Torby sie pakują-brzuszki się szykują MAMUSIE marzec-kwiecień 2010

[NaTaLaLa]

Megi megi...moze zaopatrz sie w herbatke koperkowa z Hippa (od 1 tygodnia) na brzuszek, kolki i inne tego typu sprawy...ma bardzo duzo pozytywnych opinii wsrod mam, wsrod moich znajomych (do mnie ida juz wlasnie 3 puszki, sa bardzo wydajne bo puszka jest spora a herbatke dajesz dzidzi raz dziennie..ja robie zapas bo u mnie tego nie ma, a na paczke tez musze troszke poczekac) Gaziki do pepucha bede miala Leko....moja przyjaciolka ich uzywala i stwierdzila ze sa ok, wiec wyprobuje i ja

[libra777]

Napisane przez NaTaLaLa

36..w niedziele wchodze w 37...

To tak jak ja i już urodziłam ,spodziewaj się wszystkiego kochana

[NaTaLaLa]

A mam jeszcze pytanko, czy kupowalyscie moze podgrzewacz do butelek? ja wlasnie sie nad tym zastanawiam...i sama juz nie wiem, nie chce zglupiec i nakupowac tyle rzeczy a pozniej ich nie uzywac... czy uzyc raz i odstawic....wole zdecydowanie zainwestowac w mleko czy pampersy...bo jak z ukladem trawiennym pojdzie w tate to jestem wiecej niz pewna ze zbankrutujemy

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

http://edgp.gazetaprawna.pl/index.ph...icle&id=118251

Pięknie, tylko:
Pediatrzy zalecają, aby na pierwszy spacer maluch wybrał się, gdy skończy trzy tygodnie. ...
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...9,1326220.html

Do USC mam dokł. 3,3 km, a będę musiała iść ze średnim synem, który chodzi bardzo powoli.

[libra777]

Napisane przez Dorota198753

Hej dziwczynki nie wiem czy mnie pamietacie nie dawno dolaczylam do Was i juz musze opuszczac poniewaz urodzialm w 37tyg.12.02. o godz.12:55 urodzil sie moj synus po 12 godzinnym porodzie trzymalam swoje najwieksze szczescie w ramionach,dzi zostalismy wypisani ze szpitala poniewaz malenki dostal zoltaczki i musielismy ja wygrzac w inkubatorku...pozdrawiam Was wszystkie jeszcze z brzuszkami)

Dorota Moje GRATULACJE urodziłąś w ten sam dzień co ja tylko parę godz póżniej

[megi-megi]

Dzisiaj w ramach przyspieszenia porodu: byłam na spacerze, umyłam podłogi, odkurzałam i walczyłam długo z upartym odkurzaczem, zrobiłam 2 prania w pralce i jedno ręczne, malowałam sufit. Igorkowi musiało się bardzo podobać, bo zaczął z nudów wierzgać dopiero jak usiadłam. To zjedliśmy paczkę krówek i dalej nic się nie dzieje. Mąż zapowiedział, że przytulanie dopiero w niedzielę, bo mieszkanie musimy jeszcze kończyć i on wcale nie chce, żebym urodziła szybciej. To ja jutro pójdę pomalować ściany, a później myć okna itd. Kobiety same muszą sobie jakoś radzić.


A koleżanka ze wszystkich sił na obolałe brodawki po porodzie poleca maść PureLan. Podobno życie jej uratowała, więc jakoś mnie namówiła.

[NaTaLaLa]

Libra Ty mnie nie strasz kobieto ja jeszcze nawet nie spakowana do szpitala, ciagle mysle ze mam jeszcze czas...chyba powinnam przestac sie oszukiwac :/
Chociaz napoczynilam krok w przod :P zakupilam paste zebowa zel pod prysznic i szampon do szpitala ...a to juz jest postep takze 'maskotyki' szpitalowe mam...
Haha mojej kumpeli siostra (z wygladu przypomina Barbie) wziela nawet prostownice ciekawe czy uzyla :P

[Darusiaaaa]

a my z tżtem wlasnie wrocilismy od gina, pojechalismy bo zachcialo nam sie podglądnąć serduszko
i ślicznie bije i w ogole aahhhhh!!

[NaTaLaLa]

Na brodawki podobno dobry jest tez zwykly bephanten... i z tego co sie dowiedzialam nie trzeba go zmywac do karmienia (chociaz nie wiem czy ja bym ryzykowala)

[Darusiaaaa]

Napisane przez NaTaLaLa

A mam jeszcze pytanko, czy kupowalyscie moze podgrzewacz do butelek? ja wlasnie sie nad tym zastanawiam...i sama juz nie wiem, nie chce zglupiec i nakupowac tyle rzeczy a pozniej ich nie uzywac... czy uzyc raz i odstawic....wole zdecydowanie zainwestowac w mleko czy pampersy...bo jak z ukladem trawiennym pojdzie w tate to jestem wiecej niz pewna ze zbankrutujemy

ja nie kupowalam, uwazam za zbedne

[libra777]

Natalala Lepiej się pakuj bo jak się zacznie to w panice połowę rzeczy zapomnisz

[Darusiaaaa]

dorotka gratuluje synusia czekamy na zdjecie

[libra777]

Ja też kupiła,m bepanten , pani w aptece poleciła, ale w ulotce pisało ,żeby zmyć przed karmieniem

[agnieszka09]

witajcie mamuski


LIBRA,DOROTA GRATULACJE:ro za:




dziewczyny to juz ....teraz nasza kolej:
boje sie

[mrowak]

Napisane przez martuko

no niezle te przepisy sa, faktycznie jak kobita ma leciec do dwoch tygodni po porodzie po urzedach, moze jeszcze z dzieckiem jak nie ma z kim zostawic???

Ja właśnie nie mam z kim zostawić! Najbliżej są nie-teściowie, ale to "najbliżej" to 30km od nas + oni nie są zmotoryzowani. I jak ja mam poprosić, żeby "wpadli" na godzinkę posiedzieć z małą jak dla nich to jest cała wycieczka PKSem? Nienawidzę takich przepisów! A gdybym przez dwa tygodnie po porodzie leżała np.plackiem z wysoką gorączką to co? Dziecko prawnie istnieć przestanie, bo się nie stawię w 2 tygodnie?:baba :Debilizm!

Dziękuję bardzo za wszystkie podpowiedzi krupnikowe- pewnie niebawem zrobię. Również dlatego żeby dojść do wprawy bo wydaje mi się, że to taka zupka co to można ją będzie po porodzie sobie zrobić, bo taka delikatna raczej.

Dorota, to super, że maluszek całą skalę zgarnął i że już jesteście w domu. Fajnie masz, że to już!

Wy tak w 37tc się rozpakowujecie coś, a ja właśnie takowy zaczęłam..... się normalnie bać zaczynam. Jutro wizyta i niech mi lekarz mówi jak mu się widzi ile to jeszcze potrwa. A właśnie, ja nie miałam jeszcze ani jednego KTG- czy to już pora?????

Ja mam podgrzewacz do butelek. To jakoś wydaje mi się przydatne, nie mam natomiast sterylizatora czy specjalnego kosza na pieluchy.

Megi, jak Ty sufit malowałaś???????????????? ??????

[Gmyrelka]

dusiaka bardzo bardzo dziękuję Mam nadzieję że tż mnie w tej kwestii wspomoże i chyba powinnam to załatwić zanim się rozpakuję Nie lubie takich rzeczy!!
Natalala do pakowania torby marsz !!

Kurcze ale nam się dzieciaczki posypały Prosimy o więcej

Co do bolących sutków to u mnie niezawodne okazało się własne mleko Troszkę wycisnęłam i rozsmarowałam wokół brodawek W domu to można dodatkowo z gołymi cycami polatać (ja to nawet w szpitalu miałam koszule rozpiętą i wietrzyłam cyce )

[NaTaLaLa]

Ja mam od kilku dni jakies depresyjne sklonnosci.... potrafie sie wieczorem polozyc i poprostu sobie poplakac... czasami sama nie wiem dlaczego, ale zazwyczaj rozklejam sie jak pomysle o rodzicach, ze nie beda mogli byc ze mna,ze mamy nie bedzie nawet w szpitalu...ze bede ze wszystkim sama...TZ i wszyscy znajomi w pracy itp...od razu wpada mi 100000000 mysli na sekunde i nie potrafie sie opanowac...
Mam nadzieje ze sie nie nasili po porodzie, bedzie mi ciezko bedac sama...wiem to, jestem calkowicie swiadoma...ale nie mam tez wyjscia tylko wziasc sie w garsc i robic to co powinnam...cale szczescie ze nie musze gotowac w domu, robic prania itp...to mam troszke mniej obowiazkow od Was ;P

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Dziewczyny czy Wy se jaja robicie czy powaznie mowicie z ta torba? Powinnam juz? ;P to jeszcze tak wczesnie 36/37 ajajaj

[libra777]

Mrowak mój lekarz nic mi nie mówił ,że mogę urodzić wcześniej, wręcz przeciwnie, że tam mam wszystko pozamykane, ale już się szykuję pomału do porodu, a jednak urodziłam,ale każda z nas inaczej , nie mniej jednak lepiej juz mieć ręke na pulsie

Natalala, to nie żadne jaja pakuj torbę tym bardziej ,że juz coś tam cię zabolało

[Darusiaaaa]

natala to normalne, zwlaszcza jesli masz bardzo dobry kontat z rodzicami to nic dziwnego, że bedzie ci ich brakowalo, ale pamietaj, że niebawem TY BEDZIESZ RODZICEM

[libra777]

Zapomniałam wam powiedzieć,że do szpitala weźcie co najminiej 3 koszule , ja miałam 2 i to było mało , bo pociłam się jak szczur, tak organizm sie pozbywa nagromadzonej wody.

[NaTaLaLa]

Oj bolalo :/ wczoraj... takze nie czekajcie na te skurcze przepowiadajace az tak bardzo jak ja czekalam... :/ po 2 mialam szczerze DOSC!!!! Jak to ma wygladac tak przez kilkanascie godzin z podwojna sila i co chwile to zapowiada sie super zabawa :/
Moze ja naprawde juz sie spreze co do tej torby..ale to jutro :P dzis LEN sie wlaczyl i plecki zaczynaja bolec znowu...

A tak sie zastanawiam, jesli wejde w ten 38/39 tydz....czy swiadomie nie zaczac jakos tam przypieszac...sprzatanko jakies dluzsze i ciezsze,sex itp.... myslalayscie o tym?czy tylko ja juz chce miec to za soba :P

[ania p]

Napisane przez izaizula

Ania VIBURCOL możesz podawać od pierwszego dnia życia i jest naprawdę skuteczny. Bardzo szybko działa bo w czopku. Wydaje mi sie że warto go mieć.
.

Mam jednak nadzieję że się nie przyda jak przy Szymku he he

Napisane przez P0P70

Dziewczyny jak to dobrze że już zaczynacie się dzielić. Ja tu na Was czekam i już chcę zacząć wymieniać swoje obserwacje wątpliwości dotyczące dzieci. Np. aktualnie mamy problem z kupką. Oliwka ma zatwardzenie. I jak w końcu zrobi kupkę to my wszyscy cieszymy się jak idioci. Naprawdę nie zdawałam sobie sprawy z tego że tak mało do szczęscia mi potrzeba.
.

Pop nie wiem jak to jest z wcześniakami ale , na jakiej wodzie robisz mleko ?możesz jej robić nóżkami czesto takie żabki przyciskac do brzuszka . Mleko mod ma żelazo w sobie więc moze powodować zatwardzenia . ale jeśli mała się nie męczy to nic groźnego się nie dzieje nie musi się codziennie załatwiać . Można też dać kilka łyżek ciepłej wody na czczo dziecku ale to musisz spytać pediatry bo nie wiem czy tak można dac Twojej .
Co do mleka to ja miałam taki sposób co by nie podgrzewać . Kup sobie termos taki 0.5 l. Tam wlewasz gorącą wode , w butelkę też 0.5 zimną przegotowaną . To tylko mieszasz w butelce i mleko gotowe w minute Po kilku razach dojdziesz do wprawy ile czego wlać .
Polecam tez pojemniki na mleko
http://www.allegro.pl/item914242738_...atis_nowe.html
wsypujesz tam odmierzone już porcje mleka , bardzo przydatna rzecz
A takie na wyjścia
http://www.allegro.pl/item918530246_...szt_0_bpa.html
do tego termotorba ja mam taką np.
http://www.allegro.pl/item895840176_...granatowa.html
mi te rzeczy bardzo ułatwiały życie , ale szczególnie ten termos z wodą w nocy rewelka.

Napisane przez Gmyrelka

asienka ja myśle o zastrzyku ... jeden zastrzyk a 3 miesiące spokoju I ponoć to jest fajne dla matek karmiących Ewentualnie pigułki (jednofazowe) Warto z ginem na ten temat pogadać

Przed tym zastrzykiem i tak jakiś miesiąc powinno się brac proszki o podobnym składzie bo proszki mozesz odstawić a jak dadza zastrzyk a się xle byś czuła to co wtedy ? Tego już nie cofniesz .

Napisane przez izaizula

witam w ten piekny poranek.

No właśnie ja tez juz przeżywam co by było gdybym znowu zaszła w ciażę. A idzie nam to bardzo łatwo . Za każdym razem jak sie zdecydujemy to za pierwszym cyklem wychodzi, Chyba bym zeswirowała jakbym zaszła jeszcze kiedys w ciąże. Nigdy wiecej. Troje mi wystarczy zdecydowanie. I tak jedno załapało się na gapę. Hehe ale to dobrze bo na trzecie tez pewnie nigdy byśmy się nie zdecydowali a tak już będzie za jednym zamachem .

Jak bym z Kuba w ciąży to w ogóle nie miałam skurczy przepowiadajacych. Pamietam jak w wieczór poprzedzajacy odejście wód mówiłam do rafala że napewno dzisiaj urodze więc musio mi pomóc sie pożądnie wygolić i w ogóle. A on uważał że robie sobie zarty bo do terminu było jeszcze ponad 3 tygodnie. Ale zaczał sie bać wiec zapowiedział ze od jutra mieszkamy u mamy bo jakby cos sie miałao zadziać to zebym nie była sama. Hehe no i niesttey nie zdążyliśmy bo w nocy wody odeszły, a jak go obudziłam to myślał ze sobie zarty robie. Nie wiem skąd ja wtedy miałam takie przeczucie. Czułam sie normalnie tylko coś mnie natchne ło. Dobrze że sie wtedy ogoliłam bo normalnie wstyd by był.

Ja też nie miałam takich skurczy wyczytałam gdzieś że czasami własnie w pierwszej ciązy się ich nie czuje a w drugiej tak . oczywiście to nie reguła ale widac coś w tym jest bo ja też czasem takie miewam a z młodym nic

Napisane przez Darusiaaaa

a co do lekarza i przychodnii tez nie mam wybranej, u nas na sr babka mowila ze jak sie dzidzia urodzi to ojciec idzie i zapisuje bąbelka.

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

a wiecie nad czym sie zastanawiam? chcialabym uczyc dzidziusia by sam zasypial w lozeczku , ale jak to sie robi??:P nie mam pojecia....

Jak pisała Iza karmisz , karuzela wyrko i zasypia sam . Jak był starszy siadałam obok łóżeczka i głaskałam go chwilkę przez szczebelki jak nie mógł zasnąć . Teraz siadam obok łóżeczka i po 5 min tez kima sam . A siadam bo tak by mógł wyleźć

Napisane przez izaizula

No właśnie ja tak miałąm z Kubą. Pampersykończyły sie jak oszalałe bo on po 8-10 kupek dziennie robił, ale przynajmniej kolek nie miał. I dlatego teraz jak sobie pomyśle o pampersach dla dwojga to masakra. Ja spróbuje te DADA podobno sa dobre, a jak nie wypalą to będe szukała czegoś dalej. Mam tez paczke ze Schleckera i one też wyglądają na przyzwoite i też są dużo tańsze. Zobaczymy.

Niedawno przeliczałam koszty pieluch , dada wychodzi średnio po 38 groszy za sztuke , pampki jak dorwiesz na promocji za 40 lub 42 zeta wychodza po jakieś 40 groszy więc dada to wcale nie takie sporo tańsze pieluchy . promocje czesto są w tesco po 42 zł dziś kupiłam po 42.50 a w realu niedawno były po 40 zł pampki. Jak jest promocja to kupuje nie rAZ 5-6 paczek i mam .

Napisane przez megi-megi

Dziewczynki, co z apteki powinnam mieć na powitanie dzidzi? Wiem, że gaziki na pępuszek, a coś jeszcze? Jakieś preparaty, herbatki? No właśnie - jakie herbatki na brzuszek czy coś w ogóle?

coś na gorączkę , wode koperkową i może jak Izaizula pisała o viburcolu. powinno styknąc

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;17286265]http://edgp.gazetaprawna.pl/index.ph...icle&id=118251

Pięknie, tylko:
Pediatrzy zalecają, aby na pierwszy spacer maluch wybrał się, gdy skończy trzy tygodnie. ...
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...9,1326220.html

Do USC mam dokł. 3,3 km, a będę musiała iść ze średnim synem, który chodzi bardzo powoli.
[/QUOTE]

Niech sobie zalecają ale to zalezy od temp. jak jest pow 15 stopni mozna odrazu wyjść . Mój synek był na drugi dzień po szpitalu już na spacerku . jak jest zimno wiadomo trzeba się wstrzymac ale jak nie ma mrozu to spokojnie można po tyg zacząć dziecie werandować a potem za kilka dni już na chwilkę wyjść . te trzy tyg to raczej w zime.


no doczytałam he he

[NaTaLaLa]

U mnie w szpitalu daja koszule...cale szczescie mam to z glowy...jedynie szlafrok wezme..i tez mam taki wielki puchaty i w dodatku ROZOWY....troche glupio z takim rozem wyskoczyc:P ale nie zamierzam nic kupowac skoro mam.... z reszta bede sama tylko z dzidzi wiec nikt mnie ogladal nie bedzie cale szczescie tutaj lezy sie oddzielnie, nikt obcy cie nie oglada...lazienke masz swoja +prysznic takze krepowac sie nie bede...

[Darusiaaaa]

Napisane przez NaTaLaLa

Oj bolalo :/ wczoraj... takze nie czekajcie na te skurcze przepowiadajace az tak bardzo jak ja czekalam... :/ po 2 mialam szczerze DOSC!!!! Jak to ma wygladac tak przez kilkanascie godzin z podwojna sila i co chwile to zapowiada sie super zabawa :/
Moze ja naprawde juz sie spreze co do tej torby..ale to jutro :P dzis LEN sie wlaczyl i plecki zaczynaja bolec znowu...

A tak sie zastanawiam, jesli wejde w ten 38/39 tydz....czy swiadomie nie zaczac jakos tam przypieszac...sprzatanko jakies dluzsze i ciezsze,sex itp.... myslalayscie o tym?czy tylko ja juz chce miec to za soba :P

wszystkie chcemy miec to za soba, ale ja przyspieszac chyba nie bede, u nas celibat juz 3 miesiace...

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Napisane przez NaTaLaLa

U mnie w szpitalu daja koszule...cale szczescie mam to z glowy...jedynie szlafrok wezme..i tez mam taki wielki puchaty i w dodatku ROZOWY....troche glupio z takim rozem wyskoczyc:P ale nie zamierzam nic kupowac skoro mam.... z reszta bede sama tylko z dzidzi wiec nikt mnie ogladal nie bedzie cale szczescie tutaj lezy sie oddzielnie, nikt obcy cie nie oglada...lazienke masz swoja +prysznic takze krepowac sie nie bede...

u mnie niedawno nie bylo takich sal ale teraz oddali porodowke i na szczescie sa wiec bedziemy w 3 i jak ktos nas odwiedzi a odwiedzi na bank.
moj dziec ma czkawke

[NaTaLaLa]

A mam jeszcze pytanko z rodzaju tych glupiutkich :P
Co sie czuje jak odchodza wody? nie boli prawda?:P
I czy np poczuje jesli odejda w nocy, podczas snu np...bo tak se mysle ze jak odejda jak zasne i nie poczuje nic to beda jajucha :P
100000000000 pytan ;P

[ita83]

NATALA - mi kazali torbe spakowac 6 tyg przed terminem, a ze mnie jeszcze gin przekonuje ze to bedzie wczesniej to spakowalam w weekend walentynkowy - choc jeszcze musze kilka rzeczy dorzucic

Co do spacerkow to smieszy mnie troche to ze kaza czekac np. 3 tyg. bo przeciez na pierwszys pacerek idziesz biorac malenstwo ze spzitala do domu czyli w 3 dniu jej/jego zycia

[Darusiaaaa]

ania p skoro zaleca sie zeby jakis czas tam werandowac czy cos w tym stylu, nikt nie mowi zeby wyjsc od razu to pewnie cos w tym jest.....

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

nikt nie mowi o 2 tygodniowym siedzeniu ale ja na drugi dzien bym sie chyba bala wziasc malego na spacer.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Pod koniec marca będzie mróz czy powyżej 15 stopni ?

[Dorota198753]

Odejscie wod w ogole nie boli i nic ich nie przepowiada poprostu dzieje sie to i juz...ja np.wstalam siusiu i poczulam jak nagle wylewa sie ze mnie ogromna ilosc wody,odrazu zrozumialam ze odchodza wody plodowe)

[Darusiaaaa]

a dziewczyny mam pytanie bo nie wiem
kupilam nose fride i tam jest ten wezyk i napisane jest ze jakies 4 wklady powinny byc a ja mam tam niebieska gąbeczke i nie wiem o co chodzi [COLOR="Silver"]