Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

[Nadia5]

Napisane przez motylek1007

dzięki Tobie wszystko



ja mialam gotowy sos z oliwkami, konczy sie termin ważnosci to zużyłam wczoraj. Zapach sredni, mam nadzieje ze to bedzie zjadliwe



tak wczesnie rano jesz zapiekankę?

moja mama robi takie kruche paszteciki, dla mnie wersje z pieczarkami, na zimno i gorąco. Nie wiem czy oto Ci chodzi?

podaj przepis też z chęcią wypróbuję a jak z pieczarkami to już w ogóle

mi karkówka nigdy nie wychodzi Lili Ty normalnie w całości ją do piekarnika siup czy jak ?

[DobraDusza88]

Dżem dobry wszystkim

Ale się rozpisałyście od wczoraj wieczorem :P Fajne zdjęcia wrzucałyście Mi taaak się marzy sypialnia... No ale mieszkanko które wynajmujemy ma tylko 1 pokój, więc z sypialni należało zrezygnować. Za to plus był taki, że mogliśmy sobie wszystko urządzić tak jak chcieliśmy. Włącznie z łazienką (była pusta, położone były tylko kafelki i płytki) no i ściany wszędzie już były pomalowane. A z właścicielami się dogadaliśmy, że łazienkę płacimy pół na pół. Stwierdzicie, że to średnio opłacalne, ale za cenę 650 zł nigdzie nie znaleźlibyśmy mieszkania (przynajmniej u nas w okolicach) i to po generalnym remoncie, więc sądzimy, że i tak nam się opłacało

Ogólnie to ja mam swoje mieszkanie, bo mi babcia zapisała. No ale chcieliśmy razem zamieszkać i wiadomo- babci przecież nie wygonię a i śmierci jej nie życzę, więc pewnie po ślubie będziemy myśleć, żeby coś kupić, a później się któreś sprzeda. Takie marzenia

Aaa- i ja też od 1 września zapisuję wydatki i już mi słabo...

[Nadia5]

dziewczyny w biedro jednak jest ta promocja na 15 lat 1 gratis najtańszy, w moim przypadku była to zupka jestem 45 gr do przodu

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Napisane przez DobraDusza88

Aaa- i ja też od 1 września zapisuję wydatki i już mi słabo...

też mam takie odczucia

a skąd jesteś ?

[201701300931]

Eh, ja dzisiaj jadę na rozmowę na jakąś wioskę kawalątek za miastem, a od rana ściana deszczu A muszę 15 minut dojść na przystanek (żeby na biletach zaoszczędzić), a potem tam szukać firmy... A nawet nie wiem, jak będzie nawierzchnia dróg... O, i właśnie się zorientowałam, że nie mam żadnej gotówki, więc po drodze muszę znaleźć czynny bankomat

Coś mi się wydaje, że po moich dzisiejszych spacerkach w eleganckich ciuszkach, to mogę się doprawić, bo już trochę przeziębiona jestem

[lili1987]

Napisane przez motylek1007

tak wczesnie rano jesz zapiekankę?

moja mama robi takie kruche paszteciki, dla mnie wersje z pieczarkami, na zimno i gorąco. Nie wiem czy oto Ci chodzi?

tak wcześnie jem to co powinnam na obiad jeść, a miałam musli na śniadania jeść

kurcze, te paszteciki co wtedy jadłam to miały takie kruche ciasto, a w środku coś co było podobne do pasztetu

[motylek1007]

Napisane przez Nadia5

podaj przepis też z chęcią wypróbuję a jak z pieczarkami to już w ogóle

muszę sciągnąć od mamy przepis bo sama nie mam

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Napisane przez lili1987

kurcze, te paszteciki co wtedy jadłam to miały takie kruche ciasto, a w środku coś co było podobne do pasztetu

hm, to z opisu to to samo, tylko ja zawsze chce tylko ze zmielonymi pieczarkami w srodku, ale farsz w sumie dowolony jest

wyobrażacie sobie swieta? bo ja absolutnie nie

[lili1987]

Napisane przez Nadia5

podaj przepis też z chęcią wypróbuję a jak z pieczarkami to już w ogóle

mi karkówka nigdy nie wychodzi Lili Ty normalnie w całości ją do piekarnika siup czy jak ?

na kilka godzin przed pieczeniem obtaczam w przyprawach- papryka ostra, słodka, majeranek, sól, pieprz, czosnek granulowany, jakaś przyprawa do mięsa. później na spód brytwanny lałam wodę i karkówka próżyła się ok 2 godziny na minimalnym ogniu, co jakieś 15 minut ją przekładałam takim wielkim widelcem. jak wody ubywało to maciupenko dolałam.oczywiscie brytwanne kładłam na kuchenkę na gaz tu nie mam brytwanny i włożyłam do piekarnika i smród jak nie wiem był
także na brytwannę też choruję

[Nadia5]

Danaeee84 powodzenia kochana, może oferta będzie ciekawa
mimo że pogoda nie nastraja pozytywnie

Lili ja też nie mam brytwanny chciałabym taką małą, może w jakimś sklepie będzie hurtowo w okazyjnej cenie ehh...jakby ktoś coś wiedział to krzyczeć :P

[lili1987]

Napisane przez motylek1007

wyobrażacie sobie swieta? bo ja absolutnie nie

ja też nie, tym bardziej, że Tż pierwszy raz w życiu będzie bez rodziny na święta

[Nadia5]

Napisane przez lili1987

ja też nie, tym bardziej, że Tż pierwszy raz w życiu będzie bez rodziny na święta

ja też nie, bo nie mam pojęcia u kogo wylądujemy na Wigilii. W tym roku kolej teściów i mam zamiar trzymać się planu

[motylek1007]

my wigilie na pewno spedzimy sami u siebie, potem u mamy, w drugie swieto niestety do tesciow pewnie

[Nadia5]

Napisane przez motylek1007

my wigilie na pewno spedzimy sami u siebie, potem u mamy, w drugie swieto niestety do tesciow pewnie

ja postanowiłam z TŻem, że póki jesteśmy we dwójke to wigilii robić nie będe. Dopiero jak się pojawi nowy członek rodziny to zrobimy sobie wigilię sami w domu

[DobraDusza88]

Napisane przez Nadia5

dziewczyny w biedro jednak jest ta promocja na 15 lat 1 gratis najtańszy, w moim przypadku była to zupka jestem 45 gr do przodu

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------



też mam takie odczucia

a skąd jesteś ?

z okolic Katowic


co do świąt to ja nie mam pojęcia gdzie je spędzimy... jak nie pojedziemy do moich rodziców to im będzie przykro... jak pojedziemy do nich to rodzicom TŻ będzie przykro.... no masakra.

[fiolusiek]

Moze uznacie to za dziwne ale nienawidze wigili Zwłaszcza dzielenia sie oplatkiem

[Nadia5]

Napisane przez DobraDusza88

z okolic Katowic


co do świąt to ja nie mam pojęcia gdzie je spędzimy... jak nie pojedziemy do moich rodziców to im będzie przykro... jak pojedziemy do nich to rodzicom TŻ będzie przykro.... no masakra.

u nas ustaliliśmy że raz tu raz tu. Zresztą teściowa bez zadnych pytań powiedziała "przyjdzcie w 1szy dzień świąt na obiad".
Mam nadzieję że tym razem tak nie powie, planuję Wigilię u nich a 1szy dzień u moich rodziców.
Najgorsze jest to że jak zaprosi nas na 1szy dzień świąt to TŻ nie zapyta czy możemy na Wigilię w tym roku

[lili1987]

idę do sklepu po ciastka i cremonę dla znajomej . przyjdzie o 11.30
ale się rozpadało dobrze, że jeden sklep pod blokiem mam.

[nurek119]

Napisane przez DobraDusza88

z okolic Katowic


co do świąt to ja nie mam pojęcia gdzie je spędzimy... jak nie pojedziemy do moich rodziców to im będzie przykro... jak pojedziemy do nich to rodzicom TŻ będzie przykro.... no masakra.

a daleko wasze rodziny są oddzielone od siebie? bo może byla by możliwość najpier isć do jednych rodziców a potem do drugich?

[motylek1007]

Napisane przez Nadia5

ja postanowiłam z TŻem, że póki jesteśmy we dwójke to wigilii robić nie będe. Dopiero jak się pojawi nowy członek rodziny to zrobimy sobie wigilię sami w domu

my lubimy tak sami, intymnie, ale z potrawami bedzie masakra

[DobraDusza88]

Napisane przez nurek119

a daleko wasze rodziny są oddzielone od siebie? bo może byla by możliwość najpier isć do jednych rodziców a potem do drugich?

Dało by się zrobić, ale po 1. nie mamy samochodu a po 2. nie zjemy dwóch kolacji już myślałam, żeby u nas zrobić wigilię ale chyba miejsca za mało...

[Nadia5]

Napisane przez nurek119

a daleko wasze rodziny są oddzielone od siebie? bo może byla by możliwość najpier isć do jednych rodziców a potem do drugich?

może to i dobry pomysł, jeśli ktoś ma duży apetyt bo ja bym 2 kolacji nie zmieściła

Napisane przez motylek1007

my lubimy tak sami, intymnie, ale z potrawami bedzie masakra

ja muszę podpatrzeć jak mama to i owo robi ja np. nie wyobrażam sobie Wigilii bez karpia a TŻ zaś nie lubi więc mu zawsze trzeba inna rybe

[motylek1007]

Napisane przez Nadia5

może to i dobry pomysł, jeśli ktoś ma duży apetyt bo ja bym 2 kolacji nie zmieściła

w 1 dzien nie obskoczymy 2 rodzin, bo tesciowe dzieki bogu sa daleko

[Nadia5]

DobraDuszo ustalcie z rodzicami że np. w tym roku u Twoich a w następnym u TŻ i tak wimiennie. Nikt nie poczuje się urażony (tak mi się wydaje). A Ty jako kobieta zzdecyduj że 1sza Wigilię spędzicie u Twoich rodziców np

[Haniula]

Napisane przez Nadia5

Haniula sypialnia śliczna, powiedzmy że mam podobną kolorystykę w dużym pokoju my niestety sypialni nie posiadamy z racji tego, że mały pokój przy wprowadzaniu się pomalowaliśmy (żółto-fioletowo) i czeka sobie samotnie na bobasa Łóżka kupować sie nie opłaca więc mamy salono-sypialnie

fotek teraz niestety nie wrzucę, bo mój laptop strasznie zamula a na lapie TŻ mam tylko zdjęcia w trakcie remontu.
aktualnie jesteśmy w trakcie uzupełniania pustych ścian i małej zmiany aranżacji w pokoju jutro jedziemy do Castoramy i muszę przycisnąć TŻa żeby do jutra wieczór zrobił co ma do zrobienia w pokoju
O ile nie zapomni wiertarki z pracy...

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Haniula przyjemnej i bezbolesnej nauki
a piesio Twój ? słodziak

czekamy na fotki !

psiak - słodziak mój

Napisane przez nurek119

dzień dobry nie było mnie 3 dni a tu tyle do nadrabiania tak jak wspominalam pojechałam do tego nowego mieszkanie aby go pomalowac i posprzątać i dziękuje wam wszystkim za rady dotyczące szczególnie lodówki bo bez nich nie wiem co bym z nią zrobiła ale od początku pierwszego dnia było malowanie od rana do wieczora bo ściany zupełnie nie chciały chłonać tej farby aa i tą lodówke umyłysmy nieszczesna nasi TZowie pomalowali a wczoraj rano wziełyśmy się za gruntowne sprzątanie łazienki a tam pod pralka kurz no to co za problem kurz usunąć? wziełysmy odkurzacz ale gdzie tam, potem ajax tez nic i na koniec szpachelka to jakos ze skrobałyśmy po czym odsunełyśmy lodówke a tam to samo na koniec zauważyłyśmy grzyba w łazience. JAK MOŻNA TAK ZAPUŚCIĆ MIESZKANIE?? na koniec dnia przyszła dziewczyna która mieszkała tam przed nami (rownież wynajmowała) i opowiedziała nam kilka historii wsumie to wolałabym ich się nie dowiedzieć

za porzadki
a co do zapuszczania.. to niestety juz sie spotkałam, z takim mysleniem , ze skoro wynajmowane a nie"swoje" to po co dbac. A zapuscic mozna szybko. Potem przychodzi taki normalny lokator, który chce mieszkac w czystosci- w tym wypadku ty i sie wkurza bo niektórych brudow nie da sie tak łatwo wytępic

Napisane przez lili1987

ja choruję na kombiwar/Halogen oven. ogólnie to kosztuje ok 150, ale jak jest promocja to nawet za 99 się dostanie
pobiera mniej prądu niż piekarnik. na spód wlewa się wodę i wychodzą m.in. pyszne udka i w ogóle mięcho

to jest dopiero rewelacja można to kupić w prawie każdym markecie załączam zdjęcie jakby ktoś chciał zobaczyć

ja bym tyle rzeczy chciała ale na ten kombiwar to choruję od dawna. jadłam z niego udka i naprawde pychotka

a ja slyszalam ze to cudo jest przereklamowane. Kuzynka sobie kupila jak nie miala piekarnika, i jedynie miesa niektore jej wychodziły. A z przeznaczeia to mozna tam ciasta piec i ogolnie wszystko co w piekarniku. A dupa bo nie wychodzi


ej dziewczeta ratunkuu ! wypadaja mi strasznie wlosy. własnie złapałam kita i miałam całą garsc włosów. a zaznaczam ze nie farbuje nie prostuje. I nawet witaminy biore

[DobraDusza88]

Chyba tak zrobię, że w tym roku Wigilia u moich rodziców Teściowa będzie musiała przeżyć jakoś :P

Haniula- spróbuj szamponu Dermena

[Nadia5]

Napisane przez DobraDusza88

Chyba tak zrobię, że w tym roku Wigilia u moich rodziców Teściowa będzie musiała przeżyć jakoś :P

Haniula- spróbuj szamponu Dermena

skoro moja przeżyła i było jej to nawet na rękę chyba to Twoja z pewnością też
święta jak święta ja myślę nad Sylwestrem i nie mam pojęcia jak to będzie i gdzie to będzie

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

wyjazd=duzy wydatek a w domu siedzieć 2raz z rzedu ehh

[Haniula]

Napisane przez DobraDusza88

Chyba tak zrobię, że w tym roku Wigilia u moich rodziców Teściowa będzie musiała przeżyć jakoś :P

Haniula- spróbuj szamponu Dermena

w aptece mozna kupic?

[aneczka240]

Cześć Chyba rzeczywiście, kamień i inne niespodziewanki dostajemy w pakiecie z mieszkaniem. U mnie to kamień przy kranie i na kafelkach w kabinie oraz taka może nie pleśń, ale dziwna masa między wanną a tą kabiną na wannę. Nawet byśmy nie zauważyli, ale moje ciekawskie oko kazało sprawdzić, co się tam czai Wczoraj zalatany dzień. Od rana w planach miałam zapiekankę a'la lasagne, niestety wyszło spaghetti, potem wędrówka na pocztę ze zwrotem listu, z TŻ po pracy pojechaliśmy na szybko do reala wymienić punkty na te bony, bo lepsze przeliczenie wczoraj było, potem czekaliśmy na pana od sprawdzenia wentylacji i potem do kina na Święty Interes. W kinie się strasznie zdenerwowałam, bo ciągle jakieś chrumkanie, gadanie, że Patricia Kazadi to na pewno ta, która gra w Rodzinie Zastępczej albo ze mój chłopak to to i to. Normalnie myślałam, że padnę i zaraz wszystkich wystrzelam. Kurczę, nie wiem, ja jak idę do kina to na film, a nie gadać i chrumkać popcornem. Nawiasem mówiąc, film mocno średni. Potem na szczęście sobie House'a obejrzeliśmy na odstresowanie Dziś na obiad potrawka z kurczaka z kaszą lub ryżem. Dziś jedziemy też popatrzeć na prezent dla kuzyna i jego przyszłej żony. Nie mamy za dużo pieniędzy na ten cel, ale już ja coś wymyślę, żeby się nie spłukać i żeby to było ładne i praktyczne Jak już się tak chwalicie mieszkaniami, to ja też wrzucę swoje. Generalnie ten zielony pokój to prototyp na razie. Zmieniamy meble, bo te były w zestawie z mieszkaniem Trzecia fotka przedstawia, jak to wszystko wyglądało przed Ostatnia fotka to sypialnia jeszcze przed malowaniem, teraz jest w niej żółto. Nie podoba mi się za bardzo bo kolor to chyba żonkilowe albo słonecznikowe lato. Marzy mi się właśnie w kolorze lawendy lub taka kawa z mlekiem.

[DobraDusza88]

Napisane przez Haniula

w aptece mozna kupic?

tak, w aptece albo w SP

[motylek1007]

Napisane przez Haniula

czekamy na fotki !

psiak - słodziak mój

piękny, cudowny, chce wiecej fotek koniecznie!!!!!

[nurek119]

Napisane przez Haniula

za porzadki
a co do zapuszczania.. to niestety juz sie spotkałam, z takim mysleniem , ze skoro wynajmowane a nie"swoje" to po co dbac. A zapuscic mozna szybko. Potem przychodzi taki normalny lokator, który chce mieszkac w czystosci- w tym wypadku ty i sie wkurza bo niektórych brudow nie da sie tak łatwo wytępic



ej dziewczeta ratunkuu ! wypadaja mi strasznie wlosy. własnie złapałam kita i miałam całą garsc włosów. a zaznaczam ze nie farbuje nie prostuje. I nawet witaminy biore

może czas zmienić te witaminiki które bierzesz bo jeśli stosujesz je od dłuższego czasu to Twoj ogranizm mógł sie już uodpornić na tą mieszanke