Inne tytuły wątków to zwykłe banany- NASZ to Chiquita :D PM 2010 cz. 12

[Samoa]

Napisane przez szyszynka

Piekna sukienka ) zanim zaczelam szukac sukien to taka wlasnie chcialam dopoki nie ujzałam falbanek

hehe to moja suknia number one miała falbanki, ale byłam do niej za niska, bo przy moim wzroście trzebaby uciąć połowe falbanke i suknia straciłaby urok i formę (a mała nie jestem, bo mam 164 cm tylko pani w sklepie powiedziała, że to jest model na 180 cm) no i kupilam moja LornęA nawet jej nie miałam n aliscie i wczesniej w necie nie widziałam hehe
To jest ta która mi się strasznie podobała http://www.madonna.pl/pl/pronovias.php?s=86.galante

a tu dla porównania, żeby daleko nie szukać ta która kupiłam http://www.madonna.pl/pl/pronovias.php?s=10.lorna

inny klimat, bo kupilam koronkową, ale tez dopasowana,bo mi w takich najładniej

[madmuazelle]

Napisane przez aicila

no dokładnie OMG. zresztą przekonam się za 2 tygodnie w sobotę, czy będzie miała to podwójne nazwisko czy nie, bo jak się dzisiaj dowiedziałam podobno za mąż wychodzi, ale czy coś z tego wyjdzie nie wiadomo, bo to już ich 4 albo 5 data cywilnego. bo chyba znowu coś kręci, bo znamy się pewną grupą już od pierwszego roku studiów (z jedną z nas zna sie już od LO), a ona nie chce powiedzieć o której godzinie jest ten ślub tylko zmienia temat....

a w sprawie nazwiska już sie dokształciłam. niestety nie będę miałą identycznego nazwiska jak Tż bo ma końcówke -ski a to trzeba odmienić

No niezła jest ta dziewczyna,że co chwile zmienia daty ślubu,a może ona w ogóle nie wychodzi za mąż,tylko sobie marzy i wymyśla???

Napisane przez szyszynka

A ja tez biore nazwisko TŻ i bardzo sie ciesze bo ja jestem na K a on na C a jak wiadomo kazde kolejki gdzie stoja ludzie na K sa najdluższe wiec bedzie mi wszedzie szybciej
ale wymyslilam tak pomyslalam o UP bo tam kolejka na K jest z 50osob a na C 3 osoby


Tak piszecie o nk ja teraz poszlam na drugi kierunek i robie zarzadzanie i anglistyke jednoczesnie tylko ze na zarzadzaniu jestem na 1 rokui teraz kazdego kogo poznaje w szkole ( a przewazaja w mojej grupie osoby 20letnie ja mam 25i pol ) to pierwszym pytaniem jest masz NK?
MAsakra jakas !

To będziesz teraz szybciej omijać kolejki w UP.
A co do drugiego akapitu,to jacy ludzie są śmieszni,by interesować się życiem innych.

Napisane przez Samoa

dzięki dziewczynki za opinie MAd faktycznie jest masywna, ale delikatna wygląda łyso, na jednym zdjęciu kóre wkliełam PM ma taka delikatną i czegos mi tam brakujeZobacze jak ta będzie wyglądała na żywo Bo np. kolczyki z bryalntami, ktore sobie upatrzyłam na zywo okazały sie dwucentymetroweI juz ich nie chcę

No jasne,sprawdz jak wygląda na żywo,bo na zdjęciu wygląda hm masywnie,a na zywo może być fajna delikatna. U mnie to jest tak,że jestem drobno kościstą,więc masywna biżueria mi nie pasuje.

[chilanes]

Napisane przez certina4

[.....]
no ósemki mają to do siebie że krzywo rosną i często wchodzą np na siódemki, przekrzywiając je i psują zgryz, to o to chodziło, ale oczywiście zgadzam się z faktem że wiele osób ma ósemki i im się nie psują. To było zdanie dentystów i ortodontów z którymi ja mialam do czynienia. Mam nadzieję że te leki co Ci przypisali pomogą..
[.....]
no i przed chwilą listonosz dostarczył mi uchwalę o moim wpisie na listę aplikantów notarialnych teraz już jestem oficjalnie aplikantką

aplikacji gratuluję jeszcze raz, a co do ósemi, to sie zobaczy

Napisane przez obca7

Cześć
Przeczytałam wszystko co naskrobałyście
Remii góra sukni bardzo ładna, dół przytłaczający. Za dużo tego. Ale to takie moje skromne zdanie.

Tancerka bardzo ładne obraczki. Chciałabym takie same lub podone ale bez brylancika.

Samoa super to sobie wykombinowałaś. Zestaw super, a bransoletka piękna.

Chili współczuje bólu zeba Ja w czwartek miałam wyrywany ząb i do dzisiaj czuje jakby mnie wszystkie zęby obok bolały.

Mariasia trzymam kciuki żeby tż znalazł jak najszybciej pracę.

I piszecie o nazwiskach. No i ja myślę co zrobić. Podwójne odpada, bo za długie (z imieniem 27 liter by było), a tżta mi się nie podoba. No ale wezmę jego bo jakbym zostawiła swoje to by się na mnie smiertelnie obraził

Black wracaj szybciutko do zdrowia

dzięki, ja Tobie takze życzę zdrówka
Ja zmienię na nazwisko Tż, podwójne są niepraktyczne, długaśne i mi się niepodobają do tego miałabym z imieniem 26 liter, a tak tylko 17

Napisane przez madmuazelle

[.....]No to przeslij mi na pw liste,będe wdzięczna/dzwięczna
[.....]

prześlę popołudniu, jak będę w domu

Napisane przez aicila

no dokładnie OMG. zresztą przekonam się za 2 tygodnie w sobotę, czy będzie miała to podwójne nazwisko czy nie, bo jak się dzisiaj dowiedziałam podobno za mąż wychodzi, ale czy coś z tego wyjdzie nie wiadomo, bo to już ich 4 albo 5 data cywilnego. bo chyba znowu coś kręci, bo znamy się pewną grupą już od pierwszego roku studiów (z jedną z nas zna sie już od LO), a ona nie chce powiedzieć o której godzinie jest ten ślub tylko zmienia temat....

a w sprawie nazwiska już sie dokształciłam. niestety nie będę miałą identycznego nazwiska jak Tż bo ma końcówke -ski a to trzeba odmienić

to chyba normalne? zyjemy w polsce, a tu wg zasad gramatyki koncówki się odmienia przecież nazwisko i tak ejst to samo, tylko Ty jesteś Kowalska, a Tż Kowalski, a nie Ty Nowakowska, a on Kowalski

[szyszynka]

Napisane przez Samoa

wiem, odpisywałam Ci, ale mi sie poczta zawiesiłaMAm ta prezentacje na innym kompie i jak sie do niej dogrzebie to Ci wyslę



Nie wiem co jest złego w pytaniu o nk, bo potrale społecznościowe są teraz kanałem komunikacji równorzędnym z komórką czy mailem.

Ah ok super tyle ze ja to moze na sobote napisac to mam nadzieje ze zdarzysz znalezc

A co do nk to wiesz nie mam nic przeciw ale oni chca tylko po to by poogladac foty i tak naprawde nic innego ich nie interesuje ,albo po to zeby miec wiecej osob w znajomych niz inni i zadaja to pytanie zanim jeszcze dowiedza sie czegokolwiek o drugiej osobie albo czasem jak gram na kurnik.pl to tez rozmowa zaczyna sie czesto od pytania o nk.

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Napisane przez Samoa

hehe to moja suknia number one miała falbanki, ale byłam do niej za niska, bo przy moim wzroście trzebaby uciąć połowe falbanke i suknia straciłaby urok i formę (a mała nie jestem, bo mam 164 cm tylko pani w sklepie powiedziała, że to jest model na 180 cm) no i kupilam moja LornęA nawet jej nie miałam n aliscie i wczesniej w necie nie widziałam hehe
To jest ta która mi się strasznie podobała http://www.madonna.pl/pl/pronovias.php?s=86.galante

a tu dla porównania, żeby daleko nie szukać ta która kupiłam http://www.madonna.pl/pl/pronovias.php?s=10.lorna

inny klimat, bo kupilam koronkową, ale tez dopasowana,bo mi w takich najładniej

Ta falbankowa faktycznie piekna ale widac ze trzeba byc wyzszym bo ma bardzo obnizony stan moja mimo ze tez mam 165 ( w dowodzie) to jest ok bo stan jest duzo wyzej niz u tej a Lorna piękna bardzo ) Wiesz co nawet jak bede w salonie to ja przymierze i pokaze wam co lepsze boje sie ze dwie mi sie spodobaja i bedzie dylemat bo w tej mojej falbance juz sie zakochalam

[obca7]

kiedyś pytali o fotkę teraz o nk

O Szyszynka a w co grasz bo ja swego czasu dużo w domino Teraz nie mam czasu, praktycznie na nic, człowiek za dużo problemów ma, obowiązków i tak jakoś to wszystko się wali No ale koniec ze smutaskami, trzeba się cieszyć tym co jest bo zawsze mogło być gorzej

[madmuazelle]

Oglądam suknie noi ta mi się nawet podoba
http://www.kolekcje.wyjdzzamnie.pl/model;109,s,247.html

[mariiasia]

Napisane przez szyszynka

Ta falbankowa faktycznie piekna ale widac ze trzeba byc wyzszym bo ma bardzo obnizony stan moja mimo ze tez mam 165 ( w dowodzie) to jest ok bo stan jest duzo wyzej niz u tej a Lorna piękna bardzo ) Wiesz co nawet jak bede w salonie to ja przymierze i pokaze wam co lepsze boje sie ze dwie mi sie spodobaja i bedzie dylemat bo w tej mojej falbance juz sie zakochalam

ja też bym chciała mieć tyle wzrostu a mam.......174.....buuu, za dużo jak dla mnie.......

[lain]

Napisane przez certina4

no to ja trzymam kciuki za Benia głaski dla niego

dziekujemy przydaly sie dzis juz jest o niebo lepiej widocznie to byl taki jednodniowy kryzys albo diagnoza okazala sie trafna i leki podzialaly
Beniu pomimo tego, ze jest juz dosc sedziwym kotkiem to jednak kazdy wet ktory go bada twierdzi, ze jest w imponujacej kondycji jak na ten wiek jeszcze powinien dluuuugo pozyc moze moich dzieci dozyje

Napisane przez certina4

ostatni odcinek Californication- wymiata

ooo to super ogladniemy go jak TZ wroci z pracy, bo juz wczoraj jakos czasu zabraklo

Napisane przez chilanes

mus musiałby być super sztywny, bo inaczej spłynie w sierpniu

nie wnikam, bo na sztuce cukierniczej sie nie znam w kazdym badz razie w hali targow bynajmniej chlodno nie bylo (wrecz przeciwnie), a ich torty trzymaly sie bez zarzutu z reszta ta czekolada nawet nie wyglada jak czekolada - dopiero pan nam powiedzial z czego to jest zrobione
do tego tort na weselu trzyma sie w lodowce, a na sali jest klima no i jesli robia takie torty slubne to widocznie nic im nie grozi

Napisane przez chilanes

jeśli będzie rosła poprawnie i będzie zdrowa to poc o mam ją na siłę usuwać? Znam wiele osób, które żyją i mimo np 50 na karku ani razu nie leczyły tych zębów. Pozostałe zęby też się psują, ale jakos ich od razu nie usuwamy "na zapas" I niby jak wyrośnięty ząb miały psuć zgryz? Zobaczymy... jak mi nie przejdzie, nie minie ból i będę miała już zdjęcie zrobione, to nie mówię, że nie usunę, na razie muszę zlikwidować stan zapalny

ja jestem przypadkiem z super zdrowymi dwoma osemkami i ich nie wyrywam, bo na razie nie widze takiej koniecznosci a dentystka tez powiedziala, ze jak mi sie z nimi nic nie dzieje to nie ma co wyrywac na zapas na tej zasadzie mozna by sobie cala szczeke zlikwidowac i bylby problem z glowy

Napisane przez BlackAngel

hej!
lain trzymam kciuki za kitka, u mnie z moją kotką jest też źle.. a nawet bardzo, chyba już przeżywa swoje ostatnie dni

u Benia jak pisalam na szczescie dzis juz duuuzo lepiej a co sie kici dzieje? moze trzeba by do weta zajrzec? czasem wydaje sie, ze cos jest mega powaznego a wystarcza dwa zastrzyki, tabletki czy chwilowa zmiana diety i od razu wszystko szybko wraca do normy juz w ostatnim czasie dwa razye sie o tym przekonalam raz Franeczek rano byl w bardzo ciezkim stanie, wizyta u weta, troche lekow i popoludniu juz brykal wesolo Beniu tez dostal dwa zastrzyki, minal dzien i juz wyglada na to, ze jest wszystko ok

Napisane przez Remmi

Już wcześniej kupowałam sprzęt agd przez net m.in. lodówkę pod zabudowę, ale w innej firmie, nawet nie pamiętam w jakiej . Braliśmy też zlewozmywak przez net.
Bylismy bardzo zadowoleni. Daleko do odbioru nie było, więc sporo zaoszczędziliśmy.
Jak będziesz patrzeć oferty np na ceneo, proponuję przejrzeć opinie innych osób, które już robiły zakupyw danej firmie.. Bardzo pomaga

moi rodzice tez sie przekonali do zakupu sprzetu AGD przez neta i wlasnie kupujemy w takich sklepach netowych z Krk, bo czesto kurier jest gratis, wiec nam od razu przywioza bo np. zeby przewiezc samemu nasza lodowke to musielibysmy chyba ciezarowke wynajac
no i przede wszystkim - ogromna oszczednosc nie do pomyslenia jakie stacjonarne sklepy potrafia nabijac sobie marze


ale sie dzis nalatalam po miescie jeszcze zgubilam moj ulubiony szaliczek tak sie cieplo zrobilo, ze go sciagnelam i gdzies posialam trzeba bedzie na pocieszenie kupic jakis nowy
ide poszukac jakiegos papu w kuchni, bo umieram z glodu

[madmuazelle]

Onaella trzymaj się

Chilanes,ok spoko będe czekać Dzięki

[Samoa]

wiecie co,oglądam teraz obrączki jeszcze raz, bo skoro mamy iśc kupic to chce byc pewna na 200%
to jest number one http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,,1882

tztowi jeszcze się nagle zaczęły te podobać http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,,2149

a mi te http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,,212
tylko sa satynowane czy tam zmatowione i nie chce żeby mi się nierównomiernie wytarlo, więc chyba odpadaja na wstępie

i te nam sie podobały jak kiedyś mierzyliśmy http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,,126

przymierzymy jeszcze raz i wtedy sie okaże Troche sie boję, ze zły rozmiar mi zrobią.

[obca7]

Napisane przez lain

nie wnikam, bo na sztuce cukierniczej sie nie znam w kazdym badz razie w hali targow bynajmniej chlodno nie bylo (wrecz przeciwnie), a ich torty trzymaly sie bez zarzutu z reszta ta czekolada nawet nie wyglada jak czekolada - dopiero pan nam powiedzial z czego to jest zrobione
do tego tort na weselu trzyma sie w lodowce, a na sali jest klima no i jesli robia takie torty slubne to widocznie nic im nie grozi

Ja też myślę, że tort tak szybko nie padnie. Bo tak jak piszesz cały czas jest w lodówce, no i u nas tort na sali jest aby chwilkę. Wszyscy się częstują a potem już go zabieraja do kuchni.

[BlackAngel]

lain, moja kitka ma prawie 15 lat..
najpierw straciła wzrok, a teraz się z nią takie rzeczy dzieją (siedzi za lodówką, futerko jej poszarzało i łapkami powłóczyła.. ;( )

[mariiasia]

Napisane przez Samoa

wiecie co,oglądam teraz obrączki jeszcze raz, bo skoro mamy iśc kupic to chce byc pewna na 200%
to jest number one http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,,1882

tztowi jeszcze się nagle zaczęły te podobać http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,,2149

a mi te http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,,212
tylko sa satynowane czy tam zmatowione i nie chce żeby mi się nierównomiernie wytarlo, więc chyba odpadaja na wstępie

i te nam sie podobały jak kiedyś mierzyliśmy http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,,126

przymierzymy jeszcze raz i wtedy sie okaże Troche sie boję, ze zły rozmiar mi zrobią.

te ostatnie podobają mi się najbardziej,śliczne są, chociaż ja osobiścienie chcę za bardzo z brylantami, bo to przecież obrączka a nie pierścionek

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez BlackAngel

lain, moja kitka ma prawie 15 lat..
najpierw straciła wzrok, a teraz się z nią takie rzeczy dzieją (siedzi za lodówką, futerko jej poszarzało i łapkami powłóczyła.. ;( )

staruszka już jest, nie ma co się dziwić, chociaż na pewno łezka w oku się kręci jak się na nią patrzy

[Samoa]

Napisane przez mariiasia

te ostatnie podobają mi się najbardziej,śliczne są, chociaż ja osobiścienie chcę za bardzo z brylantami, bo to przecież obrączka a nie pierścionek

ja tez nie chcialam z brylantami, ale jak zmierzyłam to uznaliśmy z tż, ze mimo wszystko z brylantami wygląda ładniej i dlatego chce z brylantamiAle co kupie to sama nie wiem, bo my z tż decyzje podejmujemy na gorącoTakże nie jest nawet powiedziane, że kupimy te obrączki, które nam się najbardziej podobaja, chociaz mierzyliśmy je juz chyba ze trzy razy będąc przy okazji w Aparcie i ustaliliśmy, ze te i już

Nie wiem ile się czeka na obrączki, ale jak zamówimy w grudniu to pewnie na styczeń juz będąłał Będe miała na co sie gapić

[tancerka212]

Napisane przez Samoa

Gdybym wzięła podwojne nazwisko miałabym 25 liter, dziwna ta Twoja szwagierka. NIektóre kwestionariousze nie mają aż 20 pól żeby uzupełnic dane, ciekawe jak ona przez to przebrnie

ja myślę że ona nawet nie wzięła tego pod uwagę z resztą co mnie to obchodzi.. niech sobie robi co chce.. i tak oni są znani z tego ze najpierw robią a później myślą więc nie zdziwię się jak jeszcze zdanie zmieni 50 razy
z obrączkami też tak było- najpierw mówiła że ma alergię na żółte złoto a teraz kupują ze szwagrem obrączki z żółtego złota

Napisane przez obca7

Tancerka bardzo ładne obraczki. Chciałabym takie same lub podone ale bez brylancika.

na żywo są taakie śliczne- a ja mam chude palce więc takie zaokrąglone ślicznie się na nich prezentują. mierzylam też takie bez brylancika ale jednak urzekł mnie ten malenki klejnocik

Napisane przez Samoa

wiecie co,oglądam teraz obrączki jeszcze raz, bo skoro mamy iśc kupic to chce byc pewna na 200%
to jest number one http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,,1882

tztowi jeszcze się nagle zaczęły te podobać http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,,2149

a mi te http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,,212
tylko sa satynowane czy tam zmatowione i nie chce żeby mi się nierównomiernie wytarlo, więc chyba odpadaja na wstępie

i te nam sie podobały jak kiedyś mierzyliśmy http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,,126

przymierzymy jeszcze raz i wtedy sie okaże Troche sie boję, ze zły rozmiar mi zrobią.

ja też się boję że mi za duże zrobią "tak na wszelki wypadek" a potem będzie mi spadać ale dlatego chcę kupić wcześniej obrączki żeby nie było potem na slubie lipy.
a z tych obrączek które wkleiłaś to te pierwsze są najładniejsze


rany tak mnie praca magisterska pochłonęła że nawet nie zauważyłam ze moja pora obiadowa już minęła a ja nawet nie zdążyłam zacząć być głodna

[mariiasia]

Napisane przez Samoa

ja tez nie chcialam z brylantami, ale jak zmierzyłam to uznaliśmy z tż, ze mimo wszystko z brylantami wygląda ładniej i dlatego chce z brylantamiAle co kupie to sama nie wiem, bo my z tż decyzje podejmujemy na gorącoTakże nie jest nawet powiedziane, że kupimy te obrączki, które nam się najbardziej podobaja, chociaz mierzyliśmy je juz chyba ze trzy razy ybędąc przy okazji w Aparcie i ustaliliśmy, ze te i już

Nie wiem ile się czeka na obrączki, ale jak zamówimy w grudniu to pewnie na styczeń juz będąłał Będe miała na co sie gapić

hehe, jak sroczka w gnat
a ja jestem taką przeciwniczką obrączek z brylantami, a w sumie jeszcze z tż nie oglądaliśmy ani nie mierzyliśmy więc też nie wiem jakie kupimy

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Napisane przez tancerka212

rany tak mnie praca magisterska pochłonęła że nawet nie zauważyłam ze moja pora obiadowa już minęła a ja nawet nie zdążyłam zacząć być głodna

to dlatego Tancia, że ja jestem głodna za ciebie, bo mnie dziś caly dzień mały głód prześladuje

[Samoa]

Napisane przez mariiasia

hehe, jak sroczka w gnat
a ja jestem taką przeciwniczką obrączek z brylantami, a w sumie jeszcze z tż nie oglądaliśmy ani nie mierzyliśmy więc też nie wiem jakie kupimy

tez bylam przeciwniczką, nawet po pierwszy mierzeniu, ale chyba na trzecim mierzeniu uznalismy, ze od tego nei uciekniemy że nam sie to podoba

Tancia skoro tak mówisz to przestane sobie wymyślać inne wzory

W ogóle to mam popsuty humor
Zabieram sie za mgr, papa

[szyszynka]

Napisane przez obca7

kiedyś pytali o fotkę teraz o nk

O Szyszynka a w co grasz bo ja swego czasu dużo w domino Teraz nie mam czasu, praktycznie na nic, człowiek za dużo problemów ma, obowiązków i tak jakoś to wszystko się wali No ale koniec ze smutaskami, trzeba się cieszyć tym co jest bo zawsze mogło być gorzej

Ja wymiatam w domino i kosci ale w kosci to najchetniej i najlepsza w kosci jestem ale czasem literaki i jakis chinczyc czy kanasta to tez nie poogardze

[lain]

Napisane przez BlackAngel

lain, moja kitka ma prawie 15 lat..
najpierw straciła wzrok, a teraz się z nią takie rzeczy dzieją (siedzi za lodówką, futerko jej poszarzało i łapkami powłóczyła.. ;( )

no to piekny wiek Beniu jest 3 lata mlodszy
poki co bez problemu znosi do domu upolowane ptaszki, a kontrole u weta wykazuja, ze jest okazem zdrowia, wiec na razie jestem dobrej mysli no i chyba towarzystwo maluchow mu sluzy, bo psychicznie odmlodnial po smierci brata stal sie takim troche znudzonym samotnikiem, a teraz znow mu bieganie za wstazkami w glowie i jeszcze jak patrzy jak oni wsuwaja sucha karme to sam nawet zaczal (choc nigdy nie byl przekonany) co dobrze poskutkuje na jego zabki
on wlasnie wczoraj siedzial wcisniety za sofa i jakos dziwnie sie zachowywal jak nie on... a dzis juz jest wszystko w porzadku
trzymam kciuki za kotke zeby jeszcze dluuugo pozyla

Napisane przez szyszynka

Ja wymiatam w domino i kosci ale w kosci to najchetniej i najlepsza w kosci jestem ale czasem literaki i jakis chinczyc czy kanasta to tez nie poogardze

ja dawno dawno temu w scrabble grywalam na kurniku ale teraz to juz nie mam czasu na takie rzeczy

co do brylantow w obraczkach to ja bylam przeciwniczka i po wielu mierzeniach dalej pozostalam wiec roznie to bywa

ale sobie salatke wymieszalam - czego to w niej nie ma a jaka pyszna kontynuuje kielkowy tydzien nawet w lodowce odkrylam, ze mam jedno opakowanie kielkow na patelnie

[tancerka212]

Napisane przez Samoa

Zabieram sie za mgr, papa

masz już coś napisane?
kurdę mnie dzis tak to wciągnęło że ani obiadu nie zjadłam ani włosów nie umyłam.. i tak cud że w ogóle z piżamy wylazłam ale niestety potem przerwa aż do lutego z pisaniem więc muszę nadgonić..

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Napisane przez lain

ale sobie salatke wymieszalam - czego to w niej nie ma a jaka pyszna kontynuuje kielkowy tydzien nawet w lodowce odkrylam, ze mam jedno opakowanie kielkow na patelnie

dalej odchudzanko kontynuujesz? z tego co widzę to ci ciągle dobrze idzie- tylko żeby z ciebie cos jeszcze zostało bo pewnie już widać że schudłaś co?

[BlackAngel]

Sama mam nadzieję że będzie ok, choć jak same twierdzicie seniorka z niej twarda.. Z drugiej strony szkoda mi kitki, bo od kiedy sięgam pamięcią to była w domu a mam ją od 6 r.ż na dodatek psiak się do niej przyzwyczaił i nie wiem co dalej będzie.. nakłaniam rodziców na następnego kitka, choć będzie obawa jak pies zareaguje na maleństwo i czy przypadkiem kitka nowego nie uszkodzi..

[lain]

Napisane przez tancerka212

dalej odchudzanko kontynuujesz? z tego co widzę to ci ciągle dobrze idzie- tylko żeby z ciebie cos jeszcze zostało bo pewnie już widać że schudłaś co?

juz jest mnie prawie 5kg mniej, wiec jak najbardziej widac szczegolnie po ciuchach ale na razie wstrzymam sie z kupowaniem nowych - najpierw dojde do wagi zamierzonej , ktora mysle, ze powinnam osiagnac gdzies z poczatkiem roku 2010 o ile oczywiscie moja utrata wagi jakos znaczaco nie zwolni, bo roznie to moze byc a potem w sumie dalej bede na diecie ale utrzymaniowej i dalej bede chodzic na aero zeby nie byc sflaczala tylko zeby miec ladne jedrne cialko
wlasnie bardzo duzo daje mi aero - uwielbiam tam chodzic, choc juz mecze sie troche mniej niz na poczatku i jak pisalam - zauwazam postepy w mojej koordynacji rychowej z czego bardzo sie ciesze

Napisane przez BlackAngel

Sama mam nadzieję że będzie ok, choć jak same twierdzicie seniorka z niej twarda.. Z drugiej strony szkoda mi kitki, bo od kiedy sięgam pamięcią to była w domu a mam ją od 6 r.ż na dodatek psiak się do niej przyzwyczaił i nie wiem co dalej będzie.. nakłaniam rodziców na następnego kitka, choć będzie obawa jak pies zareaguje na maleństwo i czy przypadkiem kitka nowego nie uszkodzi..

no z psami to moze byc roznie, ale jak tej kici nic nie robi to moze takiemu malemu misiowi rowniez niczego zlego nie zrobi u nas pies sasiadow (bokser) lubi nasze koty, macha ogonkiem i chcialby sie z nimi obwachac a one go chyba nie, bo sie zawsze jeza jak go widza i patrza nieufnie
mi troche przykro jak sobie pomysle, ze wyprowadzajac sie z domu bedzie trzeba rozstac sie z kiteczkami no ale w sumie mam obiecane u TZa dwa, wiec bede miala jeszcze wiecej kotow, no bo te przeciez jakby dalej moje beda tyle, ze pod opieka rodzicow a jak bedziemy gdzies wyjezdzac to bedziemy je podrzucac rodzicom - z piatka kotow na pewno im bedzie wesolo

poki co czekam na swieta chyba bedzie trzeba dobrze przymocowac choinke, bo inaczej moze bardzo zle skonczyc... juz sobie wyobrazam jak sie po niej wspinaja na sama gore, ku gwiezdzie myslimy z mama zeby kupic w tym roku plastikowe bombki urwisy sa z nich nieziemskie

ale mi zimno w lapki... ide sie zaopatrzyc w goraca herbatke

edit:

odpisali mi z cukierni pisza, ze w lipcu planuja urlop i beda pracowac na 50% czyli ze co?
i pisza, ze juz maja na lipiec dwie rezerwacje, wiec juz teraz mozna rezerwowac... probka ciast (10 rodzajow) 12zl, probka tortow (6 smakow) tez 12zl. a ceny:

"Kg ciasta mix 22 zł/kg (na osobę liczymy 10 dkg na stoły)
Kg tortu na bazie śmietany 60 pln(na osobę liczymy 12 dkg)
Kg tortu na bazie kremu maślanego to 50 zł(na osobę liczymy 10 dkg )"

to tanio, drogo, przecietnie wiecie juz jak jest u Was? aha to sa ceny na ten rok, a pisza, ze moga skoczyc w zaleznosci od cen mediow i towarow i ze w tym roku w stosunku do ubieglego skoczylo o 10%

przydaloby sie sie jakies spotkanko rodzicow to bysmy zamowili probki i by akurat wszyscy sprobowali szkoda, ze najblizszy termin kiedy ewentualnie wszyscy mogliby miec czas przypada dopiero na drugi dzien swiat bozonarodzeniowych

[tancerka212]

Napisane przez lain

juz jest mnie prawie 5kg mniej, wiec jak najbardziej widac szczegolnie po ciuchach

kurczę ale ci zazdroszczę.. no ale brawa się należą 5kg to swietny wynik

Napisane przez lain

poki co czekam na swieta chyba bedzie trzeba dobrze przymocowac choinke, bo inaczej moze bardzo zle skonczyc... juz sobie wyobrazam jak sie po niej wspinaja na sama gore, ku gwiezdzie myslimy z mama zeby kupic w tym roku plastikowe bombki urwisy sa z nich nieziemskie

o rany już sobie to wyobraziłam hehe 2 małe kotki i choinka Lain kup sobie jakiś kask na głowę bo w mieszkaniu pewnie będzie wszystko fruwać

[asiulek1705]

Cześć kocice Dotarłam w końcu na wizaż. Czekam na TŻcika.
lain super faktycznie jest Cie mniej, gratuluję wytrwałości

[Samoa]

Napisane przez szyszynka

Ja wymiatam w domino i kosci ale w kosci to najchetniej i najlepsza w kosci jestem ale czasem literaki i jakis chinczyc czy kanasta to tez nie poogardze

ja tez gram w literaki

Napisane przez tancerka212

masz już coś napisane?
kurdę mnie dzis tak to wciągnęło że ani obiadu nie zjadłam ani włosów nie umyłam.. i tak cud że w ogóle z piżamy wylazłam ale niestety potem przerwa aż do lutego z pisaniem więc muszę nadgonić..

mam spis treści Póki co czytam literaturę, bo nie chce mi się pisać, ale będzie problem, bo wlasnie kupiłam dwie książki - nową Carlosa Ruiza Zafona "Marina" i "Hinduską miłość" Javiera Moro

Napisane przez lain

to tanio, drogo, przecietnie wiecie juz jak jest u Was? aha to sa ceny na ten rok, a pisza, ze moga skoczyc w zaleznosci od cen mediow i towarow i ze w tym roku w stosunku do ubieglego skoczylo o 10%

nie wiem jak jest u mnie, ale sie dowiem, bo mama ma dwie cukiernie na oku. Ale z tego co piszesz to 22 zł za kg przy 10 dag na osobe wyjdzie 220 zł na 100 osób?Dobrze liczę? Kilogram na 10 osób wychodzi. Czyli ja za 140 os. zapłace za ciasta 308 zł wg tego cennika, mało Cos czuje sie walnęłam w obliczeniach
A sam tort ok 300 zł?Cos za tanio
ale wiesz co Ci powiem - chyba coś przesadzili z tą waga tortu 12 dag na osobę, bo przeciez tort jest lżejszy od ciasta to jakiś wielki kawał liczą.

[asiulek1705]

Napisane przez Samoa

nie wiem jak jest u mnie, ale sie dowiem, bo mama ma dwie cukiernie na oku. Ale z tego co piszesz to 22 zł za kg przy 10 dag na osobe wyjdzie 220 zł na 100 osób?Dobrze liczę? Kilogram na 10 osób wychodzi. Czyli ja za 140 os. zapłace za ciasta 308 zł wg tego cennika, mało Cos czuje sie walnęłam w obliczeniach
A sam tort ok 300 zł?Cos za tanio
ale wiesz co Ci powiem - chyba coś przesadzili z tą waga tortu 12 dag na osobę, bo przeciez tort jest lżejszy od ciasta to jakiś wielki kawał liczą.

Ja na szczęście mam ciasta i tort w pakiecie, nie będę musiała zamawiać tego osobno.
NO 300zł za tort, też mi się wydaje że dość tanio, no chociaż zależy jeszcze od tego jaki jest duży

[lain]

Napisane przez tancerka212

kurczę ale ci zazdroszczę.. no ale brawa się należą 5kg to swietny wynik

Napisane przez asiulek1705

lain super faktycznie jest Cie mniej, gratuluję wytrwałości

dziekuje
choc musze przyznac, ze dzieki tej diecie i cwiczeniom jakos tak lepiej sie czuje, bardzo mi sie poprawila przemiana materii, wiec wlasciwie to sama przyjemnosc

Napisane przez Samoa

nie wiem jak jest u mnie, ale sie dowiem, bo mama ma dwie cukiernie na oku. Ale z tego co piszesz to 22 zł za kg przy 10 dag na osobe wyjdzie 220 zł na 100 osób?Dobrze liczę? Kilogram na 10 osób wychodzi. Czyli ja za 140 os. zapłace za ciasta 308 zł wg tego cennika, mało Cos czuje sie walnęłam w obliczeniach
A sam tort ok 300 zł?Cos za tanio
ale wiesz co Ci powiem - chyba coś przesadzili z tą waga tortu 12 dag na osobę, bo przeciez tort jest lżejszy od ciasta to jakiś wielki kawał liczą.

ja licze na 100 osob, bo pewnie czesc osob z listy odpadnie i wychodzi mi 220zl za ciasta + drugie tyle za paczki a za tort wychodzi 100x120dag czyli 12kg x 60zl = 720zl tak dziwnie mi tyle dawac za tort, ale ja sie nie znam na cenach takich rzeczy i w dodatku nie lubie, wiec to moze dlatego
nie wiem czy przesadzili, bo wlasnie slyszalam, ze tortu daje sie 100dag na osobe, a ten rodzaj to moze jakis ciezszy i dlatego jest 120dag. ich szacunki wydaja sie calkiem ok, szczegolnie, ze jak wiele cukierni nie licza 150dag ciasta na osobe tylko 100

dobra zmykam, bo TZ glodny wpadl z pracy zaraz sprawdzimy jego nowe wyniki na Medicoverze... ciekawe czy cos lepiej a wieczorkiem na aero i basen
milego wieczoru, papa

[BlackAngel]

dziewczyny niestety kitka zmarła

[Samoa]

Napisane przez Samoa

A sam tort ok 300 zł?Cos za tanio

Napisane przez asiulek1705

Ja na szczęście mam ciasta i tort w pakiecie, nie będę musiała zamawiać tego osobno.
NO 300zł za tort, też mi się wydaje że dość tanio, no chociaż zależy jeszcze od tego jaki jest duży

źle policzyłam, dlatego mi tak tanio wyszło
Teraz licze na pismie: 12 dkg/os czyli 1,2 kg/10 osób i teraz 1,2 kg razy 14(czyli moje 140 osób) czyli 16,8 kg a z tego wychodzi zatrważająca kwota 1008 złTo ja pieprze tort, nie chce żadnego tortu, bo i tak nie lubię Do tego 308 za ciasto i wychodzi makabryczna kwota 1316 zł za wstrętne, niezdrowe, pełne cukru ciasta, których i tak nikt nie tknie O i drugie tyle za paczki, czyli ponad 1600 zł przesada i to gruba Jutro dzwonie do cukierni.

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Napisane przez lain

ja licze na 100 osob, bo pewnie czesc osob z listy odpadnie i wychodzi mi 220zl za ciasta + drugie tyle za paczki a za tort wychodzi 100x120dag czyli 12kg x 60zl = 720zl tak dziwnie mi tyle dawac za tort, ale ja sie nie znam na cenach takich rzeczy i w dodatku nie lubie, wiec to moze dlatego
nie wiem czy przesadzili, bo wlasnie slyszalam, ze tortu daje sie 100dag na osobe, a ten rodzaj to moze jakis ciezszy i dlatego jest 120dag. ich szacunki wydaja sie calkiem ok, szczegolnie, ze jak wiele cukierni nie licza 150dag ciasta na osobe tylko 100

dla mnie ponad 1600 zł za syfne ciasto to jest jakas chora kwota, myślalam, że dam tysiaka razem z tortem

Napisane przez BlackAngel

dziewczyny niestety kitka zmarła

trzymaj sięWyobrażam sobie jak musi Ci byc przykro...ale chyba większość z nas ma swoje ukochane zwierzątka i każdą z nas to czeka A ona umarła ze starości?Jeśli tak to lepiej. Poza tym pomyśl i le czasu sobie spokojnie i szczęśliwie żyła dzięki Tobie

[BlackAngel]

Samoa, tak ze starości..
mama mi napisała, że po 6 rano poszła do nieba dla kotków..
na dodatek piesek nasz smutny chodzi..