|
|
#2161 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 11 749
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Samba może spróbuj daj coś pachnącego Tobą do łóżeczka?a smoczek też próbowaliście?ja się zapierałam że nie dam, a jednak wyszło co innego :/
__________________
09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek |
|
|
|
#2162 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 498
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Cytat:
ja chcialam jak najdluzej nie dawac, no ale tatus dal synusiowi
|
|
|
|
|
#2163 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 286
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Sambuś Lila od razu spała w swoim łóżeczku. Spróbuj Małego porządnie opatulić może lubi być taki "ścisnięty"
albo daj swoją koszulkę noszoną do łóżeczka, będzie czuł Twój zapach to i może spokojniej spać będzie. Ja Liluście swoją koszulę nocną dałam na materac. U nas był problem inny bo w szpitalu na sali musiała się palić lampka nad łóżkiem (ch** wie po co ) i w domu przez pierwsze 2 noce też się lampka świecić musiała.Co do karmienia. Nie dawaj butli tylko pierś jeżeli chcesz karmić piersią. Z butelki łatwiej leci, dziecko inaczej musi ssać, na piersi później dziecku źle, ciężko jeść. Smoczek też może zaburzać ssanie piersi, więc póki się nie domaga to ja bym zabrała Lila wychowała się bez smoczka
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"
Nasz skarb ![]() Edytowane przez bzyczka1 Czas edycji: 2013-09-28 o 18:36 |
|
|
|
#2164 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 4 348
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Samba u nas mała od małego w swoim łóżeczku. Ja nie lubię spać z nią, bo się wierciła, trzeba było uważać a i tak zdarzają się nocki gdzie ląduje u nas np o 3-4 w nocy (tatuś przynosi, bo przecież nie ma czasu na uspokajanie)
![]() Dobry pomysł z tym ubraniem Twoim, będzie czuł Twój zapach. Początki są ciężkie, ale dasz sobie na pewno radę ![]() Iwka oj taak
|
|
|
|
#2165 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 11 749
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Cytat:
co do lampki to u nas były przy podłodze, nawet zasnąć nie szło
__________________
09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek |
|
|
|
|
#2166 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 286
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Ja mialam akurat lampke nad glowa! Jak ja wylaczylam to przybiegla pigula i kaza wlaczyc nie wiem po co
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"
Nasz skarb ![]() |
|
|
|
#2167 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 599
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Cytat:
Córcia miała tylko jeden warunek dobrego snu - ciasne owinięcie kocykiem![]() Cytat:
Cytat:
Wiecie co, oglądałam wczoraj ten film "Oszukane", na pewno kojarzycie o co tam chodzi. Historia niby nie na faktach, ale bardzo podobna do historii która wydarzyła się naprawdę. W pierwszej chwili po obejrzeniu filmu i przeczytaniu prawdziwej historii podmienionych bliźniaczek, pomyślałam, że tragedia, wina szpitala itp. Ale im dłużej o tym myślę, tym bardziej nie mogę pojąć, jak matki mogły nie poznać, że to nie ich dzieci. Szczególnie matka bliźniaczek, jednojajowych przecież To nie była podmiana zaraz po porodzie, dzieci miały 2-3 tygodnie kiedy trafiły do szpitala Mam zachowaną gazetę z rubryką ze zdjęciami noworodków które urodziły się mniej więcej w tym samym czasie co Marcelinka i patrząc na te zdjecia bez mrugnięcia okiem wiem, które dziecko jest moje, bo każdy z tych bąbli jest inny. Jakieś takie mam mieszane uczucia...
|
|||
|
|
|
#2168 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Ktosia - mam takie samo zdanie o tym filmie, przecież to się nie stało zaraz po urodzeniu, tylko po paru tygodniach
może przez długi okres czasu nie miały dostępu do dzieci, może poleciały na wadze, do tego stres ... nie mam pojęcia.Samba - spróbuj z otuleniem mocno małego, daj swoją koszulkę jak widzę trwa docieranie?
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!" Never regret something that once made you smile |
|
|
|
#2169 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 599
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Cytat:
|
|
|
|
|
#2170 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 11 749
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
muszę obejrzeć ten film
ja Karo już po jednym dniu "znałam", nie pomyliłabym mojego szczypiorka długiego z żadnym dzieckiem
__________________
09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek |
|
|
|
#2171 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 599
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Cytat:
Przez pierwsze godziny po porodzie nie robiłam nic innego jak tylko wpatrywałam się w Marcelinę, więc nauczyłam się jej na pamięć, a co dopiero po 2 tygodniach...
|
|
|
|
|
#2172 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 498
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
dzieki za rady odnosnie spania - wyprobujemy...takie spanie we 3 jest wygodne ale boje sie ze sie przyzwyczai za bardzo i bedzie klopot...
Co do karmienia to niestety ale musze dawac butle maly zjada spokojnie 70 ml a ja jestem w stanie wydoic 20-25 maly ciagnie chetnie ale tylko wtedy gdy nie jest glodny bo inaczej sie denerwuje bo nie leco mu jak powinno...mam butle medela z calma co ponoc nie zaburzaja ssania...oby smutno mi ze nie mam czym karmic mojej kruszynki
|
|
|
|
#2173 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 286
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Sambus ale odciagasz laktatorem tylko te 25ml? Laktator ciagnie naczej niz dziecko i czasem mleka moze byc pelno a onwyciagnie kilka kropli wiec nie martw sie ze masz malo mleka
rozkreci sie tylko przystawiaj czesto malego i zobaczysz ze bedzie dobrze a nawet gdyby sie nie udalo to nie daj sobie wmowic ze mm jest gorsze i ze jestes zla matka z tego powodu ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. Sambuś znalazłam jeszcze coś takiego, ile mniej więcej powinno zjadać dziecko.
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"
Nasz skarb ![]() Edytowane przez bzyczka1 Czas edycji: 2013-09-29 o 11:12 |
|
|
|
#2174 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Treść usunięta
|
|
|
|
#2175 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Po 18-stce. Było super
dzisiaj jedziemy na małą powtórkę do teściów ![]() Jedyny minus to, że o 7:30 wstałam z mega bolącym okiem, mieliśmy jechać na pogotowie zapomniałam ściągnąć soczewek i chyba jakaś bakteria była normalnie nie mogłam mrugać. Zamknięte mnie drażniło, otwarte szczypało, koszmar... Potem 2h leżałam z rumiankiem i jest trochę lepiej. Na razie nie pojechaliśmy, ale nie wiem jak dalej... bo nadal szczypie.
|
|
|
|
#2176 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 599
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Cytat:
![]() Dzień dobry! |
|
|
|
|
#2177 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Cytat:
![]() tylko, że do tego wniosku (że mamy karmiące mm nie są gorsze ) samej dochodzi się dopiero później Bo tak to wszyscy dookoła-pediatrzy/pielęgniarki/położne wywołują w młodych mamach mega poczucie winy jeśli nie mogą/nie chcą karmic piersią... przynajmniej takie było moje odczucie po porodzie.....dobry dzień moje dziecko zasnęło na siedząco na kanapie oglądając "boso przez świat"
|
|
|
|
|
#2178 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 599
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Cytat:
Szczególnie słysząc od lekarek, położnych i innych postronnych osób, że powinnam się przemęczyć... I o ile sama sobie to "męczenie" mogłabym wytłumaczyć, to jak wytłumaczyć noworodkowi, że on też musi się przemęczyć? "Wiesz kochanie, teraz będziesz troszkę głodny i niespokojny, ale musisz się przemęczyć, bo tak będzie dla ciebie lepiej"? ![]() Widać Cejrowski go nie porwał
|
|
|
|
|
#2179 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Hej
![]() Cytat:
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!" Never regret something that once made you smile |
|
|
|
|
#2180 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 854
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
sambus przystawiaj przystawiaj, maly sie wkurza bo z butli leci latwo
a na cycu musi sie troche napracowac powodzenia, nawet jak bedzie karmic raz dziennie cycem, to sie nie zalamuj, bo mimo to bedziesz najlepsza mama na swiecie!
|
|
|
|
#2181 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 11 749
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Cytat:
koleżanka poszła do gina po zaśw o karmieniu, bo wraca do pracy, synek ma 1,5roku, to powiedział jej że jest duży i może jeść inne rzeczy, że zaśw jej nie da ![]() na imprezach rodzinka się dziwiła że karmię, a teraz się dziwią że jeszcze karmię
__________________
09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek |
|
|
|
|
#2182 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
krople by nic pomogły
bolało cholernie... byliśmy z tż na ip bo nie mogłam patrzeć Jakieś nacieki mi się zrobiły i jest zapalenie, możliwe że od przeziębienia ;/ zakaz soczewek i kropienie przez jakieś yy 2 tyg...
|
|
|
|
#2183 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Ana - o matko, ale się dziewczyno załatwiłaś, zdrowiej!
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!" Never regret something that once made you smile |
|
|
|
#2184 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Witajcie,
powrót do szarej rzeczywistości po tak cudnym weekendzie jest nie do ogarnięcia... koszmar!!! Ana współczuję! Mam nadzieje, że już lepiej z okiem! Samba powodzenia kochana! Iwka jak próbny tort? Ale się fajnie czyta Wasze wspomnienia z sal szpitalnych i z pierwszych dni w domu
__________________
"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków! Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły" |
|
|
|
#2185 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 599
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Dzień dobry!
Guciu co robiłaś w weekend? Opowiadaj! Ana ale Ci się porobiło z tym okiem! Mam nadzieję, że szybko przejdzie. |
|
|
|
#2186 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Spacerowałam, oglądałam, piłam hektolitry piwa, jadłam prze ogromne ilości pysznego jedzenia, do tego przytulałam się do męża jak za starych dobrych lat a to wszystko w otoczeniu PRAGI!!! ![]() Bosko było! Pojechaliśmy w piątek popołudniu wróciliśmy późnym wieczorem w niedziele. jestem oczarowana tym miejscem. Niby Praga jest podobna do Krakowa... guzik! Jest sto razy ładniejsza i sto razy bardziej klimatyczna. Przynajmniej jak dla mnie. Byłam tam drugi raz i drugi raz odniosłam to samo wrażenie Do tego pojechaliśmy do mojej przyjaciółki więc z nimi też spędziliśmy trochę czasu i było po prostu genialnie!
__________________
"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków! Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły" Edytowane przez Gucia0987 Czas edycji: 2013-09-30 o 11:43 |
|
|
|
#2187 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 337
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
hej.
ale ładna pogoda sie zrobiła ale zimno ... ![]() Coben przeczytany w dwa dni, zarwana jedna noc bo nie mogłam wytrzymac do nastepnego dnia, musiałam ją skonczyć ![]() ide z Tomciem do bilioteki, tzn jak wyjdzie z przedszkola bo mu obiecałam że tez sobie coś wybierze ![]() wogóle ciągle sa cyrki z przedszkolem...ubierać sie nie chce, wsiąść na rower nie chce, jechać nie chce, w szatni dzis siedziałam prawie 40 min bo za zadne skarby nie moglam go rozebrac, ale jak juz zostanie (tez nie dobrowolnie bo pani go zabiera) to jest ok nie placze tak jak inne dzieci non stop. ale to zaprowadzanie mnie dobija dzis zajeło nam to 2 godziny |
|
|
|
#2188 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 599
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Cytat:
![]() ![]() ![]() Praga i Kraków są do siebie podobne, tzn mają podobne elementy, ale pod względem klimatu miasta, to Praga niestety albo stety bije Kraków na łeb. Cytat:
![]() A z tymi rozstaniami myślę, że będzie lepiej, chociaż ponoć poniedziałki są zawsze najcięższe, nawet dla starszych dzieci. |
||
|
|
|
#2189 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 11 749
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Praga
__________________
09.04.2012 córa 19.04.2017 31.01.2018 06.02.2019 Kropek |
|
|
|
#2190 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXVI
Ktosik no właśnie bije na łeb i szyje!
Ja pierwszy raz byłam z wycieczką klasową (lata temu) i już wtedy mi się podobało, ale oczywiste ograniczenia były. A teraz? Bajka!!! A co cieszy, będzie możliwość bywania tam częściej (o ile nic się nie zmieni), więc super. Może na wiosnę znowu pojedziemy, choć ja bym chciała szybciej ![]() Myszko cieszę się, że Coben Cię urzekł ![]() No i cierpliwości i wytrwałości przy odprowadzaniu Tomka! DACIE RADĘ!
__________________
"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków! Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły" |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:33.





ja chcialam jak najdluzej nie dawac, no ale tatus dal synusiowi
albo daj swoją koszulkę noszoną do łóżeczka, będzie czuł Twój zapach to i może spokojniej spać będzie. Ja Liluście swoją koszulę nocną dałam na materac. U nas był problem inny bo w szpitalu na sali musiała się palić lampka nad łóżkiem (ch** wie po co
co do lampki to u nas były przy podłodze, nawet zasnąć nie szło
To nie była podmiana zaraz po porodzie, dzieci miały 2-3 tygodnie kiedy trafiły do szpitala
Mam zachowaną gazetę z rubryką ze zdjęciami noworodków które urodziły się mniej więcej w tym samym czasie co Marcelinka i patrząc na te zdjecia bez mrugnięcia okiem wiem, które dziecko jest moje, bo każdy z tych bąbli jest inny. Jakieś takie mam mieszane uczucia...





maly zjada spokojnie 70 ml a ja jestem w stanie wydoic 20-25
normalnie nie mogłam mrugać. Zamknięte mnie drażniło, otwarte szczypało, koszmar... Potem 2h leżałam z rumiankiem i jest trochę lepiej. Na razie nie pojechaliśmy, ale nie wiem jak dalej... bo nadal szczypie.




