Nasza chcica nigdy nie kipa, ale chłopa jak ni ma tak ni ma.

[infrequency]

Hej, Anetta.
Jak tam w szkole?

[me9so3horny]

hm, poznaliśmy się dziś z nowym nauczycielem od historii, od razu dał nam do zrozumienia, że koniec laby. już prace domową zadał na matmie normalna lekcja była, polski (z wychowawczynią) spisaliśmy tylko lektury, pogadaliśmy w sprawach samorządu, studniówki itp. i zwolnieni byliśmy z ostatniej lekcji a tak na marginesie, dużo osób było dziś na wagarach, więc się za bardzo na chłopców nie przyglądałam (ale spam ) a jak w domu?

[infrequency]

Łóżko to samo, co zwykle, ale czuję się lepiej. xD
To może dobrze, że taki historyk jest? Do matury Was dobrze przygotuje?

[me9so3horny]

właśnie dla mnie bomba, bo teraz będą fajne tematy m.in wojny . ale do matury z historii z mojej klasy nikt nie startuje, bo 2 lata mieliśmy taką sorkę, że podawała temat, nie robiła notatek i tylko gadała pod nosem.. te 2 lata historia była dla nas wolną lekcją ;x. sor aż się załamał, że nie wiemy o czym on mówi. tam o pearl harbor, niepodległości mówiłam, ale to i tak dopiero będzie.. szkoda, bo chciałam na początku liceum pisać z historii...

[pannafu]

Immortal, powodzenia!

Jejku, jak ja bym chciała już październik. Zanudzę się w tym domu

[me9so3horny]

mi też się chciało chodzić, tylko wstawać nie bardzo ale na razie nie zaspałam, więc jest dobrze

[infrequency]

Kurczę, trafią się czasem takie nauczycielskie konowały i człowiek musi albo chodzić na korki albo sobie darować. Fakt, u mnie historia przez nauczycielkę też byla olewana, ale dlatego, że to biol-chem, przeciez nikomu ta historia nie była potrzebna, a dla nas to było na plus. xD

[beautiful_lie]

Dzień dobry

[infrequency]

Oje, Reniu. Jak tam?

[me9so3horny]

dokładnie . ale zawsze za 2 lata mogę sobie dodatkowo zdać, jeśli będzie potrzeba

[beautiful_lie]

Napisane przez infrequency

Oje, Reniu. Jak tam?

Na razie okej, bo luz dzisiaj jeszcze był Chyba nawet żaden nauczyciel mi się nie zmienił Ale dziwnie zmęczona jestem jakoś.

[pannafu]

Ja to znowu miałam historyczkę, która za żadne skarby świata nie potrafiła przekazać wiedzy, którą posiadała. Dla mnie historia, która wcześniej była czymś strasznie fascynującym i którą planowałam zdawać na maturze - stała się nieprzyjemną koniecznością, masakra Nigdy nie wyobrażałam sobie, że nauczyciel może tak obrzydzić uczniowi przedmiot.

[me9so3horny]

i jaa. padam, ale.. na szczęście już piątek ()

[pannafu]

Napisane przez beautiful_lie

Na razie okej, bo luz dzisiaj jeszcze był Chyba nawet żaden nauczyciel mi się nie zmienił Ale dziwnie zmęczona jestem jakoś.

Na całe szczęście weekend się zaczął, to trochę sił nabierzesz

[me9so3horny]

Napisane przez pannafu

Ja to znowu miałam historyczkę, która za żadne skarby świata nie potrafiła przekazać wiedzy, którą posiadała. Dla mnie historia, która wcześniej była czymś strasznie fascynującym i którą planowałam zdawać na maturze - stała się nieprzyjemną koniecznością, masakra Nigdy nie wyobrażałam sobie, że nauczyciel może tak obrzydzić uczniowi przedmiot.

u mnie identyko..

[beautiful_lie]

Napisane przez pannafu

Na całe szczęście weekend się zaczął, to trochę sił nabierzesz

Dokładnie, tak więc nie będę narzekać

Napisane przez pannafu

Ja to znowu miałam historyczkę, która za żadne skarby świata nie potrafiła przekazać wiedzy, którą posiadała. Dla mnie historia, która wcześniej była czymś strasznie fascynującym i którą planowałam zdawać na maturze - stała się nieprzyjemną koniecznością, masakra Nigdy nie wyobrażałam sobie, że nauczyciel może tak obrzydzić uczniowi przedmiot.

Miałam tak samo w gimnazjum.

[pannafu]

Dziewczyny, takie szybkie pytanie: nie mam dżemu do naleśników, z czym je mogę podać?

[me9so3horny]

ser?

[pannafu]

Napisane przez me9so3horny

ser?

Kurde, nie mam Chyba jednak będę się musiała przejść do sklepu, Boże, a tak mi się nie chce

[me9so3horny]

daleko masz? ja mam blisko, ale też leń mnie dopada jak tylko muszę po coś iść

[infrequency]

Renia, to odpoczywaj sobie.

Ja miałam w podstawówce świetną historyczkę. Tak opowiadała, że nawet zbytnio nie musiałam przed klasówką się uczyć, a zawsze dostawałam 5 i 6. Była świetna, naprawdę. A w gimnazjum już dostałam taką, co tak monotonnie opowiadała, że... cóż, obrzydziła mi naukę historii.

Pannafu, jak masz banany, to możesz połówkę okręcić naleśnikiem i na patelnię. Do tego jakaś bita śmietana, czy coś. Jest jeszcze ser lub możesz po prostu posypać cukrem pudrem.

[me9so3horny]

ja w gimnazjum miałam tak, jak Ty w podstawówce widać, że robiła to z powołania, a nie na odwal się..

[pannafu]

Napisane przez me9so3horny

daleko masz? ja mam blisko, ale też leń mnie dopada jak tylko muszę po coś iść

5 min Ale plany co do obiadu już się zmieniły Jutro coś upichcę.

Napisane przez infrequency

Ja miałam w podstawówce świetną historyczkę. Tak opowiadała, że nawet zbytnio nie musiałam przed klasówką się uczyć, a zawsze dostawałam 5 i 6. Była świetna, naprawdę. A w gimnazjum już dostałam taką, co tak monotonnie opowiadała, że... cóż, obrzydziła mi naukę historii.

Pannafu, jak masz banany, to możesz połówkę okręcić naleśnikiem i na patelnię. Do tego jakaś bita śmietana, czy coś. Jest jeszcze ser lub możesz po prostu posypać cukrem pudrem.

Miałam to samo. Zarówno w podstawówce, jak i w gimnazjum. Liceum to totalna porażka.

O, może jutro wykorzystam pomysł z bananem, dzięki

[infrequency]

Spoko, nie ma za co.

[beautiful_lie]

To ja miałam tak jak Marzena to w podstawówce, tam miałam świetnego nauczyciela i wręcz kochałam historię, ale w gimnazjum wszystko się zmieniło.

[me9so3horny]

"jeśli nie potrafisz wytłumaczyć czegoś w prosty sposób, to znaczy, że tak naprawdę tego nie rozumiesz" i o

[NieidealnaJa]

Napisane przez beautiful_lie

Ja w sobotę planuję iść do fryzjera, bo już takie nie wiadomo co się robi z moich włosów, a jak podetnę choć końcówki to przynajmniej w miarę normalnie będą się kręcić

ja chyba namówię mamę i też pójdę .

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Napisane przez ineczkaxD

Cześć, dziewczyny Mogę się dołączyć?

Cześć Karolka miło mi;*

[ekomonika]

alaruna pomogę ci, tylko musisz mi odpowiedzieć na kilka pytań
Jaką cerę ma twoja mama ? Ma dużo zmarszczek ? W jakich kolorach dobrze się czuje ? W co się ubierze ? Jaką będzie miała fryzurę / tak, wbrew pozorom to też jest ważne / Jakie ma oczy / duże, małe, kolor / ? Jakie ma usta / pełne, płaskie, małe, wąskie, szerokie itp. / ?
me9so3horny a nie mówiłam ! I znowu nadchodzi czas gdy będziemy cieszyć się z piątków
pannafu nutella może ?
infrequency miałam tak samo z historią...

Tak w ogóle to hej
I witam nową koleżankę

[NieidealnaJa]

Pierwszy dzień w szkole i już straszą maturą .

[nellady]

Napisane przez infrequency

Kacha, gościowi zależy, to pewne, ale moim zdaniem przesadza. Tak jak to napisała nellady: wieje desperacją. A coś takiego, to nie jest dobra sprawa.

No właśnie

Obraził się, ale może zrozumie w końcu, że przesadza

A ja co...jak zwykle sama, ciągle się jacyś kręcą, no ale właśnie JACYŚ

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Napisane przez pannafu

Immortal, powodzenia!

Jejku, jak ja bym chciała już październik. Zanudzę się w tym domu

możemy się zamienić