|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2161 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Talk, u nas to się nazywa słoneczka. To takie ciasto coś, podobnego do francuskiego z lukrem i masą orzechową
A co do ciast, to czekam, żeby ostygły i je zapakuję w folię, żeby nie wyschło ![]() Musiałam je dziś upiec, bo inaczej bym się za chiny nie wyrobiła
|
|
|
|
#2162 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 117
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
ja kocham te w załączniku
__________________
|
|
|
|
#2163 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 117
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
robiło się je u mnie jak moja babcia żyła na świeta. Uwielbiałam je
__________________
|
|
|
|
#2164 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 880
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Mam do nich formę w domu
uwielbiam je! w tym roku na święta się ich nie będzie raczej robić, ale zawsze to były obowiązkowo
|
|
|
|
#2165 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 905
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Cytat:
"a cy jak pijes wode pses tlombe to smakuje gilami?" ![]() Cytat:
![]() ![]() Ja teeeeeż.... Zgłodniałam... |
||
|
|
|
#2166 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Blue, ulala co za słodkości, ja zaczynam jutro wypieki, tzn biszkopty głównie do różnych ciast, a by nie były wyschnięte do świąt to ja zawsze te biszkopty ponczuje jakąś herbatką czy wodą z cukrem i cytryną, i zawsze są świeże i miękkie
|
|
|
|
#2167 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Ja to z tego wszystkiego ide zaraz zrobić budyń, niestety do pieczenia nie mam drygu, będę pomagac mamie, a jeszcze nie wiem co wymyśłi na święta ale musi zrobić makowca drożdżowego i może drugiego z jagodami...mniam
Wstawiam pierwszą partię moich karczochów ( te były na sprzedaż) oczywiście robiłam jeszcze większe takie na stojaku ale zapomniałam obfocić
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png 22.05.2008 14.08.2011 |
|
|
|
#2168 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4 212
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Malinowa08 >> Witamy serdecznie
![]() Cytat:
http://www.youtube.com/watch?v=Lv5TXUrOGhs ![]() bluesky >> makowicie wyglądają przy ciasteczkach jest roboty , jak przy nie jednym placku.. ja dzisiaj zrobiła ciasto na "paplańce"- od zawsze tak sie u nas na nie mówi : ciasto:/ masło/margaryna rozyopione w garnuszku z miodem i cukrem, ja się rotopi to dosypuje się przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, i mieszamy, ciasto na blache i do piekarnika, na drugi dzien kroi się w paseczki - obtacza sie w polewie i dalej w orzechach/Wiolinkax - ja biszkopty też herbatką nasączam, a do masy to przeważnie coś % hehe ![]() Iwka ![]() ====================== a to mój dzisiejszy piernik i kilka cistaeczek korzennych. p.s na koślawe zdobienia nie zwracajcie uwagi hehe Edytowane przez asiulka_22 Czas edycji: 2012-12-19 o 19:55 |
|
|
|
|
#2169 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Blue - ja też bym się troszkę bała, że biszkopty zrobią się trochę nieświeże, ale zawsze można zamrozić ciasto
Iwfka - jakie piękne te karczochy! |
|
|
|
#2170 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 117
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Co niieeee?
Ja się opycham ostatnio strasznie... Teraz też wcinam już drugie Monte.. Cały czas jestem głodna , nie wiem co ze mną Chyba Pauli pójdę Twoim śladem i też sobie dam postanowienie noworoczne , bo dzisiaj mi jeansy delikatnie w udach przystawiały
__________________
|
|
|
|
#2171 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Talk - wiesz co... może coś w powietrzu rozpylają hahah bo i ja i tż mamy dokładnie to samo! I człowiek nie jest super głodny, ale ciągle coś by jadł... ja się aż boję co to będzie jak będę w ciąży... ja już nie chcę bardziej tyć łeeeeeee
|
|
|
|
#2172 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 117
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
kurde może rzeczywiście! Ja tak mam od jakichś 2 tygodni! I mnie już to wkurza, bo cały czas bym jadła! Za ot mój TŻ jakoś średnio ma apetyt i tylko patrzy na mnie co chwilę jak biegam do lodówki... Co dziwne właśnie ciagnie mnie też do słodzyczy, za którymi jakoś nie szalałam
Zawsze wolałam fryteczki czy też czipsiki, jak już miało być niezdrowo. To ja nie wiem co oni porozpylali, ale niech spadnie deszcz i to zmyje! Małgosia - albo to może już taki przedświąteczny nastrój się udziela :P
__________________
Edytowane przez talkative2 Czas edycji: 2012-12-19 o 19:52 |
|
|
|
#2173 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 905
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Cytat:
będziemy sobie codziennie zdawać relację co dziś robiłyśmy dla pięknej sylwetki ![]() Ja Wam powiem co rozpylają ![]() To się ciąża nazywa
|
|
|
|
|
#2174 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 117
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Cytat:
po Sylwestrze zaczniemy :PHaha taaaaa .... raczej bez szans :P Zamiast TŻa w łóżku mam obecnie kanapki, więc ciężko by było
__________________
|
|
|
|
|
#2175 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4 212
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
|
|
|
|
#2176 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Pieniny :)
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Fakt dziewczyny miałam dużo szczęścia z tym portfelem. Ogólnie to roztrzepana jestem kiedyś zostawiłam torebkę w autobusie dobrze, że nie miałam tam portfela i komórki. Bo zostałabym w obcym mieście bez pieniędzy i telefon a czekała mnie jeszcze ponad godzina drogi do celu, nienawidzę przesiadek.
Dzisiaj byłam na zastępstwo w sklepie "wszytko po 4 zł" itp. Druzy ruch chyba tylko z 10 minut udało mi się usiąść i zjeść coś. Powiem wam że nie spodziewałam się na takim sklepie może być dość duży utarg. Powiem wam, że nogi mnie bolą ale przez to że rozleniwiły się. Stresa miałam, że coś się pomylę albo źle wydam ale wszystko ok było. Ja pewnie za pieczenie wezmę się dopiero w sobotę dobrze, że siostra jest do pomocy a ona bardzo to lubi robić A jak czytam o tych waszych słodkościach aż ślinka cieknie Oj przybędzie coś kilo na święta Talkative2 Oj też uwielbiam te orzeszki muszę od Tż pożyczyć maszynkę i zrobić ![]() Ifwka Piękne te karczochy. Jak porobię zdjęcia to też wstawię swoje
|
|
|
|
#2177 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4 212
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
ale słodkie
|
|
|
|
#2178 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Ifwka: woow super Ci wyszły te ozdoby
asiulka: zawsze można takie mieć ![]() Talk: hmmm... a wiesz, że cioteczek by się tu troche znalazło jakby co
|
|
|
|
#2179 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Wstawiaj wstawiaj może się czymś zainspiruję ale to już na przyszły rok, bo teraz jeszcze jeden wianek dla mamy i zamykam fabrykę Jutro wstawię resztę moich dzieł
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png 22.05.2008 14.08.2011 |
||
|
|
|
#2180 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 117
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Cytat:
najbardziej napaloną cioteczką jest Paula, ale studzę jej zapały, bo do dzidziusia jeszcze trochę :P
__________________
|
|
|
|
|
#2181 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 4 212
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
|
|
|
|
#2182 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Spoko dziewczyny, przechowanie biszkoptow skonsultowałam z mamusią, nic się z nimi nie stanie
|
|
|
|
#2183 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Iwfka - tobie już nie dużo zostało do porodu, ale fajnie
a wiesz czy chłopiec czy dziewczynka bo nie pamiętam czy mówiłaś... Blue - ja też w zawsze dzwonie do mamy jak czasem nie wiem jak coś upiec... jak przyjechałam do IE to jak piekłam sernik za pierwszym razem to mama nadzorowała przez skype jak robiłam ciasto na spód, z resztą nie miałam problemów tylko to kruche spodnie nie byłam pewna jaką ma mieć konsystencję hahah |
|
|
|
#2185 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Ja pomagałam mamie przy pieczeniu odkąd pamiętam i nigdy nie miałam problemów jeśli chodzi o ucieranie, biszkopty, masy itd, ale mama zawsze zarabiała wszystkie ciasta i pilnowała czy już gotowy... w sumie teraz upiekłabym chyba wszystko, ale jak czegoś nie jestem pewna to zawsze mama mi podpowiada
albo dzwonimy do babci tż-ta bo choć ma prawie 80 lat przepisy z głowy dyktuje, a wierzcie mi odkąd ją znam dwa razy takiego samego placka nie upiekła. Widziałam już jeże, kaczki, grzyby (które wyglądały jak prawdziwe) i tyle równych ciast, że nawet nie zliczę i do tego super pyszne
|
|
|
|
#2186 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Ja też z pieczeniem / gotowaniem nie mam problemu, bo gotowałam od bardzo dawna i zawsze mamie asystowałam podczas pieczenia, ale są takie sytuacje, że potrzebuje jej rady, albo nie pamiętam dokładnie przepisu na coś lub nie wiem jak z ilościami, choć to zdarza się sporadycznie. Przeważnie, mam ochotę na jakieś ciasto i nie znam dokładnego przepisu, więc mama mi dyktuje
|
|
|
|
#2187 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
co my byśmy bez tych mam zrobiły? pewnie jakiegoś zakalca hahaha
|
|
|
|
#2189 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 117
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
ja też w dzieciństwie trochę pomagałam w gotowaniu, ale były to raczej rzeczy na zasadzie "ubij mi tu pianę" , zetrzyj mi ser" itd
Nie widziałam procesu twórczego i jakoś tak mało kumałam co z czym ... Ogólny pogląd miałam, ale żeby coś tak zrobić to był problem. Ale szybko nadrobiłam jadąc na studia. Przy gotowaniu najprostszych nawet rzeczy dzwoniłam do mamy się pytac/upewniać. Czasami próbowałam coś z neta, ale te przepisy z neta to wiadomo, że są różne Myślę, że jak się ogarnie podstawy , to później można spokojnie coś robić, bo gotujesz/pieczesz na wyczucie bardziej Teraz strasznie lubię gootwać w ogóle czego moja teściowa nie może zrozumieć kompletnie :P
__________________
Edytowane przez talkative2 Czas edycji: 2012-12-20 o 07:56 |
|
|
|
#2190 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Ja też uwielbiam gotować
Ale dziś mam lenia! ![]() Ale w sumie to co najważniejsze mam zrobione, jutro mnie czeka przekładanie placków a w sobotę / niedziele gotowanie. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:47.









22.05.2008
14.08.2011








