Planujemy zajść w ciążę w 2008 roku część II

[domi7ks]

Napisane przez syla39

Poplakalam sie. Widze ze nie jestem sama. Ja tez mam za soba dwa poronienia i wlasnie w tym miesiacu zaczynam konkretne staranka. Boje sie ale co tam, mam wielka nadzieje ze tym razem bedzie dobrze i donosze ciaze. Nie moze byc inaczej.


Alkamor gratulacje!!! Nie ma co czekac na bete juz i tak wszyscy wiedza ze jestes w ciazy. Dwa pozytywne testy wiec nie moze byc inaczej.
Zycze szczescia. Mam nadzieje ze wkrotce spotkamy sie na mamusiowym watku


Witam fruzienka.


olivka_7 juz bola mnie kciuki od trzymania ich za ciebie i twoje zafasolkowanie ale do 2 lipca jeszcze wytrzymam.
Gorzej ze w polsce nie mam internetu a wyjezdzam juz w piatek i co ja biedna zrobie???
Omina mnie takie wiesci.

Napisane przez Mischoko

Nie ma co plakac ja przeplakalam tyle dni i nocy i przez trzy lata ani nawet slyszec nie chcialam o ponownej ciazy. Za duzo mnie to kosztowalo. Ale teraz bede walczyc jak lwica o fasoleczke.

należą Wam się w końcu fasoleczki

[syla39]

Napisane przez Mischoko

Nie ma co plakac ja przeplakalam tyle dni i nocy i przez trzy lata ani nawet slyszec nie chcialam o ponownej ciazy. Za duzo mnie to kosztowalo. Ale teraz bede walczyc jak lwica o fasoleczke.

Trzy lata odczekalas??? O rany. Ja pierwsze poronienie mialam jakies 10 lat temu ale to byla "wpadka" a ja bylam mlodziutka wiec nie spieszylam sie z klejna ciaza. Drugi raz poronilam prawie 1,5 miesiaca temu i postanowilam zaczac starania od razu. Nie placze juz z tego powodu i nie rozpaczam wiec nie chce czekac. Mysle ze jestem gotowa, boje sie tylko ze jesli jeszcze raz mi sie to przytrafi to nie dam juz rady. Zycie pokaze. Wierze za nam sie uda. Mam tylko nadzieje ze uda mi sie zajsc bardzo szybciutko i ze nie bede musiala za dlugo czekac.

[myha82]

dzisiaj jest 31 dzień cyklu a norma to 28-29 dni.mój organizm chyba znowu płata mi jakies psikusy.w tym miesiącu nie nakręcałam sie-naprawde.nawet nie czytałam forum,piłam piwsko,opalałam sie (czyli prowadziłam normalne zycie ) i nie patrzałam w kalendarz czy to te dni czy nie.naprawde.poczekam jeszcze dwa dni.

[Mischoko]

Napisane przez syla39

Trzy lata odczekalas??? O rany. Ja pierwsze poronienie mialam jakies 10 lat temu ale to byla "wpadka" a ja bylam mlodziutka wiec nie spieszylam sie z klejna ciaza. Drugi raz poronilam prawie 1,5 miesiaca temu i postanowilam zaczac starania od razu. Nie placze juz z tego powodu i nie rozpaczam wiec nie chce czekac. Mysle ze jestem gotowa, boje sie tylko ze jesli jeszcze raz mi sie to przytrafi to nie dam juz rady. Zycie pokaze. Wierze za nam sie uda. Mam tylko nadzieje ze uda mi sie zajsc bardzo szybciutko i ze nie bede musiala za dlugo czekac.

Tak wyszlo. Pierwszy raz poronilam w 5 tygodniu i nie najgorzej to znioslam. Wczesna ciaza, ale myslalam zdarza sie. Kolejny raz cieszylam sie tylko 8 tygodni. W grudniu minelo 3 lata. Przezylam bardzo to wszystko nawet odeszlam od meza, winilam siebie bardzo dlugo bo w tym czasie mialam bardzo nerowa prace i stresujaca wredna koleznke ktora chciala mnie wygryzc ze "stolka". Nie dalam sie, ale stracilam fasoleczke. Ona odeszla (pseudo kolezanka) a ja stwierdzialam ze nie warto bylo. Ucieklam od wszystkiego i wszystkich. Po kilku miesiacach wrocilismy z mezem do siebie. Na spokojnie nie planowalismy nic i nawet nie rozmawialismy o tym. Do tej pory duzo nie rozmawiamy bo on wie ze jak nic z tego nie bedzie to znow to ciezko przezyje. Kochany jest i martwi sie o mnie i wie ile mnie to kosztuje. Ale powiedzialam ze sie nie poddam. Mam jakos tyle samozaparcia ze az sie sam sobie dziwie Oby tak dalej a kiedys sie uda na pewno.))

[Mischoko]

Napisane przez myha82

dzisiaj jest 31 dzień cyklu a norma to 28-29 dni.mój organizm chyba znowu płata mi jakies psikusy.w tym miesiącu nie nakręcałam sie-naprawde.nawet nie czytałam forum,piłam piwsko,opalałam sie (czyli prowadziłam normalne zycie ) i nie patrzałam w kalendarz czy to te dni czy nie.naprawde.poczekam jeszcze dwa dni.

A moze moze? Ja bym juz leciala po testy

[Aliszcze]

Mischoko, dzielna z Ciebie dziewczyna Podziwiam zawsze tych, co po takich trudnych przejściach potrafią stanąć na nogi jestem pewna, że wkrótce uda Ci się spełnić marzenie o fasolce kiełkującej w Twoim brzuszku


A tak poza tym.....byłam u gin i mam dobre wieści to kłucie lewego jajnika to bardzo dobry znak, jak stwierdziła moja gin. Usg pokazało śliczny pęcherzyk, dobrze tym razem zareagował mój organizm na clo w czwartek mam iść na usg zobaczyć, czy bąbel ma odpowiednią wielkość, a potem pregnyl i.....kto wie....aż boje się nawet pomarzyć o tym

Pobiegłam do apteki jak szalona po pregnyl, a tu w aptece mi mówią, że nie mają, że w hurtowniach też pustki, więc nie mogą sprowadzić no ale w drodze do domu zaatakowałam moją osiedlową aptekę i udało mi się kupić ostatnie dwie ampułki Dzwoniłam już do męża z nowinami i oznajmiłam mu, że niech zbiera sił na najbliższe dni

[Mischoko]

Napisane przez Aliszcze

Mischoko, dzielna z Ciebie dziewczyna Podziwiam zawsze tych, co po takich trudnych przejściach potrafią stanąć na nogi jestem pewna, że wkrótce uda Ci się spełnić marzenie o fasolce kiełkującej w Twoim brzuszku


A tak poza tym.....byłam u gin i mam dobre wieści to kłucie lewego jajnika to bardzo dobry znak, jak stwierdziła moja gin. Usg pokazało śliczny pęcherzyk, dobrze tym razem zareagował mój organizm na clo w czwartek mam iść na usg zobaczyć, czy bąbel ma odpowiednią wielkość, a potem pregnyl i.....kto wie....aż boje się nawet pomarzyć o tym

Pobiegłam do apteki jak szalona po pregnyl, a tu w aptece mi mówią, że nie mają, że w hurtowniach też pustki, więc nie mogą sprowadzić no ale w drodze do domu zaatakowałam moją osiedlową aptekę i udało mi się kupić ostatnie dwie ampułki Dzwoniłam już do męża z nowinami i oznajmiłam mu, że niech zbiera sił na najbliższe dni

Dzieki wielkie Aliszcze. Ale tak naprawde to gdyby nie moj Misiek to nic by nie bylo z tego. Tylko on wie jak mnie postawic na nogi i przywrocic usmiech na buzi. I chwala mu za to ))

[zanka205]

wróciłam z pracy, @ jeszcze nie ma. Temperatura taka jak rano czyli 37, obawiam się, że spada bo popołudniu powinna się zwiększyć o przynajmniej jedną kreskę.
Ból piersi przeszedł na wrażliwość i bolesność sutków.
W pracy co chwilę biegałam do łazienki sprawdzić czy @ przyszła, ciągle mam uczucie że mam mokro w majtkach.
Po pracy kupiłam test, tym razem nie bobo test, a pre test płytkowy. Wiem, że nie potrzebnie bo tym samym wywołam @.

[Mischoko]

Napisane przez zanka205

wróciłam z pracy, @ jeszcze nie ma. Temperatura taka jak rano czyli 37, obawiam się, że spada bo popołudniu powinna się zwiększyć o przynajmniej jedną kreskę.
Ból piersi przeszedł na wrażliwość i bolesność sutków.
W pracy co chwilę biegałam do łazienki sprawdzić czy @ przyszła, ciągle mam uczucie że mam mokro w majtkach.
Po pracy kupiłam test, tym razem nie bobo test, a pre test płytkowy. Wiem, że nie potrzebnie bo tym samym wywołam @.

Gdybym mogla poprosic o dopisanie do listy nastepnym razem))) plisss.

[zanka205]

Napisane przez Mischoko

Gdybym mogla poprosic o dopisanie do listy nastepnym razem))) plisss.

napisz do mnie na PW dane to wieczorem Cię dopiszę.
Zaraz uciekam z TŻ do kumpeli na kawę.

[Zuziunia]

Nie miałam netu do tej pory.

Zanko proszę zmień mi datę, @ przyszła dzisiaj.

[Kathi75]

Ja tylko na chwilke lece sie stroic bo malzonek zaraz wraca a my dzis rocznice mamy haha moze juz we czworo kto wie kto wie

[Zuziunia]

Napisane przez alkamor

Dziewczyny!!!właśnie wróciłam z bety.Ale nie wytrzymałam.Obok przychodni jest apteka.Weszłam i kupiłam test.Co prawda nie z pierwszego moczu bo wstałam rano ale z drugiego i jest piękna druga kreska!!!Chyba uwierzyłam....Jest bardzo wyraźna!!!!:j upi: Odbiór bety mam jutro

Napisane przez alkamor

Jeju jak się cieszę!!!Co prawda tak na pewno to będę wiedziała jutro po 12 jak betę odbiorę ale ta kreska jest tak wyraźna, że już nie mam aż takich wątpliwości!!!

Napisane przez Kathi75

Ja tylko na chwilke lece sie stroic bo malzonek zaraz wraca a my dzis rocznice mamy haha moze juz we czworo kto wie kto wie

Wszystkiego najlepszego oby we 4


Dziewczynki wieczorkiem pochwale sie nowymi nabytkami, bluzeczką z allegro i ciuszkami z katalogu otto-polska.

[tinkaaa]

A ja chodzac dzis caly dzien struta, przez ten nieszczesny @, doszlam w koncu do wniosku, ze biore starania na luz. To dopiero pierwszy cykl za nami, a ja juz zaczynam miec dola ze sie nie udalo. A nie chce, zeby wypatrywanie oznak ciazy i odliczanie dni do @, zdominowalo cale moje zycie.
Oczywiscie bedziemy probowac dalej, ale tak troche bardziej spontanicznie

[Zuziunia]

Napisane przez tinkaaa

A ja chodzac dzis caly dzien struta, przez ten nieszczesny @, doszlam w koncu do wniosku, ze biore starania na luz. To dopiero pierwszy cykl za nami, a ja juz zaczynam miec dola ze sie nie udalo. A nie chce, zeby wypatrywanie oznak ciazy i odliczanie dni do @, zdominowalo cale moje zycie.
Oczywiscie bedziemy probowac dalej, ale tak troche bardziej spontanicznie

Ja miałam doła jak zobaczyłam 1 kreskę, dzisiaj dostałam @ i jest ok. W sumie to nawet się cieszę, ze dzidzia nie urodzi sie w lutym a mogliśmy sobie z mężusiem poszaleć bez skrępowania.


Edit: Gdzie są wszyscy ???

[zanka205]

LISTA STARAJĄCYCH SIĘ:

aga_1981 (Agnieszka, okolice Krakowa, 27 lat) @ 27.05.08 (cykl III)

aguha (Agnieszka, Elbląg, 26 lat) @ 26.05.08 (cykl III)

Aliszcze (Alicja, Poznań, 26 lat) @ 13.06.08 (cykl IV)

alkamor (Alina, Skierniewice, 20 lat) @ 25.05.08 (cykl III)

ania4891 (Ania, Piotrków Trybunalski, 23 lata) @ 17.05.08 (cykl III)

Biricchina (Ewelina, Warszawa, 25 lat) @ 08.04.08 (cykl ?)

blondynkapoznan (Magda, Poznań, 26 lat) @ 23.06.08 (cykl II)

dafreen (Ania, Warszawa, 31 lat) @ 12.06.08 (cykl I)

domi7ks (Dominika, Rzeszów, 24 lata) @ 28.05.08 (poczekalnia)

ewccik (Ewa, Białystok, 28 lat) @ 14.06.08 (cykl V)

fruzienka (Karolina, Świdnik, 22 lata) @ 23.06.08 (cykl I)

Gabriellao0 (Gabriela, Głogów, 27 lat) @ 16.05.08 (cykl VII)

Imbruglia (Kaśka, Warszawa, 30 lat) @ 04.06.08 (cykl I)

kamila19 (Kamila, Wrocław, 23 lata) @ 13.05.08 (cykl I)

karenina (Kamila, Braunschweig, 24 lata) @ 17.05.08 (cykl n'ty, 24.06 laparo.)

kasia03222 (Kasia, Okolice Częstochowy, 23 lata) @ 03.06.08 (cykl I)

kasienka3333 (Kasia, Rudnik nad Sanem, 24 lata) @ 16.05.08 (cykl I)

kathi75 (Kasia, Wiedeń, 33 lata) @ 02.06.08 (cykl V)

kisiaczek01 (Karolina, Żnin, ? lat) @ ? (cykl I)

madziwnia (Magda, okolice Darłowa, 23 lata) @ 14.06.08 (cykl II)

Mischoko (Izabela, UK, 30 lat) @ 03.06.08 (cykl V)

nati1309 (Natalia, Bielsk Podlaski, 21 lat) @ 25.04.08 (cykl ?)

olivka_7 (Aneta, Kraków , 25 lat) @ 03.06.08 (cykl IX, II + CLO)

Syla39 (Sylwia, Norway, 29 lat) @ 17.06.08 (cykl I)

zanka205 (Żaneta, Jaworzno, 22 lata) @ 27.05.08 (cykl III)

Zuziunia (Zuzia, woj lubelskie, 22 lata) @ 24.06.08 (cykl II)

PLAN ZREALIZOWAŁY:

Champs- t.p. 08.09.08

Kasieek23- t.p. 30.09.08

Senna24- t.p. 06.10.08

Niuleczek- t.p. 12.10.08

Agnes23- t.p. 21.10.08

Edit1- t.p. 26.10.08

Bunny_82- t.p. 26.10.08

Iwa_iw- t.p. 31.10.08

Scorpioniec- t.p. 02.11.08

Tola3804- t.p. 22.12.08

l.ete- t.p. 23.12.08

bezsenność- t.p. 26.01.08

anna1593- t.p. 13.02.09 ?

Paula_22- t.p. 14.02.09

Kasia_L- t.p. ?.02.09

_____________________

Jeśli ktoś chce znaleźć się na liście proszę podawać dane na PW

[Zuziunia]

Napisane przez zanka205

Zuziunia (Zuzia, woj lubelskie, 22 lata) @ 24.06.08 (cykl I)

Cykl II

[zanka205]

kiedy ten @ przyjdzie? nie wiem czy robić test rano jak @ do tej pory się nie pojawi czy nie? jak teraz sobie wszystkie wkręciłam to poddaję się, nie wiem już co robić żeby chociaż nie czuć tych bóli, kłuć i innych. No chyba że @ zaraz przybędzie. Tak się martwię

[Zuziunia]

Napisane przez zanka205

kiedy ten @ przyjdzie? nie wiem czy robić test rano jak @ do tej pory się nie pojawi czy nie? jak teraz sobie wszystkie wkręciłam to poddaję się, nie wiem już co robić żeby chociaż nie czuć tych bóli, kłuć i innych. No chyba że @ zaraz przybędzie. Tak się martwię

Zrób, nawet jak będzie 1 krecha to przynajmniej sobie odpuścisz.

Właśnie pozbywam się żelu z paznokci

Za ok pół godzinki wkleję zdjęcia moich nabytków. I sweterka, którego jeszcze nie nakładałam i nie wiem do czego go nakładać

[syla39]

Napisane przez zanka205

wróciłam z pracy, @ jeszcze nie ma. Temperatura taka jak rano czyli 37, obawiam się, że spada bo popołudniu powinna się zwiększyć o przynajmniej jedną kreskę.
Ból piersi przeszedł na wrażliwość i bolesność sutków.
W pracy co chwilę biegałam do łazienki sprawdzić czy @ przyszła, ciągle mam uczucie że mam mokro w majtkach.
Po pracy kupiłam test, tym razem nie bobo test, a pre test płytkowy. Wiem, że nie potrzebnie bo tym samym wywołam @.

Czyli jutro rano sie testujesz????

Napisane przez domi7ks

należą Wam się w końcu fasoleczki

A jakze by inaczej, pewnie ze sie naleza i to juz!!! Normalnie zaplanowalismy z mezem wypad nad morze i to w moje dni plodne wiec napewno sie uda. Musi sie udac.

Napisane przez Mischoko

Tak wyszlo. Pierwszy raz poronilam w 5 tygodniu i nie najgorzej to znioslam. Wczesna ciaza, ale myslalam zdarza sie. Kolejny raz cieszylam sie tylko 8 tygodni. W grudniu minelo 3 lata. Przezylam bardzo to wszystko nawet odeszlam od meza, winilam siebie bardzo dlugo bo w tym czasie mialam bardzo nerowa prace i stresujaca wredna koleznke ktora chciala mnie wygryzc ze "stolka". Nie dalam sie, ale stracilam fasoleczke. Ona odeszla (pseudo kolezanka) a ja stwierdzialam ze nie warto bylo. Ucieklam od wszystkiego i wszystkich. Po kilku miesiacach wrocilismy z mezem do siebie. Na spokojnie nie planowalismy nic i nawet nie rozmawialismy o tym. Do tej pory duzo nie rozmawiamy bo on wie ze jak nic z tego nie bedzie to znow to ciezko przezyje. Kochany jest i martwi sie o mnie i wie ile mnie to kosztuje. Ale powiedzialam ze sie nie poddam. Mam jakos tyle samozaparcia ze az sie sam sobie dziwie Oby tak dalej a kiedys sie uda na pewno.))

Ja nawet nie wiem w ktorym tygodniu poronilam za pierwszym razem, nie zdazylam do lekarza a raczej nie spieszylo mi sie wtedy. Wiem ze byla bardziej zaawansowana od drugiej ktora poronilam w 9 tyg z tym ze fasolka nie zyla juz od 6 tyg. Poplakalam sobie troche ale nie za dlugo bo moj maz sie zalamal wiec musialam byc silna zeby mu czasem nie przyszlo do glowy odkladanie dziecka na pozniej. Nie chce czekac bo latka leca a chce miec wiecej niz jedno dziecko wiec musi mi wystarczyc czasu.

Ciesze sie ze podnioslas sie po tym wszystkim i ze masz wsparcie meza.
Buzka

[zanka205]

zastanawiam się nad tym czy zrobić test, ostatnio robiłam w dzień spodziewanej @ mimo że od rana bolał mnie brzuch i oczywiście była jedna krecha, a @ przyszedl popołudniu. Jeśli rano wstanę bez @ to zrobię ten test a jeśli @ będzie (co jest bardziej prawdopodobne) bedę miała test na zaś. Strasznie mi w żołądku burczy i aż mnie boli

[Zuziunia]

Napisane przez zanka205

zastanawiam się nad tym czy zrobić test, ostatnio robiłam w dzień spodziewanej @ mimo że od rana bolał mnie brzuch i oczywiście była jedna krecha, a @ przyszedl popołudniu. Jeśli rano wstanę bez @ to zrobię ten test a jeśli @ będzie (co jest bardziej prawdopodobne) bedę miała test na zaś. Strasznie mi w żołądku burczy i aż mnie boli

To wymarsz do kuchni...

[fruzienka]

Napisane przez Kathi75

Ja tylko na chwilke lece sie stroic bo malzonek zaraz wraca a my dzis rocznice mamy haha moze juz we czworo kto wie kto wie

oby we czworo!! Milej zabawy

Napisane przez tinkaaa

A ja chodzac dzis caly dzien struta, przez ten nieszczesny @, doszlam w koncu do wniosku, ze biore starania na luz. To dopiero pierwszy cykl za nami, a ja juz zaczynam miec dola ze sie nie udalo. A nie chce, zeby wypatrywanie oznak ciazy i odliczanie dni do @, zdominowalo cale moje zycie.
Oczywiscie bedziemy probowac dalej, ale tak troche bardziej spontanicznie

Madre myslenie!! Ja tez chce, zeby moje starania o dziecko byly normalne a nie tak, ze bede z TZ w lozku i bede sie zastanawiala czy to teraz sie uda czy nie! I kazde objawy bede traktowala jako ciazowe... Nie chce zwariowac, ale i tak pewnie tak sie stanie...


Zanka!! Jeszcze ja do listy!

[Darianna25]

ALKAMOR gratuluję serdecznie

Mój mąż bierze zestaw witamin z Pronatal specjalnie dla mężczyzn starających się o dziecko.

Skoro starania co 2 dni są najlepsze to ja tak już od 10 dni. Ale nie wiem czy coś z tego wyjdzie bo kochamy sie bardziej z przymusu niż z ochoty.

[domi7ks]

A ja jestem piajana, dzis imieniny teścia aaaaaaaaaa

[Zuziunia]

Napisane przez domi7ks

A ja jestem piajana, dzis imieniny teścia aaaaaaaaaa

O a ja sobie moze browarka otworze

[domi7ks]

Napisane przez Zuziunia

O a ja sobie moze browarka otworze

otwieraj bedziemy razem pic, ja mma jeszcze jednolallalala

[zanka205]

Napisane przez domi7ks

A ja jestem piajana, dzis imieniny teścia aaaaaaaaaa

zdrówko Domi

[domi7ks]

Napisane przez zanka205

zdrówko Domi

ojoj Ty tez masz piwo otwieraj nonoja jeszcze u Tż jestem, ale tesc ma imieniny dzis i niespodziewana impra byłaa ja niemoge pic ja po paru kieliszkach juz omaj gat

[zanka205]

Napisane przez domi7ks

ojoj Ty tez masz piwo otwieraj nonoja jeszcze u Tż jestem, ale tesc ma imieniny dzis i niespodziewana impra byłaa ja niemoge pic ja po paru kieliszkach juz omaj gat

nie mam piwa, nie mogę pić bo jutro test