Amla- indyjskie olejki do włosów

[Maria Elena]

Wydaje mi się że kosztuja podobnie jak w necie, 200ml za coś nieco powyżej 20 zl (z naciskiem na 'powyżej'), kosztują podobnie jak w necie. Ale ostatnio taka mniejsza wersje tego wlasnie olejku widzialam za chyba 13 zl, ale nie pamietam ile to bylo ml, 75, 90 czy 100... w kazdym razie mozna sprobowac mniejsza i jak Ci przypasuje to pozniej wieksza

[CzerwonaKokarda]

Wielkie dzięki!

[Moniika666]

Dziewczyny ja chce was przestrzec przed nadmiernym olejowaniem skóry głowy... Po kilku dniach intensywnego olejowania zrobiło mi się potworne zapalenie skóry...to przez to włosy wypadały i to w ogromnych ilościach...zdrowe, duże cebulki. Wcześniej w ciągu dnia wypadło mi max 5 włosów. Teraz mam włosów 2 razy mniej a już wcześniej było ich naprawdę mało bo z natury mam cienkie i rzadkie włosy więc w tym momencie to jest naprawdę tragedia.
Mam nadzieje, że z odpowiednią pielęgnacją w miarę szybko odrosną.
Wszystko jest dobre ale w racjonalnej ilości. Jestem przerażona skutkami "samej natury". Nie wiem czy jestem jedynym takim przypadkiem, w postach widzę, że dziewczyny stosują oleje codziennie i są zadowolone z efektu. Trafiło akurat na mnie. Moja skóra nie jest skłonna do podrażnień, alergii ani nic z tych rzeczy. Tolerowałam wszystkie odżywki i szampony.

Z całego serca zazdroszczę wam pozytywnych skutków olejowania
Pozdrawiam!

[201605090958]

Napisane przez Moniika666

Dziewczyny ja chce was przestrzec przed nadmiernym olejowaniem skóry głowy... Po kilku dniach intensywnego olejowania zrobiło mi się potworne zapalenie skóry...to przez to włosy wypadały i to w ogromnych ilościach...zdrowe, duże cebulki. Wcześniej w ciągu dnia wypadło mi max 5 włosów. Teraz mam włosów 2 razy mniej a już wcześniej było ich naprawdę mało bo z natury mam cienkie i rzadkie włosy więc w tym momencie to jest naprawdę tragedia.
Mam nadzieje, że z odpowiednią pielęgnacją w miarę szybko odrosną.
Wszystko jest dobre ale w racjonalnej ilości. Jestem przerażona skutkami "samej natury". Nie wiem czy jestem jedynym takim przypadkiem, w postach widzę, że dziewczyny stosują oleje codziennie i są zadowolone z efektu. Trafiło akurat na mnie. Moja skóra nie jest skłonna do podrażnień, alergii ani nic z tych rzeczy. Tolerowałam wszystkie odżywki i szampony.

Z całego serca zazdroszczę wam pozytywnych skutków olejowania
Pozdrawiam!

Tyle, że to naturalny efekt, wypadają zawsze na początku. I wbrew pozorom nawet te ładne cebulki mają swój termin życia na głowie. I nie chudną przed wypadnięciem każdej leciały włosy ja olejuję zawsze 2-3 razy w tygodniu i od dawna wypada mi 12 włosów. Na tydzień

[Moniika666]

Napisane przez danusiaes

Tyle, że to naturalny efekt, wypadają zawsze na początku. I wbrew pozorom nawet te ładne cebulki mają swój termin życia na głowie. I nie chudną przed wypadnięciem każdej leciały włosy ja olejuję zawsze 2-3 razy w tygodniu i od dawna wypada mi 12 włosów. Na tydzień

Rozumiem naturalny efekt ale cała głowa krostach do niego chyba nie należy

[majreg]

Napisane przez Moniika666

Dziewczyny ja chce was przestrzec przed nadmiernym olejowaniem skóry głowy... Po kilku dniach intensywnego olejowania zrobiło mi się potworne zapalenie skóry...to przez to włosy wypadały i to w ogromnych ilościach...zdrowe, duże cebulki. Wcześniej w ciągu dnia wypadło mi max 5 włosów. Teraz mam włosów 2 razy mniej a już wcześniej było ich naprawdę mało bo z natury mam cienkie i rzadkie włosy więc w tym momencie to jest naprawdę tragedia.
Mam nadzieje, że z odpowiednią pielęgnacją w miarę szybko odrosną.
Wszystko jest dobre ale w racjonalnej ilości. Jestem przerażona skutkami "samej natury". Nie wiem czy jestem jedynym takim przypadkiem, w postach widzę, że dziewczyny stosują oleje codziennie i są zadowolone z efektu. Trafiło akurat na mnie. Moja skóra nie jest skłonna do podrażnień, alergii ani nic z tych rzeczy. Tolerowałam wszystkie odżywki i szampony.

Z całego serca zazdroszczę wam pozytywnych skutków olejowania
Pozdrawiam!

A jaki olej kładłas?Może masz alergię na jakiś składnik.

[Indios Bravos]

Napisane przez Moniika666

Dziewczyny ja chce was przestrzec przed nadmiernym olejowaniem skóry głowy... Po kilku dniach intensywnego olejowania zrobiło mi się potworne zapalenie skóry...to przez to włosy wypadały i to w ogromnych ilościach...zdrowe, duże cebulki. Wcześniej w ciągu dnia wypadło mi max 5 włosów. Teraz mam włosów 2 razy mniej a już wcześniej było ich naprawdę mało bo z natury mam cienkie i rzadkie włosy więc w tym momencie to jest naprawdę tragedia.
Mam nadzieje, że z odpowiednią pielęgnacją w miarę szybko odrosną.
Wszystko jest dobre ale w racjonalnej ilości. Jestem przerażona skutkami "samej natury". Nie wiem czy jestem jedynym takim przypadkiem, w postach widzę, że dziewczyny stosują oleje codziennie i są zadowolone z efektu. Trafiło akurat na mnie. Moja skóra nie jest skłonna do podrażnień, alergii ani nic z tych rzeczy. Tolerowałam wszystkie odżywki i szampony.

Z całego serca zazdroszczę wam pozytywnych skutków olejowania
Pozdrawiam!

Miałam podobnie-zresztą kiedyś o tym się zgadałyśmy, pamiętasz?

Ja już nie używam na skalp olejów- używam ich tylko na długość włosów raz na 2 tyg. naprzemiennie z naftą.
I widzę, że chyba im to służy

[Arrasando]

Ja wczoraj po długim czasie przerwy nałożyłam olejek na skalp na 2h (tak jak niektóre z was radziły) i efekty pozytywne. Nie wypadło więcej włosów niż zwykle... najwidoczniej olejek na cała noc na skalp to dla mnie za długo że też wcześniej na to nie wpadłam bo bardzo lubię ten olejek - włosy są po nim świetne... myślałam, że pójdzie do kosza a tu miłe rozczarowanie

[majreg]

Częste stosowanie olejów może zwiększyć łojotok, a co za tym idzie wypadanie. Zauważam to również u siebie. Ale zapalenie skóry?
Musi być inna przyczyna. Mój pies kiedyś dostał zapalenia skóry po kąpieli ale trudno powiedzieć,że to od szamponu ,bo stosuję cały czas ten sam. Ostatnio dziewczyny pisały,że bodajże w produktach khadi jakieś bakterie czy coś wykryto. Może doszło do jakiegoś zakażenia. Nie wiem jak bardzo jest to nasilone u Ciebie.A co dermatolog powiedział?

[Arrasando]

Napisane przez majreg

Częste stosowanie olejów może zwiększyć łojotok, a co za tym idzie wypadanie. Zauważam to również u siebie. Ale zapalenie skóry?
Musi być inna przyczyna. Mój pies kiedyś dostał zapalenia skóry po kąpieli ale trudno powiedzieć,że to od szamponu ,bo stosuję cały czas ten sam. Ostatnio dziewczyny pisały,że bodajże w produktach khadi jakieś bakterie czy coś wykryto. Może doszło do jakiegoś zakażenia. Nie wiem jak bardzo jest to nasilone u Ciebie.A co dermatolog powiedział?

nie w produktach Khadi tylko Hesh Pharma odkryto bakterie.

[Rybiorek]

Napisane przez Arrasando

nie w produktach Khadi tylko Hesh Pharma odkryto bakterie.

dzieki ze sprostowalas, przez chwile bylam w rozterce, mam 2 olejki Khadi

ja je nakladalam przez 6 tygodni na skalp co noc i wyregulowaly mi przetluszczanie, w sensie moj skalp strasznie sie przetluszczal a teraz po 2 miesiacach myje go 2 razy w tygodniu (no i tak teraz nakladam te oleje, na noc przed myciem)

[majreg]

Napisane przez Arrasando

nie w produktach Khadi tylko Hesh Pharma odkryto bakterie.

Tak. Przepraszam. To było w heshu.

[Moniika666]

Indios Bravos tak też będę robić

majreg kładłam różne olejki i nie wiem po którym nastąpiła taka reakcja (Amla Dabur, Vatika, Khadi na porost, KHadi Amla). Obstawiam oczywiście Amle Dabur bo jak wiadomo to praktycznie sama parafina i to po niej zauważyłam pierwsze krostki na skroniach. Niestety nie zdawałam sobie sprawy, ze to może być początek zapalenia skóry. Amle zostawiałam na całą noc.
Dermatolog powiedział, że pozapychałam pory i zrobiło się zapalenie (czego następstem jest niestety masowe wypadanie włosów). Widocznie przesadzałam z ilością olejków i długością aplikacji

Olejowanie (w moim przypadku raz w tyg) super służy moim włosom na długości. Dopiero jak przesadziłam i nakładałam non stop jakieś mazidło to włosy były w okrutnym stanie Ale po tygodniu to co się na włosach nadbudowało pięknie się zmyło i włosy wróciły do poprzedniej formy. Tak więc nie chce z olejków rezygnować ale nie wiem czy będę miała w sobie tyle odwagi, żeby nałożyć je na skalp

Arrasando może 2h aplikacja raz w tyg czy na 2 tyg dla mojej skóry też będzie ok, spróbuje

Rybiorek też mam olejki Khadi i nie wydaje mi sie, żeby to stało się po nich. Obwiniałabym raczej Amle Dabur przez tą kupę parafiny w składzie

Podsumowując, jak się chce efekty od razu to można przedobrzyć Jestem pewna, że olejki stosowane racjonalnie mają super wpływ na włosy. Ale kiedy ja się na coś napalę słowo racjonalnie nie istnieje

[majreg]

To skoro to po parafinie to raczej naturalna pielęgnacja to to nie była. A nakrzyczałaś na "samą naturę".

[Moniika666]

Napisane przez majreg

To skoro to po parafinie to raczej naturalna pielęgnacja to to nie była. A nakrzyczałaś na "samą naturę".

eee tam nakrzyczałam, tak mi się palnęło

Nie jestem pewna czy po parafinie, tylko tak obstawiam bo wydaje mi się to najbardziej logiczne.

[Rybiorek]

Napisane przez Moniika666

Rybiorek też mam olejki Khadi i nie wydaje mi sie, żeby to stało się po nich. Obwiniałabym raczej Amle Dabur przez tą kupę parafiny w składzie

ale Amla z Khadi nie ma parafiny, ja stosuje zamiennie Amle z Khadi oraz Shikakai z Khadi, zaden nie ma parafiny, jestem wrazliwcem ale te olejki pomogly mojemu skalpowi sie 'wyregulowac', rezultat -mycie skalpu 2 razy tygodniowo to jest dla mnie cos jak lot na Marsa

[Moniika666]

Napisane przez Rybiorek

ale Amla z Khadi nie ma parafiny, ja stosuje zamiennie Amle z Khadi oraz Shikakai z Khadi, zaden nie ma parafiny, jestem wrazliwcem ale te olejki pomogly mojemu skalpowi sie 'wyregulowac', rezultat -mycie skalpu 2 razy tygodniowo to jest dla mnie cos jak lot na Marsa

Chodzi o Dabur Amle

Rybiorek olejki Khadi nakładałaś przez 6 tygodni codziennie? Gratuluje efektów godne pozazdroszczenia
Ja Khadi nałożyłam najprawdopodobniej na już podrażnioną skórę głowy. Nie wydaje mi się, żeby mogły spowodować taki stan.

Dzisiaj wybieram się do innego dermatologa, zobaczymy jaka będzie jego diagnoza. Trzeba teraz zadbać o odrośnięcie włosów, które wypadły.

Dziewczęta, żeby nie było wątpliwości, za stan mojej skóry obwiniam sobie i swój brak umiaru a nie olejki Uważam, że nawet Amla Dabur na parafinie stosowana z umiarem też może polepszyć stan włosów. Po pierwszym zastosowaniu miałam naprawdę super włosy (jak na moje możliwości )

[Maria Elena]

Ale przeciez wiadomo, że co za dużo to niezdrowo, nawet jeśli coś jest mega zdrowe to gdy przesadzimy to nic dobrego z tego nie wyniknie :P ja olejuję co dwa dni, czasem może rzadziej, i nic sie zlego nie dzieje. Może w gorących subtropikalnych klimatach codzienne olejowanie sluzy wlosom i skorze glowy, ale w naszym raczej nie

[Arrasando]

Napisane przez Rybiorek

ale Amla z Khadi nie ma parafiny, ja stosuje zamiennie Amle z Khadi oraz Shikakai z Khadi, zaden nie ma parafiny, jestem wrazliwcem ale te olejki pomogly mojemu skalpowi sie 'wyregulowac', rezultat -mycie skalpu 2 razy tygodniowo to jest dla mnie cos jak lot na Marsa

ciekawe... ja z Khadi mam olejek na porost, ale już nie pamiętam czy przy nim przetłuszczały mi się mniej włosy...
muszę zakupić Amle i popróbować

[Rybiorek]

Napisane przez Moniika666

Chodzi o Dabur Amle

Rybiorek olejki Khadi nakładałaś przez 6 tygodni codziennie?

tak, wiazalo sie to potem z porannym myciem ale ja myje odzywka wiec moj skalp nie cierpial, wrecz przeciwnie (od 15 lat mylam wlosy codziennie)

Gratuluje efektów godne pozazdroszczenia

wiem, od ukonczenia szkoly sredniej mylam wlosy codziennie bo skalp strasznie marudzil z tym nadprodukowaniem sebum, na razie nie jestem przyzwyczajona do mycia 2 razy tygodniowo i latam czesto do lustra sprawdzic czy aby nie mam smalcu

Ja Khadi nałożyłam najprawdopodobniej na już podrażnioną skórę głowy. Nie wydaje mi się, żeby mogły spowodować taki stan.

mam nadzieje ze to nie one, jak pisalam jestem wrazliwiec i zaden z nich nic mi nie zrobil, powiem wiecej, jak mialam jakies takie swedzace miejsce na skalpie to po nalozeniu zwlaszcza shikakai od razu przestawalo swedziec

Dzisiaj wybieram się do innego dermatologa, zobaczymy jaka będzie jego diagnoza. Trzeba teraz zadbać o odrośnięcie włosów, które wypadły.

daj znac

[Moniika666]

Napisane przez Maria Elena

Ale przeciez wiadomo, że co za dużo to niezdrowo, nawet jeśli coś jest mega zdrowe to gdy przesadzimy to nic dobrego z tego nie wyniknie :P ja olejuję co dwa dni, czasem może rzadziej, i nic sie zlego nie dzieje. Może w gorących subtropikalnych klimatach codzienne olejowanie sluzy wlosom i skorze glowy, ale w naszym raczej nie

Mnie się tego nie dało przetłumaczyć

Rybiorek dam znać jak wrócę!

[majreg]

Napisane przez Moniika666

Mnie się tego nie dało przetłumaczyć

Rybiorek dam znać jak wrócę!

Ja kładę też min. 2 do 3 razy w tyg. i też nic mi się nie dzieje. I jeszcze dużo innych rzeczy robię oprócz tego. Moim zdaniem można często ale z głową.

[Maria Elena]

Moniiika, ale np Rybiorek z tego co pamietam olejowala codziennie wiec może widocznie Ty jakims wrażliwcem jestes :P

majreg -> ja również robię inne jeszcze rzeczy z wlosami, ale staram sie jak najbardziej ograniczac; mam dość gęste włosy ale przeraźliwie cienkie i po prostu chciałabym, żeby były chociaż troszkę grubsze (bardziej 'treściwe') dlatego troszkę eksperymentuję, też uważam że mozna często ale 'z głową':P

[Rybiorek]

Napisane przez Maria Elena

Moniiika, ale np Rybiorek z tego co pamietam olejowala codziennie wiec może widocznie Ty jakims wrażliwcem jestes :P

ja tez wrazliwiec ale Khadi mi nie zaszkodzily, kokos mi zaszkodzil za to na buzie i szyje

[majreg]

Kokos podobno mocno zapychający jest niestety.

[Rybiorek]

Napisane przez majreg

Kokos podobno mocno zapychający jest niestety.

na sobie moge potwierdzic, juz mialam czysta cere i nagle bach! poczytalam troche i uznalam ze to kokos, przez ta moja skonnosci do tradzika nie jadam zoltych serow, rzeczy z konserwantami, czekolade jesli juz to tylko gorzka, po jakims czasie zaczely byc efekty, a tu po 2 latach takie cos, kokos jest super na moje wlosy ale jak sie okazuje nie dla buzi, na szczescie sa inne oleje, buzia natomiast jedna

[blue2003]

Ja tak odnosnie tego nadmiernego wypadania przetluszczonych wlosow, o ktorym pisala Indios i ktos jeszcze. Mam dokladnie to samo. Zazwyczaj myje wlosy codziennie, jednak ostatnio nie chodzilam do pracy (Kair, wiadomo:P) i mylam co 2-3 dni. I juz w ten drugi dzien, przy pociagnieciu za pasemko grubosci palca, zostawala mi w reku jego polowa:O Nie mowiac juz o ilosci wlosow na poduszce i ogolnie gdziekolwiek.

[majreg]

Napisane przez Rybiorek

na sobie moge potwierdzic, juz mialam czysta cere i nagle bach! poczytalam troche i uznalam ze to kokos, przez ta moja skonnosci do tradzika nie jadam zoltych serow, rzeczy z konserwantami, czekolade jesli juz to tylko gorzka, po jakims czasie zaczely byc efekty, a tu po 2 latach takie cos, kokos jest super na moje wlosy ale jak sie okazuje nie dla buzi, na szczescie sa inne oleje, buzia natomiast jedna

Ostatnio Tatty chyba pisała,że kokos jest w 4 czy 5 czyli wysokiej grupie jesli chodzi o zapychanie.
Przeczytałam dziś szokujące info, że na 1 z watków dziewczyny radzą do szybszego zmycia farby użycie domestosa. Ludzie to mają pomysły. A tutaj niektórzy się olejów obawiają.

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Napisane przez blue2003

Ja tak odnosnie tego nadmiernego wypadania przetluszczonych wlosow, o ktorym pisala Indios i ktos jeszcze. Mam dokladnie to samo. Zazwyczaj myje wlosy codziennie, jednak ostatnio nie chodzilam do pracy (Kair, wiadomo:P) i mylam co 2-3 dni. I juz w ten drugi dzien, przy pociagnieciu za pasemko grubosci palca, zostawala mi w reku jego polowa:O Nie mowiac juz o ilosci wlosow na poduszce i ogolnie gdziekolwiek.

Wciery na bazie alko polecam na tę przypadłość, seboradin niger lotion, wodę brzozową lub pokrzywową.

[agison]

Napisane przez majreg

Przeczytałam dziś szokujące info, że na 1 z watków dziewczyny radzą do szybszego zmycia farby użycie domestosa. Ludzie to mają pomysły. A tutaj niektórzy się olejów obawiają.

OMG dosłownie nie wierzę ...
ale cóż. Przynajmniej zabije wszelkie zarazki. Na śmierć

[majreg]

Napisane przez agison

OMG dosłownie nie wierzę ...
ale cóż. Przynajmniej zabije wszelkie zarazki. Na śmierć

U nich zarazki to pewnie dopiero kret zabija.