Teksty facetów cz. II

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

TŻ przegląda przy biurku anonse..
Stanęłam przy nim i patrzę jak zapisuje jakieś numery na kartce..
A ten do mnie z tekstem..

"No i co stoisz jak na chałdzie żwiru czekając na cud?"

Ale skąd mu się wzięła ta chałda żwiru to nie wiem.. do tej pory się zastanawiam..

[crystallines]

jestem sobie z tż w pokoiku i poszłam zrobić herbatkę
z racji tegop ze ostatnio siedzieliśmy do 3 w nocy moja mama delikatnie zasugerowała będąc w kuchni gdy robiłam herbatę byśmy dziś skrócili czas naszego spotkania, wchodze z herbatka ciasteczkami, kłade je na stoliku siadam i mowię do tż.. słuchaj bo moja mama dała mi delikatna aluzje żebyśmy dziś długo nie siedzieli.. a tz taka poważna mina i...
no to trzebabędzie się położyć

chyba z 10 minut sie smiałam jego sumacje bezcenne;D

[Liama]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;18280199]TŻ przegląda przy biurku anonse..
Stanęłam przy nim i patrzę jak zapisuje jakieś numery na kartce..
A ten do mnie z tekstem..

"No i co stoisz jak na chałdzie żwiru czekając na cud?"

Ale skąd mu się wzięła ta chałda żwiru to nie wiem.. do tej pory się zastanawiam..[/QUOTE]

A ja wiem to jest tekst zdaje się z którejś części Shreka tylko tam było "stoisz jak cieć przy chałdzie żwiru"

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Liama

A ja wiem to jest tekst zdaje się z którejś części Shreka tylko tam było "stoisz jak cieć przy chałdzie żwiru"

no jakby mi z cieciem wyjechał to by chyba oberwał..

[kinga7492]

Jak tu tak sobie czytam te teksty facetów to mi sie przypomniała lekcja wf w liceum
Nauczycie (młody facet zaraz po studiach) powiedział że na dzisiejszych zajęciach ćwiczymy odbicia w siatkówke wiec dobralismy się w pary i odbijamy a nasz nauczyciel za miast powiedzieć że to ćwiczenie będziemy robić przez jakieś 4 min wyskoczył z tekstem nooo dziewczynki to teraz ćwiczymy to przez 4 minety

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

oooo co do siatkówki na wfie

mi Pan powiedział że by mnie wziął na zawody bo mam dobrą palcówkę

[kinga7492]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;18287828]oooo co do siatkówki na wfie

mi Pan powiedział że by mnie wziął na zawody bo mam dobrą palcówkę [/QUOTE]




Ja sobie jeszcze przypomniałam jak byłam kiedyś na weselu i to był moment jak panna młoda miała rzucać podwiazką i wokalista z zespołu ktory u nich grał krzyczy z końca sali aaa teraz panna młoda będzie rzucać podpaską

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez kinga7492

Ja sobie jeszcze przypomniałam jak byłam kiedyś na weselu i to był moment jak panna młoda miała rzucać podwiazką i wokalista z zespołu ktory u nich grał krzyczy z końca sali aaa teraz panna młoda będzie rzucać podpaską

Jeeeezu i co goście na to ?

[kinga7492]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;18288133]Jeeeezu i co goście na to ? [/QUOTE]


W pierwszym momencie to goscie nie bardzo wiedzieli co mają zrobić i jak się zachować dobrze że się facet poprawił i juz potem wszystko dobrze powiedział

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

ja to bym się tak śmiać zaczęła że by mnie musieli chyba wyprosić z sali hahahahahaha

[kinga7492]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;18288420]ja to bym się tak śmiać zaczęła że by mnie musieli chyba wyprosić z sali hahahahahaha [/QUOTE]


Młodzi to się śmiali gorzej ze starszymi


A raz moja siostra wysłała sowiego męża do sklepu kosmetycznego i wypisała mu dokładnie wszystko co ma kupić. On wchodzi i zaczyna czytać z tej katki i chyba zbytnio nie mogł sie docztać i za miast powiedzieć cienie to powiek powiedział poprosze cienie do powłok.

[maria28]

Napisane przez kinga7492

A raz moja siostra wysłała sowiego męża do sklepu kosmetycznego i wypisała mu dokładnie wszystko co ma kupić. On wchodzi i zaczyna czytać z tej katki i chyba zbytnio nie mogł sie docztać i za miast powiedzieć cienie to powiek powiedział poprosze cienie do powłok.

powłok....skórnych

[Your_satisfaction]

Napisane przez kinga7492

Młodzi to się śmiali gorzej ze starszymi


A raz moja siostra wysłała sowiego męża do sklepu kosmetycznego i wypisała mu dokładnie wszystko co ma kupić. On wchodzi i zaczyna czytać z tej katki i chyba zbytnio nie mogł sie docztać i za miast powiedzieć cienie to powiek powiedział poprosze cienie do powłok.

Mina sprzedawczyni pewnie bezcenna

[Dojotka1987]

kiedys bylismy w sklepie i tam mielismy do zaplaty 21zl dalismy 50 a pani pyta sie czy mamy 1zl a moj tak patrzy do portfela i takim powaznym glosem mowi ze ma tylko zurzyta baterie i ze ona napewno jest warta zlotowke ja poplakalam sie ze smiechu a babka w sklepie na poczatku zwariowala ale jak zobaczyla ze sie smieje to tez zaczela sie smiac;p

[evvcia_]

Mój kolega poszukuje dzielnie pracy. Dzwoni do mnie rano i pyta się czy wydrukuję mu CV i wywiązała się rozmowa:
ja: - to gdzie będziesz składał to CV?
on: - do starostwa
ja: - na co?
on: - na starostę

Stoimy na stacji benzynowej z tym samym kolegą, przechodzą koło nas dwie laski - odpicowane, wystrojone - i słyszymy jak jedna do drugiej mówi, że spotkają się w niedziele po kościele, na co mój kolega patrzy na nie i ze zdziwieniem:
- o zobacz jakie świętoje-b-li-we

w sumie teraz to mi się wydaje mało śmieszne, ale sytuacyjnie mnie rozwaliło

[mmalinowa]

nie wiem czy kojarzycie nową reklamę Ery (najlepszy zestaw)
a więc... wchodzę wczoraj z TŻ do McDonald's, tacy przytuleni, i on pyta co chcę ja że nie wiem, zastanawiam się, a on do sprzedawczyni:
- Dla mojej Karolci, to najlepszy zestaw proszę
ona taki głupi uśmiech:
- Takie rzeczy to tylko w Erze

i nie wiem co go na filmy zebrało, bo potem powiedziałam że chcę loda, a on taki poważny wzrok: -jak ściągniesz mi jeansy, to kupię Ci loda

[iinnkkaa]

kiedyś z TZ ogloaliśmy program o piercingu
j-ja t-tz
j(z ciekawości) a co bys powiedział jakbym zrobila sobie kolczyk np w sutku?
t-(przerażony patrzy na mnie)- ale jak to jak bedziesz miala dziecko i bedziesz miala mleko to to mleko bedzie się wylewało bokami przez te dziury od kolczyka:O!!
ja-: D

ale mam opiekunczego chlopaka

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez mmalinowa

nie wiem czy kojarzycie nową reklamę Ery (najlepszy zestaw)
a więc... wchodzę wczoraj z TŻ do McDonald's, tacy przytuleni, i on pyta co chcę ja że nie wiem, zastanawiam się, a on do sprzedawczyni:
- Dla mojej Karolci, to najlepszy zestaw proszę
ona taki głupi uśmiech:
- Takie rzeczy to tylko w Erze

i nie wiem co go na filmy zebrało, bo potem powiedziałam że chcę loda, a on taki poważny wzrok: -jak ściągniesz mi jeansy, to kupię Ci loda

[sekcja]

znajoma kiedys opowiadala, jak podczas spaceru z chlopakiem bardzo bolal ja brzuch z powodu okresu. I powiedziala ze zapomniala wziac No-spy. Na to on powiedzial ze jej kupi. Poszli do apteki, stoja przy okienku i jej chlopak mowi:
''Poprosze OSPĘ...

[Your_satisfaction]

Napisane przez Dojotka1987

kiedys bylismy w sklepie i tam mielismy do zaplaty 21zl dalismy 50 a pani pyta sie czy mamy 1zl a moj tak patrzy do portfela i takim powaznym glosem mowi ze ma tylko zurzyta baterie i ze ona napewno jest warta zlotowke ja poplakalam sie ze smiechu a babka w sklepie na poczatku zwariowala ale jak zobaczyla ze sie smieje to tez zaczela sie smiac;p

[the_kasias]

zgodnie z rodzinna tradycją razem z braćmi poszliśmy ze święconką. w czasie jak ksiądz błogosławił jedzenie szepnęłam do brata:
- 'masz może jakieś drobne, bo po całowaniu stóp Jezusa przy grobie zwykle coś wrzucamy...'
a on z oburzeniem:
- 'coooo? chcesz za to płacić? ja Ci dam pocałować moje stopy za darmo!'


druga historia, obrzydliwa niestety, więc kto nie chce niech nie czyta. wielkie sprzątanie. mamy z bratem zmieniać u nas w łóżkach pościele, odkurzyć skrzynie na pościele i w ogóle. biorę odkurzacz i chce bratu odkurzyć skrzynię, a on:
- 'czekaaaaaj! muszę się pożegnać z moim przyjacielem...'
ja: -'?'
on: -'no bo wiesz, ja mam w skrzyni takiego pajączka, mamy układ, ja mu nie sprzątam cały rok skrzyni, a on mi zbiera wszystkie łonowce w jedno miejsce, o patrz, tu w rogu!'
moja reakcja:

[Pancza]

Napisane przez the_kasias

druga historia, obrzydliwa niestety, więc kto nie chce niech nie czyta. wielkie sprzątanie. mamy z bratem zmieniać u nas w łóżkach pościele, odkurzyć skrzynie na pościele i w ogóle. biorę odkurzacz i chce bratu odkurzyć skrzynię, a on:
- 'czekaaaaaj! muszę się pożegnać z moim przyjacielem...'
ja: -'?'
on: -'no bo wiesz, ja mam w skrzyni takiego pajączka, mamy układ, ja mu nie sprzątam cały rok skrzyni, a on mi zbiera wszystkie łonowce w jedno miejsce, o patrz, tu w rogu!'
moja reakcja:

Mistrz tresury

[cypressangel]

Napisane przez the_kasias

zgodnie z rodzinna tradycją razem z braćmi poszliśmy ze święconką. w czasie jak ksiądz błogosławił jedzenie szepnęłam do brata:
- 'masz może jakieś drobne, bo po całowaniu stóp Jezusa przy grobie zwykle coś wrzucamy...'
a on z oburzeniem:
- 'coooo? chcesz za to płacić? ja Ci dam pocałować moje stopy za darmo!'


druga historia, obrzydliwa niestety, więc kto nie chce niech nie czyta. wielkie sprzątanie. mamy z bratem zmieniać u nas w łóżkach pościele, odkurzyć skrzynie na pościele i w ogóle. biorę odkurzacz i chce bratu odkurzyć skrzynię, a on:
- 'czekaaaaaj! muszę się pożegnać z moim przyjacielem...'
ja: -'?'
on: -'no bo wiesz, ja mam w skrzyni takiego pajączka, mamy układ, ja mu nie sprzątam cały rok skrzyni, a on mi zbiera wszystkie łonowce w jedno miejsce, o patrz, tu w rogu!'
moja reakcja:

OMG

[Bezwstydnica]

dzisiaj z tż pojechaliśmy na plażę do Orzechowa i chodzimy chodzimy a po 20min tż mówi:
-O!woda!

wyszedł po mnie i idziemy do jego samochodu a na moim siedzeniu leżały czekoladki a on :
-patrz!tylko na chwileczkę wyszedłem i już zając cwaniak był i zostawił dla Ciebie

Biorę antybiotyki,między innymi takie duże tabletki i pokazuję mu jakie one duże a on:
-oj przestań...nie takie rzeczy połykałaś

siedzimy u niego i on się pyta czy byłam poświęcić jajka a ja że nie a on do mnie:
-to ja Ci mogę pokazać jak możesz poświęcić w domu...

[justine333]

Napisane przez Bezwstydnica

dzisiaj z tż pojechaliśmy na plażę do Orzechowa i chodzimy chodzimy a po 20min tż mówi:
-O!woda!

wyszedł po mnie i idziemy do jego samochodu a na moim siedzeniu leżały czekoladki a on :
-patrz!tylko na chwileczkę wyszedłem i już zając cwaniak był i zostawił dla Ciebie

Biorę antybiotyki,między innymi takie duże tabletki i pokazuję mu jakie one duże a on:
-oj przestań...nie takie rzeczy połykałaś

siedzimy u niego i on się pyta czy byłam poświęcić jajka a ja że nie a on do mnie:
-to ja Ci mogę pokazać jak możesz poświęcić w domu...

hahahaha

[Niebo_w_Twoich_Oczach]

Napisane przez Bezwstydnica

wyszedł po mnie i idziemy do jego samochodu a na moim siedzeniu leżały czekoladki a on :
-patrz!tylko na chwileczkę wyszedłem i już zając cwaniak był i zostawił dla Ciebie

Jejku jakie słodkie!

[Your_satisfaction]

Napisane przez Bezwstydnica

Biorę antybiotyki,między innymi takie duże tabletki i pokazuję mu jakie one duże a on:
-oj przestań...nie takie rzeczy połykałaś

[Bezwstydnica]

Napisane przez Niebo_w_Twoich_Oczach

Jejku jakie słodkie!

jak chce to potrafi być słodki

dzisiaj podjechaliśmy pod c.h. ale było już chwila przed szesnastą i zamykali a tż
-nienawidzę was,nigdy już tu nie przyjdę!
a po chwili tak pod nosem:
-przynajmniej w tym tygodniu...
Głupie to takie

[mmalinowa]

dzisiaj mnie rozwalił, tak niechcący mu wyszło pracuje dzisiaj, wyrwał się tylko na godzinkę na obiad do swoich rodziców, po drodze chciał wstąpić do mnie, ja poszłam na spacer z bratem i siostrami ciotecznymi małymi, i piszemy ze sobą:
-jestem w parku
-z kim?
-z dziećmi
-a nie przestraszą się mnie?

bo on taki straaaaszny jest

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Bezwstydnica

dzisiaj z tż pojechaliśmy na plażę do Orzechowa i chodzimy chodzimy a po 20min tż mówi:
-O!woda!

wyszedł po mnie i idziemy do jego samochodu a na moim siedzeniu leżały czekoladki a on :
-patrz!tylko na chwileczkę wyszedłem i już zając cwaniak był i zostawił dla Ciebie

Biorę antybiotyki,między innymi takie duże tabletki i pokazuję mu jakie one duże a on:
-oj przestań...nie takie rzeczy połykałaś

siedzimy u niego i on się pyta czy byłam poświęcić jajka a ja że nie a on do mnie:
-to ja Ci mogę pokazać jak możesz poświęcić w domu...

Orzechów.. znajome strony
to dlatego od razu wydały mi się znajome specyficzne teksty z tamtych stron..

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Napisane przez the_kasias

zgodnie z rodzinna tradycją razem z braćmi poszliśmy ze święconką. w czasie jak ksiądz błogosławił jedzenie szepnęłam do brata:
- 'masz może jakieś drobne, bo po całowaniu stóp Jezusa przy grobie zwykle coś wrzucamy...'
a on z oburzeniem:
- 'coooo? chcesz za to płacić? ja Ci dam pocałować moje stopy za darmo!'


druga historia, obrzydliwa niestety, więc kto nie chce niech nie czyta. wielkie sprzątanie. mamy z bratem zmieniać u nas w łóżkach pościele, odkurzyć skrzynie na pościele i w ogóle. biorę odkurzacz i chce bratu odkurzyć skrzynię, a on:
- 'czekaaaaaj! muszę się pożegnać z moim przyjacielem...'
ja: -'?'
on: -'no bo wiesz, ja mam w skrzyni takiego pajączka, mamy układ, ja mu nie sprzątam cały rok skrzyni, a on mi zbiera wszystkie łonowce w jedno miejsce, o patrz, tu w rogu!'
moja reakcja:

SIKAM !!!!!!!!!!!! : hahaha::h ahaha: