Mamusie październikowe 2015! część II

[Pasztetnik]

Napisane przez mala29lll

Ja wolę nie czytać żadnych relacji z porodów, bo się tylko nakręcę.



UUU wysoki puls. Ja miałam wczoraj 130/80 i puls 95

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Em Oby dziś same dobre wieści

Wiesz, nie chodzi w tych relacjach o nakrecanie typu krwawe opisy, a o to jak dziewczyny opisuja to napiecie, ze porod i teraz co to bedzie i w pewnym momencie jest! - dzieciaczek i one ten moment tak tkliwie opisuja, ze normalnie wyobrazam sobie swoje dzieciatko jak je ujrze w koncu, ahh cudowna sprawa

Ide sie zdrzemnac. Nie mam sily na odsylanie tych ich durnych formularzy...

[Amelie04]

Napisane przez mala29lll

No kurde, ale jak Ty tak bardzo nie chcesz tego wyjazdu i jesteś przerażona tym, że zostaniesz sama to On nie może sam decydować. Jesteście małżeństwem i powinniście podejmować decyzje razem. Jeszcze w najgorszym czasie wysoka ciąża, poród, noworodek plus Alicja więc tym bardziej MUSI się liczyć z Twoim zdaniem, a nie sobie zdecydować JADĘ I KONIEC. Może by wyjechał jak już będzie maluszek troszkę starszy i minie ten najgorszy czas Noża na gardle nie macie przecież, a teraz bardziej jest Ci On potrzebny niż więcej kasy skoro sądzisz, że poradzicie sobie z Jego pensji na razie

Co do szwagierki to głupota nad głupotą, bo przez te skurcze może sobie niezłej szkody narobić. Lepiej skurcze zneutralizować No SPą. A bierze chociaż magnez? Powinna brać zwiększoną dawkę przy skurczach. Najwyraźniej dla niej jej komfort podczas porodu jest wazniejszy niż to, że te skurcze mogą doprowadzić do przedwczesnego porodu. A w ogóle podczas porodu można brać NO Spę? Przeciez ona neutralizuje skurcze a nie działa tylko przeciwbólowo



Ja tez się stresuję wizytą Na którą masz? Ja mam na 15.20 Chyba się nawcinam czegoś słodkiego, zeby małe brykało, a nie znowu lulu. A może lepiej nie żeby zobaczył płeć Jak lepiej zobaczyć jak bryka czy jak lula?? Znając moje szczęście i podejrzewając wredny charakterek po rodzicach to wystawi dupkę i zaciśnie szczelnie nóżki

Obawiam sie , ze na nic moje blagania.
Mowi, ze w tej pracy sie wykancza , pracuje od 7rano czasem do 21. Wychudl jak szczur
Powiedzial, ze jak znajde mu lepsza prace, to nie pojedzie...

A co do szwagierki to jest w ogole ewenement. Szkoda slow. O siebie nie dba i m w nosie dziecko. A brzuch ma tak strasznie nisko, ze az jej zwisa...

Napisane przez Kuapouszka

Amelie tupnij noga i powiedz ze zwariujesz i nie wyobrażasz sobie tego -uwierz mi wiem doskonale o czym mówisz i teraz tez z mężem podjęliśmy decyzję ze się nie rozstajemy dla kasy bo to tylko biedy w związku może narobić - ja też spędzam większość dnia sama od 6 do 6.40 6 dni w tygodniu i to juz jest naprawdę wystarczajaca rozłąka; (
Ciesze się ze urodzinki małej się udaly ;*

Nie rusza go to. juz sie nastawil i koniec, nie odpusci...

Napisane przez Em_jK

Ja juz po wizycie. Lekarz zrobił mi dokładne usg. Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Szyjka ma 36mm jest długa i zamknięta. Przepływy w normie. Ludki mają 64 i 65mm (wg usg jest to 12t 3d) ważą ok 13g jak dobrze gina zrozumiałam. Narządy uwidocznione prawidłowej budowy, kość nosowa jest. Nt 1,3 i 1,5. Tętno 154 i 148. Na 90 % będą córeczki

Powiedział, że na kolejnej wizycie juz powie na 100% te wizytę mam 11.05 i to ostatnia wizyta na którą będę czekać miesiąc. Kolejne wraz z usg będę miała co maks dwa tygodnie. Kazał mi też ciśnienie w domu mierzyć i zapisywać i na kolejną wizytę mam mu przynieść. A wiecie co jest najlepsze zapomniałam zrobić badań! Dopiero teraz pojadę na pobranie krwi i siuski oddam do analizy no i lekarz będzie dzwonił jeżeli wyjdzie coś nie tak - u mnie wyniki idą prosto do gina. Leki dalej biorę jak brałam

Super !

Napisane przez malinowa4

Witam się z rana

Em gratuluję udanej wizyty ! trzymam kciuki za resztę wizytujących

Amelie my już jutro na wizytę ! A co do Twojego tż to powinien się liczyć z Twoim zdaniem a nie sam decydować, przecież jesteście rodziną..

Małpka widzę że i Ty jutro wizytująca

Na ktora masz ? Ja na 12


Kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty

[kasiapruszkow]

Napisane przez mala29lll

A nie wiesz czy C czy U jest lepsza?

C wykozystasz przy karmniuenu pozniej i wiecej sie sprzedaje ale mam klientki ktore mowily ze mialy inne poduszki teraz chca U bo U nie trzeba w nocy przekladac z boku na bok - ty sie z brzucehm przekrecasz i masz z kazdej strony podparcie dla nogi

Napisane przez Em_jK

Naczytalam się u was o kielbasach z grilla, karkowkach itd i zupełnie nie mam ochoty na żurek a jeżeli mam być szczera to nie mam ochoty na nic co jest w lodówce ala:

tez tak mam ze nic co w lodowce mi nie podchodzi ciagle mam chec na cos czego nie ma :/

Napisane przez Pasztetnik

Ale mam apetyt, tylko szkoda że na śmieci: wczoraj ta mnie wzielo na lody wodniste, ze zjadlam 4 I na crunchipsy paprykowe wpitalam je jak dzika (od poczatku ciazy nie jadlam zadnych typowych chipsow - tylko pare razy chrupki Monster, wiec teraz ta jedna paczka chyba nie zaszkodzi". I jeszcze na batony czekoladowe "Bajeczne" A sniadanie dzis zaczelam kolejnym lodem Ze swiezych rzeczy wczoraj zjadlam tylko obiad - ziemniaczki z sosem koperkowym. Ledwo to przelknelam. Ciesze sie ze jakis ten apetyt tam mam, mimo ze na takie odpady Ale co zrobic jak nic innego nie przechodzi mi przez gardlo.

I w sumie zastanawiam sie, czy mi Duphaston tych mdlosci nie powoduje, czytalam ze czesto tak jest jak sie go bierze przy nadmiarze progesteronu a mam wysoki Biore go caly czas i niedlugo bedzie trzeba odstawic, zobaczymy

tak mi ginka jak dostwaiala powiedziala ze powinno mi sie poprawic jak odstawie juz
a wogole to tez mi dobre wchodza chipsy i lody

Napisane przez Em_jK

Ja juz po wizycie. Lekarz zrobił mi dokładne usg. Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Szyjka ma 36mm jest długa i zamknięta. Przepływy w normie. Ludki mają 64 i 65mm (wg usg jest to 12t 3d) ważą ok 13g jak dobrze gina zrozumiałam. Narządy uwidocznione prawidłowej budowy, kość nosowa jest. Nt 1,3 i 1,5. Tętno 154 i 148. Na 90 % będą córeczki

Powiedział, że na kolejnej wizycie juz powie na 100% te wizytę mam 11.05 i to ostatnia wizyta na którą będę czekać miesiąc. Kolejne wraz z usg będę miała co maks dwa tygodnie. Kazał mi też ciśnienie w domu mierzyć i zapisywać i na kolejną wizytę mam mu przynieść. A wiecie co jest najlepsze zapomniałam zrobić badań! Dopiero teraz pojadę na pobranie krwi i siuski oddam do analizy no i lekarz będzie dzwonił jeżeli wyjdzie coś nie tak - u mnie wyniki idą prosto do gina. Leki dalej biorę jak brałam

ale super dwie dziewcynki moje marzenie z dieecinstwa

[natalitka1988]

Amelie super, że urodzinki się udały

Em_jk ale to musiał być śliczny widok, dwa takie skarbeńki na usg ważne, że wszystko wporządku tylko dlaczego ty nie dostajesz zdjęcia usg? przecież lekarz może 2 razy wydrukować i jedno dla Ciebie a drugie dla niego

CO do wyjazdu do Norwegii to ja też uważam, że oboje taką decyzję powinniście podjąć...ciężko będzie ci samej dać radę... cieżka sytuacja!

Trzymam kciuki za resztę wizytujących dziś

Male mam nadzieję, że dziś odetchniesz pełną piersią bo zniknął już krwiak

Ja pisałąm do swojego gina bo od kilku dni prawie nic nie jem... mięso odrzuciłam całkowicie, na oniad jem same ziemniaki np ze śmietaną... po za tym nic... i wszystko zwracam.. zamiast tyć ja chudnę cały czas... no i on powiedział, że trochę mam się zmusić... bo będę musiałą iść do szpitala pod kroplówki żeby jakieś watrości odżywcze mieć... masakra...

[Em_jK]

Natalitka,

Przychodnia nie daje. Tylko taki wykres z centylami lekarz wpina mi do karty ciąży - ten wykres drukuje podczas robienia badania. I u nas w mieście to chyba standard na NFZ bo chodziłam do jeszcze jednej przychodni za nim wogole w ciążę zaszłam i tam też dziewczyny mówiły, że lekarz zdjęcia tylko do kartoteki drukuje. Jedynie prywatnie mogę dostać , a na to mnie teraz nie stać wiec wole zdjęcia odpuścić i te 100zl na leki przeznaczyć bo lutinus trochę mnie kosztuje

A co do pięknego widoku to ja tak naprawdę widziałam dobrze tylko główki reszta to dla mnie platanina rąk i nóg

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Tak samo z badaniami krwi ja nie dostaje wyniku do ręki. Zresztą żadnego wyniku nie dostaje do ręki. Wszystko idzie do lekarza i tam mogę sobie odpis zrobić odpłatnie

[malinowa4]

Napisane przez Em_jK

Tak zachwalacie porody kwietniowek, że jak tylko coś zjem i ogarnę młoda to sobie poczytam

Bo na 13 do pracy idę niestety i dziś do 23.

A z miłych wieści to tż jutro cały dzień bi będzie i noc. Wróci dopiero we środę wieczorem. Bu nie lubię sama zostawać :/

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Pasztetnik,

U mnie zdjęcia usg idą tylko do kartoteki. Nie dostaje do ręki.

Może z tych prawdziwych genetycznych coś dostane to wrzucę

ja też od mojej gin nie dostaję zdjęć.. jak byłam na genetycznym prywatnie to dostałam zdjęcia te takie żółte wydrukowane na papierze takim jak normalne zdjęcia i płytkę z filmikiem i zwykłe czarno - białe zdjęcia z opisami - to bardziej dla mojej gin się przyda

Napisane przez Amelie04

Na ktora masz ? Ja na 12

11:45 ale muszę wcześniej iść do położnej na zmierzenie ciśnienia, wagi itp więc jakoś 11:30 zaczynam . mam nadzieję , że wszystko będzie w porządku z dzidziusiem i że może uda się ocenić z większym prawdopodobieństwem niż ostatnio jaka płeć kurcze chciałabym już czuć ruchy przynajmniej bym wiedziała że wszystko ok ..

[Malpka]

Napisane przez natalitka1988

My byliśmy na meczu zużlowym jest tu jakiś zagorzały kibic tej dyscypliny sportu?

mój tz uwielbia na każdy mecz jeździ jak sa u nas ja tez lubię jak dzieci nie było jeździliśmy razem teraz ja zwykle już z dzieciakami zostaje on jeździ

Napisane przez Em_jK

. I widzę, że nie tylko ja miałam intensywny weekend.

.

oj mój tez uintensywny w piątek zaczełam piec biszkopty pod tort i ciasta w sobote zakupy robienie ciast, tortu, sałatek przystawek w niedziele szykowanie obiadu i od 13 goście i imprezka dzis myślałam że nie wstanę rano

[Em_jK]

Malinowa,

O to ciesze się, że ktoś ze mną jest co zdjęć nie dostaje. Trochę to wkurzające, ale mój gin to świetny specjalista i jak teraz od maja będę miała wizyty co dwa tygodnie to bym kasowo nie wyrobiła wiec ciesze się, że mam możliwość chodzić do niego na fundusz. Mimo braku zdjęć.

Na polowkowe pójdę chyba do niego prywatnie bo chciałabym mieć 3d zdjęcie i filmik tak jak z Gutką ale taka przyjemność 180zl i nie wiem czy za bliźnięta nie będzie drożej. Bo gdzieś czytałam, że laska za właśnie usg polowkowe bliźniąt płaciła 400zł

[natalitka1988]

Napisane przez Em_jK

Natalitka,

Przychodnia nie daje. Tylko taki wykres z centylami lekarz wpina mi do karty ciąży - ten wykres drukuje podczas robienia badania. I u nas w mieście to chyba standard na NFZ bo chodziłam do jeszcze jednej przychodni za nim wogole w ciążę zaszłam i tam też dziewczyny mówiły, że lekarz zdjęcia tylko do kartoteki drukuje. Jedynie prywatnie mogę dostać , a na to mnie teraz nie stać wiec wole zdjęcia odpuścić i te 100zl na leki przeznaczyć bo lutinus trochę mnie kosztuje

A co do pięknego widoku to ja tak naprawdę widziałam dobrze tylko główki reszta to dla mnie platanina rąk i nóg

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Tak samo z badaniami krwi ja nie dostaje wyniku do ręki. Zresztą żadnego wyniku nie dostaje do ręki. Wszystko idzie do lekarza i tam mogę sobie odpis zrobić odpłatnie

a to później jak już ciąża jest rozwiązana poprzez poród oczywiście, to też całej tej kartoteki nie dostajesz??? bo to taka pamiątka jakby

[natalitka1988]

Malpka a jakiej drużynie żużlowej twój mąż kibicuje?

[malinowa4]

Napisane przez Em_jK

Malinowa,

O to ciesze się, że ktoś ze mną jest co zdjęć nie dostaje. Trochę to wkurzające, ale mój gin to świetny specjalista i jak teraz od maja będę miała wizyty co dwa tygodnie to bym kasowo nie wyrobiła o ciesze się, że mam możliwość chodzić do niego na fundusz. Mimo braku zdjęć.

Na polowkowe pójdę chyba do niego prywatnie bo chciałabym mieć 3d zdjęcie i filmik tak jak z Gumką ale taka przyjemność 180zl i nie wiem czy za bliźnięta nie będzie drożej. Bo gdzieś czytałam, że laska za właśnie usg polowkowe bliźniąt płaciła 400zł

u nas jest 250zł za połówkowe (przynajmniej tam gdzie ja byłam na genetycznym - w I trymestrze 200zł) i +100zł jeśli są bliźnięta.
też chodzę na fundusz, a jak miałam pierwsze usg u niej na którym było już widać dzidzie i serduszko to zrobiłam telefonem zdjęcie wydruku żeby mieć pamiątkę

[Em_jK]

Natalitka,

Powiem Ci, że nie mam pojęcia jak to jest.
Za to wiem, że kartę ciąży szpital po porodzie mi oddał.

Ciążę z Jagoda prowadziłam prywatnie, ale zdjęcia miałam też tylko chyba 3 czy 4. Jedno z początku, drugie z genetycznego, trzecie z 16tc i potem 3d z 32tc. A lekarz sobie dużo więcej narobił i ja tego nie dostałam. Z bliznietami znów chodziłam juz na NFZ i tam akurat były krwiaki odwarstwiajace kosmowke i dla informacji wyrazie jakiegoś wypadku czy nagłego krwotoku dostalam zdjęcia dwa tych krwiakow a reszty tez nie.

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez malinowa4

u nas jest 250zł za połówkowe (przynajmniej tam gdzie ja byłam na genetycznym - w I trymestrze 200zł) i +100zł jeśli są bliźnięta.
też chodzę na fundusz, a jak miałam pierwsze usg u niej na którym było już widać dzidzie i serduszko to zrobiłam telefonem zdjęcie wydruku żeby mieć pamiątkę

Ja tez zrobiłam telefonem pierwsza fotę dziecia (wtedy jeszcze jedno tylko było) żeby pokazać tż

Nawet wstawialam tu na forum

[malinowa4]

Napisane przez Em_jK

Ja tez zrobiłam telefonem pierwsza fotę dziecia (wtedy jeszcze jedno tylko było) żeby pokazać tż

Nawet wstawialam tu na forum

hehe ja też wstawiałam już tak fajnie całe ciałko było widać

[Malpka]

Napisane przez elvegirl

Ja mam jutro usg, na poznanie płci jeszcze nie liczę, wcześnie w końcu, ale pierwszy raz luby ze mną się wybiera, więc pewnie będzie wzruszeń a wzruszeń I też się właśnie zastanawiam czy jeść coś słodkiego czy nie, będziemy na zwykłym usg i pewnie gin lepiej lubemu wytłumaczy jak dzidziol nie będzie za bardzo fikać, ale z drugiej strony mnie te majtające się kończyny najbardziej rozczulają...

tez mam jutro usg

Napisane przez Em_jK

Ja juz po wizycie. Lekarz zrobił mi dokładne usg. Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Szyjka ma 36mm jest długa i zamknięta. Przepływy w normie. Ludki mają 64 i 65mm (wg usg jest to 12t 3d) ważą ok 13g jak dobrze gina zrozumiałam. Narządy uwidocznione prawidłowej budowy, kość nosowa jest. Nt 1,3 i 1,5. Tętno 154 i 148. Na 90 % będą córeczki

Powiedział, że na kolejnej wizycie juz powie na 100% te wizytę mam 11.05 i to ostatnia wizyta na którą będę czekać miesiąc. Kolejne wraz z usg będę miała co maks dwa tygodnie. Kazał mi też ciśnienie w domu mierzyć i zapisywać i na kolejną wizytę mam mu przynieść. A wiecie co jest najlepsze zapomniałam zrobić badań! Dopiero teraz pojadę na pobranie krwi i siuski oddam do analizy no i lekarz będzie dzwonił jeżeli wyjdzie coś nie tak - u mnie wyniki idą prosto do gina. Leki dalej biorę jak brałam

super

Napisane przez malinowa4

Małpka widzę że i Ty jutro wizytująca

no mam jutro usg ale dopiero po pracy 18.50 ale u mojej ulubionej pani doktor od usg która wszystko wytłumaczy, pokaże, fajna miła usmiechnięta i dokładna

Napisane przez natalitka1988

Malpka a jakiej drużynie żużlowej twój mąż kibicuje?

my z Lublina wię motor lublin aż takim wielkim kibicem nie jest żeby jeździł do innych miast na mecze (może dlatego ze go nie puszczam ) ale jak sa u nas mecze to jeździ
zreszta ja sama lubie fajna adrenalina ale nie pozwoliłabym swojemu dziecku na taki sport

[emylka86]

Napisane przez mala29lll

A w ogóle fajna sukienka. Chyba sobie zamówie
http://allegro.pl/setin-tess-ciazowa...230994515.html

o mi też się podoba. zamówiłaś?

Napisane przez blindness_94

Ale sie zdenerwowałam. Mówiłam wielokrotnie rodzicom, zeby nikomu nie mówili, ze jestem w ciazy. Ci co maja wiedzieć, juz wiedza, a ci którzy nie mieli wiedzieć, mieli sie dowiedzieć, jak sie pojawi większy brzuch. Oczywiście, jak zawsze maja moje prośby gdzieś. Dzisiaj sie dowiedziałam, ze rozgaduja sąsiadom :/. Powiedziałam im, zeby nie mówili o tym, to jeszcze mnie sie dostało, ze ja im nie będę mowic, co i komu maja mowic. Czasem mam wrażenie, ze ja im rodzę dziecko :/.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

nie fajnie twoi rodzice ssię zachowują, moi to nawet rodzinie nie mówią. moja babcia jeszcze nie wie. ale już czas powiedzieć. w sumie gorzej mam z teściową, która już wszystkim wypaplała i tylko dopytuje czy już wiemy co bedzie... bo przecież najważniejsze to... : / przy Michale też tak było i jak już jej powiedzieliśmy że chłopiec to usłyszałam tekst, że dziewczynki są lepsze i powiedziała to matka 3 synów

Napisane przez gosiek0388

Byłam na IP teraz ...
Wszystko jest ok, tylko mały nie chciał współpracować bo drzemke sobie urządził serduszko biło 150 ale miał ruchy niemrawe więc pewnie przysnał tak mówił doktorek, mówi że wsio jest ok , w sumie nic mi nie powiedział, mam zapalenie bakteryjne pochwy i stąd te żółte wydzieliny ten i dlatego być może nie moge sobie poradzić z bakteriami w moczu, dał mi globulki macmirror czy jakoś tak i jakies dousne saszetki do picia ,taki niedo☠☠☠, nienawidze chodzić na szpital u mnie w mieście bo łaske robią i wąty mają czemu nie lecze się u nich tylko w krk...

Napisane przez gosiek0388

no a teraz mnie nie pokoi to że spał a długo dość mnie badal i nie obudził się , tylko raz rączke podniósł a tak to zmeczony kurdeee ja ogłupieje w tej ciąży!!!!!powiedzial mi że mam nadżerke na szyjce , pierwsze słysze , przeszłam przez 3 lekarzy i nikt mi nic na ten temat nie mówił więc nie wiem

ale powiem wam że juz tak nie boli, badał mnie dość tak palcami i chyba cos ucisnął i przeszło albo faktycznie to bóle na tle psychicznym

dobrze że się uspokoiłaś, a nadżerką się nie przejmuj ja tez mialam i sama znikła

Napisane przez Malpka

kurcze co za typy bardzo ci współczuję, może faktycznie spróbuj olać co mówią może czasami wyśmiać albo jakąś ripostą rzucić niech sobie nie myślą że tylko oni mogą się śmiać. Spadnie im dżem następnym razem to pwoiedz że jedzą gorzej niż 3 letnie dziecko bo ono już tak nie brudzi

my jak kupowaliśmy to od razu chciałam większe żeby potem nie musieć zamieniać

nas nie było stać wtedy na większe, a chieliśmy spłacać swoje niŻ komuś

Napisane przez Em_jK

Ja juz po wizycie. Lekarz zrobił mi dokładne usg. Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Szyjka ma 36mm jest długa i zamknięta. Przepływy w normie. Ludki mają 64 i 65mm (wg usg jest to 12t 3d) ważą ok 13g jak dobrze gina zrozumiałam. Narządy uwidocznione prawidłowej budowy, kość nosowa jest. Nt 1,3 i 1,5. Tętno 154 i 148. Na 90 % będą córeczki

Powiedział, że na kolejnej wizycie juz powie na 100% te wizytę mam 11.05 i to ostatnia wizyta na którą będę czekać miesiąc. Kolejne wraz z usg będę miała co maks dwa tygodnie. Kazał mi też ciśnienie w domu mierzyć i zapisywać i na kolejną wizytę mam mu przynieść. A wiecie co jest najlepsze zapomniałam zrobić badań! Dopiero teraz pojadę na pobranie krwi i siuski oddam do analizy no i lekarz będzie dzwonił jeżeli wyjdzie coś nie tak - u mnie wyniki idą prosto do gina. Leki dalej biorę jak brałam

gratuluję udanej wizyty!

kciuki za kolejne dziś wizyty!


i w sumie dzień dobry.
wczoraj fajny dzień mieliśmy. zrobiliśmy sobie wycieczkę do zielonej góry do ogrodu botanicznego. młody poszalał, póżniej obiadek a na koniec jeszcze długi spacerek. miły wiosenny dzionek
dziś już nie jest tak fajnie na dworze, ale zaraz uderzymy na miasto

[natalitka1988]

Malpka a to chyba pierwsza liga?bo nie znam tej drużyny
Mój tż jak jestw ażny mecz to jeździ nawet na drugi koniec Polski... i już zapowiedział, że jak będzie chłopak to do szkółki go zapisuje... on sam miał być żużlowcem, ale niestety krzywy kręgosłup uniemożliwił mu to

[emylka86]

Napisane przez Malpka

tez mam jutro usg


super

no mam jutro usg ale dopiero po pracy 18.50 ale u mojej ulubionej pani doktor od usg która wszystko wytłumaczy, pokaże, fajna miła usmiechnięta i dokładna

my z Lublina wię motor lublin aż takim wielkim kibicem nie jest żeby jeździł do innych miast na mecze (może dlatego ze go nie puszczam ) ale jak sa u nas mecze to jeździ
zreszta ja sama lubie fajna adrenalina ale nie pozwoliłabym swojemu dziecku na taki sport

też lubimy sobie żużel od czasu do czasu pooglądać : )

[ninagg]

Napisane przez malinowa4

Witam się z rana

Em gratuluję udanej wizyty ! trzymam kciuki za resztę wizytujących

Amelie my już jutro na wizytę ! A co do Twojego tż to powinien się liczyć z Twoim zdaniem a nie sam decydować, przecież jesteście rodziną..

Małpka widzę że i Ty jutro wizytująca

Napisane przez Amelie04

Obawiam sie , ze na nic moje blagania.
Mowi, ze w tej pracy sie wykancza , pracuje od 7rano czasem do 21. Wychudl jak szczur
Powiedzial, ze jak znajde mu lepsza prace, to nie pojedzie...

A co do szwagierki to jest w ogole ewenement. Szkoda slow. O siebie nie dba i m w nosie dziecko. A brzuch ma tak strasznie nisko, ze az jej zwisa...


Nie rusza go to. juz sie nastawil i koniec, nie odpusci...



Super !



Na ktora masz ? Ja na 12


Kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty

Ja też jutro wizyta i USG genetyczne. Tylko ja dopiero na 17.00, a wejdę dopiero pewnie o 18-18.30.

[emylka86]

Napisane przez emylka86

też lubimy sobie żużel od czasu do czasu pooglądać : )

ale tej drużyny nie znam w sumie ...

[natalitka1988]

Aha!a co do informowania innych o ciąży to mam uproszczone zadanie bo Mój tż nie ma oporów żeby innych o tym informować i wręcz piszcze ze szczęscia jak może komuś o tym powiedzieć Tak teraz patrzę, że on jednak dziwny jest hehhe

[Pasztetnik]

Napisane przez natalitka1988

Ja pisałąm do swojego gina bo od kilku dni prawie nic nie jem... mięso odrzuciłam całkowicie, na oniad jem same ziemniaki np ze śmietaną... po za tym nic... i wszystko zwracam.. zamiast tyć ja chudnę cały czas... no i on powiedział, że trochę mam się zmusić... bo będę musiałą iść do szpitala pod kroplówki żeby jakieś watrości odżywcze mieć... masakra...

Obawiam sie ze tez tak skoncze

[natalitka1988]

Napisane przez emylka86

też lubimy sobie żużel od czasu do czasu pooglądać : )

Emylka a wy jakiej drużynie kibicujecie?

[emylka86]

Napisane przez natalitka1988

Emylka a wy jakiej drużynie kibicujecie?

my to za falubazami jak już ; )

[natalitka1988]

Napisane przez emylka86

my to za falubazami jak już ; )

Emylka od dzisiaj jesteśmy wrogami hehe już cię nie lubię

[emylka86]

Napisane przez natalitka1988

Emylka od dzisiaj jesteśmy wrogami hehe już cię nie lubię

hehe a co wy staleczka?
generalnie ja tam wielka fanka nie jestem, atak od czasu do czasu pooglądamy, głównie przez znajomych co jeżdżą na mecze : )

[Malpka]

Napisane przez natalitka1988

Malpka a to chyba pierwsza liga?bo nie znam tej drużyny
Mój tż jak jestw ażny mecz to jeździ nawet na drugi koniec Polski... i już zapowiedział, że jak będzie chłopak to do szkółki go zapisuje... on sam miał być żużlowcem, ale niestety krzywy kręgosłup uniemożliwił mu to

powiem ci ze nie wiem która, moj tz by wiedział ja aż taka w to wciągnięta nie jestem moj też chciał gdzies jechac na mecz ale mu to z glowy wybiłam, potem pojawiły się dzieci, teraz już nawet o wyjazdach nie mowi Moj kiedyś tez mowil ze zapisze syna ale dzięki mnie mu mineły te pomysły

Napisane przez natalitka1988

Aha!a co do informowania innych o ciąży to mam uproszczone zadanie bo Mój tż nie ma oporów żeby innych o tym informować i wręcz piszcze ze szczęscia jak może komuś o tym powiedzieć Tak teraz patrzę, że on jednak dziwny jest hehhe

o widzisz moj tż ma identycznie pytam"i po co już sie chwalisz" to ten mi że "szczęściem trzeba się dzielić z innymi"

[natalitka1988]

Napisane przez emylka86

hehe a co wy staleczka?
generalnie ja tam wielka fanka nie jestem, atak od czasu do czasu pooglądamy, głównie przez znajomych co jeżdżą na mecze : )

Nie... my biało-niebielskie byki Unie Le...

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Malpka Mój dokładnie to samo mówi, że szczęściem się trzeba dzielić
ALe on to tak dumnie mówi jakby tylko on spodziewał się dziecka a reszta świata była bezdzietna...

[emylka86]

Napisane przez natalitka1988

Nie... my biało-niebielskie byki Unie Le...

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Malpka Mój dokładnie to samo mówi, że szczęściem się trzeba dzielić
ALe on to tak dumnie mówi jakby tylko on spodziewał się dziecka a reszta świata była bezdzietna...

to mój tż tylko pyta kiedy będzie mógł już mówić, że to bez sensu że nie mówimy od razu

[malinowa4]

Napisane przez emylka86

o mi też się podoba. zamówiłaś?

o fajna ta sukienka, nie widziałam wcześniej musiałam przeoczyć ten post zastanowię się nad kupnem bo mam wesele w czerwcu i by mi spasowała a później w lecie na co dzień do chodzenia też super

[Em_jK]

A wam powiem mój o dziwo siedzi cicho 😏
Ba nawet w pracy się nie pochwalił.

U mnie wiedzą tylko w pracy bo zwolnienie tam znoszę wiec wie ta od kadr i szefowa. Reszta nie ma bladego pojęcia i tak trochę się boję co będzie jak im powiemy 🙊

Mój mnie teraz zalewa propozycjami imion
Podoba mi się z tego co napisał: Alicja, Gloria, Oktawia, Rozalia, Luiza, Ofelia, Aurelia

Wcześniej chciałam bardzo Alicję i Liliane ale Lila jest coraz bardziej popularna ostatnimi czasy...