Wszystkie w końcu zaciążymy i wątek mamusiowy założymy - problemowe staraczki cz. V

[kokolatka]

Dzień dobry
Jadę dzisiaj badać krew i strasznie juz głodna jestem😢

🐵 🐵 koleżankowe przyłaźcie bo nam się tu dziewczyny wykończo

[czarna_mala]

Dzień dobry

Jeszcze tylko jutro wstanę i długi weekend
Koko przytulam rzytul:

A mojej 🙊 nadal nie ma, wredzia jedna, poprzestawia mi cykl ala:

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Candid]

Bry
Witam się i do pracy zmykam, jeszcze tylko auto wykopię z zaspy

Mówią pogodynki że będzie odwilż.

[czarna_mala]

Tak Kochana, mówią o odwilży zaraz w Nowy Rok

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[mala29lll]

Dzięn dobry wszystkim

Kokolatko a Ty już od następnego cyklu zaczynasz cały proces tak? i to będzie długi protokół? Nie lubię tego czekania na badanie krwi, bo zanim dojadę do Wrocka to już jestem strasznie głodna i zła. Zawsze jem śniadanie i to ok 7-8 h, a jak musze czekać do np 11 to mnie trafia.

czarna mala ja też czekam na @. Już by mogła przyjsć. Tak spuchłam, że moja twarz wygląda jak księżyć w pałni. Brzuch jak balon i wysikać się niemożna jak człowiek tylko sik pająka Kozaki jedne dopnę do połowy. Kupiłam sobie Hydrominum, ale pewnie guzik da.

Lucynko ta podszywana my też z mężem w kapciach jak pierdziele spędzimy Sylwka eh... raczej przy gonapeptylu pić nie można, mąż też ma o plemniczki dbać więc nie ma picia, a tak iść na imprezę i nic nie pić to kiepsko. Wiadomo, że trzeźwy z pijanym sie nie dogada. Pijany z pijanym jak najbardziej Nie no żartuje, ale jakoś brak chęci na imprezy teraz. Za dużo różnych myśli kłębi się w głowie, żeby coś ją mogło wyluzować. Ciężki styczeń nas czeka i szczerze mówiąc to najchętniej bym się schlała na sylwka i zapomniała o wszystkim a tu lipa Walka o dzidzię ważniejsza.

A ja szukam w necie jakiejś ładnej czapeczki żeby zrobić na drutach. Nauczyłam sie robić ostatnio i zobaczyłam, że mnie to bardzo uspakaja. To i czytanie książek(szczególnie biografii). Robi może któraś na drutach i zna stronki ze wzorami na takie pierdoły do zrobienia na drutach, bo w większości jest tylko zdjęcie i krótki opis, którego zupałnie nie jarzę?

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------

Coś takiego bym chciała tylko szarą zrobić i nie wiem jak kurcze
http://www.kuferart.pl/53902,mietowy...-warkocze.html

[kokolatka]

Już po ... kawie z mlekiem i cukrem

Mala, po 7.01. dopiero na kariotypy pobierają, na wyniki czekamy czekamy do 6 tyg. więc się przedłuży, ale jak to dottore powiedział, czekaliśmy tyle to miesiąc nas nie zbawi

[ying-ying]

Wyobraźcie sobie, że mojego wyniku nadal nie ma i nie będzie. W laboratorium poinformowali mnie, że próbka krwi nie nadawała się do zbadania. Przecież to jakiś skandal!

Mam przyjechać na kolejne pobranie krwi.

Do tego rano znów zauważyłam krew na aplikatorze.. O co tu chodzi? I dlaczego życie mi ciągle wieje w twarz?

Może wczoraj byłam jeszcze w ciąży i się o tym nie dowiem, a dziś przez ten stres i płacz już nie. Mam dość. Naprawdę mam dość, to jest ponad ludzkie siły. W Wigilie dostałam krwawienie i od tego czasu nic nie wiem. Nawet na IP nie dostałam żadnych konkretnych informacji.

Nie mam siły jechać nawet na to pobranie krwi, nie umiem robić najprostrzych czynności.
Najpierw hiperstumulacje, teraz wczesne poronienie, o którym nawet nie mogę się dowiedzieć i tkwię w stanie zawieszenia. Boże, niech to się skończy...

Do tego oczywiście pokłóciłam się z narzeczonym i wyszedł wyzywając mnie.

Może ktoś ma próg swojej odporności psychicznej na 4 poronienie, 5 prób do in vitro... ale ja nie mam, jestem na to za słaba. Przepraszam wszystkie moje mrozaczki, że nie mam sił o Was walczyć (((((

[gawronka]

ying-ying kopara mi opadła... Jak to próbka się nie nadawała? I oni kiedy zamierzali Cię o tym poinformować?
Nie dziwię się że Ci ciężko....

[Czarnula204]

Ying możemy cie w myślach po tulic. Bo taka po srana ta nasza polska. Wszędzie tumany a Ty się człowieku denerwuj. Szkoda ciebie bardzo.
Ja tez juz czasem mam dość starań jak patrze na to wszystko i na tych co nie powinni mieć dzieci a mają wszystko jest nie sprawiedliwe jakieś.

Czarna, no żadnych badań nie zlecił żaden Lekarz. Wiec co najmniej to tez wszytko dziwne. I nie powiem boje się powtórki z rozrywki jeśli jakimś cudem bym zaciazyla.

Mała hydrominum ze 3 literki powinien Ci ściągnąć wody.

Ja się masakrycznie czuje. Zaraziłam się na wątku chyba bo jakoś mnie nie przewialo ale i młody ma gile po kolana. Mnie za to gardło pali i kocham jak odrzutowiec.
Ugotowalam rosolku i chciałam rozfiletowac rybę i co i poszłam z kiblem gadać. Nie wiem co to jest nigdy tego nie było. Ale nie mogę na nią nawet spojrzeć bo już mi nie dobrze. Drugie danie będzie czekać wiec aż mój mąż się wyspi bo zwyczajnie nie radzę. Oby to nie wirus.

Podziwiam Was z tymi zastrzykami.

Wysłane z mojego HTC przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

O matko ile ja wale błędów przez tel.. Wstyd..

Wysłane z mojego HTC przy użyciu Tapatalka

[czarna_mala]

Ying myślę, że zgubili Twoją próbkę

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Tule mocno rzytul:

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Lucy31]

Boziuniu ile snu, oj odbiłam sobie tą zarwaną nockę wczorajszą Ale jak wspaniale tak nie kaszleć co chwila, ah ah cudowne proszeczki cudowne Będę je dziś wciagac jak dropsy

Czarna, moja @ juz jest, nie zaczękała na Twoją Jednak wygotowanie we wrzątku zawsze pomaga Nawet tyci brzuch boli! Nie sądziłam, że mogę się z tego cieszyć Ale w końcu się doczekałam, nie ma nic gorszego niż marnacja czasu przez wydłużający się cykl

Ying, ehh brak mi słów.. spartaczyli robotę i nawet się nie umieją przyznac do tego Trzymaj się

mała no ja rozumiem, tez nie mamy ochoty na żadne imprezki. Od paru lat mieliśmy ochotę na Sylwestra we dwoje, ale zawsze nas namawiali znajomi, że nie nie. To w tym roku mamy wymówkę

[ying-ying]

Autko mi nie odpaliło i nie mogę jechać oddać krwi (a mieszkam poza miastem)... Ciekawe co się jeszcze dziś zdarzy.

[czarna_mala]

Napisane przez ying-ying

Autko mi nie odpaliło i nie mogę jechać oddać krwi (a mieszkam poza miastem)... Ciekawe co się jeszcze dziś zdarzy.

Ja pierdziele, ale pech

Lucy mojej francy nie ma, będzie się teraz bawić w kotka i myszkę ala:

Myślicie, że powinnam dzwonić do Gin jak w czwartek wzięłam ostatnią tabletkę anty?

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Lucy31]

hmmm nie no chyba bym jeszcze zaczekała co? sama nie wiem
a z drugiej strony toć zadzwonić można

[czarna_mala]

Poczekam

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Lucy31]

Mi się korek ładnie rozkręcił

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

aaa Natuś, doszła kartka, pięknie dziękujemy Tobie na Nowy Rok jeszcze złożę życzenia tutaj, ale mam nadzieję, spełni Ci się to, co nam w Twoich życzeniach

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Jakiś dzień dobroci dla Lucyny chyba Czarownica, doszła Twoja paczuszka, jakie skarby tam Dziękujemy Przyda się

[czarna_mala]

Lucysia jak się dziś czujesz Skarbie? ☺

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Lucy31]

Napisane przez czarna_mala

Lucysia jak się dziś czujesz Skarbie?


Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Elegancko Rytm ustabilizowany. To chwilowy kryzys był
A z oskrzeli ładnie wyłazi. Wyspana, wypoczeta, @ w końcu przyszła, boli tylko znośnie. Więc miód malyna bym rzekła

A Ty jak tam? Zdowsza? Idzie ta medna?

[czarna_mala]

Dobrze, że Luczita wróciłaś do żywych 😊

Nie mogłam się zalogować ala: mojej 🙉 nie ma i zaczyna mnie to już irytować...
Czy jestem zdrowsza, to nie wiem, bo jestem dziś zabezpieczona w leki I co chwila coś se aplikuję. Rozważam dziś pójście do lekarza

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[mala29lll]

ying-ying myślę, że nie jesteś za słaba na to wszystko. Ja bym już pewnie dawno wymiękła. Podziwiam Cię za wytrwałość. Masz naprawdę pecha jeszcze z tą krwią. Zgubili tępaki. Jak mogła się nie nadawać do zbadania? A dzisiaj masz jakąś inną krew? Mam nadzieję, ze zrobisz dzisiaj to badanie i że nie ma następnego poronienia.

Lucy Jak jest dzień dobroci dla Lucynek to dlaczego ja nic nie dostałam?

[Natuś-77]

Ying, kobieto jesteśmy tutaj z Tobą. Czy nie ma jakiejś sąsiadki, kogoś znajomego co by cię podwiózł? A może jakiś PKS, bus itp. Wiem, że to rady z ale ja jestem jeszcze pełna nadziei, że u Ciebie będzie wszystko dobrze. A jak już dojedziesz to nakrzycz na te babska w labo, ja bym nie popuściła

Lucy, to coś ociągał się ten listonosz u Ciebie no i dobrze, że małpiszon się pojawił.

Czarna, jeszcze poczekaj do pt. Najczęściej 5 dni po odstawieniu tabsonów coś tam się pojawia

Czarnula, a który to dzień cyklu u Ciebie, że takie rwanie w żołądku czujesz? Czasem to niestety efekt po Dupku

Mala29, zazdraszczam takich umiejętności, mi nigdy nie wychodziło jedynie hafty krzyżykowe, ale to i niepełnosprawnym ponoć dobrze wychodzi

Candid, u nas zimy prawie w ogóle, troszkę przysypane jak mąką że nawet rower się dziś udało odpalić -5 stopni rękawice narciarskie i jechane do sklepu

[Lucy31]

Czarna, no w końcu chyba przyjdzie do choroby

Wstałam tylko na chwilę, ugotuje mężowi gulasz A potem wracam do nic nie robienia

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez mala29lll

Lucy Jak jest dzień dobroci dla Lucynek to dlaczego ja nic nie dostałam?

Nie wiem własnie, może coś miłego jeszcze Cię dziś spotka

Natuś, aaa bo ja jestem taka sierota, że zapomniałam wcześniej napisać Przyszła jakoś idealnie na Wigilię

[czarna_mala]

Natuńku to dziś jest piąty dzień chyba dziś dryndne, bo ma dyżur 24h w szpitalu, a jutro i 1 stycznia ciężko będzie ją złapać

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Natuś-77]

Czarna, pomóż jej gorącą kąpielą jak u Luczity a i winko czerwone nie zaszkodzi

[czarna_mala]

Ja kąpać się nie mogę przez zapalenia lałam wczoraj gorącą wodą to chwilę pobolał i nic

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Lucy31]

O to szkoda. U mnie taka wyparzaczka przez jakieś 10 minut dobrze pomaga

[czarna_mala]

Zadzwonię dziś do niej i zapytam co robić

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[czarownica_tea]

Ja tylko wpadłam z całusami z Mazur. W nocy było -20. Brrrr.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[kokolatka]

Ying, jak bym mogła to bym Cię normalnie zawiodła do nich i jeszcze na nie nawrzeszczała france jedne

U mnie też ostatnio nawalili i kazali mi jeszcze raz próbkę na chlamydie oddać. Powiedziałam że pierdziele to, mąż będzie do nich dzwonił żeby kasę oddali.

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

A ja z mężem pojechałam dziś do teściowej parapety wymieniac

[Lucy31]

Napisane przez czarownica_tea

Ja tylko wpadłam z całusami z Mazur. W nocy było -20. Brrrr.

Ło nieźle Miłego wypoczynku i wzajemnego ogrzewania

Napisane przez kokolatka

A ja z mężem pojechałam dziś do teściowej parapety wymieniac

Słowa teściowa i parapet w jednym zdaniu hmm juz nie powiem jaki sens zdania ujrzałam w pierwszej chwili