Mamy Luty 2021 cz.IV

[CharlotteSK]

Dzień dobry, kciuki za dzisiejsze wizyty i wyjście Nairobi i Kai do domku


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[faithworkswonders]

Napisane przez lausanne

Faith może tak być A masz jak leżeć przy swoich maluszkach? Długo są w przedszkolu?

Napisane przez Szoszoszo

Dzień dobry!


Mocne kciuki za dzisiejsze wyjście


Na pewno nie zaszkodzi! Oby udało się nie przenosić za bardzo


Na ile tylko możesz, to leż faktycznie choć na pewno przy dwójce dzieci na stanie to dużo trudniejsze. Trzymam kciuki za twixa jak najdłużej!

Po spakowaniu torby czuję taaaaką ulgę i jednocześnie tak mi dziwnie, bo już straszyła mnie ta torba, naprawdę, niemal po nocach mi się śniła a teraz, jak zniknęła z horyzontu, to tak... dziwnie prawie że nie wiem, co ze sobą zrobić

Na szczęście zostało mi jeszcze sporo pieluch do poprasowania

Już pisałam do końca tego tygodnia mam kogoś do opieki. Dzisiaj i jutro tz. Wtorek i środa moja mama. Piątek moja babcia. I weekend tz.
Więc dopiero od 01.02 jestem z nimi sama. I teraz zależy jak lekarz policzy to albo 29.01 albo 02.02 jestem donoszona. Więc już nie wiele brakuje
Normalnie dzieciaczki chodzą do przedszkola w piątek jedynie będą miały wolne. Bo z tą babcia bardzo rzadko się widują to im odpuszczę. Ale w poniedziałek już ich normalnie ja zawiozę.


Oczywiście jak Emilka wyzdrowieje. Bo wczoraj co 4 h naprzemiennie musieliśmy jej zbijać gorączkę bo rosła do 39,3 dzisija ostatnia dawkę przeciwgoraczkowego dostał 3:30 i narazie nie wraca. Zobaczymy co z tego będzie, bo oprócz goraczki to nic jej nie jest 🤷☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Kciuki dla wizytujących
I dla dziewczyn w szpitalu, żebyście dzisija powychodziły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Ktos tam dzisiaj oprócz Marga_zg wizytuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nairobi89]

Adhoc ma dzisiaj wizyte

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Francesc_a]

Dzień dobry
Nairobi, gratuluję rozbujania laktacji Co do nakładek to nie kupuj Canpola - są za twarde i za grube dla maluszka. I najlepiej byłoby z CDL skonsultować jakie i czy w ogóle te kapturki zakładać. Umówiłaś sobie z nią spotkanie?
I kciuki za wyjście

Wizytujące dziewczyny, kciuki za dzisiaj

Ja mam totalnie zły humor. Pieprzy nam się kwestia remontu. Nie mam już siły na to wszystko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nairobi89]

Napisane przez Francesc_a

Dzień dobry
Nairobi, gratuluję rozbujania laktacji Co do nakładek to nie kupuj Canpola - są za twarde i za grube dla maluszka. I najlepiej byłoby z CDL skonsultować jakie i czy w ogóle te kapturki zakładać. Umówiłaś sobie z nią spotkanie?
I kciuki za wyjście

Wizytujące dziewczyny, kciuki za dzisiaj

Ja mam totalnie zły humor. Pieprzy nam się kwestia remontu. Nie mam już siły na to wszystko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Okazalo sie ze tata jest zmarl i bedzie dostepna w przyszlym tygodniu a innej polecanej od siebie z miasta nie znam. Moze moja polozna srodowiskowa cos pomoze obiecala ze w ciagu dwoch dni do nas zajrzy na wizyte patronazowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Luzia]

Napisane przez Nairobi89

Okazalo sie ze tata jest zmarl i bedzie dostepna w przyszlym tygodniu a innej polecanej od siebie z miasta nie znam. Moze moja polozna srodowiskowa cos pomoze obiecala ze w ciagu dwoch dni do nas zajrzy na wizyte patronazowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może zerknij na blog hafiji? Dużo osób sobie chwali

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[Nairobi89]

Napisane przez Luzia

Może zerknij na blog hafiji? Dużo osób sobie chwali

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Czytam po troszke jak sciagam laktatorem i juz czekam na domek wtedy bede działac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aktogimka]

Nairobi, a jak ogarniasz w szpitalu te części od laktatora? Mycie, wyparzanie, butelka itd.? Miałaś jakieś rzeczy do tego ze sobą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Luzia]

Napisane przez Nairobi89

Czytam po troszke jak sciagam laktatorem i juz czekam na domek wtedy bede działac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiadomo, w domu zupełnie inaczej

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[faithworkswonders]

Napisane przez Nairobi89

Czytam po troszke jak sciagam laktatorem i juz czekam na domek wtedy bede działac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeżeli w szpitalu pod wpływem laktator już udało Ci się cokolwiek ściągnąć to pójdzie wam. Człowiek w domu to nowej mocy dostaje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nairobi89]

Napisane przez aktogimka

Nairobi, a jak ogarniasz w szpitalu te części od laktatora? Mycie, wyparzanie, butelka itd.? Miałaś jakieś rzeczy do tego ze sobą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Butelki i smoczki są jednorazowe. Polozne daja a koncowki mam myc pod biezaca woda i wymieniac co 24 h od pierwsze pobrania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Nie mialam ze soba nic bo w ogole nie bralam pod uwage takiej mozliwosci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[faithworkswonders]

Napisane przez aktogimka

Nairobi, a jak ogarniasz w szpitalu te części od laktatora? Mycie, wyparzanie, butelka itd.? Miałaś jakieś rzeczy do tego ze sobą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nairobi chyba ściąga laktatorem szpitalnym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nairobi89]

Laktator szpitalny moj przyjaciel 20210125_094402.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aktogimka]

Właśnie wiem, że Nairobi działa na szpitalnym, ale tak mnie to zastanowiło jak się wtedy ogarnia te higieniczne tematy, skąd się ma butelki, smoczki itd, skoro nic pod tym kątem nie brało się ze sobą. Ale chyba za dużo analizuję.

A powiedz mała daje radę z butli? 🥰 Tylko na Twoim mleku jest czy coś muszą dokarmiać mm?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nairobi89]

Kurde wedlug nich jest za zolta i beda badac bilirubine jak wyjdzie zle to zostajemy siedze i placze nie moge sie uspokoic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mansikkaa]

Nairobi kciuki za dzisiejsze wyjście do domu

Źle mi się w nocy spało

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka

[Luzia]

Napisane przez Nairobi89

Kurde wedlug nich jest za zolta i beda badac bilirubine jak wyjdzie zle to zostajemy siedze i placze nie moge sie uspokoic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[stookrotka1991]

Napisane przez Nairobi89

Kurde wedlug nich jest za zolta i beda badac bilirubine jak wyjdzie zle to zostajemy siedze i placze nie moge sie uspokoic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki aby było ok ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paulina1671]

Napisane przez Nairobi89

Laktator szpitalny moj przyjaciel Załącznik 7739619

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej jak mi brakuje tego przyjaciela
Przyszedł mi laktator hands free z Ali i czekam aż odmarznie żeby sprawdzić, cieszę się jak dziecko do niego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez aktogimka

Właśnie wiem, że Nairobi działa na szpitalnym, ale tak mnie to zastanowiło jak się wtedy ogarnia te higieniczne tematy, skąd się ma butelki, smoczki itd, skoro nic pod tym kątem nie brało się ze sobą. Ale chyba za dużo analizuję.

A powiedz mała daje radę z butli? 🥰 Tylko na Twoim mleku jest czy coś muszą dokarmiać mm?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja chodziłam co użycie prosić się o czajnik i zagotowanie wody żeby wyparzyć, dosyć mnie tam mieli a ja miałam dosyć ich. Później woreczki do mikrofali miałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez Nairobi89

Kurde wedlug nich jest za zolta i beda badac bilirubine jak wyjdzie zle to zostajemy siedze i placze nie moge sie uspokoic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spokojnie, dacie radę! Kciuki za badania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[echme]

Napisane przez Luzia

Do pracodawcy macierzyński i akt urodzenia

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Właśnie rozmawiałam z mama która pracuje w kadrach i mówiła że mamy 21 dni na zgłoszenie macierzyński + rodzicielski bo po tym czasie rodzicielski będzie tylko 60% a nie 80%.

Napisane przez Nairobi89

Kurde wedlug nich jest za zolta i beda badac bilirubine jak wyjdzie zle to zostajemy siedze i placze nie moge sie uspokoic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej, trzymam kciuki żeby jednak wyniki były w normie.

W ogóle pobierałam wczoraj po 8:00 ten mocz do badania co w szpitalu zniszczyły próbkę i nie miałam czasu jechać tam od razu wiec włożyłam do lodówki i pojechaliśmy po 14:00 oddać to jeszcze op.ieprz dostałam że co ona po takim czasie z tego osadu zobaczy. A co mnie to obchodzi, trzeba było nie niszczyć próbki. Wkurzyła mnie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lausanne]

Faith, a to przeoczyłam jakoś. Dobrze że masz opiekę. Mam nadzieję że mała wydobrzeje szybko

Dziewczyny jestem na "cenzurowanym". Córcia co chwilę pyta czy piłam maliny, czy jadłam daktyle, co z wiesiołkiem. Nie da się zapomnieć A dziś dostało mi się że pies nie był u weterynarza

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Nairobi zoltaczka schodzi jak dzidziuś dużo pije mleczka, więc karmcie się dziewczyny. Nie dziwię się że placzesz, bo jak się człowiek nastawi to ciężko przyjąć nawet jedną dobę więcej

[aktogimka]

Nairobi, wdech, wydech, spróbuj się uspokoić, bo mała też będzie czuła Twoje nerwy. Trzymam mocno kciuki, żeby wyniki pozwoliły wyjść Wam do domu.

Lausanne, o właśnie, liście malin i wiesiołek, muszę sobie wyciągnąć na wierzch w kuchni. A daktyle po prostu jesz same czy coś z nimi robisz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lausanne]

Jem same daktyle, bez niczego. Pięć sztuk dziennie podobno trzeba. Ja nie lubię bardzo, ale dzieci mnie tak pilnują, że nie ma przeproś

[Luzia]

Napisane przez lausanne

Jem same daktyle, bez niczego. Pięć sztuk dziennie podobno trzeba. Ja nie lubię bardzo, ale dzieci mnie tak pilnują, że nie ma przeproś

O daktylach nie słyszałam cisnę tylko wiesiołka i liście malin. Kupę to daje

Ciśnienie mi skoczyło i huczy mi w głowie, bo mnie mama wkurzyła. Nie dość że dzwoni do mnie codziennie i jak tylko nie odbieram to zaraz panika i milion zarzutów że jak to nie odebrałam a ona się martwi. To jeszcze dzwoni i straszy mnie jakimiś farmazonami bo gada z ciotka, której corka rodzila w Anglia i wywleka mi jakieś angielskie szpitalne frazesy.
Oczywiście nie łapie że angia to angia, a ja będę rodzic w Polsce.
Obraziła się na mnie

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[faithworkswonders]

Napisane przez echme

Właśnie rozmawiałam z mama która pracuje w kadrach i mówiła że mamy 21 dni na zgłoszenie macierzyński + rodzicielski bo po tym czasie rodzicielski będzie tylko 60% a nie 80%.




Ojej, trzymam kciuki żeby jednak wyniki były w normie.

W ogóle pobierałam wczoraj po 8:00 ten mocz do badania co w szpitalu zniszczyły próbkę i nie miałam czasu jechać tam od razu wiec włożyłam do lodówki i pojechaliśmy po 14:00 oddać to jeszcze op.ieprz dostałam że co ona po takim czasie z tego osadu zobaczy. A co mnie to obchodzi, trzeba było nie niszczyć próbki. Wkurzyła mnie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To chyba jest tak że jak nie zgłosisz to z automatu pół roku masz 100%, a pół roku 60%

Napisane przez Luzia

O daktylach nie słyszałam cisnę tylko wiesiołka i liście malin. Kupę to daje

Ciśnienie mi skoczyło i huczy mi w głowie, bo mnie mama wkurzyła. Nie dość że dzwoni do mnie codziennie i jak tylko nie odbieram to zaraz panika i milion zarzutów że jak to nie odebrałam a ona się martwi. To jeszcze dzwoni i straszy mnie jakimiś farmazonami bo gada z ciotka, której corka rodzila w Anglia i wywleka mi jakieś angielskie szpitalne frazesy.
Oczywiście nie łapie że angia to angia, a ja będę rodzic w Polsce.
Obraziła się na mnie

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

To tak jak mnie położna uspokaja że mały jakby teraz się urodził to już ok iwg. A babcia mi wali że wczesniak, a wczesniaki to często wylewy do mózgu mają itp. Ze mam nogi zaciskać. To jej w końcu powiedziałam że jak mnie parte w domu złapią to tz będzie ręka głowę wpychał spowrotem a ja świece przy ścianie będę robić. To się rozłączyła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Luzia]

Napisane przez faithworkswonders

To chyba jest tak że jak nie zgłosisz to z automatu pół roku masz 100%, a pół roku 60%To tak jak mnie położna uspokaja że mały jakby teraz się urodził to już ok iwg. A babcia mi wali że wczesniak, a wczesniaki to często wylewy do mózgu mają itp. Ze mam nogi zaciskać. To jej w końcu powiedziałam że jak mnie parte w domu złapią to tz będzie ręka głowę wpychał spowrotem a ja świece przy ścianie będę robić. To się rozłączyła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ludzie w ogóle nie myślą. Moja od konca grudnia dzień w dzień pyta czy rodze. W końcu ja zapytałam czy uważa, że powinnam urodzić wczesniaka bo ona się wnuka nie może doczekać. Przystopowało ją na parę dni. I od nowa znowu.
Ostatnio wymyśliła, że ja jej na pewno nie powiem jak urodzę i musi pytac

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[lausanne]

Luzia maliny, wiesiołek i daktyle nie przyspieszą porodu, ale zmiękczą szyjkę i powinny skrócić akcję. A co do mamy to piona. Moja też zaraz jak nie odbiorę to już myśli że porodowka. A ja nawet nie mam zamiaru dać znać że będę jechać, bo nie chce żadnych smsów, telefonów etc. Chciałabym dać znać po wszystkim. Więc najlepiej noc...

[Luzia]

Napisane przez lausanne

Luzia maliny, wiesiołek i daktyle nie przyspieszą porodu, ale zmiękczą szyjkę i powinny skrócić akcję. A co do mamy to piona. Moja też zaraz jak nie odbiorę to już myśli że porodowka. A ja nawet nie mam zamiaru dać znać że będę jechać, bo nie chce żadnych smsów, telefonów etc. Chciałabym dać znać po wszystkim. Więc najlepiej noc...

Też nie chce dać znać. Urodzę, to dam znać. Te kilka godzin przecież i tak nie zrobią im żadnej różnicy, odwiedzin nie ma.

Oooo... A jeżeli chodzi o odwiedziny to mąż ostatnio mówi swojej mamie, że nie ma odwiedzin. A ta swoje, że ona wejdzie niech idzie już.

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[marga_zg]

Hej!
Dziś mój termin porodu wg USG nie wiem czy mi kawałek czopa nie odszedł ale brzuch dalej wysoko. Dzwonili też do mnie z przychodni przełożyć wizytę na jutro na 11.00 i od razu przed ktg. Cóż nastawiłam się, że dziś usłyszę jakieś pozytywne wieści ale trudno. Akurat jak wyszłam z łazienki po spa day telefon mąż niezbyt zadowolony bo mu to dzień w pracy rozwala, a ja też dzisiejsze zajęcia córki odwołałam.

Nairobi kciuki żebyś usłyszała dobre wieści!
Madziaq gratulację i życzę szybkiego ogarnięcia rzeczywistości w domu
Adhoc powodzenia na wizycie!

[Szoszoszo]

Napisane przez lausanne

Szo ja spakowalam torbę za wcześnie chyba, bo już nic nie pamiętam. Co gdzie mam i czy w ogóle to mam spakowane Muszę ją znów przejrzeć

Hahaha, tak źle i tak niedobrze pakowałam się z Twoją listą, bardzo mi się przydała

Twoje dzieci są najwspanialsze, już to mówiłam, ale muszę napisać jeszcze raz

Francesc_a, kochana, co tam z tym remontem? Jakaś obsuwa jest czy co? Uszki do góry, trzymaj się, trzeba to przetrwać, dacie radę!

Faith, mnie też umknęło, ale super, że masz ciągle wsparcie. Leż i twixuj jak najdłużej!

Nairobi, ogromnie, ogromnie przykro może jeszcze coś się zmieni, choć trudno się na coś nastawiać, żeby nie było zawodu... trzymam za Was mocno kciuki!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk