|
|
#2161 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: okolice W-wy
Wiadomości: 776
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
No i wzięłam i przeczytałam... wszystko od 1 str... Połowe zapomniałam
![]() Za MM wzięłam się 27. 04. Pewne błędy by się znalazły (np. kieliszek wytrawnego wina to jeszcze pod MM można podpiąć, ale całą butelkę to chyba już nie )Tuż przed mm byłam 2 tyg. na I fazie SBD. A historia moich diet to uhuhu, mieszanka wybuchowa, po której tyłam od patrzenia na wode, nie wspominając o sałacie. Po 2 tyg. SBD schydła 2 kg, po 10 dniach MM 1 kg, a co najważniejsze nie utyłam do wprowadzeniu węgli. Jedzonko kombinuje i jest smaczne i syte. Do zrzucenia 5 kg Mój jadłospis z wczoraj ś: 3 kromki pieczywa razowego z chudym twarogiem i warzywami, kawa z mlekiem 2% o: leczo (cukinia, pomidor, soczewica, pierś z kurczaka, kawałek boczku) k: makaron pp z sosem pomidorowym (przecier pom+przyprawy), pomidorem, oliwkami Chyba było za mało białka, dzisiaj się poprawię, do makaronu dorzucę tuńczyka wsw. No i mam kilka pytań: Po pierwsze i najważniejsze Palometko jak już znajdziesz szybki sposób na wille w Toskanii to błagam podziel się... ze sposobem na figure modelki jakoś sama dam rade. No i kilka mniej ważnych pytań: Czy chleb razowy jest MM, wydawało mi się, że tak bo mąka razowa to jest typ 2000 i o ile nie ma cukru i polepszaczy to ok. A jak to jest z chlebem żytnim, bo mąka chlebowa żytnia to typ 700 albo 720, więc pewnie nie (szkoda). Czy leczo takie jak napisałam jest MM, bo to taka rozgotowana paciaja? To czy temu nie urosło IG w garnku? Palometko zdjęcia twoich sałatek z ciecierzycą pychaaa, chyba muszę spróbować, nawet już kupiłam ,czeka w szafce. Z soczewicą już się polubiłam, pycha w tym leczo. Czy mogłabyś podzielić się przepisem na muffinki ze śliwkami? |
|
|
|
|
#2162 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 328
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Amarante18, pomyślałam, że jeszcze jedno może być na rzeczy - sposób przygotowywania potraw? Zrób eksperyment i przestań smażyć
Albo surowizna daje Ci się we znaki. Tak mnie olśniło, że to może być jedno z dwóch ![]() A druga sprawa, przy Twojej wadze i wzroście to aż się prosi o trening na siłowni (oczywiście po uprzednim zwiększeniu bilansu kalorycznego). Jestem bardziej niż pewna, że w maksymalnie 3 miesiące się pięknie wyłaszczysz Na Gacy nie znam się w ogóle... Na wizażu jest już watek poświęcony na ten temat można poczytać. Moim zdaniem nie ma co kombinować Na MM też się chudnie, tylko trzeba być grzecznym... nie tak, jak ja A co do nie solenia- od lat nie doprawiam potraw solą! I wiem, jestem ewenementem na skalę światową A to, jak się zmienia postrzeganie przyprawiania i smakowania to jest rzecz nie do opisania. Trzeba doświadczyć na własnej skórze ![]() palomeetka, ja korzeniowe z tłuszczami zawsze łączyłam i chudłam. Ale chyba nie byłam świadoma, że w tej kwestii są jakieś wytyczne ![]() ewcia123, witaj! Ze strączkami do tłuszczu, palomeetka mnie ostatnio uświadomiła, że według starej szkoły nie wolno, a ostatnio, że już tak Czyli według mnie wolna amerykanka, trzeba przetestować na sobie i sprawdzać, czy nie przeszkadza w chudnięciu Z chlebem żytnim to jest tak, że ma IG 50, a chleby z domieszką żyta skaczą już do 65. To jest już średni i wysoki indeks - raczej trzeba uważać. A, i nie jestem pewna jak z tymi oliwkami do makaronu, ale chyba nie można? ![]() Moje dzisiejsze jedzonko, już grzecznie ![]() jajecznica z kiełbaską, żółtym serem, na oleju rzepakowym. Do tego sałatka z masłowej i szczypiorku, trochę śmietany. indyk z selerem naciowym, plus micha sałaty lodowej z rzodkiewką, skropiona olejem, pęczak w sosie pieczarkowym (ten "sos" będzie wyglądał tak, że rozciapciam cebulę, dodam pieczarki, przyprawię, a już na talerzu poleję jogurtem. Resztę jogurtu zjem jako deser
|
|
|
|
|
#2163 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 299
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Cześć ewcia123
gratuluję przeczytania wątku ![]() najbardziej poukładane wiadomości to od 32 strony, wiec w razie czego to tam najlepiej szukac dodatkowych informacji bo prawie cały czas wałkowane jest to samo ![]() u mnie wino tez idzie butelkami ![]() ale kontroluj ilosci, jeśli waga nie będzie spadać masz malutko kg do zrzucenia, myśle, że jak będziesz MM to w 1,5 miesiąca osiągniesz -5kg Cytat:
mleko do 1,5% do posiłków W leczo jeśli soczewica to nie boczek (wg starych zasad dla kobiet ze "Szczupłej bez...") bo soczewka jest W, a boczek T makaron bez oliwek, bo one są na II fazę i brak białka - np. tuńczyka Chyba było za mało białka, dzisiaj się poprawię, do makaronu dorzucę tuńczyka wsw. sposób na Toskanię podam, obiecuję ![]() chociaż chyba bardziej chciałabym kampera ![]() i po Amerykach i Australii... a co jak marzyć to na całego ![]() U mnie leczo to pokrojone w kostkę: cebula, pomidory, papryka, czasami cukinia, duszę do momentu jak przestanie być twarde, ale nie jest to paciaryja jak chcę posiłek W to dodaje strączki, makaron/ryż, kaszę, quinoa, tuńczyka jak chcę posiłek T dodaję mięso, kiełbasę etc... a IG najlepiej równoważyc surowymi warzywami i kiszonkami, więc w razie wątpliowści zjedz sałatkę z oliwą,albo kiszoną kapustę, bądź ogórka Ciecierzycę namocz na całą noc, zmień kilka razy wode i ugotuj w nowej z ząbkiem czosnku, majerankiem... jak masz szybkowar to 20 minut i jest mięciutka a muffinki to ja na oko, właściwie wszystko na oko robię ![]() ale tak mniej więcej to: 2 białka z jaja M, 1,5 szklanki mąki 1850 pszennej, 1/2 łyżeczki sody, 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia, 1 łyżeczka cynamonu, 1,5 szklanki maślanki/kefiru i ewentualnie 0,5 szklanki mleka 1,5%, 6-10 śliwek w zależności od wielkości śliwki kroisz w kostkę, w jednej misce mieszasz sypkie, w drugiej białka i maślankę, łączysz mokre z suchymi, jak jest za suche dolej troche mleka, nastepnie śliwki, wymieszaj, nałóż do foremek i 25-30 minut w 180 stopniach a i ja nie słodzę, nie wiem czy Ci posmakują takie sote, ale mozesz je zjadać w towarzystwie sera chudego z dżemem MM, a jeśli jednek nie przejdzie bez słodkiego to dodaj syropu z agawy, albo fruktozy, ksylitolu, albo cukru kokosowego Just_lob dziś zaczęłam terapie kozieradką ![]() ale mam wątpliwości, czy podczas wcierania stosowałaś szampony bez silikonów, czy moge myć takimi co zawsze? ile razy wcierać ten napar? bo chyba przesadzam i juz 3 razy polewałam dzis głowę i masowałam ![]() TZ zaczał na mnie wołać 'rosołek' ![]() jeszcze zastanawiam się nad wcieraniem oleju kokosowego, ale chyba lepiej najpierw jedno, później drugie ![]() co do soli, to nic a nic nie używasz? wiem, że się da, sama mocno ograniczyłam, kiedyś jak gotowałam makaron, ryż, fasolę, warzywa to zawsze soliłam, od 3 lat nie solę wszystkiego jak leci ![]() u mojego TZta w pracy jest kilka osób, które nie używają soli w ogóle ![]() ale jakoś mięsa nie wyobrażam sobie, aby nie solić ![]() z korzeniowymi wg Montignaca kiedyś i dziś jest ograniczenie do posilków W (jak gotujesz) bo na surowo to i do T można, tylko burak na surowo ![]() buraki, marchewka, seler, pietruszka mają po ugotowaniu wysoki IG, ale małą ilość czystych węglowodanów, dlatego nie skacze poziom cukru, ale gotowane powinny być jedzone do W na różnych forach o MM jedzone jest i ciasto marchewkowe i babki selerowe i frytki z selera, placki z selera.... lecz to modyfikowanie MM ![]() w moim domu frytki z selera mają większe branie niż z ziemniaka, no ale to nieortodoksyjne podejście
|
|
|
|
|
|
#2164 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 80
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Ja o gacy to tak chciałam poznać wasze zdanie
ale jestem pewna, że ja poddałabym się po tygodniu lub dwóch w żadnym razie mnie nie stać na korzystanie z jego usług.ewcia123 witaj moje menu śn; owsianka, kawa z mlekiem ob,; fasolka szparagowa z jajkiem i serem żółtym taki a'la omlet i filet z kuraka na parze, 10 szt migdałów kol; sałatka grecka dziś na wadze ciut mniej
|
|
|
|
|
#2165 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 57
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Just_lob, odnośnie smażenia, to na pewno, lepiej nie smażyć, jeść takie lekkostrawne pozycje, np. gotowanie na parze, ale jakos mi to nie smakuje, musze coś usmażyć, typu mięso, czy warzywa, żeby to jeść. Z surowych, to raczej proste warzywa, typu pomidory, papryka, czasami marchewka.
Dziś zauważyłam, że jak jem węgle, typu pieczywo z jakimiś dodatkami, to dobrze się czuje, ale jak na obiad miałam kuraka w czosnku, to jakoś mnie wzdeło, może na kilka dni odpuszcze mięcho???? A ćwiczę, trzy razy w tygodniu, to niby fitness, ale taki bardziej siłowy, sztangi, ciężarki i takie tam. A na siłowni to się gubię, musiałabym mieć osobistego trenera. ![]() Palomeetka, staram się jeść MM, czasami, trochę przegnę i np zjem kabanosy, choć one nie są jakims strasznym odstępstwem. Generalnie trzymam się zasad. Tylko warzyw za mało, ale po pierwsze nie lubie, a po drugie trudno mi je trawić. Plan na jutro s - placki z maki gryczanej, kefiru, proszku do pieczenia, białek, jakis owoców, kakao o - makaron chiński (białe glisty) z warzywami, curry |
|
|
|
|
#2166 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 328
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
palomeetka, co ja przeszłam z włosami to moje
Zaczęły lecieć jak miałam sporo stresów, więc obstawiam, że to przez to. Żeby nie wyłysieć zaczęłam uprawiać sztuki magiczne Nawet próbowałam całkiem odstawić szampon, a myć czerep mąką ziemniaczaną z odżywką. Włosy przestałam farbować! Maski, olejki, peelingi, ziółka, picie drożdży... Minęły ze dwa lata i ciągle wszystko jest ok ![]() Soli nie używam ani trochę. I nie było to związane z jakimiś większymi wewnętrznymi rozterkami, raczej życie tak wybrało Na pierwszym roku studiów mieszkałam u takiej babci, która strasznie oszczędzała (nawet z pralki nie mogłam korzystać, wszystko ręcznie prałam, tylko raz na jakiś czas podrzucałam pościel, ręczniki, czy spodnie koleżance ) o gotowaniu nie było mowy. Ten rok przeżyłam na kanapkach i do tej pory ich nie lubię. Jak nie mam wyjścia to zjem, ale żeby samej sobie szykować z przyjemnością to nie.... Na mieszkaniu studenckim zaczęłam uczyć się gotować, ale wymyślne potrawy to to nie były. Czasem używałam kostek, ale jak do mnie dotarło co to jest to przestałam. Mieszkałam z taką jedną dziewczyną, co sobie potrafiła solić kanapki z pomidorem tak, że aż było widać białą warstwę. Albo połowa solniczki schodziła jej na nogę kurczaka. Jakoś mnie to obrzydzało... No i w końcu jak zamieszkałam z facetem to kupiłam sól, bo mi się wydawało, że powinna być w domu. Woziłam ją nieotwartą przez kilka przeprowadzek, aż w końcu (po kilku latach!) wyrzuciłam. Ot i cała historia. Nie solę nic bo mi tak smakuje, nawet mięsa Aaaaa, i uwielbiam surówkę z buraka Surowego Z dodatkiem czosnku i odrobiną octu. Albo po prostu z tabasco.Tak z ciekawości poczytałam o tej diecie Gacy i o matulu! Straszna jest! I jeszcze ludzie płacą grubą kasę za te nędzne jadłospisy. Zdumiewa mnie brak wyobraźni, zarówno twórcy, jak i jego "podopiecznych"..... saba09, ja też mam z 15 do zrzutu..... Dziś jem: pęczak, sosik z pieczarek, duży kefir, pieczona łopatka, sałata z rzodkiewką i śmietaną, śledzik, sałatka, ogórek kiszony, papryka. Dziewczyny, podzielcie się przepisami na surówki
|
|
|
|
|
#2167 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 80
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
just_lob miło mi, że nie jestem sama z taką ilością
ale podziwiam tych wszystkich co im się udaje tyle schudnąć i stosować bez przerwy te wytyczne.co do sałatek to też proszę o jakieś przepisy ja jem mało zielenizny a to z braku pomysłu.Dziś poległam na całej linii |
|
|
|
|
#2168 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 328
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Mi się wydaje, że ci, którzy ładnie chudną na dietach typu Gacy narażają się na jojka i choróbska. Pewnie, że łatwiej jest mieć od kogoś rozpiskę (nawet tą generowaną komputerowo
) niż włożyć minimalny wysiłek i zapoznać się z tak zwanym zdrowym odżywianiem. Tylko potem płacz, że tarczyca siada, albo nagle się tyje po jednej porcji spaghetti.....Poprosiłam was o inspiracje na surówki, a sama się nie podzieliłam... taka jestem ![]() - sałata lodowa z pomidorem i fetą, skropiona oliwą, posypana bazylią, - kapusta pekińska z papryką czerwoną, ogórkiem kiszonym, sosik majonezowo -śmietanowy, - sałata masłowa z rzodkiewką, szczypiorek, sałata, śmietana - mizeria - świeży ogórek, por, koperek, do śmietany dodaję trochę chrzanu, - pomidorki z cebulką i śmietaną, natka pietruszki, - surowy burak starty na dużych oczkach, najchętniej przyprawiam po prostu tabasco i posypuję majerankiem Co do śmietany to wiadomo - zależy do jakiego posiłku jest ta sałatka zawsze można zmienić na jogurt To moje typy, które mi się przejadły.... A znaleźć jakąś surówkę na necie, coby nie było w niej marchewki, albo owoców okazuje się być sztuką.... Dzisiejsze jedzonko: pęczak z jabłkiem na ciepło, kefir pieczone pulpety z mięsa mielonego i sałatka numer 1, makaron z tuńczykiem wsw i sałatka ( wezmę masłową, szczypior i wymieszam z jogurtem) |
|
|
|
|
#2169 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 80
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
just_lob też mi się wydaje, że gaca to przegięcie, na pewno straszne jojo jak się odpuści. Na taką dietę to powinni się decydować tylko Ci co mają silną wolę.
Co do sałatek to lubię też taką: brokuł ugotowany al'dente, rzodkiewka w plastereczki, małe kosteczki sera żółtego i do tego sosik czosnkowy na bazie śmietany i jogurtu. Pyszna ![]() Dziś w miarę ok chociaż do owsianki dodałam małego banana (żal mi go było wyrzucić) ob; fasolka szparagowa na parze, mały kawałek fileta z indyka też na parze, kabanosik, plasterek pleśniaka, 10 mini pomidorków kol: sałata lodowa z fetą i pomidorkami wczoraj pobiegałam trochę na orbitku, może wieczorem też mi się uda o ile dziecko będzie grzeczne |
|
|
|
|
#2170 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 299
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Hej!
saba09 gratuluje spadków na wadze! i ćwiczeń! ![]() Amarante18 jaki skład miał 'makaron chiński', na oko to brakowało białka w menu Just_lob u mnie wypadanie włosów to też skutek stresów, wcześniej myślałam, że może tarczyca szwankuje, ale wyniki badań były ok... o kozieradce już sie doktoryzuję i wyczytałam, że dobrze jest ją jeść, gdyż obniża we krwi poziom cholesterolu i cukru ![]() szampony mam tylko z SLSami i innymi syfami, ale może w zdrowej żywności znajde jakiś dobry mam jeszcze szare mydło w kostce, ale boje sie, że po nim łeb będzie swędział i będę drapac, aż poleje sie krew ![]() z ograniczeniem soli powalczę, a przynajmniej sprobuję, tylko w sobote na bazarku TZ wypatrzył ogórki młode i nastawiłam małosolne ![]() napisz prosze jak robisz sałatkę z surowego buraka? chyba od miesiąca 2x w tygodniu robie, ale z gotowanych, z cebulką, octem i olejem ![]() ulubione surówki to: *kiszona kapusta, cebula, marchewka, olej, pieprz *kapusta młoda, koperek, sól, pieprz *por, marchewka, majonez/śmietana/jogo, pieprz *kiszone ogórki, cebula, olej, pieprz *seler, marchewka, majonez, pieprz *roszponka/rucola/mieszanka sałat, oliwki, pomidor, papryka, kapary, szczypior, olej, ocet jablkowy/winny/balsamiczny *ogórek, majonez/śmietana/jogurt, pieprz, sól, szczypiorek (a'la mizeria) *młoda kapusta, szczypiorek, rzodkiewki, olej, sól, pieprz *papryka, pomidory, cebula, olej, pieprz, sol *pomidory, szczypior, olej, pieprz, sol *salata, rzodkiewki, szczypior, śmietana/majonez/jogo/olej, pieprz, sól *pekinka, papryka, pomidor, szczypior, feta/halumi z grilla/ciecierzyca/fasola/adzuki/mung na ciepło, oliwa, pieprz, sól tak na szybko, ale zazwyczaj co sie nawinie to idzie do sałatki ![]() oczywiście śmietana/majo/feta do T, jogo/strączki do W, ale w 99% jadam z majo, bo TZ na krowe ma alergie jedynie wspomniana wyżej z buraczków i porowa z marchewka średnio co 3 dni, od dłuższego czasu, czasami kilka dni pod rzad, ale to jakaś nowa miłośc do pora, albo jest w nim coś czego organizm potrzebuje ![]() Just a marchewki nie lubisz? kurcze, dopiero doczytałam, a u mnie co druga jest z marchewką ![]() saba09 jakby mieli silną wolę to nie potrzebowaliby gacy ale niech sie ludzie odchudzaja jak chcą, ich zdrowie, ich kasa, ich życie... tylko niech nie mówią, że to zdrowa dieta ![]() a u mnie weekend był wyskokowy ![]() rozwiązało się na kilka problemów i jakoś tak popłynęlismy dietowo w sb śniadanie na mieście, poźniej pizza na wynos i lody , a w ndz grecka restauracja i założenia były dobre souvlaki i sałatka, ale doszły pity z grilla i frytki z fetą i baklava ![]() TZ umierał pół nocy, dziś tez źle się czuje i pewnie przez kilka dni będzie go męczył katar, ale guuuupek ![]() u mnie też nie lepiej, no ale kiedy smakowało ![]() ale, aby było zgodne z założeniami wątku, to biję sie w piersi ![]() aaa i dołączam do grona wagi powyzej 10kg, co prawda 15 to ja raczej nie schudnę, ale takie -11/-12 byłoby miło ![]() dzisiaj dzień w biegu, posiłki marne, na wieczór II fazowe jedzenie, ale zaraz wyjdę do sklepu i zaopatrzę sie na jutro bo w lodówce pingwiny
|
|
|
|
|
#2171 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 328
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
saba09, silna wola silną wolą, do każdego przedsięwzięcia potrzeba chociaż jej minimum
ale dieta Gacy jest po prostu wykańczająca dla organizmu. Tam węgli jak na lekarstwo, co się odbija nie zaraz po diecie, nie rok po, ale lata później....Ja to z ćwiczeń na razie tylko twister, staram się też uskuteczniać spacery, to mi łatwiej wychodzi ![]() palomeetka, żadnego szarego mydła do mycia włosów! Bój się nie wiem czego, ale zaniechaj! ![]() Sałatka z surowego buraka: 1. ubrać lateksowe rękawiczki 2. buraka umyć, obrać, zetrzeć na dużych oczkach i teraz jest kilka wariantów: - w wersji oryginalnej dodaje się poszatkowany czosnek i polewa olejem rzepakowym (pycha!), - można samego buraka polać octem jabłkowym, - lub tabasco. Do każdej wersji dodaję majeranek. Ja tam wole takie surowe buraki, chyba dziwna jestem ![]() Dzięki za inspirację na surówki Pomijając marchewkę to coś tam sobie wygrzebię ;DŚrednio mi idzie... to znaczy biorąc pod uwagę ostatnie tygodnie to jest rewelacja, bo przypominałam sobie jak komponować posiłki i z tym problemu nie mam... ale jakieś lody, piwko... no za często sobie pozwalam, żeby "akcja odchudzanie" mogła się udać
Edytowane przez af63d773ced7e0e9556604a7878ebff427805fcd_687197814530e Czas edycji: 2015-05-11 o 19:21 |
|
|
|
|
#2172 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 80
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
just_lob najważniejsze to się nie poddawać
![]() palomeetka i just_lob jeżeli możecie to napiszcie ile ważycie teraz palomeetka twój tż też na diecie? Fajnie tak bo nie trzeba kombinować z jedzeniem i nic nie kusi za często. Ja dziś wtarłam serum z pokrzywy w mój skalp (nie śmierdzi) zobaczymy czy będą jakieś rezultaty ![]() Dziś zrobiłam 11km
|
|
|
|
|
#2173 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 299
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Cześć!
Just dzięki ![]() czy to normalne, że z kozieradki robi sie taki glucik jak z siemienia? czy może mi się zepsuła? a sałatkę z surowego buraka zrobię juz dziś ![]() na logikę burak to korzeniowe warzywo jak marchewka, pietruszka czy seler, więc na surowo też powinien być dobry zamiast marchewki mozesz dać pietruszkę (korzeń), ona tez jest słodkawa, jak marchew, ale ma lepsze właściwości, woda się nie zatrzymuje i jak dobrze pamiętam to ma więcej blonnika ![]() a propos motywacji i odchudzania, to na MM chodzi o to aby uspokoic trzustkę, spadki na wadze to 'efekt uboczny' a z wyskokami jak lody/piwo etc niestety trzustka nie ma warunków na to, aby unormowac swoja pracę, bo i piwo i lody maja wysoki IG, jak juz grzeszyć to lepiej dwufazowymi dodatkami - oliwki/awokado/migdały/orzechy/wino ![]() oczywiscie nie namawiam do złego, tylko jak już ma się ochotę 'zgrzeszyć' to lepiej czyms co nie spowoduje skoków cukru ![]() może jesz monotonnie i to jest przyczyna, że Cię ciągnie do wyskoków? ![]() saba gratuluje 11 km ![]() pokrzywa nic, a kozieradka rosołem/magi daje czadu i to mocno może to trochę drażnić, ale chyba sie juz przyzwyczaiłam ![]() mój TZ ma nietolerancje glutenu i nabiału pochodzenia zwierzecego, i ponieważ nie chcę stać cały dzień przy garach to modyfikuje posiłki tak, abysmy mogli jeść razem więc robie coś neutralnego i ewentualnie sobie dodaję ser/śmietanę, pęczak, a Jemu to co mi szkodzi, ale On może - ziemniaki, jaglanke, gryczaną, bataty, platany etc...co do wagi, to... szybciej podam piny do kredytówek niż napisze ile ważę bo jak sprawdziłam to okazało się, że jest wiecej,niż myślałam omijanie wagi jest tak samo złe, jak maniakalne ważenie się każdego dnia, jakbym sprawdzała co jakiś czas to byłoby lepiej ![]() doszłam też do wniosku, że -15kg powinnam zrzucic, to i tak będzie pi razy oko, środek prawidłowego BMI, bo teraz to trochę przesadziłam no ale spodnie mierniczki, na udach sie zatrzymały, więc trzeba zakasać rękawy i wrócić na I fazę ![]() dzisiejszy plan: s owsianka, dzem, papryka, pomidorki koktajlowe s2 salatka z ciecierzycą (z łyżką oliwy) o młoda kapusta z koperkiem, szparagi pieczone, kurczak z warzywami, małosolny ![]() k młoda kapusta z koperkiem, surówka z kalarepki, wędzona makrela rano była MelB - rozgrzewka, ramiona, nogi, plecy/klatka, posladki, brzuch + rozciaganie, wziełam 0,5kg ciężarki i mało nie padłam, ciężko było, ale się udało miłego dnia |
|
|
|
|
#2174 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 328
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
saba09 nie chcę kłamać ile ważę, nie wiem... Mam wagę wskazówkową, która poza tym, że często pokazuje różne wyniki raz za razem, to jeszcze zaniża o 3 kg (wiem, bo kiedyś porównałam z wagą teściów i u lekarza). Także ☠☠☠☠nęłam ją w kąt. Ja się mierzę i na bazie tego kontroluję przyrost/spadek. Na podstawie mojego zeszłorocznego odchudzania mogę stwierdzić, że ubytek 1 cm = 1 kg. W tej chwili mam 103, 5 cm w obwodzie brzucha. Pierwszy cel to 94 cm, bo wtedy to się zmierzyłam, jak było mi już we wszystkim bardzo ciasno. Jaki jest mój cel ostateczny to nie wiem... Bo tak po prawdzie, to nie mam bladego pojęcia jaką miałam wagę, kiedy byłam szczupła. Nigdy na to nie patrzyłam, nigdy nie sprawdzałam... Także teraz nawet nie wiem do jakich cyferek dążę
![]() palomeetka,surowy burak, jak i marchew są dozwolone. Ja tam nie zamierzam sobie odmawiać U mnie z piwem to jest tak, jak inni mają z czekoladą... Po prostu mam smaka, zwyczajnie lubię, także jak mąż zarządzi wieczorek wyskokowy to nie będę siedziała przy winie, bo to nie o % chodzi, ale o smak Co do pracy trzustki i tak dalej, to ja jestem uświadomiona Tylko... to dopiero drugi tydzień, moje namiętności mną jeszcze czasem rządzą Ale serio... na hasło piwo i to jeszcze latem, no dostaję ślinotoku. Opanowałam kluchy i pierogi! Piwa, nie potrafię Glucik z kozieradki? Kurcze, coś tam pamiętam, że było takie śluzowate, ale jak się przecedziło to ten śluz raczej zostawał z fusami... albo już niedokładnie pamiętam, dawno to było... ale gluta jako takiego kojarzę ![]() O pietruszce do sałatek nie pomyślałam to znaczy natkę daję wszędzie nałogowo, a korzeń przecież taki fajny!! Dzięki, dzięki, dzięki |
|
|
|
|
#2175 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 80
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Ok palomeetka rozumiem
![]() mam już te tabletki i w składzie widziałam, że jest wyciąg z pokrzywy może coś wpłynie też na moje włosy śn; owsianka, kawa z mlekiem, kawałek sera białego polany trochę syropem z agawy ob; kulka sera mozzarella, pomidorki koktajlowe, cukinia grilowana i malutki kawałeczek fileta, jabłko ![]() kol; jeszcze nie wiem Dziś też bym chciała coś pobiegać ale fajnie też by było poćwiczyć tak jak palomeetka z mel b lub chodakowską ale jak dziecko śpi nic nie włączę a jak wstanie to nie ma szans. Może to bieganie na orbitreku też coś da. amarante jak tam u Ciebie??? just_lob mam nadzieję, że Ty się nie wstydzisz napisać ile ważysz Kiedyś jak byłam na dukanie i też pisałam na forum to wszystkie dziewczyny ze stałej ekipy podały na miary na prw i odnalazłyśmy się na fb ewcia a jak tam u Ciebie dietka? nic ostatnio nie piszesz
Edytowane przez saba09 Czas edycji: 2015-05-12 o 15:17 Powód: :) |
|
|
|
|
#2176 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 299
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Just świetne podejście! waga siedzi w glowie i jest niemiarodajna, a mierzenie obwodów jest bardziej obiektywne
Chyba nawet kilka razy tutaj pisałam, że lepiej jest ważyć 100 kg ale mieć wymiary modelki (90-60-90, nie mdlejących wieszaków ) (oczywiście taka waga i małe wymiary to w założeniach bład logiczny, ale kto by rozkminiał takie filozoficzne problemy ) jak znajdę metr krawiecki to z ciekawości sie pomierzę, ale może za kilka dni, jak mi zejdzie szaleństwo weekendowe ![]() jak robilam obiad to zastanawiałam się nad chętkami na coś w trakcie diety i doszłam do wniosku, że jak już wejde w tryby to łatwiej jest mi odmawiać samej sobie, bo z odmawianiem innym nie mam praktycznie nigdy problemów ale te batalie z samą sobą są chyba najtrudniejsze, a jeszcze jak człowiek głodny i zły i wszystko w biegu, to łatwiej o grzeszki ![]() ha, nie odcedziłam kozieradki saba jak mi się uda schudnąc to się przyznam obiad miałas pyszny, matko jak mi się mozzarelli zachciało ![]() i po co Ci to jabłko hę? ![]() btw. nie wzdęło Cię? co do dukana, to z ręką na sercu nie znam ani jednej osoby (w realu, czy w necie), która schudłaby na dukanie i utrzymywała wagę ![]() aby ćwiczyć z MelB nie potrzebujesz dzwięków, po prostu robisz to co widzisz na ekranie sama bardzo czesto wyłączam fonię, bo mnie gadka melby jak z amerykańskich poradników drażni ale ćwiczy sie przyjemnie i najważniejsze, że to tylko 10 minut na poszczególne partie, więc nie jest się zmuszonym do zrobienia całego programu, jak przy JM, czy Chudakowskiej ![]() wiem, że to nie trendy, ale nie mam fb (tak, uchowałam się wszak jak Cie nie ma na fb, to nie istniejesz
Edytowane przez palomeetka Czas edycji: 2015-05-12 o 18:06 |
|
|
|
|
#2177 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 80
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
ok zobaczę jutro może tą mel b
ja dziś 10km zrobiłam.kolacja to: 1 kotlet mielony, brokuł gotowany, mizeria i wypiłam szklankę czystych protein o smaku czekoladowym jakoś nie mam problemów aby mnie wzdymało po jabłku szybciej po pomarańczy ![]() co do koleżanki z dukana to ona nie ma jojo bo się pilnuje, zdrowo się odżywia i ćwiczy kilka razy w tygodniu a schudła w 2010r więc 5 lat trzyma formę ale to jest normalne jak się pilnujesz to jojo nie będzie |
|
|
|
|
#2178 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: okolice W-wy
Wiadomości: 776
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Hej, jestem...
Wyjazdowo mi się trafiło i nie miałam jak pisać. Lejecie miód na moje serce tymi tekstami o wpadkach jedzeniowych bo u mnie to ostatnio mizeria (i bynajmniej nie chodzi mi o ogórki ze śmietaną do obiadu).Tak się właśnie zastanawiałam czy tylko ja mam taką słabą wole. Ale dzisiaj basta. Na śniadanie owsianka z kawą, warzyw brak bo zaspałam i sie śpieszyłam. Ja jestem z tych co się często ważą, ale znowu bez przesady. Raz na dwa dni wystarczy. Z przyjemnych efektów ubocznych MM, to zszedł mi balon z brzucha. Wcześnie na SBD mimo restrykcyjnej diety i braku wpadek miałam taki napompowany brzuch. Początkowo myślałam, że to od węgli, ale mimo odstawienia wszelkich wysokowęglowodanowych brzuch ciąży spożywczej się utrzymywał. Jak teraz przez kilka dni trzymam się ściśle MM to pomimo węgli w posiłkach robi się taki fajny flaczek Troche ćwiczeń i na zbliżające się wesele u kuzyna będzie piknie.
|
|
|
|
|
#2179 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 328
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Nieee.... nie wstydzę się
Już pisze jak to jest w praktyce. Dziś rano staję na wagę i widzę 66, 5 kg. Schodzę, staję po raz drugi i wskazówka jest poniżej 65. Przy trzecim podejściem widzę 67. No. A teraz jeszcze trzeba dodać te nieszczęsne 3 kg, które wiem, że zaniża i wychodzi... no właśnie co? Moje ważenie to takie wróżenie z fusów. Nie ma sensu. Niby mogłabym kupić nową wagę, ale po co? Te cyferki naprawdę mnie nie wzruszają. Za to cyferki z metra potrafią mi przysporzyć kilka nowych siwych włosów W zeszłym roku udało mi się zejść ze 110 do 103 i mniej więcej ten sukces utrzymać. Teraz jest podejście numer dwa, ale te 94 cm wydają się być takie strasznie odległe....Wiecie, już się przyzwyczaiłam do pęczaku na śniadanie. To taka moja owsianka (bo owsa bardzo nie lubi moja cera). Kilka dni temu nagotowałam sobie garnek kaszy (wyszło na 5 porcji) najpierw sobie zrobiłam sosik pieczarkowy, potem szpinak z cukinią i tak jadłam naprzemiennie ze startym podsmażonym jabłkiem. Każdą wersje zapijałam kefirem lub jogurtem. Tak oto wypracowałam sobie śniadania ![]() palomeetka jak Ci smakował surowy buraczek? ![]() Z tą kozieradką to żeś dała Nic dziwnego, że cały czas czułaś zapach rosołu Z samego wywaru nie utrzymuje się długo na włosach.Zaraz idę na zakupy, jeszcze nie wiem, jak z menu. Objawi się w sklepie
|
|
|
|
|
#2180 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 80
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
just czyli nie jest tak źle z wagą chyba że jesteś niska
kiedy ja zobaczę 6 z przodu na pewno super zdrowo i mm.ewcia ja rano też nigdy warzyw raczej nie jadam (chociaż wiem, że powinnam) moja owsianka to 4-5 łyżek płatków górskich+ 5moreli suszonych+ 5 śliwek suszonych do tego pół szklanki mleka 1,5% i cynamon, kawa z mlekiem i czasami trochę sera białego to jest moje ulubione śniadanie ale dziś brakło mi płatków owsianych![]() moje menu: śn; makaron z serem białym( trochę ksylitolu i cynamonu), kawa z mlekiem ob: 2 szklanki barszczu białego, kawałek mięsa z królika (gotowane) surówka z surowego selera z odrobiną jabłka, majonezu i śmietany, 7 pomidorków koktajlowych kol; się zobaczy palomeetka przejrzałam dziś melb na brzuch i pośladki |
|
|
|
|
#2181 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 328
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
saba09 weź mnie nie dobijaj!!
![]() Też nie wyobrażałam sobie takiego śniadania, ale musiałam przekombinować, coby nie wpadało za dużo posiłków T, bo jak wpadnę w ten rytm to zapominam o W. Chleba nie jem, owsianki unikam... opcje się kurczą. A że jeszcze lubię pojeść rano, to musi być konkret. Zresztą, ja jestem żarta tak mniej więcej do 16, potem to już najchętniej jakaś lekka kolacyjka i tyle ![]() Nie chcę się czepiać, ale to jabłko do surówki to sama wiesz.... Gdyby nie ono miałabyś pełno MMowy posiłek |
|
|
|
|
#2182 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 80
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
just nie obrażaj się
więc różnie to bywa co do jabłka to wiem ale czytałam albo mi się zdaje, że jeżeli się nie ma problemów ze wzdęciami to można owoc do posiłku
|
|
|
|
|
#2183 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 328
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
No zbulwersowałam się nooooo
Bo pisałam na początku o swoich gabarytach.... A poza tym jestem drażliwa na punkcie mojego wzrostu, czego wysoka osoba raczej nie zrozumie.... A poza tym mam @, więc mi wolno! ![]() Już Ci tłumaczę jak z tymi owocami. Takie owocka jak: truskawki, maliny, jeżyny, cytryny, porzeczki, jagody nie fermentują w żołądku, więc można je włączyć do posiłków W. Owoce fermentujące należy spożywać pół godziny przed posiłkiem W, a na godzinę przed T. To jest mowa o surowych owocach. Takie jabłko można zjeść do węgli jeśli je wcześniej poddamy obróbce termicznej |
|
|
|
|
#2184 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 57
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Hej,
U mnie dziś był dzień bolącego brzucha i wzdęć, staram się odkryć o czym. s - płatki gryczane z jabłkiem i zurawiną 2s - sałatka z jabłkiem i kapustą o - makaron chiński (taki z grochu) +warzywa curry k - kefir+kawałek kurczaka+pomidor Generalnie możliwe, że ta gryka na mnie źle działa, ale po kefirze, to mnie tak ścisnęło, że hej. Mogę mieć nietolerancję laktozy i gryki (bo to często uczula) Każda dieta wymaga wyrzeczeń, czy to Dukan czy inna, tylko pytanie, ile tych ograniczeń jest. Jak bym mogła, to cały dzień bym tylko czekoladę jadła. Palomeeta łączysz strączki z tłuszczami? Bo ja traktuje je jako węgle, choć w sumie, to raczej białko??? saba09 biegasz 10km??, zazdroszcze, ja robie 5km i umieram, a pot sie leje kubłami ![]() Niestety u mnie z waga jest o tyle słabo, że jak tylko odejdę na chwilę od diety, czyli np. zjem większy posiłek, to od razu szybko mi przybywa. To trochę męczące, bo łatwo zniweczyć, całe starania. Na jutro: s - owsiane+jagody suszone+kokos 2s - papryka, kozi ser, tunczyk o - mielone+kapusta k- jw |
|
|
|
|
#2185 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 80
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Amarante nie wiem co Ci doradzić z tymi bólami brzucha bo u mnie jeżeli stosuje mm to z brzuchem mam spokój. Co do biegania to ja biegam na orbitreku z jakimś tam obciążeniem, czasami ustawiam program "interwał " wtedy to naprawdę ciężko. Dawniej tzn 3-4 lata temu to robiłam spokojnie 20km ale teraz kondycja nie ta i trzeba trochę ja wzmocnić
![]() Moja kolacja to serek wiejski i sałatka z brokułem, rzodkiewką itp jak kiedyś pisałam palomeetka widzę, że w moim jadłospisie ciągle jest śn W a obiad i kolacja T czy tak może być czy za dużo T ![]() just jak ja mam "te dni" czyli u mnie jest to przed @ to jestem wściekła, jadłabym tylko i wszystko mi przeszkadza mój TŻ tego nie rozumie i przeważnie wtedy się kłócimy Dziś nie biegałam ale za to oprócz tych 10min z mel b zrobiłam trochę ćw rozciągających Jutro w planach mam młodą kapustę z koperkiem |
|
|
|
|
#2186 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: okolice W-wy
Wiadomości: 776
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
[1=af63d773ced7e0e9556604a 7878ebff427805fcd_6871978 14530e;51383086]
Wiecie, już się przyzwyczaiłam do pęczaku na śniadanie. To taka moja owsianka (bo owsa bardzo nie lubi moja cera). Kilka dni temu nagotowałam sobie garnek kaszy (wyszło na 5 porcji) najpierw sobie zrobiłam sosik pieczarkowy, potem szpinak z cukinią i tak jadłam naprzemiennie ze startym podsmażonym jabłkiem. Każdą wersje zapijałam kefirem lub jogurtem. Tak oto wypracowałam sobie śniadania ![]() [/QUOTE] No i już wiem co dzisiaj na kolacje... pęczak z sosem pieczarkowym + warzywka. Dobrze was poczytać. Na obiad mięsko z indyka zapieczone w cukinii z żółtym serem. Kupiłam w Biedrze mięso mielone z indyka i po usmażeniu jakieś takie różowe, więcej tam nie kupie. Moja gwiazda (lat 5) też lubi ze mną ćwiczyć. Początki naszych wspólnych ćwiczeń były ciężkie, ale teraz już spoko. Czasem tylko proszę żeby się przesunęła, żeby jej nie machnąć. A ostatnio w trakcie ćwiczeń robiła mi manikiur, byłam też u fryzjera. To się nazywa dobra organizacja czasu Just co do wzrostu, to ja jestem z tych b. wysokich, ale chyba nawet troche cie rozumiem na zasadzie skrajności. Nie mam kompleksów co do moich centymetrów, ale gdybym za każde pytanie o mój wzrost dostawała 1 złotówkę, to tą willę w Toskanii już bym dawno miała. Saba a tą kapustę to po prostu przesmażasz/podduszasz na patelni i dorzucasz koperek, czy coś jeszcze jej robisz? Edytowane przez ewcia123 Czas edycji: 2015-05-14 o 09:09 |
|
|
|
|
#2187 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 299
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
ewcia123 jaki masz deadline? dobrze pamiętam, że u Ciebie 'tylko' 5kg?
![]() fajnie, że się dobrze czujesz na MM większość znanych mi osób, która probowała najpierw SBD, a później MM wybiera raczej SBD, jako mniej skomplikowaną i o szybszych efektach, chociaż jak sama testowałam SBD to poległam od razu, ale ja typ węglowodanowy jestem ![]() Just nie zrobiłam sałatki ![]() TZ się źle czuje (weekendowe szaleńswto jeszcze go trzyma), więc sama musiałabym jeść, a że całej bym nie zjadła, to wolę poczekać na Niego ![]() a pęczak to jeden z lepszych pomysłów na posiłki , najniższy IG, ze znanych zbóż, więc najlepszy dla trzustki zaintrygowałaś mnie pęczakiem z prażonym jabłkiem, nigdy nie jadłam go na słodko ![]() saba daj sobie troszkę czasu, a 6 na wadze Cię zaskoczy szybciej niz myślisz tylko wiesz, raczej I faza, niz wyskoki na III ![]() i za MelBę ![]() każdego dnia musisz mieć 1 posiłek W i 1 posiłek T, reszta to Twoje preferencje smakowe i jak reaguje waga Amarante18 jak stosuję I fazę MM to nie łączę, ale z tego co zauważyłam jedzenie strączków z T nie powoduje u mnie skoków wagi ![]() miałam wczoraj koszmarny dzień, TZ musiał o 3 być w pracy, bo wdrażali nowy system, wiec wstałam o 2 i robiłam Mu jedzenie, upiekłam muffinki i zrobiłam kurczaka curry z mlekiem kokosowym i ryżem basmati ![]() o 3 sie położyłam, przewracałam się do 4:30, poźniej zerwałam się o 5:55 i cały dzień ziewałam, a troche spraw do załatwiania miałam, więc cały dzień poza domem... padłam o 19, ale podniosło mnie dziś o 4:30 znowu ziewam.... ![]() wczorajsze menu: .marchewka, pomidorki koktajlowe, owsianka .kaczka pieczona, fasolka szparagowa, surówka z pora, marchewki i majonezu, małosolne garstka pistacji i 3 orzechy włoskie .sałatka z ciecierzycą dzisiejsze: .marchewka, owsianka .sałatka z ciecierzycą .jagnięcina z warzywami, tzatzyki, fasolka szparagowa, małosolne garść nerkowców .makrela wędzona, surówka z kalarepki |
|
|
|
|
#2188 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 328
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
A Mój mnie znowu na piwo namawia...
![]() saba09 znowu się wtrącę zamiast palomeetki, najwyżej będzie mnie potem poprawiać Kolacji W powinno być ze 3 w tygodniu. Niby możesz jechać na T i chudnąć, ale wtedy Twoje bilansy będą ubogie w węgle. Bo nie wystarczy zjeść owsianki i trochę warzyw w ciągu dnia. Przyda się jeszcze jakaś kasza, razowy makaron, albo ryż. To będę powtarzała do znudzenia - węgle są mega ważne!!! Nie można o nich zapominać, albo specjalnie ucinać bo się fajnie chudnie! Zazwyczaj prowadzi to do problemów ze zdrowiem, nie podczas, ani chwilę po odchudzaniu, ale lata później. I nie chodzi mi o takie banały jak lecące włosy, brzydka cera i paznokcie, ale prawdziwe choróbska, które będą się ciągnęły i wymagały nieustannej farmakologii. Moja przyjaciółka teraz to przerabia.... przykra sprawa ![]() Dzisiaj zjadłam pęczak ze standardu. Na obiad pulpety pieczone z sałatką, na wieczór albo makaron, albo jajka na twardo z tuńczykiem i jakaś zielenina
|
|
|
|
|
#2189 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 57
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
Ja dzis trochę zaszalałam na śniadanie, bo akurat nie było owsianych, więc skończyło się na kaszy z kokosem, gorzką czekoladą i jagodą peruwiańską
takie cuda Na obiad - sałatka z papryki, sardynek i jajka Kolacja - mielone z kapustą i pomidory Jutro planuje s - płatki gryczane z jabłkiem i zurawiną 2s - chlebek ciemny z białym serem i ogórki z jogurtem i czosnkiem+chrzan o - mielone z kapusta k - jeszcze nie wiem, pewnie jakas salatka z ryba. Podziwiam, tych, co jedza surowe buraki, mnie nawet gotowane ledwo przez gardlo przechodza. Planuje tez jakis chleb upiec z mąki owsianej z kefirem i coś z makaronu razowego zrobic, bo dawno nie było, tylko nie mam pomysłu na ten makaron, moze z pieczarkami, albo jakieś warzywa... Korci mnie też na sałatkę z ciecierzyca, mam zapas w domu, to może cos wymodzę, jakieś sprawdzone pomysły?? |
|
|
|
|
#2190 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 80
|
Dot.: DIETA MONTIGNACA - kto sie przylacza?
ewcia moja gwiazda będzie miała dopiero 2 latka i jedyne co chce to być u mnie na rękach, przytulać się, bawić i bajki oglądać
jak zaczynam biegać to płacze i trzyma mnie za nogę czasami mam dość.Kapustę obgotowuję tak 3 min odcedzam i gotuje w nowej wodzie razem z koperkiem, jarzynkami tak z 10 min na koniec dodaję cebulkę podsmażoną na smalcu dodaje trochę pieprzu, soli wg uznania.just tak jakoś jak rano jem W , obiad T to kolacje jakoś W z warzywami trudno mi się przekonać. Do T warzywa lepiej pasują a ja lubię mięso U mnie dziś był nieplanowany wyjazd do Krakowa i byłam poza domem prawie cały dzień, rano zrobiłam tylko kilka ćwiczeń rozciągających i to wszystko ale ruchu dzisiaj miałam bardzo dużo menu; śn: owsianka, kawa z mlekiem, ser biały ob: jogurt naturalny, sałatka z kapustą białą i marchewką kol; kapusta młoda z koperkiem, 2 kotleciki mielone, 7 pomidorków koktajlowych i szklanka barszczu białego Wiem, że na kolacje trochę za dużo ale na obiad było bardzo mało. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:43.




)

Albo surowizna daje Ci się we znaki. Tak mnie olśniło, że to może być jedno z dwóch 
Na MM też się chudnie, tylko trzeba być grzecznym... nie tak, jak ja





Zaczęły lecieć jak miałam sporo stresów, więc obstawiam, że to przez to. Żeby nie wyłysieć zaczęłam uprawiać sztuki magiczne
Surowego









no ale spodnie mierniczki, na udach sie zatrzymały, więc trzeba zakasać rękawy i wrócić na I fazę 
Nic dziwnego, że cały czas czułaś zapach rosołu 



za MelBę 


