Aparaty ortodontyczne cz. XVI

[buriti]

A ktoś Ci wytłumaczył, dlaczego nie przejmą Twojego leczenia? Po prostu nie rozumiem, dlaczego miałby być takie zasady, że ortodonty nie można zmienić.

[czekoladowoo]

Napisane przez buriti

A ktoś Ci wytłumaczył, dlaczego nie przejmą Twojego leczenia? Po prostu nie rozumiem, dlaczego miałby być takie zasady, że ortodonty nie można zmienić.

Tak, pisałam o tym. Ortodonci nie chcą przejmować i tyle. Ich pytaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asik1503]

Napisane przez buriti

A ktoś Ci wytłumaczył, dlaczego nie przejmą Twojego leczenia? Po prostu nie rozumiem, dlaczego miałby być takie zasady, że ortodonty nie można zmienić.

Ortodonta to nie lekarz pierwszego kontaktu... nie bierzesz pierwszego lepszego z resztą... przeważnie jest tak, że jak Twój ortodonta z przyczyn losowych (choroba, ciąża) nie może dalej prowadzić leczenia to przekierowuje do kogoś innego albo klinika zatrudnia kogoś na zastępstwo a Ty po prostu masz kaprys zmiany orto więc musisz szukać na własną rękę i nie dziw się jak Cię nie będzie chciał jeden z drugim przejąć... bo niby z jakiej racji? Nikt Cię nie zmuszał do wyboru tego lekarza... podjęłaś taką decyzje to przyjmij to na klatę

[lilianna90]

Napisane przez czekoladowoo

W takich indywidualnych przypadkach myślę że nie byłoby problemu, chociaż nie wiem
Ortodonci nie są chętni do przejmowania po kimś pacjentów bo jeśli ten wcześniejszy popełnił gdzies w trakcie leczenia błąd to nie będziesz winiła tego który Ci zakładał tylko tego który zdejmował.

Ja zmieniałam orto z powodu przeprowadzki ale ciężko było mi znaleźć.

[87marta78]

Napisane przez asik1503

Ortodonta to nie lekarz pierwszego kontaktu... nie bierzesz pierwszego lepszego z resztą... przeważnie jest tak, że jak Twój ortodonta z przyczyn losowych (choroba, ciąża) nie może dalej prowadzić leczenia to przekierowuje do kogoś innego albo klinika zatrudnia kogoś na zastępstwo a Ty po prostu masz kaprys zmiany orto więc musisz szukać na własną rękę i nie dziw się jak Cię nie będzie chciał jeden z drugim przejąć... bo niby z jakiej racji? Nikt Cię nie zmuszał do wyboru tego lekarza... podjęłaś taką decyzje to przyjmij to na klatę

U mnie właśnie taką sytuacją była że moja orto urodziła dziecko i odchodzi z przychodni. Powiedziała mi wprost że nie założy mi aparatu stałego, bo później inny ortodonta nie będzie chciał przejąć leczenia mnie dalej,bo każdy stosuje inne techniki i sposoby leczenia. I idę mnie zależało czy czekam aż kogoś znajdą na jej miejsce czy szukam kogoś innego. Ze względu na to że nie chciałam już chodzić gdzieś indziej czekałam na to aż kogoś znajdą na zastępstwo,na szczęście znaleźli szybko

[moni19sss]

Hej dziewczyny
specjalnie założyłam konto na forum by znaleźć informację na temat aparatów ortodontycznych. Miałam już zrobione wyciski i zdjęcia, w czwartek mam wizytę z planem leczenia. Proszę o pomoc na jaki model się zdecydować, zależy mi by był jak najmniej widoczny. Ortodontka już wstępnie proponowała metalowy albo samoligaturujący estetyczny- do niego jestem bardziej przekonana. Czy może któraś z Was ma np taki i jest w stanie udostępnić mi zdjęcie, jestem bardzo ciekawa jak wygląda na ząbkach jak się sprawuje w użytkowaniu i z jakiego materiału jest najlepszy?\

pozdr

[201704101323]

Dziewczyny jeszcze raz ponawiam pytanie o akcesoria do higieny jamy ustniej? czy polecacie jakąś inną szczoteczke soniczna oprócz tej rozrekkamowanej Philips która kosztuje 700 zł?

[ateris]

Czy ktoś tu jeszcze oprócz mnie ma/miał wszystkie ósemki zatrzymane i krzywo ułożone? 😜
Boję się, że zakładanie aparatu się przesunie przez ich usuwanie.
W poniedziałek się dowiem czy będę się musiała ich pozbyć już teraz czy po zdjeciu aparatu, a może w trakcie noszenia.. Głupie ósemki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekoladowoo]

Napisane przez ateris

Czy ktoś tu jeszcze oprócz mnie ma/miał wszystkie ósemki zatrzymane i krzywo ułożone? 😜
Boję się, że zakładanie aparatu się przesunie przez ich usuwanie.
W poniedziałek się dowiem czy będę się musiała ich pozbyć już teraz czy po zdjeciu aparatu, a może w trakcie noszenia.. Głupie ósemki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam dwie na dole

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smarrita]

Napisane przez NADIA29

Dziewczyny jeszcze raz ponawiam pytanie o akcesoria do higieny jamy ustniej? czy polecacie jakąś inną szczoteczke soniczna oprócz tej rozrekkamowanej Philips która kosztuje 700 zł?

http://sklep1353995.home.pl/pl_PL/p/...l-HX934202/195

[Szaaa___]

Miałam jedną zatrzymaną a resztę w kości i musiałam wszystkich się pozbyć do operacji. Jednak je usuwałam już kiedy miałam aparaty i nie było żadnego problemu.

[ateris]

U mnie ósemki po prostu nie miały miejsca by wyjść.
Mam nadzieję, że też będę się mogła ich pozbyć już z aparatem.
Nie mogę się doczekać tego złomu na zębach

Co do szczoteczek, to obecnie mam elektryczną Spinbrush z Rossmanna.
Nie wiem czy powinnam sie rozejrzeć za inną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mogg]

To moje nie mialy miejsca a wyszly i wszystko pokrzywily

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[ViLLeMkA]

Ja mam kilka ligatur na damonie - bo mam górę z przodu estetyczną, i ta część nie jest damonowa, tylko ligaturowa.
Za wizyty placę 300zl co 2 miesiące, i 100zł w te miesiące, które nie mam wizyty kontrolnej (wymiana gumek, ale wtedy też mi orto wiele rzeczy poprawia/aktywuje jak trzeba).

A co do ósemek - mam tylko jedną, ktora wyrosła, a reszta zatrzymane. Pytałam orto czy trzeba je usuwać, popatrzyła na zdjęcia i stwierdziła, że nie. I się zastanawiam, czy ósemki są usuwane zawsze na wszelki wypadek czy niekoniecznie

[kizdaM]

Ja miałam wszystkie ułożone pod skosem i orto mi powiedziała, żebym je usunęła do końca leczenia orto, także spokojnie w aparacie można je usuwać. Gorzej jak zostawi się to po zakończeniu leczenia orto, wtedy mogą znowu naciskać inne zęby i je wykrzywiać

[ViLLeMkA]

KizdaM, ale ja w ogóle mam ich nie usuwać, a wciąż nie wyrosły - podobno są głęboko. Orto powiedziała, że w jej opinii nie ma potrzeby. Ale w sumie mojej mamie do dzisiaj nie wyrosły i już chyba nie wyrosną

[mogg]

Napisane przez kizdaM

Ja miałam wszystkie ułożone pod skosem i orto mi powiedziała, żebym je usunęła do końca leczenia orto, także spokojnie w aparacie można je usuwać. Gorzej jak zostawi się to po zakończeniu leczenia orto, wtedy mogą znowu naciskać inne zęby i je wykrzywiać

Pewnie ze mozna w aparacie. Ja jeski bylyby krzywo slonsultowalabym z chirurgiem szczekowym i podjela decyzje czy usuwac czy nie.

Napisane przez ViLLeMkA

Ja mam kilka ligatur na damonie - bo mam górę z przodu estetyczną, i ta część nie jest damonowa, tylko ligaturowa.
Za wizyty placę 300zl co 2 miesiące, i 100zł w te miesiące, które nie mam wizyty kontrolnej (wymiana gumek, ale wtedy też mi orto wiele rzeczy poprawia/aktywuje jak trzeba).

A co do ósemek - mam tylko jedną, ktora wyrosła, a reszta zatrzymane. Pytałam orto czy trzeba je usuwać, popatrzyła na zdjęcia i stwierdziła, że nie. I się zastanawiam, czy ósemki są usuwane zawsze na wszelki wypadek czy niekoniecznie

To okrutnie drogo, ja place 120 zl co 2 miesiace.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[ateris]

Napisane przez kizdaM

Ja miałam wszystkie ułożone pod skosem i orto mi powiedziała, żebym je usunęła do końca leczenia orto, także spokojnie w aparacie można je usuwać. Gorzej jak zostawi się to po zakończeniu leczenia orto, wtedy mogą znowu naciskać inne zęby i je wykrzywiać

Ja właśnie też mam wszystkie pod skosem.
Super, że można to zrobić w aparacie.
Bardzo cierpiałaś po usuwaniu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Samma]

Hej
Na wstępie chciałabym Was bardzo cieplutko przywitać .
To moje pierwsze kroki na tym forum, tak więc z góry przepraszam jeśli coś pokręcę. Mam nadzieję, że mimo, że jesteście tu ze sobą dłużej, to znajdzie się miejsce, żeby mnie przygarnąć

Za 1.5 tygodnia zakładam aparat stały. Mam protruzje przednich zębów. Niby decyzję o aparacie podejmowałam długo ale... teraz mam straszne wątpliwości czy jednak dobrze robię mimo,że wada kwalifikuje się do leczenia.

Podczas noszenia aparatu najbardziej boję się o trzy zęby, które są praktycznie w 70% odbudowane i że przy nacisku bedą się łamać bądź co gorsza dojdzie do jakiejś martwicy.
Mam również początki paradontozy i boję się,że dziąsła cofną się bardziej co będzie wymagało przeszczepu...niestety ortodonta nie jest w stanie mi zagwarantować,że to nie wystąpi.

no i jak przeżyłyście wyrywanie ósemek, które czeka mnie po niedzieli?

Napisałam tu, bo nie mam nikogo kto mógłby wesprzeć mnie w tym wszystkim, ani nie znam nikogo kto nosił aparat i mógłby cokolwiek doradzić.

Pozdrawiam

[doma456]

Napisane przez Samma

Hej
Na wstępie chciałabym Was bardzo cieplutko przywitać .
To moje pierwsze kroki na tym forum, tak więc z góry przepraszam jeśli coś pokręcę. Mam nadzieję, że mimo, że jesteście tu ze sobą dłużej, to znajdzie się miejsce, żeby mnie przygarnąć

Za 1.5 tygodnia zakładam aparat stały. Mam protruzje przednich zębów. Niby decyzję o aparacie podejmowałam długo ale... teraz mam straszne wątpliwości czy jednak dobrze robię mimo,że wada kwalifikuje się do leczenia.

Podczas noszenia aparatu najbardziej boję się o trzy zęby, które są praktycznie w 70% odbudowane i że przy nacisku bedą się łamać bądź co gorsza dojdzie do jakiejś martwicy.
Mam również początki paradontozy i boję się,że dziąsła cofną się bardziej co będzie wymagało przeszczepu...niestety ortodonta nie jest w stanie mi zagwarantować,że to nie wystąpi.

no i jak przeżyłyście wyrywanie ósemek, które czeka mnie po niedzieli?

Napisałam tu, bo nie mam nikogo kto mógłby wesprzeć mnie w tym wszystkim, ani nie znam nikogo kto nosił aparat i mógłby cokolwiek doradzić.

Pozdrawiam

Hej
Ja też zakładam niedługo aparat, dokładnie za 16 dni. Aparat jest moim marzeniem, od kilku lat, ale też miałam wątpliwości, głównie ze względu na proces jego zakładania (wyżeranie szkliwa które jest jedyną tkanką człowieka która się w żaden sposób nie odbudowuje...) ale gdy zobaczyłam pantomogram, stwierdziłam, że jak nie wyprostuje zębów to przynajmniej kilka niedługo będzie do rwania Jedna piątka rośnie mi pod skosem i zahacza o czwórkę, poza tym są tak stłoczone, że utrudnia to ich mycie (pomiędzy niektóre w żaden sposób nie wchodzi nitka), a odziedziczyłam skłonność do próchnicy po rodzicach... Ale jest jeden pozytyw... Nie mam dolnych ósemek! Chociaż górne pewnie, będą do usunięcia. Musi mi też dentystka dobudować dwójki bo jedna jest malutka a druga szczątkowa, bo jak byłam mała, miałam usuwany migdał i wybili mi mleczną dwójkę.

Myślę, że powinnaś przemyśleć wszystkie za oraz przeciw i porozmawiać o tym ze swoim orto. Bo nie jest w stanie ci zagwarantować osunięcia dziąseł, ale może są inne czynniki, które przeważają na korzyść aparatu. Trzeba pamiętać, że leczenie ortodontyczne jest zawsze kosztem czegoś. Wydaje się, że to tylko przesuwanie zębów, ale dużo ortodontów nie informuje pacjentów o skutkach ubocznych zapewniając, że aparat nie niszczy zębów.

[spamie]

Napisane przez Samma

no i jak przeżyłyście wyrywanie ósemek, które czeka mnie po niedzieli?

Napisałam tu, bo nie mam nikogo kto mógłby wesprzeć mnie w tym wszystkim, ani nie znam nikogo kto nosił aparat i mógłby cokolwiek doradzić.

Pozdrawiam

Hej Samma witamy na forum. jezeli chodzi o wyrywanie osemek, to jest roznie. Ja mam juz wszystkie osemki usuniete, jedna musiala byc usuwana chirurgicznie, bo zab nie mogl wyjsc, gdyz mial za malo miejsca i do tego naciskal na inne zeby, przez co odczuwalam bol. Wtedy bardzo sie nameczylam,bo mimo otrzymanego znieczulenia i tak dosyc bolalo,ale to tylko dlatego,ze zab byl dokladnie pod kanalem nerwowym. Z ostatnimi 2 zebami nie bylo takiego problemu, bo byly juz wyrosniete, ale musialam je wyrwac, poniewaz odczuwalam bol, gdyz naciskaly mi na inne zeby. Ostatnia osemke usunelam niedadwno, bo w sumie i tak na nia nie ma za duzo miejsca, troche mi tez przeszkadzala, a ze zaniedlugo zakladam aparat, wiec byla dobra okazja do usuniecia zeba. Jezeli chodzi o normalne usuniecie, tzn wyrwanie zeba to nie jest az takie bolesne. Dostajesz oczywiscie znieczulenie. Pozniej lekarz sprawdza czy jest wystarczajaco juz wszystko znieczulone. Jak cos jeszcze czujesz to lepiej powiedz,to wtedy dostaniesz nastepna dawke, zebys na prawde za duzo nie czula i sie nie meczyla. U mnie samo wyrwanie troche trwalo,bo moje zeby maja bardzo grube korzenie. Pozniej byla dosyc duza dziura, ktora w miare szybko sie zamyka. Na poczatku u mnie dosyc mocno krwawilo dziaslo, ale nastepnego dnia bylo juz ok.

[Samma]

Dziewczyny dziękuję za przywitanie .
Nie mam zębów stłoczonych, tylko cztery przednie ortodontka chce cofnąć o jakieś o 2mm - góra 3mm . Jedna stomatolog powiedziała mi,że cofanie dziąseł z przodu mogę mieć właśnie z powodu tego,że te zęby są nie prawidłowo ustawione. Tylko teraz aparat nie zagwarantuje mi,że nie cofną się bardziej.., teraz nie wiem,czy ryzykować i zakładać czy nie zakładać i czekać czy z czasem się pogorszy lub nie ... i te odbudowane zęby też nie wiem jak zareagują na nacisk

[chouette_]

Napisane przez mogg

Pewnie ze mozna w aparacie. Ja jeski bylyby krzywo slonsultowalabym z chirurgiem szczekowym i podjela decyzje czy usuwac czy nie.

To okrutnie drogo, ja place 120 zl co 2 miesiace.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Dziewczyny, jak piszecie o cenach wizyt to piszcie miasto, bo to oczywiste, że ceny będą się różnić. Samo rzucenie kwoty nic nie mówi

Napisane przez Samma

Hej
Na wstępie chciałabym Was bardzo cieplutko przywitać .
To moje pierwsze kroki na tym forum, tak więc z góry przepraszam jeśli coś pokręcę. Mam nadzieję, że mimo, że jesteście tu ze sobą dłużej, to znajdzie się miejsce, żeby mnie przygarnąć

Za 1.5 tygodnia zakładam aparat stały. Mam protruzje przednich zębów. Niby decyzję o aparacie podejmowałam długo ale... teraz mam straszne wątpliwości czy jednak dobrze robię mimo,że wada kwalifikuje się do leczenia.

Podczas noszenia aparatu najbardziej boję się o trzy zęby, które są praktycznie w 70% odbudowane i że przy nacisku bedą się łamać bądź co gorsza dojdzie do jakiejś martwicy.
Mam również początki paradontozy i boję się,że dziąsła cofną się bardziej co będzie wymagało przeszczepu...niestety ortodonta nie jest w stanie mi zagwarantować,że to nie wystąpi.

no i jak przeżyłyście wyrywanie ósemek, które czeka mnie po niedzieli?

Napisałam tu, bo nie mam nikogo kto mógłby wesprzeć mnie w tym wszystkim, ani nie znam nikogo kto nosił aparat i mógłby cokolwiek doradzić.

Pozdrawiam

Niestety ortodonta nigdy nie jest w stanie niczego zagwarantować, bo nie przewidzi jak się organizm zachowa Ale w razie czego będzie w stanie zareagować na czas.
Ja 3 ósemki wyrwałam bezproblemowo. Po ostatniej mnie bolało kilka dni i miałam szczękościsk przez ponad tydzień. A co ciekawe - te pierwsze trzy miałam wyrywane na ślepo, bez pantomogramu, bez zakładania szwów, zagoiło mi się idealnie i nawet nie widać, że miałam tam jakieś zęby A ostatnia była rwana z większą ostrożnością, miałam założone szwy i gorzej mi się goiło i brzydko zrosło Więc niestety ale ósemki to loteria.

[kizdaM]

Napisane przez ateris

Ja właśnie też mam wszystkie pod skosem.
Super, że można to zrobić w aparacie.
Bardzo cierpiałaś po usuwaniu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przy dolnych bardzo cierpiałam, przy obydwu miałam rozcinane dziąsło by w ogóle ją chwycić, prawa w miarę, wyszła bez roblemu, więc potem jakoś mi nie doskiwerała, oprócz ciągnących szwów, a lewą miałam dłutowaną, wyjmował mi ten ząb w 5 kawałkach i potem miałam 6 szwów :O te szwy sa najgorsze, bo ani buzi otworzyć, ani się uśmiechnąć, po tygodniu jak mi ściągnął szwy było już lepiej, ale po tym lewym opuchlizna się utrzymywała kilka dni, po prawej w ogóle nie miałam. Na razie górną mam tylko jedną usuniętą, tydzień temu byłam, po powrocie do domu wyszła mi opuchlizna, ale przyłożyłam okład i po godzinie już była minimalnie widoczna ta opuchlizna, a drugiego dnia już ani śladu, jadłam normalnie, czułam się jak gdyby nigdy nic. Przy dolnych nie było mowy o jedzeniu normalnych posiłków, same papki, jogurty itd itp...

Napisane przez chouette_

Dziewczyny, jak piszecie o cenach wizyt to piszcie miasto, bo to oczywiste, że ceny będą się różnić. Samo rzucenie kwoty nic nie mówi

Dokładnie, w każdym mieście ceny moga się różnić. Ja w Gdańsku płacę tak jak pisałam 150-190 zł

[Samma]

doma456 ja też nie mam dolnych ósemek...zawsze to będzie mniej wyrywania

Spamie i Chouette_ a czy ósemki usuwał Wam stomatolog czy stomatolog ze specjalizacją z chirurgii szczękowej? Jestem umówiona u "zwykłego" dentysty na wyrwanie ósemek, niestety chirurdzy szczękowi mają odległe terminy, a mi zależało na czasie, ponieważ nie chciałam usuwać ósemek w aparacie.

[a34]

Do wyrywania tylko chirurg. Nie poszlabym do zwyklego stomatologa z tym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekoladowoo]

Mi jedna gorna osemke wyrywala dentystka, jedna chirurg bo poszlam z czym innym i wyszło że mam stan zapalny. W obu przypadkach wszystko ok. Tyle ze one były całkiem wyrosniete.

Dolne miałam zatrzymane i chirurg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mogg]

Chirurg - super
Dentystka masakra


Dziewczyny czy ktoras miala wyciagi z żabą narysowana na opakowaniu.
Sprzatalam lazienke i przez przypadek wywalilam sobie gumki

A zadzwonic moge dopiero w poniedzialek a kazdy dzien zeloki - same wiecie.
W necie nie ma ich nigdzie... wpisywalam tone hasel :/
Allegro tez nie ma

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[feronik]

Napisane przez Samma

doma456 ja też nie mam dolnych ósemek...zawsze to będzie mniej wyrywania

Spamie i Chouette_ a czy ósemki usuwał Wam stomatolog czy stomatolog ze specjalizacją z chirurgii szczękowej? Jestem umówiona u "zwykłego" dentysty na wyrwanie ósemek, niestety chirurdzy szczękowi mają odległe terminy, a mi zależało na czasie, ponieważ nie chciałam usuwać ósemek w aparacie.

Ja wyrywałam dwie ósemki całkowicie zatrzymane, w dodatku rosnące poziomo i wgl ponoć kiepski przypadek byłam u chirurga szczękowego, nawet na NFZ się udało, więc całkiem za darmo. Na termin nie czekałam jakoś długo, tylko wcześniej musiałam się umówić na konsultację, żeby obejrzeli pantomogram.

[chouette_]

Napisane przez Samma

doma456 ja też nie mam dolnych ósemek...zawsze to będzie mniej wyrywania

Spamie i Chouette_ a czy ósemki usuwał Wam stomatolog czy stomatolog ze specjalizacją z chirurgii szczękowej? Jestem umówiona u "zwykłego" dentysty na wyrwanie ósemek, niestety chirurdzy szczękowi mają odległe terminy, a mi zależało na czasie, ponieważ nie chciałam usuwać ósemek w aparacie.

Wszystkie wyrywałam u chirurga szczękowego