Polecamy:

xxxMikixxx · 2011-06-22, 12:29

Cytat:

Napisane przez blondyna789

no ja też dla siebie, Miki raczej też szuka torebiaszki dla siebie

Coś czuję że nie kupię torebki no chyba że wyciągnę Tż na zakupy

w ostateczności zamówimy włosowe cudeńka i pewnie na tym się skończy

n0emi · 2011-06-22, 12:32

Cytat:

Napisane przez FryzjerstwoMojaPasja

Noemi, niestety to jest najgorsze, ze masz racje.
Na 100% fryzjerów może 30% jest dobra, i 30% pracuje w zawodzie z powołania, reszta 'robi bo musi'.
Ja sama ostatnio bylam u trzech roznych fryzjerow u mnie na osiedlu bo moja fryzjerka miala urlop. I z przykroscia stwierdzam, ze obecnie NIE MA dobrych fryzjerow...

ja ostatnio spotkalam fajna fryzjerke

ale nie powiem co mnie czasem spotykalo u fryzjerek to...

czasem wystarczy popatrzec na ich wlosy, zeby wiedziec ze trzeba spieprzac najdalej jak sie da

blondyna789 · 2011-06-22, 12:35

no wiecie.. w każdym zawodzie znajdą się 2 grupy - tych, co potrafią i młotów parowych

ja jestem urzędnikiem państwowym i w moim urzędzie pracuje mnóstwo mądrych osób, ale są też i takie okazy, że nic tylko siąść i płakać...

tak samo jest z fryzjerami, kosmetyczkami czy innymi.. ale żeby od razu wrzucać wszystkich do jednego wora, to przegięcie. wiem, że powszechnie uznaje się, że laski , które poszły na fryzjerkę to tępe sztuki, które nie mają ambicji w życiu i poszły na łatwiznę, żeby się nie uczyć.. szkoda tylko, że później korzystamy chętnie z usług tych "tępych sztuk" i jakoś dziwnym trafem to przeczy temu, co wcześniej o nich mówiłyśmy... no bo skoro są niedouczone i głupie, to po jaką cholerę komuś takiemu powierzać swoje włosy?

wiecie o co mi chodzi? to takie fałszywe zachowanie... ale na pocieszenie powiem Wam, że o urzędasach to się dopiero pochlebnie wypowiada społeczeństwo

**FryzjerstwoMojaPasja** · 2011-06-22, 12:35

Cytat:

Napisane przez n0emi

ja ostatnio spotkalam fajna fryzjerke

ale nie powiem co mnie czasem spotykalo u fryzjerek to...

czasem wystarczy popatrzec na ich wlosy, zeby wiedziec ze trzeba spieprzac najdalej jak sie da

wiesz co, ale to tez nie jest do konca tak. juz kiedys to komus tłumaczyłam.

popatrz - fryzjer jest takim samym klientem u innego fryzjera jak Ty. nie moze byc pewny, ze fryzjer nie zepsuje mu włosów jak Tobie czy komus innemu.
ja zapisując sie do najlepszego fryzjera w miescie rowniez moge wyjsc ze spalonymi wlosami czy krzywo ostrzyżonymi jak ostatnio mialam 3 razy pod rząd okazje...

owszem wiekszosc fryzjerow dba o wlosy sama itp, ale niekiedy to nie jest ich wina jakie mają włosy....

n0emi · 2011-06-22, 12:39

fryzjestwo w sumie masz racje, ale mowie o sytuacji kiedy dziewczyna mimo ze ma siano na glowie dalej non stop naklada blond. Albo co miesiac dorabia kolorowe pasemka, pozniej znowu rozjasnia. Wiadomo ze to fajnie moc za darmo takie rzeczy robic, ale no kurcze niech spojrzy w lustro i najpiew odzywi.
Hehe u nas jest taka zasada ze przewaznie w salonie sa 2 dziewczyny i nie idzie sie do tej ktora ma ladniejsze wlosy, bo wiadomo ze to robila ta druga

ale to taka zasada z przymrozeniem oka

**FryzjerstwoMojaPasja** · 2011-06-22, 12:41

A w ogóle to wiecie co jest jeszcze gorsze? Że fryzjer idąc do pracy - szefową nie interesują Twoje oceny. ją interesuje to co umiesz - nie wazne czy umiesz to dobrze czy robisz zle ale szybko i kasa bedzie.

Ja jak szłam na pierwszą rozmowę o pracę, to babka akurat ppotrzebowała od lipca. U mnie na osiedlu. Poszłam, wziełam świadectwo, cv nie pisalam bo wtedy bylam przedc egzaminem, wzielam papiery z kursow.
Przyszlam ona mi tam tłumaczyła tere fere, czy sobie poradze bo ona chce na samodzielne stanowisko.
Ja w strzyzeniu damskim, meskim koloryzacji zawsze byłam od a-z, gorzej z trwałą ale to mogła brać inna fryzjerka.
Ona mowi dobra to przyprowadzisz modela. Zgodzilam sie i mowie, ze mam ze sobą świadectwo czy chce zerknąć i kursy a ona ze ją to nie interesuje a ja zgas.

Uczyłam sie sumiennie 3 lata, co roku najwyzsza srednia w klasie i okazalo sie, ze własnym świadectwem moge sobie tak naprawde d... podetrzeć.

ze mnie sie tak smiali, ze 'kujon' a ja im gadałam; kto was przyjmnie jak macie z gory na dol 2woje? co to za fryzjer co ma z technologii 2? to znaczy ze nie zna technologii swojej pracy.

i okazalo sie, ze jak nie chcieli ich do dobrych salonow to wiekszosc poszla do sieciówek typu lovely look itp. ale pracują...
a ja wyszłam na głupka, ale przynajmniej co wiem to moje.

pattix3 · 2011-06-22, 12:43

Cytat:

Napisane przez Mitonic

cześć i czołem

a pamiętacie że jutro Dzień Ojca

W dodatku moja mama ma urodziny ... a ja nie wiem co kupić.

**FryzjerstwoMojaPasja** · 2011-06-22, 12:44

Cytat:

Napisane przez n0emi

fryzjestwo w sumie masz racje, ale mowie o sytuacji kiedy dziewczyna mimo ze ma siano na glowie dalej non stop naklada blond. Albo co miesiac dorabia kolorowe pasemka, pozniej znowu rozjasnia. Wiadomo ze to fajnie moc za darmo takie rzeczy robic, ale no kurcze niech spojrzy w lustro i najpiew odzywi.
Hehe u nas jest taka zasada ze przewaznie w salonie sa 2 dziewczyny i nie idzie sie do tej ktora ma ladniejsze wlosy, bo wiadomo ze to robila ta druga

ale to taka zasada z przymrozeniem oka

ja u mnie w salonie nikomu nie daję dotknąć swoich włosów, mam takie uczulenie z praktyk - nikt sie nie uczyl i nikt nie umial mi dobrze zrobic a potem ja wychodziłam na najgorszą, że marudze. dlatego w pracy nie chce miec kłótni i nie chce potem miec pretensji do kolezanek i mam swoja fryzjerke co kiedys kursy robilam w ich salonie.

n0emi · 2011-06-22, 12:45

Cytat:

Napisane przez blondyna789

no wiecie.. w każdym zawodzie znajdą się 2 grupy - tych, co potrafią i młotów parowych

ja jestem urzędnikiem państwowym i w moim urzędzie pracuje mnóstwo mądrych osób, ale są też i takie okazy, że nic tylko siąść i płakać...

tak samo jest z fryzjerami, kosmetyczkami czy innymi.. ale żeby od razu wrzucać wszystkich do jednego wora, to przegięcie. wiem, że powszechnie uznaje się, że laski , które poszły na fryzjerkę to tępe sztuki, które nie mają ambicji w życiu i poszły na łatwiznę, żeby się nie uczyć.. szkoda tylko, że później korzystamy chętnie z usług tych "tępych sztuk" i jakoś dziwnym trafem to przeczy temu, co wcześniej o nich mówiłyśmy... no bo skoro są niedouczone i głupie, to po jaką cholerę komuś takiemu powierzać swoje włosy?

wiecie o co mi chodzi? to takie fałszywe zachowanie... ale na pocieszenie powiem Wam, że o urzędasach to się dopiero pochlebnie wypowiada społeczeństwo

idzie sie bo wiadomo ze kazda fryzjerka lepiej sie rozprawi z wlosami niz mama/brat/siostra. Ale tez nie idzie sie z wiedza, ze to ta "tepa sztuka". Ale i tak czy siak kazdy ma spore wymagania, ze idac do "specjalisty" wlosy naprawic a nie zepsuc

niestety po doswiadczeniach wiem ze wiekszosc to partacze. Moze dlatego tak mysle, bo malo ktora fryzjerka umie sie zajmowac wlosami falowanymi/puszacymi sie. Zawszee po wysuszeniu na szczotce pada pytanie: oo to pani tak sie wlosy pusza??

jak pani przyszla to nie miala takich

A o urzednikach to nawet sie nie wypowiadam. Lekcja dobrego wychowania na pewno by nie zaszkodzila

**FryzjerstwoMojaPasja** · 2011-06-22, 12:48

Podsumowując te moje pożalenie sie Wam, to chciałabym być klientem sama dla siebie - zdejmować sobie głowę, przykręcać na jakiś stojak i sama sobie włosy farbować i strzyc i wtedy byłabym zadowolona.

Ja ogolnie jestem mało skromna - bo wiem ze jestem dobrym fryzjerem i czesto to ludzi drazni

ale wiadomo ile ludzi tyle gustow.

Klient zawsze wroci jak bedziesz nim naprawde zainteresowany i zrobisz mu taką fryzure, którą spokojnie sam ułoży w domu.

Jak widze fryzjerki co każą w domu szczotki kupowac itp i miny przerażone klientów to masakra, zazwyczaj nie wracają.

I klient tez nie lubi jaki fryzjer jest mądrzejszy od niego. Dlatego jak ja slysze glupoty w pracy to nie ochrzaniam tylko potakuje głową ale doradzam swoje, prawidłowe 'racje'.

blondyna789 · 2011-06-22, 12:51

a ja wczoraj trafiłam na bardzo miłych urzędników

i to nie w moim urzędzie

całe szczęście, że ja nie mam obsługi petenta, bo by mówili tak samo o mnie, że siedzi żmija

jak ja wchodzę do mojej osiedlowej fryzjerki na podcięcie, to od drzwi krzyczę, że ja do szefowej

a wcześniej dzwonię do niej przez tydzień i upewniam się czy na pewno będzie

teraz w sob. idę do laski, u której nigdy nie byłam, ale to sieć salonów cieszących się b. dobrą opinią i moja bratowa tam chodzi, więc zakładam optymistyczny scenariusz, choć mam przygotowaną gadkę na wstęp, że jak podcięcie to max 2cm , że na pewno nie jasny balejaż , bo dbam o włosy i broń boże udziwnień i cieniowania

astra85 · 2011-06-22, 12:55

Znam taki salon gdzie wszystkie fryzjerki maja zniszczone lub popalone wlosy, niektore,w dziwacznych kolorach to na prawde nie chce sie tam chodzic bo jak o swoje wlosy nie potrafia zadbac to co dopiero o klientow. Wiedza wiedza ale jej praktyczne zasotowanie to dwie rozne sprawy.

n0emi · 2011-06-22, 12:56

blondyna ty to niezla jestes

Ale dobrze mieec swoja fryzjerke i jej sie trzymac, bo wie co nieco o naszych pragnieniach

ja moze tez bede kiedys urzedniczka wiec hmm... nie bede sie pograzac

**FryzjerstwoMojaPasja** · 2011-06-22, 12:59

Oj dziewczynki. Ja Wam powiem, mam to samo co Wy z tymi fryzjerami..

A mam takie pytanie, tą kurację Joanna Rzepa w butelce to mogę np nałożyć po myciu, a jak na następny dzien nie myję włosów to też wetrzeć? Bo to tak jakby 'dokładam' do tego z wcześniejszego dnia? Czy lepiej tylko po każdym myciu? Jak myslicie?

n0emi · 2011-06-22, 13:04

Cytat:

Napisane przez FryzjerstwoMojaPasja

Oj dziewczynki. Ja Wam powiem, mam to samo co Wy z tymi fryzjerami..

A mam takie pytanie, tą kurację Joanna Rzepa w butelce to mogę np nałożyć po myciu, a jak na następny dzien nie myję włosów to też wetrzeć? Bo to tak jakby 'dokładam' do tego z wcześniejszego dnia? Czy lepiej tylko po każdym myciu? Jak myslicie?

mysle ze mozna tak nakladac. Tylko np po dniu moze sie na skalpie zebrac brud, łój? i utrudniac wchlanianie sie.

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

chociaz ja oleje nakladam na "brudne" wlosy, wiec chyba to wplywu nie ma

**FryzjerstwoMojaPasja** · 2011-06-22, 13:04

Cytat:

Napisane przez n0emi

mysle ze mozna tak nakladac. Tylko np po dniu moze sie na skalpie zebrac brud, łój? i utrudniac wchlanianie sie.

no wlasnie tez sie nad tym zastanawiałam, a ja mam lekki łojotok więc chyba odpuszcze.

lecę umyć włoski, wykąpać się i zrobić pranie...

do potem!

xxxMikixxx · 2011-06-22, 13:13

Ja bym odpuściła dokładanie Rzepki, wcieraj ją około 3 razy w tygodniu a na pewno będą efekty

blondyna789 · 2011-06-22, 13:15

jak nakładałam Rzepę to codziennie

ale najlepiej chyba po myciu

xxxMikixxx · 2011-06-22, 13:32

Cytat:

Napisane przez blondyna789

jak nakładałam Rzepę to codziennie

ale najlepiej chyba po myciu

Ja musiałam robić przerwy bo łepetyna mnie swędziała po niej, codziennie nie dałabym rady.

Nałożę zaraz kokosa ale w najpierw wypiję kawę

otako · 2011-06-22, 13:33

Cytat:

Napisane przez blondyna789

jak nakładałam Rzepę to codziennie

ale najlepiej chyba po myciu

Ja też nakładałam codziennie wieczorem, a głowę myję rano, też codziennie, albo co dwa dni.

Moja mama ma teraz fajną fryzjerkę, ona pracuje w jakimś salonie w galerii handlowej, ale dorabia sobie strzygąc ludzi w domach. Wystarczy do niej zadzwonić i przyjeżdża do domu z własnym sprzętem. Z tego co zrozumiałam, to ona też studiuje zaocznie zarządzanie i myśli o otworzeniu punktu przedszkolnego. Jak przyjedzie następnym razem, to sobie z nią pogadam, bo chcę się skonsultować w sprawie swojej fryzury. Ostatnio jak była, to powiedziała, że niektórych długich włosów nie powinno się cieniować, bo wtedy się brzydko układają i wywijają w każdą stronę - jak to mówiła, to zrobiłam takie oczy

niby to oczywiste, bo chyba nawet każda z nas to wie, ale pierwszy raz w życiu spotkałam fryzjera, który mówi takie rzeczy. Fryzjerki, z którymi do tej pory miałam kontakt ZAWSZE cieniowały włosy, każdemu jak leci.

Wróciłam z zakupów i mam prezenty z głowy. Tacie kupiłam dezodorant, bo akurat ma na wykończeniu, dokupię jeszcze czekoladę i będzie

A dla córeczki koleżanki kupiłam takiego grającego misia pozytywkę ze sznureczkiem w pupie

Jak się nie zepsuje, to może służyć kilka lat

n0emi · 2011-06-22, 13:33

ja tez pije kawusie

z pracy nici bo lunelo

moze przed nauka (

) zapuszcze sobie wampirki bo jestem pare odc do tylu

blondyna789 · 2011-06-22, 13:33

ja odliczam godziny do szturmu na Tesco

Czarna93 · 2011-06-22, 13:36

No parówy denerwujecie mnie, bo u mnie nie ma tego głupiego radicalu

n0emi · 2011-06-22, 13:38

ja nie wiem jak dojechac

xxxMikixxx · 2011-06-22, 13:38

Otako a Ty kiedy do Tesco się wybierasz?

Ciekawa jestem czy będzie coś z tych rzeczy w promocji.

otako · 2011-06-22, 13:40

Cytat:

Napisane przez xxxMikixxx

Otako a Ty kiedy do Tesco się wybierasz?

Ciekawa jestem czy będzie coś z tych rzeczy w promocji.

Dzisiaj, jakoś późnym popołudniem, albo wieczorem.
Jak chcesz, to mogę Ci wysłać smsa czy coś jest w promocji. Może uda Ci się namówić TŻ na wyprawę

przecież Tesco jest całodobowe

Magdzia94 · 2011-06-22, 13:42

Hejo

Świadectwo odebrane więc oficjalnie mam WAKACJE

Niestety nie dotarłam już do Tesco bo kolejne ampułki, no cóż będę musiała się zadowolić 1 opakowaniem

Muszę iść po składniki na ciasto dla taty, a wieczorem mam ognisko

xxxMikixxx · 2011-06-22, 13:46

Cytat:

Napisane przez otako

Dzisiaj, jakoś późnym popołudniem, albo wieczorem.
Jak chcesz, to mogę Ci wysłać smsa czy coś jest w promocji. Może uda Ci się namówić TŻ na wyprawę

przecież Tesco jest całodobowe

Dzisiaj tak czy inaczej nie uda mi się go namówić a jutro pewnie zamknięte więc najwcześniej to w piątek

otako · 2011-06-22, 13:53

Cytat:

Napisane przez xxxMikixxx

Dzisiaj tak czy inaczej nie uda mi się go namówić a jutro pewnie zamknięte więc najwcześniej to w piątek

No tak, jutro zamknięte

To zdam szczegółową relację o stanie jak wrócę

O, coś takiego kupiłam dla tej Małej: http://allegro.pl/sliczne-kolorowe-p...654342626.html

tylko z innym zwierzakiem. I nawet trochę taniej niż na allegro

**FryzjerstwoMojaPasja** · 2011-06-22, 13:54

Miki, masz racje, dzięki

przecież ona jest na bazie alkoholu więc może wysuszyć.

ale błysnęłam tym pytaniem wcześniejszym.. Mózg mi się wyłączył po robocie.

Właśnie umyłam włoski

Od pewnego czasu wypada ich mniej!
I to chyba dlatego, że podcięłam, były za długie.

Uff teraz bede co miesiąc skracać 0,5 cm, przezorny zawsze ubezpieczony. Lepiej dmuchac na zimne.

2011-06-22, 12:35	#2163
blondyna789 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 11 712	Dot.: Offtopowe zapuszczanie czyli każdy ma jakiegoś bzika :D Część XXXIII no wiecie.. w każdym zawodzie znajdą się 2 grupy - tych, co potrafią i młotów parowych ja jestem urzędnikiem państwowym i w moim urzędzie pracuje mnóstwo mądrych osób, ale są też i takie okazy, że nic tylko siąść i płakać... tak samo jest z fryzjerami, kosmetyczkami czy innymi.. ale żeby od razu wrzucać wszystkich do jednego wora, to przegięcie. wiem, że powszechnie uznaje się, że laski , które poszły na fryzjerkę to tępe sztuki, które nie mają ambicji w życiu i poszły na łatwiznę, żeby się nie uczyć.. szkoda tylko, że później korzystamy chętnie z usług tych "tępych sztuk" i jakoś dziwnym trafem to przeczy temu, co wcześniej o nich mówiłyśmy... no bo skoro są niedouczone i głupie, to po jaką cholerę komuś takiemu powierzać swoje włosy? wiecie o co mi chodzi? to takie fałszywe zachowanie... ale na pocieszenie powiem Wam, że o urzędasach to się dopiero pochlebnie wypowiada społeczeństwo __________________ ig: @tojaola_

2011-06-22, 12:39	#2165
n0emi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 8 304	Dot.: Offtopowe zapuszczanie czyli każdy ma jakiegoś bzika :D Część XXXIII fryzjestwo w sumie masz racje, ale mowie o sytuacji kiedy dziewczyna mimo ze ma siano na glowie dalej non stop naklada blond. Albo co miesiac dorabia kolorowe pasemka, pozniej znowu rozjasnia. Wiadomo ze to fajnie moc za darmo takie rzeczy robic, ale no kurcze niech spojrzy w lustro i najpiew odzywi. Hehe u nas jest taka zasada ze przewaznie w salonie sa 2 dziewczyny i nie idzie sie do tej ktora ma ladniejsze wlosy, bo wiadomo ze to robila ta druga ale to taka zasada z przymrozeniem oka

2011-06-22, 12:41	#2166
FryzjerstwoMojaPasja BAN stały Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Gliwice/Katowice Wiadomości: 1 067	Dot.: Offtopowe zapuszczanie czyli każdy ma jakiegoś bzika :D Część XXXIII A w ogóle to wiecie co jest jeszcze gorsze? Że fryzjer idąc do pracy - szefową nie interesują Twoje oceny. ją interesuje to co umiesz - nie wazne czy umiesz to dobrze czy robisz zle ale szybko i kasa bedzie. Ja jak szłam na pierwszą rozmowę o pracę, to babka akurat ppotrzebowała od lipca. U mnie na osiedlu. Poszłam, wziełam świadectwo, cv nie pisalam bo wtedy bylam przedc egzaminem, wzielam papiery z kursow. Przyszlam ona mi tam tłumaczyła tere fere, czy sobie poradze bo ona chce na samodzielne stanowisko. Ja w strzyzeniu damskim, meskim koloryzacji zawsze byłam od a-z, gorzej z trwałą ale to mogła brać inna fryzjerka. Ona mowi dobra to przyprowadzisz modela. Zgodzilam sie i mowie, ze mam ze sobą świadectwo czy chce zerknąć i kursy a ona ze ją to nie interesuje a ja zgas. Uczyłam sie sumiennie 3 lata, co roku najwyzsza srednia w klasie i okazalo sie, ze własnym świadectwem moge sobie tak naprawde d... podetrzeć. ze mnie sie tak smiali, ze 'kujon' a ja im gadałam; kto was przyjmnie jak macie z gory na dol 2woje? co to za fryzjer co ma z technologii 2? to znaczy ze nie zna technologii swojej pracy. i okazalo sie, ze jak nie chcieli ich do dobrych salonow to wiekszosc poszla do sieciówek typu lovely look itp. ale pracują... a ja wyszłam na głupka, ale przynajmniej co wiem to moje.

2011-06-22, 12:48	#2170
FryzjerstwoMojaPasja BAN stały Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Gliwice/Katowice Wiadomości: 1 067	Dot.: Offtopowe zapuszczanie czyli każdy ma jakiegoś bzika :D Część XXXIII Podsumowując te moje pożalenie sie Wam, to chciałabym być klientem sama dla siebie - zdejmować sobie głowę, przykręcać na jakiś stojak i sama sobie włosy farbować i strzyc i wtedy byłabym zadowolona. Ja ogolnie jestem mało skromna - bo wiem ze jestem dobrym fryzjerem i czesto to ludzi drazni ale wiadomo ile ludzi tyle gustow. Klient zawsze wroci jak bedziesz nim naprawde zainteresowany i zrobisz mu taką fryzure, którą spokojnie sam ułoży w domu. Jak widze fryzjerki co każą w domu szczotki kupowac itp i miny przerażone klientów to masakra, zazwyczaj nie wracają. I klient tez nie lubi jaki fryzjer jest mądrzejszy od niego. Dlatego jak ja slysze glupoty w pracy to nie ochrzaniam tylko potakuje głową ale doradzam swoje, prawidłowe 'racje'.

2011-06-22, 12:51	#2171
blondyna789 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 11 712	Dot.: Offtopowe zapuszczanie czyli każdy ma jakiegoś bzika :D Część XXXIII a ja wczoraj trafiłam na bardzo miłych urzędników i to nie w moim urzędzie całe szczęście, że ja nie mam obsługi petenta, bo by mówili tak samo o mnie, że siedzi żmija jak ja wchodzę do mojej osiedlowej fryzjerki na podcięcie, to od drzwi krzyczę, że ja do szefowej a wcześniej dzwonię do niej przez tydzień i upewniam się czy na pewno będzie teraz w sob. idę do laski, u której nigdy nie byłam, ale to sieć salonów cieszących się b. dobrą opinią i moja bratowa tam chodzi, więc zakładam optymistyczny scenariusz, choć mam przygotowaną gadkę na wstęp, że jak podcięcie to max 2cm , że na pewno nie jasny balejaż , bo dbam o włosy i broń boże udziwnień i cieniowania __________________ ig: @tojaola_

2011-06-22, 12:55	#2172
astra85 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 6 812	Dot.: Offtopowe zapuszczanie czyli każdy ma jakiegoś bzika :D Część XXXIII Znam taki salon gdzie wszystkie fryzjerki maja zniszczone lub popalone wlosy, niektore,w dziwacznych kolorach to na prawde nie chce sie tam chodzic bo jak o swoje wlosy nie potrafia zadbac to co dopiero o klientow. Wiedza wiedza ale jej praktyczne zasotowanie to dwie rozne sprawy.

2011-06-22, 12:56	#2173
n0emi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 8 304	Dot.: Offtopowe zapuszczanie czyli każdy ma jakiegoś bzika :D Część XXXIII blondyna ty to niezla jestes Ale dobrze mieec swoja fryzjerke i jej sie trzymac, bo wie co nieco o naszych pragnieniach ja moze tez bede kiedys urzedniczka wiec hmm... nie bede sie pograzac

2011-06-22, 12:59	#2174
FryzjerstwoMojaPasja BAN stały Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Gliwice/Katowice Wiadomości: 1 067	Dot.: Offtopowe zapuszczanie czyli każdy ma jakiegoś bzika :D Część XXXIII Oj dziewczynki. Ja Wam powiem, mam to samo co Wy z tymi fryzjerami.. A mam takie pytanie, tą kurację Joanna Rzepa w butelce to mogę np nałożyć po myciu, a jak na następny dzien nie myję włosów to też wetrzeć? Bo to tak jakby 'dokładam' do tego z wcześniejszego dnia? Czy lepiej tylko po każdym myciu? Jak myslicie?

2011-06-22, 13:13	#2177
xxxMikixxx Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 17 362	Dot.: Offtopowe zapuszczanie czyli każdy ma jakiegoś bzika :D Część XXXIII Ja bym odpuściła dokładanie Rzepki, wcieraj ją około 3 razy w tygodniu a na pewno będą efekty __________________ Miki bloguje Razem Amelia

2011-06-22, 13:15	#2178
blondyna789 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 11 712	Dot.: Offtopowe zapuszczanie czyli każdy ma jakiegoś bzika :D Część XXXIII jak nakładałam Rzepę to codziennie ale najlepiej chyba po myciu __________________ ig: @tojaola_

2011-06-22, 13:33	#2181
n0emi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 8 304	Dot.: Offtopowe zapuszczanie czyli każdy ma jakiegoś bzika :D Część XXXIII ja tez pije kawusie z pracy nici bo lunelo moze przed nauka ( ) zapuszcze sobie wampirki bo jestem pare odc do tylu

2011-06-22, 13:33	#2182
blondyna789 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 11 712	Dot.: Offtopowe zapuszczanie czyli każdy ma jakiegoś bzika :D Część XXXIII ja odliczam godziny do szturmu na Tesco __________________ ig: @tojaola_

2011-06-22, 13:36	#2183
Czarna93 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-09 Wiadomości: 6 697	Dot.: Offtopowe zapuszczanie czyli każdy ma jakiegoś bzika :D Część XXXIII No parówy denerwujecie mnie, bo u mnie nie ma tego głupiego radicalu

2011-06-22, 13:38	#2184
n0emi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Wiadomości: 8 304	Dot.: Offtopowe zapuszczanie czyli każdy ma jakiegoś bzika :D Część XXXIII ja nie wiem jak dojechac

2011-06-22, 13:38	#2185
xxxMikixxx Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 17 362	Dot.: Offtopowe zapuszczanie czyli każdy ma jakiegoś bzika :D Część XXXIII Otako a Ty kiedy do Tesco się wybierasz? Ciekawa jestem czy będzie coś z tych rzeczy w promocji. __________________ Miki bloguje Razem Amelia

2011-06-22, 13:42	#2187
Magdzia94 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 18 143	Dot.: Offtopowe zapuszczanie czyli każdy ma jakiegoś bzika :D Część XXXIII Hejo Świadectwo odebrane więc oficjalnie mam WAKACJE Niestety nie dotarłam już do Tesco bo kolejne ampułki, no cóż będę musiała się zadowolić 1 opakowaniem Muszę iść po składniki na ciasto dla taty, a wieczorem mam ognisko __________________ 1. Włosomaniaczka 2.Zdrowo się odżywiam 3. Ćwiczę

2011-06-22, 13:54	#2190
FryzjerstwoMojaPasja BAN stały Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Gliwice/Katowice Wiadomości: 1 067	Dot.: Offtopowe zapuszczanie czyli każdy ma jakiegoś bzika :D Część XXXIII Miki, masz racje, dzięki przecież ona jest na bazie alkoholu więc może wysuszyć. ale błysnęłam tym pytaniem wcześniejszym.. Mózg mi się wyłączył po robocie. Właśnie umyłam włoski Od pewnego czasu wypada ich mniej! I to chyba dlatego, że podcięłam, były za długie. Uff teraz bede co miesiąc skracać 0,5 cm, przezorny zawsze ubezpieczony. Lepiej dmuchac na zimne.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)