"Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!

[mooonik]

Napisane przez szkrabus30

mega cie podziwiam za cwiczenie przy widowni, ja bym nie dala rady, nawet meza wyganiam z pokoju

ja też nie lubię przy kimś ćwiczyć, bo za bardzo się rozpraszam

[Psotka87]

Tak, to gąbka z przewijaka Popękał, więc szkoda było trzymać "dla następnych", ale też szkoda mi było po prostu wyrzucić - więc rozcięłam i mam: dużą ceratę do malowanie, deskę jako zjeżdżalnię dla aut/podkładkę pod puzzle/co tam chcę i gąbka została i leży To ucięłam sobie kawałek i owinęłam taśmą.

Szkrabus, tak, na kanapie mam laptopa.

Ja przy mężu nie mam problemu ćwiczyć, i tak nie zwraca na mnie uwagi, tylko gapi się w komputer :P Ale przy innych byłoby mi głupio :P

[gianna]

Napisane przez Psotka87

Tak, to gąbka z przewijaka Popękał, więc szkoda było trzymać "dla następnych", ale też szkoda mi było po prostu wyrzucić - więc rozcięłam i mam: dużą ceratę do malowanie, deskę jako zjeżdżalnię dla aut/podkładkę pod puzzle/co tam chcę i gąbka została i leży To ucięłam sobie kawałek i owinęłam taśmą

Ale recycling Zdjęcia nie widziałam, ale opis patentu brzmi ciekawie Niestety mój przewijak niedawno wylądował w kontenerze, więc pomysłu nie wykorzystam i pozostanę przy kocyku

Co do widowni - jak zaczynałam ćwiczyć to większość spała


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Psotka87]

Gianna, przewijak to nie jedyne źrodło gąbki ale jak się sprawdzi, to może być i kocyk, na pewno łatwiej.

[Psotka87]

Ech, dopiero dziś dostałam @ :/ już się trochę stresowałam, bo cykle mam bardzo regularne, tylko z owulacją coś mi się pokręciło po ciążach. A tu 4 dni przesunięcia.
Tym sposobem na pierwszy dzień @ wypadło mi max cardio and abs, trochę słabo :/

---------- Dopisano o 06:53 ---------- Poprzedni post napisano o 06:51 ----------

Na śniadanie cukiniowe brownie z bananem z lodówki
Na drugie będzie sałatka z fetą, choć wolałabym kanapki z tahini

[aisikkka]

Napisane przez Psotka87

Tak, to gąbka z przewijaka Popękał, więc szkoda było trzymać "dla następnych", ale też szkoda mi było po prostu wyrzucić - więc rozcięłam i mam: dużą ceratę do malowanie, deskę jako zjeżdżalnię dla aut/podkładkę pod puzzle/co tam chcę i gąbka została i leży To ucięłam sobie kawałek i owinęłam taśmą.

Szkrabus, tak, na kanapie mam laptopa.

Ja przy mężu nie mam problemu ćwiczyć, i tak nie zwraca na mnie uwagi, tylko gapi się w komputer :P Ale przy innych byłoby mi głupio :P

hahaha, to chyba dobrze, że więcej rozrywki dostarcza komp niż niż ćwicząca żonka

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez Psotka87

Ech, dopiero dziś dostałam @ :/ już się trochę stresowałam, bo cykle mam bardzo regularne, tylko z owulacją coś mi się pokręciło po ciążach. A tu 4 dni przesunięcia.
Tym sposobem na pierwszy dzień @ wypadło mi max cardio and abs, trochę słabo :/

---------- Dopisano o 06:53 ---------- Poprzedni post napisano o 06:51 ----------

Na śniadanie cukiniowe brownie z bananem z lodówki
Na drugie będzie sałatka z fetą, choć wolałabym kanapki z tahini

No najwyżej by nam jednego obywatela przybyło ale współczuję tego treningu dzisiaj i trzymam kciuki żeby wypadłjak najlepiej i żebyś miała siłę

Ja na śniadanie zjadłam tą owsiankę ze śliwkami, o której pisałam wczoraj zła nie była, ale lepsza z wiśniami
Na II - koktajl z jabłka, gruszki, maślanki i otrębów owsianych + garść orzechów laskowych
Na obiad przewiduje coś z patelni hehe jeszcze nie wiem co do końca na pewno mam po pół puszki pomidorów, kukurydzy, czerwonej fasoli, do tego ryż i kurczak pewnie

Teraz zmykam na rynek po ogóry mam zamiar jakieś do słoików zrobić na zimę przy okazji może uda mi się kupić maliny albo jagody

[mooonik]

Hej

właśnie z kawusią zasiadłam
mija mi owu i schodzi zapuchnięcie w końcu, wczoraj miałam stopy jak banie, nie mogłam sandała dobrze założyć
na śniadanie miałyśmy owsiankę z bananem i kakao, na II zjadłam dwie kanapki z wedliną serem żółtym i pomidorem z ogórkiem naszła mnie chęć na chleb, bo sis taki pyszny kupiła
a na obiad będzie kasza z sosem mięsno-warzywnym

Napisane przez Psotka87

Tak, to gąbka z przewijaka Popękał, więc szkoda było trzymać "dla następnych", ale też szkoda mi było po prostu wyrzucić - więc rozcięłam i mam: dużą ceratę do malowanie, deskę jako zjeżdżalnię dla aut/podkładkę pod puzzle/co tam chcę i gąbka została i leży To ucięłam sobie kawałek i owinęłam taśmą.

z przewijaka mówisz muszę do garażu zajrzeć bo powinien gdzieś nasz stary leżeć, a też jest w opłakanym stanie, więc na następnego malucha nie doczeka

Napisane przez 1992MaDziuLeK

Teraz zmykam na rynek po ogóry mam zamiar jakieś do słoików zrobić na zimę przy okazji może uda mi się kupić maliny albo jagody

znowu pyszności u Madzika

korniszony i kiszone będziesz robić czy jeszcze jakieś inne?

[Psotka87]

Madziulek, jak chcesz to powodzenia, ja już więcej obywateli nie rodzę! Nie po to wreszcie sensownie wyglądam, żeb znowu chodzić z brzuchem :/

Właśnie zjadłam sałatkę i winogrona (takie pyszne w Biedronie!), zaraz skończę książkę, zrobię sobie kawę i siądę do roboty
Na obiad mamy zapiekankę meksykańską z lidlowego przepisu, zaskakująco dobra wyszła, nawet Krzysiul się zajadał i mu smakowało. Choć nie jest to jakieś super dietetyczne
Po południu jedziemy do rodziców się opalać

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Fajne ćwiczenia na brzuch
https://www.youtube.com/watch?v=kYcr...linkId=8926185

[1992MaDziuLeK]

Mam zamiar zrobić trochę kiszonych, trochę na occie i kilka małych słoików w musztardzie, bo mój tata lubi a co jeszcze na myśle... tego najstarsi górale nie wiedzą

He he może i na mnie kiedyś czas przyjdzie, że będę mamuśką ale kiedy to będzie Ty Psotka masz fajnie, bo już po ciążach dobrze wyglądasz

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez aisikkka

hahaha, to chyba dobrze, że więcej rozrywki dostarcza komp niż niż ćwicząca żonka

He he nigdy nic nie wiadomo może komputer to tylko przykrywka, żeby podziwiać żonkę
Niektórzy się męczą od samego patrzenia...

[mooonik]

Psotka ten przepis na zapiekankę jest gdzieś na stronie lidla?

miałam dziś recovery, stwierdzam, że to chyba najmniej lubiany przeze mnie program
do tego przez te łokcie ledwo dawałam radę przy high-low plankach, koc niestety nie zdał egzaminu bo mi się zwijał, odjeżdżał więc miałam dodatkowe utrudnienie, żeby go przytrzymywać
jutro max cardio i abs. Zastanawiam się jak to zrobić, bo wieczorem wyjeżdżamy. Nie wiem czy nie zrobię samego abs, mam strasznie zmęczone ręce i nogi...

[Psotka87]

Ja już po Szczerze mówiąc zadziwiająco dobrze mi się ćwiczyło, w ogóle nie czułam, że mam @ No i pierwszy raz robiłam cardio + abs, bo poprzednio robiłam insane abs (zrezygnowałam z niego, nie podoba mi się i za długie jest) i podzieliłam sobie na dwa razy. Cardio + abs też daje ponad 900 kcal Pod koniec na plankach dwa razy zapikał mi pulsometr, że 99% tętna, ale ledwo skończyłam mini cool down, już było 112, więc organizm się bardzo szybko regeneruje

Dzisiaj u rodziców zjadłam ciasto, 3 kawałki (!) :/ I wcale nie czułam się przejedzona (tuż po obiedzie!), cały dzień jakaś głodna chodzę :/

Zapiekanka:
http://kuchnialidla.pl/product/pikan...a-kukurydziana
Mięso oczywiście smażyłam bez tłuszczu, kiełbasę dałam inną i na wierzch już nie rzucałam, do masy kukurydzianej mąkę kukurydzianą (w ramach ograniczania pszenicy) i tylko 2 łyżki.

Właśnie zjadam pierwszą w życiu samorobną tortillę Z tuńczykiem, pomidorem, cebulą, sałatą. Jutro ostatni trening w tygodniu

[1992MaDziuLeK]

Te 3 kawałki ciasta, o których piszesz to nic w porównaniu ze spalonymi 900 kcal!!! więc na zdrówko niech Ci idą

za trening!

[gianna]

Cześć

Podczytuję, że ładnie jecie i ostro trenujecie (te, które mogą )

U mnie OK. Treningi robię w ciągu dnia - dziś będzie Max Plyo. Na weekend Tż zaplanował dłuższe trasy rowerowe i ognisko z kiełbaskami, więc ... będzie się działo
Pogryzły mnie jakieś robale i porobiły mi się duże odczyny, więc jestem łaciata A w czasie wcześniejszego pobytu nie było komarów ani much

Mooonik widzę że Ty też masz problemy z puchnięciem w trakcie cyklu - mnie to strasznie denerwuje :banghead: No i teraz to mnie postraszyłaś tym Max recovery - jeszcze go nie robiłam, ale mam w planach pierwszy raz zrobić w weekend

Madziulek ja po ciążach wyglądam lepiej niż przed (choć do ideału sporo brakuje ), więc ciąża to nie zawsze wyrok utraty sylwetki

Psotka ciasto niech pójdzie w... biust

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Psotka87]

Hehe, no ja też wyglądam lepiej po ciążach, bo pierwszy raz się wzięłam za siebie. Wcześniej byłam nie dość gruba, żeb mi starczyło determinacji. No i nie wiedziałam, że to takie proste przede wszystkim: po ciążach chce mi się starać, bo wiem, że to już nie na chwilę.
Chciałabym, żeby poszło w biust, bo w porównaniu do resztki sylwetki jest biedny zaczynałam od 80gg (karmiłam), a teraz ledwo 65f/ff...

No gianna ja cały czas czekam na Twoje wrażenia z Max Recovery
U mnie w weekend też imoreza, więc będziemy się gianna rozgrzeszać

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Na śniadanie rozpusta: kawowe placki owsiane z ricottą

[gianna]

Dobre - jak chcesz poprawic figurę to zachodź w ciążę

Powiem Wam, że ja po ciążach łaskawiej patrzę na siebie - co prawda trochę przypadlosci pociążowych zostało m.in. biust afrykański , ale lepiej mi samej ze sobą

Psotka ja przed ciążami miałam bardzo duży biust, co przy moim wzroście potęgowało wrażenie kulkowatości Teraz mam 70E w PL rozmiarówce i mimo że mniej jedrne to zdecydowanie lepiej mi z nim

Ognisko jednak dziś wieczorem - w sumie to dobrze, przez weekend spalę na rowerze
A na śniadanie zabrakło mi cukinii do owsianki, więc zjadłam wafle ryzowe z twarogiem wiejskim i dzemem, a do tego duża kawa

Jestem już prawie pewna, że dieta bezglutenowa służy moim jelitom - po tych jagodziankach mam zaparcia :banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mooonik]

Hej

I zdecydowałam się tylko na insane abs. Mnie się podobało jednak jakbym miała je robić ciągiem z max cardio to nie wiem czy dałabym radę. Brzuch dostaje w kość, zwłaszcza dolna część, dużo bardziej niż w pierwszym miesiącu. Nie zabrakło high-low planków więc łokcie dalej obrywają

Psotka ja tam się mogę podzielić biustem chętnie bym oddała jakby się dało

Gianna puchnę niestety, podobnie jak Ty. Ale co zrobić..
wydawało mi się, że już jesteś po recovery W takim razie powodzenia, musisz się sama przekonać jakie jest

od rana pakowałam, robiłam ostatnie pranie i prasowałam. Mąż wróci to zje obiad i ruszamy, mam nadzieję że będzie w miarę luźno na drodze, bo dziś piątek wieczór

[gianna]

Mooonik spokojnej podróży daleka trasa? Ja miałam robić pierwszy raz recovery w sobotę po zębie, ale jednak nie dałam rady, kiepsko się czułam. A w tym tygodniu znowu poprzestawiało mi się w treningach dziś robię plyo, w weekend cardio i abs i recovery. Niestety w związku z poniedziałkowym restem weekend zapowiada się treningowo

Po wczorajszym Max interval circuit i 25 km na rowerze mam zakwasy na wewnętrznych ud i pupie Już nie pamietam kiedy ostatnio miałam

Ruszam do Plyo póki reszta rodziny się nie zjechała, żeby nie mieć zbyt dużej widowni

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mooonik]

Gianna, mamy jakieś 150km, blisko nie blisko

żegnam się z Wami do poniedziałku Proszę za bardzo nie grzeszyć w weekend

[1992MaDziuLeK]

Ja tam wszystkich rozgrzeszę...

... za jakieś pyszności

[Psotka87]

mooonik, miłego weekendu

Niniejszym trzeci tydzień drugiego miesiąca uznaję za zakończony! A jutro tarta z malinami Coś nam się wątek z dietowego zrobił jedzeniowy

[1992MaDziuLeK]

He he Psotka nie no nie jedzeniowy

...ale przecież odchudzanie to dieta (przecież non stop piszemy o pysznym jedzeniu ) no i ćwiczenia (przcież ćwiczycie kobiety! )

Wszystko się zgadza

[Psotka87]

Aaa, zapomniałam, kupiłam sobie dziś szorty w C&A w pięknym rozmiarze M (za 13zł ). Nigdy w życiu, nawet jak ważyłam na studiach te swoje wymarzone 72kg, nie miałam spodni M. Nawet na takie nie patrzyłam! W ogóle mam odruch, że patrzę na spodnie od XL w górę Reeety, ale jestem fit

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez Psotka87

Aaa, zapomniałam, kupiłam sobie dziś szorty w C&A w pięknym rozmiarze M (za 13zł ). Nigdy w życiu, nawet jak ważyłam na studiach te swoje wymarzone 72kg, nie miałam spodni M. Nawet na takie nie patrzyłam! W ogóle mam odruch, że patrzę na spodnie od XL w górę Reeety, ale jestem fit

No kurcze jesteś fit laska! Ja się z tym zgadzam w 100%

... i te twoje dłuuuugie nogi zazdroszczę!

A ja sobie dzisiaj kupiłam... płatki jaglane nigdy nie jadłam i jutro wypróbuje na śniadanie z borówkami amerykańskimi zobaczymy czy dobre jakaś odmiana od owsianki, którą uwielbiam

[Psotka87]

Madziulek, ja Ci zazdroszczę brzucha za to

Jaglanych to chyba nawet nie widziałam Czasem jadam jęczmienne i ryżowe. Ale owsiane najlepsze Ryżowe bardzo lubię, ale z tego co wiem są mniej wartościowe

[gianna]

Gratuluję rozmiaru M Fit Dziewczyno

Dziś treningowo było Max Plyo i 40 km na rowerze

Ja już po ognisku - wpadły po dwa: kawałki kiełbasy, kromki chleba i piwka, a do tego 4 cukierki :p To wszystko w ramach kolacji

Psotka - Proszę o rozgrzeszenie
Mooonik miłego weekendu i nie grzesz bardzo, żeby nie było dużo rozgrzeszenia :p

Co do płatków - jaglabych nie jadłam. Jem owsiane i ryżowe, ale częściej wybieram te pierwsze, bo bardziej wartosciowe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Psotka87]

Max Plyo i 40km to 10x spaliłaś te kiełbaski

[gianna]

Czuję się rozgrzeszona i mogę spokojnie zasnąć Dobranoc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[1992MaDziuLeK]

Też nigdy nie jadłam jaglanych w ogóle to pierwszy raz widziałam je w sklepie i wzięłam

W sumie to kasza jaglana jest niby "królową kasz" więc wartości odżywczych na pewno mają sporo

gianna kurcze jaki Ty prowadzisz aktywny tryb życia
Tw kiełbaski, cukierki i piwko to nic przy tylu spalonych kcal!

[gianna]

Madziulek teraz jeżdżę dużo na rowerze bo mam taką możliwość - jestem z mamą i babcią na działce, więc jedno dziecko zostawiam babciom, a drugie do fotelika i tak leci Na weekend mam też męża, więc będziemy razem jeździć
My rowery kupiliśmy przed ślubem i zabraliśmy je w podróż poślubną, później długo stały w garażu (ciąże, małe dzieci), w zeszłym roku trochę jeździliśmy, a w tym roku kupiliśmy foteliki rowerowe i nadrabiamy zaległości we czwórkę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.