Wiosna przyszła, ptaszki ćwierkają, a Gwiazdy dalej dietę trzymają. Cz. 27

[Sikorka0204]

Napisane przez Lamelkaa

O zakupoholizm w ciąży

Przynajmniej mam wymówkę a ciężarówkom się nie odmawia

Lamcia (w końcu) mam nadzieje, że siostra tym razem sama będzie wiedzieć, że nie chce powtórzyć sytuacji z pierwszej ciąży i to zmieni

[heroine86]

Ja tu z Wami gadu gadu, a przydałoby się ogarnąć i pójść na te zakupki ale dzisiaj na luzie, bo TŻ obiadu jeść nie będzie, więc mogę zrobić go o której chcę

[Lamelkaa]

Napisane przez heroine86

Wiesz, kręcił się niemiłosiernie i ciężko było wyłapać już łatwiej było usłyszeć tętno w pępowinie ja już schizuję, bo Mały coś tak średnio aktywny- a przynajmniej te ruchy takie słabe. TŻ jednak wczoraj wyczytał na karcie (wcześniej jakoś nie zwróciliśmy na to uwagi), że łożysko mam umiejscowione na przedniej ścianie macicy, przez co działa jak "poduszka amortyzująca" i dlatego ruchy nie są tak wyraźne ulżyło mi trochę :P

Zrób zdjęcie ja wczoraj widziałam dziewczynę, która miała taaaaaaki wielki brzuch pewnie z bliźniakami, bo yyyy nie wyobrażam sobie, że tam jedno siedziało

Może jeden a byk
W ogóle jak byłam u gina siedziała babka w ciąży z bliźniakami i ona co 2 tygodnie musi na wizyty chodzić Za każdym razem stówka Coś opowiadała, że miała innego lekarza, ale od razu jej powiedział, że nie będzie jej prowadził i ma sobie kogoś innego znaleźć Nie wiem dokładnie o co chodziło, ale to trochę dziwne jak Twój gin Ci mówi: Pani poszukaj sobie na tę ciążę innego lekarza prowadzącego

[Sikorka0204]

Napisane przez heroine86

Wiesz, kręcił się niemiłosiernie i ciężko było wyłapać już łatwiej było usłyszeć tętno w pępowinie ja już schizuję, bo Mały coś tak średnio aktywny- a przynajmniej te ruchy takie słabe. TŻ jednak wczoraj wyczytał na karcie (wcześniej jakoś nie zwróciliśmy na to uwagi), że łożysko mam umiejscowione na przedniej ścianie macicy, przez co działa jak "poduszka amortyzująca" i dlatego ruchy nie są tak wyraźne ulżyło mi trochę :P

Zrób zdjęcie ja wczoraj widziałam dziewczynę, która miała taaaaaaki wielki brzuch pewnie z bliźniakami, bo yyyy nie wyobrażam sobie, że tam jedno siedziało

A widzisz! Mówiłam! To dlatego przez okres ciąży będziesz słabiej czuć
Ja się wczoraj pożaliłam TZ'owi, że malutka już go po plecach nie kopie, że tylko czuje wiercenie jak po 2 minutach go zdzieliła kilka razy
Ale tak to też świruje bo to nie to co było, że cały brzuch latał...
Niby rozumiem bo może już ważyć 1,4 no ale i tak jakiś taki strach jest - zaczęłam liczyć ruchy czasem i się zgadzają więc chociaż tyle. No i czkawka mnie uspokaja
Mi się przez ostatni miesiąc ładnie napompował, aż wczoraj jak się ubierałam to byłam zaskoczona

[Lamelkaa]

Napisane przez Sikorka0204

Lamcia (w końcu)

Napisane przez heroine86

Ja tu z Wami gadu gadu, a przydałoby się ogarnąć i pójść na te zakupki ale dzisiaj na luzie, bo TŻ obiadu jeść nie będzie, więc mogę zrobić go o której chcę

Ja już mam sosik zrobiony Wieczorem jak wrócę to kaszę albo makaron ugotuje jeszcze i obiad na 2 dni z głowy

[heroine86]

Napisane przez Lamelkaa

Może jeden a byk
W ogóle jak byłam u gina siedziała babka w ciąży z bliźniakami i ona co 2 tygodnie musi na wizyty chodzić Za każdym razem stówka Coś opowiadała, że miała innego lekarza, ale od razu jej powiedział, że nie będzie jej prowadził i ma sobie kogoś innego znaleźć Nie wiem dokładnie o co chodziło, ale to trochę dziwne jak Twój gin Ci mówi: Pani poszukaj sobie na tę ciążę innego lekarza prowadzącego

Chyba dinozaur
No co Ty dziwne faktycznie... powinien się cieszyć, że ma pacjentkę

[Sikorka0204]

Napisane przez Lamelkaa

Może jeden a byk
W ogóle jak byłam u gina siedziała babka w ciąży z bliźniakami i ona co 2 tygodnie musi na wizyty chodzić Za każdym razem stówka Coś opowiadała, że miała innego lekarza, ale od razu jej powiedział, że nie będzie jej prowadził i ma sobie kogoś innego znaleźć Nie wiem dokładnie o co chodziło, ale to trochę dziwne jak Twój gin Ci mówi: Pani poszukaj sobie na tę ciążę innego lekarza prowadzącego

Może to końcówka była bo przed końcem się chodzi właśnie co 2 tygodnie a później to i co tydzień

[Sikorka0204]

Napisane przez Lamelkaa

Odnotowuje to jako prywatny sukces

[Sikorka0204]

Napisane przez anulciak85

Zostajemy do jutra...

A wiesz coś więcej, co lekarze mówią?

[anulciak85]

Zostajemy do jutra...

[Lamelkaa]

Napisane przez heroine86

Chyba dinozaur
No co Ty dziwne faktycznie... powinien się cieszyć, że ma pacjentkę

Może miała coś nie tak z ciążą

Napisane przez Sikorka0204

Może to końcówka była bo przed końcem się chodzi właśnie co 2 tygodnie a później to i co tydzień

Ona może gdzieś na połówce była, ale fakt też, że kobieta może po 40-stce już była

Napisane przez Sikorka0204

Odnotowuje to jako prywatny sukces

Boję się jechać do Rossmana dzisiaj

[heroine86]

Napisane przez Sikorka0204

A widzisz! Mówiłam! To dlatego przez okres ciąży będziesz słabiej czuć
Ja się wczoraj pożaliłam TZ'owi, że malutka już go po plecach nie kopie, że tylko czuje wiercenie jak po 2 minutach go zdzieliła kilka razy
Ale tak to też świruje bo to nie to co było, że cały brzuch latał...
Niby rozumiem bo może już ważyć 1,4 no ale i tak jakiś taki strach jest - zaczęłam liczyć ruchy czasem i się zgadzają więc chociaż tyle. No i czkawka mnie uspokaja
Mi się przez ostatni miesiąc ładnie napompował, aż wczoraj jak się ubierałam to byłam zaskoczona

Nom
Mi jeszcze nic nie latało- w sumie chciałabym wiedzieć co to za uczucie
Mój TŻ wczoraj się wziął za lekturę i tak czyta, że dziecko przejmuje rytm dobowy matki i się przeraził mówi "o nie, Ty siedzisz po nocach, wstajesz o 10 i jak to Małe będzie takie samo to będzie darcie ryja w nocy i tyle z mojego spania" "a w dzień będziecie smacznie odsypiać"

Ja jak siedzę to nie widzę, że mam brzuch w ogóle

[Lamelkaa]

Napisane przez anulciak85

Zostajemy do jutra...

Młody jak się trzyma?

[heroine86]

Napisane przez Sikorka0204

A wiesz coś więcej, co lekarze mówią?

Napisane przez anulciak85

Zostajemy do jutra...

Znów magia- odpowiedź przed pytaniem


Anka, no właśnie- co mówią lekarze?

[Lamelkaa]

Napisane przez heroine86

Mój TŻ wczoraj się wziął za lekturę i tak czyta, że dziecko przejmuje rytm dobowy matki i się przeraził mówi "o nie, Ty siedzisz po nocach, wstajesz o 10 i jak to Małe będzie takie samo to będzie darcie ryja w nocy i tyle z mojego spania" "a w dzień będziecie smacznie odsypiać"

[anulciak85]

Całkiem całkiem. Ja jestem wykończona

[heroine86]

Napisane przez Lamelkaa

Boję się jechać do Rossmana dzisiaj

Czemu? Że zostawisz fortunę?

[heroine86]

Napisane przez Lamelkaa

Sama się uśmiałam

Napisane przez anulciak85

Całkiem całkiem. Ja jestem wykończona

A Ty w ogóle możesz tam z Nim spać? Masz warunki? Czy na krześle koczujesz?

[Lamelkaa]

Napisane przez heroine86

Znów magia- odpowiedź przed pytaniem

To samo chciałam napisać


Anka silna bądź

Napisane przez heroine86

Czemu? Że zostawisz fortunę?

A od dziś nie jest -49% na kolorówkę? Na fb coś widziałam

[heroine86]

Napisane przez Lamelkaa

A od dziś nie jest -49% na kolorówkę? Na fb coś widziałam

A tak, racja teraz podkłady, pudry, bronzery za tydzień ponoć mają być tusze

[anns_]

Napisane przez Lamelkaa

Anns wolniej się nie da chyba
A tak serio to ja nie biegnę na maksa, bo boję się o kolana Stopniowo chce zwiększać tempo jak już będę miała kondycję lepszą i systematyczność w ruchu

da się da, na pewno zrób sobie tak, że na razie biegaj tak jak biegasz a np od przyszłego tygodnia spróbuj zmienić na 1,5min bieg/1,5 marsz. Zobaczysz czy da radę i stopniowo co tydzień zwiększaj sobie czas biegu a zmniejszaj marszu

Napisane przez Lamelkaa

No że będzie tak jak w pierwszej ciąży Wy macie z Sikorką zdrowe podejście do tego No może pomijając Sikorkę na początku z każdym dkg, który przytyła Sikorka Niestety moja siostra poczuję drogę otwartą teraz do ff, słodyczy i wszelkich przyjemności jedzeniowych Skończy się na tym, że znowu przytyje jakieś 30kg i będzie to sie na mnie odbijało I tak nie jesteśmy na pokojowej ścieżce, bo mimo, że z moim Tż gada normalnie i w ogóle to mi dopiechdala, że np. kręcą mnie faceci bez prawa jazdy Do niego nic nie ma, ale patrzy mi dowalić nawet tak ooo bez przyczyny Znowu może być tak, że ja będę workiem treningowym, bo chudsza tak jak przy pierwszej ciąży było

a wy mieszkacie razem, tak? nie powinna Cie obwiniać i Ci docinać wiadomo, że z rodzeństwem bywa różnie, ale powinno się starać utrzymać normalne relacje

Napisane przez heroine86

O matko, aż takie "schizy" ma? jak nie chce tyle przytyć to niech się trochę ogranicza, a nie zwala winę na innych skoro wie, że ma takie tendencje... kobiety zazwyczaj dają sobie na luz w ciąży- sama święta nie jestem, bo codziennie żrę słodkie, a to w sumie niepotrzebne i pewnie jakbym w ciąży nie była to bym nie jadła tak... ale staram się nie przeginać w żadną stronę a Ona do tej pory była na diecie? Teraz waży mniej od Ciebie czy więcej?

dokładnie moja przyjaciółka też jest w ciąży i mówi że sobie pozwala czasem na batona, czekoladę, ale co rano owsianka z mnóstwem orzechów i owoców suszonych i ogólnie stara się dostarczać jak najwięcej wartości a pięknie wygląda w ciąży w sumie tak jak wy z Sikorką w ciąży można sobie pozwalać, ale trzeba mieć umiar, a nie traktować organizmu jak śmietnik
A w ogóle Mamuśki To w tej książce Sadowskiej "i jak tu nie jeść" jest rozdział z przepisami zdrowymi które robiła swojemu synkowi jak chcecie to Wam podam te przepisy w klubie

Melduję 5km biegu możecie zobaczyć na endomondo jak mam blisko lasu a tam tak pięknie ścieżka, ławeczki

[Lamelkaa]

Napisane przez heroine86

A tak, racja teraz podkłady, pudry, bronzery za tydzień ponoć mają być tusze

No właśnie i mam strach tam wjechać

Napisane przez anns_

da się da, na pewno zrób sobie tak, że na razie biegaj tak jak biegasz a np od przyszłego tygodnia spróbuj zmienić na 1,5min bieg/1,5 marsz. Zobaczysz czy da radę i stopniowo co tydzień zwiększaj sobie czas biegu a zmniejszaj marszu


a wy mieszkacie razem, tak? nie powinna Cie obwiniać i Ci docinać wiadomo, że z rodzeństwem bywa różnie, ale powinno się starać utrzymać normalne relacje


Melduję 5km biegu możecie zobaczyć na endomondo jak mam blisko lasu a tam tak pięknie ścieżka, ławeczki

Tak właśnie będę robić Stopniowo zwiększać bieg a zmniejszać marsz

Razem

[anulciak85]

Spałam na rozkladanym krześle

[agulaaaa]

hejka, zaraz nadrobię na prędkości, bo napięty grafik
wczoraj Tż przjechał, rano przed pracą pojechał, potem pojechałam z rodzicami na zakupy, ojj przepadłam, odwiedziłam rossa (podkład, puder z racji promocji), naturę, a tam promocja na rzeczy do makijazu, a więc mam tusz, kredkę tym razem turkusową i cienie też w tych barwach i jeszcze inne pierdółki
no i zajrzalam do sportowego i kupiłam koszulkę i spodnie takie do kolan, będą do biegania czy na rower

[heroine86]

Napisane przez anns_

dokładnie moja przyjaciółka też jest w ciąży i mówi że sobie pozwala czasem na batona, czekoladę, ale co rano owsianka z mnóstwem orzechów i owoców suszonych i ogólnie stara się dostarczać jak najwięcej wartości a pięknie wygląda w ciąży w sumie tak jak wy z Sikorką w ciąży można sobie pozwalać, ale trzeba mieć umiar, a nie traktować organizmu jak śmietnik
A w ogóle Mamuśki To w tej książce Sadowskiej "i jak tu nie jeść" jest rozdział z przepisami zdrowymi które robiła swojemu synkowi jak chcecie to Wam podam te przepisy w klubie

Melduję 5km biegu możecie zobaczyć na endomondo jak mam blisko lasu a tam tak pięknie ścieżka, ławeczki

Ja chcę jakbyś mogła

Brawo

Napisane przez Lamelkaa

No właśnie i mam strach tam wjechać

Że Cię znokautują?

W sumie kupiłabym jakiś podkład... kusi mnie Burżuj przy tej promocji...


Dobra, podmalowałam się, włosy ogarnęłam, jeszcze się ubrać i mogę iść

Napisane przez anulciak85

Spałam na rozkladanym krześle

Średnio wygodnie

Napisane przez agulaaaa

hejka, zaraz nadrobię na prędkości, bo napięty grafik
wczoraj Tż przjechał, rano przed pracą pojechał, potem pojechałam z rodzicami na zakupy, ojj przepadłam, odwiedziłam rossa (podkład, puder z racji promocji), naturę, a tam promocja na rzeczy do makijazu, a więc mam tusz, kredkę tym razem turkusową i cienie też w tych barwach i jeszcze inne pierdółki
no i zajrzalam do sportowego i kupiłam koszulkę i spodnie takie do kolan, będą do biegania czy na rower

Widzę, że pierwsza poszalałaś w Rossie jaki podkład kupiłaś? Było dużo ludu?

[Lamelkaa]

Napisane przez agulaaaa

hejka, zaraz nadrobię na prędkości, bo napięty grafik
wczoraj Tż przjechał, rano przed pracą pojechał, potem pojechałam z rodzicami na zakupy, ojj przepadłam, odwiedziłam rossa (podkład, puder z racji promocji), naturę, a tam promocja na rzeczy do makijazu, a więc mam tusz, kredkę tym razem turkusową i cienie też w tych barwach i jeszcze inne pierdółki
no i zajrzalam do sportowego i kupiłam koszulkę i spodnie takie do kolan, będą do biegania czy na rower

Ładnie zaszalałaś

Napisane przez heroine86

Że Cię znokautują?

Że kasy za dużo wydam

[agulaaaa]

Napisane przez heroine86

Widzę, że pierwsza poszalałaś w Rossie jaki podkład kupiłaś? Było dużo ludu?

poszalałam a z Rimmel'a Lasting finish, nie miałam nigdy
wiesz co ja u siebie w mieście byłam i u mnie to malutko

[heroine86]

Napisane przez agulaaaa

poszalałam a z Rimmel'a Lasting finish, nie miałam nigdy
wiesz co ja u siebie w mieście byłam i u mnie to malutko

O, ciekawe jak się będzie spisywał
No tak, Ty u siebie jesteś no i z rana byłaś

[anns_]

Napisane przez Lamelkaa

Razem

no to już wiem, czemu macie takie relacje zamieszkacie osobno kiedyś i zobaczysz że od razu wszystko sie zmieni

Napisane przez heroine86

Ja chcę jakbyś mogła

przypomnij mi koło 20, ok? może nie zapomnę!

[heroine86]

Napisane przez anns_

przypomnij mi koło 20, ok? może nie zapomnę!

Oki może ja też nie zapomnę