Zapomniałam, zwymiotowałam, pomyliłam kolejność, tabletki a biegunka

[czelsi]

No i padło na mnie.. tabletki biorę od ponad roku, nigdy nie miałam spoźnienia większego niż 30 min. a gdy dzisiaj chciałam wziąć ostatnią tabletkę z opakowania zobaczyłam że są dwie! Nie mam pojęcia jak to się stało, musiałam wyłączyć alarm w telefonie i nie wziąć tabletki.... Zdecydowałam się zakończyć opakowanie i rozpocząć wcześniej nowe opakowanie.. Ostatnią tabletkę wzięłam w sobotę, zawsze okres miałam po 4 dniach także mam nadzieję, że teraz przyjdzie w środę i rozpocznę opakowanie w czwartek czy w piątek... Eh, zestresowałam się

[skorpionica3]

wdowa_po_leninie - dzięki serdeczne, z głupoty nie wpadłam na to że w ulotce być powinno

możesz jednak skończyć branie wcześniej,nie musisz brać do końca opakowania
nie raz to praktykowałam i było ok

no i właśnie tu się zastanawiam co zrobić... czy wziąć powiedzmy jeden tydzień z drugiego opakowania i zrobić 7-dniową przerwę i dokończyć zaczęte opakowanie (czyli tylko 2 tyg brania tabsów) czy tak jak radzą skończyć całe drugie ( i to chyba będzie najrozsądniejsze)

[czekoladka069]

Cześć dziewczyny Mam pytanie może któras z was bedzie mogła udzielic mi odpowiedzi. Otóż naczytalam sie juz najrozniejszych wypowiedzi, przypadków itp o tabsach.. ale w zadnym nie znalazlam odpowiedzi na moje pytanie. We wtorek o 21.30 powinnam przyjac (1 tabletke) z wlasnej glupoty zapomnialam ze nie zakupilam ich... wiec przyjelam ja okolo 9 w środe,tego samego dnia takze o 21.30 wzielam 2 tabletke tak normalnie jak powinnam i okolo 1,45 -2.00 w nocy wymiotowalam... w czwartek przyjelam normalnie tabletke i nic nie bylo a w piatek współrzyłam bez zabespieczenia. Sądziłam że opoznienie przyjecia tabletki wystapilo w mniej niz 12 godzin i wymioty wystapily wiecej niz 4 godziny.... ale teraz nurtuje mnie to ze jednak nastepstwo tych zdarzen i mala roznica czasowa czyli przyjecie tabletki w az po 11 i pół godzinach a max jest 12...!! i wymiotowalam tylko z 15-30 min po tych 4 godzinach (niby przyswajajacych tabletki)
Beznadziejny przypadek nie wiem juz co mam myslec o tym
jednak mam juz stracha:/
Co sądzicie o tym?? Powinnam sie martwic? czy raczej nie??

[malatya]

Chodzi o to, że wczoraj o 22 połknęłam 5 tabletkę antykoncepcyjną YAZ, czyli znajduję się ona w pierwszym rzędzie blistra. O godz. 1 w nocy zaczęłam wymiotować. W ulotce jest nie jasno napisane co mam teraz zrobić a mianowicie:
"Co należy zrobić jeśli wystąpią wymioty lub ciężka biegunka?
Jeżeli wymioty wystąpiły w ciągu 3 do 4 godzin po przyjęciu jasnoróżowej tabletki zawierającej substancje czynne lub wystąpiła ciężka biegunka, istenieje ryzyko, że substancje czynne z tabletki nie zostały całkowicie wchłonięte do organizmu. Sytuacja jest podobna do zapomnienia przyjęcia tabletki. Po wymiotach lub biegunce trzeba możliwie szybko przyjąć jeszcze jedną jasnoróżową tabletkę z rezerwowego blistera. Jeżeli to możliwe, należy przyjąć ją w ciągu 12 godzin po normalnym czasie przyjmowania tabletki. Jeżeli nie jest to możliwe, lub upłynąło 12 godzin, należy postępować według porady podanej w rozdziale "Pominięcie zażycia leku YAZ".

Pominięto jedną tabletkę w 1-7 dniu (pierwszy rząd):
Przyjąć pominiętą tabletkę, tak szybko jak to możliwe, nawet jeżeli oznacza to, że trzeba przyjąć dwie tabletki na raz. Koljne tabletki znowu należy przyjmować o zwykłej porze i stosować dodatkowe zabezpieczenie przez następne 7 dni.



Co ja mam zrobić, jeśli nie mam jeszcze jednego blistra, żeby połknąć tą samą tabletkę jeszcze raz??? Minęło już 12 godzin, więc powinnam połknąć jakby "pominiętą tabletkę", ale ja jej nie mam, bo już ją połknęłam, tylko, że zwymiotowałam!!! Błagam pomóżcie mi, do ginekologa wybierałam się w piątek i dopiero w piątek mogę do niego iść!!!! Co mam zrobić?!

[gosiaaaa1]

Ja jestem w troche innej sytuacji.
Byłam teraz na urlopie przez tydzien a ze wlasnie w tym tygodniu mialabym okres to nie robilam tygodnia przerwy tylko odrazu przeszlam z jednego blistra do drugiego. Niestety zapomnialam wziac tabletki (minelo ponad 12h) wtedy doszlo do stosunku. Drugi raz mi sie zdarzyło zapomnieć tabletki od kiedy je przyjmuje (2lata). Przyjelam pominieta tabletke tak jak szybko bylo to mozliwe (wzielam dwie naraz bo tak przypadalo). I co teraz? Zaczynam sie martwic jak to jest kiedy nie robisz przerwy i dalej je bierzesz?

[slonecztunius]

juz pisalamw podobnym wątku,alemysle ze ten jest odpowiedniejszy.
Od 3lat biore tabletki anty i pierwszy raz zdarzyło mi się coś takiego.
Zatem w zeszły pt o 22 wzięłam 9 tabletke z opakowania. W tym czasie siedziałam z kumpelami przy piwku i zrobiło mi się niedobrze,zwróciłam ta tabletke... zatem nie miała szans się wchłonąć
Wróciłam do domu i na śmierć zapomniałam że zwymiotowałam i przez to tabletka już nie działa... Ok 1 kochałam się z chłopakiem i skończył we mnie. W sobote normalnie wzięłam tabletke anty o 22 i nagle mnei olśniło że wczorajszą zwróciłam,a godzine potem kochałam się.

w niedz. pojechaliśmy z chłopakiem do przychodni, niestety lekarz ginekolog nie przyjmował,co wcale mnie niezdziwiło - wkońcu niedzielny poranek. Ale poszłam do ogólnego i pani doktor powiedziała że ona nie widzi sensu brania tabletki 72 h po. Powiedziała że to już drugi tydzień brania tabletek,co innego jakby to był sampoczątek. No i że tabletki nie przestają działac tak nagle. Jeśli wczesniej brałam o dobrej porze,to nic nie powinno sie dziać. Chociaz jakby niepatrzec to zwróciłam ją czyli pominęłam, a potem uprawiałam sex. Teraz już normalnie przyjmuje tabletki. Zaufałam pani doktor i mam nadzieje że się nie myli.
A wy co o tym myslicie? Któraś miała podobnie ?

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez gosiaaaa1

Ja jestem w troche innej sytuacji.
Byłam teraz na urlopie przez tydzien a ze wlasnie w tym tygodniu mialabym okres to nie robilam tygodnia przerwy tylko odrazu przeszlam z jednego blistra do drugiego. Niestety zapomnialam wziac tabletki (minelo ponad 12h) wtedy doszlo do stosunku. Drugi raz mi sie zdarzyło zapomnieć tabletki od kiedy je przyjmuje (2lata). Przyjelam pominieta tabletke tak jak szybko bylo to mozliwe (wzielam dwie naraz bo tak przypadalo). I co teraz? Zaczynam sie martwic jak to jest kiedy nie robisz przerwy i dalej je bierzesz?

jeśli to drugie opakowanie pod rząd wybierzesz do końca to tygodnie rozkładają się tak:

I op - pierwszy tydzień, drugi tydzień, drugi tydzień,
II op - drugi tydzień, drugi tydzień, trzeci tydzień

Jeśli to zapomnienie wypadło w tym rozciągniętym drugim tygodniu to wszystko jest ok, bo nawet po spóźnieniu 12sto godzinnym skuteczność nie spada (dlatego mówi się, że drugi tydzień jest pod tym względem najbezpieczniejszy)

Napisane przez slonecztunius

juz pisalamw podobnym wątku,alemysle ze ten jest odpowiedniejszy.
Od 3lat biore tabletki anty i pierwszy raz zdarzyło mi się coś takiego.
Zatem w zeszły pt o 22 wzięłam 9 tabletke z opakowania. W tym czasie siedziałam z kumpelami przy piwku i zrobiło mi się niedobrze,zwróciłam ta tabletke... zatem nie miała szans się wchłonąć
Wróciłam do domu i na śmierć zapomniałam że zwymiotowałam i przez to tabletka już nie działa... Ok 1 kochałam się z chłopakiem i skończył we mnie. W sobote normalnie wzięłam tabletke anty o 22 i nagle mnei olśniło że wczorajszą zwróciłam,a godzine potem kochałam się.

w niedz. pojechaliśmy z chłopakiem do przychodni, niestety lekarz ginekolog nie przyjmował,co wcale mnie niezdziwiło - wkońcu niedzielny poranek. Ale poszłam do ogólnego i pani doktor powiedziała że ona nie widzi sensu brania tabletki 72 h po. Powiedziała że to już drugi tydzień brania tabletek,co innego jakby to był sampoczątek. No i że tabletki nie przestają działac tak nagle. Jeśli wczesniej brałam o dobrej porze,to nic nie powinno sie dziać. Chociaz jakby niepatrzec to zwróciłam ją czyli pominęłam, a potem uprawiałam sex. Teraz już normalnie przyjmuje tabletki. Zaufałam pani doktor i mam nadzieje że się nie myli.
A wy co o tym myslicie? Któraś miała podobnie ?

Myślę podobnie jak Pani doktor, ale na przyszłość pamiętaj by tę tabletkę którą mogłaś zwymiotować, przyjąć, nawet 2 dni później

[klaudia2005]

Wiem , że tematów dotyczących zapomnienia tabletki jest wiele . O to moj przypadek : Biorę Logest ( 3 opakowanie ) wczoraj kochałam się z chłopakiem i zapomniałam wziąc tabletki o 22 .. wzięłam ją dopiero dzisiaj o 16. Była to tabletka z 3 tygodnia , dokładnie 16 tabletka. Moje pytanie , czy jest możliwość zajścia w ciąże ? jeśli dziś weznę o normalnej porze tabletkę ? Z góry dziekuje za odpowiedź

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez klaudia2005

Wiem , że tematów dotyczących zapomnienia tabletki jest wiele . O to moj przypadek : Biorę Logest ( 3 opakowanie ) wczoraj kochałam się z chłopakiem i zapomniałam wziąc tabletki o 22 .. wzięłam ją dopiero dzisiaj o 16. Była to tabletka z 3 tygodnia , dokładnie 16 tabletka. Moje pytanie , czy jest możliwość zajścia w ciąże ? jeśli dziś weznę o normalnej porze tabletkę ? Z góry dziekuje za odpowiedź

Skoro to była 16sta tabletka i ją przyjęłaś z opóźnieniem to połącz teraz opakowania, a możliwości zajścia w ciążę nie będzie.
W 3cim tygodniu gdy zapomnimy tabletki albo od razu przechodzimy do 7 dniowej przerwy, albo łykamy tę zapomnianą tabletkę i nie robimy przerwy - te dwa wyjścia z sytuacji gwarantują stałe zabezpieczenie.

[klaudia2005]

Połączę opakowania najlepiej

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez klaudia2005

Połączę opakowania najlepiej

No tak, teraz już innego wyjścia nie ma bo zapomnianą tabletkę przyjęłaś.
Tak czy siak, będzie ok

[Juliaaa1]

hej ma pytanie !!!! ostatnio troszke mi sie zachorowalo mialam biegunke itd.,... bez szczegolow w kazdym razie przez kilka dni nie bralam tabl, poniewaz tak sie czulam, ze nie mialam d tego nawet glowy.. zaczelam opakowanie<oczywiscie nie pierwsze> w czwartek i od niedzieli do dzis nie wzielam ani jednej wiecej i co.. dostalam teraz miesiaczke mimo to, ze skonczyla mi sie tydz temu we wtorek.. prosze o pomoc czy powinnam wziac te zalegle tabletki <w jaki sposob wszystkie na raz czy jakos rozlozyc to> czy oposcic je i brac kolejne... nie chodzi mi w tym momencie o zabezbieczenie... ecz o to czy moge dalej je kontynuowac czy powinnam odstawic i od kolejnego opakowania zaczac... bardzo prosze o jakas rade... pozdrawiam

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Juliaaa1

hej ma pytanie !!!! ostatnio troszke mi sie zachorowalo mialam biegunke itd.,... bez szczegolow w kazdym razie przez kilka dni nie bralam tabl, poniewaz tak sie czulam, ze nie mialam d tego nawet glowy.. zaczelam opakowanie<oczywiscie nie pierwsze> w czwartek i od niedzieli do dzis nie wzielam ani jednej wiecej i co.. dostalam teraz miesiaczke mimo to, ze skonczyla mi sie tydz temu we wtorek.. prosze o pomoc czy powinnam wziac te zalegle tabletki <w jaki sposob wszystkie na raz czy jakos rozlozyc to> czy oposcic je i brac kolejne... nie chodzi mi w tym momencie o zabezbieczenie... ecz o to czy moge dalej je kontynuowac czy powinnam odstawic i od kolejnego opakowania zaczac... bardzo prosze o jakas rade... pozdrawiam

to normalne że pojawiło się krwawienie w tej sytuacji- brałaś tabletki, nagle je odstawiłaś, więc organizm potraktował to jako przerwę
najrozsądniej będzie teraz wstrzymać się do naturalnego okresu i wtedy rozpocząć opakowanie (choć miesięczne przerwy nie są super rozwiązaniem)

[Damian284]

Napisane przez czekoladka069

Cześć dziewczyny Mam pytanie może któras z was bedzie mogła udzielic mi odpowiedzi. Otóż naczytalam sie juz najrozniejszych wypowiedzi, przypadków itp o tabsach.. ale w zadnym nie znalazlam odpowiedzi na moje pytanie. We wtorek o 21.30 powinnam przyjac (1 tabletke) z wlasnej glupoty zapomnialam ze nie zakupilam ich... wiec przyjelam ja okolo 9 w środe,tego samego dnia takze o 21.30 wzielam 2 tabletke tak normalnie jak powinnam i okolo 1,45 -2.00 w nocy wymiotowalam... w czwartek przyjelam normalnie tabletke i nic nie bylo a w piatek współrzyłam bez zabespieczenia. Sądziłam że opoznienie przyjecia tabletki wystapilo w mniej niz 12 godzin i wymioty wystapily wiecej niz 4 godziny.... ale teraz nurtuje mnie to ze jednak nastepstwo tych zdarzen i mala roznica czasowa czyli przyjecie tabletki w az po 11 i pół godzinach a max jest 12...!! i wymiotowalam tylko z 15-30 min po tych 4 godzinach (niby przyswajajacych tabletki)
Beznadziejny przypadek nie wiem juz co mam myslec o tym
jednak mam juz stracha:/
Co sądzicie o tym?? Powinnam sie martwic? czy raczej nie??

Mogłaby któraś z was odpowiedzieć na tego posta? Czy jest jakieś ryzyko?

[Juliaaa1]

wielkie dzieki za tak szybko odpowiedz rozumiem czyli najlepiej przerwac i zaczac normalnie kolejne opakowanie po norm. miesiaczce... dzieki

[a1s2]

mam pewne pytanie. czy jak zapomniałam wziac tabletke i wzielam ja dopiero po godzinie jest mozliwosc ze bede w ciazy?? prosze o szybka odpowiedz

[Astro]

Napisane przez a1s2

mam pewne pytanie. czy jak zapomniałam wziac tabletke i wzielam ja dopiero po godzinie jest mozliwosc ze bede w ciazy?? prosze o szybka odpowiedz

Dziewczyno, zanim zaczniesz brać tabletki przeczytaj ulotkę!! Godzina spoźnienia i w ciąży do 12 godzin nie masz żadnych konsekwencji.

[a1s2]

wlasnie w tym sek ze nie pisalo biore mercilon. w tym miesiacu chce przesunac okres wiec zaczelam brac juz drugie opakowanie... Ale dzieki za odpowiedz.. troche sie uspokoilam..

[Damian284]

Napisane przez Damian284

Mogłaby któraś z was odpowiedzieć na tego posta? Czy jest jakieś ryzyko?

Odpowie ktoś w końcu?

[P-o-n-y]

Napisane przez Damian284

Odpowie ktoś w końcu?

mozesz w koncu nie spamowac? jak ktos bedzie znal odpowiedz, to odpowie.

[duplo]

Dopiero przed chwilą się zorientowałam co zrobiłam. Wczoraj o 22 miałam wziąć pierwszą tabletkę po 7 dniowej przerwie.( to już moje 4 opakowanie). Oczywiście zapomniałam Czytam i czytam posty na forum ale nie mogę się połapać. W ulotce przeczytałam, że jeśli minęło więcej niż 12 godzin należy wziąć tabletkę natychmiast( co oznacza, że można nawet 2 na raz- pominiętą i aktualną) i należy rozpocząć przyjmowanie tabletek z następnego opakowania od razu po dokończeniu przyjmowania tabletek z aktualnego opakowania, czyli bez przerwy 7-dniowej. Jeśli nie współżyję ze swoim chłopakiem od miesiąca i zacznę dopiero od czerwca( z powodu jego operacji) to jest sens nie robienia przerwy w braniu i wzięciu 2 tabletek na raz?( nie wezmę wcześniej, bo ją zwrócę, niestety tak na mnie czasem działają, dlatego biorę przed snem). Skoro mam przerwę i to dość długą we współżyciu to może lepiej dalej zachować cykl tylko bez jednej pominiętej tabletki, żeby znowu nie rozstrajać organizmu? A może się mylę? Na prawdę nie mam pojęcia co zrobić.

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez duplo

Dopiero przed chwilą się zorientowałam co zrobiłam. Wczoraj o 22 miałam wziąć pierwszą tabletkę po 7 dniowej przerwie.( to już moje 4 opakowanie). Oczywiście zapomniałam Czytam i czytam posty na forum ale nie mogę się połapać. W ulotce przeczytałam, że jeśli minęło więcej niż 12 godzin należy wziąć tabletkę natychmiast( co oznacza, że można nawet 2 na raz- pominiętą i aktualną) i należy rozpocząć przyjmowanie tabletek z następnego opakowania od razu po dokończeniu przyjmowania tabletek z aktualnego opakowania, czyli bez przerwy 7-dniowej. Jeśli nie współżyję ze swoim chłopakiem od miesiąca i zacznę dopiero od czerwca( z powodu jego operacji) to jest sens nie robienia przerwy w braniu i wzięciu 2 tabletek na raz?( nie wezmę wcześniej, bo ją zwrócę, niestety tak na mnie czasem działają, dlatego biorę przed snem). Skoro mam przerwę i to dość długą we współżyciu to może lepiej dalej zachować cykl tylko bez jednej pominiętej tabletki, żeby znowu nie rozstrajać organizmu? A może się mylę? Na prawdę nie mam pojęcia co zrobić.

weź pominiętą tabletkę teraz, kolejną o stałej porze- czyli o 22ej
następne według schematu
przerwę możesz zrobić, przy zapomnieniu pigułki w 1wszym i 2gim tygodniu nie ma aż takiego przymusu by jej nie robić
skoro nie współżyjecie (rozumiem, że w tygodniu poprzedzającym zapomnienie tabletki również nie było stosunków) to niczym martwić się nie musisz

[nagi_aniolek]

dziewczyny pomóżcie bo się trochę zaplątałam. Od dłuższego czasu biorę Yasmin i w sobotę pierwszy raz zdarzyło mi się zapomnieć o tabletce - normalnie biorę ok 21 a wzięłam ją dopiero o 14 dnia następnego czyli wczoraj. Była to 13 tabletka czyli końcówka 2 tygodnia. Z ulotki wynika, że powinnam wziąć następne opakowanie od razu po zakończeniu tego i nie robić przerwy oraz zabezpieczać się dodatkowo przez 7 dni, natomiast przeglądając strony internetowe wyczytałam, że jeśli był to 2 tydzień to nie muszę stosować dodatkowej antykoncepcji oraz mogę normalnie zrobić przerwę. Pierwszy raz mam taką sytuację i zastanawiam się co powinnam zrobić? Dodam jeszcze, że w dniu kiedy nie wzięłam wieczorem tabletki współżyłam rano z tż, mam nadzieję, że wszystko będzie ok?

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez nagi_aniolek

dziewczyny pomóżcie bo się trochę zaplątałam. Od dłuższego czasu biorę Yasmin i w sobotę pierwszy raz zdarzyło mi się zapomnieć o tabletce - normalnie biorę ok 21 a wzięłam ją dopiero o 14 dnia następnego czyli wczoraj. Była to 13 tabletka czyli końcówka 2 tygodnia. Z ulotki wynika, że powinnam wziąć następne opakowanie od razu po zakończeniu tego i nie robić przerwy oraz zabezpieczać się dodatkowo przez 7 dni, natomiast przeglądając strony internetowe wyczytałam, że jeśli był to 2 tydzień to nie muszę stosować dodatkowej antykoncepcji oraz mogę normalnie zrobić przerwę. Pierwszy raz mam taką sytuację i zastanawiam się co powinnam zrobić? Dodam jeszcze, że w dniu kiedy nie wzięłam wieczorem tabletki współżyłam rano z tż, mam nadzieję, że wszystko będzie ok?

Co ulotka to jakieś inne zalecenie. Ja zazwyczaj trzymam się tego co jest w yasminelle (choć biorę logest) bo uważam, że jest najlepiej rozpisana. I faktycznie według niej nawet jak spóźnisz się ponad 12ście godzin w drugim tygodniu to nie ma ryzyka ciąży- grunt to przyjąć ową tabletkę nawet z opóźnieniem. Więc tutaj o zabezpieczenie bym się aż tak nie martwiła, byłam z 3 razy w takiej sytuacji i było wszystko ok.
Co do nierobienia przerwy -szczerze pisząc dla mnie to ma sens tylko w 3cim tygodniu, a z taką metodą (nierobienia przerwy nawet w przypadku zapomnienia tabletki w 2gim tyg) spotkałam się tylko w ulotce yasmin (możliwe że jeszcze gdzieś jest tak to opisane, ale nie znam ulotek na pamięć )
Ja zrobiłabym normalnie tę przerwę - bo według yasminelle czy logest nie ma potrzeby by połączyć opakowania gdy zapomni się tabletki w 1wszym czy 2gim tygodniu.

[duplo]

Napisane przez wdowa_po_leninie

weź pominiętą tabletkę teraz, kolejną o stałej porze- czyli o 22ej
następne według schematu
przerwę możesz zrobić, przy zapomnieniu pigułki w 1wszym i 2gim tygodniu nie ma aż takiego przymusu by jej nie robić
skoro nie współżyjecie (rozumiem, że w tygodniu poprzedzającym zapomnienie tabletki również nie było stosunków) to niczym martwić się nie musisz

Bardzo dziękuję Ci za odpowiedź i to jaką ekspresową

[dzojsticzek]

to teraz moje pytanie.. szukalam ale jakos nie znalazlam

od dzis powinnam zaczynac przerwe 7dniowa ale chcialam polaczyc opakowania wiec wziasc dzis z nowego opakowania, problem w tym, ze zapomnialam wykupic proszkow a apteka z ktorej mam odpis jest juz zamknieta. bardzo zalezy mi aby nie miec w ten weekend okresu wiec czy moge jutro zaczac brac cale nowe opakowanie i miec '1dniowa' przerwe? cos mi sie nie wydaje ze moge tak zrobic ale wole sie upewnic. z gory dziekuje za odpowiedz

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez dzojsticzek

to teraz moje pytanie.. szukalam ale jakos nie znalazlam

od dzis powinnam zaczynac przerwe 7dniowa ale chcialam polaczyc opakowania wiec wziasc dzis z nowego opakowania, problem w tym, ze zapomnialam wykupic proszkow a apteka z ktorej mam odpis jest juz zamknieta. bardzo zalezy mi aby nie miec w ten weekend okresu wiec czy moge jutro zaczac brac cale nowe opakowanie i miec '1dniowa' przerwe? cos mi sie nie wydaje ze moge tak zrobic ale wole sie upewnic. z gory dziekuje za odpowiedz

tak, możesz
przerwy można nie robić, można dowolnie skracać, ale nigdy nie wydłużać

[nagi_aniolek]

Napisane przez wdowa_po_leninie

Co ulotka to jakieś inne zalecenie. Ja zazwyczaj trzymam się tego co jest w yasminelle (choć biorę logest) bo uważam, że jest najlepiej rozpisana. I faktycznie według niej nawet jak spóźnisz się ponad 12ście godzin w drugim tygodniu to nie ma ryzyka ciąży- grunt to przyjąć ową tabletkę nawet z opóźnieniem. Więc tutaj o zabezpieczenie bym się aż tak nie martwiła, byłam z 3 razy w takiej sytuacji i było wszystko ok.
Co do nierobienia przerwy -szczerze pisząc dla mnie to ma sens tylko w 3cim tygodniu, a z taką metodą (nierobienia przerwy nawet w przypadku zapomnienia tabletki w 2gim tyg) spotkałam się tylko w ulotce yasmin (możliwe że jeszcze gdzieś jest tak to opisane, ale nie znam ulotek na pamięć )
Ja zrobiłabym normalnie tę przerwę - bo według yasminelle czy logest nie ma potrzeby by połączyć opakowania gdy zapomni się tabletki w 1wszym czy 2gim tygodniu.

baardzo dziękuję za odpowiedź

[Pieszczoszqa]

Witam.
koncze przyjmowanie tabletek z 3 blistra, jednak wczoraj zapomnialam zaszyc pigulki antykoncepcyjnej.
oczywiscie zaraz ja wzielam. w ulotce pisze ze nie nalez y dokonczyc przyjowanie tabketek i rozpoczac kolejne opakowanie.
napisane tez tam jest ze krwawienie moze nastapic w 2 tyg zaywania koljnego opakowania, zatem czy jesli zacznie sie krwawienie to czy mam przyjmowac nadal?? i czy w tym czasie moza współżyć??
Prosze o odpowiedz i pozdrawiam

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez Pieszczoszqa

Witam.
koncze przyjmowanie tabletek z 3 blistra, jednak wczoraj zapomnialam zaszyc pigulki antykoncepcyjnej.
oczywiscie zaraz ja wzielam. w ulotce pisze ze nie nalez y dokonczyc przyjowanie tabketek i rozpoczac kolejne opakowanie.
napisane tez tam jest ze krwawienie moze nastapic w 2 tyg zaywania koljnego opakowania, zatem czy jesli zacznie sie krwawienie to czy mam przyjmowac nadal?? i czy w tym czasie moza współżyć??
Prosze o odpowiedz i pozdrawiam

jak krwawienie wystąpi, tabletki masz przyjmować nadal
oczywiście ono wystąpić nie musi, ja np przy łączeniu opakowań miałam tylko jednodniowe plamienie
możesz oczywiście współżyć - w końcu postąpiłaś według ulotki i połączyłaś opakowania