Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

[andape]

Napisane przez kristi75

kiedyś gdzieś wyczytałam że jak dziecko poruszy się 10 razy w ciągu całego dnia to jest w porządku a jak mniej to należy to zgłosić lekarzowi oczywiście może się ruszać więcej razy

Ja tutaj ostatnio pisałam o tym, że przeczytałam w kalendarzu ciąży, że tak jakos po 27-28 tygodniu mozna zacząc liczyc ilosc ruchów dziecka ale tam było, że powinno ich byc ok 10 w okresach aktywnosci a nie przez cały dzien.Pisali, że srednio taki okres aktywnosci trawa ok 45 minut a to ile razy w ciągu dnia to juz sprawa indywidualna

Ja na razie nie licze bo mój Maks szaleje od kilku dni i prawie nie przestaje wiec mogłabym sie najwyżej obawiac ADHD ale nic innego

[Sosnowa]

Ja podobnie - wyczytałam, że liczy się od 28 tyg. i powinno być 10 na godzinę. W "W oczekiwaniu na dziecko".

[kristi75]

ja to już wyczytałam kilka lat tem w jakieś książce o obawach czy jest wszystko wporządku z dzieckiem i pisali że 10 na cały dzień bo jak mniej lub niedaj boże wcale to czeba odrazu do lekarza i to oczywiście w czasie kiedy wcześniej odczuwaliśmy regularne ruchy dziecka

[poulette]

Napisane przez leleth

Dorbar z tego co wiem porody w wodzie maja dwie zasadnicze wady. Po pierwsze nie mozna podczas nich poddac ZZO a po drugie podobno zwiekszaja ryzyko przedwczesnego rozwarcia podczas nastepnej ciazy (ze niby ciepla woda ma dzialanie rozkurczajace i potem nie wszystko wraca do normy). Nie wiem na ile to prawda, po prostu gdzies to przeczytalam lub uslyszalam w telewizji.

A co do terminow i rocznic to ja chyba jestem najblizej bo termin mam 27.07 a 26.07 mam swoja druga rocznice slubu tak wiec bede celowac w ta date .... a i koniecznie bede zaciskac nogi zeby nie urodzilo sie w okolicach 22.07 bo to urodziny tesciowej a nie chce zeby sie poczula wyrozniona ( w ogole szukam imienia dla malego, ktorego nie bylaby w stanie wymowic ) wiem wiem.... jestem slodka synowa

Poulette... mi na glukoze kazali przyjsc na czczo i z samego rana ..... ale jeszcze nie mialam czasu umowic sie na konkretny dzien bo to dopiero w pierwszym tygodniu maja......

Z ta glukoza, to jak i ze wszytskim w USA, czyli co stan to obyczaj....

Napisane przez wersta

ponieważ zrobiłam dziś zdj do mojej osobistej kolekcji "rosnąca bania" wkleję i Wam. i nikt mi już nie powie, że mały

Wow, Wersta, brzuszek wystrzelil jak trzeba, bardzo ladny !

Napisane przez jowisz

7dmy od 6tego różni się u mnie tym, że ssanie wróciło miałam cały 2gi trymestr spokój, a teraz znów tylko się za żarciem rozglądam cały dzień
no ale cóż począć, teraz młoda już głównie rośnie i tyje


edit.
ten kalkulator znacie?
http://www.noworodek.pl/index.php?sm=4&ope=1
wg niego mogę dojść do wagi 66,6 ! teraz ważę już 60 (zaczynałam od 53)
na razie idę z tym kalkulatorem łeb w łeb. znaczy kilo w kilo

Ja tez ciagle cos jem od 2 tygodni, masakra, ale co poczac. Ja ide zgodnie z kalendazem, co do kilograma...

Napisane przez Sosnowa

E tam... mał y

A tak wogóle, to zrobiłam to

Poleźliśmy do szkoły rodzenia


Nie byłam do tego przekonana, własciwie to do dziś nie wiedzieliśmy czy pójdziemy, ale postanowiliśmy się wybrać. W ogóle, to śmiesznie było, jak zbliżaliśmy się do kamienicy, w której jest kurs, a tu z bramy wychodzi gang ciężarówek. Się uśmialiśmy ..
W zasadzie to zajęcia z nowego cyklu spotkań zaczynają się za dwa tyg. Dzisiaj natomiast były m.in. co wziąć do szpitala.
Położna powiedziała, że mamy sobie przemycić na oddział majty . Bo oficjalnie to nie można, ale w praktyce trzeba słuchać kiedy nadchodzi obchód i wtedy ściągać. A tak to sobie nosić,coby się nie stresować, bo to szkodzi w połogu Ale wicie co jeszcze... powiedziała, że mamy nie brać żadnych suszarek i w ogóle to nie myć głowy w szpitalu. Bo z mokrymi nie można leżeć. Fuuuuuuj, taka spocona po porodzie, to ja nie przeżyję bez umycia łepetyny

A czemu nie mozna myc glowy ?

Napisane przez LeoNa86

ja zaczelam 26 tydzien i powiem ci ze tez nie czuje zawszw jakis strasznych ruchów...ale jak mi powiedziala pani gin ze dziecko jak czlowiek,ze moze byc tak ze raz ruszy nozka i wiecej mu sie gimnastykowac nie chce

"dziecko jak czlowiek", nieeee no..., tekst roku !

Napisane przez andape

Ja tutaj ostatnio pisałam o tym, że przeczytałam w kalendarzu ciąży, że tak jakos po 27-28 tygodniu mozna zacząc liczyc ilosc ruchów dziecka ale tam było, że powinno ich byc ok 10 w okresach aktywnosci a nie przez cały dzien.Pisali, że srednio taki okres aktywnosci trawa ok 45 minut a to ile razy w ciągu dnia to juz sprawa indywidualna

Ja na razie nie licze bo mój Maks szaleje od kilku dni i prawie nie przestaje wiec mogłabym sie najwyżej obawiac ADHD ale nic innego

Moj Gino tez jest przez nas podejrzewany o plodowa wersje ADHD....

[Mała75]

No jestem
Anisia widziałaś mnie na wizażu ale jakoby mnie nie było bo szanowny małżonek wrócił z pracy i mnie wywalił Teraz pognało go na tron to se siadłam
Melduję, że u lekarza wszystko ok, ale usg teraz nie miałam wiec płeć nadal nie znana Przytyło mi sie 1,5kg wiec nawet nie wchodze na ten kalendarz ciazy co podałyście bo zaraz wyjdzie ze jakies krówsko ze mnie

Wersta - Twój brzusio nareszcie się wyzwolił i wyskoczył Sliczny

Kasiulko - słodkie te rajstopki i Olcia wcale nie ma okropnej mamusi...Chyba wręcz przeciwnie

[Sosnowa]

Pulette, bo ponoć w połogu baaardzo łatwo o jakieś choróbsko, a z mokrą głową łatwo je złapać. Dlatego lepiej umyć już w domu i od razu dobrze wysuszyć, żeby nie kłaść się z mokrą.

Co do kalkulatorka, to ja mam lekko niżej niż wskazuje tabelka.

[Mała75]

Hmmm nie wiem o co chodzi z tym kalkulatorem wagi w ciązy bo mi wychodzi ze mam spory zapas...Rozumiem, że schudlam na poczatku ciązy ale taka róznica Wyglądam normalnie tylko brzuszek mam maly jak na poczatek 6 m-ca...W kazdym razie jak tyję to predzej czy pozniej dobije

[andape]

Własnie mówią w Panoramie, że NFZ chce ograniczyc liczbe porodów z cc - stwierdzili, że zdaniem lekarzy takie porody, niekorzystne dla zdrowia kobiety wykonuje sie zbyt czesto miedzy innymi dlatego, że czesto są wymuszane przez kobiete lub rodzine mimo braku wyraznych wskazan medycznych

[poulette]

Napisane przez Sosnowa

Pulette, bo ponoć w połogu baaardzo łatwo o jakieś choróbsko, a z mokrą głową łatwo je złapać. Dlatego lepiej umyć już w domu i od razu dobrze wysuszyć, żeby nie kłaść się z mokrą.

Co do kalkulatorka, to ja mam lekko niżej niż wskazuje tabelka.

Aaaaa....no niby rozumiem, ale jakos nie pojmuje....z taka przepocona glowa lezec 3 dni.... a jak juz tatus z aparatem przyleci, zeby mamie i dzidzi zdjecia cykac, to juz w ogole super bedzie ! Taaa...troche to jednak dziwaczne, przeciez w przeciagu nikt sobie glowy suszyl nie bedzie !

A ja wlasnie wsunelam jakies pol kilo spagetti.....
No ale przeciez maly Gino potrzebuje energi, zeby skakac w brzuszku przez pol nocy potem, nie ?!

[Mijalea]

Livdragon, ty jestes z Gdanska, moze sie orientujesz gdzie mozna zrobic to usg 3d??
Bo bede za tydzien w Pl i moze bym sobie sprawila maly prezent Jak mi sie bedzie chcialo latac i szukac.

A ja sie wlasnie mialam Was pytac,bo sie zastanawialam jak to jest z tym krwawieniem po porodzie i podpachami i jednoczesnym wietrzeniem krocza...nie wyobrazam sobie Widze, ze ten temat tez juz byl na tapecie

[jowisz]

czemu wy nie śpicie po nocy
ja wczoraj padłam o 21. i dziś po raz pierwszy od dawien dawna czuję od rana energię i jestem wypoczęta nawet raz w nocy nie wstałam, mała rzecz a cieszy

[maladT]

póki wiem to właśnie te majtki siatkowe mają podtrzymać nam tą wielką podpaskę a przy okazji mamy mieć w tym miejscu przeciąg.Nie wiem jak to będzie wyglądało w praktyce.Moze dowiem się tego jak moja siostra urodzi..

[Anisia25]

Napisane przez Mała75

No jestem
Anisia widziałaś mnie na wizażu ale jakoby mnie nie było bo szanowny małżonek wrócił z pracy i mnie wywalił Teraz pognało go na tron to se siadłam
Melduję, że u lekarza wszystko ok, ale usg teraz nie miałam wiec płeć nadal nie znana Przytyło mi sie 1,5kg wiec nawet nie wchodze na ten kalendarz ciazy co podałyście bo zaraz wyjdzie ze jakies krówsko ze mnie

Wersta - Twój brzusio nareszcie się wyzwolił i wyskoczył Sliczny

Kasiulko - słodkie te rajstopki i Olcia wcale nie ma okropnej mamusi...Chyba wręcz przeciwnie

Monis, tak myslalam ze to Cie malzowina przegonila z kompa..

No a ja na dobre sie rozlozylam, znaczy sie piekace gardlo i mega zapchany nos, jak mnie szef przez telefon uslyszal to z miejsca kazal mi brac wolne do konca tego tygodnia bo sie musze wykurowac.. no to jestem na tygodniowym urlopie (dobrze ze zalegly) chorobowego nie bralam, bo to taka zwyczajna infekcja, ale wole ja wysiedziec w domu niz miedzy ludzmi..

witajcie zreszta w ten szary poranek mam nadzieje, ze wkrotce bedzie u nas slonko

[maladT]

Napisane przez jowisz

czemu wy nie śpicie po nocy
ja wczoraj padłam o 21. i dziś po raz pierwszy od dawien dawna czuję od rana energię i jestem wypoczęta nawet raz w nocy nie wstałam, mała rzecz a cieszy

ja od stycznia nie wstaję ani razu w nocy do toalety.A spać poszłam po 11 wstałam sama o 8.30 więc coraz lepiej jest.

[jowisz]

Napisane przez Anisia25

witajcie zreszta w ten szary poranek mam nadzieje, ze wkrotce bedzie u nas slonko

będzie podobno wszędzie pod koniec tygodnia

kuruj się laska i odpoczywaj

[wersta]

Napisane przez andape

Własnie mówią w Panoramie, że NFZ chce ograniczyc liczbe porodów z cc - stwierdzili, że zdaniem lekarzy takie porody, niekorzystne dla zdrowia kobiety wykonuje sie zbyt czesto miedzy innymi dlatego, że czesto są wymuszane przez kobiete lub rodzine mimo braku wyraznych wskazan medycznych

pewnie, że chcą ograniczyć bo to kosztuje kupę kasy. dlatego czasem nawet jak są wskazania to czekaja do ostatniego momentu, bo może sie uda i nic się nie stanie znam przypadek, że wydusili z dziewczyny dziecko o ułożeniu pośladkowym, połóżyli się jej na brzuch i wydusili nie muszę dodawać jak ją porozrywało.

[Mała75]

Hejka
U nas też jakoś szaro od rana ale ponoc ma pojawic sie slonce wiec czekam
Anisia - kuruj sie dziewcze porzadnie A i trochę wolnego Ci sie należy.
Zaraz zmykam po małe zakupki potem sie pojawie. Paaa

[wersta]

o Anisia teraz Ty zdychasz. nie daj się zarazie

[Anisia25]

Napisane przez jowisz

będzie podobno wszędzie pod koniec tygodnia

kuruj się laska i odpoczywaj

Joł, kuruje sie i kuruje, leze uwalona jak zwierze w szlafroku na kanapie a moj Piotrus odstawia mega szalenstwa.. za grosz wspolczucia dla chorej mamci

Napisane przez Mała75

Hejka
Anisia - kuruj sie dziewcze porzadnie A i trochę wolnego Ci sie należy.

Oooo swiete slowa ilez mozna pracowac, co nie? Zreszta smarkam tak ze mam wrazenie ze Piotrka zaraz wysmaram...

Napisane przez wersta

o Anisia teraz Ty zdychasz. nie daj się zarazie

Zarazkom mowie Nie!, choc wygraly france 1:0 ale zalatwie je domowymi sposobami

[jowisz]

wiecie co zaczęło mnie martwić
w związku z tym, że maluję się teraz komoda dla dziecka to ciuszki leżą na wierzchu. co przejdę to podejdę, no i macam je macam, zaczęłam rozpinać.. a tam prawie wszystkie w tych zatrzaskach, rozpina się to ciężko, jak ja będę przy tym majstrować na dziecku krzywdę można zrobić

[Cestia]

Mała75, tak tak na dłużej i dziękuję

basulka, hehe ciekawe która z nas będzie pierwsza

Sosnowa, witam serdecznie!

Napisane przez andape

Witaj ponownie - zastanawiałam sie czasmai gdzie sie podziałas.O ile pamietam to jestes chyba z pod Krakowa to napisz cos wiecej o tym gdzie wybierasz sie na USG - ja znalazłam najtaniej 4D za 250 zł (i opinie na forach dobre) na Białoprądnickiej w klinice "Macierzynstwo".Inne były albo drozsze albo i drozsze i gorzej oceniane na forach.

Ojej, nie sądziłam, że ktoś o mnie pamięta. To miłe
Tak jestem z pod Krakowa, tzn w zasadzie mieszkam sobie pomiędzy Krakowem a Katowicami I na USG wybieram się w tą drugą stronę, do Jaworzna (w stronę Katowic). Tylko, że teraz to się zastanawiam bo tam podobno USG 3D kosztuje ok 100zł, dziewczyna od której będę miała namiary sprawdziła osobiście i mówiła że jest zadowolona, ale jak tak czytam ile to gdzie indziej kosztuje to zaczynam się obawiać, że to jakieś kijowe takie. No cóż, zobaczymy.

Co do imienia Weronika to bardzo mi się podoba, ale moja siora tak ma na imię, a ja nie lubię jak w jednej rodzinie się imiona powtarzają. W ogóle kurcze rodzinka mi ukradła same najfajniejsze imiona W rodzinie mam jeszcze Martynę, Roksanę i Wiktorię. Dla dziewczynki podoba mi się jeszcze Natasza (tylko że mi się kojarzy z Urbańską której nie lubię) i Zosia (a tych znowu wysyp jak cholera). Dla chłopaka nie mam pomysłu na imię. Zresztą mój mężuś i tak twierdzi, że będzie córa i tykać się nie da.

[Judi21_84]

hej dziewczynki
Ja po śniadanku, spałam do 9:30 no, z przerwą na siku o 8:30 Teraz zbieram sie powoli na basen
Wydaje mi się że i przy cesarce i przy porodzie sn moze dojść do niespodziewanych sytuacji (w porodzie sn zawsze wieksze szanse) Moja siostra miałą cesarkę, bo dziecko było ułożone pośladkowo i przy cięciu przejechali małej po plecach. Miała kreskę na długości z 5 cm, nie leciała z tego krew, zniknęło po tygodniu. Ale co ma być to będzie, ja wiem, ze wszytsko będzie ok, bo jakbym tak rozmyślała, to bym zwariowała Będzie bolało, potem piękna nagroda potem pomęczyc się do zdjęcia szwów-czy z krocza czy z brzucha i cieszyć dzieckiem
Anisiu zdrowiej szybciutko, pod kołderkę i wygrzać się z Piotrusiem

[Kasiulka22]

Napisane przez Mała75

No jestem
Anisia widziałaś mnie na wizażu ale jakoby mnie nie było bo szanowny małżonek wrócił z pracy i mnie wywalił Teraz pognało go na tron to se siadłam
Melduję, że u lekarza wszystko ok, ale usg teraz nie miałam wiec płeć nadal nie znana Przytyło mi sie 1,5kg wiec nawet nie wchodze na ten kalendarz ciazy co podałyście bo zaraz wyjdzie ze jakies krówsko ze mnie

Wersta - Twój brzusio nareszcie się wyzwolił i wyskoczył Sliczny

Kasiulko - słodkie te rajstopki i Olcia wcale nie ma okropnej mamusi...Chyba wręcz przeciwnie

Mała75 jesteś kochana, ogromnie mi miło

Anisia kobitko kuruj się i wracaj do zdrowia. do mnie przypałętała się kochana alergia jak co roku, w jeden dzień lepiej w drugi gorzej, kręci w nosie łzy się leją z oczu i takie tam przyjemności. To ponoć kochana topola tak teraz pyli a mam na nią uczulenie, ale nic to.

Wczoraj siedziałam zła przy kompie, mężuś grał i czuję że mi mokro na bluzce... patrzę a tam kropla na jakieś 2 cm tylko dziwne, że z jednego, lewego cycka. Nie wiecie czy to prawidłowe? Ten drugi też jakiś podejrzany, lekko wilgotny, tłustawy, ale z niego mi się jeszcze nie leje. Śmieszne uczucie Zrobiłam sobie zdjęcie plamy będę mieć na pamiątkę, pierwsze mleko z Kasiukowego cyca

Wiecie co, tragedia od dwóch dni wstaję sikać dziś obudziłam się o 2:16 i trzeba było gonić. Idę więc jak na autopilocie, żeby tylko w drzwi się wpasować, a mam ich do pokonania 3 pary, zanim dojdę do kibelka na dole. Chyba muszę sobie basen sprawić i mężuś będzie mi podawał...

co do noszenia podkładów poporodowych, to wczoraj jak byłam w szpitalu jakaś dziewczyna miała przeźroczystą koszulę nocną i sunęła z tym podkładem w kroku... ja zrobiłam oczy, a moja koleżanka mówi. Kaśka zobaczysz, jak będziesz po nic Ci nie będzie przeszkadzało Nio ciekawe... dobrze, ze ja mam nieprzeźroczyste koszulki nocne

Tak sobie wspominam wczorajszy dzień i fajny widoczki miałam w tym szpitalu, tyle mamuś sunących z dzidziusiami w tych plastikowych wózeczkach... mmmm nam już też tak niedużo zostało Jestem niesamowicie szczęśliwa.

Jowiszku a z tymi zapięciami to wiesz przy dzidzi trzeba będzie ja przytrzymywać i zaciskać w placach, większość niestety tak ciężko chodzi. Ja mam to samo. Pamiętam to też z praktyk, zawsze miałam stres np. przy kąpieli gdzie patrzyła mi na ręce nasza opiekunka, przy każdej czynności, ale dojdziemy do perfekcji

Ja wczoraj dumałam nad fotelikiem bo nie mogłam dojść, jak się pasy poszerza, gdy wsadzimy dzidziusia, mąż już niemal był za rozwiązaniem siłowym, ale znalazłam taki przycisk ukryty niemal w kroczku na tym foteliku i pasy wtedy chodzą gładziusieńko, tylko trzeba go przytrzymywać i ciągnąć pasy na wybraną długość.

Miłego dnia kochane piszcie dużo Ja dziś siedzę w domciu więc jestem i będę Was śledzić namiętnie

[dorbar]

Witajcie Laseczki.
Jak wstałąm to rano u mnie było również ponuro, teraz jest już lepiej bo słonko się pokazało, moze chwilowo.
Ale obudziłam sie z katarem i jestem zła bo chciałam pójść na basen, ale boje się, ze się rozłoze. Moze później będę się lepiej czuła. Bardzo nie na miejscu jest u mnie teraz przeziębienie bo przecież w niedziele wyjeżdzam, Nie chcę tam chorować bo tutaj to wiem jakie lekartswa kupić. Musez sobie zrobić liste i kupić zapas na wszelki wypadek. Dzisiaj zaczełam już przygotowywać ciuchy, które mam spakować i wiecie co myslaąłm, ze tego duzo nie będzie a tu jednak sporo mam.

Pokłóciłam sie już z tata. On tak sie nieciekawie do mnie odnosi od czasu jak w ciąży jestem.
Jestem w trakcie robienia prania.

Troche mnie zmartwiło to, ze NFZ chce pograniczyć cc bo jak bym w POlsce rodziła to ja się bardziej skłaniam do cesarki jak narazie.
Boje się tego czyszczenia po porodzie bo jak zostanie troche łożyska i potem jakiś krwotok moze być to wole by ucieli mnie, wyciągneli dzidzie i pożądnie wszystko usuneli.

[jowisz]

Praktykę Kasiu to ty już masz i to sporą perfekcjonistką staniesz się w mig, bo chyba tylko cyckiem jeszcze nie karmiłaś co ?

pisać baby, kawę przyniosłam i jeść będę drożdżówkę z makiem. lektura by się jakaś przydała

[LeoNa86]

witajcie mamuski...
tak zagladam do Was od rana i tu jakis taki spokoj jest straszny...
U nas pogoda ladniutka sloneczko grzeje...i juz umowiona jestem na spacerek z moja znajoma(tez ciezaróweczka).
trzeba dotlenic malucha bo cos ostatnio jakis taki malo ruchliwy jest...
Milego dnia

[Kasiulka22]

Dorbarku kuruj się i nie dawaj chróbsku

Jowiszku wiesz praktyka, ale z przed 5 lat hihi trochę czasu już minęło, mam nadzieję że co nieco jeszcze pamiętam

Dziewczyny a co do ruchów to u mnie Olcia przeważnie szaleje codziennie, ale zdarzają się takie dni że jest wyjątkowo spokojna, puknie dwa razy i koniec. Nie martwię się, bo minie parę godzin, noc powiedzmy i szaleństwa się zaczynają takie, że mam z brzucha jesień średniowiecza

[Kasiulka22]

Martunia życzę Ci miłego spacerku a ta koleżanka w którym jest miesiącu? hehe ciekawska jestem

Faktycznie u nas pogoda dziś doskonała, ja może popołudniu wydrę gdzieś małżowinka mojego.

[LeoNa86]

kolezance 18 tydz sie zaczał...(kaczmarek beata pewnie znasz

[dorbar]

Mój pepek tak wygląda jak by miał niedługo wyjść na wierzch. Wczoraj rozmawiałam z koleżanką, która czułam ruchy swojego synka już w 17 tygodniu. Szybko. Ja tak bym juz chciaął czuć kopnięcia, ale takie mozne bym była pewna, ze to dzidzia.

Wczoraj na tym spotkaniu z koleżankami jadłam pyszny deser. Laski z Poznania byłyscie w Starym Młynku? Pyszne i niedrogie desery tam są. Wczoraj jadłam Wiśniowy Sad - lody wiśniowe, kawałki czekolady, bezy, wiśnie i czekoladowa bita śmietana-pychotka i nie aż tak barzdo syte.

Od jakiegoś czasu to jak coś zjem to od razu mam strasznie napięty brzuszek i mam wrażenie, ze zaraz mi pęknie. Nie wiem czy to moze od tego, ze żoładek ma mniej miejsca i mniej mieści. Nie wiem. Ale w sumie to dobrze bo nie będę sie objadała.
Ale poszłam dzisiaj na zakupy po pieczywo i oprócz chleba, bułek kupiłam kawałek sernika, klery oraz ciastko fnacuskie. Narazie sobie dogadzam bo nie wiem jak bedzie w UK.