Kosmetyki M.A.C. cz.9

[Corii]

Napisane przez OlaM

Mnie też się nie chce, i to z podobnych względów, ale co tam - może się zmobilizuję chociaż jak chodzi o szminki

A wyjmowanie, otwieranie kapturków i ustawianie szmineczek, to chyba najbardziej meczące przed sesją kiedys dawno próbowałam i szlag mnie trafiał

[OlaM]

Napisane przez Corii

A wyjmowanie, otwieranie kapturków i ustawianie szmineczek, to chyba najbardziej meczące przes sesją kiedys dawno probowałam i szlag mnie trafiał

Noooo, w dodatku przerzucanie zdjęć z aparatu do kompa, a potem wklejanie tutaj, to też mordęga przy moim zamulonym jak cholera laptopie. Zamierzam jednak, jeśli już, robić zdjęcia komórką, będzie chociaż trochę szybciej

[Corii]

Napisane przez OlaM

Noooo, w dodatku przerzucanie zdjęć z aparatu do kompa, a potem wklejanie tutaj, to też mordęga przy moim zamulonym jak cholera laptopie. Zamierzam jednak, jeśli już, robić zdjęcia komórką, będzie chociaż trochę szybciej

Otóz to, za duzo zachodu. Komórką będzie lepiej - zdecydowanie

[kasiaj85]

Napisane przez vine

Oni nie widzą takich rzeczy, naprawdę Sama byłam zdziwiona. Mój kompletnie nie zauważa, jak np. wychodzę z różową pomadką na ustach, a wracam z nude, bo testowałam coś w MACu ;-) Tylko czerwień zwraca Jego uwagę i zawsze wtedy żartuje, że wyglądam jak zdzira

A już nowe zakupy kosmetyczne są dla Niego kompletnie niewidzialne Tzn. gdyby zerknął na wyciąg z mojego konta, pewnie by "coś" (duże COŚ) zauważył, ale żeby fizyczne egzemplarze z łowów wyławiał to w życiu

mój tylko lekko ironicznie reaguje czasem słowami "to takiej jeszcze nie miałaś szminki?" ale wie, że zbyt dużo sarkazmu nie może, bo zacznę go wypytywać o specjalne wydania jego winyli

[OlaM]

Dobra, mąż wyszedł z domu, na szybko powyciągałam swoje szminki i lakiery do ust i je obfociłam.
Pierwsza fota - rożne różności, w tym 12 szminek Toma Forda (tych 8 nieotwartych maluchów się nie liczy, bo to skurczona seria Lips&Boys ).

[OlaM]

Zdjęcie 2 - ciąg dalszy różności. Dodam, że dorzuciłam do fotografowanych zbiorów trochę innego rodzaju mazideł, niż stricte szminki, ale typowych błyszczyków nie dodawałam - może kiedy indziej

[OlaM]

Tutaj już większość MAC, w tym trochę limitek.

[OlaM]

No i ostatnie - wiem, że bez sensu i całkiem nieciekawe, ale nie miałam już siły zdejmować kapturków i wykręcać sztyftów - proszę o zrozumienie

To chyba zasadnicza cześć moich zbiorów, pojedyncze sztuki mogły sie gdzieś zapodziać po szufladach czy torebkach (właśnie sobie przypomniałam, że 4 z L'oreala mam gdzie indziej schowane ). Sporo szminek też w ostatnim czasie oddałam, co mnie zresztą cieszy.

Przepraszam po raz kolejny, że post jeden pod drugim, ale zdjęcia dodawane z komórki wchodzą jedno do jednego posta i nic na to nie poradzę.

[Corii]

Napisane przez OlaM

No i ostatnie - wiem, że bez sensu i całkiem nieciekawe, ale nie miałam już siły zdejmować kapturków i wykręcać sztyftów - proszę o zrozumienie

To chyba zasadnicza cześć moich zbiorów, pojedyncze sztuki mogły sie gdzieś zapodziać po szufladach czy torebkach (właśnie sobie przypomniałam, że 4 z L'oreala mam gdzie indziej schowane ). Sporo szminek też w ostatnim czasie oddałam, co mnie zresztą cieszy.

Przepraszam po raz kolejny, że post jeden pod drugim, ale zdjęcia dodawane z komórki wchodzą jedno do jednego posta i nic na to nie poradzę.

Bardzo fajnaaaaa kolekcja

[OlaM]

Napisane przez Corii

Bardzo fajnaaaaa kolekcja

Dzięki
Z połowy nie korzystam W OGÓLE

[Corii]

Napisane przez OlaM

Dzięki
Z połowy nie korzystam W OGÓLE

Tylko z połowy? To i tak dobrze, bo ja ze swoich to korzystam z 10% zaledwie

[-mimbla-]

Piękna kolekcja
Co to za piękny jasny Chanel na drugim zdjęciu?

[OlaM]

Napisane przez Corii

Tylko z połowy? To i tak dobrze, bo ja ze swoich to korzystam z 10% zaledwie

Ja tak może ze 30 mazideł korzystam dość często, z pozostałych sporadycznie, a z reszty w ogóle

Napisane przez -mimbla-

Piękna kolekcja
Co to za piękny jasny Chanel na drugim zdjęciu?

Dzięki
To Rouge Coco Shine nr 68 Candeur. Chyba wycofany odcień, bo jak zużyłam pierwsze opakowanie nie mogłam dostać nigdzie drugiego, dopiero na All udało mi się zdobyć tester.

[Corii]

Napisane przez OlaM

Ja tak może ze 30 mazideł korzystam dość często, z pozostałych sporadycznie, a z reszty w ogóle

To naprawde niezły wynik, bo ja to nie wiem czy z 10 korzystam

[-mimbla-]

Napisane przez OlaM

Dzięki
To Rouge Coco Shine nr 68 Candeur. Chyba wycofany odcień, bo jak zużyłam pierwsze opakowanie nie mogłam dostać nigdzie drugiego, dopiero na All udało mi się zdobyć tester.

uu, szkoda.
Zazdroszczę Fordów. Dla mnie najlepsze pomadki pod słońcem

[OlaM]

Napisane przez Corii

To naprawde niezły wynik, bo ja to nie wiem czy z 10 korzystam

Bo wiesz, ja jestem łaskawa - na tyle, na ile to możliwe, staram się sprawiedliwie rozdzielać wśród moich szminek zaszczyt zasiadania na mych ustach

Napisane przez -mimbla-

uu, szkoda.
Zazdroszczę Fordów. Dla mnie najlepsze pomadki pod słońcem

Też się w Fordach zakochałam

[Corii]

Napisane przez OlaM

Bo wiesz, ja jestem łaskawa - na tyle, na ile to możliwe, staram się sprawiedliwie rozdzielać wśród moich szminek zaszczyt zasiadania na mych ustach

[Cerveza_]

Napisane przez OlaM

Zdjęcie 2 - ciąg dalszy różności. Dodam, że dorzuciłam do fotografowanych zbiorów trochę innego rodzaju mazideł, niż stricte szminki, ale typowych błyszczyków nie dodawałam - może kiedy indziej

Wsapaniałości
Jesteś zadowolona ze szminek MJ?
Ja dopiero złożyłam pierwsze zamówienie z produktami tego oto Pana i nie wiem czy dorzucić szminę

[OlaM]

Napisane przez Cerveza_

Wsapaniałości
Jesteś zadowolona ze szminek MJ?
Ja dopiero złożyłam pierwsze zamówienie z produktami tego oto Pana i nie wiem czy dorzucić szminę

Mam tylko jedną - Have we Met i mnie osobiście nie urzekła. Jest bardzo przeciętna, żeby nie powiedzieć słaba. Może to jednak kwestia koloru albo tej serii . Kiedyś jeszcze przyjrzę się tej bardziej kryjącej serii, w czarnym czy tam granatowym opakowaniu.

[sylwka37]

boziu aż mi się w głowie zakręciło od tych cudowności lepszy wybór niż w sklepie

[OlaM]

Napisane przez sylwka37

boziu aż mi się w głowie zakręciło od tych cudowności lepszy wybór niż w sklepie

E tam, do standów sklepowych jeszcze mi dużo brakuje, a do zbiorów Corii czy Kasiaj85 też mi daleko

[sylwka37]

Napisane przez OlaM

E tam, do standów sklepowych jeszcze mi dużo brakuje, a do zbiorów Corii czy Kasiaj85 też mi daleko

skromności mówimy nie zbiory imponujące

[wiolusia00]

Dziewczyny czy stacjonarnie w MAC kupie fix+ w tej wersji podróżnej?

[Phoebee]

Napisane przez kasiaj85

mój tylko lekko ironicznie reaguje czasem słowami "to takiej jeszcze nie miałaś szminki?" ale wie, że zbyt dużo sarkazmu nie może, bo zacznę go wypytywać o specjalne wydania jego winyli

U mnie podobnie, ale ja z kolei namiętnie oglądam zawsze pędzle. I często w salonie się wydobywa zza pleców :
-"Noo, takiego na pewno jeszcze nie masz..."
I śmiechy-chichy.

[OlaM]

Napisane przez wiolusia00

Dziewczyny czy stacjonarnie w MAC kupie fix+ w tej wersji podróżnej?

Raczej tak. Zwykle przy kasie są standy z wersjami podróżnymi.

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Napisane przez sylwka37

skromności mówimy nie zbiory imponujące

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Napisane przez Phoebee

U mnie podobnie, ale ja z kolei namiętnie oglądam zawsze pędzle. I często w salonie się wydobywa zza pleców :
-"Noo, takiego na pewno jeszcze nie masz..."
I śmiechy-chichy.

Mój ma identyczny tekst

[mhm0808]

Ola Twoje zbiory są cudowne i Ty jesteś cudowna
ja zaś, na to wychodzi, że jestem straszna sknera; mam 3-4 pomadki w użyciu, może z 8 w zapasach (w chłodnej szafie) i cały czas sama sobie czynię wyrzuty, że to takie nierozsądne, że się zmarnują, zepsują.... w ogóle to zawsze jak wchodzę do D. albo do MACa to jestem zła na siebie, że mam te 8 szminek w zapasie, bo bardzo chętnie bym se coś kupiła
uwielbiam kupować kolorówkę, tylko trochę gorzej ze zużyciem; ale światełko w tunelu mi zajaśniało, ostatnio moja córka namiętnie używa mojego Lip Perfector Clarinsa
szkoda, że mam tylko jedną córkę

[Cerveza_]

A tak apropo zakupów w MACu czy Douglasie, Sephorze...Też tak macie, że wolicie zamawiać online, bo obsługa jest okropna? Chociaż jeśli chodzi o MAC we Wrocławiu źle nie jest. Za to w Złotych fatalna obsługa, a przynamniej na taką trafiłam. Douglas, Sephora - masakra. Mało kiedy trafilam na kogoś, kto naprawdę się zna i chce mi pomóc. Już nie wspomnę o tym, że raz wydałam ok. 700 zł i nie dostałam próbki podkładu. Nie wiem dlaczego ekspedientki tak bardzo się dziwią, że ktoś nie chce wywalić w ciemno 200 zł na podkład.
Chociaż z dwojga złego wolę Douglasa. W Sephorze bardzo często nikt do mnie nie podszedł, tylko ekspedientki chodziły po sklepie jak po wybiegu, zerkając czy aby czegoś nie zakoszę. Dodam, że na zakupy chodzę ubrana na luzaka, więc i może nie wyglądam na osobę, z której można mieć dobry zysk
Przepraszam za offtop

[Magic chocolate cookie]

Napisane przez OlaM

No i ostatnie - wiem, że bez sensu i całkiem nieciekawe, ale nie miałam już siły zdejmować kapturków i wykręcać sztyftów - proszę o zrozumienie

To chyba zasadnicza cześć moich zbiorów, pojedyncze sztuki mogły sie gdzieś zapodziać po szufladach czy torebkach (właśnie sobie przypomniałam, że 4 z L'oreala mam gdzie indziej schowane ). Sporo szminek też w ostatnim czasie oddałam, co mnie zresztą cieszy.

Przepraszam po raz kolejny, że post jeden pod drugim, ale zdjęcia dodawane z komórki wchodzą jedno do jednego posta i nic na to nie poradzę.

Dopiero teraz mogłam wejść na forum i zobaczyć te cudowności Twoj a kolekcja jest mega, po prostu cudna, czuję się całkowicie rozgrzeszona, żeby sobie kupić jakieś pomadusie. Po prostu uwielbiam pomadki

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Napisane przez kasiaj85

ja ostatnio fociłam cienie w dużych paletach tylko i szminki załączam

Oszalałam, po prostu piękności zawsze z wielkim zachwytem oglądam kolekcje innych dziewczyn, sprawia mi to ogromną przyjemność. Mam pytanko do Ciebie - kiedyś na blogu robiłaś swatche cieni MAC w paletkach i widziałam kilka, ale nie mogłam znaleźć tych neutralnych/brązowych, czy zamieszczałaś takiego posta w ogóle, czy tylko ja jestem gapa i nie mogę znaleźć?

[oleandra123]

Napisane przez OlaM

Dobra, mąż wyszedł z domu, na szybko powyciągałam swoje szminki i lakiery do ust i je obfociłam.
Pierwsza fota - rożne różności, w tym 12 szminek Toma Forda (tych 8 nieotwartych maluchów się nie liczy, bo to skurczona seria Lips&Boys ).

Napisane przez OlaM

Zdjęcie 2 - ciąg dalszy różności. Dodam, że dorzuciłam do fotografowanych zbiorów trochę innego rodzaju mazideł, niż stricte szminki, ale typowych błyszczyków nie dodawałam - może kiedy indziej

Napisane przez OlaM

Tutaj już większość MAC, w tym trochę limitek.

Napisane przez OlaM

No i ostatnie - wiem, że bez sensu i całkiem nieciekawe, ale nie miałam już siły zdejmować kapturków i wykręcać sztyftów - proszę o zrozumienie rosi:

To chyba zasadnicza cześć moich zbiorów, pojedyncze sztuki mogły sie gdzieś zapodziać po szufladach czy torebkach (właśnie sobie przypomniałam, że 4 z L'oreala mam gdzie indziej schowane ). Sporo szminek też w ostatnim czasie oddałam, co mnie zresztą cieszy.

Przepraszam po raz kolejny, że post jeden pod drugim, ale zdjęcia dodawane z komórki wchodzą jedno do jednego posta i nic na to nie poradzę.

Olaaaaaaaaaaaa
nie rob mi tego

Sent from my XT1032 using Tapatalk

[OlaM]

Napisane przez mhm0808

Ola Twoje zbiory są cudowne i Ty jesteś cudowna
ja zaś, na to wychodzi, że jestem straszna sknera; mam 3-4 pomadki w użyciu, może z 8 w zapasach (w chłodnej szafie) i cały czas sama sobie czynię wyrzuty, że to takie nierozsądne, że się zmarnują, zepsują.... w ogóle to zawsze jak wchodzę do D. albo do MACa to jestem zła na siebie, że mam te 8 szminek w zapasie, bo bardzo chętnie bym se coś kupiła
uwielbiam kupować kolorówkę, tylko trochę gorzej ze zużyciem; ale światełko w tunelu mi zajaśniało, ostatnio moja córka namiętnie używa mojego Lip Perfector Clarinsa
szkoda, że mam tylko jedną córkę

Dziękuję Małgosiu , zwłaszcza za to drugie z pierwszego zdania - mam taką samą opinię o Tobie .

Myślę, że wcale sknerą nie jesteś, tylko masz dużo bardziej rozsądne podejście do zakupów i tego Ci szczerze zazdroszczę. Ja mam takie podejście, że jak coś mi się bardzo spodoba, to kupuję, nie bacząc co stanie się z resztą nieużywanych rzeczy . Jedyne, co mnie zaczyna powoli stopować, to mój wiek - dochodzę do wniosku, że jestem już taka stara, że żadne upiększacze makijażowe już nie pomogą, więc szkoda zachodu .

Dodam jeszcze, że kiedy moja kolekcja liczyła w porywach do 10 szminek, wcale nie byłam mniej szczęśliwa, a zdaje mi się, że wręcz przeciwnie - przynajmniej nad tym jakoś panowałam .

Napisane przez Cerveza_

A tak apropo zakupów w MACu czy Douglasie, Sephorze...Też tak macie, że wolicie zamawiać online, bo obsługa jest okropna? Chociaż jeśli chodzi o MAC we Wrocławiu źle nie jest. Za to w Złotych fatalna obsługa, a przynamniej na taką trafiłam. Douglas, Sephora - masakra. Mało kiedy trafilam na kogoś, kto naprawdę się zna i chce mi pomóc. Już nie wspomnę o tym, że raz wydałam ok. 700 zł i nie dostałam próbki podkładu. Nie wiem dlaczego ekspedientki tak bardzo się dziwią, że ktoś nie chce wywalić w ciemno 200 zł na podkład.
Chociaż z dwojga złego wolę Douglasa. W Sephorze bardzo często nikt do mnie nie podszedł, tylko ekspedientki chodziły po sklepie jak po wybiegu, zerkając czy aby czegoś nie zakoszę. Dodam, że na zakupy chodzę ubrana na luzaka, więc i może nie wyglądam na osobę, z której można mieć dobry zysk
Przepraszam za offtop

We wrocławskim salonie MAC akurat lubię robić zakupy, bardziej niż online, natomiast jeśli chodzi o S. czy D. to faktycznie więcej próbek dostanie się przy internetowych zakupach. Generalnie jednak na obsługę stacjonarną nie narzekam, mnie akurat nie trafiła się żadna większa wredota .

Napisane przez Magic chocolate cookie

Dopiero teraz mogłam wejść na forum i zobaczyć te cudowności Twoj a kolekcja jest mega, po prostu cudna, czuję się całkowicie rozgrzeszona, żeby sobie kupić jakieś pomadusie. Po prostu uwielbiam pomadki

Jeśli mogłam wpłynąć na zmniejszenie Twoich ewentualnych wyrzutów sumienia, to się cieszę .

Napisane przez oleandra123

Olaaaaaaaaaaaa
nie rob mi tego

Ale że co
Mogę się podzielić