczek, bo już mnie rodzina zamęcza pytaniami co kupić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

Justysia a zamierzasz się szczepić na covid? Podobno właśnie szczepienie często pomaga odzyskać utracone zmysły po tej chorobie.


Ja jak zwykle nie nadążam ze wszystkim. Mam wrażenie, że gdy do Was piszę to zawsze, że Ignaś jest chory. I teraz nie jest inaczej. Ma znów katar, ale wiążę to z zębami, bo dwa mu się przebijają i w tym samym momencie dostał kataru i zaczął się mocno ślinić. Ale zaczął też kasłać, więc musimy ostro walczyć żeby mu się nie pogorszyło.

Ja jestem na kwarantannie. Ostatnio prawdopodobnie mój najstarszy złapał jakąś wirusówkę w szpitalu w czasie badań, gorączkował 3 dni, raz zwymiotował i od tamtej pory ma też żółty katar i kaszel. Potem złapało moją córkę, ale trochę delikatniej i na końcu mnie. U mnie się to nałożyło ze starszą infekcją i w końcu tak mnie wczoraj bolało gardło i się źle czułam, że liczyłam na antybiotyk i zadzwoniłam na pomoc świąteczną, ale dostałam zlecenie na test . Jutro powinnam mieć wynik i mam nadzieję, że wyjdzie ujemny.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[akada]

Napisane przez *Catherrine*

Czy macie może jakieś doświadczenia ze Scootandride? Zastanawiam się, czy jest wart swojej ceny.. Może byłby fajnym prezentem na roczek, bo już mnie rodzina zamęcza pytaniami co kupić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widzę jak dzieciaki znajomych śmigają, chłopiec 1,5 roku i dziewczynka z kwietnia, rewelacja. Uważam, że super prezent jak się chcą złożyć Jak tylko zacznie więcej chodzić niż trzy kroki ;-) chce od nich pożyczyć, ale nie wiem czy na to lato już kupię, zależy jak będzie chodzić. Na razie nawet sama nie stoi bez trzymania mebli

Napisane przez asiaczek

Ja jak zwykle nie nadążam ze wszystkim. Mam wrażenie, że gdy do Was piszę to zawsze, że Ignaś jest chory. I teraz nie jest inaczej. Ma znów katar, ale wiążę to z zębami, bo dwa mu się przebijają i w tym samym momencie dostał kataru i zaczął się mocno ślinić. Ale zaczął też kasłać, więc musimy ostro walczyć żeby mu się nie pogorszyło.

Ja jestem na kwarantannie. Ostatnio prawdopodobnie mój najstarszy złapał jakąś wirusówkę w szpitalu w czasie badań, gorączkował 3 dni, raz zwymiotował i od tamtej pory ma też żółty katar i kaszel. Potem złapało moją córkę, ale trochę delikatniej i na końcu mnie. U mnie się to nałożyło ze starszą infekcją i w końcu tak mnie wczoraj bolało gardło i się źle czułam, że liczyłam na antybiotyk i zadzwoniłam na pomoc świąteczną, ale dostałam zlecenie na test . Jutro powinnam mieć wynik i mam nadzieję, że wyjdzie ujemny.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

Zdrówka, żeby katar nie spływał na dół, dla Ciebie też, daj znać jak wynik

My już na w domu. Było super, przepiękne widoki, już zapowiedziałam, że za kilka lat chce zrobić szlak orlich gniazd z mężem i dziećmi a jak nie będą chcieli to sama na fb więcej pospamuje zdjęciami ;-)

[asiaczek]

Ja jednak negatywna, a choroba trochę odpuszcza .

Ignaś sporo teraz kaszle, na razie jest osłuchowo czysty i oby tak zostało

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[damgala]

Napisane przez akada

Widzę jak dzieciaki znajomych śmigają, chłopiec 1,5 roku i dziewczynka z kwietnia, rewelacja. Uważam, że super prezent jak się chcą złożyć Jak tylko zacznie więcej chodzić niż trzy kroki ;-) chce od nich pożyczyć, ale nie wiem czy na to lato już kupię, zależy jak będzie chodzić. Na razie nawet sama nie stoi bez trzymania mebli



Zdrówka, żeby katar nie spływał na dół, dla Ciebie też, daj znać jak wynik

My już na w domu. Było super, przepiękne widoki, już zapowiedziałam, że za kilka lat chce zrobić szlak orlich gniazd z mężem i dziećmi a jak nie będą chcieli to sama na fb więcej pospamuje zdjęciami ;-)

Pięknie 🙂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez asiaczek

Ja jednak negatywna, a choroba trochę odpuszcza .

Ignaś sporo teraz kaszle, na razie jest osłuchowo czysty i oby tak zostało

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

Zdrówka dla Was.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Akada piekne widoki !

My w niedziele bylismy pierwszy raz w zyciu na baseni. Fajnie bylo, Emilka sie cieszyla, tylko ja sie zestresowalam bo raz sie zakrztusila.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dreaming_9004]

Akada jak Twoja rodzina nie będzie chciała ruszyć szlakiem to weź mnie ze sobą żadnego z tych miejsc nie widziałam niestety... Super, że wyjazd się udał!

Asiaczek zdrówka dla Ciebie i dla Ignasia. Dobrze, że to nie korona, bo dodatkowo izolacja jak upały idą pewnie byłaby męcząca

Roselyn pewnie minizawał juz miałaś. Z wodą niestety nie ma żartów i trzeba być czujnym. U nas chrzestna z wyprzedzeniem juz kupila malej taką muszle plastikowa na piasek i jako basenik może służyć-w tym roku piasku jej nie dam, bo go zje, ale jak będą upały to będzie się pluskac w niej w ogródku.

U nas masakra zębowa trwa-jedynki gorne napieraja, raz juz je czuć i widać dziurę w dziasle, a raz takie spuchnięte i zaropiałe bomby ma zamiast nich. Dwie noce juz wycięte z życiorysu, dzis dwie drzemki w dzien i to spalam z nią, bo padałam na twarz (dwa razy po godzinie jak zabita spalam).

Wykorzystaliście bon turystyczny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

My jeszcze nie wykorzystalismy. Ale chyba wezme jedna noc w jakims super hotelu z basenem itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[akada]

Napisane przez dreaming_9004

Akada jak Twoja rodzina nie będzie chciała ruszyć szlakiem to weź mnie ze sobą żadnego z tych miejsc nie widziałam niestety... Super, że wyjazd się udał!

U nas masakra zębowa trwa-jedynki gorne napieraja, raz juz je czuć i widać dziurę w dziasle, a raz takie spuchnięte i zaropiałe bomby ma zamiast nich. Dwie noce juz wycięte z życiorysu, dzis dwie drzemki w dzien i to spalam z nią, bo padałam na twarz (dwa razy po godzinie jak zabita spalam).

Wykorzystaliście bon turystyczny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biorę Cię w ciemno ;-)
Ciężkie ząbkowanie u Was, może jak się przebiją będzie dłużej spokój

Tak, teraz wykorzystaliśmy i ciesze się, że z głowy, poszło sprawnie

Napisane przez Roselyn

Akada piekne widoki !

My w niedziele bylismy pierwszy raz w zyciu na baseni. Fajnie bylo, Emilka sie cieszyla, tylko ja sie zestresowalam bo raz sie zakrztusila.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajnie też na tym wyjeździe poszliśmy do hotelu obok, gdzie nocleg kosztował 780 zł za dobę Moja gwiazda chciała być tylko w jacuzzi Mąż próbował z nią wywijać to co pamiętał z zajęć ze starszą. Najważniejsze żeby Emi nie miała nie miała traumy, oj na dzieci trzeba mega uważać, starsza teraz dwa razy się topiła …raz nasze nie dopatrzenia, raz biegła po płytkach, poślizgnęła się i wpadła na główkę do jacuzzi….wyglądało to brawurowo i strasznie zarazem

Boszzz jak Jak ja cierpię kupować butów dzieciom, kupiłam crocsy już raz wymieniłam na większe, teraz myśle czy jeszcze o numer nie mogłyby być większe Ech za chwile będą dwie panny w butach, oszaleje i osiwieje ;-)

[dreaming_9004]

Slodkie te sandałki tez nie cierpię kupować starszej butów, bo jak jakis rozmiar jej się robi za mały, np. 32 to okazuje się, że 33 jest jeszcze za duży, a ciężko znaleźć numerację z połówkami i trzeba szukać albo dużego 32 albo małego 33 - Idzie czasem oszaleć.

My w sierpniu chyba pojedziemy na dwie noce do Krakowa i zaliczymy Energylandie - marzenie starszej. Akurat nocleg plus bilety opłacimy bonami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Akada sandalki przeurocze !
Ale historie starszej mrozace w zylach !


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[akada]

Napisane przez dreaming_9004

Slodkie te sandałki tez nie cierpię kupować starszej butów, bo jak jakis rozmiar jej się robi za mały, np. 32 to okazuje się, że 33 jest jeszcze za duży, a ciężko znaleźć numerację z połówkami i trzeba szukać albo dużego 32 albo małego 33 - Idzie czasem oszaleć.

My w sierpniu chyba pojedziemy na dwie noce do Krakowa i zaliczymy Energylandie - marzenie starszej. Akurat nocleg plus bilety opłacimy bonami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Energylandia chciałabym i się boje boje chyba bardziej, my takie atrakcje to za 10 lat może. A Kraków, Wieliczke chcecie zwiedzać ? To szlak orlich gniazd i tych zamków masz bliziutko ;-) od Was to kawał drogi

[sunshine16]

Napisane przez Roselyn

Sun daj znac jak po szczepieniu

Justysia - wspolczuje problemow z smakiem i węchem ! Oby lekarz cos poradzil ...
Ja tez musze isc do laryngologa bo ciagle mi splywa katar po gardle i od misiaca mam takie glupie uczucie ze cos mam w gardle. Juz raz bylam i stwierdzila lekarka ze to refluks, ale teraz wydaje mi sie ze nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po szczepieniu czułam się ok, w zasadzie tak samo jak po pierwszej dawce. Trochę ręką mnie bolała i przez kilka godzin byłam zmęczona tuż po szczepionce miałam napad ziewania i ziewalam chyba pół godziny co chwilę

Napisane przez akada

Widzę jak dzieciaki znajomych śmigają, chłopiec 1,5 roku i dziewczynka z kwietnia, rewelacja. Uważam, że super prezent jak się chcą złożyć Jak tylko zacznie więcej chodzić niż trzy kroki ;-) chce od nich pożyczyć, ale nie wiem czy na to lato już kupię, zależy jak będzie chodzić. Na razie nawet sama nie stoi bez trzymania mebli



Zdrówka, żeby katar nie spływał na dół, dla Ciebie też, daj znać jak wynik

My już na w domu. Było super, przepiękne widoki, już zapowiedziałam, że za kilka lat chce zrobić szlak orlich gniazd z mężem i dziećmi a jak nie będą chcieli to sama na fb więcej pospamuje zdjęciami ;-)

Ale pięknie nigdy tam nie byłam!

Napisane przez asiaczek

Ja jednak negatywna, a choroba trochę odpuszcza .

Ignaś sporo teraz kaszle, na razie jest osłuchowo czysty i oby tak zostało

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

Zdrówka!

Napisane przez akada

Biorę Cię w ciemno ;-)
Ciężkie ząbkowanie u Was, może jak się przebiją będzie dłużej spokój

Tak, teraz wykorzystaliśmy i ciesze się, że z głowy, poszło sprawnie




Fajnie też na tym wyjeździe poszliśmy do hotelu obok, gdzie nocleg kosztował 780 zł za dobę Moja gwiazda chciała być tylko w jacuzzi Mąż próbował z nią wywijać to co pamiętał z zajęć ze starszą. Najważniejsze żeby Emi nie miała nie miała traumy, oj na dzieci trzeba mega uważać, starsza teraz dwa razy się topiła …raz nasze nie dopatrzenia, raz biegła po płytkach, poślizgnęła się i wpadła na główkę do jacuzzi….wyglądało to brawurowo i strasznie zarazem

Boszzz jak Jak ja cierpię kupować butów dzieciom, kupiłam crocsy już raz wymieniłam na większe, teraz myśle czy jeszcze o numer nie mogłyby być większe Ech za chwile będą dwie panny w butach, oszaleje i osiwieje ;-)

Ale piękne sandałki 🥰

U nas znowu katar tym razem jej sam wycieka. Mieliśmy też jednodniowy epizod z biegunka. Mam nadzieję, że to przez zęby bo widzę, że górne dwójki chcą się przebijać. Wreszcie coś się dzieje z tymi zębami bo od 4 miesięcy mamy tylko dwa
Za tydzień jedziemy nad morze ze znajomymi do Gdańska. Mam nadzieję że ten katar już przejdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dreaming_9004]

Akada od nas do Krakowa 550km na sama myśl podróży z Idą mam gęsią skórkę, ale ostatnio trochę lepiej z tą jazdą - niestety przodem, tyłem nie da rady, bo jest dramat. Planujemy tylko 2-3 dniowy wypad, więc orle gniazda zostają w planie na kiedyś ale narobiłaś ochoty tymi fotkami

Sunshine super, że po szczepieniu bez większych dolegliwości. Na długo planujecie wypad nad morze? Trzymam kciuki, żeby dziewczyny obie były 100% zdrowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz