ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

[paprif]

Napisane przez oh Mandy

Z Adamem wszystko w porządku. Jak wracaliśmy, to obejmowaliśmy się i pech chciał, że spotkałam TŻta, Grubaśkę i jakąś dziewczynę. Odwróciłam głowę, nic mu nie powiedziałam.
Później TŻ zadzwonił do mnie i spytał, czy do niego przyjadę. A ja poleciałam
On do mnie,że miał w tym tygodniu przyjechać do mnie, żeby jeszcze raz spróbować, ale po tym co dziś zobacyzł.. Że szybko znalazłam sobie pocieszenie i nie spodziewał się tego po mnie... Że on codziennie pije, nawet palić zaczął.

Mandy nie wiem czy mnie posluchasz, ale jak dla mnie to on OCZYWIŚCIE zrobił to specjalnie. Mówi Ci coś znęcanie, gra na uczuciach ? Tak, tak .... on na bank nie przyjechałby do Ciebie, co więcej buja się z Grub. i jakimiś innymi. Co Ciebie interesuje, że pije i pali ? Wydaje mi się, że od dawna prowadził takie życie. Ty tylko o tym nie wiedziałaś- widzisz ja od początku wiedziałam, że musiałaś go spotkać.
Co do Adama, to trzymam za Ciebie kciuki, chciałabym żebyś ułożyła sobie życie z kimś innym, lepszym.

Nie przejmuj się głupotami exa, a za to, że do niego poleciałaś
Wiesz co to znaczylo ?- Kolejne poniżenie...

[Honey_Girl]

Napisane przez cholernarejestracja

Mandy - nawiasem mówiąc, wiesz, że on wcale nie planował do Ciebie jechać, tylko mu się po prostu włączył pies ogrodnika jak Cię zobaczył z innym facetem, prawda? Szlag go trafił, że nie może wciąż Cię ranić, i bawić się Twoimi uczuciami.

Dokładnie, zgadzam się z cholerką.

[oh Mandy]

Napisane przez cholernarejestracja

Taaa, bo on się szlajał po knajpach z Grubaśką, ale ty miałaś czekać w domu i płakać, bo może książę będzie chciał spróbować jeszcze raz!?

Mandy, kurka, przez kilka ostatnich dni jesteś wolną, imprezującą dziewczyną, która zaczyna się uśmiechać, a teraz znów wracasz do tego bagna? I to dobrowolnie?

Wiecie jak tłumaczył wyjścia z nią?

Że to tylko z koleżanką, i tylko po to, żeby wypić, bo on pije codziennie (!), ale on nie chodzi objęty przez miasto z innym facetem!

Spytał mnie też, czy A. dobrze całuje hehehehe.

[nafiyqa]

Mandy, chyba nie uwierzylas w jego slowa o tym, ze chcial powrotu??? No prosze Cie, przeciez z daleka widac, ze on znow klamie po to, zeby namieszac Ci w glowie.
Robi z siebie biedna ofiare, wpadajaca przez Ciebie w alkoholizm.
Smiechu warte.
Ze tez dajesz sie na to nabrac.

[E.J.]

Napisane przez Caroline1920

ja sie moge zalozyc, ze twoj facet EJ, msylal, ze to nic takiego, ze to tylko zwykla klotnia z siostra itd
moze czesto sie mu zalisz na siostre i on do tego juz przywykl i dlatego nie zwraca juz na to takiej uwagi...

Tak nie zwraca, że w ogóle się już mną nie interesuje mogłabym se żyły podciąć i by nie zauważył

[paprif]

Napisane przez cholernarejestracja

Taaa, bo on się szlajał po knajpach z Grubaśką, ale ty miałaś czekać w domu i płakać, bo może książę będzie chciał spróbować jeszcze raz!?

Mandy, kurka, przez kilka ostatnich dni jesteś wolną, imprezującą dziewczyną, która zaczyna się uśmiechać, a teraz znów wracasz do tego bagna? I to dobrowolnie?

dobrze Cholerka pisze

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Napisane przez nafiyqa

Mandy, chyba nie uwierzylas w jego slowa o tym, ze chcial powrotu??? No prosze Cie, przeciez z daleka widac, ze on znow klamie po to, zeby namieszac Ci w glowie.
Robi z siebie biedna ofiare, wpadajaca przez Ciebie w alkoholizm.
Smiechu warte.
Ze tez dajesz sie na to nabrac.

Smutne jest to, że na świecie zyją takie osoby. Dlaczego sprawiają innym ból ?... przecież rzekomo kochają?
Nie rozumiem tego &^$$%^&())

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Napisane przez cholernarejestracja

Mandy - nawiasem mówiąc, wiesz, że on wcale nie planował do Ciebie jechać, tylko mu się po prostu włączył pies ogrodnika jak Cię zobaczył z innym facetem, prawda? Szlag go trafił, że nie może wciąż Cię ranić, i bawić się Twoimi uczuciami.

Swoją drogą, musiał być w niezłym szoku.
Mandy powinna zbudować na nowo związek z dobrym, kochającym, uczciwym facetem, a nie przejmować się takimi...

[hoppipolla]

Mandy - dziewczyny dobrze piszą. dopiero jak Cię zobaczył, to się nagle obudził, wcześniej nawet smsa nie napisał.

[Caroline1920]

Napisane przez E.J.

To była ostateczność, bo olewał moje pisanie też dziś, to co miałam robić, czekać aż sobie o mnie przypomni?

na Twoim miejscu, skoro on by olewal mnie, ja bym olala jego... ja sie nie lubie prosic o chwile zainteresowania...

polecam wam dziewczyny ten watek, az nie moge uwierzyc, ze takie rzeczy sie dzieja w normalnym zyciu... myslalam, ze takie historie to tylko w filmach
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post20512754

[Honey_Girl]

Napisane przez paprif

dobrze Cholerka pisze

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------


Smutne jest to, że na świecie zyją takie osoby. Dlaczego sprawiają innym ból ?... przecież rzekomo kochają?
Nie rozumiem tego &^$$%^&())

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------





Swoją drogą, musiał być w niezłym szoku.
Mandy powinna zbudować na nowo związek z dobrym, kochającym, uczciwym facetem, a nie przejmować się takimi...

To byłoby najlepsze wyjście..

[Koszkaa]

Napisane przez Caroline1920

hehe pozdrowie

TZ zabiera mnie w sobote na domki a w niedziele na gorace zrodla do Bukowiny Tatrzanskiej

dziewczyny ma tu ktoras z Was licencjat z ekonomii i wybiera sie na mgr, albo juz moze jest na studiach uzupelniajacych? jesli tak to na co sie kobitki wybieracie (albo na czym jestescie juz) bo ja nie mam bladego pojecia co robic a na dniach musze podjac decyzje odnosnie mojej przyszlosci, jestem zalamana bo nie wiem co chce robic

Ja mam z finansów i rachunkowości, tam też wybieram się na mgr.

Napisane przez oh Mandy

Z Adamem wszystko w porządku. Jak wracaliśmy, to obejmowaliśmy się i pech chciał, że spotkałam TŻta, Grubaśkę i jakąś dziewczynę. Odwróciłam głowę, nic mu nie powiedziałam.
Później TŻ zadzwonił do mnie i spytał, czy do niego przyjadę. A ja poleciałam
On do mnie,że miał w tym tygodniu przyjechać do mnie, żeby jeszcze raz spróbować, ale po tym co dziś zobacyzł.. Że szybko znalazłam sobie pocieszenie i nie spodziewał się tego po mnie... Że on codziennie pije, nawet palić zaczął.

Taaa jasne.
Znowu to samo, pies ogrodnika.
Już widzę, jakby on przyszedł. Specjalnie tak powiedział, żebyś znowu miała wyrzuty sumienia
Brak mi słów, i że do niego poleciałaś od razu ...

[Rebelious]

Napisane przez oh Mandy

Z Adamem wszystko w porządku. Jak wracaliśmy, to obejmowaliśmy się i pech chciał, że spotkałam TŻta, Grubaśkę i jakąś dziewczynę. Odwróciłam głowę, nic mu nie powiedziałam.
Później TŻ zadzwonił do mnie i spytał, czy do niego przyjadę. A ja poleciałam
On do mnie,że miał w tym tygodniu przyjechać do mnie, żeby jeszcze raz spróbować, ale po tym co dziś zobacyzł.. Że szybko znalazłam sobie pocieszenie i nie spodziewał się tego po mnie... Że on codziennie pije, nawet palić zaczął.

To było do przewidzenia, zwala winę na Ciebie.
Mina mu zrzędła najwyraźniej.

[E.J.]

Napisane przez Caroline1920

na Twoim miejscu, skoro on by olewal mnie, ja bym olala jego... ja sie nie lubie prosic o chwile zainteresowania...

Też nie lubie i tego nie robie, ale jak ktoś pisze a potem nagle urywa i ja nie wiem o co chodzi to nie wytrzymuje....tym bardziej, że po takim tłumaczeniu jakie ja mu dawałam to już przegięcie mówić że się nie wie o co chodzi

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Napisane przez Rebelious

To było do przewidzenia, zwala winę na Ciebie.
Mina mu zrzędła najwyraźniej.

dokładnie...był w szoku, że Mandy nie rozpacza za nim takim zajefajnym kolesiem i jego kosiarką

[paprif]

Napisane przez Rebelious

To było do przewidzenia, zwala winę na Ciebie.
Mina mu zrzędła najwyraźniej.

Najgorsze jest to co dzisiaj wyszło: Mandy się nie szanuje...
W życiu nie poleciałabym do exa.

[Caroline1920]

Napisane przez Koszkaa

Ja mam z finansów i rachunkowości, tam też wybieram się na mgr.

oj to niestety odpada bo nie znosze rachunkowosci

[oh Mandy]

Napisane przez paprif

Mandy nie wiem czy mnie posluchasz, ale jak dla mnie to on OCZYWIŚCIE zrobił to specjalnie. Mówi Ci coś znęcanie, gra na uczuciach ? Tak, tak .... on na bank nie przyjechałby do Ciebie, co więcej buja się z Grub. i jakimiś innymi. Co Ciebie interesuje, że pije i pali ? Wydaje mi się, że od dawna prowadził takie życie. Ty tylko o tym nie wiedziałaś- widzisz ja od początku wiedziałam, że musiałaś go spotkać.
Co do Adama, to trzymam za Ciebie kciuki, chciałabym żebyś ułożyła sobie życie z kimś innym, lepszym.

Nie przejmuj się głupotami exa, a za to, że do niego poleciałaś
Wiesz co to znaczylo ?- Kolejne poniżenie...

Ja na razie nie chcę z nikim być, TŻ chyba tak to odebrał - że ja już jestem z Adamem, bo skoro szłam przytulona to o tym to świadczy.
Dokładnie - nagle mu się przypomniało, że miał do mnie przyjechać, a w sobotę nawet nie spytał, jak mi egzamin poszedł...
Wiem, że myślac racjonalnie , on jest strasznym manipulantem itd.
Ale ja nic nie poradzę, że go Kocham. Jak dzisiaj szedł z G. to serce mi pękło, bo wygladał na takiego Mojeeego, a już nie jest mój.

TŻ też powiedział, że mieliśmy z A. szczęście, że był zmęcozny, bo inaczej by za siebie nie ręczył.

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Napisane przez paprif

Najgorsze jest to co dzisiaj wyszło: Mandy się nie szanuje...
W życiu nie poleciałabym do exa.

Tak.. Wysiadłam z autobusu i pojechałam taksówką do exa. Taksówkarz (taki młody chłopak) ze mną gadał i życzył mi powodzenia Nawet nie wział ode mnie całej kwoty, bo nie miałam tyle drobnych , a 50 zł nie chciał rozmieniać

[E.J.]

Napisane przez oh Mandy

Ja na razie nie chcę z nikim być, TŻ chyba tak to odebrał - że ja już jestem z Adamem, bo skoro szłam przytulona to o tym to świadczy.
Dokładnie - nagle mu się przypomniało, że miał do mnie przyjechać, a w sobotę nawet nie spytał, jak mi egzamin poszedł...
Wiem, że myślac racjonalnie , on jest strasznym manipulantem itd.
Ale ja nic nie poradzę, że go Kocham. Jak dzisiaj szedł z G. to serce mi pękło, bo wygladał na takiego Mojeeego, a już nie jest mój.

TŻ też powiedział, że mieliśmy z A. szczęście, że był zmęcozny, bo inaczej by za siebie nie ręczył.

Kutwa Mandy - a co on ma do Ciebie ten eks? nie jesteś jego wiec po co te pogróżki w stosunku do Adama? co? nikt normalny na to by nie wpadł

[Honey_Girl]

Napisane przez oh Mandy

Ja na razie nie chcę z nikim być, TŻ chyba tak to odebrał - że ja już jestem z Adamem, bo skoro szłam przytulona to o tym to świadczy.
Dokładnie - nagle mu się przypomniało, że miał do mnie przyjechać, a w sobotę nawet nie spytał, jak mi egzamin poszedł...
Wiem, że myślac racjonalnie , on jest strasznym manipulantem itd.
Ale ja nic nie poradzę, że go Kocham. Jak dzisiaj szedł z G. to serce mi pękło, bo wygladał na takiego Mojeeego, a już nie jest mój.

TŻ też powiedział, że mieliśmy z A. szczęście, że był zmęcozny, bo inaczej by za siebie nie ręczył.

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Ale co nie ręczył przepraszam bardzo ?
On może sobie chodzić z koleżankami po mieście i nie wiadomo co robić a Ty masz dalej go opłakiwać w domu z dala od nowych znajomości ?

Poza tym... już nie jesteś jego. Więc możesz robić co chcesz.

[cholernarejestracja]

Napisane przez oh Mandy

Ja na razie nie chcę z nikim być, TŻ chyba tak to odebrał - że ja już jestem z Adamem, bo skoro szłam przytulona to o tym to świadczy.
Dokładnie - nagle mu się przypomniało, że miał do mnie przyjechać, a w sobotę nawet nie spytał, jak mi egzamin poszedł...
Wiem, że myślac racjonalnie , on jest strasznym manipulantem itd.
Ale ja nic nie poradzę, że go Kocham. Jak dzisiaj szedł z G. to serce mi pękło, bo wygladał na takiego Mojeeego, a już nie jest mój.

TŻ też powiedział, że mieliśmy z A. szczęście, że był zmęcozny, bo inaczej by za siebie nie ręczył.

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------



Tak.. Wysiadłam z autobusu i pojechałam taksówką do exa. Taksówkarz (taki młody chłopak) ze mną gadał i życzył mi powodzenia Nawet nie wział ode mnie całej kwoty, bo nie miałam tyle drobnych , a 50 zł nie chciał rozmieniać

Taaak, bo był zmęczony. A jakby nie był zmęczony, to by akurat musiał trawę kosić.

Nie ręczy za siebie, bo by mu powiedział do słuchu to i owo! Że mamusia dzwoni, i on już musi iść!

[paprif]

Napisane przez oh Mandy

Ja na razie nie chcę z nikim być, TŻ chyba tak to odebrał - że ja już jestem z Adamem, bo skoro szłam przytulona to o tym to świadczy.
Dokładnie - nagle mu się przypomniało, że miał do mnie przyjechać, a w sobotę nawet nie spytał, jak mi egzamin poszedł...
Wiem, że myślac racjonalnie , on jest strasznym manipulantem itd.
Ale ja nic nie poradzę, że go Kocham. Jak dzisiaj szedł z G. to serce mi pękło, bo wygladał na takiego Mojeeego, a już nie jest mój.

TŻ też powiedział, że mieliśmy z A. szczęście, że był zmęcozny, bo inaczej by za siebie nie ręczył.

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------



Tak.. Wysiadłam z autobusu i pojechałam taksówką do exa. Taksówkarz (taki młody chłopak) ze mną gadał i życzył mi powodzenia Nawet nie wział ode mnie całej kwoty, bo nie miałam tyle drobnych , a 50 zł nie chciał rozmieniać

Po co jechałaś do niego ? Na co liczyłaś ?

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

Napisane przez E.J.

Kutwa Mandy - a co on ma do Ciebie ten eks? nie jesteś jego wiec po co te pogróżki w stosunku do Adama? co? nikt normalny na to by nie wpadł

Pogróżki są żalosne i dziecinne, no ale co do exa Mandy to nie od dziś wiemy, że to dzieciuch straszny jest, prawda ?

[nafiyqa]

Napisane przez cholernarejestracja

Taaak, bo był zmęczony. A jakby nie był zmęczony, to by akurat musiał trawę kosić.

Nie ręczy za siebie, bo by mu powiedział do słuchu to i owo! Że mamusia dzwoni, i on już musi iść!

No nie moge

[paprif]

Napisane przez cholernarejestracja

Taaak, bo był zmęczony. A jakby nie był zmęczony, to by akurat musiał trawę kosić.

Nie ręczy za siebie, bo by mu powiedział do słuchu to i owo! Że mamusia dzwoni, i on już musi iść!

Swoją drogą, dziwne.... teraz tak dużo czasu ma dla znajomych nie ?
Mamy już nie wozi, trawy nie kosi. Wszystko się zmienilo.

[E.J.]

Napisane przez paprif

Pogróżki są żalosne i dziecinne, no ale co do exa Mandy to nie od dziś wiemy, że to dzieciuch straszny jest, prawda ?

Prawda....ech....szkoda, że Adam mu zębów nie policzył wiedział by ile ma

[Honey_Girl]

Napisane przez paprif

Swoją drogą, dziwne.... teraz tak dużo czasu ma dla znajomych nie ?
Mamy już nie wozi, trawy nie kosi. Wszystko się zmienilo.

Dokładnie o tym samym pomyślałam.
Nagle znalazł tyle czasu !

[cholernarejestracja]

Napisane przez paprif

Swoją drogą, dziwne.... teraz tak dużo czasu ma dla znajomych nie ?
Mamy już nie wozi, trawy nie kosi. Wszystko się zmienilo.

Haha, taaak nawet o tym nie pomyślałam, ale faktycznie

Mandy, świetnie sobie radzisz bez niego, nie daj mu się teraz znów sprowadzić do parteru!

[oh Mandy]

Napisane przez paprif

Swoją drogą, dziwne.... teraz tak dużo czasu ma dla znajomych nie ?
Mamy już nie wozi, trawy nie kosi. Wszystko się zmienilo.

Dokladnie! A mnie nigdy na głupie piwo nie zabrał, bo po co. Ale z jakimiś babami to się prowadza. A ja miałam iść prawo przytulona!!!!!!!!!!!!

[paprif]

Napisane przez cholernarejestracja

Haha, taaak nawet o tym nie pomyślałam, ale faktycznie

Mandy, świetnie sobie radzisz bez niego, nie daj mu się teraz znów sprowadzić do parteru!

Myślę, że wczesniej moglo być podobnie, ale skąd Mandy ma o tym wiedzieć skoro bez niego prawie nigdzie się z domu nie ruszała ?

[cholernarejestracja]

Napisane przez oh Mandy

Dokladnie! A mnie nigdy na głupie piwo nie zabrał, bo po co. Ale z jakimiś babami to się prowadza. A ja miałam iść prawo przytulona!!!!!!!!!!!!

Tak! To Twoje święte prawo, a w obecnej sytuacji nawet obowiązek

[paprif]

Napisane przez oh Mandy

Dokladnie! A mnie nigdy na głupie piwo nie zabrał, bo po co. Ale z jakimiś babami to się prowadza. A ja miałam iść prawo przytulona!!!!!!!!!!!!

Nie odp na moje pytania
Po co do niego pojechałaś ? Na co liczyłaś ?

[oh Mandy]

Napisane przez cholernarejestracja

Haha, taaak nawet o tym nie pomyślałam, ale faktycznie

Mandy, świetnie sobie radzisz bez niego, nie daj mu się teraz znów sprowadzić do parteru!

Co ja bym bez Was zrobiła, takie mądre kobity jesteście.

A przy exie to przez chwilę pomyślałam, że faktycznie źle zrobiłam i to moja wina...

[Honey_Girl]

Idę spać, dobranoc