Czerwcowe Panny Młode - część III

[minimini333]

oj kasa idzie niemiłosiernie
ale efekty są tego warte

[diablica071086]

ilkas Bardzo ładne skromne i eleganckie zarazem i posiadają wskazówkę dla TŻ ( jak to mówi moja kosmetyczka od pazurków trzeba pomóc zestresowanym facetom)

[badzia987]

Napisane przez ilkas

właśnie wróciłam z pazurków

Bardzo fajnie wyglądają

aniulka- ale fajny pokój !!!

[gdaz]

Robicie, robiłyście może podziękowania dla świadków?
Hmm... coś niebanalnego... coś innego? Macie jakieś pomysły?

[Etnula]

Napisane przez ilkas

właśnie wróciłam z pazurków

no no to mi sie podoba
Twoje paznokcie czy naklejane?

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Napisane przez aniulkamerry24

Orosze tak to wyglada u nas w pokoju

Bardzo nowoczesny design.

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez gdaz

Robicie, robiłyście może podziękowania dla świadków?
Hmm... coś niebanalnego... coś innego? Macie jakieś pomysły?

My nie palnujemy.
Nie powiem żeby świadkowie jakoś się angażowali w ślub. Świadek to nawet o nic nie pyta... także darujemy sobie.

[ilkas]

Napisane przez Etnula

no no to mi sie podoba
Twoje paznokcie czy naklejane?

moje tylko odpowiednio wypiłowane. nawet nie wiedziałam, że mam takie paznokcie hehe. Bo jak szłam to kształt miały opłakany

[Forget_me]

Napisane przez ilkas

właśnie wróciłam z pazurków

Bardzo ładne Choć czy mi się zdaje, czy kosmetyczka Ci zrobiła zadrapanie przy skórce?

Napisane przez aniulkamerry24

Orosze tak to wyglada u nas w pokoju

Bardzo ładne mieszkanko

Napisane przez gdaz

Robicie, robiłyście może podziękowania dla świadków?
Hmm... coś niebanalnego... coś innego? Macie jakieś pomysły?

My mieliśmy, bo moja świadkowa bardzo mi pomogła podczas przygotowań. Świadek mniej, do tego walił jakieś głupie teksty, ale nie wypadało dać prezent tylko świadkowej Choć na ślubie świadek spisał się naprawdę fajnie!!!
My dawaliśmy wina w takich drewnianych skrzyneczkach. W nich były korkociąg, termometr i jeszcze cosik, nie pamiętam już teraz co Na skrzyneczce daliśmy do wygrawerowania takie cosik:

"Świadkiem nie każdy zostać może,
To wyjątkowa osoba, która doradzi, pomoże.
Która niezwłocznie przybędzie,
Gdy bardzo potrzebna będzie.
Gdy poleci łezka szczęścia chusteczkę poda,
Dla nas czasu jej poświęcić nie będzie szkoda.
Takiego świadka na Ślubie chcieliśmy,
Dlatego właśnie Ciebie...(tu były imiona) wybraliśmy"

[notatki85]

ilkas śliczne paznokcie!!! Ja idę w piątek przed ślubem

[minimini333]

ja jutro na 15 ide na paznokcie

[ilkas]

Napisane przez Forget_me

Bardzo ładne Choć czy mi się zdaje, czy kosmetyczka Ci zrobiła zadrapanie przy skórce?

zrobila na szczęście nie boli i jest małe więc mam nadzieję, że szybko zniknie

[Forget_me]

Napisane przez ilkas

zrobila na szczęście nie boli i jest małe więc mam nadzieję, że szybko zniknie

Tak też mi się wydawało
Ale nie martw się, do ślubu napewno nie będzie już ta ranka tak widoczna
Na pocieszenie powiem, że moja też mi przed ślubem zrobiła cosik takiego

[Etnula]

Napisane przez ilkas

moje tylko odpowiednio wypiłowane. nawet nie wiedziałam, że mam takie paznokcie hehe. Bo jak szłam to kształt miały opłakany

[ilkas]

Napisane przez Forget_me

Tak też mi się wydawało
Ale nie martw się, do ślubu napewno nie będzie już ta ranka tak widoczna
Na pocieszenie powiem, że moja też mi przed ślubem zrobiła cosik takiego

nooo niestety zdarza się ale zdrapałam pod wodą lekko tego małego strupka, zmyłam zaschnięta krew i już prawie nie widać

za chwilę biorę się za wypisywanie winietek. jeszcze zostało mi jakoś z 30. no i muszę zrobić plan dla obsługi hotelu jak mają je rozłożyć.
aha, no i jeszcze formularz dla kamerzysty muszę wypełnić. słuchajcie dalej nie mam piosenki na film na przygotowania (fryzjer, ubieranie się itd). Pomóżcie, please.

[Forget_me]

Napisane przez ilkas

nooo niestety zdarza się ale zdrapałam pod wodą lekko tego małego strupka, zmyłam zaschnięta krew i już prawie nie widać

za chwilę biorę się za wypisywanie winietek. jeszcze zostało mi jakoś z 30. no i muszę zrobić plan dla obsługi hotelu jak mają je rozłożyć.
aha, no i jeszcze formularz dla kamerzysty muszę wypełnić. słuchajcie dalej nie mam piosenki na film na przygotowania (fryzjer, ubieranie się itd). Pomóżcie, please.

Mi nie chciała krew przestać lecieć, takiego zadziora mi zrobiła

My winietki rozstawialiśmy sami, przyjechaliśmy w piątek wieczorem na salę, bo tak miało być wszystko ustawione i porozkładaliśmy winietki Ja się bałam, że kobietki od sali cosik pomieszają i będzie dopiero

[mealla]

Napisane przez katka_19

Mamy prezent dla Rodziców Ramki multimedialne z naszymi zdjęciami i zdjęciami rodzinnymi od najmłodszych lat i kwiaty

taki sam prezent dajemy rodzicom kwiatki tylko pewnie w doniczce kupimy

[minimini333]

ale u mnie oberwanie chmury
normalnie masakra jakaś
ulicą rzeka płynie

[Etnula]

Napisane przez minimini333

ale u mnie oberwanie chmury
normalnie masakra jakaś
ulicą rzeka płynie

U nas wczoraj tak było,
pół miasta prądu nie miało.

[mealla]

Napisane przez minimini333

ostatnio modne są obrazy składające się z kilku części tzw tryptyki
na allegro jest tego pełno tylko jakość mnie ciekawi
wiecie coś na ten temat?

miałam taki w poprzednim mieszkaniu - piramidy na tle zachodzącego słońca. jakość była ok, zamiawałam na allegro. drukowany był na płótnie. teraz tryptyk służy znajomemu.

[mezaga]

Napisane przez minimini333

ale u mnie oberwanie chmury
normalnie masakra jakaś
ulicą rzeka płynie

To poszło ode mnie do Ciebie. U nas już się uspokoiło.

[minimini333]

najwyrazniej

[mealla]

Napisane przez gdaz

Robicie, robiłyście może podziękowania dla świadków?
Hmm... coś niebanalnego... coś innego? Macie jakieś pomysły?

my nie robimy. akurat naszymi świadkami będzie małżeństwo na ślubie których we wrześniu 2010 mój tż był świadkiem.

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Napisane przez minimini333

ale u mnie oberwanie chmury
normalnie masakra jakaś
ulicą rzeka płynie

u mnie wichura póki co. wczoraj też była tyle że mniejsza, burza dopiero w nocy nadeszła. zobaczymy jak będzie dziś

[minimini333]

up up
co tak cicho?

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

ja się powoli żegnam, uciekam do domu by wpaść w wir ostatnich przygotowań
do zobaczenia we wtorek, napewno wpadnę z relacją

[diablica071086]

powodzenia

[Karo89]

Napisane przez mezaga

Dziewczyny mam dylemat (nie związany kompletnie ze sprawami ślubno weselnymi ale nie mam się kogo poradzić za bardzo). W naszym domu będziemy mieć taką wnękę w której będzie jadalnia. I nie będzie w niej krzeseł tylko taka kanapka narożna. Zamarzyła mi się w takim soczystym zielonym kolorze. Dziewczyny z Krakowa może kojarzą kanapy w Pizza Hut w Bonarce - dokładnie taka. I nie mam zielonego pojęcia jaki kolor ściany dać do czegoś takiego. Na pewno musi być jasny - jakiś ecru czy beż - myślicie że to będzie pasować? Stół będzie w kolorze wenge.

A może którąś ze ścian pomalowałabyś na taki cytrynowy kolor? albo jakiś fajny odcień żółci, tak żeby pasował do tej kanapy.
Dodatkowo ja bym wrzuciła takie małe zdjęcia owoców. np. cytryny, kiwi wymiary gdzieś 15x15cm.
Mi się to bardzo podoba i sama u siebie w kuchni będą coś w tym stylu robić, może Tobie też wpadnie w oko

wrzucę przykład zdjęć na takie małe obrazki

[mezaga]

eeee nie - to kompletnie nie moja bajka. Takich kolorów ja nie cierpię. Żywe dodatki jak najbardziej. Ale ściany muszą byś stonowane i to mocno - prawie białe (ale jednak nie białe) A zdjęcia owoców też kompletnie mi się nie podobają.
Obgadałam sprawę z małżem i mamy już jedną wersję ustaloną Ale było ciężko. A w sobotę musimy zamówić farby - bo wątpię, że te kolory z mieszalnika będą mieli u nas w mieście.

[Karo89]

Rozumiem

[badzia987]

Napisane przez minimini333

up up
co tak cicho?

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

ja się powoli żegnam, uciekam do domu by wpaść w wir ostatnich przygotowań
do zobaczenia we wtorek, napewno wpadnę z relacją

Powodzenia !!!

a w ogóle cynowej mi brakuje, pewnie leży gdzieś plackiem

[edytkaac]

Pamiętacie mój wczorajszy dylemat z długością sukienki... No więc poszłam dzisiaj do salonu i mówię babce że mam wrażenie że sukienka jest za krótka a ona że mogę przymierzyć jeszcze raz, że nie ma problemu No i miała racje - nie jest za krótka. Moja sukienka jest taka marszczona trochę. Babka mi ją porządnie ułożyła i była w sam raz. A ja tu takie shizy robię...

[mezaga]

Edytka dobrze, że tam poszłaś bo byś się stresowała do samego wesela.

[edytkaac]

Napisane przez mezaga

Edytka dobrze, że tam poszłaś bo byś się stresowała do samego wesela.

No właśnie. Wczoraj cały wieczór o tym myślałam i dzisiaj w pracy to samo. Teraz jestem przynajmniej spokojna