Kozaki EMU - zbiorczy

[paczuss]

Napisane przez wspaniala

jak sie nazywa srodek, ktorym impregnujesz?

środek jest niemiecki i nazywa się Meltonian Water-Stop

[paczuss]

Napisane przez niqami

jedyne co mnie denerwowalo to ta latajaca stopa.. trochu niewygodnie sie przez to chodzi tak na dluzsza mete.. a moze za duze jednak wzielam:|

mi też na początku jak zbiło się futerko stopa mi cała latała.
okazało się, że zły rozmiar - wymieniłam się z moją mamą, której pasowały.
normalnie noszę rozmiar 40, pierwsze Emu kupiłam rozmiar 39 no i tak dopasowywałam sobie, że w efekcie noszę 37
futerko się ubija, i to dość mocno

[wspaniala]

Napisane przez paczuss

mi też na początku jak zbiło się futerko stopa mi cała latała.
okazało się, że zły rozmiar - wymieniłam się z moją mamą, której pasowały.
normalnie noszę rozmiar 40, pierwsze Emu kupiłam rozmiar 39 no i tak dopasowywałam sobie, że w efekcie noszę 37
futerko się ubija, i to dość mocno

omg.. no to naprawde. ja mam 39 - stopa dl. 25 cm i mysle, ze 37 moze byc za male... ale to pewnie zalezy od modelu. powiedz prosze, ze masz emu bronte mini !!

[paczuss]

Napisane przez wspaniala

omg.. no to naprawde. ja mam 39 - stopa dl. 25 cm i mysle, ze 37 moze byc za male... ale to pewnie zalezy od modelu. powiedz prosze, ze masz emu bronte mini !!

jedną parę mam bronte hi, których rozmiar mam 38, a drugie to matilda właśnie rozmiar 37 - nie spadają i dobrze trzymają się stopy

[asius123]

eh. ja tam nie wiem. na ogół o rozmiar mniejsze wystarczają przecież.

[wspaniala]

Napisane przez asius123

eh. ja tam nie wiem. na ogół o rozmiar mniejsze wystarczają przecież.

ale nie jestem pewna jesli sie ma stope w rozmiarze 38 , a czasem 39 .


swoja droga, zauwazylyscie, ze nie maja wyprofilowanych piet? i chyba stope do nich nalezaloby mierzyc od tej kosci pietnej, a nie tak troche pod ;p

[asius123]

ja jedno co zauważyłam, to to, że nabawię się chyba przez nie płaskostopia. xd
bo tak dziwacznie chodzę.

[PaCciaa]

Chcę sobie kupić oryginalne emu tylko nie wiem jaki rozmiar bym musiała wziąść...
zazwyczaj nosze 41, 40 ( 26,5 cm ;D) Dodam, że mam straaaasznie chudą łydkę i zastanawiam się czy by mi nie odstawały?
A i jeszcze coś jaki rodzaj emu jest najlepszy i gdzie najlepiej kupić?

Już kupiłam 1 parę emu w diversie, ale coś tak czuję ze mi sie rozwala (z resztą tak jak wszystkim ;D )

[basqa93]

ile masz te z diversa?

[asius123]

Napisane przez basqa93

ile masz te z diversa?

słuszałam, że nawet po tygodniu potrafią się rozwalić. ;d
to już lepiej albo dołożyć te kilka złotych albo kupić za 40 zł na allegro - podobna jakość, może nawet lepsza.

[basqa93]

Napisane przez asius123

słuszałam, że nawet po tygodniu potrafią się rozwalić. ;d
to już lepiej albo dołożyć te kilka złotych albo kupić za 40 zł na allegro - podobna jakość, może nawet lepsza.

czyli nie kupowac? ; d

[sashka]

Napisane przez PaCciaa

Chcę sobie kupić oryginalne emu tylko nie wiem jaki rozmiar bym musiała wziąść...
zazwyczaj nosze 41, 40 ( 26,5 cm ;D) Dodam, że mam straaaasznie chudą łydkę i zastanawiam się czy by mi nie odstawały?
A i jeszcze coś jaki rodzaj emu jest najlepszy i gdzie najlepiej kupić?

Już kupiłam 1 parę emu w diversie, ale coś tak czuję ze mi sie rozwala (z resztą tak jak wszystkim ;D )

Kupowałam ostatnio dwie pary Emu. Rozmiar butów,który noszę normalnie to 36/37. Z Emu wziełam 35 (z dziecięcej rozmiarówki) i 35/36 (z damskiej).Futerko w środku mocno sie ubija i musze przyznać,że teraz nawet to 35 wydaje się luźne.
Co do odstawania...mam bronte low i też bardzo chudą łydkę.Jeśli nosze je do rajstop to rzeczywiście mocno odstają,ale z rurkami nie wyglada to już tak strasznie.Wydaje mi się,ze to taki typ buta,ze nie musi sciśle przylegać do łydki.
Myślę,że watro dołożyć i kupić oryginalne emu.To pierwsze buty w których nie marzną mi stopy,a zmarźluch ze mnie przeokrutny.Hehe...i nawet samochodem da się w nich jeździć.

[nuno]

może któraś z was napisać jak myjecie swoje EMU ?
Bo właśnie moje się trochę ubrudziły i nie wiem jak to zmyć, wodą?

[wspaniala]

Napisane przez sashka

Kupowałam ostatnio dwie pary Emu. Rozmiar butów,który noszę normalnie to 36/37. Z Emu wziełam 35 (z dziecięcej rozmiarówki) i 35/36 (z damskiej).Futerko w środku mocno sie ubija i musze przyznać,że teraz nawet to 35 wydaje się luźne.

ale ono sie ubija, czy moze skora sie rozciaga na dlugosc? bo juz mialam kupowac 38.., a tu taki post . bo nie chce, zeby pozniej wygladalo to tak, ze bedzie widac mi odksztalcone palce u stop - na przodzie buta .

[Vivre]

Normalnie nosze 38, emu wzięłam rozmiar mniejsze (37) i po kilku dniach noszenia są luźne. Chciałabym przymierzyć ubite 36 bo mam w planach kolejna parę i sie zastawiam .

[PaCciaa]

Wydaję mi się ze kupie emu na allegro oryginalne, ale chcialabym je napoczatku przymierzyc bo to jest jednak spora sumka pieniedzy ;D ale nie wiem gdzie sa orginalne... wszyscy pisza, ze w heavy duty.. ale u mnie w Szczecinie nie ma...;/
a i ktos sie pytal ile mam emu z diversa..?
cos ok 2 tyg. dzisiaj pierwszy kawal juz się odkleił ;D

[laza]

http://www.luuluu.pl/obuwie_damskie/...rple-p757.html kupić czy nie ? co sądziecie ?

[basqa93]

Napisane przez PaCciaa

Wydaję mi się ze kupie emu na allegro oryginalne, ale chcialabym je napoczatku przymierzyc bo to jest jednak spora sumka pieniedzy ;D ale nie wiem gdzie sa orginalne... wszyscy pisza, ze w heavy duty.. ale u mnie w Szczecinie nie ma...;/
a i ktos sie pytal ile mam emu z diversa..?
cos ok 2 tyg. dzisiaj pierwszy kawal juz się odkleił ;D

;O okej, nie kupuje ich :P

[burn-it-up]

Dziś odebrałam paczuszkę z Bronte Lo.Pasują ładnie.Pewnie mogłoby być 37,ale miałyby już za wąską cholewkę żeby dało się upchać w nich szersze niż rurki spodnie.Dobrze,że jednak sprawdziłam na własne oczy bo wbrew temu co mówiła baba w HD cholewki się jendak zwężają razem z rozmiarem.Gdybym nie sprawdziła sko,nczyłabym z zaciasnymi Bronte High

Oglądałam te niby emy w Diversie,ale one już stojąc na półce są takie rozczłapane a co dopiero będzie jak się w nich pochodzi.Ładne miały wzorek z boku ale i tak wydaje mi się,że nie warto.Prawdziwe koszmarki wypatrzyłam za 200zł w Zarze-tożto miało jędrność i stabilbość grubszej skarpetki bawełnianej

[XS-ka]

witam wszystkie fanki emu.
Czytam was i czytam już od paru miesięcy. Na początku napaliłam się strasznie na emu. Podobały mi się bardzo zanim jeszcze weszły te wszystkie podróby do sklepów. Do tego widok tej wełny w środku...i od razu człowiekowi cieplej.
Jednak gdy potem przyszła na nie moda i zauważyłam jak pokoślawione,"porozciapci ane" i z piętą prawie obok podeszwy noszą je dziewczyny to...zwątpiłam. Bo przyznam że ja jestem w tą stronę troszkę pedantyczna i nie wyobrażam sobie noszenia tak brzydko i niechlujnie pokoślawionego buta. I co gorsza te pokoślawione emu nie były tylko podróbkami ale i oryginałami.
I tu rodzi się moje pytanie do osób które mają swoje oryginalne emu jakiś czas...

czy skrzywienie tego buta jest nieuchronne ?

zdaję sobie sprawę że on może się troszkę przy kostce marszczyć...ale żeby pięta gdzieś tam obok podeszwy stała...czy to nie przesada ?

[daciaaaaaa]

Napisane przez laza

http://www.luuluu.pl/obuwie_damskie/...rple-p757.html kupić czy nie ? co sądziecie ?

ojejq ile kolorków ja bym jednak wolała coś krótszego, bo te dłuższe źle ściągać i szybciej mogą się od podeszwy odkleić. chociaż pomimo tego bym mogła się skusić ;p

[kaaalinkaaa]

Napisane przez XS-ka

witam wszystkie fanki emu.
Czytam was i czytam już od paru miesięcy. Na początku napaliłam się strasznie na emu. Podobały mi się bardzo zanim jeszcze weszły te wszystkie podróby do sklepów. Do tego widok tej wełny w środku...i od razu człowiekowi cieplej.
Jednak gdy potem przyszła na nie moda i zauważyłam jak pokoślawione,"porozciapci ane" i z piętą prawie obok podeszwy noszą je dziewczyny to...zwątpiłam. Bo przyznam że ja jestem w tą stronę troszkę pedantyczna i nie wyobrażam sobie noszenia tak brzydko i niechlujnie pokoślawionego buta. I co gorsza te pokoślawione emu nie były tylko podróbkami ale i oryginałami.
I tu rodzi się moje pytanie do osób które mają swoje oryginalne emu jakiś czas...

czy skrzywienie tego buta jest nieuchronne ?

zdaję sobie sprawę że on może się troszkę przy kostce marszczyć...ale żeby pięta gdzieś tam obok podeszwy stała...czy to nie przesada ?

Wiesz co, ja mam swoje cztery tygodnie i na szczęście w ogóle się nie zniekształciły. Wyglądają tak jak po pierwszym założeniu, a chodzę w nich codziennie i to po kilka godzin, bo rano wychodzę na uczelnie i wracam wieczorem
Są super

[burn-it-up]

Napisane przez XS-ka

witam wszystkie fanki emu.
Czytam was i czytam już od paru miesięcy. Na początku napaliłam się strasznie na emu. Podobały mi się bardzo zanim jeszcze weszły te wszystkie podróby do sklepów. Do tego widok tej wełny w środku...i od razu człowiekowi cieplej.
Jednak gdy potem przyszła na nie moda i zauważyłam jak pokoślawione,"porozciapci ane" i z piętą prawie obok podeszwy noszą je dziewczyny to...zwątpiłam. Bo przyznam że ja jestem w tą stronę troszkę pedantyczna i nie wyobrażam sobie noszenia tak brzydko i niechlujnie pokoślawionego buta. I co gorsza te pokoślawione emu nie były tylko podróbkami ale i oryginałami.
I tu rodzi się moje pytanie do osób które mają swoje oryginalne emu jakiś czas...

czy skrzywienie tego buta jest nieuchronne ?

zdaję sobie sprawę że on może się troszkę przy kostce marszczyć...ale żeby pięta gdzieś tam obok podeszwy stała...czy to nie przesada ?

Jestes pewna,że te roczłapane to były orginały?Moje ponad roczne nie mają ani trochę "wybitej" piety i oprócz niewielkich zabrudzeń(ale to tylko i wylacznie z powodu jasnego koloru) są jak nowe.One w przeciwieństwie do podróbek mają specjalne przeszycie na pięcie,wzmocnienie więc nie wiem jak mogłyby się rozczłapać.
Kiedy kupiłam podróbkowe emu w Colloseum to te owszem rozłapały się po jednym dniu w taki sposób jak mówisz ale oryginałom nic takiego się nie dzieje

[wspaniala]

Napisane przez burn-it-up

Dziś odebrałam paczuszkę z Bronte Lo.Pasują ładnie.Pewnie mogłoby być 37,ale miałyby już za wąską cholewkę żeby dało się upchać w nich szersze niż rurki spodnie.Dobrze,że jednak sprawdziłam na własne oczy bo wbrew temu co mówiła baba w HD cholewki się jendak zwężają razem z rozmiarem.Gdybym nie sprawdziła sko,nczyłabym z zaciasnymi Bronte High

jak dluga masz stope, jesli mozna wiedziec? moze cos jakos 25 cm? i kupilas 38?

[XS-ka]

Napisane przez burn-it-up

Jestes pewna,że te roczłapane to były orginały?Moje ponad roczne nie mają ani trochę "wybitej" piety i oprócz niewielkich zabrudzeń(ale to tylko i wylacznie z powodu jasnego koloru) są jak nowe.One w przeciwieństwie do podróbek mają specjalne przeszycie na pięcie,wzmocnienie więc nie wiem jak mogłyby się rozczłapać.
Kiedy kupiłam podróbkowe emu w Colloseum to te owszem rozłapały się po jednym dniu w taki sposób jak mówisz ale oryginałom nic takiego się nie dzieje

no cóż wyglądały na oryginalne...
z tyłu na pięcie ten napis emu i na obszyciach buta na górze też.
może zależy jak się komu stopa układa.

[Vivre]

Mi się wydaje że zależny jak kto chodzi, tak obserwując innych ludzi właśnie jak chodzą zauważyłam np jak im w klapkach noga na boki chodzi . Takie rozczłapane jak piszesz widziałam tylko podróbki ( strasznie to wygląda ).

[XS-ka]

no cóż...a czy któraś z was ma/miała może te emu ?
albo może ma je wasza koleżanka i możecie mi coś ciekawego o nich powiedzieć ?
jak z ubijaniem się w nich wełny ?


generalnie podobają się one wam ?
Bo zauważyłam że wszyscy kupują raczej tradycyjne emu..

[Smerfi]

przyznaje, że nie przeczytałam całego wątku wiec pewnie się powtórzę ale proszę napiszcie czym czyścicie emu?? czy macie jakiś sprawdzony spray/pastę??

[wspaniala]

Napisane przez Smerfi

przyznaje, że nie przeczytałam całego wątku wiec pewnie się powtórzę ale proszę napiszcie czym czyścicie emu?? czy macie jakiś sprawdzony spray/pastę??

chleb mamy sprawdzony .

[burn-it-up]

Napisane przez wspaniala

jak dluga masz stope, jesli mozna wiedziec? moze cos jakos 25 cm? i kupilas 38?

Mam stopę długości około 24,5cm może troszkę mniej.Pewnie powinnam była wziąć jednek 37 i przy następnym zakupie tak zrobię ale 38 też są ok,trochę za duże ale generalnie ok

Napisane przez XS-ka

no cóż wyglądały na oryginalne...
z tyłu na pięcie ten napis emu i na obszyciach buta na górze też.
może zależy jak się komu stopa układa.

Możliwe,że to zależy od sposobu chodzenia.Mnie takmie odkształcenia zrobiły się natychmiastowo w podróbkach ale nie ma czegoś takiego w oryginałach.Ja zazwyczaj dość mocno niszczę buty przy chodzeniu,ale może nie w taki sposób.Może jak ktoś chodzi w taki rozdeptujący sposób to i oryginały może załatwic.

Napisane przez XS-ka

no cóż...a czy któraś z was ma/miała może te emu ?
albo może ma je wasza koleżanka i możecie mi coś ciekawego o nich powiedzieć ?
jak z ubijaniem się w nich wełny ?


generalnie podobają się one wam ?
Bo zauważyłam że wszyscy kupują raczej tradycyjne emu..

Mierzyłam Mukluki.Sa przyjemne,ale podejrzewam,że futerko szybko się brudzi.Do tego mają dość sztywną cholerwkę,chyba właśnie przez tą furzastośc.Z ubijaniem się wełnu w środku jest na pewno tak samo jak w innych

Napisane przez Smerfi

przyznaje, że nie przeczytałam całego wątku wiec pewnie się powtórzę ale proszę napiszcie czym czyścicie emu?? czy macie jakiś sprawdzony spray/pastę??

Szczoteczką,taką podwójna do zamszu/nubuku