Na studia trwa rekrutacja, w WizażPORNie jest libacja - matura 2014, część 9

[irriaty]

Napisane przez Winston_Smith

jak wszędzie to posprawdzaj sobie różne uczelnie i walcz. na UwB podobno potrzebne jest tylko jedno rozszerzenie, w Lublinie na UMCS - 2(w pierwszej turze progi są wysokie 2x70% w tamtym roku by się dostać, ale w drugiej i trzeciej turze pospadały mocno, bo to dla wielu osób planB), na KUL się raczej łatwo dostać.

Problem w tym, ze wygląda na to, że z wszystkich rozszerzen będe mieć gdzieś po ok. 60 % albo i mniej. Zakładając, że w ogóle ocenią mi polski za Don Kichota.

[Micraell]

Napisane przez irriaty

Mam tak samo, zresztą jeśli nie wytrzymam, to zawsze można próbować szukać mieszkania w trakcie .

No pierwszy rok tam będę, nie ma opcji. Jeszcze będą z tym jakieś rożne machlojki, bo chcę pokój z TŻ.. Ale to już pomyślę, jak się dostanę. A potem pomyślimy o mieszkaniu, jak będziemy wiedzieć ile hajsu przejadamy.

Napisane przez fattyfat

hahahahhahha ten filmik z księciem mnie rozpieprzył
ale jako koński specjalista powiem że ten gościo ŹLE SCHODZI Z KONIA a przynajmniej na moje oko hahahahahha
nie powinno się trzymać nogi w strzemieniu przy schodzeniu, bo można konia uderzyć, a on odbierze to jako znak że ma ruszać i sobie pójdzie
ja wstałam o 7:30, ale spałam do 10:30, bo tak uwielbiam wakejszyn

A bo się czepiasz. To miało być romantyczne, a nie techniczne Ale faaajnie tak. Szkoda, że mój TŻ boi się koni. :<

[ld2GdYYL1cb]

ja też nie tankowałam
a jeżdże od dziś sama do pracy i w końcu będe musiała to zrobić ok, jutro z tata jedzie do miasta to wsiądę i JA ZATANKUJĘ
ja to w ogóle wielu takich rzeczy nie robiłam,aż wstyd się przyznać musze to nadrobić,bo bycie blondynką mnie nie będzie zawsze tłumaczyć

i wytłumaczcie mi to: robie porządek,wyrzuciałam wszystko z szafy i mi się to nie mieści ani na łózku, ani na biurko ani na kzreśle-tyle tego jest a jak gdzieś wychodzę to NIE MAM SIĘ W CO UBRAĆ

[Winston_Smith]

Napisane przez irriaty

Problem w tym, ze wygląda na to, że z wszystkich rozszerzen będe mieć gdzieś po ok. 60 % albo i mniej. Zakładając, że w ogóle ocenią mi polski za Don Kichota.

jak się w 1 turze nie dostaniesz, to oprócz UJ i UW(tutaj listy zwalniają się o kilka miejsc niestety) są zawsze 2 i 3 tury. tylko broń boże nie idź na jakiś zamienny kierunek - jak wiesz, że pragniesz prawa to nie łam się i składaj.

[irriaty]

Napisane przez Martuella

Może nie będzie tak źle. Ja też się wybieram na prawo i liczę na to, że jest niż, coraz więcej osób idzie na techniczne kierunki i progi spadną . I pytanie, co dla Ciebie oznaczają złe wyniki

Cały czas liczę, że ktoś się pomyli i dostanę z podstawowego polskiego koło 80% i pójdę do Torunia, bo tam patrzą tylko na podstawy (o czym mama nie chce słyszeć). Niestety po wyjściu z tego polskiego zaczełam się modlić o chociaż 30 ;/.

[latesate]

Napisane przez irriaty

Problem w tym, ze wygląda na to, że z wszystkich rozszerzen będe mieć gdzieś po ok. 60 % albo i mniej. Zakładając, że w ogóle ocenią mi polski za Don Kichota.

okaże się jeszcze wszystko, no ale właśnie - są drugie tury, gdzie progi duuużo spadają zazwyczaj

[Crazy Summer]

Napisane przez latesate

takie tam problemy z mamą

Rozumiem Cię, ja dzisiaj też miałam rano drobne nieporozumienie ze swoją, ale porządnie się wkurzyłam. Bo tak mama kazała mi zabrać torbę podróżną (bo mój brat właśnie wrócił ze szkolnej wycieczki ze Słowacji) do swojego pokoju, a ja jej powiedziałam, że jej nie wezmę, bo mój pokój mały, a po drugie strasznie nie lubię, jak w moim pokoju stoją jakieś rzeczy, z których nie korzystam i nie są moje. Można powiedzieć, że rozpraszają mnie albo denerwują. Np. przez tydzień albo i dłużej musiał stać w moim pokoju worek z ubraniami, które mama chciała oddać, jak czasami jakieś organizacje zbierają te ubrania dla biednych. No to mama nakrzyczała na nie i wyniosła tą torbę na klatkę schodową. Ja się z nią nie kłóciłam ani nie pyskowałam, ale ona nie wiadomo dlaczego focha strzeliła i teraz się do mnie nie odzywa. Ja na pewno pierwsza się nie odezwę ani nie będę przepraszać, bo jej nie obraziłam.

A jeszcze się zdenerwowałam, bo dzisiaj miałam iść do lekarza, bo jestem przeziębiona i już za długo to trwa. Wstałam o 6, żeby jak najwcześniej pójść do przychodni i mieć to z głowy. Przyszłam, chciałam się zarejestrować, a pielęgniarka mi mówi, że tego lekarza nie ma, bo jest na 2-tygodniowym urlopie. Kazała mi przyjść na 16, to wtedy za niego będzie lekarka przyjmować (nawiasem mówiąc to mojego kolegi mama ). Ale się wkurzyłam, bo to nie pierwszy raz tak jest, pod koniec wakacji czegoś potrzebowałam i nie było jego, bo był na urlopie, potem w ferie zimowe chciałam iść, żeby mi bilans zdrowotny wypełnił, który pielęgniarka ze szkoły nam dawała, ale jego też nie było, bo był na urlopie. Nie rozumiem, ile razy w roku można być na tym urlopie.

[irriaty]

Napisane przez Winston_Smith

jak się w 1 turze nie dostaniesz, to oprócz UJ i UW(tutaj listy zwalniają się o kilka miejsc niestety) są zawsze 2 i 3 tury. tylko broń boże nie idź na jakiś zamienny kierunek - jak wiesz, że pragniesz prawa to nie łam się i składaj.

W sumie to chyba się na nic innego nie nadaję. Mam jeszcze składać na prawo własności intelektualnej na UJ, ale tam ciężko coś przewidzieć, a z resztą jakoś mnie to nie zachęca.

[Micraell]

Napisane przez latesate

to nie przeświadczenie, że się nie dostanę

Doczytałam po dodaniu posta, że rodzice. :< Ale nie chcą Cię w ogóle wypuścić z domu czy jak?

Napisane przez last minute

ja też nie tankowałam
a jeżdże od dziś sama do pracy i w końcu będe musiała to zrobić ok, jutro z tata jedzie do miasta to wsiądę i JA ZATANKUJĘ
ja to w ogóle wielu takich rzeczy nie robiłam,aż wstyd się przyznać musze to nadrobić,bo bycie blondynką mnie nie będzie zawsze tłumaczyć

i wytłumaczcie mi to: robie porządek,wyrzuciałam wszystko z szafy i mi się to nie mieści ani na łózku, ani na biurko ani na kzreśle-tyle tego jest a jak gdzieś wychodzę to NIE MAM SIĘ W CO UBRAĆ

Dobrze robisz z tym tankowaniem
Co do ubrań... Jesteś kobietą, nie możesz mieć w co się ubrać. Ja mam kilka ciuchów, które lubię i które noszę na codzień. Jak nie daj borze są wszystkie brudne, to najchętniej bym chodziła tylko w piżamie. A jak mam jakieś wielkie wyjście to jest mogiła. Mimo szafy pełnej ubrań NIE MAM ŁADNYCH UBRAŃ NA WYJSCIA. Kto to w ogóle wymyślił, że nie mogę ubierać dżinsów wszędzie... :<

[Martuella]

Napisane przez irriaty

Cały czas liczę, że ktoś się pomyli i dostanę z podstawowego polskiego koło 80% i pójdę do Torunia, bo tam patrzą tylko na podstawy (o czym mama nie chce słyszeć). Niestety po wyjściu z tego polskiego zaczełam się modlić o chociaż 30 ;/.

Na pewno gdzieś się dostaniesz. Walcz o marzenia, ja w tamtym roku odpuściłam, poszłam na techniczny kierunek, bo rodzice praktycznie mnie do tego zmusili i co? Zrezygnowałam jeszcze przed pierwszą sesją. Więc nie słuchaj mamy i jeśli chcesz iść na dany kierunek albo do danego miasta, to idź, bo to Twoje życie i to Ty masz być szczęśliwa

[twenty_eleven]

Napisane przez Micraell

Eeeej, muszę się Wam do czegoś przyznać. Prawko już mam jakiś czas. Trochę jeżdżę. A i tak jak zaczyna się świecić rezerwa to boję sie wsiadać do samochodu, bo boję się, że będę musiała zatankować. Nigdy w życiu nie tankowałam i nie wiem czy umiem xDDDDDDDDD

hahahaha miałam to samo tata kazał mi gaz zatankować, tłumacząc z tysiąc razy, jak ten dystrybutor wygląda, a ja i tak podjeżdżałam ze 3 razy, bo to nie ten gość to chyba mało nie zszedł ze śmiechu

[irriaty]

Napisane przez last minute

ja też nie tankowałam
i wytłumaczcie mi to: robie porządek,wyrzuciałam wszystko z szafy i mi się to nie mieści ani na łózku, ani na biurko ani na kzreśle-tyle tego jest a jak gdzieś wychodzę to NIE MAM SIĘ W CO UBRAĆ

i dlatego mówię, ż nawet jak się dostanę, to nie pójdę na studia, bo się nie spakuję ;D

[Winston_Smith]

Napisane przez irriaty

W sumie to chyba się na nic innego nie nadaję. Mam jeszcze składać na prawo własności intelektualnej na UJ, ale tam ciężko coś przewidzieć, a z resztą jakoś mnie to nie zachęca.

to prawo właśności intelektualnej to bubel, lepiej iść na czyste prawo i specjalizować się w jakiejś dziedzinie. nie wiem jak oni rozłożą materiał na 3(?) lata, kiedy prawo własności intelektualnej to pierwszoroczny przedmiot na różnych kierunkach(np. mój kolega studiujący kognitywistyke na UJ, miał ten przedmiot na 1 semestrze).

[ld2GdYYL1cb]

Napisane przez irriaty

i dlatego mówię, ż nawet jak się dostanę, to nie pójdę na studia, bo się nie spakuję ;D

żebyśmy miały taki problem,błaaaaaaaagam:p rosi:

[Ilike_it]

nasza reprezentacja na Mundialu

[ld2GdYYL1cb]

ok, wywaliłam wszystko z szaf-nie mam się gdzie ruszyć posiedze z lapkiem na parapecie, porządki poczekają

[DarkDevil]

Napisane przez Ilike_it

nasza reprezentacja na Mundialu

O której grają Niemcy?

[twenty_eleven]

tak w ogóle to hejka

przyłączam się do lamentów, że szafa pęka, a ja do cholery zero ludzkich ubrań...

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez DarkDevil

O której grają Niemcy?

o 18, widziałam na googlach

[Crazy Summer]

Napisane przez Ilike_it

nasza reprezentacja na Mundialu

No tak, chłopaki przynajmniej w telewizji sobie mundial obejrzą.

[DarkDevil]

Napisane przez twenty_eleven

tak w ogóle to hejka

przyłączam się do lamentów, że szafa pęka, a ja do cholery zero ludzkich ubrań...

o 18, widziałam na googlach

Ja mam 2 szafy ubrań a i tak nie ma się w co ubrać..

[irriaty]

Napisane przez Winston_Smith

to prawo właśności intelektualnej to bubel, lepiej iść na czyste prawo i specjalizować się w jakiejś dziedzinie. nie wiem jak oni rozłożą materiał na 3(?) lata, kiedy prawo własności intelektualnej to pierwszoroczny przedmiot na różnych kierunkach(np. mój kolega studiujący kognitywistyke na UJ, miał ten przedmiot na 1 semestrze).

No właśnie wszyscy twierdzą, ze to taka podpucha trochę, byle by był kierunek, ale z drugiej strony jeśli na normalne prawo się nie dostanę to lepsze to niż nic. Chyba ;/.

[Crazy Summer]

Napisane przez DarkDevil

Ja mam 2 szafy ubrań a i tak nie ma się w co ubrać..

A ja mam taką małą i niską szafę, którą rodzice mi jeszcze z pieniędzy z komunii kupili i chyba Wam nie muszę mówić, że nic się tam nie mieści dosłownie. I też nigdy nie mam się w co ubrać.

[twenty_eleven]

Napisane przez DarkDevil

Ja mam 2 szafy ubrań a i tak nie ma się w co ubrać..

a już nie wspomnę o butach, których zawsze brakuje że też nie można wszędzie w adidasach

[Ilike_it]

Napisane przez DarkDevil

O której grają Niemcy?

Napisane przez twenty_eleven

o 18, widziałam na googlach

tak, o 18

[irriaty]

Napisane przez last minute

ok, wywaliłam wszystko z szaf-nie mam się gdzie ruszyć posiedze z lapkiem na parapecie, porządki poczekają

Ja tam akurat lubię porządki w szafie ;D. Mama mówi, że mam po babci(krawcowa) zamiłowanie do grzebania w szmatach.

[Ilike_it]

Napisane przez twenty_eleven

a już nie wspomnę o butach, których zawsze brakuje że też nie można wszędzie w adidasach

Własnie! Muszę chyba sobie kupić nowe jakieś trampki, bo kupiłam adidasy, ale one są za grube na upał. A ja nie chodze w żadnych sandałach/klapkach etc

[inmemoriaa]

Ja mam za to tak, ze jak posprzątam szafę to zawsze z pełnej robi sie pusta,bo nagle okazuję się że połowa to były rzeczy za małe etc , tak samo jak ostatnio czyściłam toaletkę, była kupa kosmetyków a teraz mam puste szuflady

czy wy też nie macie wszystkich uczelnii opłaconych? ja zapłaciłam dopiero na jednej,bo w reszcie wymagają podania wyników maturalnych albo ja czegoś nie ogarniam.

[Winston_Smith]

Napisane przez irriaty

No właśnie wszyscy twierdzą, ze to taka podpucha trochę, byle by był kierunek, ale z drugiej strony jeśli na normalne prawo się nie dostanę to lepsze to niż nic. Chyba ;/.

w wątku o prawie(gdzieś jest na edukacji) dziewczyny studiujące na prawie stanowczo odradzały ten kierunek. ten kierunek został stworzony dla kasy(jak można zauważyć, coraz więcej takich wynalazków odkąd mamy niż), będzie niedopracowany i w sumie nie wiadomo co po tym robić, bo magister prawa > magister prawa intelektualnego. jeśli Cię to kręci to równie dobrze, będziesz mogła się w tej dziedzinie wyspecjalizować studiując czyste prawo. no, ale to już Twoja decyzja.;>

[DarkDevil]

Napisane przez twenty_eleven

a już nie wspomnę o butach, których zawsze brakuje że też nie można wszędzie w adidasach

A mój problem z butami jest taki, że mam od chuja szpilek a trampków czy jakichś balerinek ze 2 pary tylko :paka:

[Ilike_it]

Ja się jeszcze nie rekrutowałam

A w szafach mam raczej porządek, sporo ciuchów, a i tak chodze zawsze w tym samym (czyt. mam kilka ubrań, które lubię i to w nich chodzę), a reszta leży.