|
|
#2161 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
starsi ludzie w autobusach temat rzeka
przez 2 lata studiów jeździłam komunikacją publiczną i nie raz mnie szlag trafiał, ale z wiekiem okrzepłam i jakoś bardziej potrafię ich zrozumieć. większość z nich całe życie spędziła w pracy, nadszedł czas emerytury i okazało się, że są zbędni, nie ma co ze sobą zrobić. dlatego uważam, że trzeba być kretynem, żeby zanadto się angażować w harówę tzw. karierę wydoją i kopną w |
|
|
|
#2162 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z sypialni. ;)
Wiadomości: 2 767
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Gino glowe daje sobie splukiwac bez placzu i wyrywania sie, ale musi to byc dosyc szybko, bo jak dluzej, to zaczyna plakac. U mnie tez Tz kapie codziennie malego. Ja tylko od czasu do czasu, jak tz musi dluzej w pracy zostac.
U nas wreszcie slonce i cieplo. Bylismy na szczepieniu. Mam nadzieje, ze nie bedzie mi goraczkowal, bo w sobote zostaje z nim na caly dzien sama..... ciezko bedzie. |
|
|
|
#2163 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Hej babeczki
My już po spacerze, u nas całkiem przyjemnie jest, tylko dość wieje, ale słoneczko świeci i ziąbu jakiegoś strasznego to nie ma Zlatałam się jak głupia za Nesweekem dzisiaj, ale nigdzie nie ma, kupiłam tylko wydanie specjalne Poza tym zaliczyłam sporo sklepów aptekę, bank i pocztę. Miałam dziś latane, ale lubię jak idę w wiadomym celu ![]() Co do spłukiwania głowy ja spłukuję z garnuszka powoli jak akurat jaśnie panienka ma głowę bardziej do tyłu, pomagam sobie gąbką. Myślałam o rondzie kąpielowym, ale nie wiem właśnie czy Ola dałaby sobie to nałożyć na czachę ![]() Judi współczuję kochana...
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#2164 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Miki raczej by tego ronda sobie nie życzył na głowie , dziś testowałam kaszkietówkę, masakra od razu ściągał i wrzeszczał wniebogłosy
a co do staruszków to chodzi mi o to że gdzieś z upływem lat tracą normalne odruchy kulturalnych zachować, oczywiście nie wszyscy, ale spora część z tych co obserwuję, a potem najlepsze teksty że młodzież taka nie wychowana ( mówię to w odniesieniu np. do tego samego przedziału wiekowego, jak to się starsze osoby mało kulami nie pobiją w sprincie do wolnego miejsca w autobusie, czy jakiejś bzdetnej promocji koszykowej , oraz do młodszych jak to prawie za kaptury chcą nastolatków ściągać z siedzeń -kiedyś mądry ksiądz na ambonie skarcił mocno takie stereotypy, i powiedział, żeby nie patrzeć kategoriami wieku, bo młody może być poważniej chory i potrzebować spoczynku albo się źle poczuć w danym momencie ) |
|
|
|
#2165 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
hej, matko jaka pobudka
wczoraj TZ dzwonił ze zostawili go na obserwacje na pogotowiu w Sosnowcu, po tym urazie cały czas cos nowego.Jechal z nadgarstkiem,zostawili go na szyję. Dzis rano pisał ze bedzie mial badania i wraca i mam absulutnie nie przyjezdzac. Buze sie w poludnie a jego niet + telefon wyłączony obdzwoniłam kumpli, pogotowie a tam nic. ?W koncu chyba 7 telefon i okazało sie ze jest nawet z nim pogadałam.Czeka na wyniki i wraca. Az mnie ciary przeszły.... no ale na szczescie jest dobrze, mam nadzieje ze niedługo bedzie. Nie dam sie ju nigdy tak łatwo odesłać do domu ![]() ide piec muffinki
__________________
|
|
|
|
#2166 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
jakiś kucharz kiedyś wspominał że muffiny najlepsze są max do godziny po upieczeniu
bo to takie szybkie ciastko do kawyłepetyna mi napitala, a tu jakieś remonty w bloku, że też to tak się roznosi, bo chyba w innej klatce to borowanie ścian
|
|
|
|
#2167 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Cytat:
jak każde ciasto bo pieczesz jak masz smaka na coś słodkiego/dobrego/i ledwo się upiecze to masz ochotę już tego spróbować jak zjesz jedno - drugie to ochota ci juz przechodzi i następne jesz już z mniejszym apetytem A tak w ogóle to witam się Takuśna to się musiałaś wystraszyć mnie tam staruszki nie przeszkadzają trzeba i je zrozumieć bo co one mają robić //tyle mają co sobie pochodzą a to że niektóre są upierdliwe /zmierzłe / to może dlatego że ich życie nie rozpieszczało ale jak się do takiej staruszki nawet tej zmierzłej odezwiesz ciepło i serdecznie to i ona zmienia swój ton i nagle się robi miłą babunią |
|
|
|
|
#2168 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 045
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Ja sie jak zwykle zachlastam - mlody znowu nei spi, aniw dzien ani w nocy. Uwielbiam te jego maratony
Ja w PL pameitam ze zaewsze narzekalam na skoki cisnienia.. Polska jest jedynym krajem, gdzie w pogodzie podawane jest cisnienie. teraz juz wiem dlaczego - odkad mieszkam na pd Wloch na nic nie narzekam, nie mialam jeszcze ani jednej oznaki bolu glowy czy ospania przez pogode |
|
|
|
#2169 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
a ja dostałam pałera właśnie
pooglądałam sobie etsy (ta stronka co leleth swoje prace wystawia) i mam plany na kilka gadżetów dla dziecka tylko niestety nie mam pojęcia jak je zrobić ![]() ---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ---------- Marti - współczuję ja nie narzekam na spanie Majuchny odkąd zaczęła już normalnie spać w nocy ale to jednak wyjątki
|
|
|
|
#2170 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ---------- TZ juz wrócił , ma zdjęcia z tomografu na płytkach, jaka technologia zaraz jedzie do lekarza po L4 bo jeszcze ma szynę na palcu ale mam inwalidę w domu
__________________
|
|
|
|
#2171 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 045
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Takusna chyba cos mi umknelo, a co sie stalo w lapke TZowa?
Mala kochana jestes, dziekuje za przytulasy . No ale tak, wypompowana jestem, tym bardzije, ze to trwa u mnie juz 20 mies. z malymi rpzerwamiKoniecznie pochwal sie gadzetami jak zrobisz ![]() Poulette jak tam sprawy brzuszkowe? |
|
|
|
#2172 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Marti, TZ pare dni temu skoczył niefortunnie na schody, a z e ma kontuzjowane kolano to mu sie wygięło i poleciał do tyłu. Wyrznąl głową o panele, a ręką probował sie asekurowac. TZ to niezły kaleka teraz, palec na szynie, na kolanie stabilizator, kołnierz na szyji, masakra
![]() ---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ---------- wisze czy nic nie piszecie ![]() ---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ---------- a jednak błogie lenistwo ![]() mi sie nic nie chce, poza muffinkami i zupą pieczarkową nie zrobiłam nic taki dzien lenia, a jutro na wolnym musze do pracy jechac na badania okresowe które wyglądają tak ze lekarka podbija wszystkim jak leci---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ---------- a co do tego kalectwa TZ, to pojechał na piłkę nawet mi sie nie chce komentowac, szkoda słow musiałby byc przykuty do łóżka zeby sobie piłkę odpuscic
__________________
|
|
|
|
#2173 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
a ja zrobiłam dziś muffinki cytrynowe, pychota, tylko przesadziłam z mąką ziemniaczaną i mają dziwny smaczek
a miały byc takie puszyste przez to nic to następnym razem będę juz mądrzejsza ![]() czekam na tż i będziemy szamac tatara
|
|
|
|
#2174 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Cytat:
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
|
#2175 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
to ja się wetnę, robię bulion z warzywami,na skrzydełkach, czy korpusie kurzym
pieczarki podsmażam na niewielkiej ilości masła (żeby były jasne i twardawe), na koniec robię mini zasmażkę z cebulki i masła, do tego ciut mąki i śmietana z Piątnicy, bo się nie warzy, na koniec pietruszka i koperek
|
|
|
|
#2176 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Cytat:
![]() Wiki śpi padła szybko mimo iz dom dalej sąsiedzi kładą kostkę i teraz ją ubijali ale zasnęła wieczor wolny, zaraz smigam robic a6w. Troche odpusciłam, nie robie codziennie, kilka razy zdarzyło mi sie ominąć ale ogolnie jest git, 14 dzien
__________________
|
|
|
|
|
#2177 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
u mnie kąpiel, wróciłyśmy dziś do wlkp
podróż długa bo 4,5h nie cierpię tego.zaraz pozbędziemy się dziecka ( w samochodzie padła tylko na pół godziny i nie śpi od 13.30 ) i otworzę sobie winko.Od ciotki przywiozłam sobie taką "kaśkę" ![]() http://www.karchersklep.pl/k206_p207...wa_karcher.php nawet nie wiecie jak się cieszę czy tylko ja uważam,że to LEKKA przesada z tym Wawelem ?
|
|
|
|
#2178 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
nie tylko Ty
Jowisz kaśka dobra rzecz, ja mam taką ręczną, chyba do stołów to była z przeznaczenia. I kilka razy dziennie jak mała rozdepcze paluszka czy cos innego nabrudzi to idzie w ruch. Jak bym musiała wyciągać odkurzacz za kazdym razem to bym chyba umarła ![]() widze nowy avatarek chyba tylko ja nie zmieniłam od początku
__________________
|
|
|
|
#2179 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
avatar to zdjęcie znajomej z Kos. chętnie bym tam klapnęła z winkiem
co wieczór |
|
|
|
#2180 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Takuśna - gratuluję udanych muffinków
pewnie pyszności a kiedy ja w końcu zrobię to sama nie wiem ![]() twój tz to widzę ostry zawodnik nie dość, że taki pokiereszowany to jeszcze na piłkę pojechał Marti - jak coś wyczaruję to oczywiście, że się pochwalę w wiadomym miejscu ja dziś nie mam winka ale za to czeskie piwo mamcia przywiozła z krótkiej wizyty za południową granicą baby, ja już wysiadam z tą jego pracą...wogóle go nie widzę, tylko na obiad przyjeżdża więc praktycznie sama ciągle z małą jestem, najgorsze to wieczorne kąpanie a Maja wyje jak on wychodzi bo wie, że zobaczy go dopiero następnego dnia, jak wróci z pracy
|
|
|
|
#2181 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
a dopiero teraz przeczytałam o co Wam biega z tym Wawelem
uważam , że nie powinni tam spocząć, zginęli tragicznie i tyle, nie doszukalam się w ich postępowaniu wielkich zasług dla narodu polskiego , tak jak piszą, że ta decyzja może poróżnić naród, a i owszem , bo jak widać są równi i równiejsi, jak w folwarku zwierzęcym, ciekawi mnie kto wpradł na taki pomysł, tu ciekawsze wypowiedzi w tej sprawie http://wyborcza.pl/1,75478,7767881,L...omentarze.html |
|
|
|
#2182 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Cytat:
|
|
|
|
|
#2183 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
właśnie prześledziłam liczne komentarze na wyborczej, masakra ależ jestem zbulwersowana, szlag mnie jasny trafia z taką gloryfikacją pary prezydenckiej, po co ta cała szopka uszyta przez kard,Dziwisza i Jarka
taki ferment powstał, że aż nie na miejscu w całej tej sytuacji żałobnej ![]() a z drugiej strony co z Kaczorowskim, też był prezydentem, to co pod płotem go pochowają, bo Wawel to tylko dla kaczek a dla niego Świątynia Opatrzności
|
|
|
|
#2184 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Cytat:
też czytałam na wyborczej o protestach krakusów, ich to dopiero musi trafiać
|
|
|
|
|
#2185 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
nawet nie komentuję tego co się od soboty dzieje
jak zwykle niesmaczne to wszystko u nas musi być a myślałam, że bliskich chowa się tak możliwie niedaleko, żeby ich można było jak najczęściej odwiedzać ![]() spadłam dziś ze schodów z Zośką na rękach ją utrzymałam w górze jakimś cudem, tylko się wystraszyła, niczym nie uderzyła, za to ja mam całą lewą stronę ciała zbitą i prawą piszczel z okazji zagilania puściła mi pawika niedawno i śpi. za każdym razem przy takim jak ten gęstym katarze tak jest po kolacji
|
|
|
|
#2186 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
gdzieś ją niosła dzielna Kobieto
ja się tak odzwyczaiłam,że jak mam Igę podnieść to się przygotowuję prawie jak ci od sztang 200kgKrakowowi pogrzebu nie zazdroszczę. zamieszanie okropne, nawet Obama się wybiera. mój szwagier (wojskowy) będzie miał sporo roboty jeśli mu się akurat służba trafi
|
|
|
|
#2187 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
niosłam ją do jej pokoju, chciałam szybciej ją przebrać i wyjść. jak sama wchodzi po schodach to trwa i trwa
u nas wysokie stopnie i dość stromo. już mu współczuję
|
|
|
|
#2188 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
no tak schoooooooooooooody w domu. teraz zajrzyłam
Iga też tylko siama, i muszę upominać by jednak trzymała się barierki
|
|
|
|
#2189 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
Cytat:
![]() Czy wasze dzieci tez tak szybko biegają? Piter nie dość, że biegnie jak sprinter, dwa odpina mi ciągle zatrzask w kapciach i łazi w takich odpiętych, lub tylko z jednym, bo on wielce ubiera sam i dziś jak biegł od okna przez pokój to ma manie odwracania głowy w kierunku szafy z luster no i szybkosc plus odwrocona glowa = wyrzniecie nosem i warga o futryne drzwi. Krew sie z nosa polała, warga górna opuchnieta od wewnatrz rozciecie tego gornego wedzidelka co łaczy z dziasłem az po dziaselko miedzy jedynkami oczywiscie krzyk i masakra. Stalo sie to jak bylam w pracy, a pilnował go TZ, mowil, ze tyle co sie bawili i wyglupiali, a on postanowil zaczac biegac no i nie zdazyl doleciec i juz bylo ciup w futryne. Obrzek w stosunku do tego co bylo jak wrocilam z pracy, to juz jest pikus, myslalam by pojechac z nim na ostry dyzur do sprawdzenia, ale zaczal sie po jakims czasie wyciszenia i mojego wspolczucia normalnie bawic i wyglupiac, gadac, pil mleko z butelki, i szeroko sie smial mimo, ze dziwnie wyglada ta warga (bo nie przyzwyczajona jestem od opuchniecia). Nosek przy uderzeniu bardziej splaszczyl i ucierpialo skrzydelko, wiec wiem, ze nie ma nic zlamanego.. bo go obejrzałam, jednak pojawil mu sie po tym efekt zatkanej dziurki i zaczely mu gile leciec...Nie wiem czy to od obrzeku, czy pozostalosc z placzu, czy moze zaczyna mu sie jakis katar.. Tak mnie wnerwia te jego sprintowe bieganie z odwrocona glowa, bo wacpan musi w lustrach sie przegladac czy tez patrzec czy czasem jakas zabawka za nim nie pobiegnie, ze mam dosyc, bo od tego wiecznie sie uderza w rozne czesci ciala, a ja potem licze siniaki na ciele.. A przed nami wciaz zalegle szczepienie i co mam isc jak siniaki poschodza
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
|
#2190 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)
o wersta współczuję
jak kiedyś spadłam ze schodów, to przejechałam kością ogonową, myślałam, że tam sobie coś przetrąciłam, bo byłam taka obolała ![]() a z Mikim też już lądowałam, na szczęście był jeszcze wtedy w gondoli wózkowej, więc nie ucierpiał, ale mi samej to się bardzo gorąco zrobiło wtedy z tego powodu o Aniś współczuję i Piterkowi, do wesela się zagoi ale faktycznie zbastuj ze szczepieniem, żeby na Was opieki społecznej nie nasłali, tyle sie czyta o pobiciach dziaciaków że jeszcze mógłby sobie ktoś coś wyolbrzymić w ramach dziecięcego dobra
Edytowane przez anka1900 Czas edycji: 2010-04-13 o 22:31 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:42.



przez 2 lata studiów jeździłam komunikacją publiczną i nie raz mnie szlag trafiał, ale z wiekiem okrzepłam
wydoją i kopną w 

( mówię to w odniesieniu np. do tego samego przedziału wiekowego, jak to się starsze osoby mało kulami nie pobiją w sprincie do wolnego miejsca w autobusie, czy jakiejś bzdetnej promocji koszykowej , oraz do młodszych jak to prawie za kaptury chcą nastolatków ściągać z siedzeń -kiedyś mądry ksiądz na ambonie skarcił mocno takie stereotypy, i powiedział, żeby nie patrzeć kategoriami wieku, bo młody może być poważniej chory i potrzebować spoczynku albo się źle poczuć w danym momencie )
wczoraj TZ dzwonił ze zostawili go na obserwacje na pogotowiu w Sosnowcu, po tym urazie cały czas cos nowego.Jechal z nadgarstkiem,zostawili go na szyję. Dzis rano pisał ze bedzie mial badania i wraca i mam absulutnie nie przyjezdzac. Buze sie w poludnie a jego niet + telefon wyłączony
obdzwoniłam kumpli, pogotowie a tam nic. ?W koncu chyba 7 telefon i okazało sie ze jest nawet z nim pogadałam.Czeka na wyniki i wraca. Az mnie ciary przeszły.... no ale na szczescie jest dobrze, mam nadzieje ze niedługo bedzie. Nie dam sie ju nigdy tak łatwo odesłać do domu
bo to takie szybkie ciastko do kawy





tylko niestety nie mam pojęcia jak je zrobić 



nie cierpię tego.



pewnie pyszności 
mamcia przywiozła z krótkiej wizyty za południową granicą
jak zwykle niesmaczne to wszystko u nas musi być 
