Wirtualna przyjaźń 4

[Cyferkaa]

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

Rano nie miałam internetu, czyżby to przez ulewę?
Teraz już wszystko ok.

[Adazina]

Buźka Cyferuś...!!

A więc i u Was popadało. Przyroda ucieszona.
U nas cisza i spokój. Na niebie delikatne białe obłoczki, na razie nic nie zwiastuje deszczu.
Południe Polski zalane. W TV pokazują teraz Kraków i Zamość. Woda wszędzie.

[Cyferkaa]

Hej Adusia
Zawsze są jakieś skrajności.
Żywioł tyle szkód ludziom niesie.
Smutne to bardzo.
----------
Dzisiaj w Kotełkowie czekał na mnie jeden kot Melek.
Dzidosław gdzieś się schował, na nic moje nawoływania.
Ech, łobuz.
Budyń rano ze smakiem przyjął antybiotyk łososiowy dzięki temu, nie musi iść dzisiaj do wetów.
Jutro, na zmianę opatrunku.
--------------

Imuś chodź na kawkę.
Jak tam na Kaszubach? pogoda nie napsociła Wam?

[Adazina]

Imuś,
hop... hop...!!

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Dzidosław (cudne to brzmi ) poszedł pewnie na randkę.

[Cyferkaa]

Wczoraj dostojnym krokiem na plac przyszedł srebrny kot.
Zimą on tam rządzi Dzidek udaje, że się go nie boi i syczy na niego z ukrycia.
Melek schował się w domku, akurat byłam.
-------------
Znalazła się zguba Emek był na placu i przybiegł głodomorek.

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Pa Adusia.
Dobrego dnia.
Mam robotę, potem wpadnę.

[Emmi123]

Cześć
Siedzę i odpoczywam. Gdzieś mi przemknęło w pracy, że może pokoszę... a już sobie przypominam. Myśl ,,przeminęła z wiatrem"

Coś chciałam Wam napisać i też uciekło
Normalnie skleroza w ataku.


Może by tak...

[milka_70]

Hej! Hej! Widziałam piękna kanapę. Mój ulubiony kolor Adi
Nic więcej nie pamiętam, znowu byłam na wyjeździe weekendowym
U nas wczoraj w nocy był istny Armageddon, potworne ulewy i zalania
Wielkie zniszczenia
1717483127414.jpg1717492946075.jpg1717483217925.jpg

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[Emmi123]

Milka Aż trudne do uwierzenia, że deszcz może zrobić takie spustoszenie.

[milka_70]

Doczytałam Emmi o twojej nowej lokatorce. Masz bardzo fajne podejście do tej sytuacji.
Cyferko, dobrze słyszeć, że Budyn ma się w miarę dobrze. Trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie sprawy z poduszeczką.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[Emmi123]

Dzień dobry
a może by tak zacząć dzień z arbuzem?


Milka Skupiłam się na zdjęciach, że zupełnie przeoczyłam, że byłaś na wyjeździe. Dokąd pojechałaś tym razem? Fajnie, że zaglądasz

------------------
Jednak jak jest tak chłodniej i bardziej wilgotne powietrze to ptaki mocniej trelują. Podczas suszy też je słyszę ale nie aż tak jak teraz. Dziś mam wrażenie, jak bym mieszkała w ptasim zagajniku.
Pierwszy wróblowaty lęg odchowany i widzę tegoroczniaki bawiące się przy tarasie. Wszystko je ciekawi Wróblowate ogólnie sprawiają wrażenie bardzo radosnych ptaszków, ale te młodziutkie jeszcze bardziej.


----------------------
A u nas... Być może jest to najlepszy, najfajniejszy i najspokojniejszy okres, bo się wszyscy starają :P . Więc jest mnóstwo zrozumienia i pozytywnie płynącej energii. ,,Spokojniejszy",to może niekoniecznie :P . MM musiał wyjść z komfortu siedzenia w swojej jaskimi i ratować z TS (Towarzyszka Syna, skrót od partnerki PS mi się nie podobał :P) pewną sytuację, bardzo istotną dla niej, ale poza tym jest spoko. TS jak sama mówi ,,zaczyna się zadamawiać". I dobrze.


-----------------------
Cyferko Uciekło mi o tym na kłaki do prania. Dzięki wielkie. Postaram się kupić.


----------------
Nie pamiętam czy wstawiałam zdjęcie dzieci Szarusia. Jeden z kurczaków miał niefartowne zdarzenie dla siebie, wydostał się poza wolierę w pierwszych dniach życia i wredne kurzysko go złapało za nogę, pewnie nie wiedząc co to jest, bo chowane sztucznie. Latało z nim po wybiegu. Dobrze, że MM był niedaleko w warzywniku i zareagował na dziwny pisk pisklaka i uratował go. Baliśmy się czy nóżka nie złamana, bo byłoby już po nim. Ale na szczęście, przy naszej opiece, doszedł do siebie a nóżka była tylko okaleczona.
IMG_20240606_072610931.jpg

[Cyferkaa]

Hej
Dzień dobry.
Milka przyglądam się zdjęciom, szok!
Coś strasznego...Ty nie ucierpiałaś?
straszny żywioł.
Emmi tak tajemniczo opisujesz sytuację TS
wyobrażam sobie niestworzone rzeczy
Kryminałów naoglądałam się ostatnio i mam wybujałą wyobraźnię
Żartuję
Przyglądam się kurczakom, dobrze, że nic poważnego się nie stało.
----------
Dzięki za kawkę.
Niby coś siąpi , miało lać, a coś tam kropi.
Kotełkowe kotki zamknęłam w chatce, niech odpoczną/.
Straszne głodomory dzisiaj były, chyba słabe polowanie w nocy było.

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------

Emmi dobrego, spokojnego dnia.

[Adazina]

Witajcie !!

Skończyłam poranne robótki i zasiadam przy (równie porannej) kaweczce.

[milka_70]

Dziękuję Cyferko, nas żywioł ominął

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[Adazina]

Milka,
o mateńko...!! Straszna ta woda...!! Przerażający żywioł...!!
Niby to tylko deszcz, a może potworne szkody ludziom poczynić.
=====
Emmi,
szarusiowe dzieci śliczne. Jak dobrze, że TM był obok i szybko zareagował na dramat maluszka.
TS, muszę zapamiętać.
=====
Cyferuś,
lepiej żeby siąpiło niż lało. Lepiej, lepiej, lepiej...

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Milka,
całe szczęście, że Wam ta masakryczna woda nic złego nie poczyniła.

[Cyferkaa]

Hej Adusia
Hej Milka całe szczęście, że was zniszczenia ominęły.
Pokazałam zdjęcia Emkowi, za głowę się złapał.
Adusia, niech siąpi, nie mam nic przeciwko.
------------
Budyń po wizycie u Weta.
Wszystko dobrze, opatrunek zmieniony, następna wizyta w poniedziałek.
Hura
Jest weselszy, zaczyna gadać do dzieci przy mizianiu.
Przytulasek, do tej pory biegał, nie miał tyle czułości.

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Adusia pokażesz Budynia?
To po dzisiejszej wizycie, trochę smutny, ale to przejściowe.
W aucie jest bardzo grzeczny, nie płacze, dopiero jak wchodzą do lecznicy...

[Adazina]

Budyń:

[Cyferkaa]

Dziękuję Adusia
Taki biały jeszcze nigdy nie był
Zawsze w smarach, albo w jakiej sadzy...

[Adazina]

Cyferciu,
bo Naszemu Budyńkowi życie zupełnie się zmieniło.
Dawniej był typowym globtroterem i panem uliczno - miejskim.
Teraz rozpoczął cudny etap kanapowo - rozpieszczeniowy.

[Cyferkaa]

Adi
obejrzałam na N "Kolor zła-czerwień"
trzy dni minęły, a ja jeszcze przeżywam.
Super Polska produkcja.
Polecam.

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Adusia dokładnie, wcześniej nikt by go nie zatrzymał.
Kilka osób starało się, niestety.
Teraz przeszedł na inny tryb, jakieś kocie przeznaczenie?

[Adazina]

Cyferko,
przeznaczenie. Tak, też o tym myślę.
=====
MM-ek oglądał ten film i również bardzo mu się podobał.
Skoro oboje zachwalacie, to obejrzę na dużym telewizorze.
A jutro, od 9 rano, polityka... polityka...

[Adazina]

Kino domowe zrobione, zaczynam na dużym oglądać.
Cyferńko,
serdecznie dziękuję za namiary.

[Emmi123]

Cyferko Dobrze widzę, że opatrunek z tylnej łapki już zdjęty? Masz rację, że starając się coś napisać, nie pisząc wprost to stwarza się różne wrażenia i wiele niejasności. Ja tylko chciałam pochwalić się MM, że mimo ,,jaskiniowatości" to jest .

Adi ten maluch ma w ogóle dużo szczęścia. MM przyniósł go niewyklutego do końca. Nie robi się takich rzeczy, odniosłam pod kwokę. A w ogóle MM miał już zabierać niewylęknięte jaja i zaczekał jeszcze i ten ,,dojrzał". A dziś znów jakimś cudem wylazł z woliery ale na szczęście z innej strony, tam gdzie MM buduje kolejną wolierę i jak tylko odkrył (kurczak) że jest w obcym środowisku to zaczął ,,krzyczeć". MM ma dodatkowo zabezpieczyć wolierę. Nie może wychodzić. Tylko ten małpiszon ciągle gdzieś znajduje przejście. To na bank kogut :P


Wiecie, że jeszcze 2 tygodnie i wakacje?

[Cyferkaa]

Dzień dobry



---------- Dopisano o 06:54 ---------- Poprzedni post napisano o 06:50 ----------

Piątunio deszczowy, chłodny.




---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 06:54 ----------

Ada



Spóźnisz się do Sejmiksu !

[Emmi123]

Hej! Hej!
Miłego dnia

[Adazina]

Witajcie !!

Polityka, polityka, polityka...
Cyferuś Kochana, MM-ek i ja już z nosami w telewizorze. Bardzo ciekawe sprawy.
Za kawusię dzięks.

[Cyferkaa]

Hej Emmi Tobie również, dobrego dnia.
Emciu Budyń nie miał opatrunku na tylnej łapie, ona cała jest amputowana, tam tylko szwy do zdjęcia.
Z dnia na dzień coraz bardziej weselszy, zaczął się bawić
Jak biegał po podwórku nie interesowały go laserki i takie tam, czym bawi się Łatka.
Zaciekawiłaś mnie opowieścią o kurczaczkach, trzymam kciuki za urwiska, super by było, żeby to był kogut!



---------------

Adusia miłych wrażeń
Nie przeszkadzam.

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Przejaśniło się, wyszło słoneczko.
A mój jeden kot w niewoli. Melek nie lubi deszczu.
Rano zostawiłam go w chatce, Dzidosław zwiał, wypoczęty bo nocował w domu. Także poranna wymiana kotów na chacie
----------
Dzisiaj rybka na obiad do tego mizeria, zupa rosół z wczoraj.
Może zamienię go na pomidorową.

[Adazina]

Dłuższa przerwa w polityce...
=====
Od północnego zachodu znowu czarno/granatowa chmura nadciąga.
Słuchać też walące w oddali pioruny.
W okolicach Uniejowa i Kutna superkomórka burzowa spowodawała silne gradobicie.
=====
Idę do kuchni pozmywać po obiedzie. Oboje krupniki jedliśmy. MM-ek z pęczaku, a ja z jęczmiennej drobnej.

[Cyferkaa]

Adusia to dobrze, że dłuższa przerwa, nerwy odpoczną
Obejrzałaś wczoraj film na N?

[Emmi123]

U mnie pada...

Zaraz przerzucam się na telewizor , może się zdrzemnę?

[Emmi123]

Cyferko To na przednich łapkach miał opatrunki. W każdym razie, coraz mniej ich Z każdym tygodniem coraz lepiej wygląda.


Mamy sobotę. Zapraszam na poranne napoje.