Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

[Sunshine833]

Napisane przez Luna0

Dobrze że poszlam chociaż nie mam dobrych wiadomości
Dzidzia zdrowa ale troche odkleja mi się łożysko
Myślałam że to nic groźnego ale chyba jednak... chcieli mnie położyć w szpitalu ale bez zandych lekow i tylko po to zebym lezała to ja wole w domu.. o wiele mniej stresu.. a w szpitalu nawet nocy nie przespie
takze leze w domu i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze...
mozliwe ze to od tego ze nioslam reklamowki... tylko ze nie byly wcale ciezkie bo "uwazałam".. no ale teraz to ewentualnie moge wstawac na siku

Będzie dobrze...tylko musisz leżyć...moja znajoma tak miała i cały bity miesiąc leżała plackiem i pomogło

[moni_ka.g]

Napisane przez cathleena

Witam,

z tej strony Agnieszka. Jestem w 20 tc, a więc półmetek nie mam z kim świętować, to pomyślałam, że napiszę tutaj. Samotność jest najgorsza, choć przecież pod sercem noszę nowe życie.

Mój termin porodu to 1.03.2013r.

witaj napisz coś więcej o sobie, czemu nie masz z kim świętować?

Napisane przez Sunshine833

a i jeszcze barszczyk na jutro skonczylam...tylko troche przesadziłam z pieprzem...zna któraś sposób co zrobić aby trochę zniwelować ostrość barszczyku??

kiedyś słyszałam, ale to chyba o przesoleniu zupy było, żeby wsadzić ziemniaka do zupy i gotować(?), on ma "wyciągnąć" nadmiar soli, to może i pieprzu a jak nie to chyba dolałabym wody, dorzuciła jeszcze buraka, żeby sama woda nie została i może tak dałoby się uratować.

Napisane przez Luna0

Dobrze że poszlam chociaż nie mam dobrych wiadomości
Dzidzia zdrowa ale troche odkleja mi się łożysko
Myślałam że to nic groźnego ale chyba jednak... chcieli mnie położyć w szpitalu ale bez zandych lekow i tylko po to zebym lezała to ja wole w domu.. o wiele mniej stresu.. a w szpitalu nawet nocy nie przespie
takze leze w domu i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze...
mozliwe ze to od tego ze nioslam reklamowki... tylko ze nie byly wcale ciezkie bo "uwazałam".. no ale teraz to ewentualnie moge wstawac na siku

powtórzę się, ale będzie dobrze, tylko leż, mi przy tym krwiaku też się odklejało... a wcześniej też uważałam na siebie i nie mam pojęcia z jakiego "wysiłku" mogło się to porobić. mi po 2 tygodniach leżenia się poprawiło, tobie też leżenie przyniesie korzyści, a już na pewno maleństwu, będzie dobrze

[maria28]

Napisane przez pani22ka

hehe i zapomnialam ze o wizycie mialam napisac.
dziec rosnie, plci nie ujawnia juz 'wzrostu' doktorek nie podaje boskie dziecie jest. i jestem chwilowo uspokojona.
dziec siedzi w brzuchu na bacznosc. glowke ma pod moim sercem

Gratuluję! I jaką fajną pozycje obrał

Napisane przez Niuniaczek

Cześć dziewczyny, melduje się kolejna marcowa mama, planowany termin 17.03, 17 tydz. , jeszcze nie znamy płci

Witaj!

Napisane przez nestelle

cześć dziewczyny ,
ja na dziś mam dosyć .... Kuba miał dziś pasowanie na 1-klasistę- prawie 3 godzinne uroczystości....myślałam ,że tam zasnę ,a tyłek mnie tak strasznie boli od siedzenia......

Ło jej, jaka dłużyzna. A co mają powiedzieć dzieci? Pewnie ledwo wytrzymały.

Napisane przez cathleena

Witam,

z tej strony Agnieszka. Jestem w 20 tc, a więc półmetek nie mam z kim świętować, to pomyślałam, że napiszę tutaj. Samotność jest najgorsza, choć przecież pod sercem noszę nowe życie.

Mój termin porodu to 1.03.2013r.

Witaj!!

Napisane przez Luna0

Dobrze że poszlam chociaż nie mam dobrych wiadomości
Dzidzia zdrowa ale troche odkleja mi się łożysko
Myślałam że to nic groźnego ale chyba jednak... chcieli mnie położyć w szpitalu ale bez zandych lekow i tylko po to zebym lezała to ja wole w domu.. o wiele mniej stresu.. a w szpitalu nawet nocy nie przespie
takze leze w domu i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze...
mozliwe ze to od tego ze nioslam reklamowki... tylko ze nie byly wcale ciezkie bo "uwazałam".. no ale teraz to ewentualnie moge wstawac na siku

Luna, będzie dobrze, tylko leż! Oby się przykleiło z powrotem

[samotari]

Witam serdecznie. To mój pierwszy post zarówno w temacie jak i na forum wizaz.pl mój termin porodu to 27.03.2013, więc jeszcze troche czekania przede mną. Wizytę kontrolną mam w najbliższy piątek i bardzo się boję. Też się tak boicie za każdym razem kiedy robią Wam USG? Chyba za dużo czytam wyznań kobiet, którym się nie udało donosić ciąż Nie pracuje, siedzę w domu, więc specjalnie się nie przemęczam, także mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze. Do tej pory wszystkie wizyty przeszłam pomyślnie. Trzymajcie kciuki za piątek

[nestelle]

Napisane przez samotari

Witam serdecznie. To mój pierwszy post zarówno w temacie jak i na forum wizaz.pl mój termin porodu to 27.03.2013, więc jeszcze troche czekania przede mną. Wizytę kontrolną mam w najbliższy piątek i bardzo się boję. Też się tak boicie za każdym razem kiedy robią Wam USG? Chyba za dużo czytam wyznań kobiet, którym się nie udało donosić ciąż Nie pracuje, siedzę w domu, więc specjalnie się nie przemęczam, także mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze. Do tej pory wszystkie wizyty przeszłam pomyślnie. Trzymajcie kciuki za piątek

cześć i !
trzymam !
ja też mam wizytę w piątek ...

[maria28]

Witaj, samotari Trzymamy kciuki!

[klaudynkaja]

Napisane przez Luna0

Dobrze że poszlam chociaż nie mam dobrych wiadomości
Dzidzia zdrowa ale troche odkleja mi się łożysko
Myślałam że to nic groźnego ale chyba jednak... chcieli mnie położyć w szpitalu ale bez zandych lekow i tylko po to zebym lezała to ja wole w domu.. o wiele mniej stresu.. a w szpitalu nawet nocy nie przespie
takze leze w domu i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze...
mozliwe ze to od tego ze nioslam reklamowki... tylko ze nie byly wcale ciezkie bo "uwazałam".. no ale teraz to ewentualnie moge wstawac na siku

wydaje mi sie jakby mnie dzidziol kopał

przede wszystkim staraj się nie denerwować. Stres tylko pogarsza sytuację. Staraj się też nie czytać historii w internecie, bo dodatkowo możesz się niepotrzebnie nakręcić. Wiem co mówię, bo jak tylko stwierdzili, że mi się to nieszczęsne łożysko odkleja, to pierwsze dni przepłakałam, potem się umartwiałam czytając w necie co popadnie i oczywiście nastawiając się na najgorsze , a potrzeba Ci po prostu spokoju, odpoczynku, więc leż, oglądaj filmy, czytaj książki, śpij ile możesz i przede wszystkim leż.
u mnie z pomocą duphastonu po 1,5 miesiąca nie było śladu że coś tam się odkleiło.

więc trzymam kciuki za spokojne dni, bo to, że wszystko się dobrze ułoży to wiem!

no i ta radość z kopniaczków...! ja na swoje jeszcze trochę muszę poczekać...

[Malpka]

Napisane przez cathleena

Witam,

z tej strony Agnieszka. Jestem w 20 tc, a więc półmetek nie mam z kim świętować, to pomyślałam, że napiszę tutaj. Samotność jest najgorsza, choć przecież pod sercem noszę nowe życie.

Mój termin porodu to 1.03.2013r.

witaj napisz nam coś wiecej o sobie i zapraszamy do dyskusji

Napisane przez Sunshine833

..a i jeszcze barszczyk na jutro skonczylam...tylko troche przesadziłam z pieprzem...zna któraś sposób co zrobić aby trochę zniwelować ostrość barszczyku??

moze dolać wody hehe w sumie to i ja nie wiem jak nie zapomne to sie jutro mamy spytam z ciekawości

Napisane przez Luna0

Dobrze że poszlam chociaż nie mam dobrych wiadomości
Dzidzia zdrowa ale troche odkleja mi się łożysko
Myślałam że to nic groźnego ale chyba jednak... chcieli mnie położyć w szpitalu ale bez zandych lekow i tylko po to zebym lezała to ja wole w domu.. o wiele mniej stresu.. a w szpitalu nawet nocy nie przespie
takze leze w domu i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze...
mozliwe ze to od tego ze nioslam reklamowki... tylko ze nie byly wcale ciezkie bo "uwazałam".. no ale teraz to ewentualnie moge wstawac na siku

no to leż jak bedziesz posłuszna to jest szansa ze się z powrotem przyklei i będziesz mogła znów normlanie funkcjonowac
mi sie odkleiło na szczęście juz w donoszonej ciązy

Napisane przez maria28

Hehe, mój ma tak samo. Jeszcze przed ciążą dumał, jakie lego kupi dziecku, tzn. pod pretekstem, że dziecku, ale tak naprawdę to sobie

moj za to tak kolejke chce kupić choc jeszcze nawet nie wiadomo kto tam siedzi

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Napisane przez samotari

Witam serdecznie. To mój pierwszy post zarówno w temacie jak i na forum wizaz.pl mój termin porodu to 27.03.2013, więc jeszcze troche czekania przede mną. Wizytę kontrolną mam w najbliższy piątek i bardzo się boję. Też się tak boicie za każdym razem kiedy robią Wam USG? Chyba za dużo czytam wyznań kobiet, którym się nie udało donosić ciąż Nie pracuje, siedzę w domu, więc specjalnie się nie przemęczam, także mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze. Do tej pory wszystkie wizyty przeszłam pomyślnie. Trzymajcie kciuki za piątek

witaj i trzymam kciuki

[kasia86bgo]

Napisane przez cathleena

Witam,

z tej strony Agnieszka. Jestem w 20 tc, a więc półmetek nie mam z kim świętować, to pomyślałam, że napiszę tutaj. Samotność jest najgorsza, choć przecież pod sercem noszę nowe życie.

Mój termin porodu to 1.03.2013r.

witaj kochana, to mozemy razem poswietowac
ja nie liczac sisotry w mieszkaniu i rodziny w PL (mieszkam w -norwegii) tez swietuje sama, no coz ojciec dziecka okazal sie totalnym *Palantem'
ale mowi sie trudno zyje sie dalej.

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

a tak na marginesie WROCILAM !!!
eh szkoda ze 'kolegi' nie poznalam tak dobrze jak teraz, zanim zwiazalam sie z ex i zaszlam w ciaze. w sumie znalam go tak z widzenia, ale dop jakos od miesiaca pisze esy zaprasza na spacery jedzonko i wez tu kurde badz domyslna o co mu chodzi. rozwiedziony 1 dziecko 13leatnie w sumie on nie taki stary raptem 31 ehh no ale to oczy i usmiech. dzis to nie moglam ciagle w nie patrzalam ehh byle by sie nie zakochac !!! dosc susiakow !! chociaz licze ze 1 malutki jest we mnie

[strippi]

http://www.youtube.com/watch?v=F-Cge...eature=related



---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez klementyna1

mmm grzybki, ja ostatnio jadłam duszone zebrane przez teścia, ale się bałam dużo jeśc, bo jednak sa one cięzkostrawne, a ja tak je lubię...

ja teraz mam taką ochotę na pieczarki, a przed ciążą w ogóle nie jadłam.

Napisane przez Malpka

ale miałyscioe przezycia z tymi autobusami

no właśnie niekoniecznie bo to juz było ponad 3 lata temu wiec mogą mnie wziać na naturalny

autobusy do dziś mnie przerażają

aaa to fajnie

Napisane przez monicca1989

Też bym już chciała poczuć mojego bobasa

już niedługo

Napisane przez klaudynkaja

witajcie, melduję się po bardzo ciężkim weekendzie. jakoś zupełnie sił na nic nie miałam, przespałam w sumie cały weekend, mąż budził mnie tylko na jedzenie.
za chwilę postaram się nadrobić zaległości, ale z 8 stron mi tego wychodzi...!

oj bidulka

Napisane przez cathleena

Witam,

z tej strony Agnieszka. Jestem w 20 tc, a więc półmetek nie mam z kim świętować, to pomyślałam, że napiszę tutaj. Samotność jest najgorsza, choć przecież pod sercem noszę nowe życie.

Mój termin porodu to 1.03.2013r.

witaj z nami
mamy ten sam termin

Napisane przez Luna0

Dobrze że poszlam chociaż nie mam dobrych wiadomości
Dzidzia zdrowa ale troche odkleja mi się łożysko
Myślałam że to nic groźnego ale chyba jednak... chcieli mnie położyć w szpitalu ale bez zandych lekow i tylko po to zebym lezała to ja wole w domu.. o wiele mniej stresu.. a w szpitalu nawet nocy nie przespie
takze leze w domu i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze...
mozliwe ze to od tego ze nioslam reklamowki... tylko ze nie byly wcale ciezkie bo "uwazałam".. no ale teraz to ewentualnie moge wstawac na siku

to leżymy razem
ja już 2 tydzień, idzie się przyzwyczaić
zajrzyj tutaj
http://www.weltbild.pl/ milion tytułów po 9,99zł a jak kupisz 4, to jedna za 1zł, także 4 książki za niecałe 30zł

Napisane przez maria28

Mnie się czapraki kojarzą z reklamą IKEA

wiem która

Napisane przez samotari

Witam serdecznie. To mój pierwszy post zarówno w temacie jak i na forum wizaz.pl mój termin porodu to 27.03.2013, więc jeszcze troche czekania przede mną. Wizytę kontrolną mam w najbliższy piątek i bardzo się boję. Też się tak boicie za każdym razem kiedy robią Wam USG? Chyba za dużo czytam wyznań kobiet, którym się nie udało donosić ciąż Nie pracuje, siedzę w domu, więc specjalnie się nie przemęczam, także mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze. Do tej pory wszystkie wizyty przeszłam pomyślnie. Trzymajcie kciuki za piątek

witaj z nami
za piątek

też się boję, zwłaszcza że od początku jestem na podtrzymaniu, ciągle jakieś problemy, obecnie raz na tydzień pojawiają się u mnie plamienia i krwawienie także zanim nastanie 36 tydzień ja chyba osiwieję

[maria28]

Napisane przez strippi

http://www.youtube.com/watch?v=F-Cge...eature=related

Hehe! Mimo że uwielbiam horrory, to nie wiem, jak bym zareagowała.

[joanna200]

Napisane przez nestelle

jesteś !
ja myślałam ,że nie przeżyję .....

jak się tak bardzo boisz to nie myślałaś nigdy o cesarce na życzenie?
ja Ci powiem, że choć mam wspomnienia ok, to teraz boję się bardzo i łapię się czasem na myśli o cc, ale z drugiej strony to nie chcę, bo to w końcu operacja..

Napisane przez cathleena

Witam,

z tej strony Agnieszka. Jestem w 20 tc, a więc półmetek nie mam z kim świętować, to pomyślałam, że napiszę tutaj. Samotność jest najgorsza, choć przecież pod sercem noszę nowe życie.

Mój termin porodu to 1.03.2013r.

witaj..

Napisane przez Luna0

Dobrze że poszlam chociaż nie mam dobrych wiadomości
Dzidzia zdrowa ale troche odkleja mi się łożysko
Myślałam że to nic groźnego ale chyba jednak... chcieli mnie położyć w szpitalu ale bez zandych lekow i tylko po to zebym lezała to ja wole w domu.. o wiele mniej stresu.. a w szpitalu nawet nocy nie przespie
takze leze w domu i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze...
mozliwe ze to od tego ze nioslam reklamowki... tylko ze nie byly wcale ciezkie bo "uwazałam".. no ale teraz to ewentualnie moge wstawac na siku

wydaje mi sie jakby mnie dzidziol kopał

kurczę, to leż i odpoczywaj.. będzie dobrze.. nawet bobas Ci dał znać..

Napisane przez samotari

Witam serdecznie. To mój pierwszy post zarówno w temacie jak i na forum wizaz.pl mój termin porodu to 27.03.2013, więc jeszcze troche czekania przede mną. Wizytę kontrolną mam w najbliższy piątek i bardzo się boję. Też się tak boicie za każdym razem kiedy robią Wam USG? Chyba za dużo czytam wyznań kobiet, którym się nie udało donosić ciąż Nie pracuje, siedzę w domu, więc specjalnie się nie przemęczam, także mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze. Do tej pory wszystkie wizyty przeszłam pomyślnie. Trzymajcie kciuki za piątek

witaj..


ja już nic nie jem przed jutrzejszymi badaniami, a taka głodna jestem, jak na złość.. brzoskwinie mi się marzą i kawałek czekoladki..

[kasia86bgo]

[QUOTE=strippi;36973443]http://www.youtube.com/watch?v=F-Cge...eature=related

[COLOR="Silver"]



to tez jest dobre

http://www.youtube.com/watch?annotat...&v=9dAV7cjnoII

[Luna0]

Strippi dzięki a Ty masz tylko krwiaka czy też Ci się odkleja?
Leżenie to pikuś byle wszystko było dobrze...

[Agnjeska]

Napisane przez strippi

http://www.youtube.com/watch?v=F-Cge...eature=related

Luna leż i odpoczywaj a na pewno będzie dobrze

Nowe mamy witam (;

A tak na poprawę humoru ze specjalną dedykacją dla mamusiek ze śląska ^^
http://www.youtube.com/watch?v=_A5oO-FgvZA

(ha moja rodzina ze śląska jest i ja oczywiście przed przeprowadzką do Nl tam mieszkałam )

[bmma]

Napisane przez samotari

Witam serdecznie. To mój pierwszy post zarówno w temacie jak i na forum wizaz.pl mój termin porodu to 27.03.2013, więc jeszcze troche czekania przede mną. Wizytę kontrolną mam w najbliższy piątek i bardzo się boję. Też się tak boicie za każdym razem kiedy robią Wam USG? Chyba za dużo czytam wyznań kobiet, którym się nie udało donosić ciąż Nie pracuje, siedzę w domu, więc specjalnie się nie przemęczam, także mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze. Do tej pory wszystkie wizyty przeszłam pomyślnie. Trzymajcie kciuki za piątek

Witamy
Ja mam wizytę w czwartek

[strippi]

http://www.netkobiety.pl/t44119.html

ja pier

[nestelle]

Napisane przez joanna200

jak się tak bardzo boisz to nie myślałaś nigdy o cesarce na życzenie?
ja Ci powiem, że choć mam wspomnienia ok, to teraz boję się bardzo i łapię się czasem na myśli o cc, ale z drugiej strony to nie chcę, bo to w końcu operacja..

myślałam-nie myślałam.... po operacji też niby boli, i do tego trzeba liczyć na pomoc - a ja jej na pewno nie będę miała.Dochodzi do tego opinia ,że jednak pród natural.jest lepszy dla dziecka.......

[bmma]

Napisane przez cathleena

Witam,

z tej strony Agnieszka. Jestem w 20 tc, a więc półmetek nie mam z kim świętować, to pomyślałam, że napiszę tutaj. Samotność jest najgorsza, choć przecież pod sercem noszę nowe życie.

Mój termin porodu to 1.03.2013r.

Witamy serdecznie...
nie jesteś sama, masz nas

[nestelle]

Napisane przez strippi

http://www.netkobiety.pl/t44119.html

ja pier

..straszne..... oby dziecko jak najszybciej trafiło na kogoś odpowiedzialnego i kochającego.

[strippi]

Napisane przez maria28

Hehe! Mimo że uwielbiam horrory, to nie wiem, jak bym zareagowała.

najlepsze te babcie pod krzyżem

[QUOTE=kasia86bgo;36973971]

Napisane przez strippi

http://www.youtube.com/watch?v=F-Cge...eature=related

[COLOR="Silver"]



to tez jest dobre

http://www.youtube.com/watch?annotat...&v=9dAV7cjnoII

uwielbiam to

Napisane przez Luna0

Strippi dzięki a Ty masz tylko krwiaka czy też Ci się odkleja?
Leżenie to pikuś byle wszystko było dobrze...

no mam krwiaka, ale szczerze mówiąc lekarka sama nie potrafiła wyjaśnić czemu ostatnio leciała mi czerwona krew, a nie zwykłe plamienie jak do tej pory.

Napisane przez nestelle

..straszne..... oby dziecko jak najszybciej trafiło na kogoś odpowiedzialnego i kochającego.

masakra po prostu jak to czytam
na innym forum jakaś dziewczyna napisała, że zgłosiła ten wątek na policje

[Chanel_Coco]

Napisane przez strippi

wow nieźle, a skąd próbki?

ze stronki johnson'a i jeszcze z jakiejś ale nie pamiętam, w każdym razie któraś z dziewczyn tu na forum podawała te stronki.

Napisane przez Leonikowa

widziałam ostatnio kobitkę z takim wózkiem http://allegro.pl/navington-cadet-2w...678064002.html i muszę przyznać, że bardzo mi się podoba chociaż jestem już zdecydowana na mutsy

No ładny wózeczek, tylko nie ma fotelika. Ja teraz bardziej przekonuję się do tutka tyle że nie z tutkowym fotelkiem, tylko z maxi cosi cabrio fix. A orientujecie się czy żeby przewozić w tym foteliku to potrzebna jest ta baza familyfix?? Bo ja jestem zielona w tej kwestii....

Napisane przez cathleena

Witam,

z tej strony Agnieszka. Jestem w 20 tc, a więc półmetek nie mam z kim świętować, to pomyślałam, że napiszę tutaj. Samotność jest najgorsza, choć przecież pod sercem noszę nowe życie.

Mój termin porodu to 1.03.2013r.

Witaj, mamy ten sam termin porodu. Czujesz już ruchy maluszka??? Znasz płeć?

[kasia86bgo]

Napisane przez Agnjeska

A tak na poprawę humoru ze specjalną dedykacją dla mamusiek ze śląska ^^
http://www.youtube.com/watch?v=_A5oO-FgvZA

(ha moja rodzina ze śląska jest i ja oczywiście przed przeprowadzką do Nl tam mieszkałam )

hahah. uwielbiam Bercika !!!! raz jak pracowalam w Katowicach e sklepie przyszedl na male zakupy

w sumie Sosnowiec to nie Slask, ale kto by tam patrzyl haha

[pani22ka]

Napisane przez cathleena

Jestem w 20 tc, a więc półmetek

witaj

Napisane przez Sunshine833

Kochane muszę się Wam pochwalić ile witamin zjadłam dziś na obiad...

wyglada pysznie

Napisane przez Luna0

wydaje mi sie jakby mnie dzidziol kopał

kochana... tez mam przeboje z lozyskiem. lezenie pomaga. progres widoczny

Napisane przez samotari

Też się tak boicie za każdym razem kiedy robią Wam USG?

ale pod usg oglabym lezec godzinami
witaj

Napisane przez kasia86bgo

1 dziecko 13leatnie w sumie on nie taki stary raptem 31

szybki Bill... pomyslec ze moglabym miec tak duze dziecie...
a zakochanie? czemu nie???

[Villga]

Napisane przez cathleena

Witam,

z tej strony Agnieszka. Jestem w 20 tc, a więc półmetek nie mam z kim świętować, to pomyślałam, że napiszę tutaj. Samotność jest najgorsza, choć przecież pod sercem noszę nowe życie.

Mój termin porodu to 1.03.2013r.

Napisane przez samotari

Witam serdecznie. To mój pierwszy post zarówno w temacie jak i na forum wizaz.pl mój termin porodu to 27.03.2013, więc jeszcze troche czekania przede mną. Wizytę kontrolną mam w najbliższy piątek i bardzo się boję. Też się tak boicie za każdym razem kiedy robią Wam USG? Chyba za dużo czytam wyznań kobiet, którym się nie udało donosić ciąż Nie pracuje, siedzę w domu, więc specjalnie się nie przemęczam, także mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze. Do tej pory wszystkie wizyty przeszłam pomyślnie. Trzymajcie kciuki za piątek

Cześć dziewczyny

Napisane przez kwiatuszekkk21

a z pieprzem niestety nie pomogę ale chętnie zobaczę co dziewczyny radzą, bo często zdarza mi się przesadzić z ostrością
dziś się podłamałam, bo robiłam rosół i myślałam, że nie da się tego zepsuć a tu proszę... da się aż się poryczałam ze złości, że taki niedobry. robiłam tak jak zawsze- porcja rosołowa, warzywka, ziele angielskie, liść laurowy, pieprz, sól, vegeta i ciągle było jakieś bez smaku, więc dodawałam vegety aż zrobiło się za słone ale smaku rosołu to to dalej nie ma nie wiem co poszlo nie tak

Ja też mam ostatnio problemy z doprawianiem potraw, zupełnie mnie smak zawodzi. Raz mi się wydaje że dobre, raz że za słone albo za pieprzne...

Napisane przez Sunshine833

Kochane muszę się Wam pochwalić ile witamin zjadłam dziś na obiad...pycha sałatkę sobie przyrządziłam...z czerwonym grejfrutem które obecnie są tak pyszne, że codziennie się nimi zajadam...a i jeszcze barszczyk na jutro skonczylam...tylko troche przesadziłam z pieprzem...zna któraś sposób co zrobić aby trochę zniwelować ostrość barszczyku??

Pięknie ta sałatka wygląda! I smakowicie- daj trochę

Napisane przez kasia86bgo

a tak na marginesie WROCILAM !!!
eh szkoda ze 'kolegi' nie poznalam tak dobrze jak teraz, zanim zwiazalam sie z ex i zaszlam w ciaze. w sumie znalam go tak z widzenia, ale dop jakos od miesiaca pisze esy zaprasza na spacery jedzonko i wez tu kurde badz domyslna o co mu chodzi. rozwiedziony 1 dziecko 13leatnie w sumie on nie taki stary raptem 31 ehh no ale to oczy i usmiech. dzis to nie moglam ciagle w nie patrzalam ehh byle by sie nie zakochac !!! dosc susiakow !! chociaz licze ze 1 malutki jest we mnie

Gorzko! Gorzko!!

Luna, będzie dobrze, wypoczywaj

[Chanel_Coco]

A i jeszcze raz dziękuję za życzenia

Napisane przez kasia86bgo

a tak na marginesie WROCILAM !!!
eh szkoda ze 'kolegi' nie poznalam tak dobrze jak teraz, zanim zwiazalam sie z ex i zaszlam w ciaze. w sumie znalam go tak z widzenia, ale dop jakos od miesiaca pisze esy zaprasza na spacery jedzonko i wez tu kurde badz domyslna o co mu chodzi. rozwiedziony 1 dziecko 13leatnie w sumie on nie taki stary raptem 31 ehh no ale to oczy i usmiech. dzis to nie moglam ciagle w nie patrzalam ehh byle by sie nie zakochac !!! dosc susiakow !! chociaz licze ze 1 malutki jest we mnie

Zakochanie to przecież cudowny stan także nie można się przed tym bronić

[strippi]

Napisane przez Chanel_Coco

ze stronki johnson'a i jeszcze z jakiejś ale nie pamiętam, w każdym razie któraś z dziewczyn tu na forum podawała te stronki.

to tam mi nie wchodził mój kod pocztowy


http://www.weltbild.pl/wielka-ksiega...p11114139.html jaka słodka, ta też jest super http://www.weltbild.pl/wiejska-zagroda_p10949683.html, chyba zamówię, zwłaszcza jak zamówi się 4 to 4 jest za 1zł, a milion tytułów jest po 9,90

[kasia86bgo]

Napisane przez pani22ka

szybki Bill... pomyslec ze moglabym miec tak duze dziecie...
a zakochanie? czemu nie???

Napisane przez Villga

Gorzko! Gorzko!!

Luna, będzie dobrze, wypoczywaj

Napisane przez Chanel_Coco

Zakochanie to przecież cudowny stan także nie można się przed tym bronić

wiem ze piekny stan, raz juz bylam zakochan taka prawdziwa miloscia, ale skonczylo sie tragicznie . on nie chce miec wiecej dzieci, szczegolnie 'nie swoich' haha, nawet ost narzekal ze jego byla ma teraz 2 letnie z jego bylym kolega i ze jak tak mogla, no ale wiecie Norwegowie maja chyba inny tok myslenia. no ale na nic nie licze, nadzieji sobie nie robie - czas pokarze co bedzie.

[Dragusia88]

dobra nadrobilam do 71 str wlacznie.widze ze dzisiaj sie postaralyscie z pisaniem. Ja siedze w pociagu i wracam do domu bede po 23. Masakra a jutto znowu to samo i tak do czwartku eh no nie wiem ile dam rade tak pociagnac. W dodatku mam zly humor bo oczywiscie promotor sie nie zjawil noi poklocilam sie z wiadomo kim. A nawiazuja do tego co pisalyscie to sunshine833 brawo za wizyte sliczna fotka. witam nowa mamusie niuniaczek i gratuluje. anna maria ja mialam 1,3 ale widzialam ze juz ci dziewczyny napisaly ze do 3 jest ok. Nie martw sie.

[nestelle]

Napisane przez Dragusia88

Ja siedze w pociagu i wracam do domu bede po 23. Masakra a jutto znowu to samo i tak do czwartku eh no nie wiem ile dam rade tak pociagnac.

...o kurcze, podziwiam.....