Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!!

[aaaniaaa86]

Napisane przez izzi

Aaaniaaa - ja chodzę do 2 ginów (priv i państwowo) i zapewniam Cię są 2 kompletnie różne podejścia, prywatna lekarka od razu dała receptę na luteinkę i sama dopytywała czy coś mnie nie boli przypadkiem a pańswowy gin tylko burknął że to normalne i żeby się nie przejmować (HAHAHA! szkoda że jako facet nie był nigdy w ciąży i nie wie że już sama ciąża to przeżycie i tak się człowiek tym przejmuje).
Ale to na pewno zależy po prostu od konkretnego człowieka a nie od tego czy przyjmuje państwowo czy prywatnie

No i właśnie dlatego trochę się martwię..
Po pierwsze - odkąd przebywam w Danii ciągle się negatywnie doświadczam jeżeli chodzi o tutejszą służbę zdrowia..
Podam tutaj dwa przykłady..
W listopadzie się przedźwignęłam i miałam dość spory problem z kręgosłupem.Poruszanie się jak i inne podstawowe czynności sprawiały mi dość spory ból.. Co przepisał mi lekarz? Odpowiednik ibupromu...
Przykład nr.2. Na początku tego roku nieźle się przeziębiłam. Leżałam plackiem cały tydzień, zakatarzona, i z gorączką, która nie schodziła poniżej 39'C .. Na wizycie u lekarza zostałam przebadana i praktycznie odesłana z kwitkiem do domu.. Doktor stwierdził, że to wirusowe i za parę dni powinno przejść samo.. Nie zapisał mi nawet głupiego syropu na kaszel..

Lekarze tutaj naprawdę bardzo niechętnie zapisują jakiekolwiek leki.. Nie wiem z czego to wynika..
Po cichutku liczę,że nie rozczaruję się wizytą u ginekologa..

[kaolinait]

kochane mam pytanie, slyszalam, ze podczas ciazy sperma nie powinna dostawac sie do organizmu kobiety, to prawda? i czy powinno sie tego unikac przez cala ciaze?

[aaaniaaa86]

Napisane przez kaolinait

kochane mam pytanie, slyszalam, ze podczas ciazy sperma nie powinna dostawac sie do organizmu kobiety, to prawda? i czy powinno sie tego unikac przez cala ciaze?

Znalazłam tylko coś takiego:
http://www.forumginekologiczne.pl/specjalista/ep,13

[anuhaaaaaaaaaa]

ahhh te dobre rady... juz pisałam, że moja mama zakazała mi jeść kiwi bo uczula, a dziś wparowała do mnie z całym koszykiem kiwi bo ona się tak przejmuje, że mi ostatnio nic nie smakuje...

a ja szczęśliwa i objedzona maminymi pierogami z kapustą i grzybami. tylko znów mnie strasznie boli w krzyżu. Wczoraj jak byłam u giniowej to mnie nie bolało, więc zapomniałam zapytać, a dziś ciężko chodzić, siedzieć, nawet leżeć... chyba muszę sobie jakiś ćwiczeń dla ciężarnych poszukać i trochę rozruszać te gnaty

[izzi]

Napisane przez kaolinait

kochane mam pytanie, slyszalam, ze podczas ciazy sperma nie powinna dostawac sie do organizmu kobiety, to prawda? i czy powinno sie tego unikac przez cala ciaze?

??? no czegoś takiego jeszcze nie słyszałam. Wiem że pod koniec ciąży może przyśpieszyć to poród bo sperma zawiera jakies tam prostaglandyny czy coś co wpływa na rozwieranie się szyjki macicy ale do jakiegoś 7 czy 8 miesiąca ciąży o ile nie jest to ciąża zagrożona to nie słyszałam żeby to było szkodliwe. Chociaż ostrożnośc nie zawadzi bo... np. nasz partenr może mieć infekcję bakteryjną i nawet o tym nie wiedzieć i jak nam ją ,,sprzeda" to może być kłopot później z wyleczeniem jej bo nie wszystkie leki antybakteryjne w ciąży można brać.

Najlepiej zapytaj gina O dtego on w końcu jest.

[4n3t4]

Pisałyście na poprzedniej stronie o kremach na rozstępy... A kiedy już warto je zastosować? Poczekać aż brzuszek troche urośnie czy wcześniej? Musze sobie jakiś kupić, ale jeszcze zapytam lekarza jaki on poradzi...

[kaolinait]

Napisane przez aaaniaaa86

Znalazłam tylko coś takiego:
http://www.forumginekologiczne.pl/specjalista/ep,13

dziekuje

[Dorotka@]

ja czekam z lekkim wskazaniem na chłopca

[Amaretta]

Kochaniutkie ale duzo naskrobałyscie od wczoraj. Fajnie sie czyta. Bardzo sie ciesze ze trafiłam na ten wątek.

Napisane przez jaroszania

urodzilam sie i mieszkalam przez pare pierwszych lat we Wroclawiu przy fosie niedaleko galerii dominikanskiej (komuny paryskiej). rodzinke mam tez na traugutta takze w tych miejsach jestem dobre kilka razy w roku

O a ja pracowałam na rogu Kom. Paryskiej i Prądzynskiego (blisko Traugutta) dwa lata. Znam te tereny. A koło fosy jet zawsze fajnie zielono.

Napisane przez izzi

Jak masz jakieś zdjęcia maluszka to wklejaj na wątek!!!!
ja już padam po przerobieniu 400 pytań testowych na prawko...
Egzamin już w środę-trzymajcie kciuki!
Buziak!

Pewnie ze bedziemy trzymac. Powodzenia!!!!

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

dziękuję Izzi za szczegółowe objaśnienia będę obserwować moje "produkty przemiany materii"

a ja jakaś brzydka dzisiaj jestem, muszę umyc włosy i trochę się zamaskować, bo twarz jak pizza

Napisane przez Ismenkusia

Hej kobietki widze ze co poniektóre z Was skarza się na wypryski skorne a u mnie wrecz przeciwnie przesuszona troche skora, włosów to mogę spokojnie nie myc z tydzień i nie widac ze sa przetłuszczone na buzi ładnie pozamykały mi się pory (przed ciaza miałam skore skłonna do wypryskow) a skora taka jak u bobaska i jeszcze jedno co mnie cieszy ze włosy na nogach prawie wcale nie odrastaja

A ja od kiedy jetem w ciazy to mam straszny problem z prztłuszczajacymi sie włosami. Wczesniej mylam co 2, 3 dni i byly ok, a teraz to by wypadało myć codziennie. Normalnie masakra. A skora mi sie na całym ciele przesusza i swędzi. I badz tu człowieku mądry chłopiec czy dziewczynka???

Napisane przez magflieg

Witaj Amaretto znajomo z wątku z ćwiczeniami Bedzie trzeba do niego powrocić po porodzie
Szczególnie jak tak dziewczyny będziecie pisać o jedzeniu!!
Ja leżę przeziębiona z laptopem w łóżku i czekam az przyszły tatusiek przywiezie rosołek od babci
Jutro wizytka u ginekologa i USG to 14 tydzień więc powinno byc ciekawie - nie moge się doczekać!!!
A w niedzielę juz oglądałam łóżeczka hmmm...chyba jeszcze powinnnam powstrzymać się z tymi zakupami, ale są takie słodkie...

O jak ja sie ucieszyłam jak Cie przed chwila zobaczyłam na liście . Tak mi sie zaraz miło zrobiło. Brakuje mi bardzo tamtego starego wątku. Ja to juz teraz mysle o jakis nie za forsownych cwiczeniach bo mnie troche przybylo jeszcze przed ciaza jak bylam na wojażach i teraz to sie bardzo boje zeby nie zgrubnac za bardzo. Bo u mnie tak roznie - raz mi sie nie chce jesc wcale a w inny dzien to chodze od rana głodna jak wilk. A Wy jak macie dziewczyny podobnie?
Mam gdzies płytke z cwiczeniami dla kobiet w ciazy to ja musze wygrzebac i poogladac co tam na niej jest. Moze mi sie spodoba. Bo w pracy to ja sie raczej mało ruszam, a po to juz mi sie najczesciej nic nie chce. A teraz taka brzydka pogoda ze na spacer tez nie za bardzo. Niech ta wiosna juz przyjdzie.

[83monia]

Napisane przez 4n3t4

Pisałyście na poprzedniej stronie o kremach na rozstępy... A kiedy już warto je zastosować? Poczekać aż brzuszek troche urośnie czy wcześniej? Musze sobie jakiś kupić, ale jeszcze zapytam lekarza jaki on poradzi...

stosujcie kremy już - najlepiej codziennie, piersi, brzuszek i pupa. bo każdemu gdzie indziej się rozstepy robią (ja mam na biuscie, klezanka na pupie...). to też zależy troch od genetyki. dużo lasek poleca Fisan lub zwykłą oliwkę

[GoniaJ]

Napisane przez 83monia

stosujcie kremy już - najlepiej codziennie, piersi, brzuszek i pupa. bo każdemu gdzie indziej się rozstepy robią (ja mam na biuscie, klezanka na pupie...). to też zależy troch od genetyki. dużo lasek poleca Fisan lub zwykłą oliwkę

Zgadzam sie, nie ma na co czekac, nawilzajcie pupska, brzuszki, bioderka i piersi Kremy, a jak oliwki to te przeznaczone dla kobiet w ciazy, maja lepszy sklad, i najczesciej sa to oliwki tzw. "suche" ktore ladnie szybko sie wchlaniaja nie pozostawiajac tlustej warstwy i nie plamia ubran

Ja wlasnie wstalam i pije jak co rano herbatke jutro mamy inspekcje bedziemy zdawac nasz apartament przed wyprowadzka, wiec mezulek lata i o garnia jeszcze jakies drobne rzeczy.

Ja nie zauwazylam problemow z buzia, na samym poczatku jak jeszcze nie wiedzialam ze jestem w ciazy mialam wysyp wszystkiego i wszedzie. A teraz nie moge narzekac I koloryt skory mi sie poprawil, na buzce, Skora jest taka promienna i lekko zarozowiona Ale to akurat normalne w ciazy, bo krew lepiej krazy a tym samym lepiej odzywia nam skore...

Pogoda u nas boska wiec chyba dzis zalicze plaze i spacerek brzegiem oceanu + zbieranie muszelek

Pozdrawiam wszystkie mamusie!!

[Iwa_iw]

kochane ja za chwilę idę do kąpiełki. mam nadzieję, że wszystko będzie ok, ale tak na wszelki wypadek - trzymajcie za mnie i moją fasolkę kciuki.

[Agnieszka8801]

Czesc dziewczynki
Wiatm NOWE MAMUSIE


Ostanio nie pisałam bo jakos głowy nie mialam .Jednak chyba jestem za młoda na to wszytsko... dorosłe zycie mnie przerasta ...Moj zwiazek własnie sie chyba skonczył...;( wszystko sie posuło...ehhh nie bede opowiadała szczegołow bo szkoda...;p

Ale jestem szczesliwa ze mam swojego Skarbka pod serduszkiem Ktorego bardzo kocham

Jak tam sie czujecie??Ostatnio duzoooo pisałyscie z tego co widze


Anuhaaaaaaa jeszcze tylko 2Dni <jupi>

[misia-26]

Napisane przez kaolinait

kochane mam pytanie, slyszalam, ze podczas ciazy sperma nie powinna dostawac sie do organizmu kobiety, to prawda? i czy powinno sie tego unikac przez cala ciaze?

witaj

raczej tak, mi ginka powiedziała, ze jak będziemy sie kochać (zależy to od wyniku usg - dopiero w niedziele) to mężuś będzie musiał "skończyć" na zewnątrz, bo plemniki mają w sobie coś co może nam, przyszłym mamom i dzieciom, zaszkodzić. Niestety nie pamiętam o co dokładnie chodziło.

[jaroszania]

ja nigdzie o tym nie slyszalam... zdarzylo nam sie, ze 3razy, ale gdyby to bylo takie niebezpieczne to chyba wszedzie by przed tym ostrzegali.

[Amaretta]

Uciekam juz spac. Dobrej nocy wszystkim ciężarówkom życze. . Kolorowych snów i miłego poranka.

[GoniaJ]

Ja tez pierwsze slysze, ciekawe, gdyby to bylo takie niebezpieczne to ja z moim mezem juz bym chyba do tej pory mojego babla niezle "uszkodzila". Musze pogrzebac w internecie na ten temat. Nie wiem wydaje mi sie to lekko przesadzone, ale moze sie myle.

[Sosnowa]

Napisane przez misia-26

witaj

raczej tak, mi ginka powiedziała, ze jak będziemy sie kochać (zależy to od wyniku usg - dopiero w niedziele) to mężuś będzie musiał "skończyć" na zewnątrz, bo plemniki mają w sobie coś co może nam, przyszłym mamom i dzieciom, zaszkodzić. Niestety nie pamiętam o co dokładnie chodziło.

To chyba nie tak być moze chodziło o to, że sperma ma jakieś substancje, które mogą nieco pobudzić macicę do skurczy, czy szyjkę do jakiś zmian przedporodowych, ale , to dopiero w ostatnim okresie przed porodem (jeśli ciąża przebiega prawidłowo). Natomiast nie wierzę, że może to zagrozić normalnej ciąży, bo by na pewno lekarze o tym szerzej informowali, nie pominęli by także tego w czasopismach i książkach na ten temat.... Także myśle, że jest to bezpieczne

[misia-26]

hej kobitki spokojnie

przecież nie napisałam, że ginka powiedziała, że zaszkodzi tylko, że może czyli jednym słowem jeśli lekarz powie, że nie można, to niestety trzeba się podporządkować.

Jak pamiętacie, ja nie miałam jeszcze usg i może dlatego tak mi odpowiedziała, żeby na razie nie potrzebnie nie ryzykować.

Tak po prawdzie, wolę żeby lekarz był za ostrożny niż miał coś przeoczyć.

Sosnowa to właśnie chodziło o to, o czym napisałaś, o tę substancję.

[anuhaaaaaaaaaa]

cześć dziewczyny, ostatnio cos za bardzo sie chwaliłam brakiem dolegliwości ciażowych, a dziś poranek powitał mnie namiętnym klozetowym pocałunkiem. Zaraz sobie wypije mięte i może już będzie lepiej.

Agnieszka przykro mi, że coś się psuję w twoim związku, ale pamiętaj, że teraz najważniejszy jest bąbelek i już jutro go zobaczysz.

U mnie dziś piękna pogoda, ale chyba trochę mroźno... Takie słoneczko miło nastraja

[Bunny_82]

Cześć Dziewczyny !!!!!!

U mnie dziś piękna pogoda za oknem, słonko świeci, niebieskie niebo, ehhh może już wiosna idzie.

A ja dziś i jutro siedzę w domu, wziełam dwa dni urlopu bo jakoś nie za dobrze się rano czułam (kaszel, katar, dreszcze - w sumie dreszcze mam od kilku dni). Postanowiłam, że te w dwa dni wyleżę sie, wygrzeję, żeby tylko nic gorszego z tego nie wykluło się. Będę leczyć się domowymi sposobami, a przy okazji odpocznę

Agnieszka trzymam kciuki, żeby u Ciebie wszystko jak najlepiej ułożyło się

[magflieg]

Cześć mamuśki w piękny słoneczny, ale mroźny poranek
Amaretto, a jaką masz płytkę z ćwiczeniami? Ja mam trening Leisy HArt dla mamusiek w ciąży, ale jest dla mnie trochę nudnawy - trochę salsy (i to jeszcze) potem joga, a ja jogi tak średnio lubię...nie ma to jak Dance Workout ale to raczej za skoczne na teraz, więc na razie wybrałam basen, bo właśnie potem po ciąży wracanie do formy jest waleczne

A mam pytanie apropo zabiegów kosmetycznych...smarowani e oliwkami kremikami to jasne...ale czy można się owijać folią? chodzi mi oczywiście o nóżki nie brzuszek. Tak wiecie sa preparatki jakies błotka itp nakładasz zawiajasz folią i leżysz pod kołderką. Wiecie coś o tym?

A ja dzisiaj czekam do 16.30 na widok mojego bąbla...z jednej strony się cieszę z drugiej martwię żeby było wszystko ok...

Miłego dnia

[Iwa_iw]

dziń dybry
wlaśnie wrocilam ze szpitala. zrobili mi usg i wszystko wyszło w porządku. jest to 5 tydzień i 2 dzień, ale nie znam daty porodu.
popołudniu mam pojechać jeszcze raz i przyjmą mnie na oddział na obserwacje, ale powiedzieli, że na usg nic niepokojącego nie widać i dosłownie słowami lekarza: no jest tam jakiś przecinek

już się uspokiłam, porobią mi badania, min. grupę krwi, więc teraz już spokojniejsz pojadę
buziaki

[Amaretta]

Tez juz wstałam. Ja na szczescie czuje sie dobrze. Brak dolegliwosci.

Mam pytanie: kiedy powiedziałyscie w pracy o ciazy? Bo ja jeszcze nie. No i nie wiem czy to wystarczy tylko tak ustnie oznajmic czy gin wystawia jakies zaswiadczenie?

Za tydz mam wizyte. Juz sie nie moge doczekac kiedy zobacze malenstwo!!!!!

[Bunny_82]

Iwa no to super, najważniejsze, że wszystko jest ok i że jesteś już spokojniejsza

Amaretta ja jeszcze nie powiedziałam, dlatego wziełam urlop a nie zwolnienie, jeszcze nie wiem kiedy powiem, ale ciekawe jak to jest u pozostałych mamuś

[magflieg]

Napisane przez Amaretta

Tez juz wstałam. Ja na szczescie czuje sie dobrze. Brak dolegliwosci.

Mam pytanie: kiedy powiedziałyscie w pracy o ciazy? Bo ja jeszcze nie. No i nie wiem czy to wystarczy tylko tak ustnie oznajmic czy gin wystawia jakies zaswiadczenie?

Za tydz mam wizyte. Juz sie nie moge doczekac kiedy zobacze malenstwo!!!!!

ja w pracy powiedziałam od razu i wszyscy się cieszyli...ale to zależy od stosunków w pracy Ja pracuję w organizacji pozarządowej która między innymi zajmuje się promowaniem elastycznych form pracy i dobrego stosunku pracodawcy do matki więc byliby hipokrytami nie ciesząc się
Ale raczej wystarczy ustne powiedzenie zaświadczenie od lekarza to pewnie gdybyś musiała udać się na chorobowe...

[Amaretta]

Napisane przez magflieg

Cześć mamuśki w piękny słoneczny, ale mroźny poranek
Amaretto, a jaką masz płytkę z ćwiczeniami? Ja mam trening Leisy HArt dla mamusiek w ciąży, ale jest dla mnie trochę nudnawy - trochę salsy (i to jeszcze) potem joga, a ja jogi tak średnio lubię...nie ma to jak Dance Workout ale to raczej za skoczne na teraz, więc na razie wybrałam basen, bo właśnie potem po ciąży wracanie do formy jest waleczne

Magflieg własnie sprawdzilam mam dokladnie to samo. Szkoda bo myslalam ze moze jakis inny. I mam jeszcze tej babki cwiczenia dla kobiet po porodzie. Ale to na razie daleka przyszlosc.

[Iwa_iw]

ja do tej pory w pracy nic nie mówiłam. teraz jak dostanę l4 ze szpitala to w przyszlym tygoniu gin pewnie mi wystawi już zaświadczenie i zaniosę do kadr.


a czy ktoraś z was wie jak obliczyć datę porodu jeżeli dzisiaj mam 5 tydzień i 2 dzień ciąży?? jak to lekarz liczy?

[jaroszania]

jestem po wizycie i wkoncu dostalam karte. wyniki mam dobre (tak mi przynajmniej mowia bo sama nie sprawdzilam jeszcze) tylko cytologia jak zwykle na II. juz nie musze brac kwasu foliowego tylko duphaston do nastepnej wizyty. pani dr powiedziala, ze te plamienia to raczej okresowe, ale moze byc tez poronienie wiec lepiej dmuachac na zimne. spytalam sie czy jak jeszcze raz cos takiego sie pojawi to czy mam sie gdzies zglosic, ale nie ma takiej potrzeby:/. dostalam tez skierowanie znowu na mocz, morfologie i cos tam jeszcze;(

a i wyszlo mi, ze mam inna grupe krwi bo ze szpitala mam 0 RH + a teraz wyszlo, ze A RH+

[Bunny_82]

Z tym terminem porodu to jakaś dziwna sprawa na karcie ciąży lekarz zapisał, że termin porodu mam na 26.10.2008 (tak wychodzi wg om), a na usg wyczytałam, że termin porodu mam na 24.10.2008 roku.

Czyli termin porodu po kolejnym USG może się zmienić ????