Lubelskie Żonki!!

[sija]

Napisane przez jodie

do martuko fotki poszły od lenki nie dostałam maila
a z prezentów - płaszczyk na jesień kupiłam i plecak pluszowy

dzień dobry!

O czyli jednak ubranko

ToJaJak ja czasem coś ciekawego wyszukam na http://www.winiary.pl/przepisy.aspx# albo na http://gotowanie.onet.pl/ - tu jest bardzo dużo, ale przynajmniej same sprawdzone ewentualnie http://pychotka.pl/ Warto się też zaopatrzeć (jeśli nie masz) w książkę "Kuchnia Polska" ja kupiłam takie wznowione wydanie w jakiejś niedrogiej księgarni, zapłaciłam może kilkanaście zł a książka ma ponad 300 stron - stare sprawdzone przepisy z prostymi składnikami bez żadnych wynalazków

[martynka81]

dzieki dziewczynki za odpowiedzi, zawsze to dobrze posluchac opini z pierwszej reki

[jodie]

Napisane przez sija

O czyli jednak ubranko

ToJaJak ja czasem coś ciekawego wyszukam na http://www.winiary.pl/przepisy.aspx# albo na http://gotowanie.onet.pl/ - tu jest bardzo dużo, ale przynajmniej same sprawdzone ewentualnie http://pychotka.pl/ Warto się też zaopatrzeć (jeśli nie masz) w książkę "Kuchnia Polska" ja kupiłam takie wznowione wydanie w jakiejś niedrogiej księgarni, zapłaciłam może kilkanaście zł a książka ma ponad 300 stron - stare sprawdzone przepisy z prostymi składnikami bez żadnych wynalazków

tak ubranko, poszłam na łatwizne

a teraz sie pożalę - mojego dziadka wczoraj zabrało pogotowie i miał operację 3 w tym roku

[sija]

Jodie będziemy trzymać kciuki żeby było wszsytko ok

[tola3804]

Napisane przez sija

Jodie będziemy trzymać kciuki żeby było wszsytko ok

To samo chciałam napisać. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok!

[niebieska.lwica]

Napisane przez jodie

a teraz sie pożalę - mojego dziadka wczoraj zabrało pogotowie i miał operację 3 w tym roku

trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie wiem, że to żadna pociecha ale nasi dziadkowie już są w takim wieku że więcej czasu niestety spędzają w szpitalu niż w domu. moja babcia już sobie miejsce na cmentarzu wybiera

[jodie]

właśnie rozmawiałam z mamą - dziadek czuje się dobrze i jak to on już chce do domu a musi leżeć

[Ostrowczanka]

Moi dziadkowie są mają już wybudowany grób :-/. A babcia ma dopiero 70 lat, więc nie wiem gdzie ona się wybiera :-/.

[jodie]

Napisane przez Ostrowczanka

Moi dziadkowie są mają już wybudowany grób :-/. A babcia ma dopiero 70 lat, więc nie wiem gdzie ona się wybiera :-/.

a myslałam że to tylko moi tak mają, mój dziadek już kilka lat temu w wakacje męczył babcie aby kupić grób bo jak umrze w zimie to nie chce być pochowany pod płotem?? ciekawa teoria - a wyszło tak że kupili grób i rok póżniej babcia umarła

[Ostrowczanka]

U mnie babcia argumentuje zakup tym, że nie chce dzieciom i wnukom problemu robić :-/. Teraz chodzi na cmentarz parę razy w miesiącu i kontempluje.
Dla mnie to upiorne trochę.

[niebieska.lwica]

Napisane przez jodie

a myslałam że to tylko moi tak mają, mój dziadek już kilka lat temu w wakacje męczył babcie aby kupić grób bo jak umrze w zimie to nie chce być pochowany pod płotem?? ciekawa teoria - a wyszło tak że kupili grób i rok póżniej babcia umarła

a może babcia się tego spodziewała i stąd wcześniejsze przygotowania. mój pradziadek podobno dokładnie wskazał datę swojej śmierci. a babcia też wie że niewiele czasu jej zostało

[sija]

koniec narzekania, Wy to przynajmniej macie babcie albo dziadka a ja mam tylko mame i to już po sześćdziesiatce i moge sie założyć że częściej jest w szpitalu niż niejedni dziadkowie

[Ostrowczanka]

Przyszły kartki, które zamówiłam na ślub znajomych.
Czyz nie są śliczne (a zdjęcie nie oddaje całego uroku ).
Szukam jakichś ładnych "oddzielnych" życzeń - zna ktoś może takie?

[niebieska.lwica]

Napisane przez Ostrowczanka

Przyszły kartki, które zamówiłam na ślub znajomych.
Czyz nie są śliczne (a zdjęcie nie oddaje całego uroku ).
Szukam jakichś ładnych "oddzielnych" życzeń - zna ktoś może takie?

rewelacyjne te kartki

co do życzeń ja dostałam ABC udanego małżeństwa:

Abyście zawsze się kochali
Bawili razem
Całowali
Dawali sobie zawsze radość
Eliminując gniew i złość
Fala namiętności niech Was pochłonie
Gorąca niczym lawa
Huśtawek życia Wam nie życzymy
I dni pochmurnych także nie
Jaśminami pachnącej sypialni
Kolorowych, szalonych nocy
Licznej gromadki dzieci
Łączących Was jeszcze mocniej
Miłości szczerej
Niezakłamanej
Oby sprzyjał Wam los
Proste były zawsze Wasze drogi
Razem- bo dla siebie jesteście
Stworzeni
Tylko tego Wam życzymy
Uprzejmie Was prosimy
Wasza miłość
Zawsze niech trwa!


Albo takie życzenia:

W tym wyjątkowym dniu
na ślubnym kobiercu stoicie,
niech wiele szczęścia,
radości i powodzenia
przyniesie Wam
wspólne życie.


Lub:

Dziś wchodzicie w nowe życie.
Każdy o tym marzy skrycie,
Każdy chciałby tak jak Wy,
Przy ołtarzu ronić łzy.
W dniu Waszego Ślubu
...


Lub:

W uroczystym Dniu Zaślubin
życzymy Młodej Parze,
by im życie dało wszystko,
co może dać w darze:
szczęście, pogodę w miłości
i uśmiech wiecznej radości!

[miss.hot]

Napisane przez Ostrowczanka

Przyszły kartki, które zamówiłam na ślub znajomych.
Czyz nie są śliczne (a zdjęcie nie oddaje całego uroku ).
Szukam jakichś ładnych "oddzielnych" życzeń - zna ktoś może takie?

Super te kartki

[Lenka*]

Napisane przez Jolinek

Trzymamy
Daj znać jak poszło

Już jestem po, ale wyniki będą telefonicznie ok. 16.00. Ta rekrutacja to żarty jakieś, dzisiejszy etap miał 4 części, jedna mi kiepsko poszła, resztę oceniam na dobrze. Ale nie nastawiam się na sukces żaden, nie wiem czy to wszystko warte zachodu i czy warto się przejmować... Najgorsze jest to, że jest jeszcze jeden etap

Napisane przez jodie

do martuko fotki poszły od lenki nie dostałam maila
a z prezentów - płaszczyk na jesień kupiłam i plecak pluszowy !

bo ze mnie gapa koszmarna już wysyłam...
a płaszczyka zazdroszczę, ja będę szukała jakiegoś naprawdę ciepłego na zimę, bo na tę jesień to mam kurteczkę.

Napisane przez martynka81

LENKA
ty tez powiedz dlaczego cie zdenerwowli,

z gory dzieki za odp.

pozdrawiam w ten ponurrry , szorbury dzien.........

oj bo program był jak dla mnie kiepski, czego wcześniej tak dokładnie nie sprawdziłam, bez fachowych przedmiotów.. poza tym odmówili mi stypendium socjalnego, chociaż należał mi się chyba najwyższy próg, ale oni stosowali jakieś swoje przeliczniki. No i nie było mnie stać na dalsze studia. Poza tym prywatna szkoła to jednak nie dla mnie, tam jest zbyt kameralnie, teraz na UMCSie to dopiero czuję, że studiuję

A propos, w poniedziałek mam rozmowę kwalifikacyjną na uzupełniające studia magisterskie, też trzymajcie kciuki, pliiz

[quote=Ostrowczanka;897242 9]Przyszły kartki, które zamówiłam na ślub znajomych. Czyz nie są śliczne (a zdjęcie nie oddaje całego uroku quote]

Bardzo oryginalne

ToJaJak, ja non stop siedzę na forum GW na Galerii Potraw i czerpię stamtąd pomysły.. Uwielbiam gotować i mam już imponujący zbiorek przepisów

[Ostrowczanka]

A dziękuję . Jestem na świeżo, więc pamiętam jak podobały mi się oryginalne życzenia i kartki hand-made.

[ruda3d]

Napisane przez Ostrowczanka

U mnie babcia argumentuje zakup tym, że nie chce dzieciom i wnukom problemu robić :-/. Teraz chodzi na cmentarz parę razy w miesiącu i kontempluje.
Dla mnie to upiorne trochę.

e tam, wczle nie takie upiorne
hobby jak każde inne
a tak serio, każdy chce czuć sie potrzebny - a ludzie wynajdują sobie takie zajęcia, co do których wydaje im się, że są sensowne i celowe

[Sonia11]

Lenka a co za praca bo 4 etapowa rekrutacj coś mi przypomina...

[Lenka*]

Napisane przez Sonia11

Lenka a co za praca bo 4 etapowa rekrutacj coś mi przypomina...

hihi, może Inteligo?

ja się uparłam, bo zaczynam się nudzić, mimo że na dwóch kierunkach jestem

[Sonia11]

No dokładnie, ja tam pracowałam przez 10 miesięcy, a teraz moja siostra pracuje w iPko

Z doświadczenia wiem że 3 etap to formalność-jeżeli dziś zadzwonią to znaczy że jesteś przyjęta

[sija]

O Lenka do Inteligo startujesz? a przemyślałaś to dobrze? Mój mężuś tam siedzi już prawie 3 lata i właśnie przez to się tak rzadko widujemy

[Lenka*]

Napisane przez Sonia11

No dokładnie, ja tam pracowałam przez 10 miesięcy, a teraz moja siostra pracuje w iPko

Z doświadczenia wiem że 3 etap to formalność-jeżeli dziś zadzwonią to znaczy że jesteś przyjęta

No właśnie ja wątpię, czy mnie przyjmą, bo ta rozmowa telefoniczna poszła mi dziś średnio:/

A tak się nakręciłam na pracę, byłam nawet w szkole na rozmowie (mieli etat dla anglisty) i bardzo dobrze było, dopóki pani dyrektor nie powiedziała że to na pół roku tylko.. I nie pasowało jej, że jestem na dziennych studiach, mimo że mam niewiele godzin:/

A jak się w Inteligo pracowało? chciałabym w jakimś banku trochę popracować, bo marzy mi się praca tłumacza właśnie w banku, chcę zobaczyć, czy to coś dla mnie.

[Lenka*]

Napisane przez sija

O Lenka do Inteligo startujesz? a przemyślałaś to dobrze? Mój mężuś tam siedzi już prawie 3 lata i właśnie przez to się tak rzadko widujemy

Hihi, mój mężuś też już 3 lata w biurze obsługi klienta pracuje ( a właściwie pracował, trochę już awansował na inne stanowisko), ale nie w Inteligo. A ja po prostu czuję, że muszę znaleźć jakąś pracę, rozwinąć się trochę w innym kierunku niż tylko moje studia Lubię wyzwania

[sija]

Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie te nocki albo praca w weekedny

[Lenka*]

Napisane przez sija

Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie te nocki albo praca w weekedny

Mój mąż rzadko wykorzystuje dwa wolne dni w tygodniu, jeden zawsze wykorzystuje na nadgodziny, zazwyczaj jest to niedziela, a ostatnio pobił rekord, poszedł na 6.00 do 18.00. W wolną niedzielę!!! A na nocki też kiedyś chodził, ale to się nie sprawdziło, oboje byliśmy tym przemęczeni, ja też, bo nie mogłam spać:/

[tola3804]

Lenka! Ja Ci już wysłałam zdjęcia.

[Lenka*]

Właśnie do mnie zadzwonili, że nie przeszłam do następnego etapu, bo moja rozmowa telefoniczna wyszła słabo. Reszta podobno bardzo dobrze, ale ta rozmowa była najistotniejsza:/ Nie wiem, dlaczego na stanowisko nie wymagające aż takich kwalifikacji robią taką długą rekrutację :/ No i muszę dalej szukać pracy:/

Tola, wyslalam Ci wiadomość na PW.

[tola3804]

Napisane przez Lenka*

Właśnie do mnie zadzwonili, że nie przeszłam do następnego etapu, bo moja rozmowa telefoniczna wyszła słabo. Reszta podobno bardzo dobrze, ale ta rozmowa była najistotniejsza:/ Nie wiem, dlaczego na stanowisko nie wymagające aż takich kwalifikacji robią taką długą rekrutację :/ No i muszę dalej szukać pracy:/

Tola, wyslalam Ci wiadomość na PW.

Kurcze, szkoda... Trzymam kciuki, żebyś szybko znalazła coś odpowiedniego dla siebie!

Już wysłałam.

[ruda3d]

Napisane przez Lenka*

Hihi, mój mężuś też już 3 lata w biurze obsługi klienta pracuje ( a właściwie pracował, trochę już awansował na inne stanowisko), ale nie w Inteligo. A ja po prostu czuję, że muszę znaleźć jakąś pracę, rozwinąć się trochę w innym kierunku niż tylko moje studia Lubię wyzwania

Lenka, wierz mi, w każdym BOK trudno się rozwinąć... serio... twój mąż jest pewnie jednym z nielicznych - nie kwestionuję w żadnym wypadku Twojej inteligencji czy siły przebicia, ale to niestety nie zawsze jest elementem decydującym w awansach, a konsultanci szybko się wypalają "zawodowo"... łatwo jest za to utknąć w miejscu, a jak już się ma pracę, to trudno zdecydować się na zmiany