Kopniaczki już pierwsze czujemy, wyprawkę powoli kompletujemy. Marzec - kwiecień 2011

[Jok3r]

Monti jak glosno gra ta karuzela?

[Montii]

powiem ci ,że nawet głosno, tzn najpierw tż mówi mi ,że bardzo cicho ale jak wyłączyłam tv itp itd to poziom głośny jest az za głosny a ten ściszony myślę,że ok do usypiania, tylko ,że po kąpieli ja mu będę raczej włączać odgłosy natury bo są ciche, lanie wody itp usypiające a bach i mozart dość głosne i takie do zabawy , na pewno by nie zasnął

[Castia]

dziękuje dziewczynki za wszystkie porady
pietruszka fujj wiem że ma duuuuzo żelaza i może cos z nią zrobie bo tak na kanapkach to chyba bym nie zjadła
chociaż kto wie, dla dzidziusia mogę się poswiecic
kupię sobie te morele i zacznę więcej buraczków jeść bo uwielbiam

no nie ma to jak w domku...

widzę,że chłopaki doganiają nasze królewny i dobrze musi być równowaga w przyrodzie zachowana
gratuluję wam wszystkim ogromnie!!!

[Montii]

teraz czas na odkrywanie płci mam marcowych
oczywiście dzieci a nie samych mam...

[blackrose4u]

Montii chyba mam kwietniowych

haha http://allegro.pl/kombinezon-motherc...302272336.html ciekawe

upolowałam, jeszcze z gliwic więc mogę sobie odebrać osobiście
http://allegro.pl/cielputki-pajacyk-...291356540.html co tam że niebieski, ostatnio mam bzika na ten kolor

[Montii]

Ah. kwietniowych
ja mam ciągle w głowie,że jestem 'lutowa mama'
może urodzę w lutym

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

o Ty super jest ten niebieski !!

[subtelle]

Castia, Tity - dbajcie o siebie i o brzuszki

Odnośnie żelaza, mogę Wam polecić sposób babci mojego TŻ : syropek z buraków. Jest bardzo dobry na kaszel, ale też świetny dla przyszłych mam bo ma mnóstwo żelaza i jest całkiem smaczny ja piję i jak na razie nie mam anemii
Kroję buraki w plastry, zasypuję co 2 warstwy cukrem. nagrzewam piekarnik do 200 stopni, wyłączam go po nagrzaniu i wkładam te buraczki pokrojone. jak wystygnie- można pić. ja piję po 2 łyżki 2 razy dziennie.

Blackrose - jaki diabeł! Ha!
ten błekitny pajac jest cudny, też mam fazę teraz na taki kolor
W podobnym kupiłam piękną kurtkę z polaru z kapturem w lumpeksie w sobotę, rozmiar 62

[blackrose4u]

Napisane przez Montii

Ah. kwietniowych
ja mam ciągle w głowie,że jestem 'lutowa mama'
może urodzę w lutym

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

o Ty super jest ten niebieski !!

a co Ty na to no i pluszak dla małej, nie mogłam się opszeć (nie wiem czy dobrze napisałam )

mam wyciągnięty jogurt na musli a zjadłam ciasta i podadłam chipsów bo od wczoraj mi zostały ciekawe kiedy zjem ten jogurt

[Jok3r]

To dobrze, ze nie jest taka bardzo glosna, bo zwraiowac by mozna bylo jakby tak bebnilo caly czas Wczoraj zrobilam maly remanencik w ciuszkach i okazalo sie, ze nie mam w ogole niczego dla noworodka. Tak sie przejelam opiniami, ze lepiej kupic wieksze, zeby dluzej pouzywac, ze mam wszystko duze i musze zakupy na nowo robic

[Montii]

jezu joker mam to samo, wysypałam pudła na ziemie i patrze patrze, sweterków mnóstwo, spodenek ,dresów multum...a gdzie małe kaftaniki? body? gdzie półśpioszki?nie mam nic na start...

black rose super!
ja przez ciebie na aukcje teraz zerkam , a dopiero dzisiaj 8 .. a u mnie licho z kasą już

subtelle pochwal się

[SammaMia]

Castia witaj Mam nadzieje, ze u Ciebie juz wszystko ok?

Napisane przez Tity

Dziewczyny, byłam z tym bólem brzucha u lekarza. Mam przez parę dni leżeć w łóżku, brać tą nospę forte. Do tego grzybek się przyplątał, więc biorę Clotrimazol. Trochę się wystraszyłam, bo powiedział, że te bóle to nic dobrego, a dzidziuś jeszcze za mały, żeby coś z niego było w razie jakby chciał wyjść. Także piżama i leżę plackiem...

Lez kochana, lez i odpoczywaj Duzo zdrowka zycze!

Napisane przez n.ik.a

Mój mąż jak na razie twierdzi, że nie da rady być przy porodzie...boi się, że zemdleje i będzie obciachja bardzo bym chciała mieć normalny poród, jednak na chwilę obecną mój lekarz oswaja mnie z myślą, że na 90 proc. będzie cesarka.

Rano byłam na badaniu moczu i na szczęście leukocyty mam już w normie..ufff bo od samego początku miałam bardzo wysokie i bralam antybiotyki. Miałam tez robione USG. Moja fasolka jest jednak bardzo wstydliwa, nie chce pokazać co ma między nozkami. Dziś jeszcze na potwierdzenie swojej niechęci pokiwało mi głową,że nie mam czego tam szukać

To fajnie, ze leukocyty juy w normie Tez musialam brac antybiotyki, bo jakies bakterie mi we krwi wykryli jak lezalam w szpitalu, ale teraz tez juz wszystko w porzadku

Napisane przez Montii

teraz czas na odkrywanie płci mam marcowych
oczywiście dzieci a nie samych mam...

Ah. kwietniowych
ja mam ciągle w głowie,że jestem 'lutowa mama'
może urodzę w lutym
[/QUOTE]

Montii Wlasnie oplulam przez Ciebie kawa monitor

Ja mam nadzieje, ze moj dzidziol odsloni w tym tyg. wielka tajemnice, bo szansa podwojna - dzis wizyta u prowadzacego, a w czwartek kontrolne USG u pana od prentalnych No ale przede wszystkim mam wielka nadzieje, ze z Maluszkiem wszystko w porzadku

[Montii]

moje dziecie w ogóle się nie wstydziło pokazało co ma
także 3mam kciuki no i na pewno zdrowe jest
jezu jakie dzikie harce są w moim brzuchu przy Bachu.....
Mozart tak na niego nie działa

[Jok3r]

Napisane przez Montii

jezu joker mam to samo, wysypałam pudła na ziemie i patrze patrze, sweterków mnóstwo, spodenek ,dresów multum...a gdzie małe kaftaniki? body? gdzie półśpioszki?nie mam nic na start...

black rose super!
ja przez ciebie na aukcje teraz zerkam , a dopiero dzisiaj 8 .. a u mnie licho z kasą już

subtelle pochwal się

Kurcze i tak to sie wlsnie dzieje jak sie nie zbiera po malutku tylko czeka do konca prawie Ja caly czas bylam pewna, ze ciuszkow mi styknie, a tu dupa. Teraz wozek i przewijaki sraki, a ja za ok 2tyg juz do rodzicow. Jeszcze Ikea nam zostala no masakra. Te ciuszki na pierwszy rzut to sobie w lumpkach nakupuje, bo szkoda mi kasy na jakies lepsze, a i tak max 3-4tyg i pojda do wora.

[blackrose4u]

jak lubicie niebieski http://allegro.pl/ab-zestaw-5-angiel...308390248.html ja nie będę przesadzać bo w końcu mam dziewczynkę

też mam mase bluzek, spodni, sweterki a teraz uzupełniam pajacykami i śpiochami bo bodziaki mam

ja jak narazie nie zauważyłam reakcji przy muzyce, tzn bacha itp nie puszczałam bo chyba bym nie dała rady, a przy "mojej" nie było reakcji i chyba dobrze bo nie mogłabym sobie słuchać

[megi2015]

ale jestem dziś senna....
śliczne te wasze ciuszki. ja też spoglądam na allegro, ale chciałabym już być pewna płci. wtedy będę szaleć !!!

[Montii]

ja puszczam karuzelę do brzucha... i czuje jak mały fika

Joker ja też póki co zostaje przy lumpkach bo tam super rzeczy mam, no a w sklepie to wole kupic coś typu kurtka, buty. a jakieś bluzeczki i inne pierdołki to mam z lumpka

a w piatek do ikei po przewijak jedziemy tez

[subtelle]

Napisane przez Montii

jezu joker mam to samo, wysypałam pudła na ziemie i patrze patrze, sweterków mnóstwo, spodenek ,dresów multum...a gdzie małe kaftaniki? body? gdzie półśpioszki?nie mam nic na start...

black rose super!
ja przez ciebie na aukcje teraz zerkam , a dopiero dzisiaj 8 .. a u mnie licho z kasą już

subtelle pochwal się

ja mam w ogóle niewiele, zaledwie kilka sztuk, bo dopiero zaczynam szaleć z zakupami ...
pochwalę się, ale jak wrócę z pracy jeśli mąż mnie dopuści do kompa, to wstawię fotki zdobyczy jeszcze dziś

[Montii]

pewnie z tą muzyką to tylko przypadek ale co tam wmawiam sobie,że me dziecko już ma jakiś tam gust muzyczny

[subtelle]

Napisane przez Jok3r

Kurcze i tak to sie wlsnie dzieje jak sie nie zbiera po malutku tylko czeka do konca prawie Ja caly czas bylam pewna, ze ciuszkow mi styknie, a tu dupa. Teraz wozek i przewijaki sraki, a ja za ok 2tyg juz do rodzicow. Jeszcze Ikea nam zostala no masakra. Te ciuszki na pierwszy rzut to sobie w lumpkach nakupuje, bo szkoda mi kasy na jakies lepsze, a i tak max 3-4tyg i pojda do wora.

Jok3r daj znać, co fajnego w Ikei upolowałaś bo też chce się wybrać

[iweczka]

zrobiłam sobie przerwę na obiadek no i jestem. Moja dzidzia dzis coś bardzo spokojna, az jestem troche zaniepokojona tym faktem bo zawsze szalała rano i w ciągu dnia tez dawała znac. Do tego cos mnie brzuch pobolewa jak na @ i zaczynam sie martwic, 2 razy cos zakupło mnie z prawej strony. jak jeszcze raz siue cos takiego zdarzy to chyba dzwonie do lekarza......mam nadzieje, że niunia zaraz da mi pare kopniaczków
zmykam dalej do roboty....i może na jakiś krótki spacer się wybiore bo chociaż nie pada dziś. (jak narazie)

[Jok3r]

Napisane przez subtelle

Jok3r daj znać, co fajnego w Ikei upolowałaś bo też chce się wybrać

No na pewno kupimy druga komode, bo nie mieszcze sie juz w tej, przerabiamy szafke tv na szafke na ciuchy i kosmetyki czyli musimy kupic drzwi, zawiasy i moze szyflade, ostatnio widzialam takie smieszne cos nie wiem jak sie fachowo nazywa, ale jest to takie zabezpieczenie krawedzi lozeczka przed obgryzaniem tyle, ze ja to bardziej bede traktowac jako zabezpieczenie przed brudzeniem, bo pozniej upackane lapki czy w ogole od dotykania bede miasiala co chwile szorowac. To sa takie jakby sztywne foliowe paski przezroczyste, ktore sie naklada na krawedzie lozeczka. Nie moge tego znalezc ani na alle ani w na stronie ikei, wiec nie pokaze o co chodzi, ale generalnie jest to znane jako zabezpieczenie przed zabkami No jakies tam ceratki na materac, lampke na sciane gwiazdke, albo ksiezyc, zeby nie bombardowac dziecka zarowami przy karmieniu czy przewijaniu w nocy no i pare bajerow dla doroslych czyli pierdy do pokoju

[Eirene1987]

Matko kochana nie było mnie jeden dzień tylko i ponad godzinę czytania dobrze dobrze
my byliśmy u brata tżta na imprezce fajnie było a wczoraj zamienialiśmy się z siostrą moją pokojami i przenoszenie mebli nadźwigał się tż biedny a na kacu był współczuję mu hehe a dziś mamy totalny bur...l w pokoju a sprzątać nie mogę bo jeszcze jedna ściana będzie malowana

dziewczyny słyszałyście o tym że od nowego roku podatek drożeje na artykuły dziecięce???? mi tż powiedział i mama też słyszała kurde do grudnia trzeba wszystko kupić


http://www.rp.pl/artykul/556122-Rodz...la-dzieci.html o tu o tym jest. masakra i oni chcą żeby więcej dzieci się rodziło...

Napisane przez subtelle

Montii - dziękuję Się wkurzyłam, czekałam od 2h na gości, zapowiedzianych zresztą, a 10 minut temu dostałam smsa, że 'nie dadzą rady"... mieli być ok 17... Jak tak można? ja ciasto piekę, sałatkę robię i siedzę w domu, czekając... a 2 h po czasie łaskawie mi napiszą, że nie przyjadą... ja tak nie potrafiłabym... zero szacunku.... grrr....

wspołczuję też mi tak znajomi kiedyś zrobili naszykowałam się a oni w godzinę przyjazdu : nie damy rady...zabić to mało

Napisane przez marsylia

Ja tez bekam glosniej niz maz i zawsze mowie ze to maly po tacie tak ma, seks podczas okresu jest dla mnie hmm.. normalny. siusiu zrobie przy mezu, no ale nic wiecej jak jest w lazience

ja co to fizjologicznych potrzeb to tylko siusiu zrobię tż tak samo. a co do bączków i beknięć mój w ogóle nie ma przy mnie oporów ja za to mimo że 4 lata jesteśmy razem wstydzę się jakoś teraz w ciąży już go uprzedziłam że będę bączki puszczać hehe to on się śmieje mowię wam jak czasem mi się zdarza to się cieszy i mówi brawo kochanie puszczaj ile chcesz a mi i tak głupio

Napisane przez marsylia

Moze niech montii zapyta jutro o te bole. w sumie nie wiem co to moze byc
Ja mam jutro o 17:40 wizyte jeszcze nie panikuje
i kupilismy farby i tapete -zlota ze wzorem a farba szara do tego drewniania podloga tapeta tak do 1,5 potem biala listwa dalej szara farba i na gorze bialy pas z 10- 13 cm. i tak bedzie jedna sciana a reszta jednolite. bedzie pieknie

na pewno będzie spróbowałam sobie wyobrazić ale i tak na żywao piękniej będzie na pewno

Napisane przez SammaMia

A wybieracie sie do szkoly rodzenia? Czytalam gdzies, ze faceci maja stresa przed porodem, bo nie wiedza poprostu co ich tam czeka (poza tym czego na filmach sie naoogladali ) i szkola podobno pomaga w podjeciu decyzji

moj się głupi naoglądał na internecie i twierdzi że nie chce być w tej ostatniej fazie a najbardziej mówi że go obrzydziło jak się łożysko rodziło. no tak już ma nie ejstem zła na niego sama bym nie chciała by był przy porodzie w tej ostatniej fazie

Napisane przez iweczka

dziewczynki, ja narazie zmykam, biore się za nanoszenie poprawek na moja prace mgr, jutro jade do promotora i trzymajcie kciuki, żeby znalazl dla mnie czas i z łaski odpowiedzaił na moje pytania bo słowo daje dojdzie do rękoczynów
Będę później, miłego dnia!!!!!!!!!!!!!

musi znaleźć ciężąrnym się nie odmawia

Napisane przez niutka1

Znajoma przy 9 dziecku urodziła w 15 minut, mówiła, że sama była zaskoczona, nagle zaczęły sie skurcze, odeszły wody i dzidzius wyskoczył, oczywiście nigdzie nawet nie zdążyła wyjśc ani nic, poród z zaskoczenia w domu

kochana przy 9 dziecku? jestem pełna podziwu

Napisane przez Castia

cześć mamusie
jak dobrze być w domku

dbajcie o swoje brzuszki, bo lekarz mi powiedział ze teraz mamy niebiezpieczny czas, dziecko rosnie, macica moze nie nadazac z rozrostem, dziecie za małe zeby przyszlo na swiat, no i te problemy z szyjką czy odklejajacymi sie lozyskami... sporo tego tak wiec odpoczywac i lezec
ja wlasnie sobie leze i zamawiam agd do domku
nie chce ryzykowac latania po sklepach i znowu pobytu w szpitalu wiec dobrze ze jest internet a i ceny konkurencyjne
niestety wszystkiego do domku tak nie kupie na pewno ale bede sie starac, jakby co to do jednego sklepu na dzien i powolutku sie urzadzimy

w pt ide na wizyte i juz sie boje co tam sie u mnie dzieje, a jutro na badania, ciekawe jak tam moja anemia

jakie produkty zawieraja zelazo zebym mogla troche sie podratowac?
bo od tego zelaza w tabletkach to tylko brzuch mnie boli i zaparcia dokuczają

dbajcie o siebie - teraz nasze dzidzie najwazniejsze są

castia witaj i uważaj na siebie ja też dużo odpoczywam chociaż wczoraj trochę polatałam po schodach przy przeprowadzce ale mnie opierniczyli i już tak robić nie będę. trzeba się oszczędzać dla maluszka

Subtelle ślicznie kobieco wyglądasz

Napisane przez Jok3r

No na pewno kupimy druga komode, bo nie mieszcze sie juz w tej, przerabiamy szafke tv na szafke na ciuchy i kosmetyki czyli musimy kupic drzwi, zawiasy i moze szyflade, ostatnio widzialam takie smieszne cos nie wiem jak sie fachowo nazywa, ale jest to takie zabezpieczenie krawedzi lozeczka przed obgryzaniem tyle, ze ja to bardziej bede traktowac jako zabezpieczenie przed brudzeniem, bo pozniej upackane lapki czy w ogole od dotykania bede miasiala co chwile szorowac. To sa takie jakby sztywne foliowe paski przezroczyste, ktore sie naklada na krawedzie lozeczka. Nie moge tego znalezc ani na alle ani w na stronie ikei, wiec nie pokaze o co chodzi, ale generalnie jest to znane jako zabezpieczenie przed zabkami No jakies tam ceratki na materac, lampke na sciane gwiazdke, albo ksiezyc, zeby nie bombardowac dziecka zarowami przy karmieniu czy przewijaniu w nocy no i pare bajerow dla doroslych czyli pierdy do pokoju

bardzo fajne są te osłonki na łóżeczko widziałam takie to nawet do obgryzania się przydaje mój brat jak był mały to tak farbę wcinał że masakra dobrze że to te specjalne farby ja zresztą też jadłam

[Montii]

Eirenne muszę ten artykuł pokazać mojemu
trzeba kupować i nie ma zmiłuj

[monikal]

Jokr bardzo się Ciesze, ze już wybrałaś wózek nareszcie chyba największy chyba zakup za Tobą... My w sobote pojechalismy podotykać i wyszliśmy "chorzy" z hurtowni, dopiero się zabieramy za temat ale już wiem, że przez neta się kupi bo ceny wymiatają...i oczywiście bez dodatków a w necie prawie ze wszystkim....tj moskitiera itp.

Prunelle wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek pogratuluję też synka i pięknych kształtów. Cudnie wyglądasz

Castia cieszę się, że już w domku! dabaj o Was i nie przemęczaj się...

Jokr widziałam te nakładki przeciw ząbkom nie tylko w ikei ale myślę, że to funkcjonale będzie i faktycznie nie tylko do ząbków

a ja dziś zaszalałam... poszłam do znajomej hurtowni... obkupiłam małą Zosię. normalnie puściło mnie i oszalałam na punkcie tej Małej co mnie tak kopie te ciuszki i kocyki i ręczniczki tylko dlaczego wszystko różowe w większości a jak już niebieskie to samochód wielki na środku brrr nie rozpakowałam ani jednej rzeczy bo mój Tż z pracy mi pisze, że nie może się już doczekać aż będzie w domku . razem obejrzymy ale jak to kusi o wam mówię..... dobrze że zaraz na szczepienie idę to trochę ochłonę bo aż mnie głowa rozbolała, bo ja z tych oszczędnych raczej a tu takie zakupy porobię zdjęcia wieczorkiem to powrzucam zdobycze... postanowiłam sobie zapisywać co i na jaki rozmiar kupuję, żeby nie dopuścić do kryzysu finansowego w domu. Ubolewam, że niestety koło mnie same chłopaki małe więc nie mam możliwości "dostania" ani odkupienia małych ciuszków większość jednak kupiłam na 68 bardzo mało na 56 i na 62 po dwie trzy rzeczy.. optymistka jestem ale mówią, że tak szybko dziecię wyrasta...

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

też słyszałam że z 7 na 23 skacze vat...

[blackrose4u]

nie dobijajcie tym podatkiem ae to tylko na ubranka tak? bo jakby i wózki łóżeczka to chyba się załamie
bardzo mobilizujące do "posiadania" dzieci

[Eirene1987]

Napisane przez Montii

Eirenne muszę ten artykuł pokazać mojemu
trzeba kupować i nie ma zmiłuj

no i nie będzie wymówki wtedy dla niego

[subtelle]

Napisane przez Jok3r

No na pewno kupimy druga komode, bo nie mieszcze sie juz w tej, przerabiamy szafke tv na szafke na ciuchy i kosmetyki czyli musimy kupic drzwi, zawiasy i moze szyflade, ostatnio widzialam takie smieszne cos nie wiem jak sie fachowo nazywa, ale jest to takie zabezpieczenie krawedzi lozeczka przed obgryzaniem tyle, ze ja to bardziej bede traktowac jako zabezpieczenie przed brudzeniem, bo pozniej upackane lapki czy w ogole od dotykania bede miasiala co chwile szorowac. To sa takie jakby sztywne foliowe paski przezroczyste, ktore sie naklada na krawedzie lozeczka. Nie moge tego znalezc ani na alle ani w na stronie ikei, wiec nie pokaze o co chodzi, ale generalnie jest to znane jako zabezpieczenie przed zabkami No jakies tam ceratki na materac, lampke na sciane gwiazdke, albo ksiezyc, zeby nie bombardowac dziecka zarowami przy karmieniu czy przewijaniu w nocy no i pare bajerow dla doroslych czyli pierdy do pokoju

No taka osłonka to niegłupia rzecz nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest... Ale dobrze, dobrze rozejrzę się przy okazji - dzięki za info i taka lampka nad łóżeczko do karmienia w nocy to też mądry wynalazek
ja chcę w Ikei kupić też regał na drobiazgi dla maluszka.

Napisane przez Eirene1987

ja co to fizjologicznych potrzeb to tylko siusiu zrobię tż tak samo. a co do bączków i beknięć mój w ogóle nie ma przy mnie oporów ja za to mimo że 4 lata jesteśmy razem wstydzę się jakoś teraz w ciąży już go uprzedziłam że będę bączki puszczać hehe to on się śmieje mowię wam jak czasem mi się zdarza to się cieszy i mówi brawo kochanie puszczaj ile chcesz a mi i tak głupio

moj się głupi naoglądał na internecie i twierdzi że nie chce być w tej ostatniej fazie a najbardziej mówi że go obrzydziło jak się łożysko rodziło. no tak już ma nie ejstem zła na niego sama bym nie chciała by był przy porodzie w tej ostatniej fazie

Subtelle ślicznie kobieco wyglądasz

Dziękuję ależ mi nasłodziłyście moje drogie urosłam
żeby TŻ chciał mi tak komplementy rzucać

Co do potrzeb fizjologicznych to zarówno ja, jak i TŻ mamy takie samo podejście, że to tak intymna sprawa, że nie umielibyśmy obok siebie siusiać... A nie mówiąc już o dwójeczce. Bekole oczywiście lecą, ale dyskretnie. no , chyba że polewkę mamy to TŻ się wygłupia i wali basem pierdki się nie zdarzają, bo oboje uważamy że to tak jakoś nieelegancko , może to też kwestia skrępowania....

A poród? mam takie samo podejście jak Eirene - nie chciałabym, aby mąż był w ostatniej fazie na sali.
Chcę by był blisko, na wszelki wypadek, ale nie na widoku.
On zresztą widzę, ze też nie, chociaż powiedział, ze jeśli będę chciała by jednak został- to nie widzi przeszkód. Ale nie, ja nie chcę. od zawsze. i mam nadzieję, ze tak zostanie.
w szpitalu w którym chcę rodzić jest pomieszczenie rozdzielone ścianką, ale drzwi są otwarte, więc mąż będzie słyszał co się dzieje. Przynajmniej tak było jakiś czas temu, kiedy rodziła tam szwagierka. ja dopiero wybieram się na 'rozeznanie'

[blackrose4u]

właśnie na ile czasu przed wybieracie się na rozeznanie szpitala?
Eirene czemu w "jako żona" masz suwaczek od maleństwa tak ma być

[subtelle]

Napisane przez blackrose4u

właśnie na ile czasu przed wybieracie się na rozeznanie szpitala?
Eirene czemu w "jako żona" masz suwaczek od maleństwa tak ma być

Pewnie przy okazji, bo szpital mam jednak prawie 50 km od domu. ale pewnie nie ma to znaczenia, ile przed ale wybiorę się na pewno, bo chcę rozpytać położne, co mi będzie potrzebne. bo wiem, ze w niektórych szpitalach np nie chcą aby przywozić swoje ciuszki,butelki, mleko itp. więc warto wypytać o wszystko.

[monika267]

Czesc dziewczynki caly weekend bylam nie do zycia ciagle myslalam czy z malenstwem wszystko dobrze bo jakos slabo puka no i dzis juz nie wytrzymalam ze stresu i pojechalam do poloznej na posluchanie serduszka i wszystko jest ok .....powiedziala mi ze dzidzia bardziej moze byc aktywna w nocy niz w dzien i narazie te pukania nie beda regularne i mocne wiec nie mam co sie martwic no ale ja chodzilam taka przybita ze musialam pojsc dla swietego spokoju sprawdzic czy serduszko puka zwlaszcza po moim glupim snie o tym ze milam usg i lek.stweirdzil ze tetno slabe ...


Bylam dzis w lumpkach ale dla malenstwa jeszcze nic nie kupuje bo czekam do usg a bylo dzis mnostwo slicznych ciuszkow ciezko bylo przejsc obojetnie ale jakos sie udalo .....za to sobie kupilam fajne cieple spodnie cos na podobe legginsow do tego tunike i 2 plaszczyki jeden kremowy a drugi ciemniejszy i mam nadzieje ze do konca ciazy mi wystarcza bo cieple nie musza byc bo ja wszedzie samochodem dojezdzam wiec mi brzusio nie zmarznie troszke kasy wydalam ale jakbym miala kupic nowe to wydalabym duuuzo wiecej a tak wyszlo ze 4 rzeczy po 30zl kazda wiec tragedii nie ma ...w sklepie za same plaszczyki musialabym dac z 300-350zl a sa naprawde zadbane i nie zniszczone....jak bede miala czym to zrobie fotki to Wam pokaze


A co do tego podatku to prawda sama sie zastanawiam czy nie kupic wszystkiego w grudniu??????

Castia dobrze ze juz jestes w domku


Subtelle dzieki za przepis z buraczkow na pewno wyprobuje bo u mnie anemia to norma a nie sluzy mi Fe w tabletkach