Jeszcze rok, może dwa mamą zostane i ja - cz.2

[Suqub]

Napisane przez blackberry89

Zazdro !

A Pawełek jak?

[pantera09]

Black - też doczekasz, że Twój synek będzie tak spał

Napisałam w klubie - trochę się rozpisałam, życzę cierpliwości tym, które zdecydują się przeczytać I tak starałam się pisać b. skrótowo, ale nie wszystko się tak da. W rzeczywistości z moim ojcem trzeba przeżyć choć jeden dzień, żeby wiedzieć jak to jest... Ja go w miarę olewam i nie przejmuje się nim, ale moja mama bardzo i wysiada psychicznie.

[blackberry89]

Napisane przez Suqub

A Pawełek jak?

Pawelek co 3-4h. Dziś bylo tak: 20.30 zasnal, 23 mleczko, 5mleczko. O 8 pobudka ale jedzonko o 9 dopiero. Po szczepieniu mi te 6h przespal chyba bo poprzednio tez tak spal.
W ogole nie wiem co oni tam wstrzykuja ale moge szczepic codziennie dziś piękny poranek. Prawie zero płaczu od 8 i teraz wlasnie zasnal sam w lozeczku przy karuzeli

[Lela23]

Napisane przez LoveMessages

Dobrze, ze sie dostalas do specjalisty bo to roznie bywa.


Bedziesz miala kilka dni relaksu przed slubem czy latanie i zalatwianie spraw do konca?

Do konca co chwile cos ale mimo ze padamy na twarz to jest gites

[pantera09]

Napisane przez blackberry89

Pawelek co 3-4h. Dziś bylo tak: 20.30 zasnal, 23 mleczko, 5mleczko. O 8 pobudka ale jedzonko o 9 dopiero. Po szczepieniu mi te 6h przespal chyba bo poprzednio tez tak spal.
W ogole nie wiem co oni tam wstrzykuja ale moge szczepic codziennie dziś piękny poranek. Prawie zero płaczu od 8 i teraz wlasnie zasnal sam w lozeczku przy karuzeli

To naprawdę nic tylko szczepić dobrze, że tak lekko przechodzi szczepienia, bo i dla Ciebie to mniejszy stres




[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;52166535]Byłam dziś u lekarza, miałam szczęście bo facet powiedział, że w sumie to już jest po pracy (och jak łatwo dostać się do specjalisty), ale mnie przyjął. Mam tabletki i krople do ucha. W nocy myślałam, że sobie odetnę to ucho tak bolało.
Czytałam wczoraj dużo o tym bólu ucha i pisali, że najczęściej spotyka to małe dzieci. I zaczęłam się zastanawiać czy jak będę miała dziecko, to czy będę umiała rozpoznać co mu jest, jak jeszcze nie będzie umiało mówić.[/QUOTE]

I jak ucho? Lepiej coś?

Damy radę z dziećmi instynkt też nam podpowie co się dzieje

[blackberry89]

Napisane przez pantera09

To naprawdę nic tylko szczepić dobrze, że tak lekko przechodzi szczepienia, bo i dla Ciebie to mniejszy stres






I jak ucho? Lepiej coś?

Damy radę z dziećmi instynkt też nam podpowie co się dzieje

Bardzo sie cieszę ze on tak dobrze znosi szczepienia
.

[LoveMessages]

Dzis nie poszlam do pracy Zawsze w srode robie zdj nowego tygodniowego rozkladu ktore dni pracuje. Glupia zrobilam zdj starego a nie nowego i dzwonia od rana (ja tel wyciszony) i zostawiaja wiadomosci dlaczego nie jestem w pracy. Okazalo sie, ze zrobilam zdjecie na stara rozpiske :/
Zle mi z tym no, ale szefowa powiedziala ze mnie lubi i wie ze to musi byc nieporozumienie i mam sie nie martwic.

[malinka9191]

Love dobrze, że masz wyrozumiałą szefową Każdemu się przecież może zdarzyć

[pantera09]

Napisane przez LoveMessages

Dzis nie poszlam do pracy Zawsze w srode robie zdj nowego tygodniowego rozkladu ktore dni pracuje. Glupia zrobilam zdj starego a nie nowego i dzwonia od rana (ja tel wyciszony) i zostawiaja wiadomosci dlaczego nie jestem w pracy. Okazalo sie, ze zrobilam zdjecie na stara rozpiske :/
Zle mi z tym no, ale szefowa powiedziala ze mnie lubi i wie ze to musi byc nieporozumienie i mam sie nie martwic.

O kurczę, dobrze że szefowa wyrozumiała Też kiedyś tak zrobiłam, potem się człowiek strasznie pilnuje

[Lela23]

Napisane przez LoveMessages

Dzis nie poszlam do pracy Zawsze w srode robie zdj nowego tygodniowego rozkladu ktore dni pracuje. Glupia zrobilam zdj starego a nie nowego i dzwonia od rana (ja tel wyciszony) i zostawiaja wiadomosci dlaczego nie jestem w pracy. Okazalo sie, ze zrobilam zdjecie na stara rozpiske :/
Zle mi z tym no, ale szefowa powiedziala ze mnie lubi i wie ze to musi byc nieporozumienie i mam sie nie martwic.

Dobrze ze masz szefowa wyrozumiala inna juz by wywalila z roboty eh...

A my sie bierzemy z TZtem za remont porazka nie nawidze tego

[blackberry89]

Napisane przez LoveMessages

Dzis nie poszlam do pracy Zawsze w srode robie zdj nowego tygodniowego rozkladu ktore dni pracuje. Glupia zrobilam zdj starego a nie nowego i dzwonia od rana (ja tel wyciszony) i zostawiaja wiadomosci dlaczego nie jestem w pracy. Okazalo sie, ze zrobilam zdjecie na stara rozpiske :/
Zle mi z tym no, ale szefowa powiedziala ze mnie lubi i wie ze to musi byc nieporozumienie i mam sie nie martwic.

O mamo lipa ale szefowa wporzo

[LoveMessages]

Napisane przez Lela23

Dobrze ze masz szefowa wyrozumiala inna juz by wywalila z roboty eh...

A my sie bierzemy z TZtem za remont porazka nie nawidze tego

Przygotuj sie na nerwy :P

ja z tych nerwow postanowilam pojechac na zakupy (dzis tez pierwsza wyplate dostalam) do galerii, ktora bardzo lubie, ale nigdy nie wiem jak tam dojechac. Ustawilam sobie na nawigacji i tak mnie zaprowadzila, ze zupelnie gdzie indziej wyladowalam :/ Chociaz droga fajna byla Lakeshore sie nazywa i jedziesz sobie wzdluz jeziora.

[Lela23]

Napisane przez LoveMessages

Przygotuj sie na nerwy :P

ja z tych nerwow postanowilam pojechac na zakupy (dzis tez pierwsza wyplate dostalam) do galerii, ktora bardzo lubie, ale nigdy nie wiem jak tam dojechac. Ustawilam sobie na nawigacji i tak mnie zaprowadzila, ze zupelnie gdzie indziej wyladowalam :/ Chociaz droga fajna byla Lakeshore sie nazywa i jedziesz sobie wzdluz jeziora.

No juz mnie szlag trafia hahah :P dobrze ze tylko dwa pokoje do malowania ale burdel jak nie wiem co :O

[blackberry89]

Napisane przez Lela23

No juz mnie szlag trafia hahah :P dobrze ze tylko dwa pokoje do malowania ale burdel jak nie wiem co :O

Malowanie to pikus. Szlifowanie to jest masakra :-P wszędzie ten biały pył wlezie.

[Lela23]

Napisane przez blackberry89

Malowanie to pikus. Szlifowanie to jest masakra :-P wszędzie ten biały pył wlezie.

Szlifowal rok temu to wychodzilam jak najwiecej z domu :P teraz trzeba odswiezyc wsio przed slubem :P

[pantera09]

Napisane przez blackberry89

Malowanie to pikus. Szlifowanie to jest masakra :-P wszędzie ten biały pył wlezie.

O tak szlifowanie to koszmar. My na szczęście mieszkamy na razie w nowym budynku i ściany są idealnie gładkie. Najgorsze w szlifowaniu jest to, że możesz robić to w najmniejszym pomieszczeniu w mieszkaniu, a pył i tak będzie wszędzie...

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez pantera09

I jak ucho? Lepiej coś?

Może minimalnie lepiej, ale cały czas mnie boli. To już prawie tydzień.

[LoveMessages]

Ah jak tylko malowanie to az tak zle nie bedzie. Wazne by sie nie ociagac i szybko skonczyc

Szefowa_harpii wspolczuje :/

Ja sie wlasnie szykuje na pool party. Tylko jak na zlosc dzis jedyny dzien gdzie slonce ma byc za chmurami.

[Suqub]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;52201058]Może minimalnie lepiej, ale cały czas mnie boli. To już prawie tydzień. [/QUOTE]
Współczuję ja jak byłam młodsza to często miałam problem z uszami. W wpuszczanie kropel to była udreka.

Napisane przez LoveMessages

Ah jak tylko malowanie to az tak zle nie bedzie. Wazne by sie nie ociagac i szybko skonczyc

Szefowa_harpii wspolczuje :/

Ja sie wlasnie szykuje na pool party. Tylko jak na zlosc dzis jedyny dzien gdzie slonce ma byc za chmurami.

A u mnie burza przeszła

[blackberry89]

No patrz suqub u mnie tez burza byla Hehe ;-)

Mlody spi. Zjedlismy gofry z tz na kolację i oglądamy kabarety.
Mama moja wyjechała na wakacje i mam siorke do pilnowania - nastolatke.

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

A suqub jak rozszerzanie diety probowalas jeszcze raz?

[pantera09]

Jutro pierwszy dzień pracy po urlopie... Ałć, będzie bolało

[blackberry89]

Mnie znow tesciowa wkurza. I w ogole nerwowa jestem. Czasem przesadzam z czepianiem sie do tz. W koncu kopnie mnie w dupe :-(

[pantera09]

Napisane przez blackberry89

Mnie znow tesciowa wkurza. I w ogole nerwowa jestem. Czasem przesadzam z czepianiem sie do tz. W koncu kopnie mnie w dupe :-(

Ah te tesciowe, coś Ci nagadała?
Ee tam, kocha to zrozumie:-D Mój co jakiś czas ma takie moment, że się wręcz śmieje z moich humorów, a też potrafię być okropna...

[blackberry89]

Napisane przez pantera09

Ah te tesciowe, coś Ci nagadała?
Ee tam, kocha to zrozumie:-D Mój co jakiś czas ma takie moment, że się wręcz śmieje z moich humorów, a też potrafię być okropna...

Tesciowa wkurza bo mówisz jej a nie dociera. Wkurza mnie bo sie napiera. Tz wczoraj poszedł z malym do niej a ja wozek mylam bo brudny stelaz i koła. A ta dziś pisze do niego ze tacy zajęci ze nie przyszliśmy ... Tak sie przyzwyczaila ze w niedziele przychodzimy. A ostatnio jej o tym gadalam. Tak samo jak o tym zeby wczesniej uprzedziła jak chce zebysmy na obiad przyszli. A dziś znow wola nas na obiad jak ja wlasnie leczo zrobilam. Tępa chyba albo na złość robi.

[Suqub]

Rozszerzamy ale ciężko jest. Owoce jakieś zje ale z warzywami jest gorzej :/ najlepiej to cyc i jest Jej fajnie. Ale nie poddaje się. Próbuje nawet pojedyncze warzywa jak na poczatku aby tylko jadła.
Współczuję akcji z teściową. Co do obiadu też bym tak zareagowała. Ja ze swoją się umawiam gdzie jemy.

[blackberry89]

Napisane przez Suqub

Rozszerzamy ale ciężko jest. Owoce jakieś zje ale z warzywami jest gorzej :/ najlepiej to cyc i jest Jej fajnie. Ale nie poddaje się. Próbuje nawet pojedyncze warzywa jak na poczatku aby tylko jadła.
Współczuję akcji z teściową. Co do obiadu też bym tak zareagowała. Ja ze swoją się umawiam gdzie jemy.

Moze po malu jej i warzywa zasmakuja
No ja swojej ostatnio tlumaczylam ale nie dociera...

[Lela23]

Boze jeden pokoj skonczony ufff, na dodatek weekend ciagle w biegucw rozjazdach juz nie mam sil. Jeszcze grzecznie zapytalam czy moge przesunac miesiaczke jakos to mnie dziewczyny zjechaly ze za pozno bla bla bla. Jutro dzwonie do ginka dowiedziec sie. Zaczyna sie u mnie panika zwiazana ze slubem :O

[pantera09]

Napisane przez Lela23

Boze jeden pokoj skonczony ufff, na dodatek weekend ciagle w biegucw rozjazdach juz nie mam sil. Jeszcze grzecznie zapytalam czy moge przesunac miesiaczke jakos to mnie dziewczyny zjechaly ze za pozno bla bla bla. Jutro dzwonie do ginka dowiedziec sie. Zaczyna sie u mnie panika zwiazana ze slubem :O

Czemu Cie zjechaly? O_o w końcu Twoja sprawa...

[blackberry89]

Napisane przez Lela23

Boze jeden pokoj skonczony ufff, na dodatek weekend ciagle w biegucw rozjazdach juz nie mam sil. Jeszcze grzecznie zapytalam czy moge przesunac miesiaczke jakos to mnie dziewczyny zjechaly ze za pozno bla bla bla. Jutro dzwonie do ginka dowiedziec sie. Zaczyna sie u mnie panika zwiazana ze slubem :O

Jest stres ale wspomnienia na całe życie

[Lela23]

Napisane przez pantera09

Czemu Cie zjechaly? O_o w końcu Twoja sprawa...

Bo odstawilam wczesniej tabsy i ze moglam myslec wczesniej bla bla bla ze za pozno itp :/